2008-10-31, 09:03 | #421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
inaczej jej nie zdobedziesz, niz na recepte.
Ona jest bardzo dobra na wszelakie plamy, łuszczące sie miejsca itp, co prawda jest tłusta i wchłania sie niemilosiernie długi, ale jakie efekty
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-10-31, 09:06 | #422 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Mam Locoid, tlyko że wpłynie - mi bardzo pomaga. Aha, ŁZS może byc na szyi i za uszami - może być nawet w uszach (mój osobisty przypadek). Może być tez w skrzydełkach nosa i dookoła ust. |
|
2008-10-31, 09:13 | #423 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Będe wdzięczna za rady |
|
2008-10-31, 09:15 | #424 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
mleczko physiogel i tylko to, żadnej wody nie uzywam
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-10-31, 09:23 | #425 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
oooo ja po emulsji Cetaphil czuję,że moja skóra nie jest dobrze oczyszczona i brakuje mi jakiegoś toniku
Motylku a jakich kremów używasz?? |
2008-10-31, 09:28 | #426 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
|
2008-10-31, 09:34 | #427 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
spróbuje nie używać wody tylko samo mleczko a po nim tonik i oczywiście kremik
|
2008-11-02, 21:49 | #428 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Hello ŁZS mam już tak długo, że brakuje mi palców u rąk aby policzyć ten czas...Leczyłem już to dosłownie wszystkim...Od normalnych maści, po sterydy i począwszy od polskich dermatologów poprzez niemieckich a obecnie angielskich...Jak na razie nic nie pomogło na tyle skutecznie, żeby można było mówić o całkowitym zaleczeniu. Jest jedna rzecz, którą jednak udało mi się wyeliminować całkowicie. Moja "przygoda" z ŁZS zaczęła się jednocześnie od ŁZS głowy oraz twarzy. I o ile z ŁZS twarzy walczę do dzisiaj to z ŁZS głowy nie mam problemów od prawie siedmiu lat. A pamiętam, że wyglądało to gorzej niż na twarzy. Do rzeczy, regularnie od siedmiu lat, dzień w dzień myję zawsze głowę szamponem Head&Shoulders Classic. Tylko dwa razy w czasie tego okresu zmieniałem szampon. Raz na Head&shoulders z miętą drugi raz na jakiś szampon przeciwłupieżowy Vichy. Za każdym razem po jakimś czasie używania tych szamponów problem ze skórą głowy wracał. Wtedy to wracałem do klasycznego Head&Shoulders i problem znikał To było jakiś czas temu. Teraz używam od kilku lat dzień w dzień tylko H&S classic i problemu nie ma!! Jeszcze tylko żeby ta twarz...
Przedwczoraj byłem u dermatologa i przypisał mi Daktarin maść i Fluconazole kapsułki. Wiadomo, wróciła jesień, załapałem przeziębienie i ŁZS zaatakował. Ciekawe czy to coś pomoże? Pozdrawiam! |
2008-11-03, 10:38 | #429 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
To się zmartwiłam teraz, bo może to rzeczywiście ŁZS, czego w pierwszej chwili w ogóle nie przyjełam do wiadomości...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2008-11-03, 10:49 | #430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
|
2008-11-03, 11:00 | #431 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
A ostatnio wyskoczyły te plamy na szyi i przy uchu zaczęła mi się skóra babrać, poszłam do dermatologa, a on od drzwi, że to ŁZS... zalecił smarowanie Locoidem, który... w zasadzie na ulotce nie ma nic o ŁZS (AZS, alergie, cos tam jeszcze). I pomaga. Ogólnie. Ale mam pewne problemy i wątpliwości, bo nie wiem w wyniku czego te "ataki" ŁZS miałyby występować - kiedyś mogłam się malowac i smarowac czym chciałam, a teraz kaput - praktycznie niczym, bo momentalnie mam reakcję. Mi osobiście to wygląda na alergię, ale ja nie znam ani przyczyn, ani objawów ŁZS, więc czuje się po prostu jask dziecko we mgle
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2008-11-03, 20:30 | #432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Skoro mowa o Locoid, to mam pytanie. Informował Was lekarz przez jaki okres czasu można się tym najdłużej smarować? Ja zapomałam sie spytać, a stosuje to na podrażnienie skóry włosów po spirytusie
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2008-11-04, 08:00 | #433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Mój alergolog i dermatolog zalecają smarowac "aż do ustapienia objawów" Co w praktyce oznacza smarowanie 5-6 dni, 3-4 dni przerwy i znowu hajda z Locoidem. Na ulotce jest napisane, że długotrwałe stosowanie nie jest zalecane, z swojego czasu inny dermatolog informował mnie, że max 7 dni można stosować... Tak więc... ja nie wiem.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2008-11-04, 09:30 | #434 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Cytat:
Ja stosuję doraxnie. jak widze, że się pogarsza - to wtedy smaruję. Max 2-3 dni pod rząd. Zazwyczaj tyle mi wystarcza. A potem odstawiam. |
||
2008-11-04, 17:24 | #435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Dzięki
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2008-11-04, 18:22 | #436 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ja też stosuje lacoid na ŁZS i parę razy posmaruje i pomaga. I muszę chyba wypróbować ten Head&Shoulders Classic bo co jakiś czas ŁZS na skórze głowy mi powraca, a chciałabym zapobiegać a nie leczyć
|
2008-11-04, 19:11 | #437 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Pisałem wyżej o tym, że ostatnio po wizycie u p. Dermatolog zacząłem stosować Fluconazole plus Daktarin maść. Jak wygląda to dzisiaj: Po dwóch dniach stosowania Daktarinu maść odstawiłem na bok. Skóra zrobiła się tak czerwona i tak piekła, że było to nie do zniesienia!!! Dodatkowo dostałem od p. Dermatolog receptę na pimecrolimus jeżeli nic nie będzie pomagać z zastrzeżeniem, że jest to droga maść i dlatego nie mam realizować recepty od razu. Przedwczoraj zakupiłem maść i zdążyłem posmarować się nią trzy razy i stwierdziłem, że data przydatności na opakowaniu to Lipiec 08!!! Oddałem dzisiaj ten kremik i czekam na dostawę nowego. Ogólnie po kilku dniach kuracji, choćby Fluconazole nie widzę żadnej poprawy.
Jak na razie największą przerwę w nawrocie zanotowałem po zażyciu trzy miesięcznej kuracji antybiotykiem Skid (minocyklina, dostępny w Niemczech) i po odstawieniu antybiotyku potraktowanie skóry twarzy szamponem. Niestety nie pamiętam nazwy szamponu ale wiem, że głównym składnikiem był ketokanazol ( nie był to Nizoral). 9 miesięcy totalnego szaleństwa! Jedzenie wszystkiego na co miałem ochotę |
2008-11-05, 12:49 | #438 |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
U mnie też dermatolog rozpoznał Łzs :| Na szczęście nie mam problemów ze skóra glowy,moim problemem są czerwone krostki albo plamy pod nosem.Wcześniej stosowałam jakąś maść ze sterydami jednak Pani dermatolog powiedziała,że tej maści w ogóle nie powinno się stosować do twarzy :/ Przepisała mi metronidazol w żelu na dzień i sudocrem na noc.Moja skóra wcale nie wyglądała lepiej ... Pod nosem zaczeła się złuszczać.Ostatnio spróbowałam używać samego metronidazolu i chyba coś się poprawiło.Myślicie,że sudocrem może na mnie żle działać ? Czytałam na jakieś stronie o lekarstwach opinie osób,które używały sudocremu i były to w 99% same superlatywy.Jak myślicie zaprzestać stosowania sudocremu ? Czy może to kwestia czasu,bo leczenie trwa dopiero 6 dni ? Pomóżcie.
__________________
bla bla bla |
2008-11-05, 12:58 | #439 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ja po zastosowaniu Metronidazolu, miałem strasznie złuszczoną skórę i do tego czerwoną jak mak!!! Odstawiłem ją po kilku dniach i ratowałem się maścią Flexiderm. Podobnie zresztą miałem z Daktarinem. Tych maści to na pewno nie mogę używać. To pewnie Metronidazol tak działa na Ciebie.
|
2008-11-05, 13:19 | #440 | |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
A co sądzicie o Sudocremie ?
__________________
bla bla bla |
|
2008-11-05, 17:16 | #441 |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Słyszałam o kremie Nizoral,że podobno jest dobry.Wie ktoś może czy na receptę jest tańszy?
__________________
bla bla bla |
2008-11-06, 00:31 | #442 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
A próbowałaś szamponu Nizoral? Jeśli Twoja skóra nie jest jeszcze przyzwyczajona do Ketokanazolu to Nizoral powinien Ci pomóc! Rozetrzyj małą ilość szamponu w dłoniach aż do uzyskania piany i nałóż ją na miejsca, w których masz ŁZS. Odczekaj 5 minut i zmyj dokładnie!! I tak 3-4 razy w tygodniu aż do ustąpienia zmian! Potem profilaktycznie raz w tygodniu. Szampon nie jest na receptę i można go kupić w małych szamponetkach więc chyba to nie będzie duży wydatek. Ok. 4 zł za 1 szamponetkę, która starcza na ok 5 myć. Powodzenia!
|
2008-11-06, 06:13 | #443 | |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
__________________
bla bla bla |
|
2008-11-06, 16:29 | #444 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Dokładnie! Szampon na twarz! Tak jak opisałem wcześniej. Jeśli skóra nie jest przyzwyczajona do Ketokanazolu to na pewno pomoże. To jest sposób, który polecił mi kiedyś dermatolog. Jeśli nie jesteś pewna czy powinnaś to zrobić to zdecyduj się na krem Nizoral. Podejrzewam, że składnik jest ten sam co w szamponie tylko w innej proporcji. Najgorsze co jest, to czekać aż coś samo się wyleczy. W przypadku ŁZS to jest niemożliwe. Tak jest przynajmniej w moim przypadku.
Po sześciu dniach kuracji Fluconazole, dwóch dniach używania pimecrolimusu oraz Flexiderm wszystko zaczyna wracać do normy. Mam nadzieję |
2008-11-06, 17:37 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
oooo chyba ja też spróbuje z tym nizoralem na twarz bo już nie mam pojęcia co mi pomoże nawet protopic na mnie nie zadziałał tak jak powinien kurcze ta choroba jest taka przybijająca czasem wydaje mi się że mam dwie choroby jedną skórną a drugą w głowie bo często z powodu tego co mam na twarzy unikam wychodzenia z domu, kontaktów ze znajomymi tak bym chciała zeby wkońcu mi coś pomogło pozdrawiam wszystkich
|
2008-11-17, 14:11 | #446 | |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
__________________
bla bla bla |
|
2008-11-25, 01:03 | #447 |
Przyczajenie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Hello, ja używam kremu La Roche-Posay Toleriane Riche. Bardzo neutralny krem ale za to bogaty jeśli chodzi o skład. Pozdrawiam
Po zastosowaniu kuracji, którą opisałem wyżej, problem z ŁZS zniknął.
__________________
...this place is not my destination...is just my experience |
2008-11-29, 20:11 | #448 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
|
łzs
Bardzo proszę o poradę,
Od 1,5roku, moja skóra głowy zaczęła się przetłuszczac. Zauważyłam też, że na skórze głowy wyczuwalne są tak jakby "ziarenka piasku", koloru przezroczysto-żółtego, mocno przytwierdzone do skóry.Często zdarza się, że zdrapując "to", wypada mi włos i na jego końcu dokładnie widac tą jakby "kuleczkę". Na początku myślałam, że jest to łupież tłusty i używałam przez pół roku różnych szamponów właśnie do łupieżu tłustego. Niestety zero rezultatów, nawet najmniejszych. Byłam u dwóch dermatologów, jedna pani stwierdziła, że ona niczego nie widzi, zbywając mnie tym samym, druga z kolei przepisała steryd do wcierania w skórę głowy( Elocom). Jednak uważam,że leczenie nie polega na wciskaniu sterydów. Robiłam też badanie mykologiczne, które nie wykazało obecności grzyba. Co to może byc? Czy jest to jakieś wzmożone wydzielanie łoju? Jak się tego pozbyc? Dodatkowo wypadają mi przy tym włosy. Martwię się, bo są już mocno przerzedzone. Proszę o poradę specjalisty, jak również wizażanki, które miały lub mają podobny preoblem. |
2008-12-01, 08:20 | #449 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: specjalista na forum!!
Cytat:
To jest Łojotokowe Zapalenie skóri i niestety - najczęściej okazuje się że jedynei sterydy pomagają. mamy o tym schorzeni cały wątek nan dermatologii - skorzystaj z wyszukiwarki. |
|
2008-12-01, 16:43 | #450 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: specjalista na forum!!
Cytat:
Ja Elocomu nigdy nawet nie wykupiłam, sądze że skoro są słabsze sterydy od niego to warto te słabsze stosować i one mi pomagają (np. Locoid) ale kilka razy tego uzylam bo za dużo się naczytałam później o skutkach ja miałam cos podobnego jak TY. Użyłam 4 dni pod rząd Locoid (chociaz lekarz mi przepisal Elocom) i już mam spokój od 3 misiecy nic się nie pojawia. Z wypadaniem wlosów jest roznie, mineło na jakiś mesiac, teraz znow wrociło, ale to już w małych ilościach.
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.