Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

[jarzo83]

Napisane przez Myszka_83

Trochę niepokojący objaw ja, jak miałam coś takiego, to nie wróżyło nic dobrego. A lekarz co na to mówi?
ą

Hej Myszeczko dawno Cie tu nie bylo, a do lekarza z tym akurat nie chodze, tzn bylam z 2 miesiace temu ale wszystko ok , ja mam tak tylko pare dni przed sama miesiaczka i wtedy tez mnie troche pochwa boli , i tak co miesiac jestale multi gyn mi pomaga, pewne podwyzszone ph jest i jakies podraznienie, nie potrafie tego wytlumaczyc

[Myszka_83]

Napisane przez jarzo83

Hej Myszeczko dawno Cie tu nie bylo, a do lekarza z tym akurat nie chodze, tzn bylam z 2 miesiace temu ale wszystko ok , ja mam tak tylko pare dni przed sama miesiaczka i wtedy tez mnie troche pochwa boli , i tak co miesiac jestale multi gyn mi pomaga, pewne podwyzszone ph jest i jakies podraznienie, nie potrafie tego wytlumaczyc

Cieszę się, że jeszcze ktoś o mnie pamiętaa wątek śledzę cały cas

Faktycznie, trochę uciążliwy problem, widocznie niektóre kobiety już tak mają, że poprostu od czasu do czasu coś tam odczuwają, bo skoro wyniki dobre i lekarz też nic nie widzi Ewentualnie przy następnej wizycie możesz mu jeszcze o tym wspomnieć

[flybird]

Napisane przez que_

Pomocy! Czy istnieją jakieś specyfiki zapobiegające grzybicy pochwy podczas leczenia antybiotykiem, ale bez recepty? Jak gdzieś już było napisane to przepraszam.

generalnie bez recepty są środki zapobiegające grzybicy. ja polecam właśnie lacibios fem lekarze czasem zalecają nystatynę na receptę ale to już lek bardziej niż profilaktyka czy osłona

Napisane przez Myszka_83

Cieszę się, że jeszcze ktoś o mnie pamiętaa wątek śledzę cały cas

Faktycznie, trochę uciążliwy problem, widocznie niektóre kobiety już tak mają, że poprostu od czasu do czasu coś tam odczuwają, bo skoro wyniki dobre i lekarz też nic nie widzi Ewentualnie przy następnej wizycie możesz mu jeszcze o tym wspomnieć

mnie czasem delikatnie też cos zaswędzi, ale nie tak infekcyjnie tylko tak jak np. nos czasem zaswędzi

[dasienka]

Cześć dziewczynki. Kupiłam sobie wczoraj żel Feminum. Zamierzam go stosować przed każdym stosunkiem bo odczuwam suchość i jestem potem podrażniona. Może to rozwiąże mój problem. Co o tym sądzicie?

[jarzo83]

Napisane przez Myszka_83

Cieszę się, że jeszcze ktoś o mnie pamiętaa wątek śledzę cały cas

Faktycznie, trochę uciążliwy problem, widocznie niektóre kobiety już tak mają, że poprostu od czasu do czasu coś tam odczuwają, bo skoro wyniki dobre i lekarz też nic nie widzi Ewentualnie przy następnej wizycie możesz mu jeszcze o tym wspomnieć

Hej, jasne ze pamietamy, na swieta juz wszystko gotowe??

[Myszka_83]

Napisane przez jarzo83

Hej, jasne ze pamietamy, na swieta juz wszystko gotowe??

No jeszcze nie do końca, jeszcze mnie czekają drobne zakupy

[jarzo83]

Napisane przez Myszka_83

No jeszcze nie do końca, jeszcze mnie czekają drobne zakupy

To fajnie, ja zakupy porobilam wczoraj, wiec juz prawie wszystko gotowe mam , a duza kolacja wigilijna sie szykuje??

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez dasienka

Cześć dziewczynki. Kupiłam sobie wczoraj żel Feminum. Zamierzam go stosować przed każdym stosunkiem bo odczuwam suchość i jestem potem podrażniona. Może to rozwiąże mój problem. Co o tym sądzicie?

Napewno pomoze, bo to super zel jest , ja jestem bardzo zadowolona z jego stosowania, nie uczula , jest typowo ginekologiczny, bez zadnych dodatkow zapachowych ...zakup 1 klasa

[Myszka_83]

Napisane przez jarzo83

To fajnie, ja zakupy porobilam wczoraj, wiec juz prawie wszystko gotowe mam , a duza kolacja wigilijna sie szykuje??

Oj duża zresztą jak co roku w moim rodzinnym domku a jak u Ciebie? (oby nas nikt tu nie przyłapał na offtopie)

[jarzo83]

Napisane przez Myszka_83

Oj duża zresztą jak co roku w moim rodzinnym domku a jak u Ciebie? (oby nas nikt tu nie przyłapał na offtopie)

U mnie skromna tj. 6 osob , babcia jedzie do wujka, wiec tylko najblizsza rodzinka, a tam off topy, nikt sie nie pogniewa bo swieta ida i grzeczne jestesmy

[Myszka_83]

Napisane przez jarzo83

U mnie skromna tj. 6 osob , babcia jedzie do wujka, wiec tylko najblizsza rodzinka, a tam off topy, nikt sie nie pogniewa bo swieta ida i grzeczne jestesmy

a zresztą lepiej pisać o czymś przyjemnym, niż o grzybach, no chyba że o pieczarkach, albo suszonych na święta

[jarzo83]

Napisane przez Myszka_83

a zresztą lepiej pisać o czymś przyjemnym, niż o grzybach, no chyba że o pieczarkach, albo suszonych na święta

no o suszonych lepiej ehheeh, w pierozkach bede mniammmmmmm

[Myszka_83]

Napisane przez jarzo83

no o suszonych lepiej ehheeh, w pierozkach bede mniammmmmmm

o tak!

[Perfekcj0nistka]

Hehe
Kocham uszka Wg mnie najlepsza potrawa

[jarzo83]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Hehe
Kocham uszka Wg mnie najlepsza potrawa

ja tyz kocham uszka hihi, zmykam kobitki, odezwe sie pozniej

[Perfekcj0nistka]

Czekamy

[jarzo83]

Hej, dziewczyny ja to mam urwanie glowy bo sie przeprowadzam , i nie wiem w co rece wlozyc normalnie, z jednego mieszkania do drugiego, nadziwgalam sie jak nie wiem co, poprasowalam firanke i zaslony...ufff, a jutro trzeba meble przeniesc...no ale to juz kolej na tzeta

[Perfekcj0nistka]

W pewnym sensie Ci zazdroszczę Też chcę już przeprowadzkę i czeka mnie to bodajże w następnym roku Nie mogę się doczekać

Pozwól że zapytam, gdzie się przeprowadzacie? Tzn, poproszę więcej szczegółów

[jarzo83]

Napisane przez Perfekcj0nistka

W pewnym sensie Ci zazdroszczę Też chcę już przeprowadzkę i czeka mnie to bodajże w następnym roku Nie mogę się doczekać

Pozwól że zapytam, gdzie się przeprowadzacie? Tzn, poproszę więcej szczegółów

Przeprowadzam sie na stare smieci tzn, do bloku w ktorym mieszkalam przez prawie cale zycie(nie liczac uk), a to jest dokladnie okolo 150 metrow od tego mieszkanka ktore tu mamy, ale tu stare budownictwo , mieszkanie bardzo zimne jest, duze rachunki i wogole, niby wieksz teraz jest, a przeprowazdamy sie do mniejszego -do kawalerki-ale spora jesttrzeba by bylo kiedsy cos kupic, ale narazie nam sie nie spieszy, dzieci nie mam wiec po co mi wieksza chalupa,przeciez nie ebde sie po niej gonic a Ty czemu przeprowadzka??za granica czesto sie przeprowadzalam, a nie cierpie tego....

[Perfekcj0nistka]

Oooo, to fajnie Parapetówa też będzie? Jak tam, to się wpraszam

Ja się przeprowadzam, bo mieszkam teraz w nie za fajnych warunkach, jest zimno i ciasno
Chciałabym już wiosnę Jak pomyślę, że jeszcze cała zima... eh:/

[dasienka]

Też bym się chętnie przeprowadziła bo mieszkam z teściami Niby mieszkanie duże ale to nie to samo co mieszkać na swoim. Teraz to nawet z gołym tyłkiem do łazienki nie mogę przejść

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez dasienka

Też bym się chętnie przeprowadziła bo mieszkam z teściami Niby mieszkanie duże ale to nie to samo co mieszkać na swoim. Teraz to nawet z gołym tyłkiem do łazienki nie mogę przejść

tym bardziej, ze przy grzybicy zalecaja wietrzenie tylka

[jarzo83]

Hej, ale zapierdziel mam , jeszzce na dodatek neta pewnie nie bede miec przez pare dni, dopoki mi ta nie pdolacza masakra, dobra odezwe sie pozniej buziaki dla wszystkich

[aguna]

Witam,
Piszę tu, bo już sama nie wiem, co myśleć.

Jakieś pół roku temu zauważyłam u siebie białe, serowate upławy, lekkie pieczenie, a raczej dyskomfort niż pieczenie. Udałam się od razu do lekarza, przepisał jakieś łagodne leki po których wydzielina wracała do normy. Powtórzyło się to jeszcze ze 2 razy, za każdym razem było podobnie. Raz zauważyłam, że upławy zmieniły się na serowate, po tym, jak dużo chodziłam, więc uznałam, że bielizna mnie podrażnia. Za każdym, gdy niby miałam grzybicę, występowały te upławy, ale nic nie piekło, ani nie swędziało, odczuwałam dyskomfort właśnie jakby obcierała mnie bielizna. Zdenerwowałam się i zrobiłam posiew z pochwy. Badanie nic nie wykazało, żadnych drożdżaków ani innej choroby, ale dalej miałam te białe, serowate upławy. Wybrałam się do ginekologa z wynikami badań, powiedział, że jeśli nic nie boli i nie piecze to wszystko jest w normie, zwłaszcza, że wykazały to badania. Sama nie wiem co mam myśleć. Znów mam takie upławy, które zasychają na bieliźnie, nie jest to śluz, tylko ewidentnie serek. Dziwi mnie to, bo przed wystąpieniem niby grzybic ( piszę niby, ponieważ może być tak, że nigdy jej nie miałam, bo symptomy miałam zawsze takie same, jak przed badaniem, które niczego nie wykazało), miałam zwykły, ciągliwy, bądź rzadki śluz w zależności od dnia cyklu. Nie chce iść znów do lekarza, bo jestem pewna, że gdybym poszła to przepisałby mi jakieś leki na grzybice, ponieważ wydzielina na to ewidentnie wskazuje, a może wcale nic mi nie dolega. Po prostu wątpię trochę w kompetencję mojego ginekologa, który powiedział, że takie upławy mogą być normalne w pewnym okresie cyklu, a dziwi mnie to, bo przez całe życie było inaczej... Jak myślicie, co powinnam zrobić?

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez aguna

Jak myślicie, co powinnam zrobić?

Nie ograniczać się tylko do jednego lekarza i pójść do innego.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3110659 2]tym bardziej, ze przy grzybicy zalecaja wietrzenie tylka [/QUOTE]

Dobre

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez jarzo83

Hej, ale zapierdziel mam , jeszzce na dodatek neta pewnie nie bede miec przez pare dni, dopoki mi ta nie pdolacza masakra, dobra odezwe sie pozniej buziaki dla wszystkich

Ojj... będzie co nadrabiać
Czekamy!

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez aguna

Jak myślicie, co powinnam zrobić?

ja bym zrobila posiew w innym laboratorium

[aguna]

tez o tym myślałam, ale nie znalazłam innego laboratorium, które oferowało by takie badanie...

[Perfekcj0nistka]

No to może poszukaj poza miastem?

[aguna]

Dookoła mnie są same mniejsze miasta od mojego, więc jechanie 100 km jakoś mi się nie widzi... Chyba przejdę się do innego ginekologa, zobaczymy co powie :/ Ogólnie dziwna sytuacja...

[Perfekcj0nistka]

Aż 100 km? O kurna... To gdzie Ty mieszkasz?
Skoro męczy Cię ta sytuacja, to inny gin będzie najlepszą opcją. Jeśli już będziesz po, napisz co Ci powiedział.

[kociczka]

hej dziewczyny kiedyś sie udzielalam wiec mam takie małe pytanie.nie wiem czy któraś pamięta kiedyś cierpiałam na infekcje intymne ale odkąd biorę l. femine przestało (odpukać oczywiście ) moje pytanie jest takie co złego jest stosowaniu wkładek? wiem ze nie pozwalaja skórze oddychac co sprzyja infekcjom...jednak nurtuje mnie to ponieważ jestem hmmm zawsze dobrze nawilżona jezeli wiecie o co mi chodzi i nie ukrywajmy nie lubie chodzić z mokrymi majtkami... mam wrazenie ze wtedy moze i nawet łatwiej o infekcje, w koncu wilgoć temu sprzyja.
co o tym sądzicie? stosujecie wkładki czy z nich zrezygnowałyscie?