Nawracające zapalenie dróg moczowych, sex a zapalenie pęcherza

[Peyton22]

mi nikt nie chciał wypisać żadnej szczepionki. słyszałam o urovaxom , ale opinie były różne, jedne dziewczyny chwaliły, inne mówiły, że zero efektów. Słyszałam też o autoszczepionce, robionej specjalnej dla na bakterie, które się posiada. tylko jak się dochodzi jakie to bakterie? Na podstawie zwykłego posiewu moczu czy robi to się na podstawie jakiś innych badań?

Niestety, lekarze na których trafiałam wiedzieli jeszcze mniej o pęcherzu i sposobach leczenia niż ja, a przynajmniej takie miałam wrażenie. a nie daj Boże wypisać skierowanie na jakieś badania. Max co to ciągle skierowania na mocz ogólne i posiew. a mi posiew zawsze wychodził jałowy, bo ciągle byłam na furaginie albo innych lekach, więc można powiedzieć, że był oszukany i błędne koło z tym moim pęcherzem. ale 4 tabletki uroval manosa za mną liczę, że pomogą

[Ki@]

Też jestem ciekawa, czy na Ciebie zadziałają. Trzymam mocno kciuki!

A co do brania przed posiłkiem - rzeczywiście trzymałam się tego zalecenia, jeśli brałam tak jak Ty (regularnie, w celu doleczenia/zaleczenia). W przypadku profilaktyki (kiedy stosuję doraźnie przy seksie - tak jak aktualnie) - nie praktykuję 20 min przed posiłkiem. Wcinam jak leci (na czczo, lub po jedzeniu) i działają.

[Peyton22]

nie zapeszając dziś jest trzeci dzień jak biorę uroval i ani razu , ani przez chwilę nic mnie nie piekło, a do tej pory w zasadzie codziennie przez jakiś czas czułam dyskomfort. Moje największe problemy z pęcherzem są po sexie, także dam jeszcze znać jak jest po stosunku

[8mouse3]

Napisane przez Peyton22

nie zapeszając dziś jest trzeci dzień jak biorę uroval i ani razu , ani przez chwilę nic mnie nie piekło, a do tej pory w zasadzie codziennie przez jakiś czas czułam dyskomfort. Moje największe problemy z pęcherzem są po sexie, także dam jeszcze znać jak jest po stosunku

Pamiętaj tylko o siusiu i myciu "po"
Hehehe to czekamy na upojną noc

[Peyton22]

Napisane przez 8mouse3

Pamiętaj tylko o siusiu i myciu "po"
Hehehe to czekamy na upojną noc

Pamiętam, pamiętam już jest "po" wymyta, wysiusiana. Wzięłam dzisiaj 6 tabletek, a nie 4 , ale to chyba nie szkodzi, bo koleżanka wyżej, która polecała ten lek mówiła, że brała dwie przed, dwie po i jeszcze na noc. No i czekam zobaczymy czy będzie ok. Przeklnę siebie i mój pęcherz jeśli będę musiała sięgnąć po furaginę

[Ki@]

Dokładnie tak dawkowałam. Z resztą to nie jest mój pomysł, tylko takie zalecenie znalazłam kiedyś na stronie producenta (niestety, mnie mogę się teraz do tego dokopać. Może zmienili trochę treść)... W każdym razie - było ok

No i muszę przyznać, że połączenie tych tabletek z cytryną daje jeszcze lepsze (pewniejsze) efekty

[Peyton22]

właśnie dzisiaj się zaopatrzę w cytrynę czułam lekki dyskomfort na pęcherzu po sexie ale jest ok, nie jestem uziemiona jak przeważnie w domu no i nie wzięłam furaginy, w sumie nie spodziewałam się, że ten lek odejmie niczym czarodziejska różdżka z dnia na dzień moje problemy, bo są one bardzo poważne i długotrwałe, a ja biorę uroval dopiero trzeci dzień, ale jak na razie jak najbardziej pozytywnie obyło się bez furaginy i o to mi chodziło. w ulotce było napisane, że przy przewlekłych problemach zaleca się długotrwałe stosowanie, dlatego liczę, że będzie jeszcze lepiej i może wcale mój pęcherz nie będzie się odzywał po sexie byłoby super

[8mouse3]

Napisane przez alinka33

Niestety ale szonja ma rację, nic tak dobrze na pęcherz nie działa jak uro-vaxom, zapalenia dróg moczowych ciężko jest wyleczyć suplementami, bo tu bakterie e.coli mają pole do popisu i ciągle wywołują te nieszczęsne infekcje.

Nikt nie pisze, że suplementami leczy się zapalenie pęcherza . Zapalenie należy wyleczyć lekami np furaginum albo cipronexem itd, a jak już się wyleczy to zaczynamy działać z profilaktyką, by do zapalenia nie doszło. Nie wiem dlaczego to tak ciężko zrozumieć Od dawna wiadomo, że lepiej jest zapobiegać a nie leczyć....a suplementy mają właśnie zapobiegać

[Ki@]

Dokładnie

[Peyton22]

ja bym chciała spróbować tej szczepionki tylko boję się, że nie będzie żadnego efektu i wydam tylko pieniądze w błoto bo opinie, które czytałam są podzielone na temat tej szczepionki. Bo ja nie wiem jak swoje zapalenie wyleczyć, jak biorę antybiotyk to w czasie brania jest ok, parę dni znowu to samo, biorę furaginę jest ok, tylko odstawie znowu to samo,teraz biorę uroval, jest lepiej, ale jak tylko odstawię na pewno znowu będzie masakra, nie chcę być do końca życia na lekach. Chcę normalnie cieszyć się sexem i życiem. Mój pęcherz chyba jest w ogóle pozbawiony odporności, albo nie wiem o co chodzi, ale sama muszę szukać diagnoz bo lekarze nie chcą mi pomóc. Może spróbuję się dostać do urologa w moim mieście i poproszę o tą szczepionkę. Ciekawe czy wie co to jest ? Jeśli możecie podajcie mi wszystkie potrzebne informacje np. ile czasu powinno się brać tą szczepionkę? Podobno 3 miesiące ? Czekam na wszelkie info

[8mouse3]

Napisane przez Peyton22

ja bym chciała spróbować tej szczepionki tylko boję się, że nie będzie żadnego efektu i wydam tylko pieniądze w błoto bo opinie, które czytałam są podzielone na temat tej szczepionki. Bo ja nie wiem jak swoje zapalenie wyleczyć, jak biorę antybiotyk to w czasie brania jest ok, parę dni znowu to samo, biorę furaginę jest ok, tylko odstawie znowu to samo,teraz biorę uroval, jest lepiej, ale jak tylko odstawię na pewno znowu będzie masakra, nie chcę być do końca życia na lekach. Chcę normalnie cieszyć się sexem i życiem. Mój pęcherz chyba jest w ogóle pozbawiony odporności, albo nie wiem o co chodzi, ale sama muszę szukać diagnoz bo lekarze nie chcą mi pomóc. Może spróbuję się dostać do urologa w moim mieście i poproszę o tą szczepionkę. Ciekawe czy wie co to jest ? Jeśli możecie podajcie mi wszystkie potrzebne informacje np. ile czasu powinno się brać tą szczepionkę? Podobno 3 miesiące ? Czekam na wszelkie info

Chyba jedyna dużo wie na ten temat Szonja, ale radzę poczytać różne opinie na różnych forach zanim się zdecydujesz.

[Ki@]

Peyton22, może znajdziesz coś na portalu pecherz. pl ...

http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=683&p=1

Tu jest akurat temat odnośnie szczepionki - musisz poszperać. Opinie są podzielone z tego co zdążyłam zauważyć...

[Peyton22]

no właśnie już kiedyś , kiedyś czytałam i jedne dziewczyny pisały, że skończyły się ich wszelkie problemy, a inne, że zero efektów, ale jakoś nie mam innego pomysłu na leczenie a coś zrobić MUSZĘ. Tym bardziej, że od sierpnia będę mieszkać z chłopakiem, każda wspólna noc, wspólne mieszkanie = częstszy sex, na który mam coraz mniejszą ochotę... Tak nie da rady do końca życia
Kurczę tak czytam o tym pęcherzu.. może ja mam śluzówkę uszkodzoną? :| Matko nie wiem już co robić...

[flybird]

ja bym spróbowała chyba, jak nic nie pomaga.. bo rozumiem, że wszelkie posiewy, antybiogramy, leki wg nich plus wzmacnianie odporności organizmu, łykanie regularne prouro, częste oddawanie moczu itd nie pomaga? a dobrze się zarejestrować na pęcherzu i podpytać, tam naprawdę specjalistki siedzą

[Peyton22]

Napisane przez flybird

ja bym spróbowała chyba, jak nic nie pomaga.. bo rozumiem, że wszelkie posiewy, antybiogramy, leki wg nich plus wzmacnianie odporności organizmu, łykanie regularne prouro, częste oddawanie moczu itd nie pomaga? a dobrze się zarejestrować na pęcherzu i podpytać, tam naprawdę specjalistki siedzą

W tym mam problem, że od dłuższego czasu w posiewach nie wychodzą bakterię, ponieważ jestem stale na furaginie, wiec nie wiem po mi karzą robić te posiewy jak są "oszukane". Czytałam właśnie chyba na pęcherzu, że furaginy nie powinno się brać tydzień przed badaniami, u mnie to niemożliwe. na mnie zadne prouro ani inne suplementy i specyfiki nie działają, mogę to jeść opakowaniami i nie ma różnicy. Moi wspaniali lekarze nigdy nie wpadli na to, żeby zrobić antybiogram. Ładują tylko we mnie antybiotyki albo furaginę

a uroval manosa nie wplywa na tabletki ?

[flybird]

bez sensu. powinnaś odstawić leki i zrobić wiarygodne badania...

[Peyton22]

Napisane przez flybird

bez sensu. powinnaś odstawić leki i zrobić wiarygodne badania...

Wierz mi, że wiem, że to jest bez sensu bo to jest błędne koło. Ale naprawdę tydzień bez leków nie jest dla mnie możliwy, mój pęcherz w ogóle się nie broni, po tygodniu bez leków bym się wykończyła albo wylądowała w szpitalu z odmiedniczkowym zapaleniem nerek jak to się zdarzyło 2 razy. A mam lekarzy, którzy mają mnie za przeproszeniem w dupie i uważają, że wymyślam i przesadzam i nie chcą mi pomóc. Od tygodnia biorę uroval manosa, co pozwoliło mi odstawić furaginę, bo naprawdę już się bałam, że wykończę w końcu swój organizm. Uroval sprawił, że tydzień nie wzięłam ani jednej tabletki, parę razy mnie trochę piekło i miałam dyskomfort na pęcherzu ale ogólnie do przejścia, nie musiałam brać furaginy. Ten uroval ma niby naturalne składniki , ale nie wiem czy wpłynie na wynik badań

[flybird]

szczerze to ja przy prouro robiłam badanie moczu, ale przy takich problemach jak Ty masz chyba lepiej byłoby mieć taki w pełni wiarygodny wynik i nic nie brać przez kilka dni..

[8mouse3]

Napisane przez Peyton22

Wierz mi, że wiem, że to jest bez sensu bo to jest błędne koło. Ale naprawdę tydzień bez leków nie jest dla mnie możliwy, mój pęcherz w ogóle się nie broni, po tygodniu bez leków bym się wykończyła albo wylądowała w szpitalu z odmiedniczkowym zapaleniem nerek jak to się zdarzyło 2 razy. A mam lekarzy, którzy mają mnie za przeproszeniem w dupie i uważają, że wymyślam i przesadzam i nie chcą mi pomóc. Od tygodnia biorę uroval manosa, co pozwoliło mi odstawić furaginę, bo naprawdę już się bałam, że wykończę w końcu swój organizm. Uroval sprawił, że tydzień nie wzięłam ani jednej tabletki, parę razy mnie trochę piekło i miałam dyskomfort na pęcherzu ale ogólnie do przejścia, nie musiałam brać furaginy. Ten uroval ma niby naturalne składniki , ale nie wiem czy wpłynie na wynik badań

Nie wpłynie na wyniki badań, tak nie wpływa pro uro itd. Ja bym właśnie teraz zrobiła badanie moczu z posiewem i z antybiogramem- masz jedyną okazję. Jak nie masz skierowania to zrób prywatnie- zobaczymy co Ci teraz wyjdzie.

[Peyton22]

ok powiedzcie mi tylko jak zrobić ten antybiogram ? bo mocz do badania ogólnego wiadomo w czym oddać, do posiewu też wiem jaka probówka i jak go zrobić, a antybiogram ? i ile to może kosztować ? u mnie w mieście chyba nie robią prywatnie, będę musiała się przejechać 50 km do większego miasta gdzie na pewno jest taka możliwość

[8mouse3]

Napisane przez Peyton22

ok powiedzcie mi tylko jak zrobić ten antybiogram ? bo mocz do badania ogólnego wiadomo w czym oddać, do posiewu też wiem jaka probówka i jak go zrobić, a antybiogram ? i ile to może kosztować ? u mnie w mieście chyba nie robią prywatnie, będę musiała się przejechać 50 km do większego miasta gdzie na pewno jest taka możliwość

Należy pobrać próbkę pochodzącą z pierwszej porannej porcji i użyć do tego sterylnego (jałowego) pojemnika na mocz (najczęściej jest on opakowany dodatkowo w folię).
- Umyć ręce wodą i mydłem, wysuszyć.
- Umyć dokładnie okolicę krocza wodą z mydłem, spłukać obficie wodą bez wycierania ręcznikiem lub wytrzeć ręcznikiem papierowym, jednorazowego użytku.
- Pobrać mocz ze środkowego strumienia, tzn. pierwszą porcję, która jest zwykle zanieczyszczona przez bakterie bytujące na błonie śluzowej cewki moczowej należy odrzucić, następną porcję zebrać do pojemnika i napełnić go do ok. ½ objętości
- Należy uważać, aby nie dotknąć brzegiem pojemnika do okolic narządów płciowych (zanieczyszczenie bakteriami ) - Pojemnik należy oznakować imieniem i nazwiskiem.
- Mocz powinien być jak najszybciej dostarczony do laboratorium, a jeśli jest to niemożliwe, należy go przechowywać w lodówce.
Cena zalezy od laboratorium- ale myśle, że ok 50 zł będzie kosztować. Najlepiej wcześniej zadzwoń do labu gdzie masz zanieść mocz i zapytaj czy wogóle robią antybiogram.

[divona]

Ze mną chyba nie jest tak źle, bo matka zawsze daje mi swój specyfik Urextra i po 2-3 dniach mi przechodzi. Do tego zawsze piję herbatę żurawinową choć za nią nie przepadam. Do lekarza jak na razie wybierać się nie musiałam i mam nadzieję, że aż tak mnie to nigdy nie dopadnie, bo nie chciałabym przechodzić przez to co Wy Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

może ktoś mi podpowie, czy można wykonać ogólne badanie moczu, biorąc przy tym Furaginum? właśnie dziś dostałam na to receptę, a w środę mam się zgłosić na badanie, więc pewnie dobrze byłoby się wstrzymać z braniem leku? (chociaż mi się to nie uśmiecha...) z góry dziękuję za odpowiedź...

[8mouse3]

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;28489159]może ktoś mi podpowie, czy można wykonać ogólne badanie moczu, biorąc przy tym Furaginum? właśnie dziś dostałam na to receptę, a w środę mam się zgłosić na badanie, więc pewnie dobrze byłoby się wstrzymać z braniem leku? (chociaż mi się to nie uśmiecha...) z góry dziękuję za odpowiedź... [/QUOTE]
Ogólne badanie moczu wyjdzie tylko nie będzie prawidłowy wskaźnik ilości bakterii w moczu, ale reszta parametrów będzie jak bez brania leku. Jeśli Ci zależy na tym, by zobaczyć czy masz bakterie w moczu to radzę zrobić badanie po leczeniu, bo leczenia nie radzę przerywać. Chyba, że jeszcze nie weźmiesz leków i badanie zrobisz jutro...

[7573f32a00df3aa23f07f56dc385049758d6ab33_6578f4326d8a4]

Napisane przez 8mouse3

Ogólne badanie moczu wyjdzie tylko nie będzie prawidłowy wskaźnik ilości bakterii w moczu, ale reszta parametrów będzie jak bez brania leku. Jeśli Ci zależy na tym, by zobaczyć czy masz bakterie w moczu to radzę zrobić badanie po leczeniu, bo leczenia nie radzę przerywać. Chyba, że jeszcze nie weźmiesz leków i badanie zrobisz jutro...

niestety zamyśliłam się i już przyjęłam pierwszą dawkę, jutro niestety nie mam możliwości zrobić badania...
mimo wszystko dziękuję za szybką odpowiedź, będę pamiętać na przyszłość

[nieSmutna24]

Hej!
Pisałam w innym wątku, ale moze i warto napisac i doradzić sie tu.

Tak po krótce to chwyciło mnie w poniedziałek. Stosuję Lacibios Feminę, herbate żurawinową, rumianek, miałam też Urovit - te niebieskie tabletki i trochę Żurawitu, ale się mi skończył.
We wtorek oddałam ogólne badanie moczu i posiewy moje i TŻ i czekam na wyniki.
Dzis poszłam do apteki i kupiłam Żurawit SOS - 5 dniowy program sos dla dróg moczowych, 39 000 mg żurawiny w 1 kapsułce.
ma się to brać tak - 1 dzień 2x2, 2 i 3 dzień - 1x2, 4 i 5 dzień - 1x1
Potem jest program stałego wspomagania- 6 do 8 dzień- 3x1 oraz 9 dni i kolejne 1x1
Brała któraś tak No i najwazniejsze - pomogło

[szonja]

Ja już pisałam nawet kilka razy, że na mnie takie leczenie nie działa, żadne suplementy a ni na chwilę nigdy nie przyniosły ulgi, więc zależy od organizmu co i jak na kogo działa.

[flybird]

Napisane przez nieSmutna24

Hej!
Pisałam w innym wątku, ale moze i warto napisac i doradzić sie tu.

Tak po krótce to chwyciło mnie w poniedziałek. Stosuję Lacibios Feminę, herbate żurawinową, rumianek, miałam też Urovit - te niebieskie tabletki i trochę Żurawitu, ale się mi skończył.
We wtorek oddałam ogólne badanie moczu i posiewy moje i TŻ i czekam na wyniki.
Dzis poszłam do apteki i kupiłam Żurawit SOS - 5 dniowy program sos dla dróg moczowych, 39 000 mg żurawiny w 1 kapsułce.
ma się to brać tak - 1 dzień 2x2, 2 i 3 dzień - 1x2, 4 i 5 dzień - 1x1
Potem jest program stałego wspomagania- 6 do 8 dzień- 3x1 oraz 9 dni i kolejne 1x1
Brała któraś tak No i najwazniejsze - pomogło

wiesz co, to się tak szumnie wg mnie nazywa zuravit sos a tak naprawdę ma 36 PAC w kapsułce czyli tyle co większość suplementów np. prouro tylko, że prouro jeszcze o tyle lepsze, że zawiera witaminę C. a program jak program - wykombinowali i dobrze sprzedali hasłowo ale nie mówię, że nie działa, bo wg mnie zurawina super działa tylko wąpię, żeby działało lepiej niż inne które zawierają taką sama ilość PAC w kapsułce

Napisane przez szonja

Ja już pisałam nawet kilka razy, że na mnie takie leczenie nie działa, żadne suplementy a ni na chwilę nigdy nie przyniosły ulgi, więc zależy od organizmu co i jak na kogo działa.

dokładnie, najpierw wyleczyć, potem profilaktyka - żurawinowa jak najbardziej

[nieSmutna24]

No jasne...Mi nie chodziło o reklamowanie czy cos tylko tak zapytałam czy ktos to brał.. Trzeba spróbować trzymając się zasady - zakwaszanie moczu, a zurawina czy takie tabl czy takie taką rolę spełnia.
Piję tez nadal rumianek i nie zapominam o Lacibiosie
Na razie widzę poprawę
W pon odbieram wyniki moczu i posiewów

[staff112]

Chciałabym sie podzielic moim sposobem na zwalczenie zapalenia pecherza.Mialam nawracajace zapalenie i równierz z krwia w moczu.Dostawałam antybiotyki ,ktore pomagaly na jakis czas ,a pozniej znowu nawrot choroby.Trafilam do starszego urologa i on mi poradzil ,ze jesli pomaga mi lek o nazwie Furagin ,to mam brac przez kilka miesięcy jedna tabletke na noc.Od dlugiego czasu po tej kuracji mam wkoncu spokój.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Chciałabym sie podzielic moim sposobem na zwalczenie zapalenia pecherza.Mialam nawracajace zapalenie i równierz z krwia w moczu.Dostawałam antybiotyki ,ktore pomagaly na jakis czas ,a pozniej znowu nawrot choroby.Trafilam do starszego urologa i on mi poradzil ,ze jesli pomaga mi lek o nazwie Furaginum ,to mam brac przez kilka miesięcy jedna tabletke na noc.Od dlugiego czasu po tej kuracji mam wkoncu spokój.Niestety lek ten jest na recepte.