Wątek...dla Ciebie:) - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-10, 10:40   #2251
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez marzenkaz Pokaż wiadomość
Ja nie śpię
kochana rozmawiałam z nim i wiem że nie mogę od razu wymagać radykalnych zmian ale są postępy i jestem happy że nie skreśliłam tego co tak dlugo budowaliśmy . Wierzę że będzie dobrze
no tak najłatwiej wszystko skończyć. dobrze że staracie się to jeszcze naprawić
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 10:54   #2252
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez marzenkaz Pokaż wiadomość
dziękuje kochana
a jak przyg. do wielkiego dnia??
A tam przygotowania...mam to generalnie głęboko..
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 14:19   #2253
marzenkaz
Zakorzenienie
 
Avatar marzenkaz
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 269
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
A tam przygotowania...mam to generalnie głęboko..
dlaczego? stalo się coś?? przepraszam ze zapytalam

Zminna kobieta dziękuje za miłe slowa au ciebie co tam?
__________________
14.02.2014 r. Zaręczyny godz. 12:36
03.09.2016 r. Ślub godz. 13:00

Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność a daje więcej światła
Lecz gdy o stan małżeński chodzi sprawdź czy się serce z sercem zgodzi , bo szału jest chwila a żalu cały wiek....
marzenkaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 14:48   #2254
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez marzenkaz Pokaż wiadomość
dlaczego? stalo się coś?? przepraszam ze zapytalam

Zminna kobieta dziękuje za miłe slowa au ciebie co tam?
Nie no spoko, nie musisz przepraszać, że zapytałaś A tam takie małe nieporozumienia z tżtem i to, że prawie wszyscy goście mi odmówili... Także nic nie przygotowuję..
__________________


Edytowane przez Zmienna kobieta
Czas edycji: 2010-07-10 o 14:50
Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 08:30   #2255
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Witamy nową koleżankę.

Co do zmiany tżetów. Ja też mam problem z pewnymi przyzwyczajeniami małża... Ale cóż.. od tego jest małżem, żeby kochać go na dobre i złe. Zaraz robimy serniczek na zimno... ^^

I jakoś się dogadamy, za jakiś czas pokłócimy, ale i tak go kocham
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 11:25   #2256
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Hej Wam, przyjmiecie nową zbłąkaną duszyczkę do Waszego grona?

Nie mam blisko żadnej przyjaciółki i nie mam nawet z kim pogadać, ponarzekać, zwierzyć się ze spraw związanych z TŻ, rodzicami i studiami... Przygarniecie?
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 12:42   #2257
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Ale cóż.. od tego jest małżem, żeby kochać go na dobre i złe. Zaraz robimy serniczek na zimno... ^^

I jakoś się dogadamy, za jakiś czas pokłócimy, ale i tak go kocham
dokładnie. wkurza mnie że dużo par, jak tylko pojawiają się problemy, rozstaje się zamiast starać się coś zimienić ...oczywiście czasem się nie da ale to już inna kwiestia
Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hej Wam, przyjmiecie nową zbłąkaną duszyczkę do Waszego grona?

Nie mam blisko żadnej przyjaciółki i nie mam nawet z kim pogadać, ponarzekać, zwierzyć się ze spraw związanych z TŻ, rodzicami i studiami... Przygarniecie?
witamy opowiedz coś o sobie
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 14:16   #2258
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość

witamy opowiedz coś o sobie
Hm, sporo by opowiadać
Mam 20 lat, studiuję europeistykę na UŁ. Ze swoim TŻ jestem od 5 lat i ponad 3 miesiące. Jest ode mnie starszy o 3 lata. Dogadujemy się świetnie, układa nam się, tylko ja czasem wszystko psuję przez zazdrość... Sam TŻ mówi, że gdybym była choć odrobinę mniej zazdrosna to byłoby idealnie...

Niestety rodzice trochę nie do końca akceptują mojego TŻ... Pomimo tego, że jest dla mnie dobry to oni mają swoje priorytety w życiu. Woleliby żeby miał lepszy samochód, więcej zarabiał itp. itd... Masakra jednym słowem. Niby jest lepiej niż kiedyś, ale czuję, że oni nigdy się do niego nie przekonają...

To tak w maksymalnym skrócie. W ogóle to zarejestrowałam się na drugi kierunek i oczekuje na wyniki
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 14:41   #2259
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Hm, sporo by opowiadać
Mam 20 lat, studiuję europeistykę na UŁ. Ze swoim TŻ jestem od 5 lat i ponad 3 miesiące. Jest ode mnie starszy o 3 lata. Dogadujemy się świetnie, układa nam się, tylko ja czasem wszystko psuję przez zazdrość... Sam TŻ mówi, że gdybym była choć odrobinę mniej zazdrosna to byłoby idealnie...
Ja też zaczęłam spotykać się z moim TŻ jak miałam 15 lat. Można więc rzec, że mamy podobnie.
Tylko, że w Naszym związku to on jest zazdrośnikiem. Kiedyś to było nie do zniesienia, bo był chorobliwie zazdrosny a teraz często z tego żartujemy. Zmienił się i już jest o niebo lepiej

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Niestety rodzice trochę nie do końca akceptują mojego TŻ... Pomimo tego, że jest dla mnie dobry to oni mają swoje priorytety w życiu. Woleliby żeby miał lepszy samochód, więcej zarabiał itp. itd... Masakra jednym słowem. Niby jest lepiej niż kiedyś, ale czuję, że oni nigdy się do niego nie przekonają...
Moi rodzice, a właściwie ojciec, nigdy nie akceptował mojego TŻ. Zawsze mu coś w Nim nie pasowało. Jak pracował w Polsce "jak można tyle godzin robić za tak małe pieniądze?", jak pojechał za granicę "każdy głupi może wyjechać", jak jeździł fiatem uno "jak można takie g.... kupić", jak kupił lepszy "pewnie kredyt będzie do końca życia spłacać". I tak w kółko Na początku TŻ się starał, w końcu chciał żeby mój tata go nie tyle co lubił ale chociaż akceptował. Po jakimś czasie zrezygnował, bo w końcu ile można wytrzymać
Ataki na TŻ jak i na mnie skończyły się z chwilą jak wyprowadziłam się z domu i wyjechałam do TŻ za granicę.
Teraz to jest najlepszy (przyszły) zięć
Tylko, że o ile ojciec próbuje nawiązać z nami jakikolwiek kontakt i naprawić przeszłość, o tyle my mamy to w nosie. Już nam nie zależy. Są rzeczy, których nie zapomnimy a słowa potrafią zadać większy ból jak nie jedna przemoc fizyczna.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
To tak w maksymalnym skrócie. W ogóle to zarejestrowałam się na drugi kierunek i oczekuje na wyniki
Powodzenia
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 14:52   #2260
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

o moze tu zapytam bo w sumie nie wiem gdzie :p

jesli wysylam komus zaproszenie na nk to jest to w zakladce zaproszenia. i teraz jesli ktos nie zaakceptuje tego zaproszenia to ono nadal bedzie tam w zakladce znajomi->zaproszenia???? czy zniknie??? i czy wogole bede miala powiadomienie ze ktos odrzucil zaproszenie??? czy po prostu ktos odrzuci a to nadal bedzie tkwilo mi w zakladce znajomi->zaproszenia... orientuje sie ktos?
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 15:29   #2261
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Ja też zaczęłam spotykać się z moim TŻ jak miałam 15 lat. Można więc rzec, że mamy podobnie.
Tylko, że w Naszym związku to on jest zazdrośnikiem. Kiedyś to było nie do zniesienia, bo był chorobliwie zazdrosny a teraz często z tego żartujemy. Zmienił się i już jest o niebo lepiej


Moi rodzice, a właściwie ojciec, nigdy nie akceptował mojego TŻ. Zawsze mu coś w Nim nie pasowało. Jak pracował w Polsce "jak można tyle godzin robić za tak małe pieniądze?", jak pojechał za granicę "każdy głupi może wyjechać", jak jeździł fiatem uno "jak można takie g.... kupić", jak kupił lepszy "pewnie kredyt będzie do końca życia spłacać". I tak w kółko Na początku TŻ się starał, w końcu chciał żeby mój tata go nie tyle co lubił ale chociaż akceptował. Po jakimś czasie zrezygnował, bo w końcu ile można wytrzymać
Ataki na TŻ jak i na mnie skończyły się z chwilą jak wyprowadziłam się z domu i wyjechałam do TŻ za granicę.
Teraz to jest najlepszy (przyszły) zięć
Tylko, że o ile ojciec próbuje nawiązać z nami jakikolwiek kontakt i naprawić przeszłość, o tyle my mamy to w nosie. Już nam nie zależy. Są rzeczy, których nie zapomnimy a słowa potrafią zadać większy ból jak nie jedna przemoc fizyczna.


Powodzenia
Ja niestety nie mam możliwości wyjazdu za granicę, TŻ tym bardziej. W roku akademickim jest ok, ale podczas wakacji, gdy mieszkam z rodzicami to problem się nasila. I tak jest lepiej, bo pozwalają mi się z nim spotykać i nie mają do mnie pretensji tak jak kiedyś.

Jednak najbardziej mnie ta zazdrość męczy. Nie wiem jak jej się wyzbyć. W dodatku mój TŻ przyszedł za mną do Łodzi na studia, znalazł pracę. Ja się teraz na wakacje musiałam wyprowadzić stamtąd, bo mieszkałam w akademiku, a on został i widujemy się tylko na weekendach. Ciężko mi się przestawić, bo wcześniej widywaliśmy się codziennie non stop. Jeszcze teraz do pokoju obok TŻ i jego współlokatora do tego samego segmentu wprowadziła się jakaś dziewczyna. Ciężko mi z tym strasznie

Dziękuję
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 15:48   #2262
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam możliwości wyjazdu za granicę, TŻ tym bardziej. W roku akademickim jest ok, ale podczas wakacji, gdy mieszkam z rodzicami to problem się nasila. I tak jest lepiej, bo pozwalają mi się z nim spotykać i nie mają do mnie pretensji tak jak kiedyś.
Nie każę Wam wyjeżdżać za granicę Po prostu Nasze życie tak się potoczyło, że wyjechaliśmy i pomogło Nam to w relacjach my-ojciec. Wszystko się zmieniło w momencie, kiedy przestało Nam zależeć na poprawie stosunków
Jedyne co mogę Ci poradzić to puścić uwagi rodziców "mimo uszu". To Twoje życie i Twój partner życiowy. Tego jeszcze tylko brakowało, żeby rodzice wybierali Nam chłopaków, narzeczonych i mężów

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Jednak najbardziej mnie ta zazdrość męczy. Nie wiem jak jej się wyzbyć. W dodatku mój TŻ przyszedł za mną do Łodzi na studia, znalazł pracę. Ja się teraz na wakacje musiałam wyprowadzić stamtąd, bo mieszkałam w akademiku, a on został i widujemy się tylko na weekendach. Ciężko mi się przestawić, bo wcześniej widywaliśmy się codziennie non stop. Jeszcze teraz do pokoju obok TŻ i jego współlokatora do tego samego segmentu wprowadziła się jakaś dziewczyna. Ciężko mi z tym strasznie
Nie możesz w każdej dziewczynie dopatrywać się rywalki czy konkurentki o względy TŻ To, że jesteście razem tyle czasu chyba o czymś świadczy
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 15:53   #2263
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Nie każę Wam wyjeżdżać za granicę Po prostu Nasze życie tak się potoczyło, że wyjechaliśmy i pomogło Nam to w relacjach my-ojciec. Wszystko się zmieniło w momencie, kiedy przestało Nam zależeć na poprawie stosunków
Jedyne co mogę Ci poradzić to puścić uwagi rodziców "mimo uszu". To Twoje życie i Twój partner życiowy. Tego jeszcze tylko brakowało, żeby rodzice wybierali Nam chłopaków, narzeczonych i mężów


Nie możesz w każdej dziewczynie dopatrywać się rywalki czy konkurentki o względy TŻ To, że jesteście razem tyle czasu chyba o czymś świadczy
Staram się nie przejmować. I tak się będę z nim spotykać czy tego chcą czy nie

Wiem, że nie mogę, ale to silniejsze ode mnie. Wynika to pewnie z moich kompleksów. Tyle się naczytam (nawet tu, na wizażu) różnych historii, że nigdy nie wiem czy to teraz mój TŻ mnie nie rzuci i znajdzie sobie inną. Naprawdę TŻ nie daje mi powodów do zazdrości, troszczy się o mnie i okazuje mi tyle uczuć jak nikt inny. Ale co z tego jak ja i tak jestem głupia i wiem swoje...
Jak byliśmy razem to jakoś lepiej wszystko znosiłam, a teraz ta odległość i rzadkie widywanie się sprawia, że nie umiem sobie z tym poradzić.

A tak w ogóle to dziękuję za miłe przyjęcie i zainteresowanie
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 16:08   #2264
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Staram się nie przejmować. I tak się będę z nim spotykać czy tego chcą czy nie

Wiem, że nie mogę, ale to silniejsze ode mnie. Wynika to pewnie z moich kompleksów. Tyle się naczytam (nawet tu, na wizażu) różnych historii, że nigdy nie wiem czy to teraz mój TŻ mnie nie rzuci i znajdzie sobie inną. Naprawdę TŻ nie daje mi powodów do zazdrości, troszczy się o mnie i okazuje mi tyle uczuć jak nikt inny. Ale co z tego jak ja i tak jestem głupia i wiem swoje...
Jak byliśmy razem to jakoś lepiej wszystko znosiłam, a teraz ta odległość i rzadkie widywanie się sprawia, że nie umiem sobie z tym poradzić.

A tak w ogóle to dziękuję za miłe przyjęcie i zainteresowanie
No właśnie. Ja też się wiele naczytałam na temat związków na odległość, kiedy przez 1,5 roku mój TŻ pracował za granicą a ja byłam w Polsce. Nie jedno słyszałam, przeczytałam czy nasłuchałam się "dobrych rad". Prawda jest taka, że każdy związek jest inny i nie da się wrzucić go do jednego wspólnego worka z innymi. Wydaje mi się, że jeśli związek ma solidne podstawy czy fundamenty to żadne kryzysy ani inne kobiety mu nie straszne
Ale to jest tylko moje skromne zdanie.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 16:55   #2265
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
No właśnie. Ja też się wiele naczytałam na temat związków na odległość, kiedy przez 1,5 roku mój TŻ pracował za granicą a ja byłam w Polsce. Nie jedno słyszałam, przeczytałam czy nasłuchałam się "dobrych rad". Prawda jest taka, że każdy związek jest inny i nie da się wrzucić go do jednego wspólnego worka z innymi. Wydaje mi się, że jeśli związek ma solidne podstawy czy fundamenty to żadne kryzysy ani inne kobiety mu nie straszne
Ale to jest tylko moje skromne zdanie.
Nie tylko Twoje. Każdy jest inny, to prawda, każdy ma inne priorytety. Ja nie pakowała bym się w związki, gdzie nie ma zaufania, zrozumienia, szczerości. Niektórzy to lubią. Lubią czuć zazdrość, zaborczość. Ja w związku chcę czuć się wolna. Tż jest moim partnerem, i to dla mnie ważne.

Umieram gorąco!
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 17:27   #2266
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
No właśnie. Ja też się wiele naczytałam na temat związków na odległość, kiedy przez 1,5 roku mój TŻ pracował za granicą a ja byłam w Polsce. Nie jedno słyszałam, przeczytałam czy nasłuchałam się "dobrych rad". Prawda jest taka, że każdy związek jest inny i nie da się wrzucić go do jednego wspólnego worka z innymi. Wydaje mi się, że jeśli związek ma solidne podstawy czy fundamenty to żadne kryzysy ani inne kobiety mu nie straszne
Ale to jest tylko moje skromne zdanie.
I daliście radę przez te 1,5 roku? Nadal razem jesteście? Jeśli tak, to gratuluję TŻ nigdy mnie nie zdradził ani nic z tych rzeczy, a ja nie umiem wyplenić tej zazdrości..

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Nie tylko Twoje. Każdy jest inny, to prawda, każdy ma inne priorytety. Ja nie pakowała bym się w związki, gdzie nie ma zaufania, zrozumienia, szczerości. Niektórzy to lubią. Lubią czuć zazdrość, zaborczość. Ja w związku chcę czuć się wolna. Tż jest moim partnerem, i to dla mnie ważne.

Umieram gorąco!
No właśnie ja nie potrafię nikomu w 100% zaufać, nie wiem czemu. Wierzę, że mój TŻ nic złego nie zrobi, ale czasem zazdrość jes silniejsza ode mnie. TŻ mówi mi o wszystkim. I ja go doprowadzam do takiego stanu, że kiedyś powiedział, że nie będzie mi mówił o wszystkim, bo to nie popłaca, skoro on jest szczery a ja się o wszystko rzucam.
Dodam, że mój TŻ też jest o mnie zazdrosny, ale nie do takiego stopnia jak ja. Czy da się to jakoś "wyleczyć" lub z tym walczyć?

A tak w ogóle to przepraszam, że ja tak ciągle o sobie...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 18:07   #2267
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
I daliście radę przez te 1,5 roku? Nadal razem jesteście? Jeśli tak, to gratuluję TŻ nigdy mnie nie zdradził ani nic z tych rzeczy, a ja nie umiem wyplenić tej zazdrości..
To nie było 1,5 roku jednym ciągiem. Zjeżdżał co 3-4 miesiące.
Wytrzymaliśmy. Zależało Nam i to wystarczyło.
Człowiek jest w stanie wiele znieść. Nasz związek bardzo dużo zyskał przez tą rozłąkę i odległość jaka Nas dzieliła.


Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to przepraszam, że ja tak ciągle o sobie...
Nie ma za co przepraszać.
Ja ciągle o ślubie i sukienkach pisałam
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 18:17   #2268
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
To nie było 1,5 roku jednym ciągiem. Zjeżdżał co 3-4 miesiące.
Wytrzymaliśmy. Zależało Nam i to wystarczyło.
Człowiek jest w stanie wiele znieść. Nasz związek bardzo dużo zyskał przez tą rozłąkę i odległość jaka Nas dzieliła.



Nie ma za co przepraszać.
Ja ciągle o ślubie i sukienkach pisałam
Wychodzisz za mąż? O jak fajniusio Gratuluję
Powiedz mi kiedy się zaręczyliście? I jak wyglądały zaręczyny?


P.S. Dziewczyny pomożecie mi jakoś walczyć z tą moją okropną zazdrością?
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 18:40   #2269
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Wychodzisz za mąż? O jak fajniusio Gratuluję
Powiedz mi kiedy się zaręczyliście? I jak wyglądały zaręczyny?
Zaręczyliśmy się 14 lutego 2009roku. TŻ zaprosił mnie do restauracji na kolację. Byliśmy tylko my dwoje. Nie było tradycyjnych zaręczyn z rodzicami, gdzie prosi się ojca o rękę córki ani "zmówin".

W sprawie zazdrości Ci niestety nie pomogę, bo nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie. Mój TŻ był kiedyś bardzo o mnie zazdrosny, wręcz chorobliwie ale odmieniło mu się jak wyjechał za granicę. Widział, że "jestem wierna", grzeczna i żadnego numeru mu nie wycięłam (gdyby było inaczej, znalazło by się wielu "życzliwych", którzy by go o tym poinformowali).
Mogę Ci jedynie napisać, że taka zazdrość jest strasznie uciążliwa. Musisz się liczyć z tym, że twój TŻ nie będzie Ci mówił o wszystkim chcąc uniknąć niepotrzebnej kłótni czy scen zazdrości. Dojdzie do wniosku, że cokolwiek by nie zrobił (powiedział czy nie powiedział) i tak będzie źle. Miłość polega między innymi na zaufaniu i szczerości. Jak ktoś jest zazdrosny to chyba nie ufa tak w stu%.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 19:21   #2270
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
P.S. Dziewczyny pomożecie mi jakoś walczyć z tą moją okropną zazdrością?
wiem że to jest przypadłość świeżych związków. mój tż przez 1. rok był strasznie zazdrosny wręcz chorobliwie ale później mu przeszło. później ja przechodziłam okres zazdrości. miałam jakaś fobię i wiem że wynikało to z kompleksów. trwało parę miesięcy i samoistnie przeszło a skoro u Ciebie trwa 5 lat i mówisz że nikomu nie ufasz w 100% to może taki masz po prostu charakter

Edytowane przez peach_passion
Czas edycji: 2010-07-11 o 19:30
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 19:45   #2271
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
P.S. Dziewczyny pomożecie mi jakoś walczyć z tą moją okropną zazdrością?
Walczyć z nią owszem możesz, ale zrobić tak, żebyś jej nie odczuwała to raczej nie.. Po prostu nie zadręczaj się tak...Nie myśl w każdej chwili, co robi tż, czy czasem czegoś nie odwala. Bo w ten sposób niczego nie osiągniesz, a można przez to rozwalić związek (wiem coś o tym).
Owszem, lekka nutka zazdrości jest potrzebna w związku, ale LEKKA. Bo jednak nadaje jakiejś pikanterii.. Ale przede wszystkim trzeba sobie ufać.

No i przede wszystkim witam

Ej, a gdzie jest Motylicaja?
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 20:28   #2272
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
Zaręczyliśmy się 14 lutego 2009roku. TŻ zaprosił mnie do restauracji na kolację. Byliśmy tylko my dwoje. Nie było tradycyjnych zaręczyn z rodzicami, gdzie prosi się ojca o rękę córki ani "zmówin".

W sprawie zazdrości Ci niestety nie pomogę, bo nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie. Mój TŻ był kiedyś bardzo o mnie zazdrosny, wręcz chorobliwie ale odmieniło mu się jak wyjechał za granicę. Widział, że "jestem wierna", grzeczna i żadnego numeru mu nie wycięłam (gdyby było inaczej, znalazło by się wielu "życzliwych", którzy by go o tym poinformowali).
Mogę Ci jedynie napisać, że taka zazdrość jest strasznie uciążliwa. Musisz się liczyć z tym, że twój TŻ nie będzie Ci mówił o wszystkim chcąc uniknąć niepotrzebnej kłótni czy scen zazdrości. Dojdzie do wniosku, że cokolwiek by nie zrobił (powiedział czy nie pow iedział) i tak będzie źle. Miłość polega między innymi na zaufaniu i szczerości. Jak ktoś jest zazdrosny to chyba nie ufa tak w stu%.
Ale romantycznie Ja tez nie preferuje takich tradycyjnych zareczyn z rodzicami itp.

Jak widac ta rozłąka wyszla Wam na dobre Szczęścia życzę

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość
wiem że to jest przypadłość świeżych związków. mój tż przez 1. rok był strasznie zazdrosny wręcz chorobliwie ale później mu przeszło. później ja przechodziłam okres zazdrości. miałam jakaś fobię i wiem że wynikało to z kompleksów. trwało parę miesięcy i samoistnie przeszło a skoro u Ciebie trwa 5 lat i mówisz że nikomu nie ufasz w 100% to może taki masz po prostu charakter
No właśnie ja też mam kompleksy... Walczę z nimi, ale i tak ciągle czuję się gorsza od większości dziewczyn... Mam to wyniesione z domu. TŻ mi cały czas prawi komplementy, ale ja i tak wiem swoje...
Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Walczyć z nią owszem możesz, ale zrobić tak, żebyś jej nie odczuwała to raczej nie.. Po prostu nie zadręczaj się tak...Nie myśl w każdej chwili, co robi tż, czy czasem czegoś nie odwala. Bo w ten sposób niczego nie osiągniesz, a można przez to rozwalić związek (wiem coś o tym).
Owszem, lekka nutka zazdrości jest potrzebna w związku, ale LEKKA. Bo jednak nadaje jakiejś pikanterii.. Ale przede wszystkim trzeba sobie ufać.

No i przede wszystkim witam

Ej, a gdzie jest Motylicaja?
Dziękuję Wam kochane za odzew i za rady

Muszę mniej zamęczać TŻ. I jakimś cudem zwalczyć kompleksy...
W sumie trochę się uspokoiłam jak powiedział mi, że z tą dziewczyną praktycznie nie rozmawia i że nie jest w jego stylu i jest strasznie zadufana w sobie, a on takich nie lubi. No ale wiadomo, może mówić tak żeby mnie uspokoić i żebym się nie czepiała. W każdym bądź razie niezmiernie mi miło, że się mną zainteresowałyście i doradziłyście Jak będę miała jakiś atak zazdrości to będę pisać tutaj i Wy mnie doprowadzicie do ładu ok?

Chyba zadomowię się u Was na dłużej
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 22:19   #2273
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

ja mam ciut gorzej z zazdrością mój tż jest 6 lat młodszy i wogóle mam schizy teraz ..ale moze jutro mi przejdzie
jutro moje dziecie kończy 2 lata matko jak ten czas leci
dobranoc
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 22:32   #2274
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ja mam ciut gorzej z zazdrością mój tż jest 6 lat młodszy i wogóle mam schizy teraz ..ale moze jutro mi przejdzie
jutro moje dziecie kończy 2 lata matko jak ten czas leci
dobranoc
ło to sto lat dla Julci
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 23:45   #2275
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ja mam ciut gorzej z zazdrością mój tż jest 6 lat młodszy i wogóle mam schizy teraz ..ale moze jutro mi przejdzie
jutro moje dziecie kończy 2 lata matko jak ten czas leci
dobranoc
Sto latek dla małej

Masz jakiś sposób na walkę z zazdrością? Jak sobie radzisz? Może będziemy się wspierać we dwie?
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 07:32   #2276
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Ja też jestem straszna zazdrosnica Choc wiem ze nie mam ku temu powodow
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 07:34   #2277
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Sto lat sto lat dla Julki

Ale skwar, normalnie siedzę i się pocę... A teraz konkurs z nagrodami: kto wie, kiedy będzie ochłodzenie?
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 08:36   #2278
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Dzień dobry dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
No właśnie ja nie potrafię nikomu w 100% zaufać, nie wiem czemu. Wierzę, że mój TŻ nic złego nie zrobi, ale czasem zazdrość jes silniejsza ode mnie. TŻ mówi mi o wszystkim. I ja go doprowadzam do takiego stanu, że kiedyś powiedział, że nie będzie mi mówił o wszystkim, bo to nie popłaca, skoro on jest szczery a ja się o wszystko rzucam.
Dodam, że mój TŻ też jest o mnie zazdrosny, ale nie do takiego stopnia jak ja. Czy da się to jakoś "wyleczyć" lub z tym walczyć?

A tak w ogóle to przepraszam, że ja tak ciągle o sobie...
Da się, oczywiście, chociaż dla mnie zazdrość to głupota. I przede wszystkim - niedojrzałość do związku. Tak wiem, krzywdzące, ale niestety to prawda. Bo o co masz być zazdrosna? O inną kobietę? O partnera? Po co? Jak się kręcą, to niech się kręcą, wiesz, że masz dobry gust. Jeżeli Twój partner jest z Tobą, to znaczy, że Ciebie kocha, szanuje i Ty mu odpowiadasz. A jeżeli partner lubi flirtować, to zamiast być zazdrosna należy strzelić w mordę i odejść z godnością, a nie się przed kimś płaszczyć. I nie nie ma tutaj mowy, o tym, że to charakter - bo to fakt, kompleksy i niska samoocena. Ale po cholerę być zazdrosną? Partner, to jest partner. Nie piesek na smyczy, którego możemy kontrolować i się nim chwalić. Związek powinien się opierać na dojrzałych zasadach. Bo inaczej nic z tego. Chyba, że wolisz być zakompleksioną, wiecznie strachliwą o partnera kobietą. Bo nawet zazdrość i zaborczość Ci nie pomoże, jeżeli by Twój mężczyzna chciał Cię zdradzić.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
P.S. Dziewczyny pomożecie mi jakoś walczyć z tą moją okropną zazdrością?
Jeżeli będziesz chciała, to jak najbardziej. Ale chciała z całego serca. Nie musisz mu ufać, ale brak zaufania nie znaczy że będziesz o niego zazdrosna.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Chyba zadomowię się u Was na dłużej
Zapraszamy serdecznie

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ja mam ciut gorzej z zazdrością mój tż jest 6 lat młodszy i wogóle mam schizy teraz ..ale moze jutro mi przejdzie
jutro moje dziecie kończy 2 lata matko jak ten czas leci
dobranoc
Sto lat dla Julci

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Ej, a gdzie jest Motylicaja?
Na wakacjach, miała być w Zakopanem Tzn miała wrócić, ale została na dłużej

Cytat:
Napisane przez Zmienna kobieta Pokaż wiadomość
Ale skwar, normalnie siedzę i się pocę... A teraz konkurs z nagrodami: kto wie, kiedy będzie ochłodzenie?
W przyszłym tygodniu ponoć ma się ciut ochłodzić.. tak wg prognoz

Boże, jak gorąco... ehhh...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 08:58   #2279
Zmienna kobieta
Wtajemniczenie
 
Avatar Zmienna kobieta
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 126
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Da się, oczywiście, chociaż dla mnie zazdrość to głupota. I przede wszystkim - niedojrzałość do związku. Tak wiem, krzywdzące, ale niestety to prawda. Bo o co masz być zazdrosna? O inną kobietę? O partnera? Po co? Jak się kręcą, to niech się kręcą, wiesz, że masz dobry gust. Jeżeli Twój partner jest z Tobą, to znaczy, że Ciebie kocha, szanuje i Ty mu odpowiadasz. A jeżeli partner lubi flirtować, to zamiast być zazdrosna należy strzelić w mordę i odejść z godnością, a nie się przed kimś płaszczyć. I nie nie ma tutaj mowy, o tym, że to charakter - bo to fakt, kompleksy i niska samoocena. Ale po cholerę być zazdrosną? Partner, to jest partner. Nie piesek na smyczy, którego możemy kontrolować i się nim chwalić. Związek powinien się opierać na dojrzałych zasadach. Bo inaczej nic z tego. Chyba, że wolisz być zakompleksioną, wiecznie strachliwą o partnera kobietą. Bo nawet zazdrość i zaborczość Ci nie pomoże, jeżeli by Twój mężczyzna chciał Cię zdradzić.


Jeżeli będziesz chciała, to jak najbardziej. Ale chciała z całego serca. Nie musisz mu ufać, ale brak zaufania nie znaczy że będziesz o niego zazdrosna.



Na wakacjach, miała być w Zakopanem Tzn miała wrócić, ale została na dłużej


W przyszłym tygodniu ponoć ma się ciut ochłodzić.. tak wg prognoz

Boże, jak gorąco... ehhh...
Dobrze mówisz o tej zazdrości Niektóre słowa wyjęłaś mi z ust
Aha, to Motylicja sobie wypoczywa jakoś mi to umknęło
Dopiero w przyszłym tygodniu? To ja chyba tego tyg nie wytrzymam
__________________

Zmienna kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 10:48   #2280
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Wątek...dla Ciebie:)

to chyba tylko ja lubię upały
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.