Jak trafnie rozpoznać oryginalne perfumy?

[330ac05f58e92fb009c16c728075bdbac5dfe64a_5eb9d9034ca21]

[quote=Kattarina;3332815]A czy ten waski, bialy paseczek, to nie jest zabezpieczenie elektroniczne, przed kradzieza w sklepie? Jesli o to chodzi, to nie zawsze sie je wkleja. Chyba, ze zle zrozumialam

tak, o ten właśnie wąski biały paseczek chodzi....hm...to może ja wyjaśnie.....kupowałam perfumy w Sehporze i tenże paseczek był w środku w kartonowym opakowaniu zafoliowanym z zewnątrz plus naklejony hologram, kupowałam także te same perfumy o tej samej pojemności w internecie i tego paseczka nie było a dodam, że perfumy były również zafoliowane....hm.....no więć nie wiem jak to tłumaczyć?....kto pakuje te paseczki do kartonowego pudełka? producent? jeżeli jest to zabezpieczenie przed kradzieżą to czy sama sieć Sephora je tam umieszcza? tylko, że wtedy kartoniki musiałyby być foliowane przez Sephore a nie przez producenta.... oj wiem, że marudzę ale ja naprawdę staram się zrozumieć ten caaały opłacalny perfumowy biznes
dodam że zazwyczaj różne perfumy kupowane przez mnie w autoryzowanych perfumeriach tenże paseczek miały....

[vesenka]

[1=330ac05f58e92fb009c16c7 28075bdbac5dfe64a_5eb9d90 34ca21;3337030]
tak, o ten właśnie wąski biały paseczek chodzi....hm...to może ja wyjaśnie.....kupowałam perfumy w Sehporze i tenże paseczek był w środku w kartonowym opakowaniu zafoliowanym z zewnątrz plus naklejony hologram, kupowałam także te same perfumy o tej samej pojemności w internecie i tego paseczka nie było a dodam, że perfumy były również zafoliowane....hm.....no więć nie wiem jak to tłumaczyć?....kto pakuje te paseczki do kartonowego pudełka? producent? jeżeli jest to zabezpieczenie przed kradzieżą to czy sama sieć Sephora je tam umieszcza? tylko, że wtedy kartoniki musiałyby być foliowane przez Sephore a nie przez producenta.... oj wiem, że marudzę ale ja naprawdę staram się zrozumieć ten caaały opłacalny perfumowy biznes
dodam że zazwyczaj różne perfumy kupowane przez mnie w autoryzowanych perfumeriach tenże paseczek miały....[/quote]
No ja właśnie byłam święcie przekonana,że ten paseczek to zabezpieczenie przeciwkradzieżowe i że wtykają je do środka właśnie w perfumeriach, a potem pakują w folię i ewentualnie (nie wszędzie) zaklejają naklejką z hologramem.

[psycha]

Napisane przez kropka75

Taka liczba wybita (wypukła) w szkle, na dnie flakonika? Mam takie coś w Pure Poison. Nigdzie indziej nie. O to chodzi?

Nie Normalny wygrawerowany numerek na flakoniku i to nie na dnie tylko na boku butelki.. A i wlasnie przypomnialo mi się ze Angel 100ml tez mial wygrawerowny numer seryjny - na dnie nalepka a na flakonie z boku grawerka Gdyby mama byla w domu strzelilabym wam fotke, ale zabrala go ze soba

Flakonika Pure Poison nie mialam jeszcze w ręku.. znam ten zapach z probek.

Zobacz w tym wątku.. jest butelka HP z grawerką. Ja nie mam grawerki , ale dam sobie glowe uciac ze mam oryginał ...dziwna sprawa. Nie wiem od czego to zalezne.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=poison+dior

[Gothic_Daisy]

Na allegro kupowałam Allure Sensuelle i w opakowaniu był biały pasek, pod tekturą, folia w tym miejscu byłą przecięta.
Kupowałam Crystal Noir w kuferku (takim twardym opakowaniu) i nawet nie było folii Ale oryginał

[kropka75]

Napisane przez psycha

Nie Normalny wygrawerowany numerek na flakoniku i to nie na dnie tylko na boku butelki.. A i wlasnie przypomnialo mi się ze Angel 100ml tez mial wygrawerowny numer seryjny - na dnie nalepka a na flakonie z boku grawerka Gdyby mama byla w domu strzelilabym wam fotke, ale zabrala go ze soba

Flakonika Pure Poison nie mialam jeszcze w ręku.. znam ten zapach z probek.

Zobacz w tym wątku.. jest butelka HP z grawerką. Ja nie mam grawerki , ale dam sobie glowe uciac ze mam oryginał ...dziwna sprawa. Nie wiem od czego to zalezne.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=poison+dior

Jesssu, ale ja ślepa jestem. Mam grawerkę. Z boku, tuż przy dole, ledwie widoczna, w zasadzie bardziej wyczuwalna, czterycyfrowy numer składający się z małych kreseczek. Dokładnie ten sam co na pudełku.
Aż mi lżej.
Dzięki.

[psycha]

Napisane przez kropka75

Jesssu, ale ja ślepa jestem. Mam grawerkę. Z boku, tuż przy dole, ledwie widoczna, w zasadzie bardziej wyczuwalna, czterycyfrowy numer składający się z małych kreseczek. Dokładnie ten sam co na pudełku.
Aż mi lżej.
Dzięki.

Czyli dior nadal graweruje numery na flakonikach. Juz myslalam ze w zwiazku z zmiana szaty graficznej cos sie zmienilo Ja na poczatku tez go nie zauwazyłam.. poniewaz zwykle skupiałam się na spodzie flakonika.. dopiero po kilku dniach rzucil mi sie w oczy

[Kattarina]

Napisane przez vesenka

No ja właśnie byłam święcie przekonana,że ten paseczek to zabezpieczenie przeciwkradzieżowe i że wtykają je do środka właśnie w perfumeriach, a potem pakują w folię i ewentualnie (nie wszędzie) zaklejają naklejką z hologramem.

Zrobilam wywiad i rzeczywiscie tak jest, (przynajmniej w Szwecji)- ze ten paseczek "instaluja" perfumerie, wg wlasnych potrzeb i uznania.

[Sabbath]

Chciałabym powiedzieć, że cuda jednak się zdarzają.

Parę miesięcy temu kupiłam na Allegro pięćdziesiątkę Theoremy Espirit d'Ete za 99 zeta i jestem absolutnie pewna, że to oryginał. W przypadku żadnych innych perfum moja pewnośc nie byłaby tak absolutna, ale tych akurat uzywam od lat wielbiąc je i miłując, wię naprawdę znam je dobrze.

Oglądałam kazdy milimetr flakonu i pudełko przez lupę (po mikroskop mi nie wchodzi) porównując nie tylko zapach z oryginałem zakupionym za granicą. mam pewność.

Farta miałam, bo, prawdę mówiąc - brałam pod uwagę możliwość, że te pieniądze pójdą... w skunksy.

Nie ma reguł (bez wyjątków ).

[agata_wwl]

Przymierzam się do zakupu perfum na Allegro, ale obawiam się, że mogę kupić jakąś podróbę, bo nie za bardzo znam się na rozpoznawaniu które są oryginalne a które nie.

Niestety kupując perfumy na Allegro nie jestem w stanie sprawdzić czy numerki się zgadzają albo czy jest na spodzie flakonu blaszka.

Zastanawia mnie fakt, że są perfumy za 100 zl., 180z., 200 i w górę i wszyscy sprzedający piszą, że to jest oryginal (wszystkie mają tą samą objętość). Jak mam rozpoznać, że np. te za 100zl. są oryginalne czy nie? Nie chcialabym kupić jakiejś podróby...

[Eenax]

Napisane przez agata_wwl

Przymierzam się do zakupu perfum na Allegro, ale obawiam się, że mogę kupić jakąś podróbę, bo nie za bardzo znam się na rozpoznawaniu które są oryginalne a które nie.

Niestety kupując perfumy na Allegro nie jestem w stanie sprawdzić czy numerki się zgadzają albo czy jest na spodzie flakonu blaszka.

Zastanawia mnie fakt, że są perfumy za 100 zl., 180z., 200 i w górę i wszyscy sprzedający piszą, że to jest oryginal (wszystkie mają tą samą objętość). Jak mam rozpoznać, że np. te za 100zl. są oryginalne czy nie? Nie chcialabym kupić jakiejś podróby...

Wkleic link do strony na allegro a my zweryfikujemy lub napisac co interesuje a my wkleimy oryginalne aukcje.

[sylwia00]

to ja też poproszę o pomoc... czy to są oryginalne perfumy? bo ja się już pogubiłam...

[agata_wwl]

Więc tak:

obserwuje kilka aukcji, bo nie wiem na której z nich są sprzedawane oryginalne perfumy

1. http://www.allegro.pl/item165021196_...dp_100_ml.html

2. http://www.allegro.pl/item167381566_...le_100_ml.html

3. http://www.allegro.pl/item167736129_...le_100_ml.html

4. http://www.allegro.pl/item168087024_...ka_gratis.html

Które z nich są oryginalne?

[tulipanka]

Napisane przez agata_wwl

Więc tak:

obserwuje kilka aukcji, bo nie wiem na której z nich są sprzedawane oryginalne perfumy

1. http://www.allegro.pl/item165021196_...dp_100_ml.html

2. http://www.allegro.pl/item167381566_...le_100_ml.html

3. http://www.allegro.pl/item167736129_...le_100_ml.html

4. http://www.allegro.pl/item168087024_...ka_gratis.html

Które z nich są oryginalne?

obawiam się, że żadna... za taką cenę raczej nie kupisz oryginału, nie ma się co czarować...
setka edt kosztuje sporo więcej, tu jest oryginał:
http://www.allegro.pl/item167821231_...l_od_s_s_.html

więc jeśli masz mniej gotówki przeznaczonej na ten zapach, zostają mniejsze pojemności:
http://www.allegro.pl/item166563644_...ml_orgina.html

http://www.allegro.pl/item166359508_...l_refille.html

http://www.allegro.pl/item165320366_..._toilette.html

[Eenax]

Napisane przez agata_wwl

Więc tak:

obserwuje kilka aukcji, bo nie wiem na której z nich są sprzedawane oryginalne perfumy

1. http://www.allegro.pl/item165021196_...dp_100_ml.html

2. http://www.allegro.pl/item167381566_...le_100_ml.html

3. http://www.allegro.pl/item167736129_...le_100_ml.html

4. http://www.allegro.pl/item168087024_...ka_gratis.html

Które z nich są oryginalne?

ŻADNE!!!

[maga48]

Napisane przez tulipanka

obawiam się, że żadna... za taką cenę raczej nie kupisz oryginału, nie ma się co czarować...
setka edt kosztuje sporo więcej, tu jest oryginał:
http://www.allegro.pl/item167821231_...l_od_s_s_.html

więc jeśli masz mniej gotówki przeznaczonej na ten zapach, zostają mniejsze pojemności:
http://www.allegro.pl/item166563644_...ml_orgina.html

http://www.allegro.pl/item166359508_...l_refille.html

http://www.allegro.pl/item165320366_..._toilette.html

zgadzam się,lepiej kup sobie mniejszy flakon, 50 ml. 100 ml to min 200-250, na allegro

[Ayo22]

odświeżam wątek
kochane, po czym poznać oryginalnego hugo bossa szarego 100 ml edt ? ma jakieś znaki szczególne? może któraś ma zdjęcie kodu na boku opakowania, mi wygląda na podejrzany :/

[Ata77]

może wkleisz zdjęcie?

[Ayo22]

nie wiem sama, co o tym myśleć?

[Ayo22]

pomożecie jakoś?

[Corii]

Będzie konkretnie:
flakon 100ml edp, cena w internetowej perfumerii : 300pln, cena w Douglasie: 477pln.
I teraz:
1. Na stronie z wyszukiwaniem globalnych kodów kreskowych wpisałam ten z opakowania i wyszukiwarka go znalazła potwierdzając, że chodzi o dana firmę perfumeryjną.
2. Od firmy internetowej dostałam fakturę zakupu tychże perfum.
3. Kod wyryty na spodzie flakonu zgadza się z tym na pudełku.

Czy zatem można być w tym wypadku pewnym oryginału?

[anka_res]

Napisane przez Corii

Będzie konkretnie:
flakon 100ml edp, cena w internetowej perfumerii : 300pln, cena w Douglasie: 477pln.
I teraz:
1. Na stronie z wyszukiwaniem globalnych kodów kreskowych wpisałam ten z opakowania i wyszukiwarka go znalazła potwierdzając, że chodzi o dana firmę perfumeryjną.
2. Od firmy internetowej dostałam fakturę zakupu tychże perfum.
3. Kod wyryty na spodzie flakonu zgadza się z tym na pudełku.

Czy zatem można być w tym wypadku pewnym oryginału?

Z tego co piszesz, raczej tak ALE żeby wyrokować, to trochę za mało wiemy - o jakie perfumy chodzi, jaki sklep? Z powyższej listy najbardziej przemawia do mnie cena oraz FA VAT, kodami nie ma się co podniecać - jestem pewna że można je skopiować, co to za problem...

[Corii]

Napisane przez anka_res

Z tego co piszesz, raczej tak ALE żeby wyrokować, to trochę za mało wiemy - o jakie perfumy chodzi, jaki sklep? Z powyższej listy najbardziej przemawia do mnie cena oraz FA VAT, kodami nie ma się co podniecać - jestem pewna że można je skopiować, co to za problem...

Chodzi o iperfumy a zapach to Ange ou Etrange (Demon)

[anka_res]

Napisane przez Corii

Chodzi o iperfumy a zapach to Ange ou Etrange (Demon)

Tutaj niedawno był ten temat (Ange ou Etrange) roztrząsany - ktoś (może Ty? jeśli tak to sorki, ale naprawdę nie pamiętam) kupił Ange Ou Etrange i to chyba właśnie na iperfumy.pl - zamiast Ange ou Demon.
Kolektywne wnioski były takie, iż JEST to oryginał - tylko z nazwą zmienioną na rynki arabskie (coby demona z lasu nie wywoływać.
Osobiście nie sądzę, żeby ktoś podrabiał akurat tę, mniej popularną wersję.

[Corii]

Napisane przez anka_res

Tutaj niedawno był ten temat (Ange ou Etrange) roztrząsany - ktoś (może Ty? jeśli tak to sorki, ale naprawdę nie pamiętam) kupił Ange Ou Etrange i to chyba właśnie na iperfumy.pl - zamiast Ange ou Demon.
Kolektywne wnioski były takie, iż JEST to oryginał - tylko z nazwą zmienioną na rynki arabskie (coby demona z lasu nie wywoływać.
Osobiście nie sądzę, żeby ktoś podrabiał akurat tę, mniej popularną wersję.

heh, no skromnie przyznaję, że wątek był mój Ale że teraz mojej dociekliwości w końcu stało się zadość, mogę napisać, że jestem usatysfakcjonowana tym, co się dowiedziałam Perfumy uznałam za oryginalne, postanowiłam dokupić (już jednak w Douglasie) balsam
I bardzo przepraszam za zamieszanie na więcej niż jednym wątku
Zauważyłam również, że w sumie Ty jedna jedna na tym forum jesteś dość dobrze "oblatana" w kwestii tego zapachu

[anka_res]

Nie ma sprawy. A w ogóle gratuluję, bardzo AoD (czy jak go tam zwał ) lubię.

[Llinti]

Odświeżam wątek z 2006, bo pilnie potrzebuję pomocy.
Kupiłam okazyjnie Armani Code męski (125 ml za 230zł) dla chłopaka. Od znajomej, podobno z hurtowni zaopatrującej perfumerie.
Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to kartonik - wydawało mi się, że przez czarną farbę przebijają jaśniejsze kropki, tak jakby kartonik nie był dokładnie pokryty farbą.
Po paru dniach zwróciłam uwagę na to, że ta woda nie jest tak trwała jak poprzednim razem - po ok. 2 godzinach zapach był ledwie wyczuwalny. Sprawdziłam na sobie - 5 psiknięć po godzinie owszem pachniało, ale jakby słabiutko.
Wydaje mi się, że na początku mocno czuć alkohol, a potem trochę jakby wietrzeje.
Co do butelki - naklejka na spodzie ma numer, napis Armani Code wydaje się być porządnie zrobiony. Korek wygląda również porządnie. Załączam zdjęcia i będę bardzo wdzięczna gdyby któraś z Was mogłaby porównać je z posiadanym oryginałem.

[skarbiatko]

nie jestem specjalistką to raz ,dwa że fotki mało wyraźne są,ale naklejka jak dla mnie podejrzanie wygląda a dokładnie to kod,za "toporny " jest ......trzeba poczekać na opinię "fachowca"

[anka_res]

Napisane przez skarbiatko

nie jestem specjalistką to raz ,dwa że fotki mało wyraźne są,ale naklejka jak dla mnie podejrzanie wygląda a dokładnie to kod,za "toporny " jest ......trzeba poczekać na opinię "fachowca"

A mnie się nie podobają napisy frontowe i szkło...Nie powiem Ci w 100% bo ani tak bardzo męskich perfum nie znam, ani miejsca strategicznego (sprej) nie widze (fotka nieostra), ale powyższe spostrzeżenia moje + Skarbiątka oraz Twoje odczucia powodują, iż czułabym się zaniepokojona na Twoim miejscu. Napisz plis jak wygląda rurka oraz w miare możliwości wrzuć foty spreju.

[Llinti]

Oj niedobrze Zrobiłam fotki, mam nadzieję, że nieco bardziej wyraźne. Co do rurki - ciężko ją opisać Udało mi się zrobić jej zdjęcie od góry, może to coś da? Niestety nie widać jej na końcu, bo spód butelki jest ciemny. Co jeszcze rzuciło mi się w oczy: zawartość wydaje się być przejrzysta, bez żadnych "farfocli", a korek od butelki ma wytłoczoną wewnątrz cyfrę 3.
Dzisiaj sprawdziłam w Sephorze i Douglasie dla porównania zapach oryginalny i niestety nadal wydaje mi się, że moja wersja jest ostrzejsza i wyraźnie wyczuwa się w niej zapach alkoholu...ale może to już sugestia...

[shaphire]

Kurcze, gdybyśmy przeczytały z koleżanką z pracy ten wątek 3 dni temu... Ja zakupiłam "oryginal" flower by kenzo za 50 zł 50ml, koleżanka za 30zł 30ml kylie minoque. "Wody perfumowane" oczywiście mętne, z paprochami w środku, denka z kręgami, zapach ulatnia się po 5 minutach. Chodzi taki facet, twierdzi że pracuje w magazynie Sephory, że na 100% oryginały itp. Wyśmiewa perfumy z Avonu. Jestem tak wściekła że dałam się nabrać... Niech tu przyjdzie to zamkniemy drzwi na klucz i spuścimy łomot.