Chce zmiany, prosze o Wasze rady.

[UmbraBumbra]

Witajcie,
A wiec jak w temacie - chcę jakiejs zmiany w swoim wyglądzie, chodzi o fryzurę. Wlosy mam dlugie, jak wyprostuje to do talii. Naturalnie to one sie dosc mocno falują, szczególnie z tyłu. Farbuje na kawowy brąz, naturalny mam nieco jaśniejszy.
I tak: byłam u dobrego fryzjera w moim miescie, który stwierdził ze prosta grzywka odpada w moim przypadku, jak juz to na bok (to byl czas kiedy sama sobie zrobiłam grzywke uhh ;p ) Ze wlosy mam swietne, bardzo gęste, azjatycki gatunek (cokolwiek to znaczy), i ze w moim przypadku odpada cieniowanie wlosów bo bedzie siano - moje wlosy lubią sie puszyc, sa niesforne dość. Wiec mi je tylko troche wypikował na koncach, zeby zmniejszyc obiętość dołem. I tyle.
A w wakacje sie pokusiłam o grzywke trójkat, taka gotycką, ale jakos nie bylam zadowolna - nie pasowało mi chyba za bardzo. I jakoś tak pulchnie wyglądałam. Teraz ja zapuszczam.
Przez cały okres liceum nosiłam dlugie wlosy, takie same, teraz tez takie mam. z jednej strony je lubie, bo dlugosc jest fajna, a czasu to troche zajęło jednak, zeby je zapuścić. ale kusi mnie zeby ściąć... Lubie jak sa wyprostowane, niezle wygladaja, tylko sie musze meczyc zeby to zrobic idalnie. Dosc duzo czasu to zajmuje. A odrobina wilgoci niszczy cały efekt
Podoba mi sie styl gotycki, retro, vintage. Swietnie byloby miec dlugie, czarne proste wlosy do pasa albo i troche wiecej. Ale jak wyprostuje moje wlosy to puszą się na końcach. Albo fryzura taka jak nosi V. Beckham? Bob. Albo a'la Kleopatra Tylko troche szkoda mi obcinac wlosy.. Ale znow byloby łatwiej, jesli chodzi o codzienne modelowanie przed wyjsciem do pracy.
Załaczam kilka swoich zdjec (takie jakie udało mi sie znalezc na komputrerze) i kilka fryzur, które mi się podobają.
Strasznie się rozpisałam bardzo proszę o Wasz rady. Dzięki

[Żenada]

Nie ma zdjęć

[UmbraBumbra]

Wiem, miałam jakis błąd,a le juz jest ok

a takie mi sie podobają:

[No air]

Myślę, że taka fryzurka pasowałaby Ci i wyglądałabyś w niej bardzo ładnie-uważam, że pasuje do Twojego kształtu twarzy; ale moim zdaniem trochę by Cię hmmm...spospoliciła, że tak to ujmę.
Wiele dziewczyn ma teraz takie fryzurki.
Może się nie znam, ale mnie osobiscie kojarzą się one raczej z takim cukierkowym stylem, a Tobie jak mówisz podoba się retro i vintage...

Myślę, że nie ma się co bać ścięcia włosów, sama kiedyś scięłam włosy sięgające pasa, do ucha (mam nadzieję, że to zrozumiale napisałam) i nie żałuję tego.

Moim zdaniem włoski do ramion, ale równo obcięte by Tobie pasowały.
Mam na myśli np. taką fryzurę jaką miała Ilona Ostrowska (tak się chyba ta pani nazywa...) w filmie "Ile waży koń trojański?", jeśli ktoś wie o co mi chodzi.

[Olcia]

o kurcze, ale jestes ladna..
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1232978814 ta fryzura jest bardzo fajna, ja bym nie scinala wlosow za duzo z dlugosci, bo sa piekne, z reszta sama mowisz, ze sa zdrowe i mocne, a to Twoj atut, niewiele dziewczyn moze sie takimi pochwalic
ale jesli potrzebujesz 'widoczniejszej' zmiany to i fryzura Rihanny czy Victorii bedzie Ci pasowac

[yaminishi]

Ja bym takich włosów nie ścięła
Ale wiem jak to jest z tą chęcią zmiany...
Dodam od siebie, że krótkie fryzury wymagają o wiele więcej trudu w odpowiednim ułożeniu niż długie.
Długie (a raczej takie półdługie) wysuszysz i praktycznie możesz wyjść do ludzi, chcesz zmiany to możesz wyprostować, jakoś upiąć. A takie do szyji trzeba wyprostować jeśli nie ma się idealnie prostych i nie lubi odstających kosmyków (moje np. nigdy nie odstają tak by same robiły fryzurę, tylko raczej jakby to robiły mi na złość). Mniejsze pole manewru jeśli chodzi o upięcia itp.
Oczywiście wszystko zależy od własnej inwencji, czasu i chęci "robienia czegoś z włosami".
Prawda jest taka, że krótkie może mieć każdy, długie już nie.
Post mocno subiektywny ale sama jestem na etapie zapuszczania

[UmbraBumbra]

Dziekuje za Wasze odpowiedzi
Chyba jednak zostane przy tej dlugosci. heh. Chciałabym spróbować sciac, ale z mozliwoscia powrotu do długich, gdyby mi sie nie podobaly krótkie Ale sie nie da - szkoda. Bo to prawda, ze rzadziej spotyka sie dziewczyny z wlosami do pasa, niz z poldlugimi, czy krótkimi. I moze to racja, jak napisała No air, ze by mnie upospoliciła Tylko co zrobic, jak ja nie mam czasu zeby je prostować rano i jakos fakjnie czesac ;| Bo jak chce zrobic to porzadnie to z godzine dobrą musze nad nimi siedziec.. Juz mi sie znudzilo, ze codziennie sa takie same. A moze jakis kolor inny?
Raz sobie chcialam zrobic taka fryzure jak na zalaczonym przeze mnie zdjecie, mam na mysli ta z dlugich, ale oklapło wszystko. Nie wiem czy sie nie da czy ja nie potrafie.
Ale marudze ;p

[Ewa1711]

masz śliczne długie włoski co ja bym dała za takie
na Twoim miejscu nic bym nie ruszała, bo aż szkoda nożyczkami traktować takie cudo , ale rozumiem że chcesz spróbować czegoś nowego, każda z nas chyba tak ma
jak coś to ja bym Ci proponowała eksperyment z grzywką na bok, ewentualnie grubą prostą, ale to już Ty musisz zadecydować, czy czułabyś się w tym dobrze

co do koloru to też bym go nie zmieniała, bo świetnie komponuje się z Twoją karnacją ewentualnie może jakąś czekoladę bym dała, albo ciemny kasztan żeby ocieplić trochę ten kolorek, ale to tylko takie moje luźne przemyślenia

gratulacje takich fajnych włosków, zazdroszczę

[Olcia]

Pewnie musialabys mocno utrwalic taka fryzure, zeby nie oklapla
ale nie farbowalabym na zaden kasztan, byc moze sie myle, ale chyba masz chlodny typ urody (jak ja z reszta) wiec powinnas trzymac sie chlodnych barw

[studi]

Śliczna jestes!!!!!Pod zadnym pozorem nie scinałabym takich włosów, mam pomysł-nie farbuj ich, to moze przestaną sie puszczyć-miałam ten sam problem z długimi włosami, tylko, ze u mnie po zaprzestaniu farbowania zaczeły sie krecic. Takim naprawde radykalnym zabiegiem, było by ich chemiczne prostowanie, widziałam efekt i był naprawde spektakularny, ale jest to zabieg drogi;/i na 3-4 miesiące...

[UmbraBumbra]

Napisane przez Olcia

Pewnie musialabys mocno utrwalic taka fryzure, zeby nie oklapla
ale nie farbowalabym na zaden kasztan, byc moze sie myle, ale chyba masz chlodny typ urody (jak ja z reszta) wiec powinnas trzymac sie chlodnych barw

Jestem zimą - tak powiedziała mi jakas wizazystka, która zaczepiłam w drogerii. Lubie miec ciemne wlosy. Ostatnio tylko pomyslalam - jak bym wygladala w platynowym blondzie? - ale przypuszczam, ze tragedia

Napisane przez studi

Śliczna jestes!!!!!Pod zadnym pozorem nie scinałabym takich włosów, mam pomysł-nie farbuj ich, to moze przestaną sie puszczyć-miałam ten sam problem z długimi włosami, tylko, ze u mnie po zaprzestaniu farbowania zaczeły sie krecic. Takim naprawde radykalnym zabiegiem, było by ich chemiczne prostowanie, widziałam efekt i był naprawde spektakularny, ale jest to zabieg drogi;/i na 3-4 miesiące...

Dziękuje
Ale jak ichnie zafarbuje, to naturalny kolor sie troche "sprał" ;/ A przy czole mam takie jasne jakby blond (to akurat miałam juz od małego).
a takie chemiczne prostowanie to chyba niszczy wlosy?

[pannacottaQ]

oejej<3 masz genialne włosy.
ja bym nie ścinała, ale bardzo dobrze cię rozumiem, że chcesz zmiany. i dobrze, bo każda z nas tego od czasu do czasu potrzebuje.
według mnie nie powinnaś ścinać włosów tak krótko jak Rihanna czy Beckham.
mój pomysł jest taki : http://ikf.com.pl/fryzury-dlugie/fryzura101093.htm

[skarbeczeQ]

nie daj sie przekonac na chemiczne prostowanie. Ja sie skusilam- przez rok mialam sliczne, proste wlosy, moglam je zapuscic. Minelo poltora roku, owszem nie sa juz takie proste-pusza sie troszke, ale nie moge narzekac. Natomiast zaczely mi sie kluszczyc i platac jakby to byly sztuczne wlosy (pamietacie jak bawilysmy sie lalkami gorszej jakosci i czasem poplataly im sie wlosy?). Wypadlo mi straasznie duzo wlosow. Zaraz po zabiegu i oczywiscie teraz, jak wyrywam sobie przy czesaniu. Mam dlugie wlosy, wprawdzie nie do pasa (nie potrafie okreslic dlugosci ;/) i oczywiste jest, ze sie plataja, ale ze az tak? musialabym spedzac ze szczotka pol dnia. Nie mowiac juz o jakis specyfikach. aa i oprocz tego to bardzo niszczy wlosy - nawet kiedy prostowalam je prostownica nie rozdwajaly mi sie koncowki a teraz to koszmar! Juz ostatnio mialam je sciac, tak sie zdenerwowalam, ale tyle zapuszczania i wyrzeczen... az szkoda.

[UmbraBumbra]

Napisane przez skarbeczeQ

nie daj sie przekonac na chemiczne prostowanie. Ja sie skusilam- przez rok mialam sliczne, proste wlosy, moglam je zapuscic. Minelo poltora roku, owszem nie sa juz takie proste-pusza sie troszke, ale nie moge narzekac. Natomiast zaczely mi sie kluszczyc i platac jakby to byly sztuczne wlosy (pamietacie jak bawilysmy sie lalkami gorszej jakosci i czasem poplataly im sie wlosy?). Wypadlo mi straasznie duzo wlosow. Zaraz po zabiegu i oczywiscie teraz, jak wyrywam sobie przy czesaniu. Mam dlugie wlosy, wprawdzie nie do pasa (nie potrafie okreslic dlugosci ;/) i oczywiste jest, ze sie plataja, ale ze az tak? musialabym spedzac ze szczotka pol dnia. Nie mowiac juz o jakis specyfikach. aa i oprocz tego to bardzo niszczy wlosy - nawet kiedy prostowalam je prostownica nie rozdwajaly mi sie koncowki a teraz to koszmar! Juz ostatnio mialam je sciac, tak sie zdenerwowalam, ale tyle zapuszczania i wyrzeczen... az szkoda.

Tego chemicznego prostowania raczejnie podjelabym się. Moje wlosy kudla sie strasznie, a nie sa po rzadnym chemicznych zabiegach ;| Boje sie myslec co by bylo, gdybym tego dokonała. Jak na wieczor nie rozczesze, to rano jest dosc spory problem. No i po myciu to samo. Trzeba sie nameczyc, zeby je rozczesac porzadnie. Po odzywce jest lepiej.

Fryzura, która proponuje pannacottaQ jest sympatyczna, ale dosc podobnie wygladaja tera zmoje wlosy jak sa lekko wyprostowane. Chciałabym cos mniej grzecznego

[Olcia]

zima to wlasnie typ chlodny
platyna teoretycznie powinna Ci pasowac, bo to tez chlodny kolor, ale zdajesz sobie chyba sprawe ze ciezka droga do takiego koloru dlatego ja zostalabym wlasnie przy jakiejs czekoladzie, byle nie kasztany i inne odcienie z rudymi refleksami :P

[UmbraBumbra]

No dobra!
Przekonałyscie mnie. Zostane przy tym co jest. Tylko moze zainwestuje w jakies lepsze kosmetyki do wlosów. Czytałam gdzies, ze tez dobry jest jedwab. (Bo ja to przyznam sie bez bicia, ze uzywam tylko szamponu (Elseve z L'Oreala ten miodowy taki-znaczy wczoraj do niego wróciłam, moj ulubiony )). Zeby zwalczyc puszenie sie na koncach po prostowaaniu i czesciej bede podcinac konce? Bo w sumie robie to, gdy widze, ze dosc kiepsko wygladaja - bo zawsze mi było zal, chociaz tych 3 cm A wlasciwie to jak czesto powinno sie podcinac konce (pamietajsc, ze sie wlosy zapuszcza nadal)? Jesli juz ustalone, ze nie scinam - to fajnie by bylo, jakby podrosły jeszcze z 10 cm

[studi]

Zgadzam się z wizażystką, kwestia tego gdzie i jak sie wykonuje chemiczne prostowanie-moja koleżanka miała prostowane 2 krotnie i efekt był powalający, włosy piekne, błyszczące, włosy były w super stanie, nie kruszyły jej się, ale przy tego typu zabiegach odpada rozjaśnianie, poza tym przy ew takim zabiegu zrezygnowałabym zupełnie z farbowania, zreszta nalzey tu pamietać o zasadach ale to poinformuje Cię fryzjerPoczekaj troche-tez meczyły mnie okrutnie odrosty, ale zaparałm się, ze nie bede farbować i po jakims czasie przestały mi przeszkadzać, a włosy odosły mi juz zupełnie na nowo

[Olcia]

Przejrzyj KWC, jedwab jest dobry
dziewczyy na KWC i forum polecaja takze maseczki Wax, ale to z pewnoscia sama cos wybierzesz
a co do podcinania to chyba co 2-2,5miesiaca jesli nie sa w zlym stanie wystarczy...

[gemmini29]

masz takie piekne dlugie wlosy, ja bym isc nie obcinala..tylko zmienila kolorek na jakis cieplejszy

[UmbraBumbra]

Napisane przez Olcia

Przejrzyj KWC, jedwab jest dobry
dziewczyy na KWC i forum polecaja takze maseczki Wax, ale to z pewnoscia sama cos wybierzesz
a co do podcinania to chyba co 2-2,5miesiaca jesli nie sa w zlym stanie wystarczy...

2-2,5 miesiaca?!
O matko, ja je podcinałam ostatni raz w.. lipcu?

A o Wax-ie cos slyszałam. To takie na szybszy wzrost wlosów?

[ewciaszczecin]

masz sliczne wlosy cala sliczna jestes zainwestuj w dobra maske nakladaj 1 w tygodniu+kup cos na koncowki np;jedwab nakladaj codziennie i napewno bedzie lepiej

[UmbraBumbra]

Napisane przez ewciaszczecin

masz sliczne wlosy cala sliczna jestes zainwestuj w dobra maske nakladaj 1 w tygodniu+kup cos na koncowki np;jedwab nakladaj codziennie i napewno bedzie lepiej

Bede pamietac

Dziekuje Dziewczyny za Wasze rady

[Olcia]

Napisane przez UmbraBumbra

2-2,5 miesiaca?!
O matko, ja je podcinałam ostatni raz w.. lipcu?

A o Wax-ie cos slyszałam. To takie na szybszy wzrost wlosów?

tak na poczatek, zeby pozbyc sie ewentualnych rozdwojonych, zniszczonych koncowek tzn. mi tak zalecila znajoma fryzjerka po rozjasnianiu pasemkami, zebym co miesiac pdodcinala odrobine, a po okolo 3-4 miesiacach zrobila dluzsza przerwe i potem juz rzadziej ja odwiedzala w tym celu ale mysle, ze powinnas spytac profesjonalisty, bo ja niestety sie na tym najlepiej nie znam.

a wax to maseczka, ktora podobno w jakims stopniu wplywa na szybszy wzrost wlosa( ta 'zagraniczna')
ja wyprobowalam, ale nie widze oszalamiajacych efektow, chociaz przyznam , ze moje rozjasnione wlosy nie sa w najgorszej koncyycji czego sie obawialam, teraz zamierzam wyprobowac odzywke mleczna Kallos. na prawde zachecam do przejrzenia KWC, ja bez tego juz chyba nie potrafie kupowac kosmetykow

[UmbraBumbra]

Napisane przez Olcia

tak na poczatek, zeby pozbyc sie ewentualnych rozdwojonych, zniszczonych koncowek tzn. mi tak zalecila znajoma fryzjerka po rozjasnianiu pasemkami, zebym co miesiac pdodcinala odrobine, a po okolo 3-4 miesiacach zrobila dluzsza przerwe i potem juz rzadziej ja odwiedzala w tym celu ale mysle, ze powinnas spytac profesjonalisty, bo ja niestety sie na tym najlepiej nie znam.

a wax to maseczka, ktora podobno w jakims stopniu wplywa na szybszy wzrost wlosa( ta 'zagraniczna')
ja wyprobowalam, ale nie widze oszalamiajacych efektow, chociaz przyznam , ze moje rozjasnione wlosy nie sa w najgorszej koncyycji czego sie obawialam, teraz zamierzam wyprobowac odzywke mleczna Kallos. na prawde zachecam do przejrzenia KWC, ja bez tego juz chyba nie potrafie kupowac kosmetykow

Przejzałam kwc ale troche tegop tam jest, nie wiem która wybrac. Taka do wplsów ciemnych wystarczy? Ona tez sprawi, ze bedaszybciej rosnąć, czy musi byc specjalnie do tego celu?

[Olcia]

wax treatment henna - sorry jesli pokrecilam nazwe, pisze z pamieci, podobno wlasnie wplywa na szybkosc wzrostu wlosow. jest ona mylnie uwazana za maske do ciemnych wlosow, jest uniwersalna, z tego co wyczytalam takze ze spokojem mozesz sprobowac
jak sie nie sprawdzi mozesz szukac dalej