Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[Nimffa]

Napisane przez snowhitee

Do Nimffy i Milki

Powiem szczerze, że to zdjęcie po safirze jest z ponad roku czasu temu. Wtedy jeszcze nie rozjaśniałam włosów (ani baleyagem ani pasemkami) i kolor jaki wyszedl był położony na jakiś wcześniejszy farbowany odcień blondu, ale jaki on mógł być i co za firma to za cholere sobie teraz nie przypomnę Sądzę tylko, że nie był to żaden rozjaśniający blond, najprawdopodniej jakaś platyna ale głowy nie daje sobie uciąć I pamiętam, że odrost po safirze przynajmniej w moim przypadku nie wychodził żółty. W tej chwili włosy robię u fryzjera i na odrosty chodzę co 2 miesiące. Aż sama w szoku jestem, że moje włosy są w takiej w sumie nawet dobrej kondycji bo naprawdę za bardzo to ich nie oszczędzam Mam na myśli chociażby prostowanie, które u mnie odbywa się co 2-gi dzień(po umyciu włosów).

Bardzo podoba mi się Twój kolorek i zamierzam za miesiąc wypróbować safirę.Mam pytanko SNOWHITEE: czy ta farba jest rozjaśniająca?? oby złapała mi odrosty ciemny blond.Bo znów jak papuga będę chodziła.

[snowhitee]

Z tego co pamiętam to nie jest rozjaśniająca. Moje odrosty (mysie) łapała bardzo dobrze. Ale czytałam już kilka komentarzy o tym odcieniu i wg niektórych kolor jest totalnie żółty.. Ja całe szczęście u siebie tego nie zaobserwowałam

[Nimffa]

czyli mogę zapomnieć o tej farbie..no cóż pozostaje garnier 111

[EwCiA000]

Dziewczyny mam takie pytanko
Dzisiaj się dowiedziałam, że rozjaśniacze z joanny to NAJGORSZE co może być...co wy o tym sądzicie??
Proszę o odpowiedź

[superedzia]

Napisane przez snowhitee

Z tego co pamiętam to nie jest rozjaśniająca. Moje odrosty (mysie) łapała bardzo dobrze. Ale czytałam już kilka komentarzy o tym odcieniu i wg niektórych kolor jest totalnie żółty.. Ja całe szczęście u siebie tego nie zaobserwowałam

ja nim kiedyś robiłam i tez uważam, że był żółty a nawet złoty...raczej. To zależy bo niektórym z brązowymi oczami i ciepłą karnacją jest super. Mnie było paskudnie tandetnie...wole siebie w wydaniu lodu i chłodu z nuta słoneczka, beżyku.

[Kachula82]

Napisane przez superedzia

jwole siebie w wydaniu lodu i chłodu z nuta słoneczka, beżyku.

Co jak co ale włoski na zdjątkach masz śliczne

[superedzia]

Napisane przez Kachula82

Co jak co ale włoski na zdjątkach masz śliczne

miło mi
szukałam nowych inspiracji i znowu wpadłam na te same foty och marzenie chcę takie kolorki
pierwszy to już pisałam matrix = salon fryzjerski

Swoją drogą to jestem wściekła na firmę Coty, że jest tak ograniczona w asortyment...zobaczcie jakie cudo do dyspozycji maja laski w USA.

[Jazzlyn]

Napisane przez superedzia

pierwszy to już pisałam matrix = salon fryzjerski

Zawsze przecież możesz sama kupić identyczną farbę np na allegro :P
http://allegro.pl/item890909644_matr..._ton_84ml.html
To odcień sheer pastels, zapewne SPV.

Mnie się podoba coś takiego z socolor, może się skuszę przy następnym farbowaniu :

[superedzia]

http://www.lorealparisusa.com/_us/_en/default.aspx#/?page=top{userdata//d+d//|diagnostic|main:pdp//objectid+HCo12_38//{pdp_tab:pdp_overview//objectid+HCo12_38//}|media:_blank|nav|overla y:_blank}

http://www.lorealparisusa.com/_us/_en/default.aspx#/?page=top{userdata//d+d//|diagnostic|main:pdp//objectid+HCo16_1

MAJĄ W CZYM WYBIERAĆ

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------




mnie się ten spv bardzo podoba

[Kachula82]

A wiecie co to za odcień? Czy to jest właśnie "truskawkowy" blond?
Dodam, że to japonka więc naturalny jej to czarny a takie ładne włoski ma

[Glam Rock]

Napisane przez superedzia

http://www.lorealparisusa.com/_us/_en/default.aspx#/?page=top{userdata//d+d//|diagnostic|main:pdp//objectid+HCo12_38//{pdp_tab:pdp_overview//objectid+HCo12_38//}|media:_blank|nav|overla y:_blank}

http://www.lorealparisusa.com/_us/_en/default.aspx#/?page=top{userdata//d+d//|diagnostic|main:pdp//objectid+HCo16_1

MAJĄ W CZYM WYBIERAĆ

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------




mnie się ten spv bardzo podoba

superedzia, mi się też marzą lodowe, białe wloski, i możesz napisać jakie to kolory bądź nazwy są tych Matrixowych nowych farb?
wypróbowałas je już na sobie może?
albo czy znasz jeszcze jakies farby, w tych kolorach lodowo-białych z innych firm?

[HopeMAGDA]

Normalnie płakać mi sie chce zobaczcie jak wyglądają moje włoski dzisiaj,zrobiłam fotki aparatem,na dworze,umyłam kilka razy i można powiedzieć ze farba sie zmyła.. zdjęcie troszke okłamuje mam takie szrobure...na tym drugim troszke lepiej widać ja chce mieć takie...jaśniuteńkie!

[Kachula82]

Napisane przez HopeMAGDA

Normalnie płakać mi sie chce zobaczcie jak wyglądają moje włoski dzisiaj,zrobiłam fotki aparatem,na dworze,umyłam kilka razy i można powiedzieć ze farba sie zmyła.. zdjęcie troszke okłamuje mam takie szarobure...na tym drugim troszke lepiej widać ja chce mieć takie...jaśniuteńkie!

Teraz wyglądasz jak ja zaraz jak zrobiłam palette 219. Teraz szary się wymył. Jaśniejsze pasma słomkowe się zrobiły i do rudego to pasuje. Wygląda to jak miodowy balejaż. Mi się na razie podoba. Dodam że nie używam szamponu fioletowego ani żadnej płukanki bo chciałam ujednolicić kolor.
Mi sie wydaje, że to efekt poprzedniej farby tak zrobił że ta ci sie wymyła. Za krótki odstęp chyba pomiędzy farbowaniami. Tak mi się wydaje

[EwCiA000]

Dziewczyny mam takie pytanko
Dzisiaj się dowiedziałam, że rozjaśniacze z joanny to NAJGORSZE co może być...co wy o tym sądzicie??
Proszę o odpowiedź

[Lola20]

Napisane przez EwCiA000

Dziewczyny mam takie pytanko
Dzisiaj się dowiedziałam, że rozjaśniacze z joanny to NAJGORSZE co może być...co wy o tym sądzicie??
Proszę o odpowiedź

Czy ja wiem, czuy takie najgorsze? Rozjaśniacze to generalnie bardzo agresywne dla włosów produkty i nie istnieje taki, który by pięknie rozjaśniał, jednocześnie nie ingerując w strukturę włosa i jej nie naruszając Jednym słowem - nie ma takiego rozjasniacza, który by nie niszczył. Jedne niszczą mniej, inne bardziej, skład mają zwykle podobny i zniszczenia jakie powodują są często porównywalne. Wszystko zalezy też od kondycji włosów i stężenia oksydantu. Np. rozjaśniacz z cieszącej się złą sławą Palette okazał się bardzo łaskawy dla moich włosów (mimo, że rozjaśnił w bardzo znikomym stopniu), a bezamoniakowy rozjaśniacz Farouka sprawił, że stały się przesuszone i sianowate Rozjaśniaczy trzeba używac umiejętnie i z umiarem. A co do Joanny, to zauważyłam, że dużo dziewczyn chwali sobie Reflex Blond (ten w sprayu ). Najlepiej zajrzeć na ranking KWC i przejrzeć forum pod kątem tematów o rozjaśniaczach. Na podstawie wypowiedzi innych Wizażanek można juz mniej więcej wyczuć, który rozjaśniacz warto wypróbować. Chociaż ja np. zamiast tych rozjaśniaczy klasycznych z Joanny kupiłabym Londę - kosztuje niewiele więcej, a z opinii wynika, że nie niszczy włosów w znacznym stopniu używałam jej-jest niezła, ale nie ma się co oszukiwać - balsam odżywczy dla włosów to to nie jest

Szczerze mówiąc mam już dość rozjaśniaczy, ale niestety chyba czekają mnie jeszcze długie przeboje z nimi Włosy rozjaśniają mi się ciężko, w dodatku średnio równomiernie. Po dekoloryzacji z czerni zostały mi na włosach takie ciemniejsze "ciapki" po obu stronach głowy, sięgające od górnego czubka ucha do linii szczęki. I po każdym rozjaśnianiu większość włosów się jakoś (słabo, bo słabo, ale jednak) rozjaśnia, a te ciapki sa zawsze trochę ciemniejsze. Nie wiem, może w te miejsca czarna farba wżarła się jakoś szczególnie mocno i dlatego tak opornie poddają się utlenianiu. Już mam dość patrzenia na te moje pomarańczowe włosy, ale muszę tak wytrzymać jeszcze ze 3 tygodnie, inaczej chyba bym wyłysiała od tak częstych intensywnych zabiegów. Najgorsze, że pewnie jeszcze przez kilka miesięcy będę się użerać z tym pomarańczem, bo wątpie, żeby po kolejnym rozjasnianiu stał się nagle cud Chociaż dla mnie nawet żółty kolor byłby dużym osiągnięciem

[EwCiA000]

Napisane przez Lola20

Czy ja wiem, czuy takie najgorsze? Rozjaśniacze to generalnie bardzo agresywne dla włosów produkty i nie istnieje taki, który by pięknie rozjaśniał, jednocześnie nie ingerując w strukturę włosa i jej nie naruszając Jednym słowem - nie ma takiego rozjasniacza, który by nie niszczył. Jedne niszczą mniej, inne bardziej, skład mają zwykle podobny i zniszczenia jakie powodują są często porównywalne. Wszystko zalezy też od kondycji włosów i stężenia oksydantu. Np. rozjaśniacz z cieszącej się złą sławą Palette okazał się bardzo łaskawy dla moich włosów (mimo, że rozjaśnił w bardzo znikomym stopniu), a bezamoniakowy rozjaśniacz Farouka sprawił, że stały się przesuszone i sianowate Rozjaśniaczy trzeba używac umiejętnie i z umiarem. A co do Joanny, to zauważyłam, że dużo dziewczyn chwali sobie Reflex Blond (ten w sprayu ). Najlepiej zajrzeć na ranking KWC i przejrzeć forum pod kątem tematów o rozjaśniaczach. Na podstawie wypowiedzi innych Wizażanek można juz mniej więcej wyczuć, który rozjaśniacz warto wypróbować. Chociaż ja np. zamiast tych rozjaśniaczy klasycznych z Joanny kupiłabym Londę - kosztuje niewiele więcej, a z opinii wynika, że nie niszczy włosów w znacznym stopniu używałam jej-jest niezła, ale nie ma się co oszukiwać - balsam odżywczy dla włosów to to nie jest

Szczerze mówiąc mam już dość rozjaśniaczy, ale niestety chyba czekają mnie jeszcze długie przeboje z nimi Włosy rozjaśniają mi się ciężko, w dodatku średnio równomiernie. Po dekoloryzacji z czerni zostały mi na włosach takie ciemniejsze "ciapki" po obu stronach głowy, sięgające od górnego czubka ucha do linii szczęki. I po każdym rozjaśnianiu większość włosów się jakoś (słabo, bo słabo, ale jednak) rozjaśnia, a te ciapki sa zawsze trochę ciemniejsze. Nie wiem, może w te miejsca czarna farba wżarła się jakoś szczególnie mocno i dlatego tak opornie poddają się utlenianiu. Już mam dość patrzenia na te moje pomarańczowe włosy, ale muszę tak wytrzymać jeszcze ze 3 tygodnie, inaczej chyba bym wyłysiała od tak częstych intensywnych zabiegów. Najgorsze, że pewnie jeszcze przez kilka miesięcy będę się użerać z tym pomarańczem, bo wątpie, żeby po kolejnym rozjasnianiu stał się nagle cud Chociaż dla mnie nawet żółty kolor byłby dużym osiągnięciem

Dziękuję, a jakich ty używasz rozjaśniaczy i w domu czy u fryzjera?? i co sądzisz o tym??
http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Kol...-21340-big.png

[superedzia]

Napisane przez Glam Rock

superedzia, mi się też marzą lodowe, białe wloski, i możesz napisać jakie to kolory bądź nazwy są tych Matrixowych nowych farb?
wypróbowałas je już na sobie może?
albo czy znasz jeszcze jakies farby, w tych kolorach lodowo-białych z innych firm?

http://allegro.pl/item890909644_matr..._ton _84ml.html
tu są i nie znam ale to są te na samym dole chyba 3 odcienie a ten przy moim profilu to SPV

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez HopeMAGDA

Normalnie płakać mi sie chce zobaczcie jak wyglądają moje włoski dzisiaj,zrobiłam fotki aparatem,na dworze,umyłam kilka razy i można powiedzieć ze farba sie zmyła.. zdjęcie troszke okłamuje mam takie szrobure...na tym drugim troszke lepiej widać ja chce mieć takie...jaśniuteńkie!

poczekaj jeszcze niech się wypłukał i będzie spoko a następne farbowanie da ci już super blond

[EMdz]

mnie się podoba SPA SPV też fajny, ale bardziej dla krótkich włosów.

Ewcia- ja z rozjaśniacza z Joanny do pasemek byłam zadowolona, nie wiem jak ten do całych włosów. Przeglądałaś KWC?

[HopeMAGDA]

...super te odcienie matrixa,fajniutkie ciekawe jak wychodzą....warto byłoby sie skusić hmm...pomyśle.

[Monis88_88]

nie radziłą bym używania garnier 111 wczesniej mialam pasemka robione rozjasniaczem i odrosty średni blond.po nalożeniu tego garniera na swoich wlosach wyszla marchewa , a na pasemkach niebiesko siwe ponownie pomalowalam ta sama farba to troche zniwelowal sie ten marchewkowy kolor,ale dalej pozostal rudawy.nie mam pojecia co zrobic zeby otrzymac taki kolor jak ma snowhitee chyba wroce do robienia pasemek

[8joja8]

poczekaj jeszcze niech się wypłukał i będzie spoko a następne farbowanie da ci już super blond[/QUOTE]

Myślisz superedzia że za 2gim razem włoski się jeszcze ładniej rozjaśnią ?

Jak to w końcu jest. Czy jeżeli włosy są farbowane popielatymi farbami to po wypłukaniu siwego wychodzą ładne jaśniutkie? Czy może włosy farbowane blondami naturalnymi są jasne a potem szybko żółkną? Jak to wynika z waszego doświadczenia?

[Lola20]

Napisane przez EwCiA000

Dziękuję, a jakich ty używasz rozjaśniaczy i w domu czy u fryzjera?? i co sądzisz o tym??
http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Kol...-21340-big.png

Ja rozjaśniałam do tej pory najczęściej w domu przez 1,5 roku farbowałam na czarno, potem poddałam włosy dekoloryzacji, w wyniku której otrzymałam kolor rudawo-kasztanowy, a teraz stopniowo dąże do blondu.
Mam doświadczenie z rozjasniaczami Palette Blond IL(intensywny rozjasniacz) 4-6 tonów, Londa 4-6 tonów, Farouk Blondest blonde 1-8 tonów. Zamówiłam też rozjasniacz w sprayu Joanny na odrosty, niedługo przesyłka powinna u mnie być.z farb rozjasniających natomiast mam doświadczenie z Palette intensive color creme superjasny blond (E20-uzywałam jej kopę lat temu jest prawie jak rozjaśniacz, rozjaśnia o 4-6 tonów) oraz z farbami superrozjaśniającymi L'oreala -Excellence creme blonde supreme oraz Recital Preference les blondissimes.

Z rozjasniaczem, o jaki pytasz niestety nie miałam doświadczenia, ale może pomogą Ci recenzje innych dziewczyn na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ozjasniacz.htm

A z tych produktów, których używałam, najlepszy był chyba...intensywny rozjasniacz z Palette Najdelikatniejszy dla włosów (a może po prostu miałam wtedy jeszcze najmniej zniszczone, bo to było moje pierwsze rozjaśnianie i dlatego włosy po nim wydawały się nienaruszone), ale za to najsłabiej rozjaśniał (ale to też może byc zasługa tego, że wtedy miałam jeszcze najsilniej wżarte we włosy resztki pigmentów czarnej farby, bo włosy przy odroście rozjaśnił już całkiem nieźle). Londa jest całkiem niezła, nie niszczy bardziej niż inne rozjaśniacze, rozjaśnia całkiem przyzwoicie (nawet moje oporne na rozjaśnianie włosy rozjaśniła w zadowalającym stopniu), ale za to konsystencję ma okropną - jest strasznie gęsta i ciężko ją rozprowadzić na włosach, ma się wrażenie, że nakłada się na głowę zasychający beton z Faroukiem mam kiepskie doświadczenia, mimo, że to rozjaśniacz profesjonalny, bezamoniakowy i (podobno) bardzo dobry. Zniszczył mi włosy, słabo rozjaśnił (mimo, że stosowałam się do zaleceń rozjaśniania o 8 tonów i zmieszałam z wodą utlenioną 12%), a naturalnych odrostów niemal nie tknął, co nigdy się nie zdarza, bo one rozjasniają się bardzo łatwo, nawet po nałożeniu zwykłej blond farby. Może po prostu mi nie służy Natomiast co do farb - Palette e20 uzywałam dawno temu, ale z tego co pamiętam działała bardzo dobrze, rozjaśniając jak rozjaśniacz i jednocześnie nadając ładniejszy niż po rozjaśniaczu odcień blondu (ale raczej taki ciepły). Z tym, że nie można używać jej regularnie na całe włosy, bo niszczy - raczej traktowac jako rozjaśniacz albo wyłącznie na odrosty ale teraz chyba ma jakiś nowy skład itp. to może jest już trochę łagodniejsza niż wtedy, kiedy jej używałam (czyli jakieś 6 lat temu ), natomiast farby L'Oreala zdecydowanie nie są stworzone dla moich włosów- prawie w ogóle na nich nie chwytają, więc jedyne co zaobserwowałam to to, że faktycznie są delikatne i nie niszczą włosów ale wiele osób bardzo je sobie chwali

[snowhitee]

Napisane przez 8joja8

poczekaj jeszcze niech się wypłukał i będzie spoko a następne farbowanie da ci już super blond

Myślisz superedzia że za 2gim razem włoski się jeszcze ładniej rozjaśnią ?

Jak to w końcu jest. Czy jeżeli włosy są farbowane popielatymi farbami to po wypłukaniu siwego wychodzą ładne jaśniutkie? Czy może włosy farbowane blondami naturalnymi są jasne a potem szybko żółkną? Jak to wynika z waszego doświadczenia?[/QUOTE]

Z mojego doświadczenia, oczywiście na moich włoskach wynika dokładnie tak jak piszesz. Czyli farby popielate wypłukują się do jasności natomiast blondy niestety trochę żółkną.. Ale nie jest to problem, wystarczy w takich momentach użyć szamponu ,np joanny niwelującego żółć i po problemie


Muszę przyznać, że śliczne są te blondy z matrixa
a dziewczyny orientujecie się może jakie to są odcienie? Bo na tych fotkach słabo widać, czy któreś są popielate a inne nie..? Chodzi mi o te SPA SPV SPM i SPN.
SPV to już doczytałam się na forum że to biały lodowy blond ale reszta? Z góry dziękuję za odp

[Kachula82]

Ok. Patrzę tak na te matrixy i powiedzcie mi czy ja mam omamy czy na wzornikach niektórych są jakby dwa kolory np 10 (akurat ładnie wygląda)
To w takim razie jak ta farba wychodzi?

[Jazzlyn]

Napisane przez snowhitee

Muszę przyznać, że śliczne są te blondy z matrixa
a dziewczyny orientujecie się może jakie to są odcienie? Bo na tych fotkach słabo widać, czy któreś są popielate a inne nie..? Chodzi mi o te SPA SPV SPM i SPN.
SPV to już doczytałam się na forum że to biały lodowy blond ale reszta? Z góry dziękuję za odp

SP czyli sheer pastels czyste pastele a końcówka:
A - ash popielaty
V - violet fioletowy
N - neutral neutralny
M- mocha

[HopeMAGDA]

...no to już wiemy więcej,a czy ta farba jest rozjaśniająca,pewnie nie, trzeba ją kłaść na włosy uprzednio rozjaśnione? a czy na rozjaśnione farbą tez można???

[Jazzlyn]

Pewnie trzeba by wcześniej rozjaśnić bo to koloryzacja ton w ton a aktywator z zestawu ma tylko 2,7% (zakładam też że nie jest zbyt trwała).
Nie wiem, może można by połączyć ten szampon z inną, mocniejszą wodą?

[EwCiA000]

Napisane przez Lola20

Ja rozjaśniałam do tej pory najczęściej w domu przez 1,5 roku farbowałam na czarno, potem poddałam włosy dekoloryzacji, w wyniku której otrzymałam kolor rudawo-kasztanowy, a teraz stopniowo dąże do blondu.
Mam doświadczenie z rozjasniaczami Palette Blond IL(intensywny rozjasniacz) 4-6 tonów, Londa 4-6 tonów, Farouk Blondest blonde 1-8 tonów. Zamówiłam też rozjasniacz w sprayu Joanny na odrosty, niedługo przesyłka powinna u mnie być.z farb rozjasniających natomiast mam doświadczenie z Palette intensive color creme superjasny blond (E20-uzywałam jej kopę lat temu jest prawie jak rozjaśniacz, rozjaśnia o 4-6 tonów) oraz z farbami superrozjaśniającymi L'oreala -Excellence creme blonde supreme oraz Recital Preference les blondissimes.

Z rozjasniaczem, o jaki pytasz niestety nie miałam doświadczenia, ale może pomogą Ci recenzje innych dziewczyn na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...ozjasniacz.htm

A z tych produktów, których używałam, najlepszy był chyba...intensywny rozjasniacz z Palette Najdelikatniejszy dla włosów (a może po prostu miałam wtedy jeszcze najmniej zniszczone, bo to było moje pierwsze rozjaśnianie i dlatego włosy po nim wydawały się nienaruszone), ale za to najsłabiej rozjaśniał (ale to też może byc zasługa tego, że wtedy miałam jeszcze najsilniej wżarte we włosy resztki pigmentów czarnej farby, bo włosy przy odroście rozjaśnił już całkiem nieźle). Londa jest całkiem niezła, nie niszczy bardziej niż inne rozjaśniacze, rozjaśnia całkiem przyzwoicie (nawet moje oporne na rozjaśnianie włosy rozjaśniła w zadowalającym stopniu), ale za to konsystencję ma okropną - jest strasznie gęsta i ciężko ją rozprowadzić na włosach, ma się wrażenie, że nakłada się na głowę zasychający beton z Faroukiem mam kiepskie doświadczenia, mimo, że to rozjaśniacz profesjonalny, bezamoniakowy i (podobno) bardzo dobry. Zniszczył mi włosy, słabo rozjaśnił (mimo, że stosowałam się do zaleceń rozjaśniania o 8 tonów i zmieszałam z wodą utlenioną 12%), a naturalnych odrostów niemal nie tknął, co nigdy się nie zdarza, bo one rozjasniają się bardzo łatwo, nawet po nałożeniu zwykłej blond farby. Może po prostu mi nie służy Natomiast co do farb - Palette e20 uzywałam dawno temu, ale z tego co pamiętam działała bardzo dobrze, rozjaśniając jak rozjaśniacz i jednocześnie nadając ładniejszy niż po rozjaśniaczu odcień blondu (ale raczej taki ciepły). Z tym, że nie można używać jej regularnie na całe włosy, bo niszczy - raczej traktowac jako rozjaśniacz albo wyłącznie na odrosty ale teraz chyba ma jakiś nowy skład itp. to może jest już trochę łagodniejsza niż wtedy, kiedy jej używałam (czyli jakieś 6 lat temu ), natomiast farby L'Oreala zdecydowanie nie są stworzone dla moich włosów- prawie w ogóle na nich nie chwytają, więc jedyne co zaobserwowałam to to, że faktycznie są delikatne i nie niszczą włosów ale wiele osób bardzo je sobie chwali

Lola20 bardzo dziękuję Ty się tutaj tak rozpisujesz, że nie wiem. rzeczywiście na tym linku, który mi podałaś jest dużo opinii na temat tego rozjaśniacza, ale na zmiane polecam-odradzam, polecam-odradzam i tak w kółko. To zależy od włosów a podoba mi się ten rozjaśniacz więc zaryzykuję Tylko mam pytanko. Czy tego rozjaśniacza mogę uzyć do bardzo gęstego baleyagu?? Nie całych włosów. Niby jest napisane, że to do całych włosów, ale tak naprawdę co to za różnica?? czekam na odpowiedź

[Monis88_88]

zastanawiam sie jeszcze zeby nalozyc po tym garnierze 111 farbe tez garniera nr 110 superjasny naturalny blond albo 10 bardzo bardzo jasny blond. jak myslicie wyszedl by pożadany efekt?bo te odrosty pomalowane 111 sa strasznerude


http://www.garnier.pl/img/our_produc...1-110-pack.png

http://www.garnier.pl/img/our_produc...01-10-pack.png

[Alibaba]

Hej,
Mam pytanie odnosnie farby loreal feria preference o odcieniu PO1 jest to bardzo bardzo jasny blond popielaty.
Kupiłam ten odcien jakis czas temu i po przyjsciu do domu okazało sie ze w opakowaniu nie ma koncentratu koloryzującego czyli color booster, jest tylko krem utleniający i żel rozjasniający czy w takim przypadku mogę jej użyc czy lepiej nie?
Pozdrawiam