Czerwone policzki- wielki problem

[Nicole]

Dziewczyny, co do zakrywania rumieńców to dobra jest zielona baza Bourjois Lovely, a na co dzień świetne są minerały - u mnie sprawdziły się Everyday Minerals - odcień Fawn, ładnie kryje zaczerwienienia, podkład sypki jest lekki, nie podrażnia, nie zapycha..

[Maripossa]

Napisane przez Nicole

Dziewczyny, co do zakrywania rumieńców to dobra jest zielona baza Bourjois Lovely, a na co dzień świetne są minerały - u mnie sprawdziły się Everyday Minerals - odcień Fawn, ładnie kryje zaczerwienienia, podkład sypki jest lekki, nie podrażnia, nie zapycha..

tak tak i z tej samej firmy dobry bedzie korektor w odcieniu MINT, jasno zielony, rewelacyjnie kryje zaczerwienienia, stany zapalne, wypryski i popekane naczynka

[musicman]

Napisane przez IR1988

A można wiedziec jaki bo tez używam minerałów tylko zaden na razie nie spasowal

everyday minerals, formuła orginal glow - daje fajny efekt i nie tworzy maski, mnie wszystko się waży na twarzy, wchodzi w pory a ten puderek nie, polecam.

[IR1988]

Napisane przez Maripossa

tak tak i z tej samej firmy dobry bedzie korektor w odcieniu MINT, jasno zielony, rewelacyjnie kryje zaczerwienienia, stany zapalne, wypryski i popekane naczynka

moze nie rewelacyjny, ale tez sobie go chwale

[xenia maria zofia bogdan]

Ja używam podkładu Isa Dory i pudru Vipery - jest w porządku. Wiadomo, że nie można zakryć wszystkiego, ale podstawą jest pielęgnacja skóry. Dobre, bo aż widoczne efekty daje używanie wspomnianego już Auridermu XO, z tym, że to kuracja długodystansowa i nie może być on traktowany jako jedyny środek wklepywany w skórę. Ja osobiście używam trzech jeszcze innych kremów, czasem środka na trądzik, świetnego żelu physiogel lub iwostin purritin. Podstawową sprawą w rozszerzonych naczynkach jest ich nawilżenie i kremy z drogeryjnych półek niestety nie działają. Ja polecam Iwostin z lipidami. I sprawa słońca - używanie pudru, podkładu jest dla skóry naczynkowej po prostu zdrowe, bo chronią ją one przed słońcem. A koniec końców nie należy się tym wszystkim przejmować. Ja jestem w stadium czerwieni karminu i stwierdzam, że nie mam już ochoty się tym przejmować, a gdy ktoś próbuje mi to wypominać, ja stwierdzam bardzo głośno, że ktoś tu chyba jest na bakier z kulturą i zmieniam towarzystwo na takie, które nie dziwi się najprostrzej rzeczy na świecie i akceptuje ją.
Pozdrawiam!

[diabolic]

Napisane przez IR1988

Możliwe a czym leczylas tradzik mlodzienczy? moze te preparaty tez sie do tego przyczynily

leków przez 10 lat miałam full od tych za 5 do tych za ponad 300 złoty i efektów nie dawały praktycznie żadnych
nie pamiętam zatem dokładnie jakie maści jakie antybioty bo tego było mnóstwo pamiętam że wysuszały mnie strasznie i miałam wiecznie ściągniętą skórę a do nawilżania nie miałam zupełnie nic !

mam nadzieję że poprzez wyciskanie krostek to mi się nie stało jednak ... ale kto wie

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Maripossa

Jestem kosmetologiem. Dziwi mnie, ze dermatolog powiedzial ci ze da sie wyleczyc tradzik rozowaty to jest ze tak powiem "nieuleczalne". Mozna tylko leczyc objawy, lagodzic zaczerwienienie, pieczenie itd.

Pomoga Ci zabiegi kosmetyczne z peelingiem na bazie kwasow: glukonolaktonowy, laktobionowy i azelainowy - delikatnie zluszczaja naskorek nie podrazniajac go przy tym i silnie lagodza zaczewienienia, skora bron Boze sie nie luszczy po zabiegu!! Taki zabieg ma firma Chatarelle, wiec musialabys popytac u siebie czy jakis gainet ich nie ma.
Seria do cery z tr.rozowatym jest naprawde rewelacyjna, do tego mozna kupic sobie kremy do stos.w domu, ale nie sa tanie, ponad 100zl... - na allegro nie kupisz ani w zadnych sklepach czy aptekach, tylko w gabinetach ktore posiadaja te kosmetyki.

To co zalecila ci dermatolog, to sie troszke dziwie... owszem, solecrin bedzie ok, bo nie ma bata, musisz sie chronic filtrami o KAZDEJ poze roku. Natomiast linia do cery naczyniowej z Iwostinu wg.mnie jest srednia... na pewno sa lepsze kosmetyki w aptekach.
A te kosmetyki z Ziaji, to zwykla Ziaja czy Ziaja MED? radze Ci sporowoac kosmetykow do cery z tr.rozowatym z Ziaji MED, sa w aptekach, ale sa baardzo tanie, k.10zl

Pozdrawiam

ja na razie nie mam jeszcze tego trądziku początek zaczyna się wiec może w tym stadium da się wyleczyć mam nadzieję lub zniwelować do bardzo niewielkiego zaczerwienienia - muszę w to wierzyć choć mi trudno z tym

właśnie moja derma nie chce słyszeć o tych pilingach - mówi że nie będzie to dla mnie odpowiednie i że zamiast pomóc zaszkodzi mi - i nie ona tylko to mówiła mi ale każda inna nie wiem czemu ale w tej kwestii się zgadzały więc już sama nie wiem co robić ...
a to chantarelle fajny zabieg ma tyle że na śląsku nie doszukałam się gabinetu ...

a co byś mi poleciła zamiast tego iwostinu? coś z LRP? avene? z góry dziękuję za rady

a ta ziaja to med tyle że to próbki są żebym zobaczyła czy cokolwiek to działa




btw a stosował ktoś laticort 0,1 % ??? ja zauważyłam że świetnie zakrywa czerwone poliki tyle że jak się zmyje to są nadal takie jak były przed nałożeniem



jeszcze jedno ja u siebie na buzi widzę jedno naczynko małe przy nosie niedaleko oka ale na polikach nie mam żadnych czy Wy też tak macie?

[Maripossa]

Napisane przez diabolic

leków przez 10 lat miałam full od tych za 5 do tych za ponad 300 złoty i efektów nie dawały praktycznie żadnych
nie pamiętam zatem dokładnie jakie maści jakie antybioty bo tego było mnóstwo pamiętam że wysuszały mnie strasznie i miałam wiecznie ściągniętą skórę a do nawilżania nie miałam zupełnie nic !

mam nadzieję że poprzez wyciskanie krostek to mi się nie stało jednak ... ale kto wie

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------



ja na razie nie mam jeszcze tego trądziku początek zaczyna się wiec może w tym stadium da się wyleczyć mam nadzieję lub zniwelować do bardzo niewielkiego zaczerwienienia - muszę w to wierzyć choć mi trudno z tym

właśnie moja derma nie chce słyszeć o tych pilingach - mówi że nie będzie to dla mnie odpowiednie i że zamiast pomóc zaszkodzi mi - i nie ona tylko to mówiła mi ale każda inna nie wiem czemu ale w tej kwestii się zgadzały więc już sama nie wiem co robić ...
a to chantarelle fajny zabieg ma tyle że na śląsku nie doszukałam się gabinetu ...

a co byś mi poleciła zamiast tego iwostinu? coś z LRP? avene? z góry dziękuję za rady

a ta ziaja to med tyle że to próbki są żebym zobaczyła czy cokolwiek to działa




btw a stosował ktoś laticort 0,1 % ??? ja zauważyłam że świetnie zakrywa czerwone poliki tyle że jak się zmyje to są nadal takie jak były przed nałożeniem



jeszcze jedno ja u siebie na buzi widzę jedno naczynko małe przy nosie niedaleko oka ale na polikach nie mam żadnych czy Wy też tak macie?

bo przy takich cerach nie powinno sie robic peelingow,z tym ze te sa LECZNICZE moze te dermatolo'żki' mysla ze ty chcesz jakies kwasy robic (AHA, BHA...) albo trzec skore drobinkami...
Te kwasy sa z grupy PHA i baardzo delikatne. Owszem, zluszcza, ale delikatnie, tak, ze skora nie bedzie podrazniona. Sporo klientek chodzi na ten zabieg do nas i sa zadowolone
chodzila dziewczyna ktora prawie wyleczyla b.ciezki tradzik i teraz ma tylko takie czerwone grudy na twarzy, same stany zapalne, po 3 zabiegach jej buzia jest nie do poznania mowi ze wszyscy w jej otoczeniu to zauwazyli, ze nie musi juz podkladu nakladac na twarz.
Poza tym: te kosmetyki maja tez inne aktywne skladniki procz tych 3 kasow, maja tez mnostwo wyciagow roslinnych, ktore lagodza zaczerwienienia, wzmacniaja skore i podnosza odpornosc

W razie jakbys znalazla gdzies salon z tym zabiegiem (nzw.sie Red stop), to wyproboj, nie zaszkodzi Ci, naprawde my mamy nie wysoka cene, bo 80zl/zabieg, wiec w innych salonach moze bedzie podobna.

Poza tym w domu mozesz stosowac tylko peelingi enzymatyczne i to raczej nie czescie niz 1 raz w tyg. - ale ewnie derm.ci juz powiedziala o tym

to jak masz probki Zaji Med w domu to powinny sie sprawdzic a tez drogie nie sa
aha, szczerze powiedziawszy nie jestem jakos za firmami typu LRP czy avene - choc nie powiem, czasem maja fajne kosmetyki - ja bym wyprobowala najpierw nasze polskie (Ziaja, Farmona - ma fajna linie DermaCos do cer naczyniowych z wit.K), tansze marki, bo maja podobne sklady a sa o wieeele tansze.

Ja tak np.mam, ze mam tylko 1 naczynko pekniete, na skrzydelku nosa, nie wyklada to fajnie czasem tak bywa

pozdrawiam

[diabolic]

heh może faktycznie źle mnie rozumiały i dlatego wybrałabym się tylko do jakiegoś sprawdzonego salonu a takiego nie znam

czy ktoś z Was może coś polecić z Katowic bądź okolic?

co do kremów, pewnie że te tańsze nie muszą być gorsze a droższe lepsze bo miałam tak z TM

btw a to pęknięte widoczne naczynko można jakoś "zlikwidować" ? laser pewnie

[Paola28]

Napisane przez diabolic

heh może faktycznie źle mnie rozumiały i dlatego wybrałabym się tylko do jakiegoś sprawdzonego salonu a takiego nie znam

czy ktoś z Was może coś polecić z Katowic bądź okolic?

co do kremów, pewnie że te tańsze nie muszą być gorsze a droższe lepsze bo miałam tak z TM

btw a to pęknięte widoczne naczynko można jakoś "zlikwidować" ? laser pewnie

Rzeczywiście na własną rękę nie powinnaś ryzykować z peelingami. Zabieg wykonany w profesjonalnym salonie na pewno Ci nie zaszkodzi, pod warunkiem, że zostanie odpowiednio dobrany do Twoich potrzeb.

W Katowicach mogę polecić Centrum Medycyny Estetycznej Evita. Dysponuje sporą listą zabiegów wykonywanych pod okiem fachowców. Zapoznaj się też z salonem Der-Med. Pracuję w krakowskim oddziale firmy i wiem, że klientki są zadowolone z efektów peelingów medycznych.

Jeśli chodzi o naczynko – zlikwidować można jedynie laserowo. Ale zawsze możesz je po prostu zatuszować, zwłaszcza gdy jest to pojedynczy wybryk skóry. Na rynku sporo jest korektorów radzących sobie z tym problemem. Możesz wypróbować Korektor ArtDeco lub Korektor Profesjonalny Vipery.

[sheenka]

Mam ten sam problem
Kiedyś, jak byłam piękna i młoda używałam korektora zielonego i na to podkład, ale zieleń przebijała i wyglądałam ... głupio więc z niego zrezygnowałam. Zaczęłam używac podkładu z avonu, tego wodoodpornego, w kolorze chyba nude ale go wycofali i wpadłam w depresję - bo krył dla mnie wystarczająco. Znalazłam inny ... Revlon Colorstay - cudo i Nr 1. Używam go chyba z 10 lat non stop, nie wychodzę z domu nawet do sklepu czy śmieci wyrzucić. Zaznaczam że nakładałam i nakładam zawsze dość grubą warstwę, niczego więcej nie używam, maski jednak nie tworzył. I tak trochę przebijał, ale twarz wygląda nieporównywalnie.

Z kremów najlepiej działa na mnie Diroseal na noc.

[diabolic]

Napisane przez Paola28

Rzeczywiście na własną rękę nie powinnaś ryzykować z peelingami. Zabieg wykonany w profesjonalnym salonie na pewno Ci nie zaszkodzi, pod warunkiem, że zostanie odpowiednio dobrany do Twoich potrzeb.

W Katowicach mogę polecić Centrum Medycyny Estetycznej Evita. Dysponuje sporą listą zabiegów wykonywanych pod okiem fachowców. Zapoznaj się też z salonem Der-Med. Pracuję w krakowskim oddziale firmy i wiem, że klientki są zadowolone z efektów peelingów medycznych.

Jeśli chodzi o naczynko – zlikwidować można jedynie laserowo. Ale zawsze możesz je po prostu zatuszować, zwłaszcza gdy jest to pojedynczy wybryk skóry. Na rynku sporo jest korektorów radzących sobie z tym problemem. Możesz wypróbować Korektor ArtDeco lub Korektor Profesjonalny Vipery.

sprawdzałam te dwa gabinety i nie doszukałam się w ich ofercie peelingów na bazie kwasow: glukonolaktonowy, laktobionowy i azelainowy, które wcześniej zostały mi polecone

na jedno pęknięte naczynko to jeden laser chyba by starczył więc jak zalecze polika i czoło to bym się wybrała


a mam takie pytanie czy po umyciu buzi mogę nałożyć kolejno - krem z filtrem ten z iwostinu co mi poleciła derma, potem krem na naczynka jakiś na dzień, potem baza zielona pod makijaż, potem korektor zielony z avene, a na to podkład i puder ??? czy to za dużo?

sheenka a leczysz się jakoś???

[Paola28]

Napisane przez diabolic

sprawdzałam te dwa gabinety i nie doszukałam się w ich ofercie peelingów na bazie kwasow: glukonolaktonowy, laktobionowy i azelainowy, które wcześniej zostały mi polecone


a mam takie pytanie czy po umyciu buzi mogę nałożyć kolejno - krem z filtrem ten z iwostinu co mi poleciła derma, potem krem na naczynka jakiś na dzień, potem baza zielona pod makijaż, potem korektor zielony z avene, a na to podkład i puder ??? czy to za dużo?

Polecam Ci peeling kwasem glikolowym o stężeniu dobranym odpowiednio do Twoich potrzeb (konieczna konsultacja z lekarzem). To metoda skuteczna, szczególnie przy wykonaniu zaleconej serii - od 6 do 10 zabiegów. Dostępny w obydwu salonach

Jeśli chodzi o zaproponowany przez Ciebie zestaw kosmetyków - stanowczo odradzam! Krem obowiązkowo, zwłaszcza jeśli chcesz potem bawić się w tuszowanie przebarwień! Inaczej skóra kompletnie Ci się wysuszy, a to wcale nie polepszy jej wyglądu. Wybierz jeden krem na dzień. Do tego, w niewielkiej ilości, zielony korektor, potem podkład. I wystarczy!

[Maripossa]

Napisane przez Paola28

Polecam Ci peeling kwasem glikolowym o stężeniu dobranym odpowiednio do Twoich potrzeb (konieczna konsultacja z lekarzem). To metoda skuteczna, szczególnie przy wykonaniu zaleconej serii - od 6 do 10 zabiegów. Dostępny w obydwu salonach

Jeśli chodzi o zaproponowany przez Ciebie zestaw kosmetyków - stanowczo odradzam! Krem obowiązkowo, zwłaszcza jeśli chcesz potem bawić się w tuszowanie przebarwień! Inaczej skóra kompletnie Ci się wysuszy, a to wcale nie polepszy jej wyglądu. Wybierz jeden krem na dzień. Do tego, w niewielkiej ilości, zielony korektor, potem podkład. I wystarczy!

glikolowy nie jest odpowiednim kwasem do takiej cery.... owszem, w malym stezeniu krzywdy nie zrobi, ale co on ma zdzialac? orpocz wygladzenia cery i rozjasnienia...
Kwasy o tkorych pisalam sa typowo lecznicze, maja duzy wplyw na stan naczyn krwionosnych a poza tym linia kosmetykow i sam zabieg o ktorym pisalam ma w skladzie wiele innych aktywnych skladnikow procz samych kwasow.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez diabolic

sprawdzałam te dwa gabinety i nie doszukałam się w ich ofercie peelingów na bazie kwasow: glukonolaktonowy, laktobionowy i azelainowy, które wcześniej zostały mi polecone

na jedno pęknięte naczynko to jeden laser chyba by starczył więc jak zalecze polika i czoło to bym się wybrała


a mam takie pytanie czy po umyciu buzi mogę nałożyć kolejno - krem z filtrem ten z iwostinu co mi poleciła derma, potem krem na naczynka jakiś na dzień, potem baza zielona pod makijaż, potem korektor zielony z avene, a na to podkład i puder ??? czy to za dużo?

sheenka a leczysz się jakoś???

Tak jak juz pisala moja poprzendiczka, to zdecydowanie za duzo krem na naczynka stosuj na noc, krem z filtrem na dzien+podklad/korektor

[diabolic]

Napisane przez Paola28

(...)
Jeśli chodzi o zaproponowany przez Ciebie zestaw kosmetyków - stanowczo odradzam! Krem obowiązkowo, zwłaszcza jeśli chcesz potem bawić się w tuszowanie przebarwień! Inaczej skóra kompletnie Ci się wysuszy, a to wcale nie polepszy jej wyglądu. Wybierz jeden krem na dzień. Do tego, w niewielkiej ilości, zielony korektor, potem podkład. I wystarczy!

mam skórę mieszaną ale z tendencją do suchej a jaki ten krem na dzień? jakiś do naczynek?

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez Maripossa

glikolowy nie jest odpowiednim kwasem do takiej cery.... owszem, w malym stezeniu krzywdy nie zrobi, ale co on ma zdzialac? orpocz wygladzenia cery i rozjasnienia...
Kwasy o tkorych pisalam sa typowo lecznicze, maja duzy wplyw na stan naczyn krwionosnych a poza tym linia kosmetykow i sam zabieg o ktorym pisalam ma w skladzie wiele innych aktywnych skladnikow procz samych kwasow.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------


Tak jak juz pisala moja poprzendiczka, to zdecydowanie za duzo krem na naczynka stosuj na noc, krem z filtrem na dzien+podklad/korektor

zatem gdzie szukać takich zabiegów?

[Paola28]

Napisane przez diabolic

mam skórę mieszaną ale z tendencją do suchej a jaki ten krem na dzień? jakiś do naczynek?

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Najlepiej będzie jeśli wybierzesz się do apteki i tam na pewno doradzą Ci odpowiedni krem. Popytaj o produkty La Roche-Posay i Biorermy, bo są najlepsze do wrażliwej skóry.

[Misia2121]

Czesc wszystkim.Czy ktoś juz sprawdzil jaki produkt jest najlepszy na CZERWONE POLIKI?prosze odp

[diabolic]

a mnie ciekawi przeszczep skóry na poliki, ciekawe czy by na to pomogło

btw wczoraj byłam w sephorze po próbkę kremu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,22978,redness-solutions-daily-relief-cream.html
no i Pani mnie pytała czy mi widać te naczynka czy nie, a ja jej że tylko koło nosa jedno no i że to nie jest krem dla mnie tylko muszę mieć jakieś na zaczerwienienia
tak czy siak próbkę mam nałożyłam i testuje

a jak u Was jest? widać te naczynka czy nie widać?

[diabolic]

jeszcze jedno co taką skórę podrażnia? chodzi o składniki kremów - alkohol? jeden krem z LRP co mam ma w składzie jakiś alkohol

wie któraś?

[michunowak]

Diabolic samo picie alkoholu podraznia i rozszerza nasze naczynka i jest jeszcze wiekszy rumien wiec wcieranie go pod postacia kremu bardziej szkodzi niz pomoga w naszej sytuacji.

pozdrowki

[MalaArielka]

W większości kremów itp. na naczynka jest alkohol. Jest on używany jako nośnik (czy coś takiego:P), jest w niewielkich ilościach, więc nie powinien zaszkodzić. Z drugiej strony działa odkażająco i oczyszczająco. Jeśli alkohol jest przy końcu składu to moim zdaniem jest dobrze.

[agatka11223344]

zastanawiam się nad zabiegiem laserowym. ale podobno boli. i ciekawe czy skuteczny. miał może ktoś?? nooi cena też duża...

[diabolic]

to już sama nie wiem co z tym alkoholem ...

btw ja na laser bym poszła tyle że ja mam jedno naczynko poliki czerwone więc na laser pójdę ale jak zlikwiduję jakoś ten kolor z polików i czoła
potem tylko na laser na to jedno i mam nadzieję że zlikwiduje je ...

[Maripossa]

Napisane przez michunowak

Diabolic samo picie alkoholu podraznia i rozszerza nasze naczynka i jest jeszcze wiekszy rumien wiec wcieranie go pod postacia kremu bardziej szkodzi niz pomoga w naszej sytuacji.

pozdrowki

owszem, nie jest najlepiej jak alkohol jest w kremie na poczatku skladu, poza tym kremy do cer naczyniowych raczej go na poczatku nie zawieraja a raczej dobre kremy - nie znaczy ze od razu drogie...
alkohol ze skory odparuje szybko a alkohol krazacy w krwioobiegu nie... pobudza skore non stop, krem tylko przez chwile. Taka jest roznica...

[michunowak]

Hehe ale w moim przypadku nawet male pobudzenie ma potem zle skutki:/
A co do lasera to dowiadywalem sie ze usuwa i naczynka i kolor z polikow tak przynajmniej mi powiedzieli jesli chodzi o moj przypadek ale warto jeszcze gdzie indziej popytac.

pozdrowki

[diabolic]

http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=4489 on ma w składzie nie na początku ale gdzieś w środku alkohol

btw co do tego laseru ja nie wierzę na słowo powiedzieć mi powiedzą a jak potem mi bardziej podrażnią to co będzie? oni rozłożą ręce a ja ???

muszę mieć pewność że tak będzie tylko skąd

[agatka11223344]

mojej koleżanki mama miała zamykane naczynka ale nie wiem w jakim byly stanie. noi drogo zaplacila kolo 700zl ale to bym z 3 lata temu w Łodzi. boje sie troszke ze nie wytrzymam bolu i nie dam sobie juz dalej tego robic...

[diabolic]

każdy reaguje inaczej IMHO powinni robić próby na małym kawałku skóry żeby mi się gorzej nie zrobiło a nie tak hop siup i tyle

[Apiska]

Zużyłam całe opakowanie Farmony DermaCos koncentratu na naczynka z rutyną i jestem zawiedziona, nic nie pomógł, jedynie wygładził i tak gładkie policzki
Jakich używacie kremów na noc? Coś specjalnego do cery naczynkowej? Ja wczoraj kupilam z Baby dream z nagietkiem, ma uspokajać podrażnioną cerę. Zobaczymy czy coś zdziała.

[invisible20]

Hejka Witam Wszystkich
Czytam ten wątek od samego początku ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać ponieważ znalazłam coś co raczej zaczyna mi pomagać
A mianowicie kosmetyki Soraya z serii Cera Naczynkowa. Ja używam kremu na dzień i na noc oraz toniku ... Na początku kiedy posmaruję twarz kremem trochę szczypie i skóra jest zaczerwieniona ale da się przeżyć Zawsze miałam całe czerwone policzki a teraz tak jakby zrobiły się takie "plamiaste" tzn. jakby się wybielały nie wiem jak to nazwać. Poza tym nie robią się już takie czerwone jak kiedyś
Pozdrawiam

[ilonka192]

[/COLOR]

Napisane przez invisible20

Hejka Witam Wszystkich
Czytam ten wątek od samego początku ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać ponieważ znalazłam coś co raczej zaczyna mi pomagać
A mianowicie kosmetyki Soraya z serii Cera Naczynkowa. Ja używam kremu na dzień i na noc oraz toniku ... Na początku kiedy posmaruję twarz kremem trochę szczypie i skóra jest zaczerwieniona ale da się przeżyć Zawsze miałam całe czerwone policzki a teraz tak jakby zrobiły się takie "plamiaste" tzn. jakby się wybielały nie wiem jak to nazwać. Poza tym nie robią się już takie czerwone jak kiedyś
Pozdrawiam

Everyday Minerals


witam!
Ja również od kilku lat walcze z zaczerwieniami lecz do tej pory nic mi nie pomogło ostatnio dermatolog przepisał mi krem IWOSTIN redukujący zaczerwienienia SPF 15 ale żadnych zmian narazie nie widze ponadto zażywam witamine PP. Oprócz tego mam problem z rozszerzonymi porami których nie mogę w żaden sposób zatuszować i nie mam ani nigdy nie miałam problemów z trądzikiem nie wiem skad to sie wzięło . Dermatolod powiedział mi ze skoro zaczełam palić to też mogło wpłynąć na cere która zawsze miałam ładna . Macie jakies wypróbowane produkty które skutecznie zwężaja pory?pozdrawiam