Studentki na "męskich" kierunkach

[muszki]

Napisane przez JellyJumper

A czy budownictwo mogę zaliczyć do męskich kierunków?

Jeśli tak to witam was Studentka 1 roku budownictwa

no budownictwo, to coraz popularniejszy kierunek wśród kobiet

jak po dwóch dniach, Pierwszaku ?

Napisane przez olka900

a bardzo dobrze mi na moim AiRze , w tym roku zostało nas 120 osób i w tym jest z 10 dziewczyn, więc nie jest nas aż tak mało, ale i tak z tymi dziewczynami nie mam kontaktu w ogóle, tylko z facetami i to jest jak najbardziej super
aż 11 godzin? no to nieźle, ja chyba nigdy aż tak dużo nie miałam, dzisiaj tylko miałam do 20.30 :/ a jutro znowu na 7.30....jupii

no to jak Ci odpowiada, to dobrze. na moim się jeszcze ludzie rozkręcają, więc się zobaczy jakto będzie, z kim kontakt zostanie

a w ogóle to na całym kierunku mam 3 dziewczyny. na ok 100 chłopaków. bo pozostałych dwóch nie widziałam do tej pory [ewentualnie mylę je z chłopakami, co się zdarzyć może żarciki ]

a ja jutro na 8 i do 12 za***isty dzien !

[aguna]

ja na 300 osób, podobno mam 22 dziewczyny. mówię podobno, ponieważ tak wyliczyli koledzy z innych roków, a mi nigdy ta wiedza do szczęścia nie była potrzebna, więc nie liczyłam ogólnie na moim wydziale nie jest źle, co do ilości dziewczyn, trochę się ich tam pałęta i nie jakieś same babochłopy
ja na razie mam dobre wrażenia co do studiowania, przeraża mnie jedynie załatwianie czegoś np. z wykładowcami czy w dziekanacie, bo człowiek nie ma o niczym pojęcia, a zawsze wszystko można łatwiej obejść

[olka900]

aguna gdzie studiujesz MBM? mój TŻ jest na MBMie, też miałam chętke na niego iść, ale jednak AiR zwyciężł. Wnioskuję, że na pierwszym roku jesteś? Panie z dziekanatu nie są takie straszne, wszystko zawsze wytłumaczą a i wykładowcy też nie są tacy źli

JellyJumper a ile masz dziewczyn na roku? Budownictwo chyba staje się coraz popularniejsze wśród dziewczyn.
Lece zaraz na humana- historię architektury europejskiej ale będą nudy :P

[aguna]

Politechnika lubelska, pierwszy rok. Nie mówię, że są źli ale wszystko, można załatwić w inny, łatwiejszy sposób o którym zwykły "pierwszak" nie ma pojęcia.

Co do budownictwa, to czytałam, że jest tam największy odsetek kobiet, zarówno na studiach, jak i w zawodzie.

[muszki]

Napisane przez aguna

ja na 300 osób, podobno mam 22 dziewczyny. mówię podobno, ponieważ tak wyliczyli koledzy z innych roków, a mi nigdy ta wiedza do szczęścia nie była potrzebna, więc nie liczyłam ogólnie na moim wydziale nie jest źle, co do ilości dziewczyn, trochę się ich tam pałęta i nie jakieś same babochłopy
ja na razie mam dobre wrażenia co do studiowania, przeraża mnie jedynie załatwianie czegoś np. z wykładowcami czy w dziekanacie, bo człowiek nie ma o niczym pojęcia, a zawsze wszystko można łatwiej obejść

taaa.. pierwszego dnia spociłam się jak dzika świnia czekając w długiej kolejce do dziekanatu po to, jak się okazało, żeby się niczego nie dowiedzieć.
mnie też to przeraża

[JellyJumper]

Na roku nie ma zbyt wiele dziewczyn jakieś 20% ludzi, ale kurde akurat taka grupa mi się trafiła gdzie mam 19 facetów i i 13 kobiet

[biedronka91]

Napisane przez muszki

taaa.. pierwszego dnia spociłam się jak dzika świnia czekając w długiej kolejce do dziekanatu po to, jak się okazało, żeby się niczego nie dowiedzieć.
mnie też to przeraża

Na szczęście u nas jest sympatycznie. Ja jestem w dziekanacie tylko dwa razy do roku, żeby odebrać indeksy więc w zasadzie nie mam z tą instytucją dużo do czynienia.
Same pierwszaki tutaj?

[muszki]

Napisane przez biedronka91

Na szczęście u nas jest sympatycznie. Ja jestem w dziekanacie tylko dwa razy do roku, żeby odebrać indeksy więc w zasadzie nie mam z tą instytucją dużo do czynienia.
Same pierwszaki tutaj?

czyżbyś była starostą ?
u nas dzień w dzień zrzucamy tę funkcję na kogoś innego

pierwszaki są faajne - takie zagubione
choć u mnie większość się już odnalazła, jest coraz lepiej jeżeli chodzi o kontakt z ludźmi

[olka900]

ja jestem "drugakiem"

[biedronka91]

Napisane przez olka900

ja jestem "drugakiem"

Ooo nareszcie!

Napisane przez muszki

czyżbyś była starostą ?
u nas dzień w dzień zrzucamy tę funkcję na kogoś innego
pierwszaki są faajne - takie zagubione
choć u mnie większość się już odnalazła, jest coraz lepiej jeżeli chodzi o kontakt z ludźmi

Tak, tak, ale moje chłopaki (ale to zabrzmiało) są bardzo rozgarnięte i w zasadzie nic nie muszę robić.

[miss_alchemist]

Ja jestem na trzecim roku

Haha, i co ciekawe, też trochę moim chłopcom starostuję, ale nieoficjalnie Starosty nie mamy, nikt nie chce nim być :P

[olka900]

no i jak tam dziewczyny po pierwszym tygodniu integracje były?

[biedronka91]

Napisane przez miss_alchemist

Ja jestem na trzecim roku

Haha, i co ciekawe, też trochę moim chłopcom starostuję, ale nieoficjalnie Starosty nie mamy, nikt nie chce nim być :P

Ooo no proszę.

Napisane przez olka900

no i jak tam dziewczyny po pierwszym tygodniu integracje były?

Ja idę chyba dzisiaj na Fuksówkę, mimo, że swoją już przeżyłam.

A co do nauki, to.. noce już zarywam.

[parodia]

Napisane przez biedronka91

Ja idę chyba dzisiaj na Fuksówkę, mimo, że swoją już przeżyłam.

EEIA? Też się wybierałam, ale wiadomo, odwołana...

Weszłam na wątek pochwalić się, że na razie mi się coraz bardziej podoba. Tak jak się spodziewałam, największy problem mam z wykładowym angielskim, matematyka, fizyka, obwody - ok nawet początki programowania wydają się w miarę... Oby tak dalej

[muszki]

a propo fuksówki, to u mnie nikt nie szedł..
dacie wiare ?!

[parodia]

U mnie pół kierunku

[aguna]

co to jest fuksówka?

[miss_alchemist]

moi koledzy narzekają, że fuksówka EEIA to gejparty i coś w tym jest :P chociaż w tym roku miała być z IPOŚiem, więc może bez tragedii... może pójdę, może nie. dzisiaj na pewno bym nie poszła.

mój TŻ twierdzi, że fuksówka EEIA powinna być z włóknem dla wyrównania proporcji :P

[biedronka91]

Napisane przez parodia

EEIA? Też się wybierałam, ale wiadomo, odwołana...

Weszłam na wątek pochwalić się, że na razie mi się coraz bardziej podoba. Tak jak się spodziewałam, największy problem mam z wykładowym angielskim, matematyka, fizyka, obwody - ok nawet początki programowania wydają się w miarę... Oby tak dalej

Dokładnie. No niestety za tydzień się nie wybiorę, bo będzie multum sprawozdań i wejściówek, no ale to się dowiem od Was jak było. A mogę wiedzieć jaki kierunek?

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez miss_alchemist

moi koledzy narzekają, że fuksówka EEIA to gejparty i coś w tym jest :P chociaż w tym roku miała być z IPOŚiem, więc może bez tragedii... może pójdę, może nie. dzisiaj na pewno bym nie poszła.

mój TŻ twierdzi, że fuksówka EEIA powinna być z włóknem dla wyrównania proporcji :P

hah, no coś w tym jest..
Dlatego też mieszają wydziały, coby się wyrównało..

[parodia]

Napisane przez miss_alchemist

moi koledzy narzekają, że fuksówka EEIA to gejparty i coś w tym jest :P chociaż w tym roku miała być z IPOŚiem, więc może bez tragedii... może pójdę, może nie. dzisiaj na pewno bym nie poszła.

mój TŻ twierdzi, że fuksówka EEIA powinna być z włóknem dla wyrównania proporcji :P

Podobno na IPOSiu jest tak ilość dziewczyn, że "nie trzeba się martwić" - to usłyszeli moi koledzy przy kupnie biletów

Napisane przez biedronka91

Dokładnie. No niestety za tydzień się nie wybiorę, bo będzie multum sprawozdań i wejściówek, no ale to się dowiem od Was jak było. A mogę wiedzieć jaki kierunek?

Elektronika i telekomunikacja, ale na IFE

[biedronka91]

Napisane przez parodia

Podobno na IPOSiu jest tak ilość dziewczyn, że "nie trzeba się martwić" - to usłyszeli moi koledzy przy kupnie biletów

Elektronika i telekomunikacja, ale na IFE

Same "elektroniki" tutaj..
Aj, jak mogłam się nie domyśleć, że IFE, po ostatnim Twoim poście..
A więc może kiedyś da radę się jakoś spotkać, skoro tyle nas z Łodzi..

[olka900]

no właśnie, ja też nie wiem co to jest fuksówka.. może nas oświecicie?

[parodia]

Napisane przez biedronka91

Same "elektroniki" tutaj..
Aj, jak mogłam się nie domyśleć, że IFE, po ostatnim Twoim poście..
A więc może kiedyś da radę się jakoś spotkać, skoro tyle nas z Łodzi..

... a tym bardziej, że uczelni... ja jestem jak najbardziej za

Napisane przez olka900

no właśnie, ja też nie wiem co to jest fuksówka.. może nas oświecicie?

Impreza dla pierwszego roku

[miss_alchemist]

Napisane przez parodia

Podobno na IPOSiu jest tak ilość dziewczyn, że "nie trzeba się martwić" - to usłyszeli moi koledzy przy kupnie biletów

W zeszłym roku fuksówka była z chemicznym i też się chłopcy nastawili, ze będą dziewczyny... a kupa tam, same facety prawie xD

Mnie to nie robi, ale koledzy niepocieszeni :P Jedyną nadzieją dla nich jest włókno i to byłoby sprawiedliwe - najbardziej "męski" wydział z najbardziej "damskim :P

[Bloou]

A ja mam pytanie do studentek Budowy Maszyn

Czy rzeczywiście jest tam ciężka matematyka i fizyka? Można dac radę z podstawami i samozaparciem?

Pozdrawiam!

[aguna]

ja z racji tego, że dopiero zaczęłam mechanikę i budowy maszyn, za wiele Ci nie powiem, ale mogę powtórzyć, to co mówili znajomi. Matematyki da się nauczyć, trzeba być systematycznym i się trochę przyłożyć. Natomiast najgorsza jest mechanika i termodynamika. Podobno koszmar większości studentów.

[Bloou]

Napisane przez aguna

ja z racji tego, że dopiero zaczęłam mechanikę i budowy maszyn, za wiele Ci nie powiem, ale mogę powtórzyć, to co mówili znajomi. Matematyki da się nauczyć, trzeba być systematycznym i się trochę przyłożyć. Natomiast najgorsza jest mechanika i termodynamika. Podobno koszmar większości studentów.

Oj to dobrze, bo jak jest taka trudna jak np. matematyka rozszerzona, to... ŹLE.
Znaczy na coś innego będę musiała iść, ot co.
A fizyka to już w ogóle.

A wiesz może od starszych roczników, czy są robione jakieś rysunki techniczne i tego typu sprawy?

Dziękuję za odpowiedź!

[aguna]

ja np. mam grafikę inżynierską. również mało który student za nią przepada, ponieważ trzeba być bardzo dokładnym. mi akurat się to bardzo podoba

z tego, co widzę, matma nie jest łatwa, ale myślę, że dam radę. byli i gorsi ode mnie i jakoś sobie radzą...

[Bloou]

Napisane przez aguna

ja np. mam grafikę inżynierską. również mało który student za nią przepada, ponieważ trzeba być bardzo dokładnym. mi akurat się to bardzo podoba

z tego, co widzę, matma nie jest łatwa, ale myślę, że dam radę. byli i gorsi ode mnie i jakoś sobie radzą...

Aha, no brzmi interesująco, nie powiem.

Ja bardzo bym chciała iść na PRZ na ten wydział, a później specjalność samolotową... Ale taki ze mnie umysł ścisły, że..

Ale też przecież wykładowcy nie mogą wymagać na początku, nie wiadomo czego.

[aguna]

Specjalizacja budowa śmigłowców uważana jest za jedną z najtrudniejszych, jak nie najtrudniejszą.

Jak chcesz zobaczyć, na czym polega grafika inżynierska, przejrzyj sobie ten skryp http://bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/docc...d=756&dirids=1 my z niego korzystamy.