Spłycona lordoza szyjna

[onlyyhope88]

Opis rtg jak w temacie.. bez przepuklin, ucisków korzeni itd.. dokuczają jedynie bóle głowy i wcześniej drętwienie rąk..
jaki masaż najlepiej robić i których mięśni? i jakie ćwiczenia zalecalibyście na pogłębienie tej lordozy?

[SambaMamba]

Spłycenie lordozy szyjnej to bardzo częsty problem współczesnych młodych ludzi. Głównie za prawą siedzenia przed komputerem. Zaniedbana skutkuje takim bardzo brzydkim garbem tuż poniżej karku. Aby pogłębić lordozę szyjną najprostszym ćwiczeniem jest wyciąganie szyi przed siebie , ale tylko szyi, ramiona zostaja na swoim miejscu. Radzę zasięgnąć porady fizjoterapeuty.

[DIDA22]

Jak odprostowanie lordozy szyjnej jest pourazowe, powypadkowe, to lepiej udać się do lekarza po skierowanie na rehabilitację (laser, ćwiczenia, magnetronik). Po wypadku lordoza wraca do kształtu anatomicznego do ok. 10 miesięcy, tzn. siłą grawitacji kręgosłup szyjny powinien powrócić do właściwej lordozy. Do 10-12 miesięcy występują objawy typowe drętwienie kończyn górnych, ból głowy, zawroty, mrowienie kończyn górnych. Jak są zmiany zwyrodnieniowe to jest już gorzej, przede wszystkim trzeba zachować higienę życia i pracy, ćwiczyć i wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe, zwracać uwagę na pozycję przy komputerze.
Wracając do twojego pytania, w sumie to wydaje mi się, że jako tako masaż przy odprostowaniu lordozy szyjnej (w początkowym okresie po wypadku, urazie) nie jest chyba wskazany. Później pomoże rozluźnić napięte mięśnie przykręgosłupowe, a to w efekcie zmniejszy ból kręgosłupa.

[PrzeoR]

jezeli ma sie splycenie lordozy, warto wiedziec o posture pump - amerykanskim wynalazku na to schorzenie.

Wiecej znajdziesz na tej stronie http://zniesienielordozy.blogspot.com/

[izmonek]

polecam wizytę u fizjoterapeuty
bardzo prawdopodobne iż masz problem gdzie indziej też w kręgosłupie
wtedy dostaniesz dobre ćwiczenia

[IVOMED]

Polecam terapię manualną wg. Briana Mulligana oraz kinesiology taping. Skuteczność potwierdzam, gdyż często w swojej praktyce spotykam się z takimi przypadkami i efekty są zaskakujące

[vieri]

Przeor jak dajesz jakies linki to poczytaj chociaz o nich tam gosc pisze o ZNIESIONEJ lordozie szyjnej a NIE O SPŁYCONEJ to dwa różne wygięcia kręgosłupa szyjnego i z tego co mi sie wydaje posture pump słuzy ludzia z problemem zniesienia lordozy

[moniasass]

Witam ponawiam wątek mam spłycenia lordozy szyjnej i zniekszałcenia kregów,ale jakich nie pamietam moj lekarz rodzinny ma kartke z opisem i twierdzi ze nic sie nie dzieje ale ja napraw. de cierpie wyrósł mi magarbek i strasznie bolą mnie nogi i ręce bol piekacy rwiacy uderzenia goraca do tego mam trójke małych dzieci ,niewiem co poczac moj lekarz tłumaczy ze to od tej lardozy ale to naprawde mozliwe? Moze ktos przeszedl lub przechodzi to co ja doradzi bede napewno wdzieczna

[vieri]

Zniesiona lordoza szyjna jest to przeprost kręgosłupa szyjnego do przodu,potem w wyniku ogólnym jest ucisk dyskow na nerwy czy własnie zniekształcenia kręgów,w internecie jest bardzo ogólnie napisane o tym zchorzeniu 0 praktycznie konkretnych porad ,czytałem takze na zagranicznych forach i podpowiem Ci tak .Zniesienie lordozy cwicze juz 8 miesięcy cwicze codziennie na poczatku 5x dziennie krótko po 5min potem juz 3 ,ze zdjęc wynika bo robie rtg co 2miesiace ze ten kręgosłup ustawia się tak jak powinien a co za tym idzie mniejsze dolegliwosci lub obecnie ich brak no moze czasem czuje delikatne mrowienie.I teraz jak do tego doszedłem a więc tak kopiąc w internecie doszedłem do wniosku ze wszyscy polecają terapie mckenziego ,w internecie kupiłem ksiązke wylecz swój kark ta ksiazka opisuje ładnie i przejrzyscie problem i tłumaczy co i jak oraz są podane cwiczenia i strone gdzie mozna znalezc wykwalifikowanych terapeutów którzy mają ją w 1 palcu ,ja nie chialem cwiczyc na pałe bo słyszałem ze do cwiczen trzeba dodac jeszcze cwiczenia wzmacniające mięsnie szyjne a w tej ksiązce o nich nie ma.poczytałem tą ksiązke i na chłopski rozum stwirdziłem ze to nie głupie ,przejrzałem liste i okazało się ze taki terapueta jest 50 metrow od mojego domu w tej samej miejscowosci zaryzykowałem poszłem do neigo bo od siedzenia na 4 lierach i prochów,masci kręgosłup się nie wyleczy.Odwiedzałem go 2x w miesiacu koszt 100zł to chyba nie duzo ,na miejscu mnie masował,manipulowął kręgosłupem cwiczyłem z nim i co najwazniejsze na koniec dawał układ cwiczen które mam w domu wykonywac.Jezeli chodzi o zdjęcia ja robiłem Tk i rtg. i polece Ci tak

1.Zrób tomografie komputerową chyba ze juz masz ,rtg 10zł tez mozesz zrobic
2.Kup sobie tą ksiązka zebys nie był/niebyła jak dziecko we mgle
3.Kup sobie jak chcesz ewentualnie podszke ortopedyczna wtedy na niej sie kark dobrze utrzymuje prawidłowo koszt około 90zł ,ja kupiłem i nie załuje ,alternatywą jest zwinięty ręcznik w rulon który będzie wypełniał wgłebienie pod szyją.
4.Znajdz rehabilitanta który leczy metodą mckenziego pamiętaj ze musi byc na liscie w głównym instytucie bo gosci którzy leczą tą techniką bez certyfikatów jest duzo ale to są oszusci.

Z porad nie spij na brzuchu tylko na plecach ewentualnie na boku ,nie siedz długo przed kompem ,chodzi o to ze jak cokolwiek robisz zebys nie utrzymywała na dłuższa mete karku ,wyciągniętego do przodu,, staraj sie utzrymywac prawidłową pozycje kręgosłupa

Tyle ci moge doradzic z doswiadczenia Życze zdrowia i powodzenia w wyleczeniu urazu


ps post wyzej napisany pare miesiięcy temu prosze zignorowac wynikał z niewiedzy bo tak motaja w tym internecie a byłem swiezak

[moniasass]

Dziekuje za odp sa naprawde konkretne i napewno skorzystam ,ale zastanawiam sie nad jednym ,czy te okropne pieczace bóle nog rak a nawet bol wędrujacy tzn uczucie nawet pieczenia calego kręgosłupa są tym spowodowane .....dostalam skierowanie do neurologa za trzy miesiace termin na kase chorych ,może ubłagam o skierowanie na tomografię bo mój lekarz stwierdził nie ma szans.....a prywatnie zbyt duzy koszt

[aaaania1989]

Witam.
Od kwietnia męczą mnie częste bóle głowy u samego początku szyi (potylicy i na granicy z szyją) i szyja , zawroty głowy .Tomografia głowy bez zmian, rtg kręgosłupa szyjnego - "zniesienie lordozy szyjnej.Niewielkie przewężenie przestrzenie międzykręgowej na poziomie c4/c5"
O lordozie czytałam już troszkę, ale co znaczy to przewężenie ?
Czy macie jakiś zestaw ćwiczeń na ta zniesiona lordozę ?

[nikakg]

Witam, czy są tu jeszcze osoby z tym schorzeniem? A głownie mam na myśli lordozę szyjną zniesioną. Dokuczają mi od grudnia zawroty głowy, osłabienie, brak koncentracji- co zanikło po stosowaniu tabletek ;/ ale powraca do tego doszły drętwienia różnych części ciała, pogorszenie wzroku co też przechodzi i niskie ciśnienie ale to od stosowania leków tak myślę. TK głowy ok, RTG szyjne tj pisałam wcześniej, muszę zapisać się na MR szyjnego ale terminy i tak za 3 miechy ;/ wizyta u neurologa prywatnego na szczęście w przyszłym tygodniu ale trochę kasy wydałam na prywatnych lekarzy ale już dość. Najgorsze jest to osłabienie, zaczęłam ćwiczyć na cały kręgosłup bo i lędźwiowy pobolewa ale kurcze mam 2,5 roczne dziecko i muszę być sprawna ;/ a doktor rodzinna nawet nie chce mi zlecic RTG lędźwiowego tylko od razu wysłała na jeden rodzaj zabiegu żenujące i tak nie pomogło. No nic trzeba nauczyć się z tym żyć? Parę razy myślałam, że zemdleje eh czy to na pewno wina lordozy? Jeśli jest ktoś z tym samym schorzeniem chętnie dowiem się czegoś więcej o tym. Pozdrawiam

[jagienko]

Od dłuższego czasu cierpię na bóle rąk, nóg również (mniej dokuczliwe), do tego okropne bóle karku i właściwie całego kręgosłupa. To ostatnie może bym i olała, mam lekką skoliozę i na to zrzucałam te dolegliwości. Natomiast bóle, drętwienia, mrowienia i ból karku, który nie pozwala mi utrzymać głowy w jednej pozycji dłuższy czas jest okropny. Do tego ciągłe zawroty głowy Robiono mi badania na boreliozę, tarczycę, reumatyzm, rtg kręgosłupa i tomograf. Jedynie rtg wykazało spłycenie lordozy szyjnej. Czeka mnie jeszcze rezonans, ale na to trzeba poczekać, podobnie jak na zabiegi fizyko i masaż.
Czy u Ciebie coś się wyjaśniło?

[aaaania1989]

Napisane przez jagienko

Od dłuższego czasu cierpię na bóle rąk, nóg również (mniej dokuczliwe), do tego okropne bóle karku i właściwie całego kręgosłupa. To ostatnie może bym i olała, mam lekką skoliozę i na to zrzucałam te dolegliwości. Natomiast bóle, drętwienia, mrowienia i ból karku, który nie pozwala mi utrzymać głowy w jednej pozycji dłuższy czas jest okropny. Do tego ciągłe zawroty głowy Robiono mi badania na boreliozę, tarczycę, reumatyzm, rtg kręgosłupa i tomograf. Jedynie rtg wykazało spłycenie lordozy szyjnej. Czeka mnie jeszcze rezonans, ale na to trzeba poczekać, podobnie jak na zabiegi fizyko i masaż.
Czy u Ciebie coś się wyjaśniło?

miałam rezonans i tomografię głowy i rezonans wykazał jedynie wrodzona anomalie naczyń mózgowych, nie byłam jeszcze z wynikami u lekarza bo na rezonans czekałam pol roku

[jagienko]

martwię się, że do tej pory wszystkie moje bóle pojawiały sie sporadycznie i po jakims czasie znikały. tym razem czuje sie fatalnie od prawie 2 miesięcy, nie mogę spac od piekacych bolow kregosłupa, rąk, nóg, właściwie mało jest miejsc, które mi nie dokuczają. psychicznie też już nie daję radę, po pierwsze dobija mnie ból, mimo, że cały czas jestem na lekach przeciwbolowych, a po drugie swiadomość, że nie wiem co mi jest i jak się to skończy.

[jagienko]

Napisane przez nikakg

Witam, czy są tu jeszcze osoby z tym schorzeniem? A głownie mam na myśli lordozę szyjną zniesioną. Dokuczają mi od grudnia zawroty głowy, osłabienie, brak koncentracji- co zanikło po stosowaniu tabletek ;/ ale powraca do tego doszły drętwienia różnych części ciała, pogorszenie wzroku co też przechodzi i niskie ciśnienie ale to od stosowania leków tak myślę. TK głowy ok, RTG szyjne tj pisałam wcześniej, muszę zapisać się na MR szyjnego ale terminy i tak za 3 miechy ;/ wizyta u neurologa prywatnego na szczęście w przyszłym tygodniu ale trochę kasy wydałam na prywatnych lekarzy ale już dość. Najgorsze jest to osłabienie, zaczęłam ćwiczyć na cały kręgosłup bo i lędźwiowy pobolewa ale kurcze mam 2,5 roczne dziecko i muszę być sprawna ;/ a doktor rodzinna nawet nie chce mi zlecic RTG lędźwiowego tylko od razu wysłała na jeden rodzaj zabiegu żenujące i tak nie pomogło. No nic trzeba nauczyć się z tym żyć? Parę razy myślałam, że zemdleje eh czy to na pewno wina lordozy? Jeśli jest ktoś z tym samym schorzeniem chętnie dowiem się czegoś więcej o tym. Pozdrawiam

czy neurolog coś Ci wyjaśnił? ja byłam również u ortopedy, postanowiłam chodzić do skutku do róznych lekarzy:/ zobaczył mój rezonans szyjnego, stwierdził, że zniesienie lordozy jest, ale żeby to dawało takie objawy... dobił mnie, bo najgorsza jest chyba ta niewiedza. na RMI zresztą wyszło samo zniesienie, żadnych zwyrodnień. ponieważ od kilku dni strasznie dokucza mi kregosłup ledzwiowy, wyslal mnie tym razem na RMI ledzwiowego, żeby ocenic stopien dyskopatii... dyskopatia to niezłe gówno, tylko tego mi brakuje... tymczasem bóle rąk i nóg doprowadzają mnie do rozpaczy.

[tusia300]

U mnie Zniesienie lordozy szyjnej objawia się bólami głowy, karku, szyi, drętwieje mi głowa, szyja, dłonie i czasem stopy. I mam nieustanne zawroty głowy, które znacząco utrudniają mi funkcjonowanie. Miałam mnóstwo badań, które wychodzą ok. Jedynie VNG z czerwca wykazało asymetrię odpowiedzi przedsionkowych w uszach. a MRI kręgosłupa szyjnego brak tej lordozy. Neurolog rozkłada ręce mówiąc, że to nie są złe wyniki badań bym tak cierpiała. A Od czerwca b.r jest ze mną coraz gorzej. Mam do granic możliwości napięte mięśnie pleców, szyi a nawet twarzy i głowy. Chodzę do fizykoterapeutów ale postępów brak. Wręcz przeciwnie pogarsza mi się. Już nie wiem co robić. Coś wam pomogło?

[papla77]

takie ćwiczenie: siadasz prosto przed lustrem, palce na brodę i cofasz głowę do tyłu.