2012-04-23, 19:30 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 661
|
Chroniczne zmęczenie i senność
Witam.Borykam sie od długiego czasu z tym problemem.Mam 20 lat, ale ledwie chodze.Ciągle chce mi sie spać,weekendami potrafie spac po 15 godzin ,chodze na uczelnie a wracam skonana i juz nic nie robię...proste rzeczy sa dla mnie wysilkiem.Nie potrafie sie do niczego zmotywowac..Co moze mi pomoc? jaka dieta? suplementy>? co Wam pomagało?z jakich niedoborow moze to wynikac?
czekam na odpowiedzi, pozdrawiam
__________________
zapuszczam wlosy JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE, JESZCZE BEDZIE NORMALNIE..... |
2012-04-23, 19:49 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 321
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Po pierwsze idź do lekarza! Takie objawy mogą być przyczyną wielu poważnych chorób m.in anemii. Trudno radzić Ci co powinnaś jeść, bo nie znam Twoich wyników badań, wymazu krwi itd.
Chyba jedyne co można polecić to dużo węglowodanow złożonych (może jesz ich za mało i organizm nie ma energii) takich jak kasze, pełnoziarnisty chleb, ciemny ryż, musli itd. Dodaj do tego oliwe z oliwek, albo dobrej jakości olej rzepakowy, ewentualnie masło. Oczywiście warzywa, owoce - najlepiej świeże i nie przetworzone; nabiał. Odchudzałaś się może ostatnio? Może osłabienie wynika z braku "paliwa"? |
2012-04-25, 22:02 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
to prawda, powinnaś iść do lekarza; możesz mieć anemię, niedoczynność tarczycy, niedoczynność nadnerczy, zespół przewlekłego zmęczenia, depresje, niskie ciśnienie itp.
|
2012-04-26, 20:05 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 479
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Też mam ten problem, idę na badanie morfologii oraz hormonów tarczycy. Dziś przykładowo spałam całe 8 godzin w nocy i cały dzień mimo, że mam regularne posiłki, wietrze mieszkanie, ruszam się -chciało mi się spać, czułam się beznadziejnie, niechęć do jakichkolwiek działań. Po prostu tragedia.
__________________
Hula hop-2/40 Ćwiczenia na jędrny biust-1/40 Skakanka-0/40 Rowerek-1/40 |
2012-04-26, 20:39 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 758
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Zespół przewlekłego zmęczenia? Jest wiele czynników. Sama się zastanawiałam przez jakiś czas, czy tego nie mam. W końcu zajęłam się dość mocnym wysiłkiem fizycznym i muszę przyznać, że sytuacja się poprawiła- ku mojemu zdziwieniu. I to bardzo.
|
2012-04-27, 09:54 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
A masz jakieś inne objawy? Powiększone węzły chłonne, podwyższona temperatura? A może bierzesz jakieś leki? Może masz dużo stresów?
A może to po prostu przesilenie wiosenne? Generalnie polecam jeść dużo warzyw i owoców, kawę zamienić na yerbę mate i zacząć się ruszać na świeżym powietrzu. O ile to nie jest coś innego, jak np. anemia, o której piszą dziewczyny. |
2012-04-30, 10:40 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Z tamtąd.
Wiadomości: 295
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Dziewczyny dobrze piszą - nie lecz się dietą na własną rękę tylko idź do lekarza, bo może to być poważniejsze schorzenie.
|
2012-04-30, 17:34 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 261
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Miałam tak samo, totalny brak siły i energii na cokolwiek.. Mam niskie cisnienie, a na to lekarstwa nie ma :/. Mi pomogło jedzenie dużych śniadań. Może to i dziwne, ale dobre śniadanie naprawdę dodaje energii na cały dzień. Nie czuję się już taka ospała i nawet głowa mnie przestała tak często boleć . Oczywiście lekarza nie odradzam, bo równie dobrze może to być coś dużo bardziej poważnego
|
2012-04-30, 17:37 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
koniecznie idź do lekarza - wykonaj zestaw podstawowych badań plus to co zaleci lekarz
jeżeli ze strony zdrowia wszystko jest ok to ja obstawiam właśnie złą dietę, za dużo snu(jeżeli ja śpię za długo to jest po prostu połamana i nie mam kompletnie siły się ruszać), za mało ruchu, za mało wody - często też "za mało powietrza' jeżeli ktoś siedzi całymi dniami w zamkniętych pomieszczeniach
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2012-04-30, 18:55 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Mam to samo, byłam już u różnych lekarzy, chyba tylko psychiatra mi został
|
2012-05-08, 12:29 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Cytat:
lekarz Cie odesle z kwitkiem zapewne oni sie nie przejmuja takimi rzeczami
__________________
|
|
2012-05-08, 19:58 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
Nie ma co się licytować jakie mogą być choroby. Napewno idź do lekarza i nie daj się zbyć byle gadką że limity i inne pierdoły
Czasem trzeba konkretnie żeby coś załatwić jakby miało ci przejść to by przeszło. Napewno konieczne będą podstawowe badania jak morfologia, hormony ale nie tylko tsh. |
2012-08-13, 18:55 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 95
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
jeżeli taki stan trwa dłużej niż miesiąc to może być depresja. Ja w depresji nie byłam w stanie przez ponad 1,5 roku niczym się zająć, bo jak wracałam z pracy to zasypiałam na stojąco. Spałam po pracy w dzień i w nocy. W soboty potrafiłam cały dzień przespać. Miałam problemy z podstawowymi rzeczami: robieniem zakupów, wynoszeniem śmieci, potrafiłam nawet zasnąć na fotelu u dentysty. Lek, który dostałam nie zadziałał od razu. Minimalnie lepszy stan był po 2 m-cach codziennego zażywania leku, widoczne rezultaty po roku (!). W depresji to normalne, że nie ma się motywacji do niczego i to normalne, że taki stan dla jednego może trwać miesiąc, a u innego ciągnąc się latami. Ja wyleczyłam depresję, odstawiłam (w porozumieniu z lekarzem) leki. Wreszcie śpię w nocy, czasem zdarzy się mi drzemka 30 min. w ciągu dnia, bo jestem tez meteopatą i na deszczowa pogodę ze spadającym ciśnieniem reaguję sennością, na szczęście szybko przemijającą. Co do braku motywacji, nadal zdarzają mi się takie dni, w których nic mi się nie chce (ale przypuszczam, że to przez moje kolejne uzaleznienie, tym razem od komputera i internetu).
|
2015-06-10, 20:20 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Senność po posiłku- powody
Z góry przepraszam, jeśli temat się już kiedyś pojawił.
Dzisiaj po raz kolejny po zjedzeniu obiadu zaczął mnie morzyć sen. I to strasznie- co przymknęłam powieki, żeby mrugnąć, to czułam, że leci mi głowa, a ja sama osuwam się w krześle. Problem ten występuje w zasadzie tylko w dni, w które mam szkolenia (więc może to wina prowadzących). Mój dzisiejszy obiad jadłam w bistro na mieście i to była smażona pierś z kuraka (bez panierki), trochę ryżu (bo do śniadania zjadłam sporo węglowodanów, więc przy obiedzie odpuściłam) i sałatka z kapusty. Wynika z tego, że wcale nie było w tym dużo węglowodanów i w dodatku węglowodanów o wysokim IG (ok, ryż biały, ale np. po zjedzeniu słodkich lodów czy ciasta takiej reakcji nie mam). Poczytałam trochę o senności po posiłku w necie i wszędzie piszą o hipoglikemii reaktywnej, jednak wątpię, żeby ten problem mnie dotyczył Taka senność w czasie zajęć łapie mnie stosunkowo często (zajęcia co tydzień, co 2-3 mnie łapie), natomiast raczej nie zdarza się to w domu (ok, trochę mnie przymuli, ale jestem w stanie pójść na trening, a oczy mi się same nie zamykają). Przez mniej więcej godzinę przysypiałam, nie mogłam się skupić, rozbolała mnie mocniej głowa (czułam przez cały dzień, ale na zajęciach przyszło apogeum), a po godzinie wymiany smsów z koleżanką jakoś się rozbudziłam i na kolejnych zajęciach już kontaktowałam. Jakieś pomysły? Rady? Ktoś? Coś? |
2015-06-10, 20:27 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
no wiesz ciężko tak powiedzieć, co może Ci dolegać, bo nie jestem lekarzem, ale jedynie co mogę Ci polecić to wizytę u lekarza i zrobienie badań, szczególnie z krwi
__________________
I don`t care about the money, I just want to be wonderful. Marilyn Monroe było:72
1. cel:65 2. cel:60 3. cel:55 jest: 57,2 |
2015-06-10, 20:38 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
No cóż, nie takiej rady się spodziewałam, tylko jakiejś wskazówki od osoby mającej szeroką wiedzę nt. żywienia. Moja lekarka... brak mi słów na skomrntowanie jej zdolności. Zacznie mi wmawiać, że wymyślam, kombinuję i szukam chorób i nie da żadnego skierowania (przez 3 lata wydębiłam jedno- po wypadku, kiedy należało mi się jak psu buda). A nim pójdę na prywatne badania to chciałabym wiedzieć co badać- bo z krwi to można setki badań porobić.
|
2015-06-10, 20:46 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Jaki czas mija od ostatniego posiłku do tego morzącego snem obiadu?
Wiesz, że człowiek lekko głodny - ma bardziej wyostrzone zmysły. Może w dni, kiedy masz te szkolenia, masz taki rozkład dnia, że akurat po obiedzie jesteś po prostu zmęczona - i jedzenie dodatkowo rozleniwia. Nie jestem z tych, co po jedzeniu muszą się zdrzemnąć - w ogóle, nie umiem "drzemać" w ciągu dnia, zdarza mi się to sporadycznie - zazwyczaj kiedy kluje mi się jakaś choroba. A już zasnąć na wykładzie, w kinie etc - no nigdy. Ale - dawno temu na studiach miałam mega nudne zajęcia z teorii literatury. Starszy profesor prowadził je tak, że równo co tydzień walczyłam z opadającą głową - dosłownie, czułam że dźwięki zlewają mi się w jeden szum i głowa opada, jakbym nie spała dobę. Dodam, że byłam zdrowa, bez stresu - może odrobinę niedospana, ale dla studenta to chyba norma. |
2015-06-10, 21:00 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Z tym czasem różnie. Jeśli chodzi o środy to w ogóle mam rozwalony plan Na ogół w środy jem śniadanie o 7, drugie śniadanie lub inny posiłek w pracy ok 10-11, potem o 13-13.30 ten obiad (szkolenie od 14 do 19). Dzisiaj to tzw. drugie śniadanie jadłam prawie o 12, bo wcześniej utknęłam w sądzie, a chciałam coś zjeść mimo wszystko, bo znając mój charakter inaczej idąc na obiad opchnęłabym jakiegoś batona. Generalnie staram się sama robić jedzenie do pracy, ale dzisiaj szłam z domu prosto do sądu z całą kupą akt i nie miałabym się jak z tym zabrać.
Co do niewyspania- ostatnio często przebudzam się jak nad ranem się rozwidnia. Raz usnę od razu, dzisiaj jakiś czas nie mogłam. Podobny problem miałam rok temu, kiedy w ogóle nie patrzyłam na to co jem. Ja mam taką fobię, że BARDZO boję się, że kiedyś zachoruję na cukrzycę. W rodzinie niby ma tylko wujek i to na skutek m.in. leków. Ale ja kiedyś jadłam dużo słodyczy i boję się, że prócz na sylwetce, zemści się to jeszcze inaczej. Znalazłam na jakimś forum, że podobnie może być po posiłku obfitym w tłuszcze, bo wtedy krew jest kierowana do jelit na trawienie i mniej jej odżywia mózg. Mam świadomość, że ten dzisiejszy obiad tłuszczu mógł mieć sporo, może to jest to? Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2015-06-10 o 21:04 |
2015-06-10, 22:38 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 552
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Cytat:
Moze to banalne pytanie, ale czy mozesz isc do innego lekarza? Ja sama ostatnio wykonuje ogromne ilosci badan ze skierowania od endokrynologa. Trafilam na lekarke, ktora niczego nie bagatelizuje, widzi potencjalnie problem z tego co jej opisalam i chce wyszukac powod, wiec kieruje mnie na wiele badan (czesc mam w pakiecie, za czesc musze placic). Najwazniejsze jednak, ze jest zainteresowana, a ja dzieki niej moge sie dobrze przebadac Nie bede tutaj udawac, ze sie znam na takich sprawach, ale czy myslalas o badaniach pod katem tarczycy? |
|
2015-06-11, 06:54 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Sennośc od cukrzycy nękałaby Cię notorycznie a nie po obiedzie .
Moja kolezanka z cukrzycą zasneła ... w drodze do szkoły. Połozyła się pod płotem i tam spała az ją znaleźli. Sennosc po obiedzie to normalny objaw, organizm po sutym posiłku, często dość duzym (nie w sensie że sie przejadłaś, ale że obiad jest na ogół posiłkiem duzym w skali innych posiłków, na ogół też solidniejszym i trudniejszym w trawieniu- więcej białka/tłuszczu), kumuluje energię i krew w obrębie układu trawiennego. Tam wtedy wszytko hula a reszta... przysypia. I tak jest zdrowo. Najadłeś się, daj sobie trochę czasu na "ułozenie się" pokarmu w brzuchu. Stąd się wywodzi zresztą sjesta poobiednia. No jest to upierdliwe jak się ma duzo na głowie, ale w dzień wolniejszy, krótka drzemka po obiedzie to sama przyjemnosc i daje duzo energii na resztę dnia.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-06-11, 13:05 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
A w takim razie jakieś pomysły co robić, żebym na tych zajęciach w miarę kontaktowała? Jeść wcześniej (najwcześniej o 13 mogę, czyli różnica niewielka), jakiś krótki spacer po obiedzie? (myślę, że 10-15 minut po parku obok chyba dałoby radę). Kawy nie lubię, więc nie rozważam jej nawet, kiedyś piłam energetyki, ale to syf jest Przynajmniej nie spałam Zajęcia obowiązkowe, więc chodzić tak czy inaczej muszę.
|
2015-06-11, 14:08 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Miałam tak samo w zeszłe lato. To było nie do zniesienia, było mi mega głupio ze po prostu nie jestem w stanie utrzymac otwartych oczu. Na jesieni problem zniknął i poki co nie wraca. Nie wiem może to kwestia jakichs zawirowan hormonalnych..
|
2015-06-11, 14:26 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Możliwe powody:
- cukrzyca (mój tata tak miał, ja też) - za duże porcje - zbyt syte jedzenie: za dużo ciężkich mięs, ziemniaczków, ryżu itp. Ogranicz mocno porcje i przyjrzyj się jakości tego, co jesz. Mnie to pomogło. |
2015-06-11, 17:17 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Ja też czuje się bardzo senna po posiłku. Mój narzeczony twierdzi, że.. krew z mózgu odpływa do żolądka, o co mu może chodzić?
|
2015-06-11, 20:05 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Cytat:
Tak czy inaczej na badanie cukru we krwi się wybiorę, bo to prywatnie akurat grosze kosztuje. Ostatnio miałam badane jakiś rok temu w szpitalu i wyszedł lekko powyżej normy, ale to dlatego pewnie, że przyjmowana byłam wieczorem, a w domu przed pójściem do szpitala zżarłam dwie ogromne porcje makaronu z truskawkami i cukrem (przyjęcie do szpitala nie miało nic wspólnego z cukrem, planowany zabieg, miałam stawić się o 17, wiedziałam, że parę dni tam posiedzę i chciałam mieć "coś z życia" przed szpitalnymi posiłkami ) Więc mało obiektywny wynik |
|
2015-06-15, 08:17 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
koniecznie idź do lekarza i się przebadaj! nie chce Cie straszyć ale może to być cukrzyca (pewnie może też być 100 innych rzeczy dlatego warto się przebadać) moja babcia miała identyczną sytuacje i wykryli jej cukrzyce z tym da się żyć oczywiście ale nieleczona jest bardzo niefajna sprawa! do lekarza ; )
__________________
bluzy |
2015-06-16, 14:39 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Dokladnie, zawsze lepiej skonsultowac się ze specjalista
|
2015-06-17, 05:56 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 145
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Senność po posiłku to najcześciej problemy z cukrem we krwi. To może być insulinooporność lub hipoglikemia. Radziłabym zrobić krzywą cukrową i insulinową. Tylko tak zobaczysz czy wszystko jest w porządku. Badanie tylko glukozy na czczo nie wiele da. Wiem z własnego doświadczenia, bo kiedyś miałam podobnie, okazało się że to hipoglikemia
|
2015-06-18, 21:17 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Senność po posiłku- powody
Przed wczorajszymi zajęciami zjadłam własny obiad (makaron, mięsko na parze i warzywa) oraz rąbnęłam kawę i byłam w stanie je przetrwać w dużo, dużo lepszej kondycji niż ostatnio Będę dalej obserwować co i jak, ale cały czas zastanawiam się czym zastąpić kawę, bo nie lubię w ogóle tego smaku.
Edit. I co do tej cukrzycy- tak jak Cava napisała- senność łapałaby mnie po każdym posiłku, a tutaj chodzi o ten jeden szczególny obiad, który zjadam przed zajęciami w środy Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2015-06-18 o 21:18 |
2015-07-27, 09:58 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Chroniczne zmęczenie i senność
ja na przykład skorzystałam z dość nietypowej metody. Wcześniej nie wierzyłam w skutecznośc takich metod, ale przekonałam się na własnej skórze, że czasami niedowiarkom może opaść szczęka. Naczytałam się w Internecie o niekonwencjonalnych metodach oczyszczających organizm. Mieszkam w małej miejscowości, więc pierwszym pomysłem była zielarka. Pojechałyśmy z mamą na konsultację, za pierwszą wizytę zapłaciłam 180zł... a w zasadzie był to jedynie wywiad. Ogólne zapoznanie się etc. W "poczekalni" wisiały różne infografiki o niekonwencjonalnych przyrządach oraz metodach leczenia i zaciekawił mnie personalny odpromiennik, który wpływa na aurę człowieka, na bipolole, na senność i roztargnienie. Wpisałam nazwę firmy w przeglądarkę i weszłam na ich stronę, znalazłam dosyć tani harmonizator, ten mój to akurat była "wersja" bio-info1 ale są różne. I do zielarki nigdy więcej nie przyjechałam. Stosowałam odpromiennik przez 3 tygodnie i po regularnym stosowaniu wszystkie objawy ustąpiły. Sama byłam w szoku, ale pozbyłam się ospałości, zmęczenia, utraty chęci życia. Szkoda tylko, że niepotrzebnie wydałam pieniądzę na Panią zielarkę, bo nic mi nie doradziła nawet... tylko chciała pieniądze za kolejną wizytę, już nawet terminowo umówiona byłam!
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.