Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[czekoladka21]

Witajcie mamcie
Weronika cos kombinuje sobie-chyba chce spac z nami w lozku
obudzila sie o 12 w nocy i wzielam ja do lozka to zasnela !! potem o 3 dostala mleko i nie chcialo jej sie spac to polozylam ja obok siebie i zasnela a jakbym ja polozyla do lozeczka to bylby placz!! no ladnie sie nauczyla!!ale przynajmniej jestem wyspana

Napisane przez mariolasl

Wizyta u lekarza przebiegła dobrze. Antonio przybrał w ciągu tygodnia 220g i waży całe 5kg . Na razie zostajemy na Nutramigenie.
Upał przeokropny byl u nas, Antonio padł po kąpieli i mleku. Ja również czuję się zmęczona w taką pogodę.

ale byczek z Antonia sie robi

Napisane przez Svinecka

a w ogole dziewczyny to mialam Was pytac - jak zamierzacie sie zabezpieczac?
ja mam recepte na tabsy ale TZ nie kaze mi ich brac, ja tez nie bardzo chce bo boje sie nawrotu migren
moja ginka i TZ namawiaja mnie na spirale, ginka zaklada t de oro gold t - ze zlotem, slyszala moze ktoras o niej? na necie w ogole nie ma opinii
z jednej strony bym chciala bo spokoj bym miala a z drugiej strony sie boje, no i boje sie zakladania jeszcze

ja tabsow nie chce bo bralam juz kiedys 6 lat......i nie chce sie znowu truc!
u nas zostaja narazie gumki-mi nie przeszkadzaja a tż tez nie


Gizmo ciesze sie u was wszystko ok!!

[Svinecka]

kurcze za pozno weszlam na wizaz usypialam malego

ogladal ktos?

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

jak bym miala sie z moim facetem cale zycie w gumkach kochac to bym umarla chyba, masakra seks w gumce to nie seks
gumka to juz naprawde u nas jest ostatecznosc i tylko w wyjatkowych sytuacjach

[eleeri]

Cześć,

Ja tylko na chwilkę, bo nie mam siły.
Od niedzieli sypiam w nocy po 2, 3 godziny i mam już dość
rozważałam nawet zrezygnowanie z karmienia cycem na korzyść butelki bo już nie mam siły

Co do antykoncepcji to ja mam w zastrzyku, jeden na 3 miesiące, można karmić piersią.

Spadam już do młodego, pa.

[czekoladka21]

Napisane przez Svinecka

jak bym miala sie z moim facetem cale zycie w gumkach kochac to bym umarla chyba, masakra seks w gumce to nie seks
gumka to juz naprawde u nas jest ostatecznosc i tylko w wyjatkowych sytuacjach

ja nie mowie ze cale zycie.......ale jakos nam to narazie nie przeszkadza....ja osobiscie zastanawiam sie nad spiralą, ale tż mi wmawia ze potem boli jak trzeba ja wyjac


mam pytanie do mam dzieciaczkow ktore maja duzo wloskow:
co polecacie na ciemieniuche??? Weronice zaczyna sie robic narazie ma czerwona sucha skore pod wloskami ale juz zaczyna sie luszczyc-dziennie smaruje oliwką....ale jak zacznie sie juz na dobre to jakos czarno widze to wyczesywanie z takiej czupryny
myjecie szamponem wloski?? bo ja nie.......wiem ze mozna kupic jakis specyfik na ciemieniuche i wtedy szybko znika

[WrednaAfrodyta]

Czekoladko ja widzilam cos takiego w aptece nazzywa sie olejuszka

[zioła]

Witam serdecznie
Udzielałam się jakiś czas temu w Waszym poprzednim wątku Ostatni miesiąc był jednak dla mnie okrutnie męczący i nie zaglądalam w ogóle na wizaż.

Serdecznie gratuluję Wszystkim mamusiom!
I zyczę dużo zdrówka Waszym pociechom!!!!

My powitaliśmy 20.08 synka. 5 dni przed terminem. Waga 3,300,wzrost 54, mnustwo włosków na glowie - przystoniaczek
Rodziłam przez CC - maluch nie chciał się odwrócić i lekarz zadecydował,że nie ma na co czekać. CC- dla mnie okazało się świetne. Szybko wróciłam do siebie.
Przeszłam też problemy z laktacją, zagazowanie maluszka a jutro pierwsza wizyta u pediatry.
To chyba pierwszy raz kiedy usiadlam przy komputerze od ponad 3 tygodni Cały czas coś kombinuję przy synku , ale widzę,że Wy też tak macie
Na razie martwi mnie łapczywość z jaką mój synek zabiera się za pierś w ciągu dnia, to że w nocy je tylko kilka razy po 10 minut i muszę go wybudzać - a i to się nie udaje
No i sucha skórka na pleckach. Jestem jeszcze trochę zagubiona w nadmiarze informacji, każdy mówi inaczej jak długo noworodek powinien jeść, spać?Co ja powinnam jeść, aby mu nie zaszkodzić? Mam nadzieję,że szybko się z tym uporam.

PozdrawiamSzczęśliw a mama łukaszka
Mam nadzieję,

[czekoladka21]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Czekoladko ja widzilam cos takiego w aptece nazzywa sie olejuszka

juz szukalam w necie, ale dzieki

jednak chcialabym wiedziec jak wy sobie z tym radzicie no i czy myc szamponem wloski?
naloze dzisiaj jej oliwke przed kapiela, potem umyje szamponem , wysusze i wyczesze i znowu oliwka, a jak nie pomoze to kupie ta olejuszke , wiem ze sa tez jakies kremy na to

Zioła witaj

[Ania0104]

witajcie mamusie

Bartuś śpi nereszcie

A ja piorę ... sprzątam ... itp
Svinecka mam nadzieję, ze te kolki niedługo się skończą i trochę odpoczniesz!

mariolu mam nadzijeę, ze czujesz się lepiej ... a Antoś pieknie rośnie

Napisane przez eleeri

Cześć,

Ja tylko na chwilkę, bo nie mam siły.
Od niedzieli sypiam w nocy po 2, 3 godziny i mam już dość
rozważałam nawet zrezygnowanie z karmienia cycem na korzyść butelki bo już nie mam siły

Co do antykoncepcji to ja mam w zastrzyku, jeden na 3 miesiące, można karmić piersią.

Spadam już do młodego, pa.

eleeri co sie stało? Znów problemy z karmieniem? Czy Mati tak często się budzi?
Może mu się jeszcze odmieni

Napisane przez zioła

Witam serdecznie
Udzielałam się jakiś czas temu w Waszym poprzednim wątku Ostatni miesiąc był jednak dla mnie okrutnie męczący i nie zaglądalam w ogóle na wizaż.

Serdecznie gratuluję Wszystkim mamusiom!
I zyczę dużo zdrówka Waszym pociechom!!!!

My powitaliśmy 20.08 synka. 5 dni przed terminem. Waga 3,300,wzrost 54, mnustwo włosków na glowie - przystoniaczek
Rodziłam przez CC - maluch nie chciał się odwrócić i lekarz zadecydował,że nie ma na co czekać. CC- dla mnie okazało się świetne. Szybko wróciłam do siebie.
Przeszłam też problemy z laktacją, zagazowanie maluszka a jutro pierwsza wizyta u pediatry.
To chyba pierwszy raz kiedy usiadlam przy komputerze od ponad 3 tygodni Cały czas coś kombinuję przy synku , ale widzę,że Wy też tak macie
Na razie martwi mnie łapczywość z jaką mój synek zabiera się za pierś w ciągu dnia, to że w nocy je tylko kilka razy po 10 minut i muszę go wybudzać - a i to się nie udaje
No i sucha skórka na pleckach. Jestem jeszcze trochę zagubiona w nadmiarze informacji, każdy mówi inaczej jak długo noworodek powinien jeść, spać?Co ja powinnam jeść, aby mu nie zaszkodzić? Mam nadzieję,że szybko się z tym uporam.

PozdrawiamSzczęśliw a mama łukaszka
Mam nadzieję,

witamy na odchowalni!
Wpadaj do nas częsciej a wszystkiego się dowiesz
Pokaż tego przystojniaka

[Svinecka]

witaj ziola

a w ogole to moj synus konczy dzisiaj 2 miesiace

Napisane przez eleeri

Cześć,

Ja tylko na chwilkę, bo nie mam siły.
Od niedzieli sypiam w nocy po 2, 3 godziny i mam już dość
rozważałam nawet zrezygnowanie z karmienia cycem na korzyść butelki bo już nie mam siły

Co do antykoncepcji to ja mam w zastrzyku, jeden na 3 miesiące, można karmić piersią.

Spadam już do młodego, pa.

ja wlasnie chcialam zastrzyk ale ginka powiedziala, ze mi go nie da bo jak cos bedzie nie tak to nie mozna tego wyciagnac i trzeba odczekac te trzy miesiace,
podobno czesto sa po nim zle nastroje czy nawet depresje,
poza tym po nim sie tyje i powiedziala, ze juz ma dosc przychodzenia do niej placzacych babek, ktore najpierw chcialy zastrzyk a teraz placza, ze przytyly po 5kg i chca sie go pozbyc, albo placza, ze maja stany depresyjne
wiec zrezygnowalam - tymbardziej, ze ja musze jeszcze zrzucic a nie nadrabiac

Napisane przez czekoladka21

ja nie mowie ze cale zycie.......ale jakos nam to narazie nie przeszkadza....ja osobiscie zastanawiam sie nad spiralą, ale tż mi wmawia ze potem boli jak trzeba ja wyjac

a jak trzeba wlozyc to nie boli? przeciez tego najbardziej kobiety sie boja i ja tez sie tego boje

wyjecie spirali trwa minutke i nie boli, poczytaj na necie

zreszta czym jest zalozenie spirali w porownaniu z porodem

[arinitti]

Cześć,
jak zwykle ostatnio jestem tu przelotem, wstawiam zdjęcia mojego Słoneczka - Marysi i pozdrawiam was, a wszystkie nasze Dzieciaczki całuję czule

Ciocia Iza

[czekoladka21]

Napisane przez Svinecka

witaj ziola

a w ogole to moj synus konczy dzisiaj 2 miesiace




a jak trzeba wlozyc to nie boli? przeciez tego najbardziej kobiety sie boja i ja tez sie tego boje

wyjecie spirali trwa minutke i nie boli, poczytaj na necie

zreszta czym jest zalozenie spirali w porownaniu z porodem

caluski dla syncia

wiesz ja nie mam doswiadczenia -nawet sie nie zaglebialam na temat spirali......ale musze pomyslec nad tym

[Svinecka]

Napisane przez arinitti

Cześć,
jak zwykle ostatnio jestem tu przelotem, wstawiam zdjęcia mojego Słoneczka - Marysi i pozdrawiam was, a wszystkie nasze Dzieciaczki całuję czule

Ciocia Iza

slodka

Napisane przez czekoladka21

caluski dla syncia

wiesz ja nie mam doswiadczenia -nawet sie nie zaglebialam na temat spirali......ale musze pomyslec nad tym

dzieki

ja troche czytalam bo zawsze o tym myslalam, ze kiedys w przyszlosci chyba sobie zaloze
opinie sa rozne, jedne kobiety twierdza, ze boli, inne, ze nie
moja gin mowi, ze troche boli ale to tylko chwila
ogolnie zaklada sie w czasie miesiaczki bo wtedy kanal jest drozny i mniej boli ale w moim przypadku mialabym zakladana bez miesiaczki bo jej nie mam

[Miramej]

Cześć dziewczynki

Mariola pięĸnie Wam Antonio rośnie , cieszę się

zioła witaj na Odchowalni , gratuluję synka

arinitti śliczną masz córeczkę

eleeri

Svinecka wszystkiego naj dla Marcelka z okazji 2 miechów

Jakoś nie mam weny do pisania, ale widzę, że tutaj i tak niewiele się dzieje, nie to, co na Poczekalni

Mój Kubuś ostatnie 2 dni ma problemy ze snem, tzn. zasypia, ale szybko się budzi i nie może znowu zasnąć, oczka Mu się kleją, ale spać nie może, robi się marudny i tak w kółko

Rozglądam się za leżaczkiem, ale jest taki wybór, że zgłupieć można

Pozdrawiam Was serdecznie

[UnholyOne]

Dzieńdoberek

Zioła witaj, pokaż Synka

Arinitti, Marysia słodziachna

Ja nie myślałam o zabezpieczeniu
Tabsy odpadają, zastrzyki, spirala też. Pewnie zostanie guma lub przerywany
A szczerze powiedziawszy to mi wszystko jedno, bo ta dziedzina dla mnie nie istnieje....Nie mam ochoty, ba - mam odrazę. Nie wiem dlaczego
Nie spieszy mi się do tego "pierwszego razu"...

Noc jakoś po szczepieniach minęła. Mały miał spuchniętą rączke (DTP) i jedną nóżkę (HiB), ale na szczęscie gorączki nie było. Robiłam tylko okłady z sody. Trochę go te miejsca bolały, bo popłakiwal i nie dawał się dotknąć. Dzisiaj nóżka już ok, a na rączce jest zaczerwienienie. Druga nóżka po żółtaczce bez zmian - jest ok.

Idziemy jesć zupę i na drugą część spacerku, bo pogoda piekna letnia

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Svinecka, znalazłam fajne bluzy dla chłopaków (starszych). Może Ci się spodobają:
http://allegro.pl/item733523506_eu_r...per_wzory.html

[czekoladka21]

Ja mam jeszcze pytanko: oliwkujecie wasze bobaski??

ja kapie mala w plynie Hippa i nie oliwkuje, zasypuje ja puderkiem Nivea....pare razy oliwka smarowalam i miala potowki ! dzisiaj natomiast spala z nami w lozku pod koldra i patrze rano a tu caly brzuszek i dupka w potowkach!! odrazu zasypalam puderkiem!
i czy smarujecie glowke dziennie oliwka? ja smaruje i sie zastanawiam czy to nie jest winowajca ciemieniuchy? znalazlam w necie mnostwo sprzecznych info na ten temat-jedni pisza oliwkowac i zczesywac a inni zeby nie oliwkowac tylko myc sama woda

[musicman]

witam wszystkie rozpakowane Mamy i oczywiście gratuluję. Widzę że większość podobnie jak ja nie ma czasu na buszowanie na wizażu. Ja jestem od ponad miesiąca z dzidzią i mężem u mojej mamy gdzie nie ma sieci, więc nie mam kontaktu ze światem.
Moja dzidzia ma już ponad 2 miesiące, straszenie szybko rośnie i nie jest specjalnie stresującym dzieckiem. Jak dotąd - odpukać - nie było kolki, tylko raz przeszliśmy przez kilkugodzinny płacz ewidentnie z naszej winy (zbyt duży przepływ w smoczku). Niebezpieczne jest natomiast to że trochę ulewa, ale czytam że wiele dzieci ma podobnie. Podajemy enfamil ar bo karmienie piersią po 2-krotnym budowaniu się ropnia -skończyło się po 5 tygodniach. Napłakałam się nad tym jak głupia. Do dziś nie mogę uwierzyć, że mając tyle mleka nie mogłam skutecznie karmić mojego dziecka. Pocieszam się że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby karmić a mimo to nie udało się. Były 3 laktatory , dwie panie z poradni laktacyjnej, muszle, kapturki, nakłądki, zestaw smoczka, rogal do karmienia, nauka z filmów w internecie, czytanie książek, zaciskanie zębów i płacz z bólu. I nic, moje dziecko nie umiało prawidłowo ssać, zaraz zjeżdzała na koniec brodawki i gryzła mnie do krwi. A potem już była ropa, gorączka, antybiotyk. Potem moje dziecko oduczyło się całkiem ssać więc ściągałam mleko laktatorem, aż w końcu padłam i zaczął mi się robić 2 stan zapalny. I skapitulowałam ..z płaczem.
Dobra miałam tego nie pisać, ale cały czas to we mnie siedzi i tak samo się napisało.
Chyba zacznę robić statystyki ile mam nie karmi piersią, żeby pocieszać się że nie jestem jedyna. Żadko zdarzaja mi się w życiu takie sytuacje, żeby tak się starać i tak długo nie odpuszczać, a jednak nie ma efektu. Pocieszam się że wytrzymałam te 5 tygodni.
Dobra już nie marudzę. Pozdrawiam wszyskie szczęśliwe Mamy

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

Ja mam jeszcze pytanko: oliwkujecie wasze bobaski??

ja kapie mala w plynie Hippa i nie oliwkuje, zasypuje ja puderkiem Nivea....pare razy oliwka smarowalam i miala potowki ! dzisiaj natomiast spala z nami w lozku pod koldra i patrze rano a tu caly brzuszek i dupka w potowkach!! odrazu zasypalam puderkiem!
i czy smarujecie glowke dziennie oliwka? ja smaruje i sie zastanawiam czy to nie jest winowajca ciemieniuchy? znalazlam w necie mnostwo sprzecznych info na ten temat-jedni pisza oliwkowac i zczesywac a inni zeby nie oliwkowac tylko myc sama woda

Ja nie smaruję Kubusia oliwką po kąpieli , na początku kąpałam Go w Emolium, bo strasznie łuszczyła Mu się skórka (polecam, dla mnie rewelacja ), teraz kąpię w płynie Hippa, ale rozważam powrót do Emolium, tylko droga ta impreza . Ja smaruję główkę Kuby oliwką godzinę przed kąpielą, przed samą kąpielą trochę Go czeszę (lubi ), myję główkę w czasie kąpieli i potem znów czeszę.

Napisane przez musicman

witam wszystkie rozpakowane Mamy i oczywiście gratuluję. Widzę że większość podobnie jak ja nie ma czasu na buszowanie na wizażu. Ja jestem od ponad miesiąca z dzidzią i mężem u mojej mamy gdzie nie ma sieci, więc nie mam kontaktu ze światem.
Moja dzidzia ma już ponad 2 miesiące, straszenie szybko rośnie i nie jest specjalnie stresującym dzieckiem. Jak dotąd - odpukać - nie było kolki, tylko raz przeszliśmy przez kilkugodzinny płacz ewidentnie z naszej winy (zbyt duży przepływ w smoczku). Niebezpieczne jest natomiast to że trochę ulewa, ale czytam że wiele dzieci ma podobnie. Podajemy enfamil ar bo karmienie piersią po 2-krotnym budowaniu się ropnia -skończyło się po 5 tygodniach. Napłakałam się nad tym jak głupia. Do dziś nie mogę uwierzyć, że mając tyle mleka nie mogłam skutecznie karmić mojego dziecka. Pocieszam się że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby karmić a mimo to nie udało się. Były 3 laktatory , dwie panie z poradni laktacyjnej, muszle, kapturki, nakłądki, zestaw smoczka, rogal do karmienia, nauka z filmów w internecie, czytanie książek, zaciskanie zębów i płacz z bólu. I nic, moje dziecko nie umiało prawidłowo ssać, zaraz zjeżdzała na koniec brodawki i gryzła mnie do krwi. A potem już była ropa, gorączka, antybiotyk. Potem moje dziecko oduczyło się całkiem ssać więc ściągałam mleko laktatorem, aż w końcu padłam i zaczął mi się robić 2 stan zapalny. I skapitulowałam ..z płaczem.
Dobra miałam tego nie pisać, ale cały czas to we mnie siedzi i tak samo się napisało.
Chyba zacznę robić statystyki ile mam nie karmi piersią, żeby pocieszać się że nie jestem jedyna. Żadko zdarzaja mi się w życiu takie sytuacje, żeby tak się starać i tak długo nie odpuszczać, a jednak nie ma efektu. Pocieszam się że wytrzymałam te 5 tygodni.
Dobra już nie marudzę. Pozdrawiam wszyskie szczęśliwe Mamy

Cześć musicman
Jestem pod wrażeniem tego, co zrobiłaś, żeby karmić, naprawdę , ale czasem pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dzielna jesteś

[majka versace]

Napisane przez czekoladka21

Witajcie mamcie
Weronika cos kombinuje sobie-chyba chce spac z nami w lozku
obudzila sie o 12 w nocy i wzielam ja do lozka to zasnela !! potem o 3 dostala mleko i nie chcialo jej sie spac to polozylam ja obok siebie i zasnela a jakbym ja polozyla do lozeczka to bylby placz!! no ladnie sie nauczyla!!ale przynajmniej jestem wyspana

Mój ma to samo przy mnie to i do 10 pośpi....

Napisane przez eleeri

Cześć,

Ja tylko na chwilkę, bo nie mam siły.
Od niedzieli sypiam w nocy po 2, 3 godziny i mam już dość
rozważałam nawet zrezygnowanie z karmienia cycem na korzyść butelki bo już nie mam siły

Współczuje ci ale pewnie wkrótce to sie zmieni...ja też czekam na ten moment, mimo że ja troche dłużej śpie...ale sen przerywany to nie sen

Napisane przez Miramej

Mój Kubuś ostatnie 2 dni ma problemy ze snem, tzn. zasypia, ale szybko się budzi i nie może znowu zasnąć, oczka Mu się kleją, ale spać nie może, robi się marudny i tak w kółko

Przykro mi. A może to jakiś skok rozwojowy? Sprawdź, może to jest przyczyną.



A u nas znowu dzisiaj nocka zarwana...około 3 rano napad bólu brzuszka Dopiero potem pospaliśmy troche, ale oczywiście w mamusinym łóżku

[Miramej]

Napisane przez majka versace

Przykro mi. A może to jakiś skok rozwojowy? Sprawdź, może to jest przyczyną.

A u nas znowu dzisiaj nocka zarwana...około 3 rano napad bólu brzuszka Dopiero potem pospaliśmy troche, ale oczywiście w mamusinym łóżku

Tak, sprawdzałam i wiem, że częściowo to może być spowodowane skokiem rozwojowym po 5 tygodniach (wczoraj Kubuś skończył 6 ) i to marudzenie właśnie zaczęło się wcześniej, drugą przyczyną są niestety gazy . Teraz śpi prawie 2 godziny, a ja się cieszę

, współczuję, a podajesz coś na ten brzuszek?

[WrednaAfrodyta]

musciman byłas bardzo dzielna i zrobilas wszystko co w Twojej mocy, a ból pogryzionych brodawek tez nie jest mi obcy ale na szczescie to juz za mną

Tomuś zjadł, odbiło mu się a teraz buja się w hustawce i wymachuje rączkami

Myslalam ze noworodki tylko spia i jedza spia i jedza, a Tomus ma dosc dlugie okresy czuwania, ale nie placze tylko lezy sobie i sie patrzy i wymachuje rączkami i nozkami

[UnholyOne]

Napisane przez czekoladka21

Ja mam jeszcze pytanko: oliwkujecie wasze bobaski??

ja kapie mala w plynie Hippa i nie oliwkuje, zasypuje ja puderkiem Nivea....pare razy oliwka smarowalam i miala potowki ! dzisiaj natomiast spala z nami w lozku pod koldra i patrze rano a tu caly brzuszek i dupka w potowkach!! odrazu zasypalam puderkiem!
i czy smarujecie glowke dziennie oliwka? ja smaruje i sie zastanawiam czy to nie jest winowajca ciemieniuchy? znalazlam w necie mnostwo sprzecznych info na ten temat-jedni pisza oliwkowac i zczesywac a inni zeby nie oliwkowac tylko myc sama woda

Ja Antosia oliwkowałam, a jakiś czas temu zmieniłam na płynną parafinę. Tańsza ta impreza znacznie , a i ciałko fajniejsze.
Główkę też nią smaruję.

Napisane przez musicman

witam wszystkie rozpakowane Mamy i oczywiście gratuluję. Widzę że większość podobnie jak ja nie ma czasu na buszowanie na wizażu. Ja jestem od ponad miesiąca z dzidzią i mężem u mojej mamy gdzie nie ma sieci, więc nie mam kontaktu ze światem.
Moja dzidzia ma już ponad 2 miesiące, straszenie szybko rośnie i nie jest specjalnie stresującym dzieckiem. Jak dotąd - odpukać - nie było kolki, tylko raz przeszliśmy przez kilkugodzinny płacz ewidentnie z naszej winy (zbyt duży przepływ w smoczku). Niebezpieczne jest natomiast to że trochę ulewa, ale czytam że wiele dzieci ma podobnie. Podajemy enfamil ar bo karmienie piersią po 2-krotnym budowaniu się ropnia -skończyło się po 5 tygodniach. Napłakałam się nad tym jak głupia. Do dziś nie mogę uwierzyć, że mając tyle mleka nie mogłam skutecznie karmić mojego dziecka. Pocieszam się że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby karmić a mimo to nie udało się. Były 3 laktatory , dwie panie z poradni laktacyjnej, muszle, kapturki, nakłądki, zestaw smoczka, rogal do karmienia, nauka z filmów w internecie, czytanie książek, zaciskanie zębów i płacz z bólu. I nic, moje dziecko nie umiało prawidłowo ssać, zaraz zjeżdzała na koniec brodawki i gryzła mnie do krwi. A potem już była ropa, gorączka, antybiotyk. Potem moje dziecko oduczyło się całkiem ssać więc ściągałam mleko laktatorem, aż w końcu padłam i zaczął mi się robić 2 stan zapalny. I skapitulowałam ..z płaczem.
Dobra miałam tego nie pisać, ale cały czas to we mnie siedzi i tak samo się napisało.
Chyba zacznę robić statystyki ile mam nie karmi piersią, żeby pocieszać się że nie jestem jedyna. Żadko zdarzaja mi się w życiu takie sytuacje, żeby tak się starać i tak długo nie odpuszczać, a jednak nie ma efektu. Pocieszam się że wytrzymałam te 5 tygodni.
Dobra już nie marudzę. Pozdrawiam wszyskie szczęśliwe Mamy

Szczerze współczuję, ale zrobiłaś chyba więcej niż można. Jestem pod wrażeniem

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Miramej

Ja nie smaruję Kubusia oliwką po kąpieli , na początku kąpałam Go w Emolium, bo strasznie łuszczyła Mu się skórka (polecam, dla mnie rewelacja ), teraz kąpię w płynie Hippa, ale rozważam powrót do Emolium, tylko droga ta impreza . Ja smaruję główkę Kuby oliwką godzinę przed kąpielą, przed samą kąpielą trochę Go czeszę (lubi ), myję główkę w czasie kąpieli i potem znów czeszę.

Ja Małego kąpię w Oilatum (mam jeszcze zapas, więc trzeba zużyć )
Niestety wiadomo jakie są ceny takich specyfików...
Polecam dodawanie do kąpieli troszkę (tyćkę) parafiny płynnej (to główny składnik wszystkim Emolientów przecież) Efekt super
Tak jak pisałam wyżej, ciałko tez można nią smarować.
A cena to 3 zł za butelkę (100, jest bardzo wydajna))

A nie pochwaliłam się, że Antoś waży juz 5700
Przybyło mu 1600 od urodzenia

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Ja Małego kąpię w Oilatum (mam jeszcze zapas, więc trzeba zużyć )
Niestety wiadomo jakie są ceny takich specyfików...
Polecam dodawanie do kąpieli troszkę (tyćkę) parafiny płynnej (to główny składnik wszystkim Emolientów przecież) Efekt super
Tak jak pisałam wyżej, ciałko tez można nią smarować.
A cena to 3 zł za butelkę (100, jest bardzo wydajna))

A nie pochwaliłam się, że Antoś waży juz 5700
Przybyło mu 1600 od urodzenia

Dzięki za radę , wypróbuję na pewno , parafinę kupię w aptece, tak?

No niezły klocuszek z Antosia

Zauważyłam, że Twoi chłopcy mają taki sam dzień urodzenia

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Dzięki za radę , wypróbuję na pewno , parafinę kupię w aptece, tak?

No niezły klocuszek z Antosia

Zauważyłam, że Twoi chłopcy mają taki sam dzień urodzenia

Tak w aptece
Parafina ciekła lub płynna, to to samo.

Niom waży troszkę, ale jakoś tego nie widać, może bardziej czuć jak się nosi

Jak jechałam rodzić z 26/27 w nocy to się smiałam, ze moje dzieci z tego samego dnia będą. Może jakaś szczęśliwa liczba dla mnie, na pewno

A kiedy idziesz na szczepienie z Kubusiem, na jakie się zdecydowałaś?

[Miramej]

Dziewczyny, co myślicie o tym leżaczku? Może gdzieś się z nim spotkałyście?
http://allegro.pl/item734096249_leza...przedawcy.html

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez UnholyOne

Tak w aptece
Parafina ciekła lub płynna, to to samo.

Niom waży troszkę, ale jakoś tego nie widać, może bardziej czuć jak się nosi

Jak jechałam rodzić z 26/27 w nocy to się smiałam, ze moje dzieci z tego samego dnia będą. Może jakaś szczęśliwa liczba dla mnie, na pewno

A kiedy idziesz na szczepienie z Kubusiem, na jakie się zdecydowałaś?

My dziś przed kąpielą zważymy Kubusia, pożyczyłam taką wagę elektroniczną od koleżanki, zobaczymy, czy my też mamy klocuszka

Na szczepienie idziemy 23 września, Kubuś będzie miał skończone 8 tygodni, bierzemy refundowaną i Hib będzie oddzielnie (po 2 tygodniach).

[UnholyOne]

Mi się wydaje fajny. Też się nad nim zastanawiałam, ale wybrałam huśtawkę http://www.allegro.pl/item725948445_...k_gratisz.html
(dla starszych dzieci po demontażu jest właśnie tego typu leżaczek)
Fajne jest to, że jest do 18 kg, posłuży na dłużej.

To pochwal się ile waży po kąpieli

My mielismy wszystko jednego dnia...Bidulek płakał strasznie.
Zaopatrz się w sodę do okładów, bo po DTP i HiB robi się opuchlizna i zaczerwienienie ( u nas tak było)

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Mi się wydaje fajny. Też się nad nim zastanawiałam, ale wybrałam huśtawkę http://www.allegro.pl/item725948445_...k_gratisz.html
(dla starszych dzieci po demontażu jest właśnie tego typu leżaczek)
Fajne jest to, że jest do 18 kg, posłuży na dłużej.

To pochwal się ile waży po kąpieli

My mielismy wszystko jednego dnia...Bidulek płakał strasznie.
Zaopatrz się w sodę do okładów, bo po DTP i HiB robi się opuchlizna i zaczerwienienie ( u nas tak było)

Dzięki za wyrażenie opinii, chyba go kupię , podoba mi się . Ta Twoja huśtawka super, ale dla mnie za droga

Pochwalę się, jaką wagę Kubuń już osiągnął, ale pewnie jutro, bo wieczorem już nie wchodzę na wizaż

Kupiłam Altacet do okładów, chyba też może być? Dzięki za radę Boję się tych szczepień jak cholera

[majka versace]

Napisane przez Miramej

, współczuję, a podajesz coś na ten brzuszek?

Daje mu Infacol ale średnio działa. Jak skończe buteleczke to mam jeszcze inny specyfik, w aptece mówili że lepszy. Zobaczymy...

[katarzynka00]

To nie czekaj az buteleczka sie skonczy.Od razu zmien.Moze tamten jest bardziej skuteczny.
Pochwalilam sie ze nie bylo juz u nas kolek od kilku dni a tu "bumerang"
Od 18 do teraz...glowa mi pęka...Gdybym miala papierosy to bym zapalila.
Suszarka, bobotic,noszenie-nic.Krzyki,wrzaski,placz. Łzy jak grochy kulały się po policzkach a mi serce krwawilo...
Az chrypki dostala.Ostatnią nadzieje pokładalam w czopku viburcol i chyba wszystko do kupy pomoglo...
Szybka kapiel,wypila ledwo polowe mleczka i juz lała mi sie przez rece.
Chcialam jeszcze podlogi powycierac, obiad na jutro choc zaczac,pranie zrobic, ale odechcialo mi sie wszystkiego

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Lezaczek ten co Miramej wkleila to Laurka taki jenak dostanie od kuzynostwa męża zamiast rozowego fishera wlasnie dlatego ze ten jest do 18kg.
Szkoda ze tylko taka kololrystyka bo lubie niunie w rózu

[majka versace]

Czy wasze pociechy też są marudne popołudniem i wieczorem? Czy tylko mój....

[Cassandra 23]

Cześć mamusie
U nas urwanie głowy W niedziele chrzciny, wiec ja juz od poniedziałku robie porzadki Okna pomyte, wszystko extra wysprzatane, jeszcze w sobote poodkurzam i umuje łazienkę. Zakupy juz zrobione, jutro jade na rynek po warzywka i owoce. Miesa, ryby, ciasta zamównone do odebrania w sobote.
I musze sie pochwalic, że wszystko organizuje sama bo TŻ ten tydzien ma bardzo zajety w pracy. Ale jestem z siebie dumna, że daje rade
Mama mi oczywiscie pomoże w sporzadzaniu potraw.

Kubus grzeczny, wczoraj i dzisiaj prawie cały dzien spedził z babcia bo ja sie wziełam za porządki. Pogoda ładna, cieplutko to sobie w bujaczku siedział na tarasie, babcia go rozpieszcza i nosi na rekach

Napisane przez Svinecka

hehe moj Marcel tez upatrzyl sobie zyrandol u mojej mamy patrzy sie na niego nieraz nawet 40min

Chyba dzieci lubia zyrandole bo mój gdzie nie jestesmy to musi obejrzec kazdy I ma zajecie na kilka minut

Napisane przez Svinecka

a tu bracia

Fajne chłopaki

Napisane przez Svinecka

a w ogole dziewczyny to mialam Was pytac - jak zamierzacie sie zabezpieczac?

My od zawsze gumka boje sie tych wszystkich chemicznych środków

Napisane przez Gizmiatko

a teraz pytanie do oguły !!! - do dziewcyzn kotre beda chrzcily we wrzesniu - jak si eubieracie na tą okazje ?bo ja zielonego poejcia nie mam, narazie to zkaupilam sobie trencz

Właśnie ja mam problem ze strojem bo figura jeszcze nie taka jak trzeba Ale planuje założyc spodnie, buty na wysokim obcasie , jakaś fajną bluzke i żakiet. Takie zwyczjne ubranie ale chce żeby mnie wizualnie wyszczupliło

Napisane przez Svinecka

a w ogole to moj synus konczy dzisiaj 2 miesiace

Ucałuj małego od Ciotki

Napisane przez arinitti

Cześć,
jak zwykle ostatnio jestem tu przelotem, wstawiam zdjęcia mojego Słoneczka - Marysi i pozdrawiam was, a wszystkie nasze Dzieciaczki całuję czule

Sliczna dziewczynka

Napisane przez czekoladka21

Ja mam jeszcze pytanko: oliwkujecie wasze bobaski??

Ja małego kapie codziennie. Tak sie juz przyzwyczaił, że czeka na kapiel, je mleczko i od razu usypia.
Kąpie go w płynie do kapieli. Mam z Hippa, Nivea, Cleanica. Wszystkie są fajnie i nie uczulają Kuby. Narazie nie używam mydelek, tylko sama woda z płynem. Potem go oliwkuje oliwką Bambino, smaruje buzke kremem emolium i na tym chyba koniec. Pupcie tez oliwkuje, pudru uzywam sporadycznie. Aha i jeszcze czyszcze nosek i uszka.

Napisane przez Miramej

Tak, sprawdzałam i wiem, że częściowo to może być spowodowane skokiem rozwojowym po 5 tygodniach (wczoraj Kubuś skończył 6 ) i to marudzenie właśnie zaczęło się wcześniej, drugą przyczyną są niestety gazy . Teraz śpi prawie 2 godziny, a ja się cieszę

Miramejku bardzo prawdopodobne, że to skok rozwojony

Napisane przez Miramej

Na szczepienie idziemy 23 września, Kubuś będzie miał skończone 8 tygodni, bierzemy refundowaną i Hib będzie oddzielnie (po 2 tygodniach).

My tez 23 wrzesnia idziemy na druga dawke szczepienia

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez katarzynka00

To nie czekaj az buteleczka sie skonczy.Od razu zmien.Moze tamten jest bardziej skuteczny.
Pochwalilam sie ze nie bylo juz u nas kolek od kilku dni a tu "bumerang"
Od 18 do teraz...glowa mi pęka...Gdybym miala papierosy to bym zapalila.
Suszarka, bobotic,noszenie-nic.Krzyki,wrzaski,placz. Łzy jak grochy kulały się po policzkach a mi serce krwawilo...
Az chrypki dostala.Ostatnią nadzieje pokładalam w czopku viburcol i chyba wszystko do kupy pomoglo...
Szybka kapiel,wypila ledwo polowe mleczka i juz lała mi sie przez rece.
Chcialam jeszcze podlogi powycierac, obiad na jutro choc zaczac,pranie zrobic, ale odechcialo mi sie wszystkiego

Biedna Laurka Dlaczego dzieciaczki muszą tak cierpieć?