W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII cz.IX

[stokrotka24]

Dobry wieczór
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50949860]U nas też pod tym względem fajnie. TŻ się fajnie bawił z Młodym, uczy go alfabetu, liczyć (ulubiona cyfra Artka to pięć, ze względu na to, że jesteśmy Ślązakami, to tak fajnie mówi: pynć), a wczoraj wieczorem żałował, że znowu tyle go nie będzie..[/QUOTE]
dla tz, że tak fajnie na święta się z Artkiem bawił

Napisane przez miszkaaa

To ja też zrozumiałam tak jak Dzoan, że to chłopaki i Elaine podłapali...
Grunt to czytać ze zrozumieniem
Zdrówka dla maluchów, zwłaszcza temu 7 m-cznemu duuużo siły


STOKROTKA zapomniałam wczesniej, wybacz! Piękny wyn
ik na Twojej wadze! Ile chciałabyś zrzucić, jaki cel?

cf

chcę jeszcze zrzucić 6 kg. Teraz ważę 68,5 a chciałabym tak ok 62

Napisane przez miszkaaa

MOON a może Asma tak przeżywa nowego lokatora, że aż Jej gorączka wyszła, ew. może ząbki Jak synuś się czuje?





SZKRABKOWA no w końcu przestaną Was męczyć te trójki Męzu jeszcze w domu czy już na wyjeździe? Znalazłaś opiekę dla babci?

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Maksiul ma teraz taki buntowniczy okres. Mam wrazenie, że próbuje na ile pozwolimy i coraz częściej wymusza płaczem. A jeśli czegoś nie ma już/natychmiast to jest szloch.
Oprocz tego ma to swoje yyyyyjojczenie, które doprowadza nas do szału bo robi tak prawie cały dzień- czy jest zadowolony i gada z nami czy jest niezadowolony

Ale dobrze, że nocki nam się uspokoiły, 1-2 pobudki, zazwyczaj laduje u nas ale w porównaniiu z tym co było to nie narzekam.

I wyczytałam w mojej mądrej ksiażce (tylko dlaczego dopiero teraz), że około 2 roku życia pojawia się lęk związany z mamą- że np. wyjedzie a głównie jeśli nie ma jej przy zasypianiu... Na bank było to u nas



A u nas słońca cd więc całe dnie spędzamy na spacerach i placu zabaw. Maksiul potrafi huśtać się przez 1,5 godz.
Nawet wczoraj obiad na dziś zrobiłam, bo szkoda dnia na gotowanie. Maksiulek wstanie, zjemy canneloni i śmigamy na plac zabaw

u nas podobnie bunt i jojczenie do tego straszne nerwy jak coś mu nie wyjdzie. Super macie z tymi spacerkami, zazdroszczę, Dzisiaj u nas też pięknie było ale niestety mały chory a ja do 18 w pracy byłam

Napisane przez yevele

hejka

Margo, ja ja uwielbiam jak Ty piszesz chyba nigdy nie marudzisz co? ja to zawsze do połowy puste szklanki widze

My jednak chore, nie poszłam do roboty bo młoda w nocy 2 razy po godz kaszlała i się dusiła, biedna więc znów na L4. Nie wiem czy limitu nie wyczerpię

elaine, kurcze ale słabo z tym rota, nie wiedziałam że może dojsc do takiej sytuacji, dobrze że z maluszkiem lepiej

miszka, fajne fotki, synek podobny do Ciebie, fajnie wygląda w takich włoskach a ile jest u was stopni?

stokrotka, gratuluję afektów diety, zdrówka dla Łukasza

fiazo, mam nadzieję że niedługo się ta masakra skończy u was, a młody ile śpi w dzień?

zdrówka dla Karinki. Zazdroszczę tego, że możesz tak na L4 chodzić, ja mam teraz nawet z jednym dniem problem bo urlopu nie chcą dać tyle roboty
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50971170]My dołączamy do problemów ze snem.
W nocy wielokrotne pobudki z płaczem.
W dzień - od niedzieli nie daje się przenieść z wózka (tak usypiam) do łóżeczka, wybudza się i płacze

Do tego TŻ mnie wnerwia. Od dwóch dni nie spędził z Artkiem chwili, bo jest chory, ma katar i umierrraaaaaa, umierrraaaaa... Ja przeziębiona wysprzątałam całe mieszkanie na święta, zrobiłam ciastka i mazurek, a ten chwili nie może posiedzieć, bo już się łapie za głowę w geście boleści..[/QUOTE]
współczuję problemów ze snem

Napisane przez elaine-blath

MOON dużo cierpliwości!) PERSE fajnie podsumowała chorujących facetów)) a jak Zayed sypia? Przeprowadzki wspolczuje, maz ci jakoś pomoże? Pokażesz nam fotki z nowej miejscówki? No i dzieciaczki? Moze jednak zdecydujesz się na nasz klub?

MISZKA) hihi. My zaliczyliśmy plac budowy po żłobku.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Igi ma dziwna krostke od dwóch czy trzech tygodni na podbrzuszku, dzisiaj rozdrapal i swędzi go...nie wiem co to..


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

oby to nie żadna ospa. Smaruj faktycznie, oby szybko zeszło

Byłam z Łukaszem w środę u kontroli i dalej coś na oskrzelach słychać jutro mamy iść kolejny raz i jak będzie źle to dalej ma brać antybiotyk. Nie wiem co zostanie z odporności mojego dziecka. Dzisiaj chociaż trochę lepiej z kaszlem bo zelżał. Nie wiem co ja z nim od wtorku zrobię, muszę poszukać kogoś na kilka dni do opieki. Normalnie sen mi to spędza z oczu.

[fiazo]

Napisane przez miszkaaa

Dziękujemy
Na zdjęciach nie widać jakie ma schody na włosach. Każda strona ma inną długość, haha.
Ale nie da sobie wyrównać i koniec. A ja boję się tak manewrować nożyczkami jak On główką wciąż kręci.

A stopni tak około 15-17 zależy w który dzień. Ale ranki są mega zimne, wczoraj Maksiul szedł na spacer w czapce
Ale tak pięknie podobno tylko do piątku, buuuuuu

Zdrówka dla Was! Kurujcie się, bo podobno upały do was idą...




padłam
Muszę to zapamiętać


FIAZO super, że nocka przespana! Może najgorsze minęło


MOON a to nie wiedziałam, że Asma już wcześniej miała takie stany podgorączk. To faktycznie dziwne.
A z przeprowadzką to szczerze współczuję, chyba nie umiałabym sie ogarnąc- kartony + dwójka małych dzieci. A z łóżkiem Asmy poczekałabym- nie dość, że nowe miejsce to jeszcze nowe łóżko (ale to z perspektywy mojego syna piszę) Ale trzymam kciuki

MARGOSIA witajcie Jak wam minęły święta? Peter malował jajka?


Wczoraj prawie się poryczałam- zepsuła mi się rakietka do badmintona.
Zerwała się żyłka
A w dodatku to prezent. Mąż obiecał, że kupi nową ale do tej mam sentyment...
(wiem, wiem, głupia, nie ma innych problemów )

My kiedys sami naprawialismy. Zaplataliśmy nową żyłke. Rakietki u mamy mają ze 30lat drewniane. Aż mi teskno za grą





[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50976398]Fiazo jaką masz sukienkę? Bo też sobie dzisiaj kupiłam :P Taką a'la dżinsową z motywem z koronki z przodu. Nie jest krótka [/QUOTE]
Nazywala sie pikowana. Z aktualnej gazetki, niebieska

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A nie, to ja mam taką



Stokrotka zdrówka dla Łukasza!

[dzoan]

Stokrotka kurcze..a widzisz w ogóle jakaś poprawę po antybiotyku?

Miszka ja też miałam pisać, że kiedyś się samemu takie rzeczy naprawialo spróbujcie..

Perse nie wiem czemu, ale widzę Twoja sukienkę na tel. :-P Bardzo ładna

Zdrowka dla potrzebujących!

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Mela jak po zakupach ciuchowych?

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Hej,
Pogoda się zmienia, wczoraj już było słonecznie,, tylko momentami chłodne powietrze zalatywało. Dzisiaj ma być pod 20 stopni i najcieplej w całej Polsce :-D jutro jeszcze więcej :-D

Całe szczęście, że już piątek, bo ledwo wstałam. W dodatku Mały wylądował po 3 u nas, bo poplakiwal. Okazało się, że się obsiural aż mu bokiem i góra wyszło i zimno musiało mu być. Poza tym jakaś mini kupcie miał w pieluszce i dupsko całe czerwone i spuchniete :-( już nie wiem co z tym robić, bo od dłuższego czasu nie możemy do ładnej skóry pod pieluszka wrócić. Na pachwince ciągle czerwona plama i na obrzeżach falbanek czerwone plamy jakby odparzenia. A właściwie co.kupcie to.dodatkowo doopka sama odparzona. Mąki cały czas używamy, do tego czasami Tormentiol i Triderm. No ale z tymi masciami nie mogę przeginac :-/ nic na dłużej nie znika, a niektóre plamy w ogóle od tygodni :-(

[fiazo]

Napisane przez dzoan

Stokrotka kurcze..a widzisz w ogóle jakaś poprawę po antybiotyku?

Miszka ja też miałam pisać, że kiedyś się samemu takie rzeczy naprawialo spróbujcie..

Perse nie wiem czemu, ale widzę Twoja sukienkę na tel. :-P Bardzo ładna

Zdrowka dla potrzebujących!

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Mela jak po zakupach ciuchowych?

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Hej,
Pogoda się zmienia, wczoraj już było słonecznie,, tylko momentami chłodne powietrze zalatywało. Dzisiaj ma być pod 20 stopni i najcieplej w całej Polsce :-D jutro jeszcze więcej :-D

Całe szczęście, że już piątek, bo ledwo wstałam. W dodatku Mały wylądował po 3 u nas, bo poplakiwal. Okazało się, że się obsiural aż mu bokiem i góra wyszło i zimno musiało mu być. Poza tym jakaś mini kupcie miał w pieluszce i dupsko całe czerwone i spuchniete :-( już nie wiem co z tym robić, bo od dłuższego czasu nie możemy do ładnej skóry pod pieluszka wrócić. Na pachwince ciągle czerwona plama i na obrzeżach falbanek czerwone plamy jakby odparzenia. A właściwie co.kupcie to.dodatkowo doopka sama odparzona. Mąki cały czas używamy, do tego czasami Tormentiol i Triderm. No ale z tymi masciami nie mogę przeginac :-/ nic na dłużej nie znika, a niektóre plamy w ogóle od tygodni :-(

Ja bym poszła z tym do lekarza , mielismy podobnie. Co podleczyła to zaraz nowe
Dostalismy zasypke z nystatyną i jak ręką odjął. Na drugi dzien prawie nic nie było

[mamaszkrabka]

Hejka... sorki ale po prostu wymiękam już sama z Igorem. Wczoraj była taka histeria, że prawie przez dwie godziny się darł.

Ja nie wiem co mam z nim zrobić. Jest taki uparty, że jak się mu coś ubzdura, a tego nie dostanie to wpada w histerie. Albo jak trzeba iść do domu z pola. Po prostu tragedia. Aż ostatnio zwymiotował.

STOKROTKA a próbowałaś stawiać bańki????????
U nas doktorka zaleca przy oskrzelach.

DZOAN próbowałaś bepanthen? Ja tym smaruję, jak Igi ma odparzone i na drugi dzień jest już ładna pupa.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

MISZKA jeszcze nikogo nie znaleźliśmy do babci. :/
Igor też jojczy i też mnie to do szału doprowadza :/ A najgorsze jest to, że ja mu nie ustępuję ale np. dziadek już tak.

YEVELE zdrówka dla Karinki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też zawsze smaruję Bepanthenem, a jak jest odparzenie, to Niveą na odparzenia.
BTW Artka uczulają Dady Pójdę z torbami z tymi pampersami, złodziejstwo, ponad 70 zł za niecałe 100 pieluch..

Jezu, nareszcie pogoda, wychodzimy dwa razy dziennie i nareszcie odżyłam..

[miszkaaa]

SZKRABKOWA musimy uzbroić się w cierpliwośc i przeczekać te nerwy tłumacząc sobie, że taki etap Tobie trudniej bo u mnie to przynajmniej zmiana jest i jak ja już nie daję rady z tym jojczeniem to męzu przejmuje i odwrotnie. Upiera się coraz częsciej i widzę, że lekko nie będzie.

Dzisiaj np. też nie chciał wracać ze spaceru bo chciał patrzeć na owce i na cysternę z paliwem jednocześnie Na szczęście jeszcze pomogło zagadywanie i rączki.
A jak mamy wracać z popołudniowego to gadam cały czas, ze tata jest już w domu i to działa bo z tatą są najfajniejsze zabawy i durnoty

My czasem też ustepujemy- oczywiście zależy w jakiej kwestii.
I na razie zagadywanie i odwracanie uwagi pomaga.
Ale silniejszy w tym jest mąż, ja uległa jestem choć bardzo się staram bo wiem, ze mogę zrobić sobie kuku



STOKROTKA pięknie Ci spada ta waga to pewnie dojdziesz do swojej wymarzonej Zdrówka dla Łukasza i moja koleżanka też przy choróbskach bańki stawia, może faktycznie warto choć nie wiem jak jest przy takich małych dzieciach.



DZOAN spróbuj bepanthenem, uważam, ze jest super.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50989184]Ja też zawsze smaruję Bepanthenem, a jak jest odparzenie, to Niveą na odparzenia.
BTW Artka uczulają Dady Pójdę z torbami z tymi pampersami, złodziejstwo, ponad 70 zł za niecałe 100 pieluch..

Jezu, nareszcie pogoda, wychodzimy dwa razy dziennie i nareszcie odżyłam..[/QUOTE]

a jakieś inne marketowe pieluchy?


My pampersy tylko na noc, w ciągu dnia tutejszy market

Miłego spacerowania

U nas dzisiaj chłodno choć nadal słonecznie.
Ale juz musimy kurtkę ubrać, nie pójdziemy w samej bluzeczce

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Nie wiem czy znów nam się katar nie rozwinie.
Makisulowi nad ranem coś w nosku charczało
Kurde, co miesiac mamy katar. A ostatnie 2 tyg. nie chodziliśmy na grupę więc nie mam na co zwalić

I naparwdę nie mam pojęcia dlaczego znów z noska leci...

Pewnie usłyszę od męża, ze przegrzewam Maksia

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

A co do paletek i żyłki to ja wiem, że kiedyś się samemu naprawiało i chyba nawet są żyłki na wymianę ale...
Nie to, że jestem jakiś profesjonalistą ale ta paletka to nie jest taka drewniana do odbijania sobie we 2 osoby choć pewnie nadawałaby się.
Ona jest jakby ciut lepsza z obciążeniem itd. Mężu patrzyl jak ta żyłka jest tam mocowana (bo On to taka złota rączka jest) i to nie jest tylko przeplatanie przez dziurki. A my się na tym nie znamy i nie mamy nikogo w tym temacie a myślę, że żeby spełniała swoją funkcję musi być jednak odpowiednio naciągnięta i związana.
Ale mogę sie mylić...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Miszka ja już nie chcę eksperymentować, tyle tych Dad mi zostało.. Już trudno, i tak niedługo będę próbowała odpieluchowywać.

[stokrotka24]

Wiecie co ja nawet nie wiem jak te bańki się stawia i co do czego z nimi się robi. Idziemy dzisiaj jeszcze raz do pediatry więc trzymajcie kciuki aby już było czysto na oskrzelach. W ogóle to można z zapaleniem oskrzeli wychodzić na dwór? U nas pięknie dzisiaj chyba z 20 stopni i chętnie bym wyszła na dłuższy spacer z małym. Mam dzisiaj pół dnia wolnego i nie wiem czy bym chciała znowu w domu siedzieć. Łączę się w bólu z mamami nerwusów i jojczycieli. Mój dzisiaj awanturę robił i krzyczał że nie on spać nie pójdzie. Po scenie nerwów płaczu i buntu grzecznie się do mnie przytulił i zasnął

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Dzoan współczuję tej pupki odparzonej. A clotrimazolum próbowałaś? Może to coś grzybiczne

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Miszka zdrówka dla Maksia aby się nic z kataru nie rozwinęło

[dzoan]

Bepanthenu nigdy nie używałam. Jakoś zawsze mi się oilatum kojarzył, który nigdy nic nie zdziałal :-P
spróbuję jeszcze raz Triderm. On jest przeciwzapalny i przeciwgrzybiczny i tym razem regularnie przez 3 dni. Jak tym razem nie pomoże na dłużej, to albo Bepantheni albo pediatra zostaje.

Wróciliśmy do.domu i pani opiekunka mówi, że Olus ma strasznie te pupę odparzona :-( że rozdrazniony przez to. Zrobił kupcie i nie pozwalał sobie dotknąć, bo nie dość, że już piecze, to mu się przez kolejna poglebilo :-( tylko na spacerze zapomniał, że coś ho boli :-( niech już będzie ciepło i będę mu pupę wietrzyć i na nocnik częściej sądząc. Pani opiekunka i tak jest super, bo kilka razy go sadza regularnie i siusia jej. Dzięki niej nauka będzie prostsza

Olek jeszcze śpi, mąż musiał wyjść. Później idziemy na spacer

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Stokrotka kciuki za wizytę, oby była znaczna poprawa!

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Perse no.właśnie, jedyna rada to szybkie odpieluchowanie :-D

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Uzywalyscie może emulsji, płynu do mycia lub balsamu do ciała z Dady ? My kupiliśmy wczoraj balsam na Olka nóżki i jakieś suchości. Jeszcze nie potrafię nic powiedzieć, ale.ciekawa jestem czy dobry skład ma. Trochę w.ciemno kupiony.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Przyszło zamówienie z Gemini. Kupiłam sok z czarnego bzu dla Olka. Z Oleofarm. Czysty bez dodatków za niecałe 13zl. Data ważności do końca sierpnia, ale na pewno wykorzystamy. Tylko czy one naprawdę mają ważność 7 dni od otwarcia??? Strasznie szybko, a butla duża. Mogę choć 2 tyg podawać?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Niby dobre składy mają, jest wątek na MzK, poczytaj

[dzoan]

Kupiłam tez dla.siebie krem z Biodermy Sebium Al pielęgnacyjny do.skóry z trądzikowymi stanami zapalnymi. Gratis 100ml płyn micelarny z tej serii. Czytałam dobre opinie o tym kremie. A ja już patrzeć na siebie nie mogę. Na brodzie ciągle coś.bolacego wyskakuje. Policzki jeszcze z jakimś wysychajacymi syfkami. Co.z ta moja gębą? :-(

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Perse mówisz?

Dziewczyny jak tak.sobie myślę, że za.chwilę te histerie mogą przejść na kolejne z naszych pociech. Olek jeszcze spokojny, ale.kto.wie czy za chwile nie będzie jakiegoś ciężkiego okresu przechodził. A wtedy może u Was się uspokoi

[yevele]

Hej. U mas tez super pogoda wiec wyszlam na chwilke bo juz szalu dostaje.
Karina w nocy 3.5h nie spala i kaszlala masakra juz nie wiem od czego. Wiec dzis jestesmy malo przytomne.

U nas tez coraz czesciej histerie ale coraz czesciej tez sie sama ladnie bawi.
Tz wyjechal na tydz wiec znow jestem samotna matka wiec z niektorymi lacze sie w bolu.

Stokrotka no tak..byc moze niedlugo mnie wywala z roboty i sie okaze ze jednak nie moglam brac tyle L4 kciuki za wizyte

[d0tkaaa]

Dzoan raz jak Zuzie w moment fest odparzylo i nic nie dzialalo poszlam do lekarki przepisala masc robiona (ze sterydem bodajze alr nie jestem pewna na sto) za niecalr 5 zl i po jednym posmarowaniu jak reka odjol i od tamtej pory spokoj.

Co do biedronkowej Dady to my mamy do ciala balsam jest ok tyle ze tlusty bardzo.Ale ogolnie ok.

[dzoan]

Yevele może katarek gdzieś tam jej głęboko scieka, a pozycja leżąca wymusza kaszel.

Dotka mnie się nie wydaje aż taki tłusty, ale ogólnie lepsza taka konsystencja na suchości. Bo niektóre kremy za.bardzo wodniste i wydaje mi się, że tylko powierzchownie działają. Ale dzięki za.opinie

Olek dalej śpi..chyba już.prawie 3h!

[yevele]

Dzoan pewnie masz racje bo wczorajsza nocka byla ok. Raz sie uda lepiej sciagnac gluty a raz gorzej :/
U nas na pupe sudokrem zwykle pomaga ale w sumie nigdy nie miala jakos mega mocno odparzonej.
Karina dzis pol dnia sie bawila w gondoli a mianowicie udawala ze jest dzidzia

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Dzoan ale dlugo Olus spi a jak tam wasza kuracja tym specyfikiem wzmacniajacym? Olus wraca do zlpbka od maja czy cos sie pozmianialo?

[stokrotka24]

Już po wizycie jesteśmy. Super nie jest bo dalej coś słychać w oskrzelach. Niby ciut lepiej ale kaszel jej się nie podoba. Dalej mamy brać antybiotyk mimo, że dzisiaj już 7 dniu minęło. Ogólnie lekarka nie bardzo wiedziała co ma zrobić nawet o szpitalu pobąkiwała. Kazała nam jeszcze w poniedziałek przyjść. Dostaliśmy nebbud znowu i bardzo się zdziwiłam przy kasie jak babka kazała mi zapłacić ok 3 z zł za ten lej. Pytam się czy się nie pomyliła bo ostatnio płaciłam za to 57 zł. Chyba tym radę lekarka nie zaznaczyła że na 100% mamy wykupić. Poprosiłam o skierowanie do pulmonologa i dostaliśmy bez problemu. W poniedziałek będę dzwonić i nas umawiać. Ciekawe ile trzeba będzie czekać

[mela1234]

Stokrotka my ostatnio prawie 2 tyg antybiotyk bralysmy więc się nie stresuj że za dlugo. Inhalauj porządnie i będzie dobrze.

Moja Małgosia dostała temp wieczorem. A przed południem marudzila na ból brzucha, potem zarzygala mi samochód. Ech...

[dzoan]

Yevele tak, nadal planujemy Olka od maja do żłobka wypuscic. Teraz jest w trakcie brania jednego specyfiku i niedługo włączamy kolejna serię innego. Tak naprawdę dopiero się okaże w żłobku czy to coś pomoże. Na razie jest ok odpukać.

[d0tkaaa]

Dzoan moze masz racje,wczesniej mialysmy ziaje a ona jak woda wiec pewnie dlataego mi sie wydaje taki tlusty

[dzoan]

Stokrotka a to prywatna lekarka? A może jakieś wymazt z gardła i nosa by się przydały? Jakieś syropki też macie poza Nebbudem? My też płacilismy tak tanio za ten Nebbud, chyba za pierwszym razem normalna cenę i tak samo byliśmy w szoku ;-) Zdrowka dla Łukasza

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Mela zdrowka dla Małgosi. Może się czymś strula? Oby nie jelitowka :-(

[mela1234]

Alicja tez ma temperaturę :-(

Dzoan a co dajesz Olkowi na odporność?

[stokrotka24]

Napisane przez mela1234

Alicja tez ma temperaturę :-(

Dzoan a co dajesz Olkowi na odporność?

współczuję, zdrówka dla dziewczynek życzę

Napisane przez dzoan

Stokrotka a to prywatna lekarka? A może jakieś wymazt z gardła i nosa by się przydały? Jakieś syropki też macie poza Nebbudem? My też płacilismy tak tanio za ten Nebbud, chyba za pierwszym razem normalna cenę i tak samo byliśmy w szoku ;-) Zdrowka dla Łukasza

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Mela zdrowka dla Małgosi. Może się czymś strula? Oby nie jelitowka :-(

nie to na kasę normalnie chodzimy. Dzisiaj była nie nasza pediatra. Może masz rację z tymi wymazami z gardła, kurde jak to jest, że sami musimy lekarzom podsuwać pomysły obecnie mamy flegaminę bo słychać było jakby coś zalegało Łukaszowi jakaś wydzielina, wcześniej mieliśmy dexa pico na suchy kaszel.

Napisane przez mela1234

Stokrotka my ostatnio prawie 2 tyg antybiotyk bralysmy więc się nie stresuj że za dlugo. Inhalauj porządnie i będzie dobrze.

Moja Małgosia dostała temp wieczorem. A przed południem marudzila na ból brzucha, potem zarzygala mi samochód. Ech...

to mnie trochę pocieszyłaś

Napisane przez yevele

Dzoan pewnie masz racje bo wczorajsza nocka byla ok. Raz sie uda lepiej sciagnac gluty a raz gorzej :/
U nas na pupe sudokrem zwykle pomaga ale w sumie nigdy nie miala jakos mega mocno odparzonej.
Karina dzis pol dnia sie bawila w gondoli a mianowicie udawala ze jest dzidzia

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Dzoan ale dlugo Olus spi a jak tam wasza kuracja tym specyfikiem wzmacniajacym? Olus wraca do zlpbka od maja czy cos sie pozmianialo?

nie będzie pewnie tak źle, nie martw się nie zwolnią Cię. Fajna zabawa, macie jeszcze gondolę w domu?

Napisane przez yevele

Hej. U mas tez super pogoda wiec wyszlam na chwilke bo juz szalu dostaje.
Karina w nocy 3.5h nie spala i kaszlala masakra juz nie wiem od czego. Wiec dzis jestesmy malo przytomne.

U nas tez coraz czesciej histerie ale coraz czesciej tez sie sama ladnie bawi.
Tz wyjechal na tydz wiec znow jestem samotna matka wiec z niektorymi lacze sie w bolu.

Stokrotka no tak..byc moze niedlugo mnie wywala z roboty i sie okaze ze jednak nie moglam brac tyle L4 kciuki za wizyte

współczuję, że sama zostałaś, ja też dzisiaj sama, w niedzielę też, tak co dwa dni teraz. My też na spacer wyszliśmy dzisiaj, pediatra pozwoliła

Napisane przez dzoan

Kupiłam tez dla.siebie krem z Biodermy Sebium Al pielęgnacyjny do.skóry z trądzikowymi stanami zapalnymi. Gratis 100ml płyn micelarny z tej serii. Czytałam dobre opinie o tym kremie. A ja już patrzeć na siebie nie mogę. Na brodzie ciągle coś.bolacego wyskakuje. Policzki jeszcze z jakimś wysychajacymi syfkami. Co.z ta moja gębą? :-(

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Perse mówisz?

Dziewczyny jak tak.sobie myślę, że za.chwilę te histerie mogą przejść na kolejne z naszych pociech. Olek jeszcze spokojny, ale.kto.wie czy za chwile nie będzie jakiegoś ciężkiego okresu przechodził. A wtedy może u Was się uspokoi

niekoniecznie, może Oluś nie będzie tam mocno przechodził buntu. Dużo pewnie zależy od charakteru dziecka. Mój ogólnie nadpobudliwy i nerwowy jest

byliśmy dzisiaj na dworze, pediatra nam pozwoliła, pogoda piękna, Łukasz pobawił się chwilę na placu zabaw. Matko ile tam dzieci dzisiaj było. Oczywiście musiał tam kupę zrobić i wracaliśmy szybko do domu. A i mam już nianię na przyszły tydzień koleżanka ma synka i nie pracuje i przygarnie też mojego we wtorek i czwartek. Pewnie ciężko będzie z dwoma małymi urwisami

[miszkaaa]

DZOAN wprawdzie juz zamówiłaś aptekę ale następnym razem polecam Tradycyjny krem nawilzający z firmy Fitoderm. Ja też mam cerę b. problemową, jakieś gule podskórne, czerwone krosty itp. i ja mam już kolejne opakowanie- baaaardzo sobie chwalę na dzień i jest przy tym b.tani albo LRP Effeclar Duo- jest drogi ale wydajny i dla mnie jest mega
a ten sok, jesli jest faktycznie bez cukru itp. to raczej zużyj tak jak piszą bo moze się po kilku dniach fermentować


STOKROTKA ale fajnie Ci się udało z koleżanka do opieki, odważna


MELA zdrówka dla dziewczynek!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Noc dramat, nie wiem, ile nie spaliśmy, chyba ze 2 h minimum, a teraz wstał 6.50...

[yevele]

Perse polecam drzemke z dzieckiem w dzien
Stokrotka super ze tak szybko Ci sie udalo kogos znalezc! A moze i w przyszlosci kolezanka wspomoze.
Mamy jeszcze gondole bo nie zdazylam sprzedac a potem sie okazalo ze moja siostra jest w ciazy wiec trzymam. A my tylko raz Nebbud mialysmy i to wlasnie za grosze.
Dzoan wlasnie pliz napisz jeszcze raz nazwe tego czegos na R bo chcialam o tym poczytac.
Mela kurcze zdrowka dla was!

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

A my wlasnie wstalysmy. Nocka lepsza ale do cudow daleko.

[dzoan]

Mela teraz Olek dostaje BLF100 i zaczęliśmy kolejna serię Ribomunylu. Poza tym Wit c, choć ostatnio często zapominamy podać :-/ mam w pogotowiu sok z czarnego bzu, ale nie otwieram, bo po tygodniu traci ważność. Czekam na pierwsze przeziębienie. No i Wit _d 1000 jednostek co dzien. I tyle na razie.
Zdrowka dla dziewczynek

[fiazo]

U nas tez lipa z nocka
Za to dzien piękny i juz 2h na spacerze bylismy. Po obiedzie znów idziemy

[miszkaaa]

Dzień dobry

U nas rano padał deszcz ze śniegiem i jest mocny wiatr więc nie poszliśmy na spacer.

Po południu jedziemy w miasto- chcę sobie kupić jakieś cichobiegi do latania na co dzień i sportowe buty bo zaczynamy z koleżanką wizyty na siłowni

Ona po ciąży chce schudnąć (jest 5 m-cy po porodzie i ma na + 8kg) i stwierdziłyśmy, że jak razem pójdziemy to przynajmniej będzie mobilizacja i nie będzie wymówek.


U nas nocka suuuper- tj. przespana w całości


Wczoraj chłopaki odwieźli mnie na paletki a ponieważ było b. mało osób więc zaproponowałam mężowi, żeby sobie spróbował poodbijać z nami.
Mąż mnie zaskoczył bo po paru minutach calkiem dobrze mu szło ale najbardziej zaskoczył mnie moj synuś. Posadziłam Go przy korcie i siedział tak słodziak i obserwował. Potem dobrał sie do pudła z lotkami, pisakami itp. i tam sobie siedział i grzebał.
Normalnie byliśmy w szoku, ze tak grzeczny był