Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-29, 07:28   #1
aubergine_k
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 154

Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.


Czołem,
Z rana garstka przemyśleń, temat nurtuje mnie już od dłuższego czasu, myślę, myślę i nie mogę znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi.
Pytanie co prawda przewija się od setek lat, każdy ma jakieś swoje zdanie, wiem, że nikt mi recepty nie poda, bo taka nie istnieje. Nie szukam uniwersalnej odpowiedzi, tylko ciekawa jestem Waszego spojrzenia na tę sprawę. Może wyłuskam przy okazji coś dla siebie, albo przynajmniej będę się miała nad czym zastanawiać

Bo właściwie po co żyjemy? (To pytanie brzmi tak patetycznie... )
Chyba możemy podzielić to na cztery główne grupy:
-dla siebie [sława, pieniądze, samorozwój, sens życia singli często, dla doświadczeń, dla zabawy (jedz, pij, baw się)]
-dla innych [Jan Paweł II, siostra Nightingale, często w pewnym okresie życia rodzice dla swoich dzieci]
-dla Boga [kler (przynajmniej część, bracia, siostry zakonne, pustelnicy. ludzie głęboko religijni (zaliczam tu też chrześcijan, dla których ostatecznym celem jest Zbawienie)]
-dla idei [np. dla Polski, dla wolności, bojownicy, Joanna d'Arc, ale tez dla bardziej przyziemnych; dla idei co prawda łatwiej zginąć, niż żyć].

Wydaje mi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy - albo tacy, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, są ogłupieni przez mass media, albo wpadli w kierat i raczej już z niego nie wyjdą. Z drugiej strony ludzie, którzy zaczęli o tym myśleć i nie mogą znaleźć rozwiązania, często samobójcy, albo po prostu przygnębieni, bez sił i chęci do pracy, bo po co? Bez sił i chęci do niczego często, ci z depresją, etc.

Ale to nie może być tylko czarne i białe. Szukam ludzi, którzy znaleźli swój sens. I zechcieliby się podzielić
__________________
I w ogóle czas się ogarnąć.
aubergine_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 07:33   #2
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Ja żyję...dla zycia Lubię zycie po prostu Podoba mi się ,chociaz czasem mi podklada noge. To taka wieczna niespodzianka,wieczna lekcja.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 08:01   #3
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Nie żyję po nic ani dla niczego.

Zdarzyło mi się życie, więc żyję
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 08:02   #4
Martika_
Rozeznanie
 
Avatar Martika_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: domciu;)
Wiadomości: 797
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Dla mnie to dziwne pytanie Nie można uogólniać, wydaje mi się, że większość osób przechodzi różne etapy - ja np. jestem młoda, więc żyję dla siebie, po to by skończyć studia, pozwiedzać świat itd., potem pewnie przyjdą dzieci, więc będę żyła z celem, by je wychować, potem będę czekała do emerytury itd.

A większość z nas żyje dlatego, że boi się śmierci
Martika_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 08:26   #5
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez aubergine_k Pokaż wiadomość
Czołem,
Z rana garstka przemyśleń, temat nurtuje mnie już od dłuższego czasu, myślę, myślę i nie mogę znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi.
Pytanie co prawda przewija się od setek lat, każdy ma jakieś swoje zdanie, wiem, że nikt mi recepty nie poda, bo taka nie istnieje. Nie szukam uniwersalnej odpowiedzi, tylko ciekawa jestem Waszego spojrzenia na tę sprawę. Może wyłuskam przy okazji coś dla siebie, albo przynajmniej będę się miała nad czym zastanawiać

Bo właściwie po co żyjemy? (To pytanie brzmi tak patetycznie... )
Chyba możemy podzielić to na cztery główne grupy:
-dla siebie [sława, pieniądze, samorozwój, sens życia singli często, dla doświadczeń, dla zabawy (jedz, pij, baw się)]
-dla innych [Jan Paweł II, siostra Nightingale, często w pewnym okresie życia rodzice dla swoich dzieci]
-dla Boga [kler (przynajmniej część, bracia, siostry zakonne, pustelnicy. ludzie głęboko religijni (zaliczam tu też chrześcijan, dla których ostatecznym celem jest Zbawienie)]
-dla idei [np. dla Polski, dla wolności, bojownicy, Joanna d'Arc, ale tez dla bardziej przyziemnych; dla idei co prawda łatwiej zginąć, niż żyć].

Wydaje mi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy - albo tacy, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, są ogłupieni przez mass media, albo wpadli w kierat i raczej już z niego nie wyjdą. Z drugiej strony ludzie, którzy zaczęli o tym myśleć i nie mogą znaleźć rozwiązania, często samobójcy, albo po prostu przygnębieni, bez sił i chęci do pracy, bo po co? Bez sił i chęci do niczego często, ci z depresją, etc.

Ale to nie może być tylko czarne i białe. Szukam ludzi, którzy znaleźli swój sens. I zechcieliby się podzielić
Ale dlaczego ta druga grupa ma być od razu jakimiś samobójcami czy ludźmi pogrążonymi w depresji. Ja się zastanawiam nad sensem życia, ale nie wywołuje to we mnie żadnych negatywnych czy przygnębiających emocji. Można żyć jednocześnie i dla Boga, i dla innych i dla siebie, to się wcale nie wyklucza nawzajem.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 08:30   #6
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez aubergine_k Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy - albo tacy, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, są ogłupieni przez mass media, albo wpadli w kierat i raczej już z niego nie wyjdą. Z drugiej strony ludzie, którzy zaczęli o tym myśleć i nie mogą znaleźć rozwiązania, często samobójcy, albo po prostu przygnębieni, bez sił i chęci do pracy, bo po co? Bez sił i chęci do niczego często, ci z depresją, etc.
Dziwny podział. Musisz mieć bardzo negatywny obraz życia, jeśli widzisz tylko głupotę w niemyśleniu o tym albo przygnębienie w myśleniu.
Cały myk polega na tym, że żyje się dla wszystkiego. I po nic właściwie. Nie zastanawiamy się nad tym, bo to oczywistość - wcale nie wynika to z ogłupienia, kieratu czy bezmyślności. To, że żyjemy jest faktem nadrzędnym wobec tego, co robimy. A cele zmieniają się nieomal każdego dnia. Ja dziś żyję dlatego, że jest piękna pogoda. A jutro mogę z tego powodu umrzeć.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 08:36   #7
Madelyn
Przyczajenie
 
Avatar Madelyn
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez aubergine_k Pokaż wiadomość
Czołem,
Z rana garstka przemyśleń, temat nurtuje mnie już od dłuższego czasu, myślę, myślę i nie mogę znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi.
Pytanie co prawda przewija się od setek lat, każdy ma jakieś swoje zdanie, wiem, że nikt mi recepty nie poda, bo taka nie istnieje. Nie szukam uniwersalnej odpowiedzi, tylko ciekawa jestem Waszego spojrzenia na tę sprawę. Może wyłuskam przy okazji coś dla siebie, albo przynajmniej będę się miała nad czym zastanawiać

Bo właściwie po co żyjemy? (To pytanie brzmi tak patetycznie... )
Chyba możemy podzielić to na cztery główne grupy:
-dla siebie [sława, pieniądze, samorozwój, sens życia singli często, dla doświadczeń, dla zabawy (jedz, pij, baw się)]
-dla innych [Jan Paweł II, siostra Nightingale, często w pewnym okresie życia rodzice dla swoich dzieci]
-dla Boga [kler (przynajmniej część, bracia, siostry zakonne, pustelnicy. ludzie głęboko religijni (zaliczam tu też chrześcijan, dla których ostatecznym celem jest Zbawienie)]
-dla idei [np. dla Polski, dla wolności, bojownicy, Joanna d'Arc, ale tez dla bardziej przyziemnych; dla idei co prawda łatwiej zginąć, niż żyć].

Wydaje mi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy - albo tacy, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, są ogłupieni przez mass media, albo wpadli w kierat i raczej już z niego nie wyjdą. Z drugiej strony ludzie, którzy zaczęli o tym myśleć i nie mogą znaleźć rozwiązania, często samobójcy, albo po prostu przygnębieni, bez sił i chęci do pracy, bo po co? Bez sił i chęci do niczego często, ci z depresją, etc.

Ale to nie może być tylko czarne i białe. Szukam ludzi, którzy znaleźli swój sens. I zechcieliby się podzielić
Co do pogrubionego- wiesz, ja sie obecnie ogólnie nad tym nie zastanawiam, a nie czuję, żebym była ogłupiona przez mass media Kiedyś namiętnie zastanawiałam się po co żyjemy, o co w tym wszystkim chodzi, jaki jest tego sens i czy w ogóle jakikolwiek jest i "powiem" Ci szczerze, że to był najgorszy okres w moim życiu. Chodziłam wiecznie przygnębiona, bez jakichkolwiek chęci, motywacji do działania. Było mi strasznie źle, a trwało to z pare miesięcy. W końcu stweirdziłam ( nie pamiętam jak i w jakich okolicznościach), że nie ma konkretnej definicji "sensu życia", że nigdy go nie znajdę, bo z każdym kolejnym etapem w moim życiu, to się będzie zmieniac [tak, jak już tutaj ktoś wspomniał] Zaczęłam się cieszyc każdym dniem bez konkretnego zastanawiania, po co mi on itd (oczywiście sa dni, kiedy mam dosyc, ale to wiadomo, raz jest lepiej, a raz gorzej).
Mam pare celów w życiu, marzeń- wiadomo, jak każdy, ale staram się nie szufladkowac tego w kategorii "sens mojego życia". I teraz jest mi dobrze, czuję się spokojniejsza i szczęśliwsza
Madelyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-29, 09:37   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Hah, jedno z tych pytań, o których osobiście mam takie zdanie, że nadmiernie się je roztrząsa, czego przykład mamy w pierwszym poście

Ten podział mi się w ogóle nie podoba, nie wiem po co sztucznie tworzyć coś takiego.

Czy ludzie w ogóle muszą mieć jakiś powód by żyć? Z reguły ludzie żyją, bo się urodzili, a wrodzony, biologiczny instynkt samozachowawczy każe im przedłużać życie na ile to możliwe. Rozmnożyć się, wychować potomstwo itp

Czy w związku z tym nie każdy człowiek żyje dla siebie? Moim zdaniem każdy. Może przy tym jednocześnie "żyć dla innych", tzn poświęcać się jakoś, może żyć dla celów i marzeń, może i dla tych "idei", ale podstawą wszystkiego jest to, że człowiek żyje, bo biologicznie jest zaprogramowany na życie Po drodze szuka sobie dodatkowych celów, chce wyjaśniać, szuka powodów - właśnie dlatego, że jest istotą na tyle rozwiniętą żeby się zastanawiać i żeby czuć potrzebę posiadania jakiegoś "wyższego celu". Jest to w sumie trochę aroganckie , taka niechęć do zaakceptowania, że życie większości z nas nie ma większego celu, nie zmieni świata.

Ja żyję, bo żyję Staram się wykorzystywać dobrze to, co mam wokół siebie, staram się żyć dla siebie i dla kilku innych, wybranych, bliskich mi osób. Reszta świata nie zajmuje za bardzo moich myśli Nie widzę sensu w rozważaniach nad sensem życia w ogólnym pojęciu.

Nie rozumiem dlaczego odrzucenie takich rozważań, które nota bene do niczego klarownego nie prowadzą, uważasz za "ogłupienie przez mass media", ewentualnie "kierat"?

Szukasz ludzi, którzy znaleźli swój sens... A skąd wiesz, że oni go w ogóle znaleźli, a nie wymyślili sobie, kierowani właśnie takimi rozmyślaniami i narastającą potrzebą ukierunkowania się na jakiś jeden wielki sens życia. Ja osobiście mam wrażenie, że ten "sens życia" to taki trochę wymysł, puste hasło, które ludzie starają się czymś wypełnić.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2011-04-29 o 09:39
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 10:07   #9
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez aubergine_k Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy - albo tacy, którzy w ogóle się nad tym nie zastanawiają, są ogłupieni przez mass media, albo wpadli w kierat i raczej już z niego nie wyjdą. Z drugiej strony ludzie, którzy zaczęli o tym myśleć i nie mogą znaleźć rozwiązania, często samobójcy, albo po prostu przygnębieni, bez sił i chęci do pracy, bo po co? Bez sił i chęci do niczego często, ci z depresją, etc.

Ale to nie może być tylko czarne i białe. Szukam ludzi, którzy znaleźli swój sens. I zechcieliby się podzielić
Ja się nad tym nie zastanawiam Na pytanie "dlaczego żyję" nie ma chyba jednej dobrej odpowiedzi, z czasem sens naszego życia może się też zmieniać. To zależy od wielu sytuacji życiowych. A, że ja nie jestem typem myśliciela, to nie trace energii na coś co dla mnie osobiście nie ma sensu. Po prostu jestem
No i z tego względu, że wole nauki ścisłe, to najbardziej skłaniam się do tego co napisała lexie Jesteśmy częścią natury, to, że akurat my jesteśmy na świecie to przypadek. Normalny zdrowy człowiek ma po prostu wole życia. Tak samo jak zwięrzęta. No i musimy przedłużyć gatunek Może to się komuś wydawać płytkie, ale takie jest moje zdanie.
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 12:16   #10
mandragona
Marudziara
 
Avatar mandragona
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Żyję bo chcę korzystam z życia ile można, próbuję się nie ograniczać po wczorajszym jeszcze bardziej od kiedy wróciłam ze szpitala widząc cierpienie chorych osób naprawdę okropne

Żyję dla siebie, dla innych
__________________


mandragona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 12:23   #11
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

'Po co żyję'. Dla mnie głupie pytanie. Tak się stało, nie miałam na to wpływu. A co, mam się zabić ? Zabić się nie jest taką prostą sprawą. To troszkę jakby zapytać, Po co oddychasz ? albo, po co nosisz ubrania. To jest po prostu normalne. Co innego, jakbyś się kogoś zapytała, 'dlaczego chciałeś się zabić?', to już ma sens, bo zabicie sie jest czymś dziwnym, nie normalnym.
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.

Edytowane przez Harmonija
Czas edycji: 2011-04-29 o 12:25
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-29, 13:51   #12
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Myślę że powinno się żyć przede wszystkim dla siebie samego, dla własnego szczęścia. I wcale nie wyklucza się to z miłością do innych, bo spotkam kogoś, pokocham i wtedy będę szczęśliwa jeśli ten ktoś będzie szczęśliwy.
Nie prosiłam się na świat, ale jestem, i fajnie. Uwielbiam przyrodę, ludzi i tyle rzeczy chciałabym zobaczyć, dowiedzieć się. Ciekawa jestem jak długo będę żyć, jak mi się życie ułoży. I Najlepsze że największy na to wpływ mam ja sama.
Zastanawiam się nad sensem życia, ale nie mam depresji. Miałam ją bo się wcześniej nie zastanawiałam. Chciałam się zabić, bo jak się pierwszy raz zastanowiłam to nie wiedziałam. Ale potem wpadło mi do głowy, że jak nie wiem to może się nie będę ta od razu zabijać, tylko póki żyję spróbuję się dowiedzieć.
Nie mam tego życia jakiegoś super, dla kogoś może być nawet marne. Jestem bezrobotna, nie mam faceta, mieszkam na wsi. Tylko się pociąć. Ale studiuję, piszę bardzo interesującą magisterkę, dorywczo opiekuję się dzieckiem jak bratowa wyjeżdża za granicę, mam wspaniałych przyjaciół, jeżdżę na rowerze, dużo czytam, cieszę się pierdołami. Jestem szczęśliwa. Słucham muzyki, np. Myslovitz, jak śpiewają „Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem”
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 14:46   #13
Noa_
Zadomowienie
 
Avatar Noa_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

a ja przyznam, że nie lubię takich rozmyślań, bo jak się w nie zapędzę to końca nie widać . Po prostu żyję dla siebie , chcę też pomagać ludziom (po prostu lubię to robić) ,cieszyć się czym tylko mogę, doświadczyć różnorodnych rzeczy. I tyle. Nie przypisuję sobie jakiś wysokich przełomowych celów typu zbawienie świata, wywołanie III wojny światowej itd. .Co nie oznacza ,że nie mam ciekawego życia ,bo mam i to bardzo -zbudowane z lepszych i gorszych przeżyć, swoich "małych wielkich" celów, ale żyję tak chcę i jestem szczęśliwa a chyba to jest najważniejsze.
Noa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 14:53   #14
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

żyję bo żyję.
a jak żyję i co w tym życiu robię dla siebie czy dla innych, to zupełnie inna para kaloszy.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 15:11   #15
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

A po co żyje bakteria, dąb i kot?
W bardzo bezpośredni sposób odpowiedzią na to pytanie jest:
"Żyję, bo dwoje ludzi zapragnęło mieć dziecko. Kontynuuję życie, bo w mój układ nerwowy wbudowany jest instynkt samozachowawczy powstały w wyniku ewolucji."

Już ciekawsze może być pytanie - jaki jest "sens" życia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 15:25   #16
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość

Szukasz ludzi, którzy znaleźli swój sens... A skąd wiesz, że oni go w ogóle znaleźli, a nie wymyślili sobie, kierowani właśnie takimi rozmyślaniami i narastającą potrzebą ukierunkowania się na jakiś jeden wielki sens życia. Ja osobiście mam wrażenie, że ten "sens życia" to taki trochę wymysł, puste hasło, które ludzie starają się czymś wypełnić.


ja mam wrażenie,że zycie samo w sobie jest tym sensem
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 17:23   #17
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

ja zyje bo lubie, zycie mnie ciekawi, nowe rzeczy fascynuja

nikt z nas sie nie dowie po co zyjemy, lepiej sie zastanowic jak uczynic nasze zycie cikawym i fascynujacym poki je mamy
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 17:44   #18
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

żyjemy po to żeby banda destruentów zamieszkujących piach cmentarny miała się czym pożywić i co by ewolucja mogła sobie trwać

takie dylematy miała jak miała z 15 lat, teraz dochodzę do wniosku że to były bzdurne przemyślenia spowodowane brakiem poważniejszych problemów
no i to takie romantyczne było rozmyślanie o tych wszystkich rzeczach o których się filozofom nie śniło no i jeszcze lubiłam sobie dzięki temu myśleć, że jestem wybitnie dojrzałą nastolatką no bo przecież się nad sensem życie zastanawiam

teraz wolę szukać wrażeń niż powodów bo żaden powód nie jest wart tracenia czasu w którym moglibyśmy na ten przykład zrobić coś fajnego albo chociażby wypić kawę
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 17:54   #19
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

aubergine_k Za każdym razem kiedy wyskakuję z tym pytaniem do bliskich to ich reakcja jest bardzo negatywna.

Nie znam sensu życia, nie mam znajomych co by mnie nie chcieli w jakiś sposób wykorzystać, nie mam pracy, nie studiuję, nie mam faceta, mam tylko rodzinę, choć czasami zastanawiam się czy by ich życie nie było łatwiejsze gdyby mnie nie było.

eyo W sumie to masz rację, jak człowiek nie ma obowiązków, jakiś zajęć, większych problemów to wtedy się nad sensem życia zastanawia
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-29, 18:04   #20
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Ja żyję po to, żeby jak najwięcej zrobić, jak najwięcej się dowiedzieć, jak najwięcej spróbować, a przede wszystkim jak najwięcej kochać.
Może to ogólne, ale trudno całe życie opisać w jednym zdaniu.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 18:32   #21
sante
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Żyję bo przyczynili się do tego moi rodzice,a jeśli już dali mi taki dar to staram się z tego korzystać najlepiej jak umiem.Wątek stworzony na potrzebę tworzenia jakiegoś wątku
sante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 19:14   #22
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

A sensu życia nie ma. Życie to prostu wynik coraz wyższej organizacji białek i innych związków organicznych.
Mnie tam odpowiada teoria samolubnego genu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 20:27   #23
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Pytanie z cyklu: dlaczego jest bardziej coś niż nic?
Nieznoszę takich bo tak naprawdę to można myśleć 1000 lat i wymyślić milion odpowiedzi. Przy czym każda jest inna i każda dobra (albo zła).

Z pkt widzenia biologii sprawa jest prosta - żeby się rozmnożyć :P
Z pkt widzenia pojedynczego człowieka - każdy ma swój powód lub go nie ma i nie widzę sensu grupować, roztrząsać itd.

Dla mnie osobiście sensem życia jest życie samo w sobie. Żyjemy, jesteśmy i to jest ok, po co dorabiać to tego jakieś ideologie, wyższe siły itd.

i jeszcze bokiem dodam że wizaż ma mega rozstrzał - tylko tu znajdzie się pytanie egzystencjonalne o sensie życia obok pytania "praktycznego" jak założyć tampon
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 20:43   #24
aubergine_k
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 154
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Dzięki za odzew, dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Ale dlaczego ta druga grupa ma być od razu jakimiś samobójcami czy ludźmi pogrążonymi w depresji. Ja się zastanawiam nad sensem życia, ale nie wywołuje to we mnie żadnych negatywnych czy przygnębiających emocji. Można żyć jednocześnie i dla Boga, i dla innych i dla siebie, to się wcale nie wyklucza nawzajem.
Uhu, nie zdążyłam rano doprecyzowac. Jasne, że te kategorie się mieszają i tak jak ktoś tu napisał to zależy np. od wieku, sytuacji życiowej, w jakiej jesteśmy, etc. Masz rację

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Dziwny podział. Musisz mieć bardzo negatywny obraz życia, jeśli widzisz tylko głupotę w niemyśleniu o tym albo przygnębienie w myśleniu.
Cytat:
Ale to nie może być tylko czarne i białe.
Doczytujemy.

Cytat:
Napisane przez Noa_ Pokaż wiadomość
Po prostu żyję dla siebie , chcę też pomagać ludziom (po prostu lubię to robić) ,cieszyć się czym tylko mogę, doświadczyć różnorodnych rzeczy. I tyle. Nie przypisuję sobie jakiś wysokich przełomowych celów typu zbawienie świata, wywołanie III wojny światowej itd. .Co nie oznacza ,że nie mam ciekawego życia ,bo mam i to bardzo -zbudowane z lepszych i gorszych przeżyć, swoich "małych wielkich" celów, ale żyję tak chcę i jestem szczęśliwa a chyba to jest najważniejsze.
Cytat:
Napisane przez fleur05 Pokaż wiadomość
Ja żyję po to, żeby jak najwięcej zrobić, jak najwięcej się dowiedzieć, jak najwięcej spróbować, a przede wszystkim jak najwięcej kochać.
Może to ogólne, ale trudno całe życie opisać w jednym zdaniu.
Dzięki za konkretne, rzeczowe odpowiedzi

Cytat:
Napisane przez sante Pokaż wiadomość
Żyję bo przyczynili się do tego moi rodzice,a jeśli już dali mi taki dar to staram się z tego korzystać najlepiej jak umiem.Wątek stworzony na potrzebę tworzenia jakiegoś wątku
Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
A po co żyje bakteria, dąb i kot?
W bardzo bezpośredni sposób odpowiedzią na to pytanie jest:
"Żyję, bo dwoje ludzi zapragnęło mieć dziecko. Kontynuuję życie, bo w mój układ nerwowy wbudowany jest instynkt samozachowawczy powstały w wyniku ewolucji."
Już ciekawsze może być pytanie - jaki jest "sens" życia.
Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
'Po co żyję'. Dla mnie głupie pytanie. Tak się stało, nie miałam na to wpływu. A co, mam się zabić ? Zabić się nie jest taką prostą sprawą. To troszkę jakby zapytać, Po co oddychasz ? albo, po co nosisz ubrania. To jest po prostu normalne. Co innego, jakbyś się kogoś zapytała, 'dlaczego chciałeś się zabić?', to już ma sens, bo zabicie sie jest czymś dziwnym, nie normalnym.
Chyba odwrotnie rozumiemy pojęcia 'po co' i 'dlaczego'.
Ja nie pytam o powód, o odpowiedź na pytanie dlaczego żyję. Tak, bo jakaś dwójka ludzi zapragnęła dziecka. Zdarzyło mi się i żyję.
Pytam po co, czyli w jakim celu.
Dlaczego nosisz ubrania? - Ponieważ takie są ustalone normy w społeczeństwie, nosze je, bo się stosuje do jakichś wzorców.
Po co nosisz ubrania? Żeby się podobać mojemu mężczyźnie albo sobie.
Coś w tym stylu.

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;26614545]aubergine_k Za każdym razem kiedy wyskakuję z tym pytaniem do bliskich to ich reakcja jest bardzo negatywna. (...)[/QUOTE]
Też się zastanawiam, czemu ludzie nie lubią tego pytania. Maglowane tysiące razy, ale chyba nigdy nie znajdziemy satysfakcjonującej odpowiedzi


Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Myślę że powinno się żyć przede wszystkim dla siebie samego, dla własnego szczęścia. I wcale nie wyklucza się to z miłością do innych, bo spotkam kogoś, pokocham i wtedy będę szczęśliwa jeśli ten ktoś będzie szczęśliwy.
Nie prosiłam się na świat, ale jestem, i fajnie. Uwielbiam przyrodę, ludzi i tyle rzeczy chciałabym zobaczyć, dowiedzieć się. Ciekawa jestem jak długo będę żyć, jak mi się życie ułoży. I Najlepsze że największy na to wpływ mam ja sama.
Zastanawiam się nad sensem życia, ale nie mam depresji. Miałam ją bo się wcześniej nie zastanawiałam. Chciałam się zabić, bo jak się pierwszy raz zastanowiłam to nie wiedziałam. Ale potem wpadło mi do głowy, że jak nie wiem to może się nie będę ta od razu zabijać, tylko póki żyję spróbuję się dowiedzieć.
Nie mam tego życia jakiegoś super, dla kogoś może być nawet marne. Jestem bezrobotna, nie mam faceta, mieszkam na wsi. Tylko się pociąć. Ale studiuję, piszę bardzo interesującą magisterkę, dorywczo opiekuję się dzieckiem jak bratowa wyjeżdża za granicę, mam wspaniałych przyjaciół, jeżdżę na rowerze, dużo czytam, cieszę się pierdołami. Jestem szczęśliwa. Słucham muzyki, np. Myslovitz, jak śpiewają „Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem”
A to była najbardziej pozytywna wypowiedź, dziękuję!

Hm. Mam marzenia, jakieś małe cele na dany etap życia tez, pragnienia, plany. Szukam tylko czegoś, wokół czego to wszystko się kręci.

EDIT:
Cytat:
Nieznoszę takich bo tak naprawdę to można myśleć 1000 lat i wymyślić milion odpowiedzi. Przy czym każda jest inna i każda dobra (albo zła).
No, i chyba to będzie puenta ;<
__________________
I w ogóle czas się ogarnąć.

Edytowane przez aubergine_k
Czas edycji: 2011-04-29 o 20:45
aubergine_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 21:11   #25
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Kiedyś też sobie postawiłam takie pytanie. Potem poszłam się napić i mi przeszło. Polecam.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 21:18   #26
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Świata nie obchodzi "po co żyjesz". Jesteś mu całkowicie obojętna. Mała, nic nie znacząca drobinka, wśród milionów innych.
Dlatego tylko ty możesz postawić sobie jakiś cel, by sobie wyjaśnić "po co?".

Mnie to pytanie nie denerwuje, mnie po prostu nie obchodzi. Nie obchodzi mnie jaki ty masz cel w swoim życiu. Ja doskonale za to potrafię żyć bez jakiegokolwiek celu. Mam charakter stoika.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 22:45   #27
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

żyję sobie, bo nie mam nic lepszego do roboty
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 06:24   #28
artemise
Raczkowanie
 
Avatar artemise
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 63
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Zdarzyło mi się urodzić, więc żyję.
Zdarzyły mi się radości , więc czerpię z nich ile się da.
Zdarzyły mi się smutki - staram się ich nie pamietać.
Z trudnych doświadczeń próbuję wyciągać wnioski.
Najpiękniejsze chwile pielęgnuję i dążę do nowych, jeszcze piekniejszych chwil.
i uśmiecham się, najczęściej, jak tylko mogę.....
__________________
Tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna" Oskar Wilde
artemise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 10:39   #29
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
żyjemy po to żeby banda destruentów zamieszkujących piach cmentarny miała się czym pożywić i co by ewolucja mogła sobie trwać
Hahah z biologicznego punktu widzenia chyba głównie po to. Ale ja mam zamiar nie dać im tej satysfakcji i się skremować :P

Poza tym uważam że bardzo ważne jest żeby się czasem zastanowić jednak nad tym co tu robimy i co ma z tego wyniknąć. A sens życia, chyba nie ma jakiegoś jednego uniwersalnego. Gdzieś przeczytałam że nasze życie ma taki sens, jaki mu nadamy. I z tym się najprędzej zgodzę
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 13:27   #30
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Po co Pani żyje? Czyli banalne pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

A dlaczego coś ma z niego wyniknąć?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.