Nie jestem gotowa na dziecko... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-06, 13:15   #31
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

uwielbiam to, każdy najmądrzejszy i "jak już urodzisz, to będzie ok, bo od razu pokochasz". radzę poczytać o baby blues i depresji poporodowej.
są ludzie (kobiety!) które w ogóle nie chcą mieć dzieci. Nie marzą o nich, nie szukają ojca, nie starają się, nie lubią, nie czują potrzeby. Nie bo nie. I kwestia studiów, pracy, wieku, rodziny, faceta nie ma tu nic do rzeczy. Najgorsze są "wpadki" z zabezpieczenia, kiedy para zrobiła wszystko, żeby do tego nie doszło, a i tak są dwie kreski. Wyobrażacie sobie usłyszeć od rodziców "wiesz, pękła nam gumka, wzięliśmy tabletkę po, ale cóż, stało się i jesteś. oczywiście, cię kochamy, po prostu nie byliśmy wtedy gotowi na dziecko".
Wbrew pozorom im młodsze dziewczyny, tzn poniżej 20, tym mają łatwiej, bo wszyscy współczują, pochylają się, pomagają. Jak starsza, to, jak widać w tym wątku, o co jej chodzi, powinna się cieszyć...

GoodNight, usiądź z facetem i pogadaj. Powiedz mu o swoich wątpliwościach, o swoich myślach i strachu. Przemyśl sobie sama, czemu tak naprawdę nie chcesz bobasa teraz? Co jest powodem twojej paniki? Jest wiele możliwości, a każda z nich ma swoje złe i dobre strony, musisz przemyśleć, która opcja będzie DLA CIEBIE najlepszym rozwiązaniem, co wywrze na ciebie najmniejszy, psychiczny wpływ.
Mówisz, że facet się cieszy, więc musisz liczyć się z tym, że jeśli ty nie zechcesz urodzić/wychowywać tego dziecka, on od ciebie odejdzie. Zastanów się też nad tym.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:18   #32
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
są ludzie (kobiety!) które w ogóle nie chcą mieć dzieci.
doczytaj sobie, to się dowiesz że ona dziecko planowała.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:24   #33
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
uwielbiam to, każdy najmądrzejszy i "jak już urodzisz, to będzie ok, bo od razu pokochasz". radzę poczytać o baby blues i depresji poporodowej.
są ludzie (kobiety!) które w ogóle nie chcą mieć dzieci. Nie marzą o nich, nie szukają ojca, nie starają się, nie lubią, nie czują potrzeby. Nie bo nie. I kwestia studiów, pracy, wieku, rodziny, faceta nie ma tu nic do rzeczy. Najgorsze są "wpadki" z zabezpieczenia, kiedy para zrobiła wszystko, żeby do tego nie doszło, a i tak są dwie kreski. Wyobrażacie sobie usłyszeć od rodziców "wiesz, pękła nam gumka, wzięliśmy tabletkę po, ale cóż, stało się i jesteś. oczywiście, cię kochamy, po prostu nie byliśmy wtedy gotowi na dziecko".
Wbrew pozorom im młodsze dziewczyny, tzn poniżej 20, tym mają łatwiej, bo wszyscy współczują, pochylają się, pomagają. Jak starsza, to, jak widać w tym wątku, o co jej chodzi, powinna się cieszyć...

GoodNight, usiądź z facetem i pogadaj. Powiedz mu o swoich wątpliwościach, o swoich myślach i strachu. Przemyśl sobie sama, czemu tak naprawdę nie chcesz bobasa teraz? Co jest powodem twojej paniki? Jest wiele możliwości, a każda z nich ma swoje złe i dobre strony, musisz przemyśleć, która opcja będzie DLA CIEBIE najlepszym rozwiązaniem, co wywrze na ciebie najmniejszy, psychiczny wpływ.
Mówisz, że facet się cieszy, więc musisz liczyć się z tym, że jeśli ty nie zechcesz urodzić/wychowywać tego dziecka, on od ciebie odejdzie. Zastanów się też nad tym.
Przecież autorka planowała dziecko.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:32   #34
assantea
Raczkowanie
 
Avatar assantea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

"wychowaj, oddaj do rodziny zastępczej, usuń ciążę" - takie rady dawały ci wizażanki powyżej. Tylko jakoś nikt nie zauważył że to OBOJE powinniście podjąć decyzję /Ty i TŻ/ a nie tylko Ty - bo to równiez jego dziecko. A może on w ogóle nie dopuszcza żadnej z drastycznych decyzji i ma do tego PEŁNE PRAWO. Myślę że to poczatki ciąży i dlatego jesteś w szoku. Po części rozumiem Twój szok - nikt nie lubi być "zaskakiwany" i to jeszcze w tak poważnej sprawie jaką jest mające się pojawic na świecie dziecko.
Jestem przekonana że ochłoniesz i wszystko bedzie dobrze
assantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:32   #35
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Chyba każda myśląca kobieta boi się macierzyństwa. Każda przeżywa chwile paniki, stres że sobie nie poradzi, że jeszcze nie teraz, że nie jest gotowa. Bo przecież, tak na dobra sprawę, jak sie mozna przygotowac na taką życiową rewolucję.
Nawet te matki, które chciały, planowały, czekały i się cieszą z dwóch kresek, maja chwile zwątpienia.
Nie jesteś gorsza niz inne kobiety, one tez miewały podobne myśli.
Chętnie powiedziałabym, że wszystko bedzie dobrze, bo wierzę że tak będzie. Ale czy mi w to uwierzysz?
Masz przyjaciólke z która możesz pogadać o swoich watpliwościach? Rozmowa z kims dużo nam daje i pomaga rozwiązać problemy a także pomaga rozwiązać różne myślowe supły.
Powodzenia Ci życzę!
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:35   #36
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
uwielbiam to, każdy najmądrzejszy i "jak już urodzisz, to będzie ok, bo od razu pokochasz". radzę poczytać o baby blues i depresji poporodowej.
są ludzie (kobiety!) które w ogóle nie chcą mieć dzieci. Nie marzą o nich, nie szukają ojca, nie starają się, nie lubią, nie czują potrzeby. Nie bo nie. I kwestia studiów, pracy, wieku, rodziny, faceta nie ma tu nic do rzeczy. Najgorsze są "wpadki" z zabezpieczenia, kiedy para zrobiła wszystko, żeby do tego nie doszło, a i tak są dwie kreski. Wyobrażacie sobie usłyszeć od rodziców "wiesz, pękła nam gumka, wzięliśmy tabletkę po, ale cóż, stało się i jesteś. oczywiście, cię kochamy, po prostu nie byliśmy wtedy gotowi na dziecko"..
ale autorka watku planowala dzieci,nie teraz,ale jednak....
nie mozesz,z gory zakladac,ze moze miec depresje poporodowa,moze byc zupelnie odwrotnie ...
Pozatym jest osoba dorosla,nie nastolatka wie,ze uprawiajac seks bez zabespieczenia mozna zajsc w ciaze troszke odpowiedzialnosci !
rozumiem,ze nie jest gotowa na dziecko ,jesli ten stan rzeczy bedzie trwal nadal moze rozwiazaniem bylaby adopcja,ale z drugiej strony to bardzo egoistyczne podejscie do sprawy,to dziecko ma ojca ! ,moze on zechcialby je wychowywac.... maa narzeczonego i wsparcie rodziny mysl o adopcji jest dla mnie w takiej sytuacji straszna ! autorka nie mysli o nich,o swoim partnerze tylko o sobie i swoim strachu.....
wiem,ze nikt jej przeciez nie moze zmusic do rodzenia czy wychowywania dziecka,jesli naprawde tego nie chce i nie czuje,ale moze to tylko szok,panika.... powinna dac sobie troche czasu.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez assantea Pokaż wiadomość
"wychowaj, oddaj do rodziny zastępczej, usuń ciążę" - takie rady dawały ci wizażanki powyżej. Tylko jakoś nikt nie zauważył że to OBOJE powinniście podjąć decyzję /Ty i TŻ/ a nie tylko Ty - bo to równiez jego dziecko. A może on w ogóle nie dopuszcza żadnej z drastycznych decyzji i ma do tego PEŁNE PRAWO. Myślę że to poczatki ciąży i dlatego jesteś w szoku. Po części rozumiem Twój szok - nikt nie lubi być "zaskakiwany" i to jeszcze w tak poważnej sprawie jaką jest mające się pojawic na świecie dziecko.
Jestem przekonana że ochłoniesz i wszystko bedzie dobrze
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:45   #37
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
a nie tylko Ty - bo to równiez jego dziecko
jak ktoś zostanie sam z dzieckiem to raczej nie on?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-06, 13:48   #38
assantea
Raczkowanie
 
Avatar assantea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
jak ktoś zostanie sam z dzieckiem to raczej nie on?
a skąd to założenie że ona zostanie sama z dzieckiem?
assantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:49   #39
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

moim zdaniem te plany mogły się tak rozciągać na okres iluś tam lat jeszcze. może podświadomie odkładałaby tą decyzje . Autorko gratuluję , może przekonasz się jeszcze do dziecka. to cześć Ciebie
trzymaj się ciepło i dbaj o Was
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:50   #40
simonee
Zakorzenienie
 
Avatar simonee
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Kiedys sie zapytalam mojej mamy jak to jest zaliczyc wpadke?(moi rodzice zalicyli wpadke ktora jestem ja ) bo ja sobie nie wyobrazalam byc w ciazy... urodzic, zajmowac sie i wychowywac! to byl jakis kosmos! ale mama powiedziala mi tak, ze te 9 miesiecy jest po to, zeby dziecko sie rozwijalo a przyszla matka, oswoila sie z tym, nawiazala wiez i "dorosla" do odpowiedzialnosci i rozbudzic instynkt macierzynski.
Teraz jestes przerazona i nie chcesz byc w ciazy, ale daj sobie i tej fasolce czas i szanse a napewno wszystko dobrze sie skonczy a ty nie bedziesz potrafila sobie wyobrazic innego zycia...
Aborcja usunie twoj "problem" ale to co zostanie ci w pamieci bedziesz miec do konca zycia...
Trzymam kciuki za Ciebie i za to ze wszystko dobrze sie ulozy
simonee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 13:52   #41
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez assantea Pokaż wiadomość
a skąd to założenie że ona zostanie sama z dzieckiem?
Napisała.
Z resztą, to ona jest w ciąży nie on, nawet jeśli dziecko jest wspólne teraz on może gadać i nie zgadzać się na oddanie do adopcji, ale to ona przejdzie tortury psychiczne i to ona nie jest w tej bardziej niewygodnej sytuacji. I to ona zostanie sama, jeśli znudzi mu się rola ojca
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-06, 13:59   #42
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Napisała.
Z resztą, to ona jest w ciąży nie on, nawet jeśli dziecko jest wspólne teraz on może gadać i nie zgadzać się na oddanie do adopcji, ale to ona przejdzie tortury psychiczne i to ona nie jest w tej bardziej niewygodnej sytuacji. I to ona zostanie sama, jeśli znudzi mu się rola ojca

ja raczej wycztałam , że jest związana z mężczyzna , ktory cieszy się z ciąży więc skąd wizja samotnego życia autorki ?
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:04   #43
assantea
Raczkowanie
 
Avatar assantea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Napisała.
Z resztą, to ona jest w ciąży nie on, nawet jeśli dziecko jest wspólne teraz on może gadać i nie zgadzać się na oddanie do adopcji, ale to ona przejdzie tortury psychiczne i to ona nie jest w tej bardziej niewygodnej sytuacji. I to ona zostanie sama, jeśli znudzi mu się rola ojca
planują ślub w przyszłym roku więc nie wiem gdzie Ty doczytałas że ona ma zostać sama....
assantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:06   #44
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
I co z tego ze facet sie cieszy? To juz oznacza ze wszystko skonczy sie happy endem bo facet nie zwiał?
Rzuciło to cień wątpliwości na ich wzajemne relacje.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:15   #45
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez GoodNight Pokaż wiadomość
Jestem w ciąży. W ciąży. To dla mnie koniec świata. Nie jestem gotowa na dziecko. Nie jestem gotowa na to zeby zostac matką. Nie moge brać odpowiedzialności za nowe życie. Nie potrafie. Nie umiem sobie z tym poradzić. Nie wiem co mam zrobic....
Z tego co piszesz wynika przede wszystkim, że jesteś w wielkim szoku. To zrozumiałe, skoro się zabezpieczaliście to tym bardziej musiało Cię to bardzo zaskoczyć.

Co do tego co zrobić... Postarać się uspokoić, poczekać aż szok trochę przejdzie, zastanowić się spokojnie. Masz różne możliwości, wymienione już w tym wątku. Musicie to dobrze wraz z TŻtem przemyśleć, szczególnie, że planowaliście dzieci w przyszłości, jesteście dorośli, macie ustabilizowaną sytuację. Może są plusy, których w tej chwili nie widzisz bo jesteś przerażona.

Nikt się nie rodzi z umiejętnością "bycia matką", kobiety się tego uczą, stopniowo, więc jeśli zechcesz, to też się nauczysz Przede wszystkim nie panikuj, chłoń i pogadaj z TŻtem, niech on też powie jak to wszystko widzi. Może pomoże Ci się oswoić z sytuacją, a może uda się Wam ustalić co dalej.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:17   #46
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Rzuciło to cień wątpliwości na ich wzajemne relacje.

bez przesady. chodziło jej o to , że to że nie zwiał to nie pełnia szczęścia bo wszytskie jej pisały że to ważne. nie doszukuj się tego czego nie ma.
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:26   #47
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez biala lila Pokaż wiadomość
bez przesady. chodziło jej o to , że to że nie zwiał to nie pełnia szczęścia bo wszytskie jej pisały że to ważne. nie doszukuj się tego czego nie ma.
Bo to jest ważne, że nie zwiał.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:29   #48
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

No ja nie wiem.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:32   #49
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

autorka jeszcze nie do konca ogarnia sytuacje i dlatego jest przestraszona.

jak juz napisalam musi to spokojnie przemyslec, dac sobie czas na rpzetrawienie tego wielkiego njusa
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-06, 14:35   #50
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez Diversification Pokaż wiadomość
Bo to jest ważne, że nie zwiał.

a czy ja mówie , że nie? Ja tylko tłumaczę sens słów autorki bo nie wszyscy zrozumieli.
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:38   #51
limetka87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

ja trochę nie rozumiem ciebie ...bo w tym wieku to już raczej kolej rzeczy mieć dziecko .Ja też zaliczyłam wpadkę w w wieku 19 lat.... kiedy pomyslnie zdalam mature a studia czekaly otworem..nawiadomosc o ciazy zareagowalam placzem ,histerią...no ale coż trzeba bylo wziasc odpowiedzialnośc za swoje czyny ,dziś mam 23 lata i 3 letnia corke ,studiuje -od wrzesnia daje dziecko do przedszkola i ide do pracy ..nie wyobrazam sobie zycia bez mojej coreczki ...ale na pytanie czy chce miec wiecej dzieci stanwoczo odpowiadam NIE NIE Nie ..
limetka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 14:51   #52
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez limetka87 Pokaż wiadomość
ja trochę nie rozumiem ciebie ...bo w tym wieku to już raczej kolej rzeczy mieć dziecko .
(...)
Nie każdy ma instynkt, nie każdy chce być rodzicem. Właśnie przez takie schematyczne myślenie - że to już wypada, bo wiek, bo kolej rzeczy - sporo osób decyduje się na dziecko, a potem zonk, że to dziecko im w życiu przeszkadza, nie potrafią dla niego zrezygnować z dotychczasowego stylu życia, męczą się, nie są dobrymi rodzicami.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:11   #53
limetka87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 835
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

ja oczywiscie rozumiem ze nie kazdy chce mieć dziecko ,ale uprawiajac seks niestety podejmuje sie takie ryzyko -wiec nie wiem skad to wielkie zdziwienie i nagle niedojrzalość do bycia matka ... . Ja rozumiem histerie i szok u rozhwianej emocjonalnie nastolatki ale kobieta 26 lat to juz wydaje mi sie byc dojrzala ,ulożoną kobietą.To poprostu moja opinia i nie mialam zamiaru nikogo tu urazić .
limetka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:35   #54
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Tylko jakoś nikt nie zauważył że to OBOJE powinniście podjąć decyzję /Ty i TŻ/ a nie tylko Ty - bo to równiez jego dziecko.
tylko że to ona jest w ciąży, a jeśli decyzję podejmie pod jego wpływem, pod presją jego decyzji, pod jego naciskiem, to raczej szczęśliwa nie będzie. jeśli ich decyzje będą się rozmijać powinna postąpić tak jak sama czuje, że powinna postąpić, a nie tak jak on by chciał, bo nie wyniknie z tego nic dobrego.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:39   #55
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Rzuciło to cień wątpliwości na ich wzajemne relacje.
No nie dziwne, nie są związani (nie mają ślubu),nie mieszkają razem,dziecko nie planowane więc są wątpliwości.
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:42   #56
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
tylko że to ona jest w ciąży, a jeśli decyzję podejmie pod jego wpływem, pod presją jego decyzji, pod jego naciskiem, to raczej szczęśliwa nie będzie. jeśli ich decyzje będą się rozmijać powinna postąpić tak jak sama czuje, że powinna postąpić, a nie tak jak on by chciał, bo nie wyniknie z tego nic dobrego.
Otóż to!
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 16:17   #57
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
tylko że to ona jest w ciąży, a jeśli decyzję podejmie pod jego wpływem, pod presją jego decyzji, pod jego naciskiem, to raczej szczęśliwa nie będzie. jeśli ich decyzje będą się rozmijać powinna postąpić tak jak sama czuje, że powinna postąpić, a nie tak jak on by chciał, bo nie wyniknie z tego nic dobrego.
Ona jest w ciąży ale nosi też JEGO dziecko. Jeśli ich oczekiwania i plany w tej sytuacji rozmijają się na tyle, że nie będą w stanie dojść do porozumienia - może to mieć negatywny wpływ na związek. I wtedy raczej też nie będzie szczęśliwa.

Uważasz, że jeśli ona postąpi tak jak by chciała a jego zdanie w tej sprawie oleje, to to będzie miało dobre konsekwencje? Bo mnie się zdaje, że wtedy też nie wyniknie nic dobrego.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 16:20   #58
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Uważasz, że jeśli ona postąpi tak jak by chciała a jego zdanie w tej sprawie oleje, to to będzie miało dobre konsekwencje? Bo mnie się zdaje, że wtedy też nie wyniknie nic dobrego.
no to jaki kompromis w takiej sytuacji?

@down
też tak uważam, ale może lexie poda jakiś kompromis.

Edytowane przez 201803080934
Czas edycji: 2010-05-06 o 16:34
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 16:29   #59
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Jeżeli będą mieli inne zdanie, związek tak czy siak nieco podupadnie i dziwne byłoby w takiej sytuacji kierować się tym co chce mężczyzna.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 16:40   #60
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Nie jestem gotowa na dziecko...

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
tylko że to ona jest w ciąży, a jeśli decyzję podejmie pod jego wpływem, pod presją jego decyzji, pod jego naciskiem, to raczej szczęśliwa nie będzie. jeśli ich decyzje będą się rozmijać powinna postąpić tak jak sama czuje, że powinna postąpić, a nie tak jak on by chciał, bo nie wyniknie z tego nic dobrego.
A jakby się ojciec dziecka czuł? Może to on potem będzie nieszczęśliwy, co? To jest ICH dziecko, a nie jej, więc on też ma prawo decydować.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.