Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[lesia27]

Napisane przez _kasiulka_

nie widac zdjec ktore dodalam?

ja nie widze

[paulis_21]

Napisane przez khaya

Startowałam z podobnej wagi czyli 82,5 i jestem od Ciebie 2 cm wyższa i nie wiem jakim cudem Ci wyszło, że masz 20 kg do zrzucenia O.o u mnie Dukanowa waga pokazała jakoś ok 71kg, że powinnam ważyć i nijak to sie ma do 20 kg

Co do Twoich obaw chudnięcia "góry" zamiast "dołu" to powiem Ci, że ja wolałabym chudnąć z brzucha a najbardziej leci z nóg, z których zawsze byłam zadowolona ale cycki też poszły

No i po 9ciu dniach schudłaś prawie 5 kg i uważasz, że to mało? Ja na tym etapie byłam mniejsza o 2,5 kg... Teraz już 8,5kg mniej a Dukam od 2 marca.

wyszlo mi ze idealna waga dla mnie to 63 kg, a przed dieta wazylam 82 kg, przy czym najnizsza wage, jaka mialam to (Po 18 roku zycia) to 54 kg..

co do ciala.. jaka masz budowe? Ja bede szczesliwa jesli mi najpierw z nog poleci, bo brzuch mam nienajgorszy..

no te kilogramy w wiekszosci mi na uderzeniowce 6dniowej polecialy.. a jak teraz jestem 3 dzien na PW, to okolo -0,2 - 0,5 kg na dobe idzie.. pewnie sie zmieni..

[1986rybka]

co ślepemu po oczach... dzięki

[ktsw]

Napisane przez _kasiulka_

to dodam tak,teraz widac?

no teraz taaak i powiem ze

klask i:
ja obecnie tez jestem w okolicach 66 kilo, ile masz wzrostu?

[lesia27]

juz widze

[_kasiulka_]

krasnali wzrost 160 w dowodzie 162:P

[paulis_21]

Napisane przez Ayu

Paulis, najwyraźniej zaszło tu małe nieporozumienie komunikacyjne Wczoraj ja się trochę żaliłam na tego typu teksty (i mam małą traumę z innego forum) i zrozumiałam, że po prostu czepiasz się wagi A Tobie chodziło o partię ciała, tak?

dokladnie tak.. o partie ciala ;p


hmm a co do tego celuitu, emilko mowisz ze schodzi.? Bo ja mam baaardzo widoczny, i smaruje te specyfiki + jakies cwiczenia ostatnio... wiec jesli dieta to wspomoze to bede szczesliwa!

[lesia27]

Napisane przez _kasiulka_

krasnali wzrost 160 w dowodzie 162:P

to ja mam 163:P ale mi to nie przeszkadza
ide troche ogarnac mieszkanko bo mnie 3 dni nie bedzie weekend z Moim Lubym za***iscieto mi troche waga spadanie ......

[ktsw]

Napisane przez _kasiulka_

krasnali wzrost 160 w dowodzie 162:P

e tam od razu krasnali srednia krajowa w Polsce

Napisane przez paulis_21

hmm a co do tego celuitu, emilko mowisz ze schodzi.? Bo ja mam baaardzo widoczny, i smaruje te specyfiki + jakies cwiczenia ostatnio... wiec jesli dieta to wspomoze to bede szczesliwa!

wspomoże, woda wypłucze, tylko trzeba pic i pic i pic. No a potem sikac sikac sikac

[_kasiulka_]

Napisane przez lesia27

to ja mam 163:P ale mi to nie przeszkadza
ide troche ogarnac mieszkanko bo mnie 3 dni nie bedzie weekend z Moim Lubym za***iscieto mi troche waga spadanie ......

mi tez szczegolnie nie przeszkadza,jak zaloze szpilki to wygladam ok
tylko ze moj brat sie od zawsze ze mnie smieje ze jestem mala jak kransal ogrodowy

[khaya]

Napisane przez paulis_21

wyszlo mi ze idealna waga dla mnie to 63 kg, a przed dieta wazylam 82 kg, przy czym najnizsza wage, jaka mialam to (Po 18 roku zycia) to 54 kg..

co do ciala.. jaka masz budowe? Ja bede szczesliwa jesli mi najpierw z nog poleci, bo brzuch mam nienajgorszy..

no te kilogramy w wiekszosci mi na uderzeniowce 6dniowej polecialy.. a jak teraz jestem 3 dzien na PW, to okolo -0,2 - 0,5 kg na dobe idzie.. pewnie sie zmieni..

Wow, 54 kg przy Twoim wzroście to chyba Cię nie było widać

Ja jestem chyba jabłkiem (chociaż nie znam się na tym owocowaniu ) w każdym razie nogi mam spoko za to najszerzej w boczkach i wałeczki...

To Ci leci bardzo ładnie. Mi przez pewien czas też tak leciało, później miałam zastój na 76kg a teraz znowu codziennie minus o 0.2 mimo, że się obżeram warzywami

[Dzi25]

Napisane przez _kasiulka_

mi tez szczegolnie nie przeszkadza,jak zaloze szpilki to wygladam ok
tylko ze moj brat sie od zawsze ze mnie smieje ze jestem mala jak kransal ogrodowy

Ja też jestem malutka jak Ty

[karycha]

cześć dziewczyny.
Teoretycznie zaczęłam wczoraj, grzecznie trzymam się protein ale mam problem - mieszkam na wsi, tu o produkty light jest bardziej niż ciężko. No i jadłam wczoraj activię (białą) i szynkę z indyka. Dziś jogurt naturalny Zott. Może być czy muszę zrobić ekspedycję do Wrocka i zacząć jeszcze raz? Poradźcie proszę

[khaya]

Napisane przez karycha

cześć dziewczyny.
Teoretycznie zaczęłam wczoraj, grzecznie trzymam się protein ale mam problem - mieszkam na wsi, tu o produkty light jest bardziej niż ciężko. No i jadłam wczoraj activię (białą) i szynkę z indyka. Dziś jogurt naturalny Zott. Może być czy muszę zrobić ekspedycję do Wrocka i zacząć jeszcze raz? Poradźcie proszę

Chyba wporządku te jogurty, ale sprawdź skład. Generalnie i tak powinnaś się wybrać na jakieś wieksze zakupy bo na samych jogurtach i szynce z indyka długo nie pociągniesz. Otręby masz?

[Emila3000]

Napisane przez Wiktorynka8

no sama nie wiem miejmy nadzieje ze tak ale jesli nie to trudno troche dłużej poczekamy na nasza upragniona wage
Ile Ci dziś pokazała waga?Bo w podpisie masz 62,1 to i tak lepiej niż ja bo ja miałam już 62,8 a dziś 63,2
Czyli zostało mi 21dni i do zgubienia 3,2kg

Kasiulka gratuluje
Widać różnice i to sporą

62,5 - podpisu nie chce mi sie zmieniac
mam 4,5 kg i tak sie zastanaiam, bo w zeszlym roku doszlam do 62 i dalej nie wiem, nie mialam juz sily dalej ciagnac, i tak sie zastanawiam moze juz nie zejdzie
dzisiaj mam jakis paskudny dzien - zawsze wiedzialam jaka jest przyczyna mojej wagi a teraz cos dziwnego - tam gdzie okres waga jest niska a we wczesniejsze i poznijesze dni wyzsza paranoja jakas

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez karycha

cześć dziewczyny.
Teoretycznie zaczęłam wczoraj, grzecznie trzymam się protein ale mam problem - mieszkam na wsi, tu o produkty light jest bardziej niż ciężko. No i jadłam wczoraj activię (białą) i szynkę z indyka. Dziś jogurt naturalny Zott. Może być czy muszę zrobić ekspedycję do Wrocka i zacząć jeszcze raz? Poradźcie proszę

przezuc sie z jogurtow na twarogi, wiecej bialka maja

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

KASIU slicznie Ci wszystko zeszlo roznica ogromna
a tak w ogole to chyba potrzebujesz porzadnego lanska, bo ostanio z dietą u Ciebie ciezko, co nie?

[Ayu]

Karycha, a pierś kurczaka, indyka, ryby, chudy twaróg, serek wiejski lekki? No i przede wszystkim JAJKA! To dieta PROTEINOWA a nie nabiałowa, pamiętaj. Jedz dużo mięcha/ryb, jeśli masz problem z kupieniem chudego nabiału, to kupuj go przy okazji, jak będziesz na zakupach w mieście.
Ja czasami jem naturalny Zotta (taki z krową na opakowaniu), jak nie dostanę JogoVity 1% tłuszczu (też Zott, ale ma lepsze parametry białko-węgle). Serki homo kupuję jeśli mam okazję ( i kupuję prawie hurtowo ). Ale da się bez tego żyć, to takie miłe dodatki i odskocznia od mięsa ^^ Z jogurtami nie przesadzaj, bo toto ma węglowodanów sporo. Jeden dziennie wystarcza (przynajmniej mi )

[_kasiulka_]

Napisane przez Emila3000

KASIU slicznie Ci wszystko zeszlo roznica ogromna
a tak w ogole to chyba potrzebujesz porzadnego lanska, bo ostanio z dietą u Ciebie ciezko, co nie?

hmm ciezko to malo powiedziane ,chociaz dzieki bogu waga stoi w miejscu praktycznie wiec caly czas kolo tych 66 sie kreci..ale dietowo to nie bardzo w ogole mi wychodzi. zwlaszcza moja wczorajsza kolacja urodzinowa

[*KoCiCa*]

Nie spodziewałam się, że będzie nas ażżżż tyle. Fajnie- bo w grupie jest zawsze raźniej. A mi się jeść zaczyna chcieć. Jestem w pracy do 16 i wzięłam ze sobą usmażoną bez tłuszczu pierś z kurczaka w ziołach

[karycha]

piękne dzięki, jednak zakupy i od juterka jeszcze raz
trochę się nazbierało tych kg do zrzucenia (ok. 20), mam wolę i motywację, muszę dobrze wykorzystać ten czas, bo trafia się rzadko

[magda2109]

Dziewczyny, a gdzie jest ta "produktownia"? Szukam i nie umiem znaleźć...

[Emila3000]

Napisane przez _kasiulka_

hmm ciezko to malo powiedziane ,chociaz dzieki bogu waga stoi w miejscu praktycznie wiec caly czas kolo tych 66 sie kreci..ale dietowo to nie bardzo w ogole mi wychodzi. zwlaszcza moja wczorajsza kolacja urodzinowa

no to lansko na bank na goly tylek

od dzisiaj bierzesz sie w garsc, szybciutko konczysz diete i wychodzisz z tego zawieszenia w jakim teraz zyjesz, bo to ni dieta ni normalne jedzenie - przechodzilam cos takiego w zeszlym roku, nic przyjemnego i nkomu tego nie zycze

[ktsw]

Napisane przez magda2109

Dziewczyny, a gdzie jest ta "produktownia"? Szukam i nie umiem znaleźć...

w 1 poście jest link

[Emila3000]

Napisane przez karycha

piękne dzięki, jednak zakupy i od juterka jeszcze raz
trochę się nazbierało tych kg do zrzucenia (ok. 20), mam wolę i motywację, muszę dobrze wykorzystać ten czas, bo trafia się rzadko

Ci co maja 20 kg to maja najlepiej - bo szybciej waga spada zazwyczaj wiec tym sie nie martw, najgorzej jest chudnac kilka kg - bo miesiacami trzeba meczyc kazdy gram sadelka

[betii5]

Cześć moje kochane siostrzyczki dukająceWaga znów się zatrzymała i do tego wzrosła o prawie 2 kg,ale tym sobie głowy nie zaprzątam mam znów @ więc wszystko wporzątku.No u mnie to tak już jest albo mam 2 razy w miesiącu po 10 dni ,albo niemam wcale przez 3 miesiące.Pogoda pod psem pada ,za oknem szaro ale na forum jesteście Wy i już jest odrazu jaśniej i cieplej na sercu.KASIULKA super wygladasz.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Emila3000

Ci co maja 20 kg to maja najlepiej - bo szybciej waga spada zazwyczaj wiec tym sie nie martw, najgorzej jest chudnac kilka kg - bo miesiacami trzeba meczyc kazdy gram sadelka

[Emila3000]

Napisane przez betii5

Cześć moje kochane siostrzyczki dukająceWaga znów się zatrzymała i do tego wzrosła o prawie 2 kg,ale tym sobie głowy nie zaprzątam mam znów @ więc wszystko wporzątku.No u mnie to tak już jest albo mam 2 razy w miesiącu po 10 dni ,albo niemam wcale przez 3 miesiące.Pogoda pod psem pada ,za oknem szaro ale na forum jesteście Wy i już jest odrazu jaśniej i cieplej na sercu.KASIULKA super wygladasz.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Beti, kochana to pewnie juz dawno osiagnelas swoj cel, ale z tymi okresami co 3 dni pewnie dlugo swojej prawdziwej wagi nie zobaczysz, jak caly czas taka upuchnieta chodzisz

a te okresy to juz od diety czy "naturalnie" tak Ci sie porobily

[Wiktorynka8]

Ja też mam gorszy dzień
Nic mi sie nie chce ta waga mnie załamała
Watpie ze sie wyrobie do 1.05 a chciałam bo własnie tego dnia jedziemy na wesele i chciałam zejść do swojej wagi do tego czasu.
No ale staram sie nie podłamywać bo jeszcze jednak troche tego czasu zostało a 3kg to nie jest az tak strasznie dużo wiec moze sie uda ba musi sie udać
Emila nie ma innej opcji damy rade!!!!
: D
a u mojego Tz waga cały czas do dołu.Po swietach miał prawie kg na plusie a dziś już -2kg(od wtorku) Juz nawet nie wiem ile w sumie schudł ale dużo

[ankac000]

Od dzisiaj dołączam do Was. Zjadłam już jajeczniczkę, obecnie piję kawę. Planuje 3 dni proteinowej, więc najgorzej będzie w weekend, przynajmniej nikogo na uczelni nie zabiję.

Zaczynam dietę po kilku latach brania hormonów na tarczycę. Nie biorę ich od roku i z kilo zrzuciłam przez ten okres, ale w tym tempie dojdę do wymarzonej wagi za 9 lat, więc wolę się trochę pomęczyć.
Mam nadzieję, że wytrwam.

[betii5]

Napisane przez Emila3000

Ci co maja 20 kg to maja najlepiej - bo szybciej waga spada zazwyczaj wiec tym sie nie martw, najgorzej jest chudnac kilka kg - bo miesiacami trzeba meczyc kazdy gram sadelka

Emilko kochana ,zaczęłam pisać przycisnęło mi się i poszedł sam buziak,a teraz napiszę o co mi chodzi.Masz rację z tym że ci którzy mają więcej to zgubienia to idzie szybciej ,ale nie do końca.Na swoim przykładzie mogę stwierdzić że jedynym moim grzechem który popełniłam po 4 miesiącach diety to były święta Bożego Narodzenia i troszeczkę popróbowałam róznych smakołyków,ale nie obżerałam się.Waga poszła do góry o 2 kilogramy i miałam zastój 2 miesiące.Wogóle moje chudnięcie idzie wolno,przypuszczam że moje ciąglę diety i menopałzę którą przechodzę też ma znaczenie.A wogóle te ostatnie kilogramy to wogóle ciągną się strasznie,a naprawdę trzymam się bardzo rygorystycznie diety,wiec jak widać róznie to bywa.

[*KoCiCa*]

Napisane przez ankac000

Od dzisiaj dołączam do Was. Zjadłam już jajeczniczkę, obecnie piję kawę. Planuje 3 dni proteinowej, więc najgorzej będzie w weekend, przynajmniej nikogo na uczelni nie zabiję.

Zaczynam dietę po kilku latach brania hormonów na tarczycę. Nie biorę ich od roku i z kilo zrzuciłam przez ten okres, ale w tym tempie dojdę do wymarzonej wagi za 9 lat, więc wolę się trochę pomęczyć.
Mam nadzieję, że wytrwam.

Witamy ) i walczymy.
A powiedz ile masz do zrzucenia skoro planujesz 3 dni proteinowej??

[Emila3000]

Napisane przez Wiktorynka8

Ja też mam gorszy dzień
Nic mi sie nie chce ta waga mnie załamała
Watpie ze sie wyrobie do 1.05 a chciałam bo własnie tego dnia jedziemy na wesele i chciałam zejść do swojej wagi do tego czasu.
No ale staram sie nie podłamywać bo jeszcze jednak troche tego czasu zostało a 3kg to nie jest az tak strasznie dużo wiec moze sie uda ba musi sie udać
Emila nie ma innej opcji damy rade!!!!
: D
a u mojego Tz waga cały czas do dołu.Po swietach miał prawie kg na plusie a dziś już -2kg(od wtorku) Juz nawet nie wiem ile w sumie schudł ale dużo

od dzisiaj biore sie ostro za cwiczenia, brzuch przestal juz bolec wiec moge zaczac cokolwiek robic

ale ta moje waga