TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-07, 18:04   #1111
MalaArielka
Wtajemniczenie
 
Avatar MalaArielka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Witajcie
Pisywałam tutaj czasami. Pisałam, że chciałabym przytyć, chociaż nie na siłę, ale tak ze 2 kg. mogłabym. Nigdy wcześniej mi się to nie udawało, chociaż były miesiące, że jadłam bardzo dużo, a tu niespodzianka... Zmieniłam styl życia i kiedy po kilku miesiącach się zważyłam, waga pokazała 3 kg. więcej! W zimie wyjątkowo mało się ruszałam i jadłam tylko 3 razy dziennie a po dużo (ewentualnie czasem jakieś przekąski). Nie wiem czy się cieszyć czy wręcz przeciwnie- niektórzy bliscy znajomi mówią, że widać znaczną różnicę i żebym już nie tyła, a jak schudnę to nie zaszkodzi.
Ja mam tylko nadzieję, że to przez zmianę stylu życia, a nie przez jakąś chorobę. Już więcej tyć nie chcę, ale też mimo wszystko nie chcę stracić tego, co mi przybyło.
Pozdrawiam
MalaArielka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 18:52   #1112
aguseq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 85
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez ZycieKoloruBlond Pokaż wiadomość
Haaa, ja też ważę 40kg i mam 165cm. O zgrozo, rok temu ważyłam mniej. To jest jakaś abstrakcja, zwłaszcza dla ludzi, którzy nie mają takiego problemu.
Aguseq, ja umiem przytyć tylko wtedy jak przejadam się do bólu brzucha przez dłuższy czas, a po słodyczach nie tyję wcale niezależnie od ilości ich zjadania (doszło do tego, że uzależniłam się od czekolady i nieraz zjadam tabliczkę czekolady i kilka batonów naraz... i nic mi nie jest ). Żeby było śmieszniej biorę hormony m.in. po to żeby przytyć, a one w ogóle nie działają na moją sylwetkę! W sierpniu biorę ślub, suknia kupiona (delikatny gorsecik, całe ramiona i plecy odkryte), a ja panikuję, czy przytyję chociaż trochę. Jak się zdenerwuję to zapiszę się na siłownię, żeby przypakować w ramionach i żeby schować te denerwujące kręgi.
No dokładnie, słodycze kompletnie nie działają ; < wydaje mi się, że trzeba by jeść takie solidne, "chłopskie" jedzenie, ale nie jestem jego fanką. Dlatego próbuję tych gainerów, zamiast schaboszczaków (ale przelatują przeze mnie chyba)...
Po dwóch dniach ćwiczeń trzeba było wrócić do szkoły - od razu na ostro, bo próbna maturka z rozszezronego polskiego i zapał do Ewy minął. Wiem, że trzeba by było się stale mobilizować, ale z moim leniem i intensywnym stylem życia - czarno to widzę...
aguseq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 22:41   #1113
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

ZycieKoloruBlond zazdroszczę włosów !!!

Mi jak na razie idzie marnie, bo a to byłam chora i jeść się nie chciało, a to coś tam.
Ale kupiłam blender i pije koktajle, a zamierzam też robić sobie gęste zupy tzw. kremy
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 19:47   #1114
ZycieKoloruBlond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 119
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
ZycieKoloruBlond zazdroszczę włosów !!!

Haha, no dzięki. Teraz mam jeszcze dłuższe, zapuszczam ile się da.

Cytat:
Napisane przez aguseq Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że trzeba by jeść takie solidne, "chłopskie" jedzenie, ale nie jestem jego fanką.
Ja niestety tak samo. Zjem pierś z kurczaka, pierś z indyka, mielone z łopatki wieprzowej do spaghetti, kiełbaskę w zupie lub pieczoną, boczek w zupie lub smażony, ale nie lubię żadnych golonek itp. Generalnie jem niezbyt tłusto, chociaż z drugiej strony jak popatrzę na te wszystkie moje spaghetti bolognese i carbonara na tłustej śmietanie, ziemniaki zasmażane, frytki, pizze, tłuste twarogi, naleśniki i gofry, domowe hamburgery i inne pyszne jedzonko to nie jestem taka pewna, czy to nie jest tłuste.

Cytat:
Napisane przez _alison Pokaż wiadomość
Niestety nie każdy to rozumie. Mnie rozwala tekst" jakbyś chciała to byś przytyła, wystarczy więcej jeść"
Do nich nie dociera, że niektórzy jedzą tone jedzenia i nic:| Wkurza mnie to.
Nie rozumieją, że czasami nie da się więcej jeść. Ja przez święta maksymalnie rozepchałam żołądek, ale i tak jakoś specjalnie więcej nie chciało wchodzić. Przy 60cm w talii i ok. 70cm pod biustem nie ma gdzie się zmieścić więcej, bo niby gdzie ten żołądek miałby się zmieścić, wyjść na zewnątrz? Już jakiś czas temu jak ktoś (np. z obcych, ledwo-znajomych lub też z dawno nie widzianej rodziny) zwraca mi uwagę i mówi: "jaka ty jesteś chudziutka!" odpowiadam krótko: "dziękuję ślicznie " i w ogóle nie daję po sobie poznać, że mnie to rusza. Ostatnio nie miałam ochoty na ciasto, więc jak usłyszałam naciski babci narzeczonego, zgasiłam ją krótkim "dbam o linię, bo ktoś musi" Od tamtej pory się nie wtrąca.
ZycieKoloruBlond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 20:04   #1115
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez ZycieKoloruBlond Pokaż wiadomość
Nie rozumieją, że czasami nie da się więcej jeść. Ja przez święta maksymalnie rozepchałam żołądek, ale i tak jakoś specjalnie więcej nie chciało wchodzić. Przy 60cm w talii i ok. 70cm pod biustem nie ma gdzie się zmieścić więcej, bo niby gdzie ten żołądek miałby się zmieścić, wyjść na zewnątrz? Już jakiś czas temu jak ktoś (np. z obcych, ledwo-znajomych lub też z dawno nie widzianej rodziny) zwraca mi uwagę i mówi: "jaka ty jesteś chudziutka!" odpowiadam krótko: "dziękuję ślicznie " i w ogóle nie daję po sobie poznać, że mnie to rusza. Ostatnio nie miałam ochoty na ciasto, więc jak usłyszałam naciski babci narzeczonego, zgasiłam ją krótkim "dbam o linię, bo ktoś musi" Od tamtej pory się nie wtrąca.
Hah z tą babcią to nieźle Tyle, że ja chce by wiedzieli, że sie nie odchudzam i że są ludzie którzy nie potrafią przytyć. Dlatego ostatni czasy mówię "Ja Ci twoich/nikomu dodatkowych paru kg więcej nie wypominam"


Cytat:
Napisane przez ZycieKoloruBlond Pokaż wiadomość
Ja niestety tak samo. Zjem pierś z kurczaka, pierś z indyka, mielone z łopatki wieprzowej do spaghetti, kiełbaskę w zupie lub pieczoną, boczek w zupie lub smażony, ale nie lubię żadnych golonek itp. Generalnie jem niezbyt tłusto, chociaż z drugiej strony jak popatrzę na te wszystkie moje spaghetti bolognese i carbonara na tłustej śmietanie, ziemniaki zasmażane, frytki, pizze, tłuste twarogi, naleśniki i gofry, domowe hamburgery i inne pyszne jedzonko to nie jestem taka pewna, czy to nie jest tłuste.
Szkoda tyko, że większość tych rzeczy jest też po prostu niezdrowa, rakotwórcza no i przyspiesza starzenie się organizmu zwłaszcza smażone, fryty itp. Nie ma też co się tuczyć kosztem zdrowia
W końcu jak mawia jakiś tam chiński lekarz "zdrowy człowiek to człowiek szczupły" no i nie istnieje w sumie coś takiego jak niedowaga, to wymysł ludzi (pewnie grubasów)

Edytowane przez 201604250949
Czas edycji: 2014-01-09 o 20:43
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 14:22   #1116
ZycieKoloruBlond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 119
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Niedowaga może być szkodliwa, jeśli ktoś z premedytacją się odchudza. Wyobrażacie sobie kobietę, która z naturalnych 60kg chudnie do naszych 40? Na pewno siadłby jej kręgosłup i ogólnie całe zdrowie.

Szczupłe osoby mają ten problem, że ponieważ nie tyją mogą jeść ile chcą, nawet masę słodyczy i mnóstwo tłustych niezdrowych potraw. Jest to bardzo zdradliwe, bo mimo szczupłej sylwetki można zachorować na cukrzycę, mieć wysoki cholesterol i nawet dostać zawału. Ja na przykład obawiam się tego, że przez to, że nie muszę się ograniczać, mogę się pochorować. Ostatnio jem mniejszą ilość słodyczy, zamiast tabliczki czekolady zjem pół, a zamiast 5 batonów zjem jeden, góra dwa. Frytki jem już tylko z piekarnika. I wiecie co? Nie schudłam. W ogóle wydaje mi się, że moja waga to taka magiczna zaklęta liczba - jak np. mam grypę to schudnę w jeden dzień, a przytyję to w dwa dni jak tylko wyzdrowieję. Nie potrafię przebić tej mojej granicy, to jest już dla mnie zabawne.

Cytat:
Napisane przez _alison Pokaż wiadomość
Hah z tą babcią to nieźle Tyle, że ja chce by wiedzieli, że sie nie odchudzam i że są ludzie którzy nie potrafią przytyć. Dlatego ostatni czasy mówię "Ja Ci twoich/nikomu dodatkowych paru kg więcej nie wypominam"
Ja często się "bronię", że się nie odchudzam, ale są też bardzo oporne na tłumaczenia osoby i jeśli moje "nie odchudzam się, mam to po mamie" nic nie zrobiło to po co się tłumaczyć dalej? Raz w autobusie jakieś starsze kobiety o mnie rozmawiały "Ojojoj, widzisz ją? Teraz te dziewczyny to wszystkie chcą być jak modelki i głodują, a później są takie chude i smutne", po czym odwróciłam się z taką smętną miną i powiedziałam "Nooo, nie jadłam już 5 dni, ale wie pani, trzeba się poświęcić dla idealnej sylwetki" i wybuchłam śmiechem, a ze mną cały autobus - tylko one nie zrozumiały dowcipu. Generalnie kiedyś się przejmowałam, a teraz często robię sobie z tego żarty.

Ps. Tekst o wypominaniu kg genialny! Trzeba wypróbować.
ZycieKoloruBlond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 15:51   #1117
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez ZycieKoloruBlond Pokaż wiadomość

Ja często się "bronię", że się nie odchudzam, ale są też bardzo oporne na tłumaczenia osoby i jeśli moje "nie odchudzam się, mam to po mamie" nic nie zrobiło to po co się tłumaczyć dalej? Raz w autobusie jakieś starsze kobiety o mnie rozmawiały "Ojojoj, widzisz ją? Teraz te dziewczyny to wszystkie chcą być jak modelki i głodują, a później są takie chude i smutne", po czym odwróciłam się z taką smętną miną i powiedziałam "Nooo, nie jadłam już 5 dni, ale wie pani, trzeba się poświęcić dla idealnej sylwetki" i wybuchłam śmiechem, a ze mną cały autobus - tylko one nie zrozumiały dowcipu. Generalnie kiedyś się przejmowałam, a teraz często robię sobie z tego żarty.

Ps. Tekst o wypominaniu kg genialny! Trzeba wypróbować.
hah biedne kobity, nie zakumały Ale przynajmniej reszta autobusy miała z nich polewe
Na każdego trzeba mieć jakiś tekst^^
Ktoś musi zmienić ten pogląd, że po szczupłych można jechać a o grubych to nie wypada

Też mam swoje granice wagowe które nigdy nie potrafię przekroczyć, czy w tą czy w tą.
No i stwierdziłam, że nie ma co się na siłę tuczyć śmieciami więc w większości jem tylko warzywa, owoce, kaszę itp żadnego smażonego a przetworzone jedzenie w małych ilościach. Czuję się lepiej, alergia mi nawet przeszła a waga taka sama, nic nie spadło, czasem nawet podskakuje po sokach owocowych

Edytowane przez 201604250949
Czas edycji: 2014-01-10 o 15:52
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 08:10   #1118
ZycieKoloruBlond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 119
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez _alison Pokaż wiadomość
Ktoś musi zmienić ten pogląd, że po szczupłych można jechać a o grubych to nie wypada
To jest jedna z niewielu rzeczy, która mnie tak bardzo, a to bardzo irytuje. Potrafiłabym na ten temat napisać książkę, ale wolę o tym już nie myśleć, bo się od razu denerwuję.
ZycieKoloruBlond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 15:21   #1119
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez ZycieKoloruBlond Pokaż wiadomość
To jest jedna z niewielu rzeczy, która mnie tak bardzo, a to bardzo irytuje. Potrafiłabym na ten temat napisać książkę, ale wolę o tym już nie myśleć, bo się od razu denerwuję.
To tak jak ja. Dlatego jak ktoś jedzie po szczupłych ja otwarcie nazywam innych grubasami
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 01:12   #1120
hoonda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 202
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Rowniez walcze zeby przytyc. Najwiecej idzie mi w brzuch i tylek, mam strasznie kosciste nadgarstki i łydki, a po jedzeniu mam brzuch jak balon, staram sie nie opychac a jesc mniejsze porcje tylko ze czesciej, mialam faze na brzuszki zeby zaznaczyc miesnie i pozbyc sie tego balona ale zauwazylam ze za ostro spalam wtedy kalorie i moja terapia tucząca obniza efektywnosc. Mam 170 cm i ważę aktualnie 48 kg (2,5 roku temu rekordowo 44 kg) patrze na siebie z obrzydzeniem, moje nogi sa jak zapalki, moja waga stale waha sie i nie moge przekroczyc progu 50 kg. Coraz czesciej jem na sile. Co do porownywania wag do wzrostu to macie racje, odwiedzajac strone top model wszystkie uczestniczki maja podane wymiary i kilka bylo z niemal identycznymi jak moje a wygladamy zupelnie inaczej, one super laski a ja szkielet, to wszystko zalezy od budowy ciala i kosci. Mój cel wagowy to 53 kg , za 9 mies ślub i to jest moją motywacją, bo sukienek na patyki to nie szyją.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hoonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 12:11   #1121
ZycieKoloruBlond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 119
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez hoonda Pokaż wiadomość
Rowniez walcze zeby przytyc. Najwiecej idzie mi w brzuch i tylek, mam strasznie kosciste nadgarstki i łydki, a po jedzeniu mam brzuch jak balon, staram sie nie opychac a jesc mniejsze porcje tylko ze czesciej, mialam faze na brzuszki zeby zaznaczyc miesnie i pozbyc sie tego balona ale zauwazylam ze za ostro spalam wtedy kalorie i moja terapia tucząca obniza efektywnosc. Mam 170 cm i ważę aktualnie 48 kg (2,5 roku temu rekordowo 44 kg) patrze na siebie z obrzydzeniem, moje nogi sa jak zapalki, moja waga stale waha sie i nie moge przekroczyc progu 50 kg. Coraz czesciej jem na sile. Co do porownywania wag do wzrostu to macie racje, odwiedzajac strone top model wszystkie uczestniczki maja podane wymiary i kilka bylo z niemal identycznymi jak moje a wygladamy zupelnie inaczej, one super laski a ja szkielet, to wszystko zalezy od budowy ciala i kosci. Mój cel wagowy to 53 kg , za 9 mies ślub i to jest moją motywacją, bo sukienek na patyki to nie szyją.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hey

Ja kupiłam suknię ślubną ponad miesiąc temu i teraz w lutym będę na pierwszej przymiarce do szycia. Kupiłam "princeskę", ma średniej długości gorset, dekolt w serduszko, dół średnio szeroki i powiem Ci, że jak przymierzałam taką typową M-kę to jak Pani mi zapięła suknię na szpilki (bo oczywiście była za duża ) to wyglądałam w niej ok, a wiem, że jak jeszcze miseczka w gorsecie będzie idealnie uszyta pod wymiar to będzie jeszcze lepiej. Nie przejmuj się, panie krawcowe sobie poradzą.
Ja z kolei jak na niską wagę wyglądam chyba w miarę albo to ja już się przyzwyczaiłam. Próbuję zmuszać się do brzuszków na plecach i do takich na brzuchu, żeby wzmocnić mięśnie grzbietu. No ale... Tak mi się nie chce ćwiczyć...
Moim największym problemem, podobnie jak Twoim, są nogi i dodatkowo ręce. Brzuch mógłby zostać płaski, ale przydałoby się więcej mięśni, bo trochę widać mi żebra. Tylko te nogi i ręce... Nie wiem już, czy robić przysiady i dźwigać sztangę, czy co. Poza tym jednym z moich większych kompleksów jest odstający kręgosłup - po prostu widać mi prawie wszystkie kręgi (za wyjątkiem tych w odcinku lędźwiowym). Z tego powodu prawdopodobnie zostawię sobie rozpuszczone włosy do ślubu, tak żeby w tej odkrytej sukni nie było mi widać kręgosłupa. Echhh te kobiety.
ZycieKoloruBlond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-16, 13:10   #1122
hoonda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 202
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Moj narzeczony twiwrdzi ze powinnam cwiczyc te partie ktore wg mnie sa najchudsze, wtedy dojda mi miesnie i ma byc ok. Ale mam ten sam problem co ty, nie chce mi sie, moj zapal zwykle trwa tydzien i stop.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hoonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-17, 15:40   #1123
ZycieKoloruBlond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 119
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Ja po dzisiejszym zmierzeniu się w obwodach postanowiłam wziąć się za siebie, bo ważę tyle samo, a jestem chudsza! Z tego braku ruchu i siedzącej pracy zanikają mi chyba mięśnie. Zaczynam dzisiaj ćwiczyć, nie ma co zwlekać, bo nigdy się nie zmuszę.
ZycieKoloruBlond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-18, 09:49   #1124
pixie088
Zakorzenienie
 
Avatar pixie088
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 12 507
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Hej dziewczyny Mogę się przyłączyć?
Moja sytuacja wygląda tak.

Mam 173cm, ważę 50kg.
Wymiary 84&60&90
Udo 50cm

Od zawsze miałam problemy z nadmierną chudością. Unormowało się to mniej więcej na przełomie gimnazjum i liceum. Wtedy zaczęłam przybierać na wadze. Dobiłam do 55kg. Według BMI w dalszym ciągu było to zbyt mało. Ale podobałam się sobie, uważałam siebie za tą "w sam raz". W przeciągu ostatniego roku stopniowo traciłam kolejne kilogramy. Obecnie waga waha się 49/50. Faktem jest, że zaczęłam mniej jeść. Jeszcze tak niedawno brałam do szkoły 6 bułek, sałatkę i jakiś jogurt. Teraz zjedzenie dwóch graniczy z cudem. Dodam, że jestem w klasie maturalnej, więc może to być spowodowane stresem? DO tego moi rodzice wymyślili sobie dietę wegetariańską. Więc mięso zastępuje teraz cieciorka,soja czy kasza jaglana Wszyscy powtarzają mi,że potwornie schudłam. Ja tego po sobie nie zauważałam. Dopóki nie znalazłam zdjęcia sprzed dwóch lat. Twarz miałam dwa razy szerszą niż obecnie. To akurat na plus, bo uwydatniły mi się kości policzkowe.

Tak czy siak postanowiłam sobie wrócić do swoich starych nawyków żywieniowych. Chciałam wybrać się z tym do dietetyka, ale rodzice mnie wyśmiali.

Mam takie małe pytanie. Co jecie na śniadanie?

Edytowane przez pixie088
Czas edycji: 2014-01-18 o 09:56
pixie088 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-18, 21:17   #1125
dezett
Zadomowienie
 
Avatar dezett
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

ja jem owsianke na mleku z twarogiem, duza iloscia bakalii i orzechów i zawsze jakis owoc swiezy teraz w ziemie najczesciej cytrusy
__________________
Cytat:
Napisane przez Poa alpina Pokaż wiadomość
Kolejny dzień jest nowym rozdziałem
poza schemat.
dezett jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:07   #1126
Exquise
Zadomowienie
 
Avatar Exquise
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 1 565
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Hey,
Kiedyś tu byłam, pamiętam jak kilka miesięcy próbowałam przytyć i przytyłam z 42 do 48 kg. Ahhh to było piękne zobaczyć na wadze te 48 kg
Niestety schudło mi się... jeszcze do niedawna ważyłam 45,5-46.
Ale w chwili obecnej ważę 47 kg i ... dobrze mi z tą wagą Wzrost 165 cm.
__________________
Zapuszczam Naturalne Włosy od -> 15.12.2012 r.
Rośnijcie, rośnijcie włoski:
60 cm <-- 59 <-- 58 <-- 57 <-- 56 <-- 55,5 cm





Exquise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 12:42   #1127
g2807
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 71
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

hej dziewczyny
u mnie nie najlepiej z tyciem, przez grudzień pracowałam i straciłam 3 kg do chwili obecnej próbuję je odzyskać ale jeszcze zaliczenia, egzaminy stały mi na drodze (czyt. stres) żeby znów zobaczyć tamte cyferki na wadze
jednak teraz już mam wolne przez miesiąc na uczelni wiec przygotowuję jadłospis, który zacznę wprowadzać w życie od poniedziałku dlaczego od poniedziałku? bo chcę go ułożyć na cały tydzień a dopiero mam na 3 dni
__________________
38 -> 38,5 -> 39 -> 39,5 -> 40 -> 40,5 -> 41 -> 41,5 -> 42
g2807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 21:48   #1128
Skierka001
Rozeznanie
 
Avatar Skierka001
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Hej Wreszcie wątek dla mnie. Wszędzie tylko grubasy chcące przytyć, ale wchłaniające czekoladę i boczek na śniadanie
Jestem baaaaardzo wysoka (183 cm) i ważę 62-3 kg. I tak od gimnazjum. Nie urosłam ani cm, waga nie zmieniła się. W wakacje podczas upałów zeszłam do 60 kg.
Pracuję w galerii handlowej, mam zmiany po 12 h w ciągłym ruchu, więc i nie dojadam, i szybko spalam "zaległości".

Poza tym słodycze jem od święta, tłuszczu się brzydzę. Z kiełbasy wydłubuję "błonki", z karkówki czy nawet schabowego odkrajam przerośnięte fragmenty, boczku brzydzę się nawet dotknąć, z frytek odsączam tłuszcz na ręczniku papierowym. Najchętniej jadłabym tylko piersi z kurczaka, zapiekanki makaronowe i sałatki
Co jakiś czas pozwalam sobie na jedzenie w KFC czy Mc, chętnie zjem hot-doga na Orlenie albo kebaba w budce. Tyle że to nic nie daje. Mój wzrost sprawia, że wyglądam po prostu śmiesznie. Do tego w pracy muszę być ubrana na czarno i wygodnie, więc zakładam bawełnianą bluzkę i czarne tregginsy. To jeszcze bardziej mnie wyszczupla...
ogromny problem mam z ubraniami. Nie dość, że rzadko zdarza się coś na tak wysokie osoby, to zazwyczaj jest to w rozmiarze 40/42... które wiszą na mnie przeokropnie

Po mamie odziedziczyłam fajne kobiece kształty. Mam piersi 75C, biodra 93 cm. To mi się podoba, ale ostatnio w piersiach jakby troszkę spadło, to pewnie przez dużo chodzenia (
Chcę przytyć tak z 5 kg, żeby moje nogi nie wydawały się krzywe no i żeby można było odróżnić uda od łydek Tak, najbardziej przeszkadzają mi moje uda i ręce. Może z waszym wsparciem mi się powiedzie?
Skierka001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 22:17   #1129
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez Skierka001 Pokaż wiadomość
Poza tym słodycze jem od święta, tłuszczu się brzydzę. Z kiełbasy wydłubuję "błonki", z karkówki czy nawet schabowego odkrajam przerośnięte fragmenty, boczku brzydzę się nawet dotknąć, z frytek odsączam tłuszcz na ręczniku papierowym. Najchętniej jadłabym tylko piersi z kurczaka, zapiekanki makaronowe i sałatki
Co jakiś czas pozwalam sobie na jedzenie w KFC czy Mc, chętnie zjem hot-doga na Orlenie albo kebaba w budce. Tyle że to nic nie daje.
Tuczenie się takimi niezdrowymi rzeczami to największa głupota.
Jak lubisz sałatki itp to dalej tak jedz, przynajmniej będziesz zdrowa
A jak już tuczyć się to lepiej robić to bananami, pestkami dyni, słonecznika, oliwkami, ryżem itp które tuczą tyle, że zdrowo

Edytowane przez 201604250949
Czas edycji: 2014-01-25 o 22:18
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-25, 23:19   #1130
dezett
Zadomowienie
 
Avatar dezett
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez _alison Pokaż wiadomość
Tuczenie się takimi niezdrowymi rzeczami to największa głupota.
Jak lubisz sałatki itp to dalej tak jedz, przynajmniej będziesz zdrowa
A jak już tuczyć się to lepiej robić to bananami, pestkami dyni, słonecznika, oliwkami, ryżem itp które tuczą tyle, że zdrowo
a co z alkoholem?
__________________
Cytat:
Napisane przez Poa alpina Pokaż wiadomość
Kolejny dzień jest nowym rozdziałem
poza schemat.
dezett jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-26, 04:13   #1131
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 802
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez dezett Pokaż wiadomość
a co z alkoholem?
Jak lubisz to pij
Ja pije czasami piwo i dobrze mi z tym
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 06:24   #1132
g2807
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 71
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

zaczęłam swój plan tycia w sobotę: 5 posiłków + jogurt przed snem, co najmniej 2700 kcal dziennie rozłożone wg zasad racjonalnego żywienia i wiecie co? widać efekty w ciągu trzech dni masa ciała zwiększyła się o 0,8kg moim planem było tycie 1 kg tygodniowo i właściwie tak powinno być żeby było zdrowo ale przy takiej niedowadze jaką mam to cieszę się z każdego dag
__________________
38 -> 38,5 -> 39 -> 39,5 -> 40 -> 40,5 -> 41 -> 41,5 -> 42
g2807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-01, 15:28   #1133
noname01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 5
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

hej dziewczyny dołączam i ja

Aktualnie ważę 48kg przy 163cm. Jeszcze jakiś czas obsesyjnie walczyłam o każdy kg, ustalałam posiłki na cały dzień, trzymałam się konkretnej rozpiski i modliłam żeby stając na wadze przekroczyć 42kg. Nawet się udało - w pół roku zyskałam 4kg ale chwilę poźniej wpadłam w nerwice i wszystko zgubiłam w miesiąc Od tamtego czasu mineło kilka miesięcy, postanowiłam przystopować a jak komuś się nie podoba moj wygląd to niech się nie patrzy I tu stała się magiczna rzecz, kiedy ''odpuściłam'' zaczełam przybierać na wadze!
Chociaż moje aktualne 48kg nie jest spełnieniem marzeń i chciałabym dobic do 54 to i tak jest duuuużo lepiej Dlatego chyba nie warto się aż tak tym wszystkim przejmować

Ale samo przybieranie na wadze to dopiero początek do idealnej sylwetki
Polecacie jakieś ćwiczenia wzmacniające ciało, żeby nie zgubić przy tym kg? Chyba najwyższa pora ruszyć tyłek, nowy rok, nowe wyzwania...
noname01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 15:10   #1134
andziaandzia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Hej dołączam sie i ja..

od zawsze bylam chudzinka, lecz niestety ostatnio dosyc schudlam przez nerwy waze teraz 47kg przy 170cm na razie chce wrocic do wagi 52kg ktora do nie dawna utrzymywalam, a potem moja wymarzona waga to 58kg wiec zaczynam tycie by do wlasnego slubu wygladac i czuc sie dobrze
__________________
24.01.2015



Postanowienie :
*przytyć 47kg--->52kg--->53-->54-->55-->56-->57-->58kg

andziaandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 17:28   #1135
hoonda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 202
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez andziaandzia Pokaż wiadomość
Hej dołączam sie i ja..

od zawsze bylam chudzinka, lecz niestety ostatnio dosyc schudlam przez nerwy waze teraz 47kg przy 170cm na razie chce wrocic do wagi 52kg ktora do nie dawna utrzymywalam, a potem moja wymarzona waga to 58kg wiec zaczynam tycie by do wlasnego slubu wygladac i czuc sie dobrze
Mamy ta sama wage i identyczny wzrost a do tego za ponad pol roku wychodze za mąż
Moje tycie trwa juz kilka mies, bez wiekszych efektow, waga waha sie w przod i tyl o jakies 2 kg non stop. ;(
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hoonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 20:37   #1136
andziaandzia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez hoonda Pokaż wiadomość
Mamy ta sama wage i identyczny wzrost a do tego za ponad pol roku wychodze za mąż
Moje tycie trwa juz kilka mies, bez wiekszych efektow, waga waha sie w przod i tyl o jakies 2 kg non stop. ;(
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ja wychodze za maz za nie caly rok
A co do wagi dlugo i duzo sily wlozylam w to by osiagnac wage 52kg i niestety ale ostatnie dwa miesiace kosztowaly mnie duzo nerwow i stresu i niestety juz 5kg poszlo w dol teraz marze by wrocic do swojej wagi, a nastepnie przytyc jeszcze wiecej zawsze stosuje swoja diete ktora na mnie dziala i wtedy w ciagu ok5 dni tyje ok2kg ale potem z kilo trace wiec powtarzam co jakis czas taka diete i mam nadzieje ze w dniu slubu bede wazyc upragnione 58 kg
__________________
24.01.2015



Postanowienie :
*przytyć 47kg--->52kg--->53-->54-->55-->56-->57-->58kg

andziaandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 20:51   #1137
hoonda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 202
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez andziaandzia Pokaż wiadomość
No ja wychodze za maz za nie caly rok
A co do wagi dlugo i duzo sily wlozylam w to by osiagnac wage 52kg i niestety ale ostatnie dwa miesiace kosztowaly mnie duzo nerwow i stresu i niestety juz 5kg poszlo w dol teraz marze by wrocic do swojej wagi, a nastepnie przytyc jeszcze wiecej zawsze stosuje swoja diete ktora na mnie dziala i wtedy w ciagu ok5 dni tyje ok2kg ale potem z kilo trace wiec powtarzam co jakis czas taka diete i mam nadzieje ze w dniu slubu bede wazyc upragnione 58 kg
A jaka diete stosujesz? Ja chcialabym przytyc do 53 kg (mojej wagi z przed 5 lat).

Sent from my E15i using Wizaz Forum mobile app
hoonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 21:10   #1138
andziaandzia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez hoonda Pokaż wiadomość
A jaka diete stosujesz? Ja chcialabym przytyc do 53 kg (mojej wagi z przed 5 lat).

Sent from my E15i using Wizaz Forum mobile app
haha po prostu moja wymyslona ogolnie tak z racji tego ze przebywam w tygodniu ciagle w domu to wstaje z samego rana i cwicze przed sniadaniem, potem sniadanko, drugie sniadanko, obiad, podwieczorek, w miedzy czasie jakies przekaski, nastepnie znowu cwiczenia i kolacja. Ogolnie jem tak ze stopniowo zwiekszam ilosc kcl od jakies 1500 potem 2000 a ostatnie dwa dni 2800-3000kcl. Na poczatku troche trudno ale potem spokojnie daje rade glownie bardzo duzo daje mi mleko oczywiscie to najtlustrze i np z platkami, albo manna i to gesta i w duzej ilosci, to przewaznie na sniadanie, a na kolacje czesto ryz, kasza. W miedzy czasie lubie podjesc owoce, czy batoniki, jogurt. Duzo kurczaczka no i wsumie chyba tyle nie jest to jakas specjana dieta poprostu sama patrzylam obserwowalam co na mnie dziala i to stosowalam no i w zeszycie pisalam sobie dzien wczesniej co mam i ile zjesc tak mniej wiecej zeby osiagnac dana liczbe kcl a no i jeszcze mniej wiecej stale godziny posilkow i po sniadaniu i po kolacji obowiazkowo ok 30 min odpoczynek w formie lezenia
__________________
24.01.2015



Postanowienie :
*przytyć 47kg--->52kg--->53-->54-->55-->56-->57-->58kg


Edytowane przez andziaandzia
Czas edycji: 2014-02-04 o 21:23
andziaandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 21:48   #1139
hoonda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 202
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Zawsze bylo mi ciezko przytyc, ale jednak byl czas ze wazylam 53 kg stosujac diete podobna jak Twoja, czyli moge powiedziec ze jest efektywna. Teraz niestety nie moge sobie na nia pozwolic co aktualnie bardzo utrudnia mi zwiekszenie masy :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hoonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 21:54   #1140
andziaandzia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: TYJEMY RAZEM - dla tych, którzy chcą przytyć- część III

Cytat:
Napisane przez hoonda Pokaż wiadomość
Zawsze bylo mi ciezko przytyc, ale jednak byl czas ze wazylam 53 kg stosujac diete podobna jak Twoja, czyli moge powiedziec ze jest efektywna. Teraz niestety nie moge sobie na nia pozwolic co aktualnie bardzo utrudnia mi zwiekszenie masy :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a mozna wiedziec czemu nie mozesz sobie na nia pozwolic ? brak czasu ?
__________________
24.01.2015



Postanowienie :
*przytyć 47kg--->52kg--->53-->54-->55-->56-->57-->58kg

andziaandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 22:02:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.