Zapuszczanie włosów część III

[katiedee]

Hej! Zapuszczam z Wami :P
odkąd przestałam farbować i ogólnie męczyć włosy - zauwazyłam, że rosną mi 2 cm na miesiąc O.O
Nigdy nie przypuszczałam, że jestem taką szczęściarą!
Okej, na dzień dzisiejszy mam na głowie 49 cm piór lol (od czubka głowy)

[201605090940]

ja na dzień dzisiejszy posiadam 53,3cm ^^
widzę, że powinnam się zastanowić nad utrzymywaniem koleżeństwa z pewną dziewczyną :/ opowiadałam jej o moich włosowych potyczkach, w końcu mówię, że ta długość włosów jest dla mnie ok, ale chcę trochę zapuścić. a ta na to ze śmiechem: "HAHA, ale długość". no fakt, ma włosy do talii + kilka cm rozdwojonych końców, których nie ścina, "bo nie i już". może to nic takiego, ale we mnie się zagotowało :/ denerwują mnie tacy ludzie :/ a jak się takim zasugeruje podcięcie zniszczonych końców, to następuje obraza majestatu. sama popełniałam błąd hodowania takich końcówek i z perspektywy czasu nie rozumiem mojego uporu przy tym

[paulaa6]

Napisane przez xandria_

ja na dzień dzisiejszy posiadam 53,3cm ^^
widzę, że powinnam się zastanowić nad utrzymywaniem koleżeństwa z pewną dziewczyną :/ opowiadałam jej o moich włosowych potyczkach, w końcu mówię, że ta długość włosów jest dla mnie ok, ale chcę trochę zapuścić. a ta na to ze śmiechem: "HAHA, ale długość". no fakt, ma włosy do talii + kilka cm rozdwojonych końców, których nie ścina, "bo nie i już". może to nic takiego, ale we mnie się zagotowało :/ denerwują mnie tacy ludzie :/ a jak się takim zasugeruje podcięcie zniszczonych końców, to następuje obraza majestatu. sama popełniałam błąd hodowania takich końcówek i z perspektywy czasu nie rozumiem mojego uporu przy tym

Oj skąd ja to znam. Moja Siostra od kiedy jestem na wizażu pielęgnuje włosy ze mną. I ona ma dłuższe sporo ode mnie. No i ma te zniszczone i rozdwojone końce i nie zetnie za nic, bo ma takie długie i to najważniejsze dla niej. Ostatnio podcięła około 10 cm, ale to nic nie pomogło bo zniszczenia poszły w górę. "Przyjdzie kryska na matyska".

[Hanan26]

Napisane przez katiedee

Hej! Zapuszczam z Wami :P
odkąd przestałam farbować i ogólnie męczyć włosy - zauwazyłam, że rosną mi 2 cm na miesiąc O.O
Nigdy nie przypuszczałam, że jestem taką szczęściarą!
Okej, na dzień dzisiejszy mam na głowie 49 cm piór lol (od czubka głowy)

hej fajny przyrost masz - zazdroszczę

Napisane przez xandria_

ja na dzień dzisiejszy posiadam 53,3cm ^^
widzę, że powinnam się zastanowić nad utrzymywaniem koleżeństwa z pewną dziewczyną :/ opowiadałam jej o moich włosowych potyczkach, w końcu mówię, że ta długość włosów jest dla mnie ok, ale chcę trochę zapuścić. a ta na to ze śmiechem: "HAHA, ale długość". no fakt, ma włosy do talii + kilka cm rozdwojonych końców, których nie ścina, "bo nie i już". może to nic takiego, ale we mnie się zagotowało :/ denerwują mnie tacy ludzie :/ a jak się takim zasugeruje podcięcie zniszczonych końców, to następuje obraza majestatu. sama popełniałam błąd hodowania takich końcówek i z perspektywy czasu nie rozumiem mojego uporu przy tym

Napisane przez paulaa6

Oj skąd ja to znam. Moja Siostra od kiedy jestem na wizażu pielęgnuje włosy ze mną. I ona ma dłuższe sporo ode mnie. No i ma te zniszczone i rozdwojone końce i nie zetnie za nic, bo ma takie długie i to najważniejsze dla niej. Ostatnio podcięła około 10 cm, ale to nic nie pomogło bo zniszczenia poszły w górę. "Przyjdzie kryska na matyska".

ja tak samo mam z siostrą. nie chce obciąć zniszczeń, "bo nie" i koniec. włosy stoją jej w miejscu, mimo, że ma z 3 cm odrostu. nie widać w ogóle, żeby włosy szły w dół

[reliable1987]

Dziewczyny dorwałam od młodszej szwagierki stary bravo girl a tu ta dam!

Może komuś się przyda. Mogę też przesłać na maila jak ktoś nie doczyta

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez reliable1987

Dziewczyny dorwałam od młodszej szwagierki stary bravo girl a tu ta dam!

Może komuś się przyda. Mogę też przesłać na maila jak ktoś nie doczyta

Wszystko ładnie widać Fajna ciekawostka, choć nie ze wszystkim bym się zgodziła, szczególnie, że na każdego działa co innego.

[reliable1987]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41031764]Wszystko ładnie widać Fajna ciekawostka, choć nie ze wszystkim bym się zgodziła, szczególnie, że na każdego działa co innego.[/QUOTE]

Pewnie chociaż parę cennych uwag można znaleźć

[srebrna_smuga]

Hej, witam się z kawą

reliable fajne skany ale faktycznie z takich ciekawostek zawsze trzeba coś wybrać pod siebie

A propo sióstr, ja mam dwie i u mnie jest tak, że młodsza czerpie inspiracje ode mnie i te które jej pasują włącza do pielęgnacji a ta średnia uważa, że skoro są szampony, odżwyki, maski w sklepach to ich trzeba używać a im droższy tym lepszy Dlatego z nią nie rozmawiam nawet na ten temat, tym bardziej jak zaczyna lament że jej włosy nie rosną, że znów musi podciąć - a jak jej mówię, że to od codziennego prostowania się kruszą - to że nieee.... Nawet nie staram się jej nawrócić

Miałam dać zdjęcia aktualizujące ale się nie udało bo strzeliliśmy focha z TŻetem na siebie

[katiedee]

Ooo, czyli jednak coś użytecznego w tych gazetach było? ^^
O, widzę wzmiankę na temat szczotki jonizującej. Też zamierzam sobie zafundować taką w tym roku.

[reliable1987]

Napisane przez katiedee

Ooo, czyli jednak coś użytecznego w tych gazetach było? ^^
O, widzę wzmiankę na temat szczotki jonizującej. Też zamierzam sobie zafundować taką w tym roku.

Tak. Chociaż ja zwykle zaglądam żeby pośmiać się z problemów dzisiejszej młodzieży

[Hanan26]

Napisane przez reliable1987

Dziewczyny dorwałam od młodszej szwagierki stary bravo girl a tu ta dam!

Może komuś się przyda. Mogę też przesłać na maila jak ktoś nie doczyta

niektóre rady jak rodem z wizażu dużo fajnych rzeczy

[Tasiax]

Haha, najlepsze w Bravo Girl były te wzruszające, miłosne historie obrazkowe

[medsik]

Napisane przez reliable1987

Dziewczyny dorwałam od młodszej szwagierki stary bravo girl a tu ta dam!

Może komuś się przyda. Mogę też przesłać na maila jak ktoś nie doczyta

naczytali się wizażu i cwaniakują

[Barboletta]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41029687]Cienkie włosy to nie tragedia, chyba, że kiedyś były inne i jakieś zabiegi je zniszczyły. Natomiast objętość... Po pierwsze zarzucę banałem czyli: zanim się weźmiesz za objętość, popracuj nad równowagą w pielęgnacji, jak już będziesz miała do tego odpowiednie warunki. Sam olej nam włosy jedynie natłuści, ale ich nie nawilży. Równowaga "wodno-olejowo-proteinowa" jak nazywa to Wiedźma z pewnego bloga musi być zachowana. Na blogu jest mnóstwo porad na ten temat. Być może przywrócenie tej równowagi wystarczy by dodać włosom trochę objętości. Swoją drogą - jesteś pewna, że ten olej, którego uzywasz Ci służy / że go dobrze zmywasz? Bo przyczyny oklapniętych włosów po samym olejowaniu mogą leżeć też po stronie doboru oleju.

---------- Dopisano o 01:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------



Barb, jeśli zdecydujesz się na kokosowy to polecam wcieranie go też w skalp - przeprowadziłam kiedyś eksperyment na mamie, która musi myć włosy codziennie, bo ma problem z przetłuszczaniem. Dzięki olejowi kokosowemu (wcierała wtedy Vatikę, tę bez parafiny) po jakimś czasie mogła myć włosy co 3 dni. Niestety po odstawieniu oleju problem wrócił.[/QUOTE]

Ok, dzięki wiec zamawiam Vatikę, chociaż kokosowy słyszałam ze jest tez świetny jako maseczka na noc, ale to chyba inny rodzaj juz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[donimica]

Napisane przez Tasiax

Haha, najlepsze w Bravo Girl były te wzruszające, miłosne historie obrazkowe

oo tak

Napisane przez medsik

naczytali się wizażu i cwaniakują

właśnie!!!!

moja siostra podcina regularnie i wręcz domaga się ode mnie rad dot. włosów. jakieśtam oleje, laminowanie, jogurty itp. ale z drugiej strony to sie ze mnie smieje ze kupuje specjalne szampony itp. a ja potem 'zaraz, jak to specjalne? tansze od zwyklych to gorsze?'

ahhh te starsze siostry

[medsik]

Napisane przez donimica

moja siostra podcina regularnie i wręcz domaga się ode mnie rad dot. włosów. jakieśtam oleje, laminowanie, jogurty itp. ale z drugiej strony to sie ze mnie smieje ze kupuje specjalne szampony itp. a ja potem 'zaraz, jak to specjalne? tansze od zwyklych to gorsze?'

ahhh te starsze siostry

mnie właśnie starsze pytają co robić, więc w moim przypadku ahh te młodsze siostry Ale to fajne, bo jak widzę różnicę między styczniem, a majem na ich głowie, to aż się ciepło w serduszku robi ;d żałuję, że nie porobiłam zdjęć

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Barboletta

Ok, dzięki wiec zamawiam Vatikę, chociaż kokosowy słyszałam ze jest tez świetny jako maseczka na noc, ale to chyba inny rodzaj juz?

Niee, dlaczego? Można spać w naolejowanych włosach, wiele dziewczyn tak robi. Inne natomiast olejują włosy tylko na godzinkę, dwie czy trzy.
Co do kokosowego - jeśli masz wysokoporowate włosy, to pamiętaj, że może Cię spuszyć, ALE są wyjątki np. niskopory nie cierpiące kokosa i wysokopory go lubiące. Sama właśnie testuję

[Barboletta]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41037808]Niee, dlaczego? Można spać w naolejowanych włosach, wiele dziewczyn tak robi. Inne natomiast olejują włosy tylko na godzinkę, dwie czy trzy.
Co do kokosowego - jeśli masz wysokoporowate włosy, to pamiętaj, że może Cię spuszyć, ALE są wyjątki np. niskopory nie cierpiące kokosa i wysokopory go lubiące. Sama właśnie testuję [/QUOTE]

Wow, dzięki wiedzy skarbnico, niestety w temacie włosów i olejowania nawet jeszcze nie raczkuje, pełzam co najwyzej...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erishkigal]

Co do tych porad w gazetach, kiedyś w jakiejś były wskazówki jakiejś gwiazdy odnośnie włosów (w Party chyba), i jedna z nich brzmiała, by nigdy nie kłaść się spać ze związanymi włosami

Dzisiaj zmierzyłam włosy, miałam czekać do 31, ale te 3 dni chyba i tak nie zrobią różnicy Jest 79 cm. Mierzyłam też w połowie maja, po wcierce z kozieradki, kawy, pokrzywy i skrzypu, i po 2 tygodniach wcierania było tylko 0,5 cm ;/ Później zaczęłam wcierać Seboradin z żeń szeniem, i od 15 maja urosły 1,5 cm Mam zamiar wcierać jeszcze przez 2 tygodnie, ciekawe czy przybędzie drugie tyle

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Barboletta

Wow, dzięki wiedzy skarbnico, niestety w temacie włosów i olejowania nawet jeszcze nie raczkuje, pełzam co najwyzej...

E tam, bez przesady, po prostu cały czas dokształcam się na wizażu i w blogosferze Gdybyś po zastosowaniu oleju na skalp odnotowała zwiększone wypadanie włosów podczas mycia, to nie panikuj - to po prostu sygnał, ze dany olej zapchał Ci mieszki włosowe i lepiej ograniczyć się do nakładania go na same z włosy, z pominięciem skalpu (sama należę do takich przypadków).

Pamiętaj też, że u jednych lepiej sprawdza się krótsze trzymanie oleju, a u innych dłuższe, u jeszcze innych na całą noc. Musisz poeksperymentować i sprawdzić, co włosy lubią. Jeśli myjesz włosy codziennie, to olejuj je 2-3 razy w tygodniu max.

Więcej o olejowaniu można poczytać w blogosferze, na każdym włosowym blogu coś na ten temat jest łącznie z technikami olejowania

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Erishkigal

Dzisiaj zmierzyłam włosy, miałam czekać do 31, ale te 3 dni chyba i tak nie zrobią różnicy Jest 79 cm. Mierzyłam też w połowie maja, po wcierce z kozieradki, kawy, pokrzywy i skrzypu, i po 2 tygodniach wcierania było tylko 0,5 cm ;/ Później zaczęłam wcierać Seboradin z żeń szeniem, i od 15 maja urosły 1,5 cm Mam zamiar wcierać jeszcze przez 2 tygodnie, ciekawe czy przybędzie drugie tyle

Oficjalnie zielenieję z zazdrości Pokażesz włoski?
Właśnie sobie uświadomiłam, że po wycieniowaniu włosów nie mam jak ich zmierzyć - pasmo kontrolnne wcięło, a końce są zmasakrowane degażówką, więc pomiary do bani wyjdą. Chyba zacznę mierzyć grzywkę.

[donimica]

ja mam ok. 2 cm na 2 tygodnie raz jest 1,5, czasem 1, czasem 2,5 widać to ogromnie np jak lecę z nożyczkami po włosaczach i ścinam tak właśnie 2-3 cm, to szybciutko wracają do swojej poprzedniej długości. czasem aż się dziwie jak to szybko przychodzi

[Erishkigal]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41038184]Oficjalnie zielenieję z zazdrości Pokażesz włoski?
Właśnie sobie uświadomiłam, że po wycieniowaniu włosów nie mam jak ich zmierzyć - pasmo kontrolnne wcięło, a końce są zmasakrowane degażówką, więc pomiary do bani wyjdą. Chyba zacznę mierzyć grzywkę.[/QUOTE]
Muszę im wreszcie zrobić zdjęcia Już od paru tygodni mam zamiar, i jakoś nie mogę się zebrać, ale w końcu się zmuszę Pewnie jak pokażę to pojawią się głosy, żeby ściąć z 20 cm, bo mam tak zwane fairytale ends

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez donimica

ja mam ok. 2 cm na 2 tygodnie raz jest 1,5, czasem 1, czasem 2,5 widać to ogromnie np jak lecę z nożyczkami po włosaczach i ścinam tak właśnie 2-3 cm, to szybciutko wracają do swojej poprzedniej długości. czasem aż się dziwie jak to szybko przychodzi

Oj, zazdroszczę Nawet wolę nie myśleć, ile Ci przybywa rocznie Moje przez 3 lata prawie stały w miejscu, więc te 2 cm miesięcznie jest dla mnie ogromnym sukcesem

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Erishkigal

Muszę im wreszcie zrobić zdjęcia Już od paru tygodni mam zamiar, i jakoś nie mogę się zebrać, ale w końcu się zmuszę Pewnie jak pokażę to pojawią się głosy, żeby ściąć z 20 cm, bo mam tak zwane fairytale ends

E tam, niech ludzie piszą co chcą, ich prawo w końcu. A Twoje włosy mają przede wszystkim Tobie się podobać Mnie ciągle pisano by zlikwidować grzywkę, bo nie pasuje do kręconych włosów - sugestia przyjęta, grzywka nadal ma się dobrze, kocham ją w przeciwieństwie do reszty włosów.
Te fairytale ends masz pewnie zdrowe?

[sheisnot]

zabijecie mnie, ale może w potoku nienawiści któraś da mi odpowiedź na nietypowe pytanie- mój syn ma suchą skórę głowy. tzn to nie ciemieniucha po prostu skóra luszczy się i jest mega sucha - ma 20m-cy i niedawno dopiero to zauważyłam (po ścięciu)- jest tu wiele specjalistek a ja proszę o rady ;( jak któraś ma pomysł- to proszę pisać bo załamana jestem....;/ kupiłam babydream z rossmana ale to tylko szampon....

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez sheisnot

zabijecie mnie, ale może w potoku nienawiści któraś da mi odpowiedź na nietypowe pytanie- mój syn ma suchą skórę głowy. tzn to nie ciemieniucha po prostu skóra luszczy się i jest mega sucha - ma 20m-cy i niedawno dopiero to zauważyłam (po ścięciu)- jest tu wiele specjalistek a ja proszę o rady ;( jak któraś ma pomysł- to proszę pisać bo załamana jestem....;/ kupiłam babydream z rossmana ale to tylko szampon....

To jest małe dziecko, więc dla bezpieczeństwa zaczęłabym od wizyty u specjalisty a nie od eksperymentowania z poradami z neta, bo pod opisem, który podałaś może kryć się wiele przyczyn. Babydream to niezły pomysł pod warunkiem, że dziecka nie uczuli zawarty w nim rumianek.
PS
Bez przesady z tym zabijaniem, w tym wątku nikt nie gryzie...

[reliable1987]

Ja dzisiaj mierzyłam włoski i mają 48 cm tzn. że poszły 4 cm podczas cięcia. Ale z drugiej strony włosy są od razu inne. W sobotę farbuję na beżowy blond całość a po weselu planuje dalej ścinać rozjaśniane włosy. Dopiero potem będę zapuszczać pełną parą

[Erishkigal]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41039075]E tam, niech ludzie piszą co chcą, ich prawo w końcu. A Twoje włosy mają przede wszystkim Tobie się podobać Mnie ciągle pisano by zlikwidować grzywkę, bo nie pasuje do kręconych włosów - sugestia przyjęta, grzywka nadal ma się dobrze, kocham ją w przeciwieństwie do reszty włosów.
Te fairytale ends masz pewnie zdrowe? [/QUOTE]
Dokładnie Ja lubię moje fairytale ends, jakoś bardziej mi się podobają takie niż prosto ścięte. Myślę, że są w miarę zdrowe, te ostatnie 15 cm jest w trochę gorszym stanie od reszty, ale nie jest źle, co najważniejsze nie ma rozdwojeń, więc się nie kruszą i przybywa długości Tych końcówek mam po prostu... mało, pewnie większość włosomaniaczek nazwałaby to 'smętnym ogonkiem' ;p

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Erishkigal

Dokładnie Ja lubię moje fairytale ends, jakoś bardziej mi się podobają takie niż prosto ścięte. Myślę, że są w miarę zdrowe, te ostatnie 15 cm jest w trochę gorszym stanie od reszty, ale nie jest źle, co najważniejsze nie ma rozdwojeń, więc się nie kruszą i przybywa długości Tych końcówek mam po prostu... mało, pewnie większość włosomaniaczek nazwałaby to 'smętnym ogonkiem' ;p

Jak nie ma rozdwojeń ani nic się nie kruszy to super! Tym bardziej czekam na fotki

[smoothly]

hej

chciałabym znowu zapuścić włosy, po dwukrotnym drastycznym cięciu
moje włosy obecnie wyglądają tak:


(przy okazji zrobiłam małą reklamę )


przygarniecie mnie do swojego grona?

[Hanan26]

Napisane przez smoothly

hej

chciałabym znowu zapuścić włosy, po dwukrotnym drastycznym cięciu
moje włosy obecnie wyglądają tak:


(przy okazji zrobiłam małą reklamę )


przygarniecie mnie do swojego grona?

hej a my się znamy trochę z pazurkowego wątku jakaś Ty ładna włosy masz super- fryzura strasznie mi się podoba, nie raz mam ochotę sama się tak ściąć, ale zapuszczam, więc odpada pielęgnujesz jakoś specjalnie włosy?