Polecamy:

summerparadise · 2012-08-14, 20:41

Cytat:

Napisane przez marrunia

Oj Kochana, tak to już jest, że zawsze będzie ktoś kto znajdzie sobie w nas wdzięczny temat do żartów... jest to baaaardzo przykre i żyć się odechciewa. Wiem co mówię - kiedyś w obecności chłopaka, który baaardzo mi się podobał, jego kumpel wypalił do mnie "ale masz potop pryszczy na mordzie" - to dopiero ekstra! Myślałam, że się pod ziemię zapadnę i nie wyjdę (niestety się nie zapadłam). To nie był jedyny przypadek. Ból straszny, ale minęło kilka lat skończyłam studia, praca i któregoś pięknego popołudnia wchodzę sobie do Biedronki, a tu proszę mój kolega, który mnie wyśmiewał publicznie stoi pod sklepem ledwo żywy i winko popija wątpliwej jakości ma się rozumieć

I tak oto dotrało do mnie, że przez to, że miałam/mam taką twarz więcej czasu spędzałam w ksiązkach, więcej się uczyłam i coś osiągnęłam, a gwiazda z mojej szkoły skończyła na delektowaniu się trunkami pod sklepem

W sumie to nawet mu współczuję-nie cieszyłam się , może poczułam lekką satysfakcję, i główka poszła do góry - a co! #maj się kochana i nie dawaj! Nie zawsze mamy wpływ na cerę i jej stan - ja nie mam w ogóle a mam 28 lat. Czasami myślę, że się do wszystkiego przyzwyczaiłam i wtedy jest mi łatwiej

A co do bliskich to wiem, że oni tego wcale nie widzą, na prawdę! Jak się żyje z człowiekiem, którego się kocha to widzi się jego samego a nie to co ma na twarzy - taka jest najprawdziwsza prawda

dziękuję za wsparcie.

Twoje słowa dużo mi dają.

vaginadentata · 2012-08-14, 20:44

kochane, jak to milo ze znalazlam ten wątek

dołączam się do pytania o pryszcze na żuchwie (co za piekne slowo

) - od czego one sie robia? ja czasami mam a czasami nie.

ogolnie to powiem wam ze sie mecze z prycholami juz jakies 15 lat (moze 13 - mam 25 lat i stan pryszczy taki roznawy, ale od pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach jest 1000% gorzej a taka pewnie czeka mnie przyszlosc ;] ) i w sumie juz mnie one coraz mnie obchodza - ze zdziwieniem zauwazylam ze nie mam na ich punkcie jakis wielkich kompleksow (ale moze dlatego, ze moje pozostale kompleksy je zjadly

). no ale troche mam.
ale jak juz tu jestem to zdradze wam co mnie najbardziej, niemozebnie w☠☠☠☠*** w trądziku - reakcje innych ludzi. zaczynajac od najblizszych-moi rodzice - ok,kochaja mnie, chca mojego dobra - to nie podlega dyskusji. ale ile razy mialam z nimi dyskusje - zrob cos z ta twarza (co za tekst w ogole). i tlumacze im-robilam wszystko, pozostal izotek, ale jego ze wzgledu na przeciwskazania (i to kilka) nie mam zamiaru brac - zdrowie > ladny ryjek. a moi rodzice ze jestem glupia i powinnam. no rece opadaja, zaczynam sie z nimi klocic, konczy sie krzykiem, ale soory. no jak im przetlumaczyc ze o MOIM DOBRZE potrafie sama zadecydowac? (jak zreszta robie we wszystkich dziedzinach zycia). albo np moja fryzjerka (chyba juz do niej wiecej nie pojde) za kazdym razem jak u niej jestem to gada ze powinnam na pryszcze uzywac tormentiolu (wtf, co to niby pomaga na pryszcze??). bosz, co to ludzi obchodzi?

uh wygadalam sie. ogolnie to to dziwne, ale najbardziej w pryszczach w☠☠☠☠ia mnie wlasnie ten askept -przyp*** sie innych ludzi. a jak ktos ma grzybice stop to siedza cicho bo nie widac - ah ta niesprawiedliwosc losu

aa jeszcze jedna rzecz-wiecie co mi pomaga? jak chodze do kosmetyczki na piling i jakas mezoterapie z antybakteryjnym czyms. za pierwszym razem nie bylo ani jednego prycha przez 2 miesiace, no ale juz powrocily. ale i tak polecam

--Olka-- · 2012-08-14, 21:02

Cytat:

Napisane przez summerparadise

ja, gdy tylko nałożę trochę pudru na nos, po 40 min się świecę! Moja cera jest tak tłusta, no koszmar!!

i do tego ta czerwona skóra...

Czerwona i tłusta? A przypadkiem maksymalnie jej nie wysuszyłaś? Szybkie świecenie ewidentnie by na to wskazywało. Co do czerwoności - masz na myśli podrażnienie po lekach? Czy rumień?

Cytat:

Napisane przez jendai

Ostatnio nawet miałam pretensję do mamy, że mnie urodziła! Absurdalne... Która kobieta w ciąży myśli o tym, czy jej dziecko będzie mieć trądzik

Ja do rodziców co prawda pretensji nie mam (trądziku nigdy nie mieli), ale przyznaję, że bardzo obawiam się, że moje dziecko mogłoby odziedziczyć go po mnie

. I piszę w tym momencie całkiem serio, że jeśli dojrzeję do chęci posiadania dziecka, to naprawdę po stokroć zastanowię się czy na pewno jest to dobry pomysł - chyba nie byłabym w stanie żyć ze świadomością, że moje dziecko musi przeze mnie męczyć się z trądzikiem i przeżywać to co ja przeżyłam/-wam

.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:

Napisane przez vaginadentata

uh wygadalam sie. ogolnie to to dziwne, ale najbardziej w pryszczach w☠☠☠☠ia mnie wlasnie ten askept -przyp*** sie innych ludzi.

Czy ja wiem czy dziwne? Mnie nawet nie tyle dobija trądzik sam w sobie - powiedzmy, że choroba jakich wiele, co właśnie przypieprzanie się typu: "ale umyj twarz czasem", "ja stosuję Nivea coś tam coś tam i pryszczy nie mam", itd. Czasem szkoda mi nawet nerwów, żeby odpowiadać

. Taa... bo mnie się twarzy myć nie chce... Jakby miało to coś pomóc, to myłabym co 5 minut. I zawsze po moich wyjaśnieniach następuje kontra w stylu: "Jakie hormony, wcale się nie znasz, ja tak robię i jest okej, a ty masz pryszcze, jakbyś tak zrobiła to byś nie miała". Jaaaaaaaaasne.

summerparadise · 2012-08-14, 21:08

Cytat:

Napisane przez --Olka--

Czerwona i tłusta? A przypadkiem maksymalnie jej nie wysuszyłaś? Szybkie świecenie ewidentnie by na to wskazywało. Co do czerwoności - masz na myśli podrażnienie po lekach? Czy rumień?

no właśnie nie wiem co to może być, ale gdy używam kremów, to i tak mam czerwoną. a może naczynka? co sądzicie?

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

a np. u mnie w domu taka potrafi mi dogadać, że jaka jestem czerwona na twarzy.. bardzo mnie to krępuje, robię wszystko by pozbyć się trądziku, ale to nie jest moja wina. Nikt nie powinien tak dogadywać..

marrunia · 2012-08-14, 21:08

Cytat:

Napisane przez --Olka--

Czerwona i tłusta? A przypadkiem maksymalnie jej nie wysuszyłaś? Szybkie świecenie ewidentnie by na to wskazywało. Co do czerwoności - masz na myśli podrażnienie po lekach? Czy rumień?

Ja do rodziców co prawda pretensji nie mam (trądziku nigdy nie mieli), ale przyznaję, że bardzo obawiam się, że moje dziecko mogłoby odziedziczyć go po mnie

. I piszę w tym momencie całkiem serio, że jeśli dojrzeję do choć posiadania dziecka, to naprawdę po stokroć zastanowię się czy na pewno jest to dobry pomysł - chyba nie byłabym w stanie żyć ze świadomością, że moje dziecko musi przeze mnie męczyć się z trądzikiem i przeżywać to co ja przeżyłam/-wam

.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Czy ja wiem czy dziwne? Mnie nawet nie tyle dobija trądzik sam w sobie - powiedzmy, że choroba jakich wiele, co właśnie przypieprzanie się typu: "ale umyj twarz czasem", "ja stosuję Nivea coś tam coś tam i pryszczy nie mam", itd. Czasem szkoda mi nawet nerwów, żeby odpowiadać

. Taa... bo mnie się twarzy myć nie chce... Jakby miało to coś pomóc, to myłabym co 5 minut. I zawsze po moich wyjaśnieniach następuje kontra w stylu: "Jakie hormony, wcale się nie znasz, ja tak robię i jest okej, a ty masz pryszcze, jakbyś tak zrobiła to byś nie miała". Jaaaaaaaaasne.

JAk dowiedziałam się, że jestem w ciąży, że będę miała dzidzię to wiecie, że zamiast się cieszyć popłakałam się bo "co ja zrobię jak ono będzie miało taka twarz jak ja?!" normalnie myślałam w kategorii = nie wybaczę sobie! Niestety tak właśnie życie jest zdominowane przez ten PROBLEM. Także Olka wiem co czujesz - dosłownie..

summerparadise · 2012-08-14, 21:12

mnie drażni, jak ludzie się wymądrzają, a mają piękne cery a o trądziku nic nie wiedzą!

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Cytat:

Napisane przez marrunia

JAk dowiedziałam się, że jestem w ciąży, że będę miała dzidzię to wiecie, że zamiast się cieszyć popłakałam się bo "co ja zrobię jak ono będzie miało taka twarz jak ja?!" normalnie myślałam w kategorii = nie wybaczę sobie! Niestety tak właśnie życie jest zdominowane przez ten PROBLEM. Także Olka wiem co czujesz - dosłownie..

u mnie trądzik jest dziedziczony, po tacie. Mój brat miał, już mu przeszedł, wyskoczy coś na jakiś czas, drugi brat ma do dziś, jeszcze na plecach bardzo zaawansowany.. aż żal mi czasami patrzeć, bo nie umiem mu pomóc, nikt nie umie.. Ja mam czasami trochę nasilony, czasami twarz uspokojona.. różnie bywa. Ciężko jest.

vaginadentata · 2012-08-14, 21:12

"Jakie hormony, wcale się nie znasz, ja tak robię i jest okej, a ty masz pryszcze, jakbyś tak zrobiła to byś nie miała"

och,to jest wlasnie to. nawet nie wiecie jaka zadze mordu to zdanie we mnie wzbudzilo (choc moze to pms

)

jyyli · 2012-08-14, 22:01

Ja też dostałam trądzik w spadku, co jest niesprawiedliwe, bo w ogóle na loterii genetycznej przegrałam wszystko

Dostałam wszystkie choroby i najbrzydsze cechy.
Dziecko na pewno będę miała, jeśli rozpowszechnia i zalegalizują inżynierię genetyczną

Mnie zabijają dziewczyny, które wstawiają na Wizaż zdjęcia swoich idealnych cer bez żadnej skazy i piszą, że muszą chodzić kompletnie saute, bo okropnie wygląda makijaż oczu przy tak obrzydliwej cerze. No to ja się pytam, czy w takim razie ja z moją cerą mam zrobić? Chyba chodzić nago, bo z taką twarzą okropnie wyglądają ubrania

Ja się już takimi ludźmi nie przejmuję, teraz mnie tylko śmieszą

Zawsze miło jest pośmiać się z kogoś, kto się afiszuje ze swoją głupotą.

--Olka-- · 2012-08-14, 22:21

Cytat:

Napisane przez summerparadise

no właśnie nie wiem co to może być, ale gdy używam kremów, to i tak mam czerwoną. a może naczynka? co sądzicie?

Sama widzisz najlepiej, ciężko coś sądzić

.
Naczynka na bank byś rozpoznała, w końcu są wyraźnie widoczne. Skoro masz czerwoną twarz, ale bez widocznych naczynek, to albo podrażnioną, albo z rumieniem. Napisz może coś więcej - cała czerwona? Policzki? W miejscach gdzie są stany zapalne czy i w innych? Czerwone miejsca są w dotyku takie same jak pozostała część twarzy? Jesteś czerwona cały czas czy pod wpływem emocji, wiatru, itd.? Używasz jakichś leków do smarowania? Nie mówię, żebyś wkleiła własne zdjęcie, ale może znajdź w necie jakieś podobne, odzwierciedlające mniej więcej problem - może uda się coś wykombinować.
AHa. Byłaś z tym w jakiegoś lekarza? Co powiedział?

Cytat:

Napisane przez jyyli

Ja się już takimi ludźmi nie przejmuję, teraz mnie tylko śmieszą

Zawsze miło jest pośmiać się z kogoś, kto się afiszuje ze swoją głupotą.

Ja mam teraz dużo większy dystans (a raczej w ogóle jakiśkolwiek nabyłam

), ale i tak chyba nigdy nie będę potrafiła się śmiać z tak kretyńskich uwag

. Co prawda męczy mnie już znacznie mniejszy trądzik niż za nastu lat i trochę stara jestem, więc i wśród poważniejszych ludzi się obracam

, ale i tak zdarza się komuś wyskoczyć z "życzliwą" poradą

. Zachowuję stoicki spokój, ale serce boli

. Nie spotykają mnie już na szczęście takie akcje jak x lat temu, gdy np. jakaś kobieta łapała mnie za rękę w autobusie i kazała pić bratek, bo "strach patrzeć", o innego rodzaju komentarzach i wyzwiskach nie wspominając.
Eh. Szkoda gadać.

marrunia · 2012-08-15, 05:34

Cytat:

Napisane przez --Olka--

Sama widzisz najlepiej, ciężko coś sądzić

.
Naczynka na bank byś rozpoznała, w końcu są wyraźnie widoczne. Skoro masz czerwoną twarz, ale bez widocznych naczynek, to albo podrażnioną, albo z rumieniem. Napisz może coś więcej - cała czerwona? Policzki? W miejscach gdzie są stany zapalne czy i w innych? Czerwone miejsca są w dotyku takie same jak pozostała część twarzy? Jesteś czerwona cały czas czy pod wpływem emocji, wiatru, itd.? Używasz jakichś leków do smarowania? Nie mówię, żebyś wkleiła własne zdjęcie, ale może znajdź w necie jakieś podobne, odzwierciedlające mniej więcej problem - może uda się coś wykombinować.
AHa. Byłaś z tym w jakiegoś lekarza? Co powiedział?

Ja mam teraz dużo większy dystans (a raczej w ogóle jakiśkolwiek nabyłam

), ale i tak chyba nigdy nie będę potrafiła się śmiać z tak kretyńskich uwag

. Co prawda męczy mnie już znacznie mniejszy trądzik niż za nastu lat i trochę stara jestem, więc i wśród poważniejszych ludzi się obracam

, ale i tak zdarza się komuś wyskoczyć z "życzliwą" poradą

. Zachowuję stoicki spokój, ale serce boli

. Nie spotykają mnie już na szczęście takie akcje jak x lat temu, gdy np. jakaś kobieta łapała mnie za rękę w autobusie i kazała pić bratek, bo "strach patrzeć", o innego rodzaju komentarzach i wyzwiskach nie wspominając.
Eh. Szkoda gadać.

Wielka szkoda, że takie sytuacje, które spotykały Nas w przeszłości, pamiętamy jakby to było wczoraj... Chciało by się zapomnieć, tylko jakoś ludzie Nam chętnie o tym przypominają. Niby nic, a wystarczy jedno słowo i reszta dnia, popołudnia, wieczoru z głowy! Ostatnio moja znajoma miała gorszy dzień. Rozmawiałam z nią razem z innymi znajomymi (lubi się dziewczyna wyżalić tak porządnie), a ona mówi "ja bym chciała tak jak Marta ("czyli ja"). Spójrzcie ona się wcale nie przejmuje jak wygląda". A ja zonk! Co miałam powiedzieć?! Pomyślałam co swoje - głupią minę zrobiłam. Co się będę tłumaczyła, że jednak się przejmuję... Niby dorosła kobieta, a jak dziecko z podstawówki wypaliła. I od nowa muszę ćwiczyć "nie przejmowanie się". LIFE!

Visez · 2012-08-15, 09:23

Jak już wspominamy takie rzeczy to i ja dodam coś od siebie;p Kidyś w czasie studiów pracowałam w małym odzieżowym sklepie w mojej miejscowości i pewnego zimowego dnia usłyszałam w sklepie znajomy głos. Okazało się że to mój ex ze swoją nową kobietą (normalnie mieszkał 400km dalej a przyjechał tu na ferie i szukł rękawiczek nie wiedział że tam pracuję:P) Jak wyszedł dostałam smsa że mam taką straszną cerę i w ogóle

To były akurat początki trądziku:P Jak był chamem tak chamem pozostał ale nie przejęłam się tym wcale

summerparadise · 2012-08-15, 09:37

Cytat:

Napisane przez --Olka--

Sama widzisz najlepiej, ciężko coś sądzić

.
Naczynka na bank byś rozpoznała, w końcu są wyraźnie widoczne. Skoro masz czerwoną twarz, ale bez widocznych naczynek, to albo podrażnioną, albo z rumieniem. Napisz może coś więcej - cała czerwona? Policzki? W miejscach gdzie są stany zapalne czy i w innych? Czerwone miejsca są w dotyku takie same jak pozostała część twarzy? Jesteś czerwona cały czas czy pod wpływem emocji, wiatru, itd.? Używasz jakichś leków do smarowania? Nie mówię, żebyś wkleiła własne zdjęcie, ale może znajdź w necie jakieś podobne, odzwierciedlające mniej więcej problem - może uda się coś wykombinować.
AHa. Byłaś z tym w jakiegoś lekarza? Co powiedział?

Mam czerwoną twarz zazwyczaj przy nosie, cały nos i policzki. Czasami broda. Jak wyjdę na dwór, to po 3 min mam zaraz zaczerwienienie na twarzy, może dlatego, że nie używam kremów z filtrem? U lekarza nie byłam. Drażniące to jest..

Visez · 2012-08-15, 10:02

Cytat:

Napisane przez summerparadise

Mam czerwoną twarz zazwyczaj przy nosie, cały nos i policzki. Czasami broda. Jak wyjdę na dwór, to po 3 min mam zaraz zaczerwienienie na twarzy, może dlatego, że nie używam kremów z filtrem? U lekarza nie byłam. Drażniące to jest..

możliwe, może słońce powoduje podrażnienie, ja tak czasem mam

lotta_983 · 2012-08-15, 11:03

Zawsze, przez strach przed takimi sytuacjami jak opisujecie, unikałam towarzystwa...żadnych imprez, dyskotek, wyjść. Zero życia studenckiego. I tak co roku sobie obiecywałam, teraz koniec, teraz wyjdę.. i co gówno.. 15 lat minęło, kolejny sylwester w domu. Do tego zakupoholizm, którym rekompensuje sobie brak innych rozrywek. A wszelkie życiowe, zawodowe i prywatne niepowodzenia zwalam na karb złej cery.

--Olka-- · 2012-08-15, 13:14

Cytat:

Napisane przez summerparadise

Mam czerwoną twarz zazwyczaj przy nosie, cały nos i policzki. Czasami broda. Jak wyjdę na dwór, to po 3 min mam zaraz zaczerwienienie na twarzy, może dlatego, że nie używam kremów z filtrem? U lekarza nie byłam. Drażniące to jest..

No dobra. Ale czego używasz do twarzy? Kremy, kwasy, retinoidy?

Lotta ja też, ale jednak do szkoły, na zajęcia, do sklepu, itd. musiałam wychodzić

. Teraz znacząco się to zmieniło, raczej nikt nie zaczepi dorosłej baby

, a jeśli by spróbował - w pięty mu pójdzie

. A znajomi naprawdę nie zwracają tak uwagi, sama zbudowałam wiele murów, np. odmawiając wyjść z powodu pogorszenia cery, które inni interpretowali jako olewanie. Rozejrzyj się naokoło, na pewno znajdziesz wiele życzliwych osób.

Edit: co do zwalania - ja w sumie też, ale mam już świadomość, że to nie trądzik sam w sobie jest problemem, tylko moje nastawienie. Czasem jest ciężko, ale próbuję wygrzebać się ze swojej skorupy.

Edit 2: skąd ty tam serio jesteś?

Możemy się umówić na wyjście.

jendai · 2012-08-15, 15:40

Eh dziewczyny, jak ja Was dobrze rozumiem... Zwalanie wszystkich niepowodzeń, własnego lenistwa i bezradności na cerę? Skąd ja to znam

Na imprezy generalnie nie chodzę. Byłam raz, było nawet fajnie, ale wtedy akurat miałam całkiem dobrą cerę bo brałam antybiotyk. Generalnie sama już czasem nie wiem, czy unikam ludzi ze względu na moją chorobę (nie wiem, ale jakoś nie lubię słowa "trądzik" kojarzy mi się z trądem ;p), czy po prostu mam już taki charakter, a może to właśnie ta choroba zmieniła tak moją osobowość? Tak czy siak, mam dopiero 17 lat. Do klubów wpuszczają od 18

I może i jakąś część swojej młodości przegapiłam, to jakby nie patrzeć nie straciłam zbyt wiele patrząc na to jak bawi się dzisiejsza młodzież w wieku 13-18 lat. Kochane! Dziś jest dla mnie dobry dzień, jestem pełna pozytywnej energii i nadziei na lepsze jutro

Gdybyście potrzebowały rozmowy, pomocy, albo zwyczajnie chciały się komuś wypłakać piszcie do mnie na gg: 23380015

Ja nie oceniam, nie oskarżam, chciałabym po prostu z kimś pogadać, kto ma podobne problemy, podobne wątpliwości, podobne blokady. Wierzę, że problem omawiany i "wałkowany" wśród innych jest o wiele łatwiej rozwiązać niż samemu. Wierzcie mi, że któregoś dnia wszystkie będziemy się śmiały z naszych "pryszczowych" (też nie lubię słowa "pryszcz"

) tragedii. Całusy

summerparadise · 2012-08-15, 15:40

Cytat:

Napisane przez --Olka--

No dobra. Ale czego używasz do twarzy? Kremy, kwasy, retinoidy?

używałam Garnier 3w1, Soraya Care Control, Under20.. różności, też Clean&Clear. Obecnie przestawiłam się na Ziaja Tin Tin i wczoraj znów użyłam kremu Ziaja Med przeciw trądzikowi i skóra jakby.. lepsza..

Visez · 2012-08-15, 15:47

Cytat:

Napisane przez summerparadise

używałam Garnier 3w1, Soraya Care Control, Under20.. różności, też Clean&Clear. Obecnie przestawiłam się na Ziaja Tin Tin i wczoraj znów użyłam kremu Ziaja Med przeciw trądzikowi i skóra jakby.. lepsza..

Najgorsze co może spotkać cerę trądzikową... A już under20 i clean&clear totalne nieporozumienie..
Jak używasz takich kosmetyków z alkoholem to ja wcale sie nie dziwię że się buzia robi czerwona...

summerparadise · 2012-08-15, 16:19

Cytat:

Napisane przez Visez

Najgorsze co może spotkać cerę trądzikową... A już under20 i clean&clear totalne nieporozumienie..
Jak używasz takich kosmetyków z alkoholem to ja wcale sie nie dziwię że się buzia robi czerwona...

ale cera po Under20 się poprawiała, bo używałam do cery trądzikowej i cery wrazliwej, kremowy żel.

**6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977** · 2012-08-15, 18:51

Cytat:

Napisane przez Visez

Najgorsze co może spotkać cerę trądzikową... A już under20 i clean&clear totalne nieporozumienie..
Jak używasz takich kosmetyków z alkoholem to ja wcale sie nie dziwię że się buzia robi czerwona...

A czego najlepiej używać?

Visez · 2012-08-15, 19:33

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;3591421 8]A czego najlepiej używać?[/QUOTE]

Drogeryjne kosmetyki omijam szerokim łukiem. Wolę apteczne, moimi faworytami są kosmetyki Avene do cery tłustej i tradzikowej oraz seria Iwostin purritin. Na KWC są.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Wymienię kilka ulubieńców:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...szczajaca.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...atifiante.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ce-lotion.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

Marzena17 · 2012-08-15, 21:42

Cytat:

Napisane przez summerparadise

używałam Garnier 3w1, Soraya Care Control, Under20.. różności, też Clean&Clear. Obecnie przestawiłam się na Ziaja Tin Tin i wczoraj znów użyłam kremu Ziaja Med przeciw trądzikowi i skóra jakby.. lepsza..

Z "Ziaja Med" jest fajny krem na trądzik różowaty, łagodzi, nie wysypuje po nim, skóra się nie czerwieni. Te drogeryjne specyfiki na trądzik tylko pogarszają sprawę, podrażniają, zaogniają trądzik, zapychają. Najlepiej używać delikatnych rzeczy, dla wrażliwców i alergików. I sprawdzać składy, ale to trzeba o tym trochę poczytać. Do oczyszczania też łagodne środki, najlepiej bez SLS. W rossmanie jest tani żel Rival de Loop właśnie bez SLS. Ja teraz używam mydła Aleppo i mi wystarcza, po nim już nawet kremu nie używam. Był czas kiedy myłam buzię płynem do higieny intymnej Ziaja Med (tylko nie pamiętam dokładnej nazwy - bardzo dobrze sobie radził, nie podrażniał, nie ściągał, nie wysuszał). A i jeszcze sławny na wizażu babydream - żel dla dzieci, taka wielka niebieska butla, kiedyś myłam się tym od stóp do głów, ale zapach zaczął mnie drażnić.
Poza tym na trądzik dobre są kwasy (peelingi, toniki - na biochemii jest o tym kilka wątków) i retinoidy, przy czym na nie trzeba mieć receptę. Przy ich stosowaniu trzeba oczywiście stosować filtry.

summerparadise · 2012-08-16, 09:15

Cytat:

Napisane przez Marzena17

Z "Ziaja Med" jest fajny krem na trądzik różowaty, łagodzi, nie wysypuje po nim, skóra się nie czerwieni. Te drogeryjne specyfiki na trądzik tylko pogarszają sprawę, podrażniają, zaogniają trądzik, zapychają. Najlepiej używać delikatnych rzeczy, dla wrażliwców i alergików. I sprawdzać składy, ale to trzeba o tym trochę poczytać. Do oczyszczania też łagodne środki, najlepiej bez SLS. W rossmanie jest tani żel Rival de Loop właśnie bez SLS. Ja teraz używam mydła Aleppo i mi wystarcza, po nim już nawet kremu nie używam. Był czas kiedy myłam buzię płynem do higieny intymnej Ziaja Med (tylko nie pamiętam dokładnej nazwy - bardzo dobrze sobie radził, nie podrażniał, nie ściągał, nie wysuszał). A i jeszcze sławny na wizażu babydream - żel dla dzieci, taka wielka niebieska butla, kiedyś myłam się tym od stóp do głów, ale zapach zaczął mnie drażnić.
Poza tym na trądzik dobre są kwasy (peelingi, toniki - na biochemii jest o tym kilka wątków) i retinoidy, przy czym na nie trzeba mieć receptę. Przy ich stosowaniu trzeba oczywiście stosować filtry.

używałam tego kremu, jak dla mnie to średni efekt, może jeszcze powrócę do niego, na próbę.

włoczykijka · 2012-08-16, 22:53

Cytat:

Napisane przez --Olka--

Czerwona i tłusta? A przypadkiem maksymalnie jej nie wysuszyłaś? Szybkie świecenie ewidentnie by na to wskazywało. Co do czerwoności - masz na myśli podrażnienie po lekach? Czy rumień?

Ja do rodziców co prawda pretensji nie mam (trądziku nigdy nie mieli), ale przyznaję, że bardzo obawiam się, że moje dziecko mogłoby odziedziczyć go po mnie

. I piszę w tym momencie całkiem serio, że jeśli dojrzeję do chęci posiadania dziecka, to naprawdę po stokroć zastanowię się czy na pewno jest to dobry pomysł - chyba nie byłabym w stanie żyć ze świadomością, że moje dziecko musi przeze mnie męczyć się z trądzikiem i przeżywać to co ja przeżyłam/-wam

.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Czy ja wiem czy dziwne? Mnie nawet nie tyle dobija trądzik sam w sobie - powiedzmy, że choroba jakich wiele, co właśnie przypieprzanie się typu: "ale umyj twarz czasem", "ja stosuję Nivea coś tam coś tam i pryszczy nie mam", itd. Czasem szkoda mi nawet nerwów, żeby odpowiadać

. Taa... bo mnie się twarzy myć nie chce... Jakby miało to coś pomóc, to myłabym co 5 minut. I zawsze po moich wyjaśnieniach następuje kontra w stylu: "Jakie hormony, wcale się nie znasz, ja tak robię i jest okej, a ty masz pryszcze, jakbyś tak zrobiła to byś nie miała". Jaaaaaaaaasne.

Oooo, w 100% zgadzam się co do opinii na temat dziecka.

Też myślałam kiedyś ,,co moje dziecko może po mnie odziedziczyć?" i pierwsze co przyszło mi na myśl to ten wstrętny trądzik.Z własnej woli narażać kogoś na taką mękę? Nie, dziękuje.I pewnie gdyby ktoś bez trądziku by to usłyszał ,to by się złapał za głowę i zaczął biadolić,że ,,aaa tam przesadzasz"/ ,,jaka z ciebie egoistka,myślisz tylko o wyglądzie". Trudno,może i to próżne myślenie,ale widzę jak bardzo stan cery potrafi pogorszyć/poprawić samopoczucie. Dziś np.mam cerę ,,całkiem całkiem", pryszczy nie ma,ale za to są zaskórniki, jest ,,zanieczyszczona" i nierówna. Ale mimo tego jak dla mnie to i tak nieźle,więc już mam lepszy humor i na codzień jestem przyjemniejsza dla ludzi,mam ochotę gdzieś iść,nawet makijaż zrobiony dla przyjemności jest zupełnie inny niż ten z konieczności.
A co do tekstów ,,ja stosuję garniera i mi wystarcza,też spróbuj" albo ,,nie jedz w ogóle czekolady to ci zniknie" albo (to w sumie było aż dziwne): ,,mniej korzystaj z komputera,bo informatycy mają często brzydką cerę.

Ludzie to mają czasem pomysły...jakoś gdybym zauważyła osobę np. z widocznymi naczynkami/suchą cerą/blizną na twarzy to bym nie zaczęła jej ględzić.
Teraz w sumie trochę od czapy pytanie,ale używał ktoś może z Was podkładu Colorstay Revlona do cery tłustej? Zastanawiam się nad nim,ale a) boję się,że mnie wysypie b) nie mam pewności czy efekt krycia nie będzie za mocny(aktualnie używam od czasu do czasu loreala true match)

Visez · 2012-08-16, 22:57

Cytat:

Napisane przez włoczykijka

używał ktoś może z Was podkładu Colorstay Revlona do cery tłustej?[/B] Zastanawiam się nad nim,ale a) boję się,że mnie wysypie b) nie mam pewności czy efekt krycia nie będzie za mocny(aktualnie używam od czasu do czasu loreala true match)

Wydaje mi się że revlon nie służy trądzikowej cerze... mimo że kryje jest zdecydowanie za CIĘŻKI.

lotta_983 · 2012-08-17, 00:13

--Olka--chciałabym przestać "jojczyć" na temat mojej skóry i zacząć nadrabiać stracony czas, ale nie mam za bardzo z kim..większość już zaaferowana własną rodziną, nie w głowie mają zabawy, niestety za późno się obudziłam, a jestem z wlkp

jendai- jesteś bardzo młodziutka, myślę, że znerwicowanie na punkcie cery pojawia się dopiero po dłuższym okresie trądziku, gdzie powinno się już z niego "wyrosnąć" a tu dupa

włoczykijka- visionAM zachwalała Revlon parę stron wcześniej, ale nie wiem, którą wersję miała, mnie osobiście nie podszedł...wolałam Vichy np.

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Cytat:

Napisane przez Marzena17

A i jeszcze sławny na wizażu babydream - żel dla dzieci, taka wielka niebieska butla, kiedyś myłam się tym od stóp do głów, ale zapach zaczął mnie drażnić.

też używam, poza tym wszelkie glinki, hydrolaty..

de_wu · 2012-08-17, 09:31

Cytat:

Napisane przez włoczykijka

Oooo, w 100% zgadzam się co do opinii na temat dziecka.

Też myślałam kiedyś ,,co moje dziecko może po mnie odziedziczyć?" i pierwsze co przyszło mi na myśl to ten wstrętny trądzik.Z własnej woli narażać kogoś na taką mękę? Nie, dziękuje.I pewnie gdyby ktoś bez trądziku by to usłyszał ,to by się złapał za głowę i zaczął biadolić,że ,,aaa tam przesadzasz"/ ,,jaka z ciebie egoistka,myślisz tylko o wyglądzie". Trudno,może i to próżne myślenie,ale widzę jak bardzo stan cery potrafi pogorszyć/poprawić samopoczucie. Dziś np.mam cerę ,,całkiem całkiem", pryszczy nie ma,ale za to są zaskórniki, jest ,,zanieczyszczona" i nierówna. Ale mimo tego jak dla mnie to i tak nieźle,więc już mam lepszy humor i na codzień jestem przyjemniejsza dla ludzi,mam ochotę gdzieś iść,nawet makijaż zrobiony dla przyjemności jest zupełnie inny niż ten z konieczności.
A co do tekstów ,,ja stosuję garniera i mi wystarcza,też spróbuj" albo ,,nie jedz w ogóle czekolady to ci zniknie" albo (to w sumie było aż dziwne): ,,mniej korzystaj z komputera,bo informatycy mają często brzydką cerę.

Ludzie to mają czasem pomysły...jakoś gdybym zauważyła osobę np. z widocznymi naczynkami/suchą cerą/blizną na twarzy to bym nie zaczęła jej ględzić.
Teraz w sumie trochę od czapy pytanie,ale używał ktoś może z Was podkładu Colorstay Revlona do cery tłustej? Zastanawiam się nad nim,ale a) boję się,że mnie wysypie b) nie mam pewności czy efekt krycia nie będzie za mocny(aktualnie używam od czasu do czasu loreala true match)

Używałam i zrujnował mi cerę.

Wcześniej miałam problemy z trądzikiem, ale nie takie poważne.
Zakupiłam podkład z myślą, że zakryje małe niedoskonałości, zaczerwienienia itp. Owszem robił to, ale niestety spowodował wysyp podskórnych gul.
Oprócz tego podkład jest ciężki i okropnie pachnie

Do dziś nie rozumiem pochlebnych opinii na temat tego podkładu.

Pozwolę sobie dopisać:
Moim zdaniem używanie mocno kryjących podkładów, do tego bardzo ciężkich (revlon) jest nieporozumieniem. Dziewczyny robią podstawowy błąd (sama go wcześniej robiłam

). Mianowicie szukają kryjących podkładów, zamiast kupić dobrze maskujący korektor i wszystko wyrównać lekkim podkładem mineralnym, który nie spowoduje pogorszenia stanu cery. Postępując w ten sposób efekt jest taki, że makijaż wygląda naturalnie, no i przede wszystkim skóra się nie męczy.

summerparadise · 2012-08-17, 09:49

wiecie co, jak zaczęłam stosować krem na noc Ziaja Med przeciw trądzikowi, moja skóra się uspokoiła jakby, mam trochę niedoskonałości, ale to takie małe, tylko ma taki dziwny koloryt.. taki bez życia..

prettysimple · 2012-08-17, 09:50

Ze swojej strony mogę polecić jedynie minerały, również dla komfortu psychicznego. Nie mają gęstej, lejącej się konsystencji i osobiście lepiej się czuję z myślą, że nakładam sam naturalny proszek bez wypełniaczy

. Dodatkowo fajnie kryją i lekko podsuszają zmiany. Minusem jest fakt, że przy mocno przetłuszczającej się cerze niestety szybko znikają z buzi

(ale przy tłustej cerze to mało który podkład wytrzymuje). EDM nie lubiłam, Lucy Minerals mi służyło. Czytałam też pochlebne opinie na temat Bare Minerals, ale ich cena jest dość wysoka...

de_wu · 2012-08-17, 10:05

Cytat:

Napisane przez prettysimple

Ze swojej strony mogę polecić jedynie minerały, również dla komfortu psychicznego. Nie mają gęstej, lejącej się konsystencji i osobiście lepiej się czuję z myślą, że nakładam sam naturalny proszek bez wypełniaczy

. Dodatkowo fajnie kryją i lekko podsuszają zmiany. Minusem jest fakt, że przy mocno przetłuszczającej się cerze niestety szybko znikają z buzi

(ale przy tłustej cerze to mało który podkład wytrzymuje). EDM nie lubiłam, Lucy Minerals mi służyło. Czytałam też pochlebne opinie na temat Bare Minerals, ale ich cena jest dość wysoka...

Z podkładów mineralnych w proszku używałam Lumiere. Niestety bardzo ciężko się go nakłada, nie wiem jak to jest w przypadku innych firm. I niestety zgadzam się z pogrubionym.
Jeśli chodzi o mnie, aktualnie używam podkładu mineralnego w płynie z firmy Lumiene (double stay Mineral Matt Makeup) do cery tłustej i mieszanej. Opinie na wizażu nie są pochlebne, ale to dlatego, że podkład ten powinno się używać w połączeniu z pudrem transparentnym Lumiene. Wtedy podkład dłużej się utrzymuje i nie ma mowy o szybkim świeceniu. Sam podkład prawie wcale nie kryje, ale wyrównuje koloryt. Dlatego na niespodzianki używam KOREKTORA

Efekt naturalny, delikatny. Naprawdę fajne rozwiązanie i alternatywa dla zmęczonej wiecznym torturowaniem cery. Dodatkowo idealny makijaż dzienny

2012-08-14, 20:44	#5132
vaginadentata Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: dojczland! Wiadomości: 47	Dot.: Trądzik - cz. 3 kochane, jak to milo ze znalazlam ten wątek dołączam się do pytania o pryszcze na żuchwie (co za piekne slowo) - od czego one sie robia? ja czasami mam a czasami nie. ogolnie to powiem wam ze sie mecze z prycholami juz jakies 15 lat (moze 13 - mam 25 lat i stan pryszczy taki roznawy, ale od pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach jest 1000% gorzej a taka pewnie czeka mnie przyszlosc ;] ) i w sumie juz mnie one coraz mnie obchodza - ze zdziwieniem zauwazylam ze nie mam na ich punkcie jakis wielkich kompleksow (ale moze dlatego, ze moje pozostale kompleksy je zjadly). no ale troche mam. ale jak juz tu jestem to zdradze wam co mnie najbardziej, niemozebnie w☠☠☠☠* w trądziku - reakcje innych ludzi. zaczynajac od najblizszych-moi rodzice - ok,kochaja mnie, chca mojego dobra - to nie podlega dyskusji. ale ile razy mialam z nimi dyskusje - zrob cos z ta twarza (co za tekst w ogole). i tlumacze im-robilam wszystko, pozostal izotek, ale jego ze wzgledu na przeciwskazania (i to kilka) nie mam zamiaru brac - zdrowie > ladny ryjek. a moi rodzice ze jestem glupia i powinnam. no rece opadaja, zaczynam sie z nimi klocic, konczy sie krzykiem, ale soory. no jak im przetlumaczyc ze o MOIM DOBRZE potrafie sama zadecydowac? (jak zreszta robie we wszystkich dziedzinach zycia). albo np moja fryzjerka (chyba juz do niej wiecej nie pojde) za kazdym razem jak u niej jestem to gada ze powinnam na pryszcze uzywac tormentiolu (wtf, co to niby pomaga na pryszcze??). bosz, co to ludzi obchodzi? uh wygadalam sie. ogolnie to to dziwne, ale najbardziej w pryszczach w☠☠☠☠ia mnie wlasnie ten askept -przyp* sie innych ludzi. a jak ktos ma grzybice stop to siedza cicho bo nie widac - ah ta niesprawiedliwosc losu aa jeszcze jedna rzecz-wiecie co mi pomaga? jak chodze do kosmetyczki na piling i jakas mezoterapie z antybakteryjnym czyms. za pierwszym razem nie bylo ani jednego prycha przez 2 miesiace, no ale juz powrocily. ale i tak polecam

2012-08-14, 21:12	#5137
vaginadentata Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: dojczland! Wiadomości: 47	Dot.: Trądzik - cz. 3 "Jakie hormony, wcale się nie znasz, ja tak robię i jest okej, a ty masz pryszcze, jakbyś tak zrobiła to byś nie miała" och,to jest wlasnie to. nawet nie wiecie jaka zadze mordu to zdanie we mnie wzbudzilo (choc moze to pms)

2012-08-14, 22:01	#5138
jyyli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Pegasus galaxy Wiadomości: 10 048	Dot.: Trądzik - cz. 3 Ja też dostałam trądzik w spadku, co jest niesprawiedliwe, bo w ogóle na loterii genetycznej przegrałam wszystko Dostałam wszystkie choroby i najbrzydsze cechy. Dziecko na pewno będę miała, jeśli rozpowszechnia i zalegalizują inżynierię genetyczną Mnie zabijają dziewczyny, które wstawiają na Wizaż zdjęcia swoich idealnych cer bez żadnej skazy i piszą, że muszą chodzić kompletnie saute, bo okropnie wygląda makijaż oczu przy tak obrzydliwej cerze. No to ja się pytam, czy w takim razie ja z moją cerą mam zrobić? Chyba chodzić nago, bo z taką twarzą okropnie wyglądają ubrania Ja się już takimi ludźmi nie przejmuję, teraz mnie tylko śmieszą Zawsze miło jest pośmiać się z kogoś, kto się afiszuje ze swoją głupotą. __________________ 23.04.12 Bonifacy[*] ;( http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

2012-08-15, 09:23	#5141
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Trądzik - cz. 3 Jak już wspominamy takie rzeczy to i ja dodam coś od siebie;p Kidyś w czasie studiów pracowałam w małym odzieżowym sklepie w mojej miejscowości i pewnego zimowego dnia usłyszałam w sklepie znajomy głos. Okazało się że to mój ex ze swoją nową kobietą (normalnie mieszkał 400km dalej a przyjechał tu na ferie i szukł rękawiczek nie wiedział że tam pracuję:P) Jak wyszedł dostałam smsa że mam taką straszną cerę i w ogóle To były akurat początki trądziku:P Jak był chamem tak chamem pozostał ale nie przejęłam się tym wcale

2012-08-15, 11:03	#5144
lotta_983 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: planeta Ziemia Wiadomości: 4 884	Dot.: Trądzik - cz. 3 Zawsze, przez strach przed takimi sytuacjami jak opisujecie, unikałam towarzystwa...żadnych imprez, dyskotek, wyjść. Zero życia studenckiego. I tak co roku sobie obiecywałam, teraz koniec, teraz wyjdę.. i co gówno.. 15 lat minęło, kolejny sylwester w domu. Do tego zakupoholizm, którym rekompensuje sobie brak innych rozrywek. A wszelkie życiowe, zawodowe i prywatne niepowodzenia zwalam na karb złej cery. __________________ http://www.pmiska.pl/

2012-08-15, 15:40	#5146
jendai Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 15	Dot.: Trądzik - cz. 3 Eh dziewczyny, jak ja Was dobrze rozumiem... Zwalanie wszystkich niepowodzeń, własnego lenistwa i bezradności na cerę? Skąd ja to znam Na imprezy generalnie nie chodzę. Byłam raz, było nawet fajnie, ale wtedy akurat miałam całkiem dobrą cerę bo brałam antybiotyk. Generalnie sama już czasem nie wiem, czy unikam ludzi ze względu na moją chorobę (nie wiem, ale jakoś nie lubię słowa "trądzik" kojarzy mi się z trądem ;p), czy po prostu mam już taki charakter, a może to właśnie ta choroba zmieniła tak moją osobowość? Tak czy siak, mam dopiero 17 lat. Do klubów wpuszczają od 18 I może i jakąś część swojej młodości przegapiłam, to jakby nie patrzeć nie straciłam zbyt wiele patrząc na to jak bawi się dzisiejsza młodzież w wieku 13-18 lat. Kochane! Dziś jest dla mnie dobry dzień, jestem pełna pozytywnej energii i nadziei na lepsze jutro Gdybyście potrzebowały rozmowy, pomocy, albo zwyczajnie chciały się komuś wypłakać piszcie do mnie na gg: 23380015 Ja nie oceniam, nie oskarżam, chciałabym po prostu z kimś pogadać, kto ma podobne problemy, podobne wątpliwości, podobne blokady. Wierzę, że problem omawiany i "wałkowany" wśród innych jest o wiele łatwiej rozwiązać niż samemu. Wierzcie mi, że któregoś dnia wszystkie będziemy się śmiały z naszych "pryszczowych" (też nie lubię słowa "pryszcz") tragedii. Całusy Edytowane przez jendai Czas edycji: 2012-08-15 o 15:42

2012-08-15, 19:33	#5151
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Trądzik - cz. 3 [1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;3591421 8]A czego najlepiej używać?[/QUOTE] Drogeryjne kosmetyki omijam szerokim łukiem. Wolę apteczne, moimi faworytami są kosmetyki Avene do cery tłustej i tradzikowej oraz seria Iwostin purritin. Na KWC są. ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Wymienię kilka ulubieńców: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...szczajaca.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...atifiante.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ce-lotion.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

2012-08-17, 09:49	#5158
summerparadise Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 771	Dot.: Trądzik - cz. 3 wiecie co, jak zaczęłam stosować krem na noc Ziaja Med przeciw trądzikowi, moja skóra się uspokoiła jakby, mam trochę niedoskonałości, ale to takie małe, tylko ma taki dziwny koloryt.. taki bez życia.. __________________ 'Prawdziwe życie zaczyna się wraz z prawdziwym marzeniem. Kto potrafi marzyć, nie stracił nadziei. A nadzieja może wszystko.'

2012-08-17, 09:50	#5159
prettysimple Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;) Wiadomości: 1 818	Dot.: Trądzik - cz. 3 Ze swojej strony mogę polecić jedynie minerały, również dla komfortu psychicznego. Nie mają gęstej, lejącej się konsystencji i osobiście lepiej się czuję z myślą, że nakładam sam naturalny proszek bez wypełniaczy . Dodatkowo fajnie kryją i lekko podsuszają zmiany. Minusem jest fakt, że przy mocno przetłuszczającej się cerze niestety szybko znikają z buzi (ale przy tłustej cerze to mało który podkład wytrzymuje). EDM nie lubiłam, Lucy Minerals mi służyło. Czytałam też pochlebne opinie na temat Bare Minerals, ale ich cena jest dość wysoka... __________________ Młodość to...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)