Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XX

[Nikkolaa]

Napisane przez maarthusia

nie zapominajmy o Clochee


ja na razie się trzymam, choć kilka rzeczy mam na wykończeniu

No tak cloche

Trzymam kciuki za denkowanie, ja też sporo rzeczy kończę, więc mam usprawiedliwienie zakupów

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

A poza tym wysłali już moje body koronkowe więc będzie akurat na walentynki

[Paulincia1234]

Napisane przez poison0123

Dopiero dzisiaj kliknelam w S. Online. Nie testowalam ale oglądałam slocze dzisiaj wysłali mój zestaw startowy Estee z S., a z D. Perfumy- Prada Candy l' eau, Prada Candy florale, Daisy sorbet i zestaw trio na palecie rozswietlaczy the balm. Wszystko z sale

Super zakupy, poszalałaś

Napisane przez poison0123

Opłaciłam jeszcze Si Belle i See Chloe eau Fraiche te biorę w ciemno ale cena była kusząca no i mówiłyscie ze fajne no i się spłukalam, zostało niewiele.

Szaleństwo

Napisane przez amyz

ALLO ALLO !!! TU NOCNY JASTRZĄB!!!
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać !!!!! ]

Zacne podsumowanie dnia


maarthusia super,że udzielasz się częściej, brakowało nam Ciebie

[maarthusia]

Napisane przez Nikkolaa

No tak cloche

Trzymam kciuki za denkowanie, ja też sporo rzeczy kończę, więc mam usprawiedliwienie zakupów

i wzajemnie

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Paulincia1234

Super zakupy, poszalałaś

Szaleństwo





Zacne podsumowanie dnia


maarthusia super,że udzielasz się częściej, brakowało nam Ciebie

[Nikkolaa]

Napisane przez amyz

też mi przeszło przez myśl czy by nie kliknąć tuszu armaniego z mini tuszem i do tego tusz estee i swieczki nie to nie - zaoszczędzę a oni nie zarobią

Dokładnie, niech się wypchają sknery

Napisane przez aniyam

A poza tym wysłali już moje body koronkowe więc będzie akurat na walentynki

[Paulincia1234]

Napisane przez aniyam

A poza tym wysłali już moje body koronkowe więc będzie akurat na walentynki

Super, że tak szybko się ogarnęli z wysyłką

[Nikkolaa]

Napisane przez Paulincia1234

maarthusia super,że udzielasz się częściej, brakowało nam Ciebie

[aniyam]

Napisane przez Paulincia1234

Super, że tak szybko się ogarnęli z wysyłką

Też jestem w szoku Chociaż jedna pozytywna rzecz dzisiaj, a jeszcze na domiar złego popstrykałam się z TŻ

[Nikkolaa]

Napisane przez aniyam

Też jestem w szoku Chociaż jedna pozytywna rzecz dzisiaj, a jeszcze na domiar złego popstrykałam się z TŻ

Co się stało?

[201805141508]

Napisane przez Nikkolaa

Dokładnie, niech się wypchają sknery

Niech się wypchaja purchawa i skocza S. na brokuł

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[201805141508]

Napisane przez aniyam

Też jestem w szoku Chociaż jedna pozytywna rzecz dzisiaj, a jeszcze na domiar złego popstrykałam się z TŻ

Oj bidulka, 3maj się
Jutro będzie lepiej

[aniyam]

Napisane przez Nikkolaa

Co się stało?

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

[Rapsodia]

Aniyam odpuść TZowi. Zróbcie sobie dobrego drina cos relaksującego na dvd i odpuść. Ja tez mam spadek energii jakbym rowy kopala..

[AnoIi]

Cześć dziewczyny!
Głowa mi dziś pęka. Chyba ze szczęścia, że jutro do pracy idę
Amyz za teleekspress
Aniyam Też miewam takie dni

Napisane przez unhumblee

idę zmyć makeup i nałożę maskę Drink up Origins, naczytałam się recenzji ale u mnie po pierwszych zastosowaniach jakoś efektu wow nie było

U mnie tak samo. Może po kilku użyciach będzie wow! Albo mamy cerę w dobrym stanie i dlatego nic nie widać

Napisane przez Miskaa78

to tak ja i mnie
nic o mnie nie ma w teleexpresie ostatnio, nie mom czasu
zwariowany dzień
ale za to byłam z kotem na kontroli ( nie jest super) i zaczełam biegać - mamy fajny las koło domu, mega się tam biega, moze polubię
śledzik dziś
chyba upiekę do niego ziemniaczki w duchówce

Brawo! Trzymam kciuki, żebyś się wciągnęła w bieganie!

[Lidia1984]

Napisane przez Nikkolaa

Miałam brać tusz Armaniego i cień , miałabym w gratisie 2 mini mascary Armaniego i Estee Nosz kurna, co za sknery
Nic nie kupuje

Tragedia z tym D. oni wiedzą jak zirytować klienta Ja też się szykowałam na masażer foreo, ale te kody powyłączane mnie zniechęciły.

[Rapsodia]

Nikkolaa Ty zjadła a ja wytańczyła 😉



Ale po drzemce

[aniyam]

Napisane przez love1234

Oj bidulka, 3maj się
Jutro będzie lepiej

Oby, bo jutro przyjdą moje body i jak będą niedobre to

[dor6]

Napisane przez amyz

też mi przeszło przez myśl czy by nie kliknąć tuszu armaniego z mini tuszem i do tego tusz estee i swieczki nie to nie - zaoszczędzę a oni nie zarobią

Też mi to przyszło do głowy, ale przypomniałam sobie, ile tuszy już mam i że załapałam się na ten tusz przy poprzedniej takiej okazji.

Napisane przez aniyam

Też jestem w szoku Chociaż jedna pozytywna rzecz dzisiaj, a jeszcze na domiar złego popstrykałam się z TŻ

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

[tenebra]

Amyz, co ja bym zrobiła bez twoich streszczeń

Napisane przez maarthusia

czy tylko ja nie lubię śledzi?

Nie tylko ty dla mnie są fuj

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

Takie dni sa okropne, niby nic konkretnego dużego, bo każda sytuacja z osobna to w sumie pikuś, ale jak się mają uzbierać to zawsze tabunami chodzą i cały dzień spratolony trzym się


Przeszłabym się do S. mam do zwrotu jedną rzecz, ale tak strasznie mi się ostatnio nie chce... dodatkowo jak już bym była to bym sobie coś kupiła, ale nie mogę bo luty cienki, a jeszcze dodatkowo na leczenie psa pójdzie ok 700zł nieplanowane także co zwrócę to będzie akurat leżało, żeby brokuła opłacić jak się wreszcie pojawi na wiosnę między przebiśniegami

[amyz]

Napisane przez love1234

Niech się wypchaja purchawa i skocza S. na brokuł

[aniyam]

Napisane przez Rapsodia

Aniyam odpuść TZowi. Zróbcie sobie dobrego drina cos relaksującego na dvd i odpuść. Ja tez mam spadek energii jakbym rowy kopala..

Ja już się nie odzywam, dałam dziś na luz i siedzę na wątku ale pewnie zaraz idę zakopać się w kocyk i mnie nie ma

Napisane przez AnoIi

Cześć dziewczyny!
Głowa mi dziś pęka. Chyba ze szczęścia, że jutro do pracy idę
Amyz za teleekspress
Aniyam Też miewam takie dni

U mnie tak samo. Może po kilku użyciach będzie wow! Albo mamy cerę w dobrym stanie i dlatego nic nie widać

Brawo! Trzymam kciuki, żebyś się wciągnęła w bieganie!

Okropne są takie dni

[Rapsodia]

Amyz😁 jastrzebico Korinka na bance i witamina co skręca... 😃😃

[AnoIi]

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

[amyz]

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

oj to rzeczywiście miałaś pechowy dzień jutro będzie lepiej zobaczysz. zrób sobie relaksującą kąpiel, weź sobie winko do wanny, zapodaj szanela na twarz, wybacz tżtowi (to tylko chłop - trzeba to wziąć pod uwagę - chłopy to chłopy nie ma co na nich nerwów tracić) i zobaczysz że będzie lepiej a Calzedonia to badziew - na ślub kupiłam u nich 3 pary rajstop białych do sukni ślubnej - pierwsze stargałam jeszcze w domu, drugie wytrzymały do pierwszego tańca, trzecie poszły gdzieś w okolicach oczepin. Więcej tam nie kupię rajstop

[Nikkolaa]

Napisane przez love1234

Niech się wypchaja purchawa i skocza S. na brokuł

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, Nie mam już siły dzisiaj.

Współczuję, jutro będzie lepiej

Napisane przez Rapsodia

Nikkolaa Ty zjadła a ja wytańczyła 😉



Ale po drzemce

[amyz]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;55427541]Treść usunięta[/QUOTE]

dobre co?? wiedziałam że się zestresujecie

[Lidia1984]

Napisane przez aniyam

Dzis mam ciężki dzień, czego się dotknę to spartole, jeszcze wszystko tak jakby działało przeciwko mnie, jechałam na ang nauczyciel zapomniał mnie powiadomić, że nie da rady, poszłam do sklepu po odżywkę do włosów okazało się, że sklep mi jakiś czas temu zlikwidowali, a szłam kawał drogi, potem chciałam iść na przystanek i do domu, bo dziś byłam bez auta i okazało się, że autobus zmienił trasę i muszę iść dużo dalej, jak już dosżłam do tego przystanku to akurat widziałam jak mi autobus odjechał, wiec musiałam na tym wietrze czekać 15 min na następny, potem jak chciałam wysiąść żeby dotrzeć na pocztę okazało się, że wysiadłam o jeden przystanek za blisko i musiałam znowu popitalać, na domiar złego na poczcie na 4 okienka otwarte było 1 a ludzi od groma, żeby nadać polecony czekałam 43 minuty, wychodzę z poczty deszcz pada a ja bez parasola, doszłam do domu patrzę a w ulubionych skarpetach dziura ( calzedonia wytrzymały raptem miesiąc ) nie miałam siły na obiad więc po drodze kupiłam zapiekankę i oczywiście jak ją wstawiłam to poszłam do łazienki i się przebrać i jak wróciłam to się oczywiście przypaliło wszystko i jeszcze milion innych małych rzeczy, które dzisiaj dały mi w kość A do tego jeszcze teraz Tż też jakiś taki mruczący no i o jakąs pierdołę zaczęliśmy sie kłócić. Nie mam już siły dzisiaj.

W takie dni najlepiej iść po prostu wcześniej spać, a rano następnego dnia zawsze jest już lepiej

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez amyz

dobre co?? wiedziałam że się zestresujecie

Mi też ciśnienie skoczyło jak przeczytałam pierwsze zdanie raportu

[Rapsodia]

unhumblee 😊 widzę podobnie kapryśna cera jak moja..nie ma ze wszyscy zachwycają gg a mi nie urywa😈..to u Ciebie widzę podobne akcje urodowe

[amyz]

Napisane przez rapsodia

amyz😁 jastrzebico Korinka na bance :d i witamina co skręca... 😃😃

:d:d:d