Ciepłe Brązy

[Blondyneczka17]

wziełabym wellaton ze względu na trwałość, ale boje się, że wyjdę ruda (naturalne mam takie karmelkowo-brązowe ale coś mi odbiło i przed wakacjami zdjęłam kolor :/). A teraz ewidentnie odkryłam, że jasny brąz to mój kolor . A Recital jest trwały? Bo już wiem, że Loreal nie niszczy mi włosków, a obecnie jestem na etapie regeneracji .

[lilianaX]

Moja mama robiła opalizującym kasztanem opalizujacym Recital i wyszedł jej ciemny brąz wpadający w czerń.

[julittaa22]

Ja tez jestem ciekawa karmelkowej czekolady Jak któras z was zrobi sobie wloski to prosze o foteczki

[black_sun]

Napisane przez Blondyneczka17

wziełabym wellaton ze względu na trwałość, ale boje się, że wyjdę ruda (naturalne mam takie karmelkowo-brązowe ale coś mi odbiło i przed wakacjami zdjęłam kolor :/). A teraz ewidentnie odkryłam, że jasny brąz to mój kolor . A Recital jest trwały? Bo już wiem, że Loreal nie niszczy mi włosków, a obecnie jestem na etapie regeneracji .

u mnie recital odpłynął w siną dal po tygodniu ale kładłam wtedy na rozjaśniane więc wiadomo dlaczego.. ale jak zdejmowałaś kolor to pewnie też się szybciej u ciebie wypłukują farby
mnie kusi wellaton m.in. dlatego że na KWC wyczytałam że trwałe to to jest

[gabi86]

black sun, przeczytalam pare stron i widze ze wychodziłas z blondu, a jak jasne miałas włosy? ja mam teraz takie prawie białe i tez chce juz wrocic do ciemnych, zamierzam isc do fryzjera na farbowanie tylko jak mysle ze farba ma mi sie spłukac po kilku tygodniach to mnie troche przeraza jak mam miec po kazdym myciu inny odcien na wlosach; a no i co zrobic zeby nie bylo zieleni ? moze jako juz doswiadczona mialabys dla mnie jakies rady odnosnie wychodzenia z blondu... wlosy mam zniszczone i obawiam sie tez tego ze jak bede musiala w miare czesto farbowac ze wzgledu na spieranie to nigdy one nie dojda do normalnej kondycji... A no i jakie kolory są "bezpieczne" na ten moj jasny blond ?

z góry wielkie dzieki za odp

[black_sun]

Napisane przez gabi86

black sun, przeczytalam pare stron i widze ze wychodziłas z blondu, a jak jasne miałas włosy? ja mam teraz takie prawie białe i tez chce juz wrocic do ciemnych, zamierzam isc do fryzjera na farbowanie tylko jak mysle ze farba ma mi sie spłukac po kilku tygodniach to mnie troche przeraza jak mam miec po kazdym myciu inny odcien na wlosach; a no i co zrobic zeby nie bylo zieleni ? moze jako juz doswiadczona mialabys dla mnie jakies rady odnosnie wychodzenia z blondu... wlosy mam zniszczone i obawiam sie tez tego ze jak bede musiala w miare czesto farbowac ze wzgledu na spieranie to nigdy one nie dojda do normalnej kondycji... A no i jakie kolory są "bezpieczne" na ten moj jasny blond ?

z góry wielkie dzieki za odp

miałam rozjaśnione hmm dość jasne ale nie białe. miałam pasemka rozjaśniaczem, b. jasne, i reszta rozjaśniana farbą do bardzo jasnego blondu. potem przez kilka miesięcy próbowałam przyciemnić farbą jasny blond a potem blond i dupa blada za przeproszeniem - spierało się.
jeśli nie jesteś milionerką nie polecam farbowania blondu na ciemno u fryzjera, bo albo będziesz tam chodzić co tydzień, albo będziesz chodzić z niewiadmo-czym na głowie
sama jak za pierwszym razem przechodziłam z blondu do ciemnych po dwóch farbowaniach, kiedy widziałam ciągle zielonkawą poświatę [nie wiedziałam za wiele jeszcze wtedy o tych odcieniach, co i jak ] i błyskawiczne spieranie się, wybrałam się dwukrotnie do fryzjera. wyrzucenie pieniędzy [prawie 300 PLN za obie wizyty], bo sprało się bardzo szybko

żeby uniknąć zieleni albo burej szarości musisz położyć ciepły odcień farby. ja na te swoje blond sploty [ironia, bo mam suche cienkie sianko ] najpierw położyłam casting blond 700. masakra bure zielonkawe.. odcień za zimny, choć nie wyglądał

ponoć trwały jest wellaton, jeszcze nie stosowałam. ale farby które dla mnie są delikatne i nie zaszkodziły jakoś spejalnie to nutrisse i brilliance [świetna odżywka i farba też ]

przyciemniając włosy uważaj - kolory mogą wyjść ciemniej i intensywniej na rozjaśnionych. lepiej poprawić ciemniejszym niż zobaczyć w lustrze czerń

w ogóle to ja teraz zachorowałam na henne, basme.. czytam te wątki o tym i się chyba przekonam.. powoli zbiorę wiedzę i kto wie..

[gabi86]

Napisane przez black_sun

miałam rozjaśnione hmm dość jasne ale nie białe. miałam pasemka rozjaśniaczem, b. jasne, i reszta rozjaśniana farbą do bardzo jasnego blondu. potem przez kilka miesięcy próbowałam przyciemnić farbą jasny blond a potem blond i dupa blada za przeproszeniem - spierało się.
jeśli nie jesteś milionerką nie polecam farbowania blondu na ciemno u fryzjera, bo albo będziesz tam chodzić co tydzień, albo będziesz chodzić z niewiadmo-czym na głowie
sama jak za pierwszym razem przechodziłam z blondu do ciemnych po dwóch farbowaniach, kiedy widziałam ciągle zielonkawą poświatę [nie wiedziałam za wiele jeszcze wtedy o tych odcieniach, co i jak ] i błyskawiczne spieranie się, wybrałam się dwukrotnie do fryzjera. wyrzucenie pieniędzy [prawie 300 PLN za obie wizyty], bo sprało się bardzo szybko

żeby uniknąć zieleni albo burej szarości musisz położyć ciepły odcień farby. ja na te swoje blond sploty [ironia, bo mam suche cienkie sianko ] najpierw położyłam casting blond 700. masakra bure zielonkawe.. odcień za zimny, choć nie wyglądał

ponoć trwały jest wellaton, jeszcze nie stosowałam. ale farby które dla mnie są delikatne i nie zaszkodziły jakoś spejalnie to nutrisse i brilliance [świetna odżywka i farba też ]

przyciemniając włosy uważaj - kolory mogą wyjść ciemniej i intensywniej na rozjaśnionych. lepiej poprawić ciemniejszym niż zobaczyć w lustrze czerń

w ogóle to ja teraz zachorowałam na henne, basme.. czytam te wątki o tym i się chyba przekonam.. powoli zbiorę wiedzę i kto wie..

No własnie naczytalam sie ze z jasnego bklondu nie da sie przejsc na sredni blond bez zielonkawej poswiaty, dlatego zdecydowalam sie od razu na braz, boje sie tylko tego spierania farby; mysle isc na pierwsze farbowanie do fryzjera bo to jednak bedzie drastyczna zmiana z jasniutkiego blondu na ciemne a pozniej juz w domu sobie farbowac wlosy jak bedzie sie farba wyplukiwala; ogolnie jestem troche przerazona tym wychodzeniem z blondu, nie sadzialam ze to takie trudne...

Dziekuje bardzo za odpowiedz !

[Blondyneczka17]

skusiłam się jednak na Wellaton - Mleczna czekolada. Na próbniku wygląd idealnie . Napewno wyjdzie ciemniejszy, ale z tym się licze . Za tydzień farbuję, choć przyznam że walcze by nie zrobić tego wczesniej

[black_sun]

Napisane przez Blondyneczka17

skusiłam się jednak na Wellaton - Mleczna czekolada. Na próbniku wygląd idealnie . Napewno wyjdzie ciemniejszy, ale z tym się licze . Za tydzień farbuję, choć przyznam że walcze by nie zrobić tego wczesniej

to ja czekam niecierpliwie bo myślę nad tą farbą właśnie ewentualnie nad karmelową, albo nad obiema i zmieszaniem

[Blondyneczka17]

ja zastanawiałam się jeszcze nad Londą Czekoladowy Brąz, ale na próbniku Mleczna Czekoladka Wellatonu jakoś sympatyczniej i apetyczniej wyglądała . Napewno zdam relacje z farbowania

[julittaa22]

Myslicie ze powinnam myslec nad karmelkowa czekolada czy mleczna na moje wloski??

[Blondyneczka17]

na próbniku karmelkowa wygląda poprostu bosko, ale jednak mam teraz sprawny jasny brąz i nie chciałabym mieć rudego . Dlatego wybrałam mleczną, choć wiem, że wyjdzie pewnie raczej gorzka :P.
julittaa22, to zależy, czy lepiej sie czujesz w jasnym, rudawym brązie czy wolisz odrobinkę ciemniejsze ale również w ciepłej tonacji z tym że bez rudego

[kozaczek]

jaki kolor włosów miałaś przed rozjasnianiem i jaki nałozyłąś brąz potem

[julittaa22]

Napisane przez kozaczek

jaki kolor włosów miałaś przed rozjasnianiem i jaki nałozyłąś brąz potem

Mnie sie pytasz czy innej dziewczyny

[centus]

Napisane przez Blondyneczka17

black_sun ja także myślałam o karmelkowej czekoladzie Wellatonu . Mleczna podobno bardzo ciemno wychodzi. Teraz mam już 'lekko' sprany Casting i czas najwyższy pomyśleć o nowej farbie. I tu rozważam Ciemny blond Belle Color, Karmelową czekoladę Wellatonu oraz Toscane Jasny Kasztan Opalizujący Loreal Recital. A co wybiore to nie mam pojęcia. Zależy mi na jasny, cieplutkim brąziku...

Miałam wszystkie w poszukiwaniu idealnego brązu i żadna mi nie pasowała. Mleczna wyszła prawie czarna, karmelkowa spierała sie na rudo i to paskudnie częściami z włosów spływała, Ciemny blond Belle Color kolor nie za ciekawy jakis przygasły, straszliwie głowa mnie swędziała i wyszły mi swędzące czerwone placki (pierwsza farba która mnie uczuliła, koszmar-nigdy więcej),Toscane Jasny Kasztan Opalizujący Loreal Recital kuszący kolor na opakowaniu - położony na jasne już, sprane włoskiwyszedł dużo, dużo ciemniejszy coś jak mroźny kasztan tej firmy. Najładniej wychodzi jak dla mnie Marion i Feria.

[Blondyneczka17]

Napisane przez centus

Miałam wszystkie w poszukiwaniu idealnego brązu i żadna mi nie pasowała. Mleczna wyszła prawie czarna, karmelkowa spierała sie na rudo i to paskudnie częściami z włosów spływała, Ciemny blond Belle Color kolor nie za ciekawy jakis przygasły, straszliwie głowa mnie swędziała i wyszły mi swędzące czerwone placki (pierwsza farba która mnie uczuliła, koszmar-nigdy więcej),Toscane Jasny Kasztan Opalizujący Loreal Recital kuszący kolor na opakowaniu - położony na jasne już, sprane włoskiwyszedł dużo, dużo ciemniejszy coś jak mroźny kasztan tej firmy. Najładniej wychodzi jak dla mnie Marion i Feria.

A na jaki kolor kładłaś Mleczną Czekoladkę? No trudno, najwyżej będę czarnulą . A powiedz mi jeszcze, czy włoski bardzo ucierpiały po Wellatonie? I jak długo trzymał się kolorek?

[centus]

Napisane przez Blondyneczka17

A na jaki kolor kładłaś Mleczną Czekoladkę? No trudno, najwyżej będę czarnulą . A powiedz mi jeszcze, czy włoski bardzo ucierpiały po Wellatonie? I jak długo trzymał się kolorek?

Jasny brąz. Nie ucierpiały wcale, kolor jakies 3 tygodnie

[Blondyneczka17]

Napisane przez centus

Jasny brąz. Nie ucierpiały wcale, kolor jakies 3 tygodnie

a podobno to taka trwała farba

[black_sun]

Napisane przez Blondyneczka17

skusiłam się jednak na Wellaton - Mleczna czekolada. Na próbniku wygląd idealnie . Napewno wyjdzie ciemniejszy, ale z tym się licze . Za tydzień farbuję, choć przyznam że walcze by nie zrobić tego wczesniej

i jak i jak i jak??
po farbowaniu?

bo mnie taaaak strasznie nosi, oglądałam te czekolady wellatonu i karmelowa to za rude za jasne, chociaż mam wątpliwości czy mleczna to nie za ciemny wybór.. bo w sumie podoba mi się mój obecny kolor [dość jasny ciepły, prawie taki mleczny czyli taki o jakim marzyłam brąz ], chciałabym żeby był trochę ciemniejszy, ale jak po mlecznej wyjdzie trupio czarny to się załamię [choć będzie spokój z szukaniem farby bo wyjścia nie będzie ]/

więc co myślicie o zmieszaniu karmelowej i mlecznej? i tak muszę kupić dwa opakowania żeby namaziać duuużo farby bo mam nierówny kolor i chcę dokładnie pokryć...

plis

[tulipanna.]

Czesc dziewczyny

Nie zagladam ostatnio, zeby znow nie popasc w manie farbowania, bo jak na razie regeneracja idzie mi swietnie i nie chcialabym dokuczac wlosom amoniakiem Ale jak nie jedno to drugie. Zastanawialam sie ostatnio nad szamponami do 24 myc, w koncu olalam sprawe i postanowilam siegnac po kupiona jakis czas temu szamponetke palette - sredni braz. Opinie na temat sa rozne, tak samo jak rozna jest ocena szamponetek joanny i marionu. Stwierdzilam, ze zaryzykuje, bo moze okaze sie, ze dla mnie jest dobra. Efekt? Jestem wsciekla
Nie wiem jaki kolor mam na glowie, bo w tej chwili regeneruje wlosy waxem (od razu nalozylam). W kazdym razie po nalozeniu szamponetki palette, kiedy zaczelam wmasowywac ja we wlosy, te zaczely leciec mi garsciami!!! Moje wlosy nie maja sklonnosci do wypadania, wiec byl to szok, czegos takiego w zyciu nie widzialam pomimo, ze udalo mi sie dosc skutecznie zniszczyc je wczesniej. Przy splukiwaniu - powtorka z rozrywki. Nie wiem, kto wydaje atesty na cos takiego, ale jak sadze dosc beztroska osoba...

[Blondyneczka17]

ja jeszcze nie pomalowałam włosków, bo Casting przestał mi się spierać chwilowo a w sumie obecny kolorek mi odpowiada, więc jeszcze troszkę poczekam bo pewnie jak położe Mleczną czekoladkę to pewnie wyjde bardzo bardzo ciemna :P. Obecnie mam bardzo ładny jasny brąz, taki wlasnie lekko mleczny, bardzo ciepły

[black_sun]

kupiłam karmelową i mleczną czekoladkę z wellatonu, chyba dziś będę mieszała i nakładała
trzymajcie kciuki

[julittaa22]

Napisane przez black_sun

kupiłam karmelową i mleczną czekoladkę z wellatonu, chyba dziś będę mieszała i nakładała
trzymajcie kciuki

Jestem bardzo ciekawa co ci z tego wyjdzie i oczywiscie trzymam kciuki.Pochwal sie jak juz nałozysz

[Blondyneczka17]

ja też jestem ogromnie ciekawa ;D a nóż mi się spodoba i dokupie karmelową

[black_sun]

na bank się pochwalę, choć zdjęcia pewnie wyjdą jak zwykle z zupełnie innym kolorem
ale w instrukcji pierwszy raz spotkałam się z ostrzeżeniem, żeby delikatne włosy na skroniach i przy czole farbować jako ostatnie i krócej trzymać farbę.. zawsze mi intensywniejszy kolor wychodził na tych włosach ale myślałam, że to może od tego że one "leżą" na farbie na czas trzymania i są całe w cieple czy coś.. fakt, są delikatniejsze i to pewnie dlatego inaczej wychodzi

[black_sun]

jestem po farbowaniu
przede wszystkim - cieszę się że zmieszałam karmelową z mleczną czekoladą bo sama mleczna byłaby za ciemna stopień jasności otrzymanego koloru całkiem mi odpowiada końcówki oczywiście ciemniesze, góra jaśniejsza.. jest naprawdę nieźle trochę bordowych przebłysków niestety jest, ale niedużo, szybko się powinno sprać.. a ogólnie to taki ładny średniociemny brązik z tego wyszedł.. sama mleczna wyszłaby pewnie czarna na końcówkach.
zobaczę jak kolor wygląda w dziennym świetle, w miare możliwości sprobuje jakies fotki zrobić..
polecam taką mieszankę wszystkim tym które boją się za ciemnego efektu zawsze można przyciemnić same odrosty złapały dość jasno.. karmelowa czekoladka to jak dla mnie dość jasny rudy blond a nie brąz
pozytywnie zaskoczył mnie efekt, polecam takie eksperyment

a, przy spłukiwaniu pachniało kokosem.. musza naprawdę dodawac go do farby włoski ładne, lśniące.. polecam

[Blondyneczka17]

czyli jutro dokupuje karmelową czekoladę :P mówisz, że średnio-ciemny brazik?

[black_sun]

tzn widzisz.. u mnie, zwłaszcza na długości, może chwytać mocniej i ciemniej bo włosy są po rozjaśnianiu są suche i zniszczone [a same końcówki przeznaczone na ścięcie ]. wydaje mi się, że na moich włosach sama mleczna czekolada wyszłaby za ciemno, jako ciemny brąz odrostu miałam jakieś pół cm - jak zobaczyłam je po spłukaniu byłam załamana bo wyglądały na jasno rude ale po wyschnięciu różnica jest mniejsza, duuużo
tak czy siak - ja się baaaardzo cieszę że mleczną zmieszałam z karmelem. w rosmanie wracałam się spod kasy i wymieniałam jedno pudełko bo tak się wahałam.. ale nie było czego się bać możesz do mlecznej dokupić co innego [może ja tak zrobię za miesiąc? ] żeby wyszło jaśniej ) refleksy są bordowe rudawe i złote im dłużej na te swoje nowe włosy patrze tym bardziej mi się podobają

i jeszcze ja myśle ze glownym winowajca tego bordowego odcienia jest poprzednia farba - brilliance szlachetny braz, ktora miala mnostwo bordowego barwnika. bo polysk bordo mam glownie na wlosach przy nasadzie, gdzie ta farba najmocniej sie trzymala. reszta ma go mniej. polecam mieszanke

[Blondyneczka17]

nie no, ja nie chce żeby były zbyt jasne, wiec chyba pozostane przy karmelku . Black_sun, Ty dość często farbujesz włoski, nie niszczą się bardzo?

[black_sun]

wiem że często pewnie mnie za to przeklną
przyciemniam rozjaśniane włosy, teraz to już czwarte farbowanie, piąte jak liczyć saszetkę [dwa razy ]. czekam aż mi się farba weżre i przestanie spłukiwać, bo bo pierwszych dwóch farbowaniach farby nie było po tygodniu :/
ale teraz chyba już jako tako zostanie na swoim miejscu więc włoski odpoczną.. może nawet do następnego roku