Holandia - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-18, 20:22   #2881
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Holandia

Witajcie
Sudenly niestety, początki są ciężkie edynym pocieszeniem jest to,że z czasem trochę człowiek się przyzwyczaja ale tęsknota w serduchu będzie zawsze
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 12:16   #2882
Sterretje
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 16
Talking Dot.: Holandia

witam

Dolaczam do Wizazanek w NL. Na forum jestem nowa (pare dni), ale w NL mieszkam od ponad 5-ciu lat. Poznalam tutaj meza i razem mamy wspaniala 5-cio miesieczna coreczke .

Pozdrawiam wszystkie Wizazanki i jak cos potrzeba to smialo .

Aha, mieszkam w poludniowej Limburgii
Sterretje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 13:06   #2883
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Holandia

No proszę, coraz więcej nas
Witaj gwiazdko Wnioskuję,że Twój Tż to holender ? Jak to się stało że znalazłaś się w Nl?
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 14:49   #2884
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Poczatki zawsze są najgorsze, aklimatyzacja zajmuje trochę czasu, tym bardziej, jesli przeszkodą jest np. język, bo wielkich różnic mentalnych to ja tu nie widzę.
Za pare lat przestaniesz tak tęsknić, bo bedziesz miała tu swoje zycie, ale to wszystko zalezy od tego jak szybko się oswoisz, od pracy, od znajomych i jezyka. Potem bedzie z górki i za każdym razem jak bedziesz przyjeżdzać do Polski, nic już nie bedzie dla Ciebie takie same i bedziesz tęsknić za swoim kontem w Holandii. Całe nasze życie to kwestia wielu przyzwyczajen.
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-21, 12:38   #2885
Sterretje
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 16
Dot.: Holandia

Historia "jak sie tu znalazlam?" jest tak smieszna, ze az nie do uwierzenia. Chociaz w sumie dla mnie wtedy to byl stres nad stresy...

Na poczatku 2007 roku postanowilismy sie pobrac z moim owczesnym polskim narzeczonym. Zaczelismy zalatwianie wszeystkiego. Papiery w USC, sala, orkiestra, fotograf.... Ciuchow tylko brakowalo. Slub byl zaplanowany na 18 sierpnia.
Jakos 2 miesiace przed slubem zaczelam miec ogromne watpliwosci. Wszystko bylo jakos nie tak, balam sie ze jak sie pobierzemy to bedzie jeszcze gorzej. I wtedy zaczelam kombinowac co tu zrobic. I wymyslilam!!! Wyjazd za granice...
Latwiej bylo wszystkim wytlumaczyc, ze ze slubem mozemy poczekac, niz ze boje sie zwiazac z kims, z kim czeka mnie niepewnosc...
No i wtedy zaczelismy zalatwiac wszystko do wyjazdu. I w dzien naszego slubu siedzielismy w autokarze do Holandii . Po pol roku rozeszlismy sie. On po jakims czasie wrocil do PL, a ja zostalam. Przetoczylam sie samotnie przez gory i doliny, ale w koncu sie udalo. Jestem najszczesliwsza baba na swiecie z moim mezem (Holendrem) i coreczka
Sterretje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-21, 20:06   #2886
ileenka
Raczkowanie
 
Avatar ileenka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 241
Dot.: Holandia

dziewczyny a ja tak z innej beczki... coraz częściej myślę o wyjeździe do Holandii, bylam już tam 2 razy i bardzo mi sie spodobał ten kraj. Ale jak wiadomo, nie pojade przecież w ciemno a raczej żadnych znajomości nie mam, by ktoś mi załatwił tam pracę. Może Wy możecie podzielić się ze mną jakimiś radami, jak szukać tam pracy? Przez jakieś polskie biuro? Jesli tak to może znacie jakieś godne polecenia?
ileenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-22, 21:31   #2887
Sterretje
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 16
Dot.: Holandia

a taka dluga odpowiedz napisalam. Dostalam info, ze moj post bedzie opublikowany po zatwierdzeniu przez administratora i ze zatwierdzaja minimum 4 razy na dzien. To bylo przedwczoraj. Czy administrator spi??? Czy zrobilam cos nie tak??? Ehhh nie ma to jak byc "nowa"
Sterretje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 07:41   #2888
karolina554
Przyczajenie
 
Avatar karolina554
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 6
Dot.: Holandia

Hej dziewczyny!
Chciałabym do Was dołączyć
Mieszkam w nl już 2 lata i niestety z moim niderlandzkim słabo... telewizję mam polską ale mogę Wam polecić oglądanie bajek (ja oglądam na youtube), jest tam zastosowane bardzo proste słownictwo i można szybko załapać pojedyncze wyrazy brałam udział w kursie 4, 5 miesięcznym i znam tylko podstawy a jednak chciałoby się więcej... ale ciężko mi się zmotywować i usiąść z książką
karolina554 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:31   #2889
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez Sterretje Pokaż wiadomość
Historia "jak sie tu znalazlam?" jest tak smieszna, ze az nie do uwierzenia. Chociaz w sumie dla mnie wtedy to byl stres nad stresy...

Na poczatku 2007 roku postanowilismy sie pobrac z moim owczesnym polskim narzeczonym. Zaczelismy zalatwianie wszeystkiego. Papiery w USC, sala, orkiestra, fotograf.... Ciuchow tylko brakowalo. Slub byl zaplanowany na 18 sierpnia.
Jakos 2 miesiace przed slubem zaczelam miec ogromne watpliwosci. Wszystko bylo jakos nie tak, balam sie ze jak sie pobierzemy to bedzie jeszcze gorzej. I wtedy zaczelam kombinowac co tu zrobic. I wymyslilam!!! Wyjazd za granice...
Latwiej bylo wszystkim wytlumaczyc, ze ze slubem mozemy poczekac, niz ze boje sie zwiazac z kims, z kim czeka mnie niepewnosc...
No i wtedy zaczelismy zalatwiac wszystko do wyjazdu. I w dzien naszego slubu siedzielismy w autokarze do Holandii . Po pol roku rozeszlismy sie. On po jakims czasie wrocil do PL, a ja zostalam. Przetoczylam sie samotnie przez gory i doliny, ale w koncu sie udalo. Jestem najszczesliwsza baba na swiecie z moim mezem (Holendrem) i coreczka

Ciekawa historia, ja też byłam zaręczona i o ślubie była mowa.. pół roku po zareczynach zwróciłam pierścionek i wyprowadziłam sie. I w momencie kiedy świat mi się zawalił i zaakceptowałam swoją samotność radząc sobie całkiem dobrze, poznałam mojego T. Zawsze uparcie twierdziłam, że swą przyszłość mogę wiązać tylko z Polakiem, bo to różnice mentalne, kulturowe czy jezyk, zawsze stanowiłyby dla mnie przeszkodę. Natomiast od kiedy poznałam T. nie wyobrażam sobie być z Polakiem już nigdy, bo jednak różnicę zauważam przeogromną, ale to moze mi się tylko taki dobry charakter trafił i to nie kwestia narodowości... (choć ja mam tu swoją teorię)....Niemniej jednak wywrócił moje zycie do góry nogami i gdy miewam gorsze chwile, najcieplejsze pocieszenie wypływające z jego ust jest - "najważniejsze, że jesteśmy już razem". Wczesniej lataliśmy do siebie co miesiąc, czasem aby tylko zobaczyć sie na dwa dni, płacze, pożegnania, rozłąka, skype...na dłuższą mete sami byśmy sie wykończyli. No i jestesmy razem, ja zaczynam wszystko na nowo w kolejnym innym kraju, a on uczy się obcowania ze mną

Dużo szczęścia Wam życzę.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina554 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
Chciałabym do Was dołączyć
Mieszkam w nl już 2 lata i niestety z moim niderlandzkim słabo... telewizję mam polską ale mogę Wam polecić oglądanie bajek (ja oglądam na youtube), jest tam zastosowane bardzo proste słownictwo i można szybko załapać pojedyncze wyrazy brałam udział w kursie 4, 5 miesięcznym i znam tylko podstawy a jednak chciałoby się więcej... ale ciężko mi się zmotywować i usiąść z książką
No właśnie , a to motywacja decyduje o naszych rezultatach.
Byłam na pierwszych zajęciach w środę i powiem szczerze, że gdybym wcześniej przez cały miesiąc z tą ksiązką nie siedziała, nie miałabym pojecia o czym ona mówi. Nie wiele tłumaczeń, tylko oczekiwania , że podstawy na pewno już znamy. Poza tym grupa składająca się z ok 17 osob jest grupą mieszaną, jedni nie wiedzą nic, inni potrafią już mówić po holendersku.
Pierwszy egzamin już w styczniu, potem zdecyduje czy chce kontynuować. Myślę nad prywatnymi lekcjami, ale na to potrzebuje dodatkowych pieniedzy.... Pracy szukam, choć Rotterdam to nie jest dobra lokalizacja do znalezienia pracy bez znajomości niderlandzkiego.
Chowam dumę i wysyłam już CV do fabryk, gdziekolwiek, choćby na 3 miesiące, aby jakiś zastrzyk pieniedzy otrzymać i wyjść do ludzi.

Edytowane przez HAMALIELKA
Czas edycji: 2012-09-24 o 14:25
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 16:01   #2890
mindless
Zakorzenienie
 
Avatar mindless
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Sweet Home Alabama
Wiadomości: 16 257
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Ciekawa historia, ja też byłam zaręczona i o ślubie była mowa.. pół roku po zareczynach zwróciłam pierścionek i wyprowadziłam sie. I w momencie kiedy świat mi się zawalił i zaakceptowałam swoją samotność radząc sobie całkiem dobrze, poznałam mojego T. Zawsze uparcie twierdziłam, że swą przyszłość mogę wiązać tylko z Polakiem, bo to różnice mentalne, kulturowe czy jezyk, zawsze stanowiłyby dla mnie przeszkodę. Natomiast od kiedy poznałam T. nie wyobrażam sobie być z Polakiem już nigdy, bo jednak różnicę zauważam przeogromną, ale to moze mi się tylko taki dobry charakter trafił i to nie kwestia narodowości... (choć ja mam tu swoją teorię)....Niemniej jednak wywrócił moje zycie do góry nogami i gdy miewam gorsze chwile, najcieplejsze pocieszenie wypływające z jego ust jest - "najważniejsze, że jesteśmy już razem". Wczesniej lataliśmy do siebie co miesiąc, czasem aby tylko zobaczyć sie na dwa dni, płacze, pożegnania, rozłąka, skype...na dłuższą mete sami byśmy sie wykończyli. No i jestesmy razem, ja zaczynam wszystko na nowo w kolejnym innym kraju, a on uczy się obcowania ze mną
Mój Tż też Holender, też T., też jesteśmy w związku na odległość w tej chwili. Zbieg okoliczności. Mam nadzieje, że u mnie będzie tak samo jak u Ciebie i w końcu jedno nie będzie musiało zostawiać drugiego na lotnisku.

mindless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 17:45   #2891
karolina554
Przyczajenie
 
Avatar karolina554
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 6
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość

No właśnie , a to motywacja decyduje o naszych rezultatach.
Byłam na pierwszych zajęciach w środę i powiem szczerze, że gdybym wcześniej przez cały miesiąc z tą ksiązką nie siedziała, nie miałabym pojecia o czym ona mówi. Nie wiele tłumaczeń, tylko oczekiwania , że podstawy na pewno już znamy. Poza tym grupa składająca się z ok 17 osob jest grupą mieszaną, jedni nie wiedzą nic, inni potrafią już mówić po holendersku.
Pierwszy egzamin już w styczniu, potem zdecyduje czy chce kontynuować. Myślę nad prywatnymi lekcjami, ale na to potrzebuje dodatkowych pieniedzy.... Pracy szukam, choć Rotterdam to nie jest dobra lokalizacja do znalezienia pracy bez znajomości niderlandzkiego.
Chowam dumę i wysyłam już CV do fabryk, gdziekolwiek, choćby na 3 miesiące, aby jakiś zastrzyk pieniedzy otrzymać i wyjść do ludzi.
jeżeli chodzi o motywację to ją miałam... uczęszczając na zajęcia do szkoły a teraz gdy już kurs ukończyłam, mam lenia i to niesamowitego... ale tak czytam co piszą dziewczyny i chyba wezmę się do nauki, nawet te 15 min dziennie... w końcu mam na to czas... nie pracuję, spodziewam się maleńkiego skarbu Hamalielka a Ty dlaczego nie pracujesz? Obstawiam, że masz bogatego męża, wille, baseny itd...
karolina554 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 17:55   #2892
karolina554
Przyczajenie
 
Avatar karolina554
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 6
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość

No właśnie , a to motywacja decyduje o naszych rezultatach.
Byłam na pierwszych zajęciach w środę i powiem szczerze, że gdybym wcześniej przez cały miesiąc z tą ksiązką nie siedziała, nie miałabym pojecia o czym ona mówi. Nie wiele tłumaczeń, tylko oczekiwania , że podstawy na pewno już znamy. Poza tym grupa składająca się z ok 17 osob jest grupą mieszaną, jedni nie wiedzą nic, inni potrafią już mówić po holendersku.
Pierwszy egzamin już w styczniu, potem zdecyduje czy chce kontynuować. Myślę nad prywatnymi lekcjami, ale na to potrzebuje dodatkowych pieniedzy.... Pracy szukam, choć Rotterdam to nie jest dobra lokalizacja do znalezienia pracy bez znajomości niderlandzkiego.
Chowam dumę i wysyłam już CV do fabryk, gdziekolwiek, choćby na 3 miesiące, aby jakiś zastrzyk pieniedzy otrzymać i wyjść do ludzi.
jeżeli chodzi o motywację to ją miałam do czasu... kiedy chodziłam na zajęcia do szkoły, a po ukończeniu kursu wstąpił we mnie leń i koniec...
ale chyba zabiorę się za siebie bo strasznie tutaj motywujecie i te 15 min dziennie mogę poświęcić na naukę, tym bardziej, że mam teraz czas bo nie pracuję... aktualnie spodziewam się maleńkiego skarbu Hamalielka a Ty czemu nie pracujesz? Obstawiam, że masz bogatego męża, wille, baseny...
karolina554 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 18:47   #2893
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez karolina554 Pokaż wiadomość
jeżeli chodzi o motywację to ją miałam do czasu... kiedy chodziłam na zajęcia do szkoły, a po ukończeniu kursu wstąpił we mnie leń i koniec...
ale chyba zabiorę się za siebie bo strasznie tutaj motywujecie i te 15 min dziennie mogę poświęcić na naukę, tym bardziej, że mam teraz czas bo nie pracuję... aktualnie spodziewam się maleńkiego skarbu Hamalielka a Ty czemu nie pracujesz? Obstawiam, że masz bogatego męża, wille, baseny...

Ahahah....chciałabym wręcz przeciwnie.
Jestem tu dopiero drugi miesiąc. Przedtem mieszkałam w Irlandii.
Tam sie poznalismy. Dla mnie dużo łatwiej byłoby gdyby to on przeprowadził się do mnie, bo zna język angielski perfekcyjnie, więc żadne z nas nie miałoby problemu, a tak ja musze się uczyc kolejnego języka, poza tym, ja tam mialam wszystko. Początkowo takie właśnie rozmowy były, ale jego praca tutaj jak i sytuacja na irlandzkim rynku pracy zmusiły nas do podjecia takich, a nie innych kroków.
Toteż mieszkamy sobie w małym mieszkanku na Zuid, gdzie strach wieczorem z domu wyjść. Z fantastycznymi sąsiadami z boku , Hiszpanami, którzy każdy weekend serwują nam dużą dawkę muzyki , krzyków i hałasu , budząc nie tylko nas ale i całe osiedle, jak i pana dilera mieszkającego u góry , który prawie codziennie uracza mnie za dnia krzykami i odgłosem bębnów. Nie znosimy oboje tego mieszkania. Ale na razie nie mamy innej możliwości, dopóki nie znajde stabilnej pracy.
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 19:21   #2894
karolina554
Przyczajenie
 
Avatar karolina554
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 6
Dot.: Holandia

scenariusz nie aż taki najgorszy ale sąsiadów nie zazdroszczę
ja mieszkam w noord brabant i u mnie bez problemu można znaleźć pracę tylko z angielskim, ale to też kwestia rejonu...
karolina554 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 20:42   #2895
mindless
Zakorzenienie
 
Avatar mindless
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Sweet Home Alabama
Wiadomości: 16 257
Dot.: Holandia

HAMALIELKA, też mieszkam w Irlandii!
mindless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 05:40   #2896
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez karolina554 Pokaż wiadomość
scenariusz nie aż taki najgorszy ale sąsiadów nie zazdroszczę
ja mieszkam w noord brabant i u mnie bez problemu można znaleźć pracę tylko z angielskim, ale to też kwestia rejonu...
Tak, zauważyłam, bo np. w Hadze praca trafiłaby mi się bez problemu.
Niestety prawa jazdy nie posiadam, wiec jestem ograniczona tylko do tramwajów i pociągów.

Cytat:
Napisane przez mindless Pokaż wiadomość
HAMALIELKA, też mieszkam w Irlandii!
Oj, gdzie?
W Dublinie? Tak mi się tęskni za Temple Bar i gwarnym O'Connell Street i wszystkimi możliwymi pieknymi parkami w Dublinie
Dodam jeszcze wszystkie piekne widoki poza miastami. Ahhh....
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 06:54   #2897
karolina554
Przyczajenie
 
Avatar karolina554
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 6
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Tak, zauważyłam, bo np. w Hadze praca trafiłaby mi się bez problemu.
Niestety prawa jazdy nie posiadam, wiec jestem ograniczona tylko do tramwajów i pociągów.
Oj bez prawka i autka to bardzo ciężko, a pociągi itp. to nie zawsze godzinowo pasują.
karolina554 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 14:16   #2898
mindless
Zakorzenienie
 
Avatar mindless
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Sweet Home Alabama
Wiadomości: 16 257
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Oj, gdzie?
W Dublinie? Tak mi się tęskni za Temple Bar i gwarnym O'Connell Street i wszystkimi możliwymi pieknymi parkami w Dublinie
Dodam jeszcze wszystkie piekne widoki poza miastami. Ahhh....
Nie w Dublinie, na południu kraju. Ja tam bym wolała być z Tż w Holandii niż tutaj, ale cóż, trzeba poczekać na to trochę.

Ale trzeba przyznać, że widoki w Irlandii są zachwycające.
mindless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 14:32   #2899
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez mindless Pokaż wiadomość
Nie w Dublinie, na południu kraju. Ja tam bym wolała być z Tż w Holandii niż tutaj, ale cóż, trzeba poczekać na to trochę.

Ale trzeba przyznać, że widoki w Irlandii są zachwycające.
Hmmm...czy ja wiem, pogoda dobija, reszta jest bardziej na plus niż tu, choć przyznam że ten jeden minus pogodowy potrafi być olbrzymim impulsem emigracyjnym, bo dawno się takim pieknym słońcem nie nacieszyłam co tutaj
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-25, 14:38   #2900
mindless
Zakorzenienie
 
Avatar mindless
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Sweet Home Alabama
Wiadomości: 16 257
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Hmmm...czy ja wiem, pogoda dobija, reszta jest bardziej na plus niż tu, choć przyznam że ten jeden minus pogodowy potrafi być olbrzymim impulsem emigracyjnym, bo dawno się takim pieknym słońcem nie nacieszyłam co tutaj
Byłam w Holandii tydzień temu i akurat trafiłam na kilka dni upałów także też się trochę nacieszyłam słońcem, bo na wyspie to nie ma na co liczyć.
mindless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-26, 06:56   #2901
zuzannanas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 34
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Tak, zauważyłam, bo np. w Hadze praca trafiłaby mi się bez problemu.
Niestety prawa jazdy nie posiadam, wiec jestem ograniczona tylko do tramwajów i pociągów.
Sama mieszkam w Hadze i pracuję w Rotterdamie i dojazdy nie są aż takim problemem. Dłużej zajmowały mi dojazdy z domu na uczelnię ( z osiedla w Hadze do centrum). Komunikacja publiczna jest w Holandii (zwłaszcza w Randstad) bardzo dobrze zorganizowana, i nawet jak pociąg od czasu do czasu się spóźni, to i tak jest o niebo lepiej niż w Polsce. Mam w pracy ludzi, którzy dojeżdżają z Leiden, Bredy, Amsterdamu więc jeśli istotnie jest tak, że w Hadze dostałabyś pracę bez problemu, to może warto się jeszcze raz zastanowić? Przecież wiele ludzi tak właśnie pracuje, a skoro tak bardzo byś chciała pracować i to by Ci pomogło poprawić Waszą sytuację, to może warto się trochę przemęczyć?
zuzannanas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-26, 09:22   #2902
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez zuzannanas Pokaż wiadomość
Sama mieszkam w Hadze i pracuję w Rotterdamie i dojazdy nie są aż takim problemem. Dłużej zajmowały mi dojazdy z domu na uczelnię ( z osiedla w Hadze do centrum). Komunikacja publiczna jest w Holandii (zwłaszcza w Randstad) bardzo dobrze zorganizowana, i nawet jak pociąg od czasu do czasu się spóźni, to i tak jest o niebo lepiej niż w Polsce. Mam w pracy ludzi, którzy dojeżdżają z Leiden, Bredy, Amsterdamu więc jeśli istotnie jest tak, że w Hadze dostałabyś pracę bez problemu, to może warto się jeszcze raz zastanowić? Przecież wiele ludzi tak właśnie pracuje, a skoro tak bardzo byś chciała pracować i to by Ci pomogło poprawić Waszą sytuację, to może warto się trochę przemęczyć?
Nie chodzi o dojazdy, moge sobie dojeżdżać i tak rozglądam się za innymi miastami, ale jesli mam być tam np. o godzinie 7.00 to moze być już problem. Druga sprawa, wszystko także zależy od miejsca pracy, jesli jest firma na drugim koncu Hagi, to mi się nawet nie opłaca. A taką miałam propozycję. W Hadze, jest dużo ogłoszeń na produkcję, ale miejsca są dość oddalone.
I najważniejsza sprawa, pracodawca często w ogłoszeniu zaznacza, ze poszukuje tylko osób mieszkających w Hadze, co na starcie mnie dyskwalifikuje.
Szukam dalej...

Edytowane przez HAMALIELKA
Czas edycji: 2012-09-26 o 09:25
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 13:30   #2903
xsyskax
Zadomowienie
 
Avatar xsyskax
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 119
Dot.: Holandia

Witajcie dziewczyny,
W Holandii byłam pierwszy raz rok temu w celu zarobienia na studia. Jednak w ten czas poznałam mojego TŻ - Holendra. Po powrocie do Polski rozpoczelam studia na polibudzie, z chłopakiem widywalismy się raz w miesiącu... Płacze na lotnisku, skype kilka godz dziennie. Nie wytrzymalam, zostawiłam szkole i jestem od marca w Holandii.

Mam tutaj meldunek i na czas obecny brak pracy Na początku pracowałam w restauracji jako pomywacz. Fajne szefostwo, pieniądze i napiwki dzielone miedzy wszystkich. Mój TŻ pracuje w Hilversum więc zapisalismy się na woningbouw, czyli coś takiego jak mieszkania socjalne. Mieszkanie dostaliśmy szybko, bo chyba po 2miesacach, gdzieludzoe czasem czekają po pare lat. Mieszkanko małe ale w centrum przepieknego miasteczka Huizen

Czy jest tu ktoś z Huizen lub okolicy? Z chęcią wybralabym się na kawę. Od marca nie rozmawiałam tu z nikim na żywo po polsku
xsyskax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-28, 20:32   #2904
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Holandia

xsyskax ja jestem z Huizen Moj Tz tez jest Holendrem i pracuje w Hilversum Ja dla niego rzucilam nie szkole, a studia i tez mieszkamy w centrum

Edytowane przez madzia0007
Czas edycji: 2012-09-28 o 20:34
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 10:35   #2905
xsyskax
Zadomowienie
 
Avatar xsyskax
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 119
Dot.: Holandia

madzia0007 ale fajnie nie spodziewalam się, ze ktos sie odezwie w tak szybkim tempie.
Przesledzilam wątek i widzę, ze jesteś w Holandii półtora roku? Popraw jeśli sie mylę. Ja jestem od marca, a w Huizen od lipca. Mam 19 lat więc widzę, ze w podobnym wieku wyjechaliśmy wysyłam priva
xsyskax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 10:34   #2906
Chorea
Raczkowanie
 
Avatar Chorea
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 395
Dot.: Holandia

Dziewczyny serio rzucilyscie studia dla facetów?
Chorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 13:34   #2907
witaminko
Raczkowanie
 
Avatar witaminko
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 308
Dot.: Holandia

Mam pytanie odnosnie pracy - czy udalo sie ktorejs z Was znalezc prace biurowa bez znajomosci holenderskiego, czy tylko wchodzi w gre produkcja, sprzatanie itd?
HAMALIELKA, pisalas, ze o prace w Hadze latwo, a moim zdaniem tak nie jest Moglabys mi powiedziec gdzie i jakie oferty znajdujesz?
witaminko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 16:47   #2908
HAMALIELKA
Zakorzenienie
 
Avatar HAMALIELKA
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: NL
Wiadomości: 3 017
GG do HAMALIELKA
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez witaminko Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnosnie pracy - czy udalo sie ktorejs z Was znalezc prace biurowa bez znajomosci holenderskiego, czy tylko wchodzi w gre produkcja, sprzatanie itd?
HAMALIELKA, pisalas, ze o prace w Hadze latwo, a moim zdaniem tak nie jest Moglabys mi powiedziec gdzie i jakie oferty znajdujesz?
Na niedziela.nl bardzo często widzę oferty dla osób z Hagi, głównie na produkcję.
Oczywiście czasem dochodzi kwestia doświadczenia i (o zgrozo)wieku.
HAMALIELKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 18:01   #2909
Peri86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 232
Dot.: Holandia

Hej dziewczyny, ja tez jestem z Holandii!! Miszkem tutaj juz 3 lata. Od kilku miesiecy pracuje w szkole. Jest moze ktos z Amsterdamu lub okolic?
Peri86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 18:35   #2910
ladymoonn
Zakorzenienie
 
Avatar ladymoonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 349
Dot.: Holandia

Cytat:
Napisane przez HAMALIELKA Pokaż wiadomość
Na niedziela.nl bardzo często widzę oferty dla osób z Hagi, głównie na produkcję.
Oczywiście czasem dochodzi kwestia doświadczenia i (o zgrozo)wieku.
w sumie teraz to bardzo często, szukałam pracy na wakacje i jakieś "ciekawsze" oferty z kategorii produkcja zawsze wymagały doświadczenia przesyt jest to i wymagania mogą narzucać niestety
__________________
"Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem"


ladymoonn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-19 13:29:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:02.