Obrączki Kraków

[Lunak]

Cześć,

Jestem tutaj nowa i nie mam pojęcia czy w dobrej kategorii piszę, jednak potrzebuję Waszej pomocy, porady, opinii.

Jesteśmy z narzeczonym na etapie poszukiwania obrączek. Odwiedziliśmy już kilka miejsca w Krakowie łącznie z dużymi sieciowymi sklepami jubilerskimi jak i kilkoma mniejszymi. Wybraliśmy kilka i teraz mam pytanie do Was, czy macie może jakieś opinie o takich miejscach jak:

Red Rubin (ul. Grodzka 25)
Alians (ul. Kalwaryjska 32)
Szafran (ul. Rakowicka 2/5)

Dziękuję za wszelkie opinie.

[Firithreiel]

Witaj,
w kwestii akurat tych salonów nie mogę Ci pomóc, ale jest za to typowo "krakowski" wątek ślubny o tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=166980
może znajdziesz przydatne informacje (temat obrączek był całkiem niedawno maglowany)

[Lunak]

Dzięki za sugestie. Już udało się nam podjąć obrączkową decyzję

[Muirinn]

I co wybrałaś? Jakie ceny?
Ja się rozpisałam kiedyś w temacie cytowanym przez Firithreiel, ale akurat w tych, o których wspominasz, nie byłam.
Na razie rozważam dwóch jubilerów na Długiej.

[Lunak]

Wybraliśmy Red Rubin. Model taki: http://redrubin.pl/pokaz-259.html tylko w odwrotnych kolorach (cienki pasek z błyszczącego żółtego i do tego matowe białe złoto). Cenowy przekrój mają spory. Pani nam tam mówiła, że przeważnie to jest ok 260 zł za gram, ale do tego w niektórych okresach są rabaty i do tego jeszcze dodatkowe zniżki rozdają na targach ślubnych.

[Muirinn]

A to mi do tej pory udało się znaleźć złotnika z cenami (Front na Długiej):

Możemy wykonać takie obrączki i wtedy cena robocizny ze złotem palladowym wynosi 700,00,a brakującą część złota liczymy po 100,00 za gram. Jeżeli białe złoto wykonamy bez palladu to robocizna wyniesie 500 zł.

Rozmawiałam tam na żywo z dwoma panami. Jeden jest bardzo ogarnięty i sprawia wrażenie profesjonalisty, a drugi to taki trochę dziwny starszy pan

Zaraz obok jest Pudełko - co prawda na maila odpisał mi, że:

Na wszystkie te pytania możemy udzielić odpowiedzi poparte przykładami, ale na miejscu w siedzibie firmy. W godzinach 10-18, długa 18. Pytania są złożone i nie sposób wszystkiego wytłumaczyć mailowo.

Trochę mnie to zniechęciło, bo przecież da się napisać przynajmniej, ile kosztuje gram złota. Ale rozmawiałam z facetem tydzień wcześniej i też bardzo dobrze się z nim gadało, sprawił na mnie dobre wrażenie. I w sumie mówił podobnie do tego, co pisał w mailu - pokazywał mi grubości obrączek na przykładach - że np nie może być za cienka, bo się gnie itp Podejrzewam, że ceny będzie miał podobne do kolegi z pracowni obok, bo podczas rozmowy powiedział, że będą kosztowały ok. 1400zł.

[rob9]

Napisane przez Muirinn

I co wybrałaś? Jakie ceny?

Cześć,
to ja się włączę do dyskusji, bo też jeszcze chwila moment i zawitam z Towarzyszką Mojego Serca na Lubelskiej

W kwestii Twojego pytania co i jakie ceny:
- ceny w większości miejsc są pochodną ceny grama złota - cena ta u różnych jubilerów kształtuje się bardzo różnie, my znaleźliśmy od 175 zł (punkt przy Długiej) - 300 zł za gram.
- ważne dla mnie było aby miejsce gdzie kupimy obrączki było dość wiarygodne, odrzuciliśmy miejsca które były złotniko-lombardo-kantorem.
- odrzuciłem miejsca gdzie obsługa za bardzo nie wiedziała czym tak naprawdę handluje i takie gdzie czas oczekiwania był długi albo posiadali wzór o szerokości 4mm, a na pytanie o szersze padała odpowiedź, że owszem można zrobić ale cena wzrośnie (to dla Nas oczywiste) i nie wiadomo jaka będzie masa czyli cena końcowa (albo Ktoś się upierał, że bądź jaki wzór niezależnie od rozmiaru w szerokości 5mm to będzie na pewno 11 gram i koniec)
- odrzuciliśmy typowe sieciówki (w Aparcie nic nie przykuło naszej uwagi, a przepraszam jeden model dostępny tylko online także daliśmy spokój bo jakby coś było nie tak to trzeba to odsyłać itd. , w Kruku wybór nie zachwycił, w Yes cena zamordowała absolutnie)

Ostatecznie wybraliśmy Red-Rubin (obsługa w porządku, znaleźliśmy sobie wzór o jaki Nam chodziło, cena bazowa raczej z wyższych bo 260 zł / gram, były rabaty, czas oczekiwania miesiąc, w sezonie ślubnym może być trochę dłużej, co dla mnie ważne dało się do umowy zamówienia wprowadzić masę naszych obrączek, także nie powinno być sytuacji, że miały ważyć np. 10 ale jubilerowi tak wyszło, że ważą 12 i muszą państwo dopłacić) i czekamy na nasze GPSy

Co dość ciekawe sporo niezależnych mniejszych jubilerów zamawia swoje obrączki w firmie Stelmach (miałem nawet pomysł zgłoszenia się do producenta bezpośrednio darowałem sobie z podobnego powodu jak w przypadku wzoru tylko online z Apartu) w związku z czym wrażenie, że prawie wszędzie w Krakowie są bardzo podobne albo identyczne obrączki nie jest przypadkowe.

Z masą obrączek to w ogóle jest ciekawa sprawa bo różnice w masie obrączek o identycznym wzorze dla tych samych rozmiarów kształtowała się bardzo różnie, były miejsca gdzie twierdzono, że to 8 gram, a gdzie indziej, że na pewno 12. Różnica 2-3 gramów to kilkaset złotych...