2013-06-06, 12:58 | #1 |
Zadomowienie
|
amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Witajcie, jestem w 14 tyg ciązy i za tydz mam amniopunkcję, na którą mnie skierowała pani genetyk, ryzyko dziecka z ZD wynosi aż 1:13 i podwyższona przeziernośc karkowa i do tego brak kości nosowej u maluszka. Dziewczyny, miałyście takie badanie? Czy mam się czego bać? Boję się że to będzie bolało i czy po takim zabiegu robią usg jescze raz by zobaczyć jak czuje się maluszek? Oczywiście uprzedzono mnie o ryzyku poronienia..tak chciałabym mieć zdrowe dziecko
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
2013-06-06, 14:24 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Ciężko doradzić, bo sama nie byłam w takiej sytacji. Pomyśl czy jest sens robić to badanie. Nawet jeśli dziecko ma ZD to usuniesz je
|
2013-06-06, 14:51 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
ja mialam biopsje kosmowki to jest podobne do amnio tylko ze bardziej bolesne bo wbijaja igle przez powloki brzuszne i tak ją raz go dory raz na dol "szarpią" zeby urwac kosmowke no a amnio wbijaja raz i zwykle sie udaje podbrac materiał bo plyn owodniowy jest latwiej. co mam ci powiedziec usg to nie wyrok testy papa sa czasami dodatnie falszywie wiec sie nie martw do poki nie dostaniesz wyniku cytogenicznego. bedzie dobrze ( ryzyko poronienia jest niewielkie )
|
2013-06-06, 15:22 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Witaj,
Miałam robioną amniopunkcję 2 lata temu (wysoka przezierność karkowa w kierunku zespołu Downa, złe wyniki testów krzyżowych w kierunku zespołu Patu, zwiększone ryzyko wystąpienia rozszczepu kręgosłupa ze wzgl. na historię rodzinną). Sam zabieg nie boli jakoś spektakularnie, u mnie wykonywały go dwie lekarki +asysta pielęgniarki. Jedna z nich trzymała głowicę usg druga zerkając na obraz monitora pobierała płyn. Zabiegu bałam się bardzo, właściwie to nie wiem czy bardziej bólu czy o zdrowie fasolki. Panie wytłumaczyły mi jednak że w przypadku dzieciątka na tym etapie rozwoju odsuwa się ono od wszystkich bodźców a dodatkowo patrząc na monitor igłę kierują w miejsce gdzie Go nie ma więc szansa zranienia jest praktycznie żadna, natomiast ból w czasie badania to tylko ukłucie igłą, niemal jak przy pobieraniu krwi tylko igła jest większa więc i ból nieco większy, ale spokojnie do przetrwania nastawiałam się że będzie gorzej. Mój synek jest zdrowy a badanie tylko to potwierdziło fiolusiek amniopunkcja nie mówi tylko o ZD, badanie pokazuje czy zaistniały jakieś mutacje genetyczne, niektóre są dużo gorsze niż ZD, warunkujące śmierć dziecka jeszcze w brzuchu mamy lub bolesną śmierć w trakcie lub tuz po porodzie i czasem nawet zagrażające jej życiu a co zrobi agnieszka255 to już jej sprawa. Nie pamiętam o czym myślałam podchodząc do badania, nie zastanawiałam się co będzie jeśli, coś mi mówiło że nie może być inaczej jak tylko dobrze i bardzo się cieszę że je zrobiłam, gdybym miała do końca ciąży żyć w stresie to napewno nie pomogłabym mojemu bohaterowi. Aga samego badania się nie bój ważniejszy będzie wynik i to co dalej postanowisz. Powodzenia Edytowane przez J0zefina Czas edycji: 2013-06-06 o 15:26 |
2013-06-06, 20:28 | #5 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Nie mialam badania i nie zdecydowalabym sie na nie,poniewaz ryzyko poronienia jest duze.
Zycze aby twoj dzidzius byl zdrowy
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-06-06, 21:30 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 525
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Przeszłam takie badanie prawie 5 lat temu. U mojego synusia ryzyko ZD wynosiła 1:29 i tak jak u ciebie była podwyższona przezierność i brak widocznej kości nosowej. Ryzyko poronienia to 1%.
Ja sam zabieg źle przeżyłam, ale przede wszystkim psychicznie, uczucie kłucia i gmeranie przy brzuchu było bardzo nieprzyjemne. Po zabiegu trzeba leżeć plackiem przez tydzień, a potem bardzo na siebie uważać. I żeby było śmieszniej nie udało się wyhodować komórek do badań:/ Ale robiłam to badanie z myślą, że jeżeli będzie zły wynik będę mogła już w ciąży zaplanować leczenie, rehabilitację, poszukać ośrodków wczesnej interwencji, wybrać szpital gdzie dziecko po urodzeniu zostanie objęte fachową opieką. Urodziłam zdrowego syna I gdybym miała podjąć ponownie decyzję o badaniu zrobiłabym to, mimo niemiłych przeżyć. |
2013-06-06, 21:54 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
ryzyko wcale nie jest duze wiec nie wprowadzaj w blad
|
2013-06-07, 07:12 | #8 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Moim zdaniem to ryzyko jest duże.
Gdyby to było 1 na 100000,no to niewielkie,ale 1 dziecko na 100 tego nie przeżyje,dla mnie to duże ryzyko.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-06-07, 10:55 | #9 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Cytat:
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
||||
2013-06-07, 12:06 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 180
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
1/100 to bardzo duze ryzyko w tej kwesti.
__________________
27.10.2013 na świat przyszła Basia |
|
2013-06-07, 12:48 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Ok. 1% jest poronien, faktycznie, ale i bez amnio jakies ruzyko poronienia w tych tygodniach jeszcze istnieje. A w tym jednym procencie sa tez dzieci chore (u ktorych i bez amnio ryzyko poronienia jest duze), dzieci matek, ktore po amniopunkcji musialy wracać do domu po kilkaset km i takie ktore nie oszczedzaly sie po zabiegu, tylko np. szły do pracy
Gdy człowiek w dniu i kilka dni po bedzie na siebie uważał, leżał, odpoczywał, ryzyko jest praktycznie żadne. Nie siejcie paniki! |
2013-06-07, 13:16 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 567
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
po zrobieniu testu i ujrzeniu 2 kresek poszłam do lekarza wg OM powinien być 8tc a dziecku serce nie biło poszłam do drugiego lekarza po 2 dniach nadal bez zmian potwierdził tylko to co mówił ten pierwszy że w I trymestrze 20% ciąż kończy się poronieniem. Więc żebym się nie nastawiała, na szczęście wszystko jest w porządku i mam nadzieję że już niedługo będę tulić maleństwo.
A tak w temacie Nie straszcie dziewczyny bo 1% przy tych 20% to jest pikuś, a lepiej wykonać badanie i mieć pewność niż stanąć przed faktem i nie wiedzieć jak zareagować, jak pomóc dziecku i przede wszystkim nastawić się psychicznie.
__________________
http://s10.suwaczek.com/200912213338.png http://s7.suwaczek.com/201001073829.png http://www.suwaczek.pl/cache/6939182781.png http://www.suwaczek.pl/cache/fbbd411fe4.png http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgegaaczpr.png Edytowane przez shirmus Czas edycji: 2013-06-07 o 13:19 |
2013-06-07, 13:22 | #13 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Tyle,że większość poronień jest do 12 tyg,po tym czasie ryzyko poronienia jest już bardzo niewielkie. Nikt tu nie straszy,przecież dziewczyna jest świadoma ryzyka. Czy ktoś napisał nieprawdę?
To jest forum i każdy może wyrazić swoje zdanie,ja nie napisałam,że ktoś nie ma robić tego badania,ale że sama bym go nie zrobiła. Bo nie poradziłabym sobie ze świadomością,że straciłam dziecko przez badanie,gdyby do tego doszło.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-06-07, 14:51 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Nie mówię ze napisałas nieprawdę, tylko tłumaczę co wchodzi w ten 1%.
Akurat temat znam. I wiem jakie kobiety na ogół ronią po amnio. Ryzyko poorńieia po 12 tygodniu jest niewielkie? Ryzyko poronienia po amnio jest duże? Zdecyduj sie ile to dla Ciebie 1% Bo ryzyko poronienia po 12 tygodniu to 1-2%. Czemu piszesz ze jest niewielkie? Skoro juz 1% to jest ryzyko wg. Ciebie duże? |
2013-06-07, 16:14 | #15 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Na samoistne poronienie nie mam wpływu,a na poronienie w wyniku badania już tak,bo mogę tego inwazyjnego badania nie zrobić. Widać chyba różnicę?
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-06-08, 17:28 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
oczywiście, że to jest zagrożenie poronieniem, ale zdarza się to rzadko, wolę wiedzieć niż nie wiedzieć i potem po urodzeniu maluszka nie być przygotowanym , niektóre rodzą się z wadami serca a tak na porodówkę można wezwać odpowiednich specjalistów, dobrze uprzedzać na porodówce że urodzi się dziecko z wadą, właśnie po to dobrze wiedzieć co dziecku dolega, a tak do końca ciąży to wielka niewiadoma, i niepotrzebny stres dla dziecka. Nawet w trakcie porodu mogą wystąpić powikłania co nie znaczy, że nie trzeba rodzić Dużo kobiet decyduje się na to badanie i większość nie żałuje, miejmy nadzieję że ja żałować nie będe
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
2013-06-09, 18:07 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: TomorrowlanD
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Witam,
sama jestem po amnio, obecnie czekam na wyniki. Samo badanie nie boli strasznie, bardziej bolał mnie zastrzyk po (mam ujemną grupę krwi). ja wiedziałam, że będę w dobrych rękach. Takiego zabiegu nie wykonuje byle kto tylko na prawdę wyćwiczeni lekarze. Jeżeli też na siebie kobieta uważa przed i po to na prawdę szanse na jakiekolwiek ryzyko są niewielkie. Ja od lekarzy wiem, że poronienie po amnio to najczęściej nie wynik samego zabiegu ale wad płodu... Jeżeli jesteś zdecydowana na badanie a później na poród to bądź dobrej myśli ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ---------- Myślę też, że najlepiej obawy znają te z Nas które przez to przeszły... I wiem jak ciężko Ci będzie czekać na wyniki, ale trzymam kciuki |
2013-06-09, 21:34 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
Dopóki człowiek nie znajdzie się w takiej sytuacji to może się mądrzyć i mówić, że zrobiłby to czy tego nie zrobił. Agnieszko, wypij meliskę przed amnio i bądź dobrej myśli. Musisz wierzyć, że nie będzie powikłań a wyniki wyjdą dobre. Trzymam |
|
2013-06-11, 06:21 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
ja mialam amnio w kwietniu br i na wyniki czekałam 6 tygodni.. Samo badanie nie bylo takie zle. Igła byla wprowadzona przy pomocy usg. Zycze ci aby twoje dzieciatko bylo zdrowe - mi sie niestety nie puszczescilo bo moj synek byl śmiertelnie chory.
|
2013-06-11, 21:10 | #20 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd) Aliska przyszła na świat 18.08.2010. Witaj Kochanie Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013 |
|||
2013-06-12, 12:32 | #21 |
Zadomowienie
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
jejku tak mi przykro jeśłi mogę pytać co było twojemu synkowi? ja już po badaniu, w sumie nie było tak źle, lekarz z asystentką tak mnie zagadali że nic prawie nie czułam pobrali mi 20 ml wód, i kazali na wynik czekać 3 tyg, teraz się boję czy będzie dobry
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
2013-06-12, 19:11 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
agnieszka255 - mój synek miał zespół Edwardsa wczoraj minęły 2 miesiące od kiedy go nie ma ze mną [*]
|
2013-06-20, 14:14 | #23 | |
Zadomowienie
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
ja nie mam żadnych powikłań od czasu amnio a minęło już 9 dni od badania, tylko te czekanie jest okropne...na szczescie mam 3 dzieci to czas troche przy nich szybciej mija
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
|
2013-06-26, 19:50 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
ja miałam amnioredukcje i tylko ponoć dlatego coby wód nie zmarnować przy pierwszej zrobili mi też amniopunkcje.. jeden z lekarzy zawsze cały czas patrzył na usg i myślę, że gdyby dziecko zmieniło pozycje, poruszyło się, są w stanie szybko wycofać igłę. Trzymam kciuki za pomyślny wynik |
|
2013-06-26, 22:21 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: De
Wiadomości: 523
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Jakie sa wskazania do tego badania? Ja mam 22 lata i moja lekarka powiedziala po ostatnim usg ze ona nie widzi do tego wskazan, ze wszystko wyglada dobrze, w 12 tyg dzidzius mial 5,4 cm i narzady wewnetrzne byly rozwiniete. Powiedziala tez ze szyja wyglada w porzadku. Naprawde nie znam sie na tym a bardzo zastanawia mnie jak to jest..
|
2013-07-04, 07:14 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Widziałam wynik amnio kariotyp prawidłowy żeński tak się cieszę co do wskazań do tego badania jest ich kilka np. zła przeziernośc karkowa, wiek matki powyżej 30 lat, brak kości nosowej...
__________________
Już jestem, Jakub, 3550, 54 cm |
2014-02-15, 15:11 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 19
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Ja mam mieć amniopunkcje we wtorek.. Dziewczyny ta igła jest wkluwana przez pępek czy normalnie w którymś miejscu na brzuchu?
U nas dzieciątko ma torbiele limfatyczne wokół karku i główki.. Podejrzewają Zespół Turnera.. Genetyk obawia się, że nasze dzieciątko nie dożyje do wyniku amnio... :-( |
2014-02-15, 15:24 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
Przykro mi, że musicie to przeżywać... Trzymajcie się... |
|
2014-02-15, 17:21 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 19
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Niestety.. :-( wiadomość ściela nas z nóg..
jednak z dwojga złego wolę, żeby stało się to teraz niż w momencie jak będzie się już ruszało, będę czuła fizycznie jego obecność.. :-( A poród martwego dzieciątka to chyba najgorsze co może matkę spotkać.. :-( Przykro.. Strasznie przykro.. Nasz mały Aniołek.. |
2014-02-15, 20:25 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: amniopunkcja- bać się jej czy nie bać
Cytat:
Z turnerem da się żyć. Wiele czytałam o chorobach genetycznych przy okazji swojej amnio. Trzymaj się |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:22.