"zmęczone" oczy

[Salii]

Witam
Mam pewien problem, od jakiegoś czasu
(a może cały czas?)moje oczy wyglądają na zmęczone ale nie chodzi mi o to że są one zaczerwienione czy pieką, mam strasznie opadnięte powieki, jakby były zaspane albo coś nie jest to jakiś mój wymysł ale znajomi też to zauważyli. Nie jest to chyba też kwestia snu bo czy śpię 10 godzin czy 5 moje oczy wyglądają tak samo a ja nie wiem co z tym zrobić strasznie zle się z tym czuje może dało by się to jakoś makijażem zamaskować ? tylko jakim żeby był odpowiedni do szkoły?

Przepraszam jeśli taki wątek już był ale ja niestety nic nie znalazłam ..
tak wyglądają moje oczy :

[nusia19911]

tez tak mam więc chętnie się dowiem bo cały czas musze wytrzeszczać oczy

[Salii]

tez wytrzeszczam oczy, przynajmniej wiem że nie jestem sama

[Rena]

Napisane przez Salii

Witam
Mam pewien problem, od jakiegoś czasu
(a może cały czas?)moje oczy wyglądają na zmęczone ale nie chodzi mi o to że są one zaczerwienione czy pieką, mam strasznie opadnięte powieki, jakby były zaspane albo coś nie jest to jakiś mój wymysł ale znajomi też to zauważyli. Nie jest to chyba też kwestia snu bo czy śpię 10 godzin czy 5 moje oczy wyglądają tak samo a ja nie wiem co z tym zrobić strasznie zle się z tym czuje może dało by się to jakoś makijażem zamaskować ? tylko jakim żeby był odpowiedni do szkoły?

Przepraszam jeśli taki wątek już był ale ja niestety nic nie znalazłam ..
tak wyglądają moje oczy :

Mysle ze powinnas podkrecac rzesy, a moze nawet pomyslec o sztucznych dla wiekszego efektu. Takie rzesy powinny "podniesc" powieke. Oprocz tego makijaz z kreskami "do gory", ale to juz trudniejsze i niekoniecznie dla uczennicy.

[marychaaaaa]

Czy Ty nie masz przypadkiem podpuchnietych oczu? Ja mam tak bardzo czesto. Jezeli tak, to bierz rano lyzke taka stolowa i wloz na chwile do zamrazalnika, i potem trzymaj na oczach .

[Fairy 86]

Hej dziewczyny,
ja też walczę z tym problemem. Podajcie jakies rozwiązanie. Na mnie na razie nic nie działa. Wyglądam ciągle jak chodzące zombie. Nie ważne ile śpie :/

[ona321]

Moim zdaniem zle sie tez malujesz. Choc sie nie znam na profesjonalnym make-up.
Ty ta kredka zakreślasz dokladnie te kąciki oczu ktore wlasnie Ci opadaja.
Ja bym pomalowała gorna kreske bardziej do gory a dolna powieke zarysowala biala kredka
Warto spróbować Moze akurat bedzie Ci ladnie
Masz po prostu opadające kąciki oczu i musisz dobierać odpowiednie makijaże do tego

A ja gdy jestem przemeczona mam podobnie

[gumiska99]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=49501
takie coś znalazłam, czytałaś?
może tu coś znajdziesz.
pozdrawiam.

[Salii]

próbowałam dzisiaj z zalotką i jakoś nie widzę różnicy, jutro pokombinuje z tą kredką
kiedyś widziałam w rossmanie takie żelowe okularki, może to by coś dało?

[sylvia_doll]

Napisane przez Salii

Witam
Mam pewien problem, od jakiegoś czasu
(a może cały czas?)moje oczy wyglądają na zmęczone ale nie chodzi mi o to że są one zaczerwienione czy pieką, mam strasznie opadnięte powieki, jakby były zaspane albo coś nie jest to jakiś mój wymysł ale znajomi też to zauważyli. Nie jest to chyba też kwestia snu bo czy śpię 10 godzin czy 5 moje oczy wyglądają tak samo a ja nie wiem co z tym zrobić strasznie zle się z tym czuje może dało by się to jakoś makijażem zamaskować ? tylko jakim żeby był odpowiedni do szkoły?

Przepraszam jeśli taki wątek już był ale ja niestety nic nie znalazłam ..
tak wyglądają moje oczy :

Kochana, masz bardzo ciekawe ułożenie oczu. Niespotykane, i wcale ab-so-lut-nie nie wygladasz jak zombie - poniewaz masz powieki wydajne - a kazdy makijaz na Tobie wyglada jak na modelce jak podejrzewam.

Ja mam prawdziwy problem - wystarczy maźnięcie powieki górnej grubszą krechą a powieka całkowicie znika. na starsze lata - lifting tylko pomoże...

[katarzynkak25]

Zgadzam się z ona321! Myślę, że kluczową sprawą jest NIE podkreślanie czarną kredką dolnej powieki, a zwłaszcza jej zewnętrznej części. Przydałby się natomiast rozświetlający korektor w tym miejscu. Ja natomiast dodatkowo modeluję kształt oka za pomocą delikatnego brązowego cienia, który nakładam powyżej ruchomej części górnej powieki i rozcieram 'na zewnątrz i do góry' tak, aby uzyskać taki trochę efekt kociego oka. Ogólna zasada w zabawie kolorami i cieniami na górnej powiece to: Im bliżej wewnętrznego kącika oka, tym jaśniej.

[anula12099]

Ty masz zmęczone oczy??! TY?! ojejujeju ...
od dziecka mam straszne wory pod oczami, i takie pomarszczone powieki... korektor trochę pomaga, bo bez niego wyglądam jak prawdziwa zjawa!

[sylvia_doll]

Napisane przez anula12099

Ty masz zmęczone oczy??! TY?! ojejujeju ... zobacz na moje i się pociesz dziewczyno
oczywiście ja to ta duża.. od dziecka mam straszne wory pod oczami, i takie pomarszczone powieki... korektor trochę pomaga, bo bez niego wyglądam jak prawdziwa zjawa!

Ooo to trzeba zaakceptować Wg mnie to ma swoj urok.
poza tym, wciaz uwazam ze gorsze sa opadajace powieki na gorze - skora opadajaca, czy jak tam wolicie powiedziec - 'niewiele oka do malowania'.

[anula12099]

Napisane przez sylvia_doll

Ooo to trzeba zaakceptować Wg mnie to ma swoj urok.
poza tym, wciaz uwazam ze gorsze sa opadajace powieki na gorze - skora opadajaca, czy jak tam wolicie powiedziec - 'niewiele oka do malowania'.

no to właśnie niewiele oka do malowania mam

[CzerwonaKokarda]

Ale wizażanka twierdzi, że zauważyła to dopiero jakiś czas temu. Oczywiście rady co do makijażu są świetne, ale może problem tkwi gdzieś głębiej?

Skoro wydaje Ci się, że wcześniej Twoje powieki wyglądały inaczej to zastanów się, bo może masz uczulenie na jakiś nowy kosmetyk, bądź jakieś pyłki, rośliny?

Ja np. jak nocuje u mojego TŻ to zawsze, ale to zawsze wstaję ze spuchniętymi oczami - co śmieszniejsze, odkryliśmy, że to kwestia oświetlenia. Mnie, u siebie, rano budzi słońce dające po gałach, a tam jest go po prostu sporo mniej. Wstając u niego, czuję jakby była jakaś 4, 5 nad ranem, jestem potwornie niewyspana, mimo, ze jest już np. ta 9 i normalnie u siebie już bym fikała po domu cała rześka.

[Salii]

To już jakiś rok będzie ale dopiero teraz się tym tak bardziej przejmować zaczęłam, jak patrzę na zdjęcia z przed kilku lat to oczy miałam zupełnie normalne. Co do tej kreski to chyba jeszcze gorzej te moje oczy wyglądają

[Salii]

jest tu jeszcze ktoś?

[mimi1812]

A ja widzę ogromną różnice w tych dwóch zdjęciach które umieściłaś, na drugim Twoje oczy wyglądają na bardziej wypoczęte.
Ja przygaszone oczy miewam tylko jak jestem zmęczona. To dziwne, ale są wtedy jaśniejsze niż kiedy jestem wyspana No i mi pomagają okłady z rumianku. Co prawda na sińce pod oczami to taki zaparzany rumianek nie za bardzo działa u mnie ale na zmęczone spojrzenie już tak, a o to Ci właśnie chodzi
Mi się wydaje że musisz się po prostu z tym pogodzić. Ja np jak się nie uśmiecham, z nikim akurat nie rozmawiam to mam wyraz twarzy jak bym zła była Czasem staram się zachować bardziej neutralną minę ale to trudne, bo wtedy to jest takie nienaturalne i nie jestem w stanie cały czas o tym pamietać

[marudaba]

Mi metoda z łyżką pomogła odrobinę, ale sposób na inne malowanie kredką zdziałał cuda. Na dodatek ostatnio zaczęłam wieczorem smarować sobie powieki, Żelem ze świetlikiem na noc flosleka. I teraz zero obecności tego problemu. (ten żel jest w aptece)