Piękne, młode i szalone 30+ 40+

[Reign of light]

Czesc dziewczyny Nadrabiam

Przez te dziadowskie praktyki nie mam czasu na nic, ale juz prawie koniec, zostawalismy codziennie dluzej, zeby moc skonczyc wczesniej w piatek, ale moze nawet nie bedziemy musieli sie stawic w piatek. Oby, wstawanie o 5 rano, to nie jest cos co lubie najbardziej

Z dobrych wiesci, to moja kochana Mamuchna wyszla dzis ze szpitala <3

Dobra, nadrabiam dalej po kolei.

Caffeine jak bylo na wycieczce? Ja nigdy nie bylam na Helu, wiec niestety nie pomoge. Od malego, rodzice zabierali mnie do Swibna, ale nie wiem, jak tam jest teraz. Jedna z siostr, co roku w Jastarni, druga co roku wybiera jakies inne malutkie miasteczko/wioseczke. Ja mam slabosc do Gdyni, moj maz mi sie tam oswiadczyl.
Bylismy w hotelu Nadmorski, wiec tylko ten moge polecic, ale byl bardzo dobry
https://nadmorski.pl/
Akurat wtedy byl festiwal filmowy i sporo aktorow bylo w tym hotelu, jedlismy z nimi sniadania Tzn. w tej samej sali, nie przy jednym stoliku, rzecz jasna Pamietam Kasie Skrzynecka, takiego aktora, ktory gral w 'Labiryncie', i tam jeszcze jacys, ale nie kojarze za bardzo nazwisk Natomiast wracalismy tym samym samolotem z Ewa Kasprzyk a jeszcze na lotnisku, siedzialysmy bardzo blisko i sie do mnie usmiechnela, a ja bylam wniebowzieta, bo ja bardzo lubie, hehe

Kasztanka mam nadzieje, ze maz lepiej! trzymam kciuki za ta konsultacje i za prawko!

LaMary dzieki za porade! Fajnie Ci, ze masz takie usta naturalnie! Ja sama, wlasnie mialam zamiar tylko wstrzyknac 0.5ml, najbardziej zalezy mi na naturalnym wygladzie, no i chce je wlasnie troszke nawilzyc, bo niestety czesto sa suche i musze ciagle czyms smarowac. Poza tym, moja gorna warga jest ciut za waska jak na moj gust, no i kaciki, wolalabym aby byly ciut podniesione. Boje sie efektu pontona, wiec raczej sie zdecyduje tylko na 0.5ml.
Oplulam kawa monitor, jak przeczytalam o 'opryszczce' LMAO!!!

Anyzkowa dziekuje
He he, ja mam tak samo, uwielbiam kosztowac nowe smaki, nawet jak cos dziwnie wyglada Mam tez kumpli z roznych kultur i ras, mysle, ze mnie wzbogacaja takie znajomosci. Wspaniali, serdeczni ludzie i maja swietne jedzenia Niedalej jak w poniedzialek, jadlam ogon wola, wczoraj kozla, a dzis wieprzowine jerky po jamajsku. Wszystko przepyszne i godne polecenia.
Wspolczuje sytuacji ze znajoma Mialam podobna sytuacje ze znajoma ze szkoly, na poczatku super kumpela, etc, dopoki nie przedstawila mnie swojemu narzeczonemu. Ow narzeczony, nie potrafil sie zachowac w towarzystwie, a oberwalo sie mnie, bogu ducha winnej. W kazdym razie od tamtej pory zaczely sie jazdy i szpile w plecy. Ja jestem raczej mila, ugodowa, niecierpie klotni i szanuje innych, zawsze daje druga szanse. Ale tez nie pozwole na pomiatanie i obrazanie mnie. Dosc szybko stracilam cierpliwosc i po prostu ucielam kontakt. Nie mam zamiaru sie uzerac z jakimis zakompleksionymi babami.

Kamlisa Co to jest retsina?

SovaEvree ja tez omijam mecze szerokim lukiem. Na coz mi dodatkowe nerwy?

Mar_jolka super! a pokazalabys zdjecia?

Hiperaktywna Powodzenia na sesjach i gratki zakupu

Kamlisa ja Cie rozumiem, tez tak mam, fajnie na wakacjach, ale wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej. Wole kilka krotszych wypadow takich 5-7 dni. W Polsce, wiadomo, zostaje dluzej, bo sie nie oplaca na krotko taki kawal leciec, choc tez nam sie zdarzalo, ze lecielismy z mezem na Swieta tylko na 4-5 dni.

LaMary nie miej dola {{hugs}} Bierz byka za rogi! My tez bedziemy Cie wspieraly!! Ja tam w Ciebie wierze trzymam kciuki!!

Anyzkowa to kiedy bedziesz miala zabieg?

Aussie Super, ze wypad sie udal! Hehe, ja jak jestem w hotelu, to pierwsze co sprawdzam, to silka

Ojej Michka Strasznie mi przykro Sciskam Cie mocno!!

Caffeine Ojej, dziekuje ale nie trzeba sie martwic, na szczescie juz lepiej i Mamuszka, moj kochany maluch, juz w domuku
Dokladnie, zgadzam sie. Mam podobnie
Torebka jest super, bardzo mi sie podoba i wlasnie lubie taki fajne rodzaj skory
Sandalki interesujace, ale ja tak na codzien tylko w japonkach latam. Nie znam PJ, podejzewam, ze to marka tych sandalow ale wygooglowal mi sie...sunscreen o tej samej nazwie

Juka No w koncu jestes, bo sie zastanawialam, gdzie sie podzialas Super, ze udala sie wyprawa

ok, pozdrawiam Was dziewczyny i zycze milych snow, od jutra powinnam miec wiecej luzow

Ahhh, dostalam tego mojego diora dzisiaj. Wysmarowalam sie, ale szybko zmylam, caly dzien mialam makijaz, wiec nie bylam w stanie wysiedziec z nim dluzej. Jutro go rano zaaplikuje i zobacze jak sie sprawdzi. Kolor dobralam super 010, bardzo naturalnie wygladal na mojej twarzy, choc na poczatku sie wystraszylam, bo mial jakis taki dziwny odcien jak go nabralam ta pipetka, ale okazal sie ok.
StriVectrin powinnam dostac w sobote, niestety, nie wyslali wszystkiego w tym samym czasie

[Reign of light]

nie wiem czemu, ale jak napisalam panamajack (osobno), to mi sie jakis link podczepil pod te slowa. Ja nic nie reklamuje, wiec mam nadzieje, ze nie dostanebana za ukryte reklamy
ide to wykasowac

[Kamlisa]

Miszka, ściskam.
Lamary, jak Ci się chce próbować nowych rzeczy, wyzwań to kiedy,jak nie teraz? Uda się albo nie, gdzie tu upadek? Przypuszczam, że chodzi o pracę z Twojej dziedziny, a nie taniec na rurze
Przemijanie i starzenie... cóż,robimy, co możemy, z jakimś skutkiem, co pokazują historię Aussie i Dircik.
Nad polskie morze nie jeżdżę to tu się nie wypowiem.
Dla mnie 11 dni na wyjeździe byłoby ok. Z tą nie mam nowości, on tu lubi raczej rutynę, mógłby jeździć do tego samego miejsca.
Mariolka,jak wrócę to jakiś fajny kremik poproszę
Reign retsina to biale wytrawne wino greckie.

[SovaEvree]

Doberek....
U mnie kawa obowiazkowa bo od 3nad ranem leje... nie pada tylko po prostu leje... gdzie to lato?

Reign dobrze ze z mama lepiej...no i najwazniejsze ze do domu wyszla...

Kama to ja mam podobnie jak twoj maz, moge jezdzic w to samo miejsce kilka razy jezli wiem ze tam dobrze odpoczywam... mnie wystarczy ze mam co czytac i w miare ladna pogode do tego i juz pelnia szczescia

LaMary probuj kobieto...bo, powtorze za Kama, jak nie teraz to kiedy... trzymam kciuki za ciebie

Miszka tule... jest czlowiek i go nie ma... wczoraj kolega zadzwonil ze nasz znajomy zmarl przedwczoraj... a do poludnia z nim jeszcze rozmawialismy... smutne zycie

Wlasnie mam etap probowania podkladu mineralnego... zamowilam probki z annabelle minerals... no szczerze mowiac jestem zadowolona, jeden kolor na teraz boski, drugi ciut jasniejszy bedzie ok na zime (albo bede dwa mieszac) jednak mam zagwozdke.... nakladam pedzlem kabuki, nawet ok mi wychodzi...ale nie wiem czy pozniej jeszcze normalnym pudrem utrwalic czy juz nie? Dziewczyny uzywajace mineralow, help...

No nic, robie kawe w kubas i... do pracy
Milego dnia babeczki

[aussiewoman]

Kawa zapraszam póki gorąca.

Sova a u mnie słońce od rana i zapowiadają gorący dzień więc jest szansa, że jutro u ciebie będzie lepiej

Juka- rodziców wyciągamy na siłę trochę. To był dla nich prezent urodzinowy i powiedziałam im, że nie mogę odwołać rezerwacji więc musieli z nami pojechać Czasami trzeba używać wybiegów Brawo dla dzieciaków i dumnej mamy !

Reign dobrze, że mama już lepiej.

Caffe- na Helu byłam 10 lat temu i tylko na jeden dzień więc nie pomogę. Pamiętam za to tłumy we Władysławowie i mega korek na Hel. Trójmiasto lubię bardzo

Wspaniałego dnia

[Anyzkowa]

jeju jak mi się nie wiedzie finansowo !
opłaciłam dziś rachunki i mnie jasny szlak trafia
wiem, że minie
ze to chwilowy kryzys bo kupę awarii, serwisów, napraw
ech

Dziś idę na zabieg, wieczorem
poproszę o masaż może się zrelaksuję

Sova chyba nie trzeba utrwalać czy matowić minerałów
pamiętam, że fajnie wygładza buzię minerał

Reign bardzo dobrze, że mama w domu
uspokoiłaś się

Miszka pożegnania to smutny czas, nastraja melancholijnie
ale takie życie
niestety

są u Was jeszcze truskawki ? u mnie są
pyszne, najeść się nie mogę

Caffe 3city jest świetne, ale ceny ostatnio szukałam noclegu w Sopocie
o matko jedyna !
może coś pod Trójmiastem wynajmijcie i do tego z wypożyczalni auto ?
w Danii nie byłam, więc nie pomogę
a torebka fajna, klasyczna, takie lubię

[pinklotus]

Napisane przez Anyzkowa

Caffe 3city jest świetne, ale ceny ostatnio szukałam noclegu w Sopocie
o matko jedyna !

Dlatego ja zawsze polecam hostele/ AIRbnb

[LaMary]

Napisane przez Kamlisa

Miszka, ściskam.
Lamary, jak Ci się chce próbować nowych rzeczy, wyzwań to kiedy,jak nie teraz? Uda się albo nie, gdzie tu upadek? Przypuszczam, że chodzi o pracę z Twojej dziedziny, a nie taniec na rurze
Przemijanie i starzenie... cóż,robimy, co możemy, z jakimś skutkiem, co pokazują historię Aussie i Dircik.
Nad polskie morze nie jeżdżę to tu się nie wypowiem.
Dla mnie 11 dni na wyjeździe byłoby ok. Z tą nie mam nowości, on tu lubi raczej rutynę, mógłby jeździć do tego samego miejsca.
Mariolka,jak wrócę to jakiś fajny kremik poproszę
Reign retsina to biale wytrawne wino greckie.

Witam,

chciałam Wam wczoraj wrzucić fotkę z ogrodu, pogoda dopisała i mogłam na chwilę wystawić swoje włókna kolagenowe na ekspozycję słoneczną
Niestety co chwilę wyskakiwała mi jakaś reklama, muszę się koniecznie skontaktować z wizażem, bo jest to już wkurzające. Na początek reklama że wygrałam komórkę apple, a po chwili że coś tam wygrałam z Rossmanna... no i cały czas, gdy mam zamiar się zalogować pojawia mi się komunikat: że witryna nie jest bezpieczna. czerwony napis na pasku. Która ma taki problem? Czy tylko ja??

Kama, taniec na rurze to świetny pomysł, bo nie trzeba za dużo myśleć niestety opadłabym z sił zanim wspięłabym się kilka centymetrów od podłogi

Zmiana stanowiska mnie nie stresuje ( no może trochę...), tylko atmosfera po ogłoszeniu wyników. Zdaję sobie sprawę, że sytuacja, gdyby nie poszło coś po mojej myśli będzie trudna. Trzeba znać klimat w naszej powiedzmy firmie. jest duża konkurencja, nie spijamy sobie miodziku, każdy myśli tylko o sobie. Ponad wszelką wątpliwość są też przyjaźnie nastawieni ludzie ale to mała garstka... nie chcę generalizować. Ogólnie nie jest łatwo.
A ja wciąż jestem nowa...
Ale mam jeszcze trochę czasu... najwyżej zwolnię się, Tż będzie zachwycony, najwyżej odpocznę i zacznę się rozglądać za czymś mniej stresującym... zresztą mam trochę znajomych więc liczę na nich również
A może zachwycę się etatem gospodyni domowej

Juka ze Skinfood miałam próbkę olejku
https://koreanskisekret.pl/producent...c-moisture-oil

Olejek trochę tłuści, więc dobry na okres jesienno-zimowy.

Bardzo polecam emulsję do mycia twarzy z Dermaquest ale tę z peptydami. Jest rewelacyjna, pokazowo oczyszcza cerę jednocześnie dba o jej komfort. Nie ma żadnych drobinek a działa trochę jak piling.
https://www.topestetic.pl/dermaquest...ycznymi-177-ml

Bardzo dobrą pielęgnację ma również linia kosmetyków dostępnych w gabinetach kosmetycznych ale można dostać również online. Mój syn używa i ma bardzo ładną cerę. Ja natomiast zamawiam toniki tylko oczywiście z innymi kwasami niż syn
ten tonik zastąpił mój ukochany rozświetlający Lieraca

https://sklep.dayspashe.pl/produkt/p...onic-200ml,326

Może również powinnam pochwalić się osiągnięciami dzieci
Sądzę, że każdy rodzic jest zachwycony swoimi dzieciakami
Mój syn całym rokiem zdobywał jakieś nagrody, czasami musi udźwignąć niestety porażki...ale on w ogóle aspołeczny to po nim szybko dosyć spływają niepowodzenia
Córka dopiero zdała do czwartej klasy jednak w całym roku szkolnym otrzymała sporo nagród. Zwłaszcza za czytanie, pisanie opowiadań, śpiewanie i rysunki. Niestety chce być jak brat i bierze udział w tzw. kangurku matematycznym ale niestety... tu zdolności mniejsze, nie na pierwsze miejsce...
Moje dzieciaki, podobnie jak ja poszły rok wcześniej do szkoły. nie miałam ochoty wysyłać dzieci przedterminowo bo pamiętam swoje trudne początki... tym bardziej że dzieciaki urodzone pod koniec roku kalendarzowego... ale intelektualnie były gotowe, nudziły by się w przedszkolu a zerówka drugi raz powtarzana byłaby naprawdę pomysłem bezsensownym.
W każdym razie jestem z nich dumna od ich urodzenia i tak już pozostanie

My wyjeżdżamy na wakacje 6 lipca na 11 dni, nad nasze morze. Z dziećmi mieli jechać moi rodzice jak co roku... niestety pierwszy raz rodzice nie chcą. Tzn mama by pojechała ale ojciec już nie ma siły - tak twierdzi. Wiek... a Tz nie chce spędzić tyle czasu beze mnie
I plany uległy zmianie...
Jedziemy zatem razem, rodzinnie. przyznam się, że dla mnie to trochę za długo. Na szczęście jedzie z nami moja siostra z rodziną Na szczęście nie było dużego problemu z załatwieniem noclegu dla rodziny siostry...

Miłego dnia

Anyz, nad naszym polskim morzem ceny drastycznie rosną. Szlag... zastanawiamy się czy w ogole warto jeździć... bo zwyczajnie się nie opłaca.
Sytuacja sprzed 2 tygodni. Dostaliśmy emaila z Rowów, z hotelu, że nie skorzystaliśmy przez ostatnie 2 lata z karty stałego klienta. Żeby karty nie utracić trzeba w ciągu tych 2 lat zdecydować się na pobyt. No dobra, niech będzie poczatek sierpnia, bo pod koniec sierpnia lecimy w ciepłe kraje.
Weekend... no fajnie, wiemy, że ceny w hotelu nie są tanie, pomimo dużej zniżki ale dlaczego mam za dwie doby płacić 300 zł za psa !!!! Zrozumiałe, że za pobyt tygodniowy czy 2 tygodniowy ta cena jest zasadna ale za DWIE DOBY!
Nie muszę pisać, że zrezygnowaliśmy...

[Anyzkowa]

oj tak ceny nad Bałtykiem zabójcze
pół moich znajomych z tego żyje
i 70% Polaków nad nasze morze jednak jeździ

jednak jakość usług pozostawia wiele do życzenia
myślę tu o Twoim psie LaMary
czy o kiepskim zapleczu gastronomicznym o którym wspomniała Aussi
ale nie ma co marudzić, w górach za pstryknięcie zdj przy koniku góral woła 5 pln

i zdolnych dzieci gratuluje

ja właśnie dalej wydaję kasę
umówiłam dziecko na wybielanie zębów i do doktorów
i za chwilę kurier podjedzie z jej butami
super dzień, nie ma co

[Kamlisa]

Anyż, przypomnisz ten masażer do stóp? Tz się zainteresował

[Anyzkowa]

Kama proszę :
https://www.mediaexpert.pl/masazery-...FdKVdwodPqkBPg
teraz przyznam, że mało używam
ale w chłodniejsze wieczory, z funkcją podgrzewania
świetny zakup, a dla osób biegających to cud na stopy
na początku większość osób narzeka na ból, ale to masaż shiatsu i ucisk jest dość spory (trzy stopnie ucisku i pracy rolek)

[LaMary]

Napisane przez Anyzkowa

Dziś idę na zabieg, wieczorem
poproszę o masaż może się zrelaksuję

Dzisiaj godzinę dłużej w pracy, umówiłam się z klientem, który mnie chyba olał... no zignorował...
Muszę wywiązać się z obowiązków bo niedługo biorę zasłużony urlop... a same wiecie, że przed urlopem zazwyczaj nie wiadomo skąd, bez uprzedzenia pojawia się nadmiar przymusowej roboty

Anyż, przed zabiegiem nie jest wskazany żaden masaż, bo dochodzi do rozmasowania a tym samym przekrwienia czy tam rozgrzania skóry.
Dla obniżenia stresu u mnie w gabinecie daje się tzw. gumowe kule relaksujące (nie wiem, jak fachowo się ustrojstwo nazywa). Nie wiem, jak u Ciebie radzą sobie ze stresem potencjalnego klienta
Koniecznie napisz o swoich doznaniach... jestem ciekawa jak na zabieg zareagujesz

Jeśli chodzi o zaplecze gastronomiczne w hotelach to ja akurat mam dobre wspomnienia, do niczego nie mogę się doczepić. Zawsze jest smacznie. I do tego pięknie podane. Z zasady można poprosić o zmianę menu na talerzu. Moje dzieciaki dla przykładu prawie nic nie lubią... spaghetti owszem ale bez dodatków czyli tylko ugotowany makaron albo naleśniki bez dodatków, obiad owszem bez mięsa albo bez surówek. Oceniam kuchnię po zaangażowaniu się właśnie w menu dziecka. Bo bez marudzenia podane jest to co sobie dzieciaki zażyczą, surówka może nie znaleźć się na talezru, ale dekoracja z warzyw jest tak przygotowana, że dziecko wzrokiem już je... Liczą się niuanse. Zresztą piszę tylko o obiadach, bo śniadania to stoły szwedzkie i każdy nakłada sobie wg uznania. I chyba minęły już przaśne czasy, że na stole królowała do picia tylko kawa tzw. plujka i herbata z dzbanka, do tego jajecznica, i plastry wędliny udekorowane sałatą. No może jeszcze gorące, rosnące w oczach parówki polegiwały w specjalnym grillu

Nie spotkałam się w żadnym hotelu ( no fakt, że w Ustce nie byłam ) z wydzielonym miejscem dla rodzin z dziećmi... owszem jest kącik dla dzieci, żeby rodzice mogli spokojnie zjeść albo zdarzają się oddzielne pomieszczenia z kącikiem dla dzieci, ale tam też z reguły siadają inni, jeśli jest wolne miejsce...
takie wydzielanie miejsc posiłkowych dla rodzin z dziećmi ( a ja przecież niedawno jeszcze korzystałam z takich kącików) osobiście byłoby dla mnie nie do przyjęcia... to jak segregacja rasowa

Podobnie z psami... śmieszy mnie ( nie, chyba jednak nie śmieszy), że hotele reklamują na swoich stronach, że akceptują zwierzęta a w praktyce ta akceptacja wygląda zgoła inaczej... owszem kochamy zwierzęta ale... nie w sezonie, albo obowiązkowo ze smyczą i najlepiej kagańcem... a w ogóle to może niech pies nie wychodzi z pokoju
Ale o tym już chyba pisałam...

Dobra, idę do domu...
Miłego dnia

[Kamlisa]

Anyż, dzięki. LaMary, zastanawiam się za co oni chcą 300 zł, skoro szwedzki stół raczej nie jest dla psa

[LaMary]

Znalazłam śniadanie specjalnie przygotowane dla mojego niejadka.

I moje nogi haha... brudne chyba 😉 tak wyszło...

Kama, usłyszałam że muszą po psie generalny porządek zrobić... byłam grzeczna chociaż cisnęła mi się na usta odpowiedź, czy po wczasowiczach bez psa nie sprzątają??

[aussiewoman]

LaMart- a zdziwiłabyś się, bo nadal takie hotele istnieją
Mnie tak wydzielone miejsce dla rodzin bez dzieci bardzo się podoba To bezstresowe wychowanie niektórych dzieci odbije się rodzicom czkawką. Coś tak czuję niestety
No i jak to mówią punkt widzenia zależy od punku siedzenia. Pogadamy za tak około 8-10 lat Chyba klient przypomniał sobie o ostatnim meczu polskiej reprezentacji, który właśnie w tv leci.....
Twoje nogi chudziutkie

Anyżkowa- tak juz zawsze jest, że jak się wali to z każdej strony niestety. W przyszłym m-cu będzie lepiej

Oglądam mecz jednym okiem....

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Miszka jak się czujesz dzisiaj? lepiej już?

[LaMary]

Aussie, nie pomyślałam o meczu
Grzecznościowo wypadałoby chociaż zadzwonić
No ale są ludzie i ludziska

Możliwe, możliwe że są takie hotele, za często w końcu z nich nie korzystam...

Nogi moje chudziutkie nie są, naprawdę
Chudziutkie to są moje ręce, niestety...
Ale nieważne, dla mnie najważniejsze teraz będą moje wyniki...które jeszcze nie odebrałam...

Nie oglądam meczu... a Tż jeszcze w pracy...

Miszka, bardzo mi przykro... moje wyrazy współczucia...

[aussiewoman]

LaMary zapomniałam zapytać i jak buzia? zniknął obrzęk i siniaki? Nie pamiętam czy już wam pisałam, że na takie sprawy jak opuchnięcia, obrzęki, stłuczenia, siniaki polecam żel z arniki i arnica montana 9Ch (co 2 g 3 kuleczki, a na noc 5)

Nareszcie gol dla Polski. Honorowy gol

[LaMary]

Nareszcie gol i ...jedyny gol...również oglądałam mecz jednym okiem, do tego to oko spoglądało jeszcze w książkę

Aussie, dzięki że pytasz
Juz jest dobrze, nie ma prawie żadnego śladu po siniakach, obrzęk to już wspomnienie. Zresztą obrzęk schodzi u mnie po 2-3 dniach, gorzej zawsze z siniakami. No... pozostał jeszcze maleńki ślad blisko oka, w kolorze żółci.
natomiast, gdy myję twarz czuję nadal delikatny ból, w miejscach po wkłuciach...
Dzięki za podpowiedź, Arnika montana to może jest dobry pomysł na przyszłość. Nigdy niczego nie biorę. Używam po tego typu zabiegach tylko kremu Cicabio przez kilka dni.
https://www.bioderma.pl/produkty/cicabio/pommade

Jestem ciekawa, nawet bardzo, jak Anyż zniosła zabieg
Może już jest po zabiegu

Reign jak nowy Dior spisuje się na twarzy?

zaczęłam czytać, mam nadzieję, że ciekawą książkę Karin Bojs:
http://www.insignis.pl/ksiazki/moja-europejska-rodzina/

[Kamlisa]

A na mnie arnika w obu postaciach nie działa, próbowałam, dlatego tak nie znoszę zabiegów igłowych, jest zawsze źle albo tragicznie.

[Michell72]

Mój syn wygrywał szkolne,gminne i powiatowe konkursy matematyczne.
W 7 klasie nastąpił krach.. i nie wygrał.


Aussie -dobrze,dziękuję

Pakuję walizki po mału.

Odliczam godziny


La Mary jak wyniki?
Odebrałaś?





Reing jak Dior?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Marjolka tak pięknie opisujesz te swoje mikstury

zerknij proszę na ten skład:
Skład INCI

Water (aqua), Glycolic Acid, Sorbitol, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Ammonium Hydroxide, Ammonium Lauryl Sulfate, Lactic Acid, Ectoin, Lecithin,cyclotetrapeptid e-24 Aminocyclohexane Carboxylate, Glycerin, Butylene Glycol, Hydrolyzed Vegetable Protein, Adenosine Triphosphate, Sodium Chondroitin Sulfate, Palmitoyl Oligopeptide, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Quillaja Saponaria Bark Extract, Saponaria Officinalis (soap Wort) Extract, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Di-Ppg-2 Myreth-10 Adipate, Peg-60 Almond Glycerides, Alcohol, Carbomer, Polysorbate 20, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin,hexyle ne Glycol, Lavandula Angustifolia (lavender) Oil.

[uklika]

Miszka, tu mozesz sklady sprawdzac http://www.cosdna.com/eng/ingredients.php

[dircikowa]

Miszka, Sova - tak przykro ...


Wszystkim Mamom serdecznie gratuluję sukcesów Waszych pociech!
A i tym, które jakichś spektakularnych sukcesów nie świętują - życzę, żeby umiały doceniać taką zwykłą normalność i motywować dzieci, aby osiągały sukcesy, które je cieszą w przeróżnych dziedzinach.


Juka - super, jak rodzina takie komplementy prawi, na pewno w takim razie warto było te zabiegi robić



Ponoć na minerały, aby były trwałe należy zastosować zwykły puder, choć ja tego nie robię. Ale może nie mam takich ogromnych wymagań, żeby wszystko było idealnie


Również jestem zwolennikiem, że na zmiany zawodowe nigdy nie jest za późno i warto podejmować ryzyko, które zgodnie z teoriami zarządzania jest niepewnością - ale może być i zagrożeniem, i szansą!
Natomiast z wiekiem coraz bardziej do mnie dociera, jak ważne są w pracy relacje. I chyba ze środowiska, gdzie panuje zła atmosfera, wyścigu szczurów, wzajemnego podgryzania, uciekałabym gdzie pieprz rośnie. W takich warunkach sukces by mnie nie cieszył. Ale oczywiście mam świadomość, że każdy jest inny i że może nawet ktoś mniej empatyczny niż ja, bardziej "gruboskórny", kto potrafi się dystansować w stosunku do takiego środowiska, tak by nie ucierpiał.

[Kamlisa]

Miszka Ty wyjedziesz, ja wrócę, miłego wypoczynku.
Dircik, fajnie jest pracować w miłej atmosferze, dlatego ja sobie chwalę moją obecną pracę. Tyle ,że w tych czasach nie zawsze mamy wybór. LaMary na pewno sobie poradzi, choć założenie z góry, że albo zwycięży albo ją zagryza jest chyba trochę na wyrost

[aussiewoman]

Miszka z tego co pamiętam to wyjazd jutro. Bawcie się dobrze, odpoczywajcie, ładujcie akumulatory

Kalmisa- piękne widoki dziwnie z ta arniką masz. U mnie i znajomych zawsze działa. No ale każda z nas jest inna

Kawa

[dircikowa]

Kama - ja nie "piłam" wprost do sytuacji LaMary, choć właśnie ten opis przywołał moje wynurzenia i napisałam to dlatego, że uważam, że warto spojrzeć na sytuacje, o których myślimy, że mamy tylko dwa wyjścia - z szerszej perspektywy a wtedy zauważamy inne aspekty, które biegając po utartych ścieżkach łatwo przeoczyć.
We mnie coś się buntuje zdecydowanie jak słyszę, że nie mamy wyboru . My sobie po prostu nie dajemy często na ten wybór przyzwolenia, albo go sobie nawet nie uświadamiamy, czy nie chcemy uświadomić, bo lęk przed zmianą jest silniejszy. A wybór zwykle jest. Oczywiście, że często ma jakieś istotne koszty. Jak zważy się świadomie te koszty (ale tak z ręką na sercu) i koszty alternatywy - wtedy nawet z inną świadomością nawet zostajemy w tych warunkach, w których jesteśmy. Ze świadomością, że wybór był, ale taka była nasza decyzja. Przynajmniej ja tak mam
A to, jakie bywają koszty pracy w złych emocjonalnie warunkach - wiem aż za dobrze. Najgorsze jest to, że to, co faktycznie odczuwałam na co dzień (przykre odczucia, stres, presja, rozdrażnienie, okrutne zmęczenie), było tylko wierzchołkiem góry lodowej, którą dostrzegłam dopiero (a pewnie nie całą) jak zmieniłam otoczenie i "wzięłam się za siebie". Nie miałam nawet świadomości m.in. o ile lepiej mogę się czuć, lepiej funkcjonować, mieć więcej energii, zniknęły napięcia mięśniowe, z którymi walczyła fizjoterapeutka, a one wracały paskudy, pewnie organizm gdzie indziej też się buntował, a ja nawet tego nie wiedziałam.
Nie piszę tego, w żadnym razie, żeby zniechęcać Cię, LaMary, do sięgnięcia po awans. Absolutnie! Nie znam sytuacji, ale skłaniam się ku temu, żeby podjąć taką próbę. Podjąć, bez lęku na zapas, a potem, po jakimś czasie ocenić sytuację. Sytuację po wygranej, lub bez niej. Ze świadomością, że wybór jest. Wierzę, że nie tylko między tym a kurą domową. Naprawdę "w tych czasach" tak dużo brakuje rąk do pracy wszelakiej, w szczególności rąk z dodatkiem głowy na karku i tyle możliwości wykreowania czegoś własnego, że np. nasi rodzice z pewnością takich warunków nie mieli ... Trzymam kciuki!



Ale mi wyszło filozoficzno-poważnie. Już chciałam to wykasować, z myślą - po co takie trucie, ale się powstrzymałam w ostatniej chwili. A nuż komuś po przeczytaniu jakaś pozytywna refleksja zaświta


Zaczynającym wakacje - bezpiecznych podróży, wspaniałego błogiego leniuchowania z dodatkiem oczekiwanego poziomu aktywności. I tym, co tego potrzebują - nabrania dystansu do codziennych kłopotów


Kama - tak myślę co do siniaków - może coś z heparyną by działało u Ciebie lepiej? U mnie (na nogach co prawda) dużo lepsze efekty daje Lioton 1000 niż arnika. Nie wiem, czy nadaje się do twarzy, ale może jest jakiś odpowiednik - heparinum?

[LaMary]

Witam, kawa

Dircik, cieszę się, że nie skasowałaś filozoficznych przemyśleń
Cenny jest Twój głos. A ja mogę się tylko pod tym podpisać, z imienia i nazwiska
Chyba dla każdego ważne powinny być dobre relacje między pracownikami. Tylko każdy tak deklaruje a życie pokazuje, że może być inaczej. A w końcu w pracy spędzamy po 8 godzin dziennie, często więcej niż w domu...
To juz jest moja czwarta praca (w trakcie studiów nie pracowałam) więc mam jakieś tam doświadczenie Prawie każdą pracę wspominam dobrze, no ale... prawie robi wielką różnicę
Przez jedno zatrudnienie zepsułam sobie tylko CV, bo nie dość że pracowałam tylko 5 m-cy (o te 5 za dużo) to jeszcze się sama zwolniłam... za porozumieniem stron
Moja pierwsza praca i totalna porażka... okazało się że trzeba mieć nie tylko twarde kompetencje...
Tam działała zasada, że pokonasz próg a wróg już czeka na twoją pomyłkę. To były czasy, kiedy wynagrodzenie było jawne, a ci którzy nie mieli kręgosłupa moralnego z kalkulatorem w ręku, przy moim nosie próbowali mi udowodnić, że moje wynagrodzenie jest jest rzekomo za wysokie, więc albo jestem protegowana kogoś albo może jestem w bliskich relacjach z kimś... I to nie jest przesada... Inni mieli duże doświadczenie a ja miałam tylko wykształcenie... i zero doświadczenia, nie licząc praktyk...( ale to sie nie liczyło).

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że bezpieczniej byłoby juz nic nie robić ale z drugiej strony niebezpiecznie byłoby nic nie robić
Porażki to także nieodłączny element naszego życia i wiedząc o nich i towarzyszących emocjom musiałabym zaparzestać jakichkolwiek działań. Na szczęście jestem w tej komfortowej sytuacji, że taka naprawdę niczego nie tracę. Nawet jak stracę
mam wsparcie Tż, nie muszę się bać o przyszłość ale... zawsze jest to 'ale' bo w życiu różnie bywa, bo życie przecież toczy się nie zawsze zgodnie z planem...
Rozumiem Dircik o czym piszesz...

No ale dosyć tych smętów...

testuję od kilku dni próbki kremów z filtrami uv Cell Fusion C i Cell Fusion C Expert:
https://www.topestetic.pl/cell-fusio...loneczny-50-ml

https://www.topestetic.pl/cell-fusio...loneczny-50-ml

Laser 50+ to większość z Was miała, a właśnie teraz go noszę
Później, może wezmę nad morze będę testowała ten z linii Expert.
Oczywiście, opiszę swoje spostrzeżenia
Próbki dostałam ( pisałam? boszeeee... mam już chyba demencję starczą...) przy okazji zakupu toniku i kremu z Dermaquest...

Kama, bardzo ładne zdjęcia, wyobraxnia podpowiada mi, że płynęłaś na jakimś jachcie, i z rozwianym na wietrze kasztanowym włosem strzelałaś fotki, nie tylko krajobrazom

Miszka, dosłownie zazdroszczę wypadu do Gruzji...nigdy tam nie byłam

Anyż, i jak? I jak wrażenia?

[Kamlisa]

LaMary, zdjęcia z plaży, wybrzeże klifowe, plaża wylana jako postument na leżaki i parasole.
Miszka,napisz coś więcej, jedziesz z biurem, sami organizowaliscie? LaMary 6.07 jedzie, a reszta?

[Kamlisa]

Najpierw mi posta zezarlo, a potem skopiowało

[Kamlisa]

LaMary, zdjęcia z plaży, wybrzeże klifowe, plaża wylana jako postument na leżaki i parasole.
Miszka,napisz coś więcej, jedziesz z biurem, sami organizowaliscie? LaMary 6.07 jedzie, a reszta?

[Kamlisa]

LaMary, zdjęcia z plaży, wybrzeże klifowe, plaża wylana jako postument na leżaki i parasole.
Miszka,napisz coś więcej, jedziesz z biurem, sami organizowaliscie? LaMary 6.07 jedzie, a reszta?