Czy można obniżyć cholesterol bez leków?

[margota 2]

Napisane przez Martini17

Margot podpowiedz co się powinno jeść przy tym odkwaszaniu?
A książkę chyba kupię

W miarę możliwości jak najczęściej:
-wszystkie owoce i warzywa rodzime
-sałaty
-zboża,gryka,kiełki ,śruta
-wszystkie rodzaje ziół świeze lub suszone
-warzywa strączkowe
-oleje jadalne z pierwszego tłoczenia
-czystą wodę
-grzyby kurki,prawdziwki

-maślanka,zsiadłe mleko
-W miarę możliwości jak najrzadziej :
-cukier przemysłowy(czekolada,cuk ierki itp.)
-słodziki chemiczne
-sól,wzmacniacze smaku
-produkty wysoko przetworzone(pieczywo,cia sta,torty,makarony marmolady itp)
-mięsa i wędliny przede wszystkim wieprzowinę
-sztuczne tłuszcze (margaryny)
-produkty mleczne (sery twarde ,jogurty)
-lody,owoce gotowane
-fast fody ,panierowane ,zasmażki,
-wszystkie rodz.lemoniad ,cola itp.
-W miarę możliwości wcale nie spożywać :
-wszelkiego rodz.konserw
-wszelkiego rodz.z wieprzowiny
-mleka UHT
w zaprezentowanym w tej książce w odżywianiu ,wszystko zależy od zestawienia posiłków by miały lekką przewagę zasad, są przepisy,tabele,porady naprawdę można dobrze i zdrowo pojeść.
Paracelsus jako pierwszy uznał przekwaszenie organizmu za zło będace przyczyną wszystkich chorób .

[peligrosa]

Jakieś porady dla kobiety wiek 27, nieznacznie podwyższony cholesterol - 210. Nie martwiłabym się pewnie za nadto, ale mam problemy z jelitami (przyczyna jak na razie nie do końca znana). Mam też nietolerancję laktozy, czyli nie mogę jeść niemalże wcale nabiału. Stwierdzono u mnie drożdżycę, czyli automatycznie muszę zrezygnować m.in. z cukrów. Już sam nie wiem co mam jeść. Może jakieś rady zanim wybiorę się do gastrologa? U którego wizyta niestety i tak mnie czeka :/ Czy już zawsze będę musiała pilnować poziomu cholesterolu?

[asiulkaa]

Napisane przez peligrosa

Jakieś porady dla kobiety wiek 27, nieznacznie podwyższony cholesterol - 210. Nie martwiłabym się pewnie za nadto, ale mam problemy z jelitami (przyczyna jak na razie nie do końca znana). Mam też nietolerancję laktozy, czyli nie mogę jeść niemalże wcale nabiału. Stwierdzono u mnie drożdżycę, czyli automatycznie muszę zrezygnować m.in. z cukrów. Już sam nie wiem co mam jeść. Może jakieś rady zanim wybiorę się do gastrologa? U którego wizyta niestety i tak mnie czeka :/ Czy już zawsze będę musiała pilnować poziomu cholesterolu?

Przede wszystkim zbadaj sobie cholesterol w rozbiciu na ldl i hdl oraz trójglicerydy tak żeby było wiadomo na ile ten poziom jest faktycznie niebezpieczny. W chwili obecnej nie ma sensu wprowadzać specjalnych diet, staraj się mieć różnorodną dietę i trzymaj w ryzach ilość spożywanych kalorii.

Odnoście pozostałych dolegliwości : nietolerancje laktozy ma większość dorosłych i jest to zupełnie normalne. Nie należy spożywać nieprzetworzonego mleka, natomiast można jeść jogurty i wszelkie sery czy twarogi czyli nabiał.
Co do problemów z jelitami to taka drobna sugestia, nadmiar czystości szkodzi. U afrykańskich dzieci które odrobaczono wzrosła ilość alergii, w europie (albo USA) doświadczalnie leczono nadwrażliwość jelit poprzez podawanie jakiś pasożytów.

[lope lope]

ostatnio na forum eksperckim na gazeta.pl czytałam, że bardzo fajnie na obniżenie poziomu cholesterolu działa czerwony fermentowany ryż . Co prawda jest ciężko dostępny, ale to zawsze można poczytać sobie o innych sposobach http://forum.gazeta.pl/forum/f,1196,...lesterol_.html

[Tobisz]

Jak już tak patrzę na ten temat, bo wpadłem przypadkiem. To mogę wtrącić kilka własnych słów. Dobrze jest znaleźć jakieś proste i skuteczne metody i obejść się bez leków w tym przypadku. Wysoki cholesterol jest do zbicia jeśli robi się to z głową i w odpowiedni sposób. Najważniejsze to trafić na dobre źródło wiedzy.

Każdy z nas pragnie zobaczyć na kartce z wynikami prawidłowy poziom cholesterolu. Jak tego dokonać i cieszyć się sukcesem i oczywiście zdrowiem? Moje praktyczne rady.

1. Zmiana diety - zmniejsz jedzenie pokarmów pochodzenia zwierzęcego i mlecznego (tłuste i smażone mięsa, słodkie ciasta, wędliny itp.). Do diety wrzuć takie składniki jak kwas omega 3. Doskonałym źródłem tego kwasu są oczywiście ryby. Odpowiednie ilości witaminy C i E. Czyli najlepiej będzie jeśli w codziennej diecie będziesz jadł dużo warzy i owoców, ale surowych. Gotowane i smażone tracą do 70% wartości odżywczych. A obecność tych witamin i minerałów przy okazji pozwoli Ci wzmocnić naczynia krwionośne i doprowadzić je do odpowiedniej formy (nie będą już pękać). Pij duże ilości wody niegazowanej.

2. Aktywność fizyczna - Nie można całe dnie spędzać przed TV. Musisz zaczać aktywnie żyć nawet w wieku powyżej 40 lat. A szczególnie w tym okresie. Wystarczą długie spacery, jazda na rowerze. W zależności co komu pasuje.

3. Papierosy, alkohol- Jeśli palisz nałogowo i regularnie sięgasz po alkohol w dużych ilościach zwiększa ryzyko zachorowań na miażdżycę, choroby serca. No a przy okazji niszczymy swoją wątrobę i trzustkę. Co lepsze zdrowie czy kilkuminutowa przyjemność dymu papierosowego?


Powodzenia wszystkim zainteresowanym w obniżaniu cholesterolu Każdy zdeterminowany i wytrwały człowiek osiągnie zamierzone rezultaty. Proste metody, ale właśnie one mogą nam pomóc.

[asiulkaa]

Masz absolutnie rację że należy zdrowo żyć i dostosowanie się do punktów które podajesz jest wskazane dla każdego jednak dieta jest w stanie zmniejszyć poziom cholesterolu w niewielkim stopniu, 80% cholesterolu pochodzi z produkcji własnej organizmu, ćwiczenia oraz nie palenie i abstynencja w żaden sposób nie zmniejszy poziomu cholesterolu.
Nie wolno zapominać o badaniu poziomu cholesterolu i gdy jest za wysokie obniżaniu jego poziomu, przy bardzo wysokim poziomie stosując leki. Cholesterol jest cichym zabójcom, cały czas się odkłada i zatyka naczynia krwionośne, również jeżeli prowadzimy zdrowe życie. Dam przyklad mojej babci była szczupła- BMI 21, cały czas w ruchu- codziennie na działce, a zimom w pieszych odwiedzinach u znajomych, nie piła i nigdy nie paliła. Dawniej nie badano poziomu cholesterolu i miażdżycę wykryto u niej w bardzo zaawansowanym stadium, zasłabła u fryzjerki od przechylenia głowy do tyłu, miała tak przytkane naczynia krwionośne że ich lekkie dociśnięcie zablokowało dopływ krwi do mózgu.

[Tobisz]

Tak dieta ma nie wielki wpływ na poziom cholesterolu, ale dieta wpływa na prace układu krążenia i jego formę. Niedobór witamin i minerałów w diecie powoduje po jakimś czasie osłabianie naczyń krwionośnych, a w konsekwencji do ich pękania. Do akcji wkracza cholesterol, który odkłada się na pęknięciach i tamuje wypływ krwi. Jaki by on nie był zły w tym momencie ratuje nam życie.

Do tego doprowadzają nasze zaniedbania w diecie. Czasem nie którzy nie zdają sobie sprawy, że obniżanie cholesterolu nie polega tylko na jego zmniejszeniu, ale również na profilaktyce tego co najważniejsze.

Papierosy i alkohol przyczynia się do rozwoju miażdżycy i chorób serca, nie patrząc też na to, że niszczy nasz organizm z każdej strony. To chyba oczywiste dla każdego.

Leki nie służą profilaktyce, tylko na pewien czas obniżają wysoki cholesterol. A po ich odłożeniu problem wraca spowrotem. W takiej sytuacji gdy zapiszemy się na korzystanie z leków to będziemy zmuszeni brać je do końca życia.

Wysoki cholesterol we krwi nie jest powodem rozwoju miażdżycy, zawałów serca czy udarów. Warto spojrzeć na to z innej strony.

[asiulkaa]

Napisane przez Tobisz

Jaki by on nie był zły w tym momencie ratuje nam życie.

Oczywiście cholesterol jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, dlatego też pisałam o obniżaniu zbyt wysokiego poziomu cholesterolu. Czyli podstawą są badania tak abyśmy wiedzieli jaki ten poziom jest.

Napisane przez Tobisz

Do tego doprowadzają nasze zaniedbania w diecie. Czasem nie którzy nie zdają sobie sprawy, że obniżanie cholesterolu nie polega tylko na jego zmniejszeniu, ale również na profilaktyce tego co najważniejsze.

Papierosy i alkohol przyczynia się do rozwoju miażdżycy i chorób serca, nie patrząc też na to, że niszczy nasz organizm z każdej strony. To chyba oczywiste dla każdego.

Obniżanie cholesterolu polega tylko i wyłącznie na jego obniżeniu. Zdrowe życie jest potrzebne ale chodzi to o ogólne prawidłowe działanie organizmu.

Napisane przez Tobisz

Leki nie służą profilaktyce, tylko na pewien czas obniżają wysoki cholesterol. A po ich odłożeniu problem wraca spowrotem. W takiej sytuacji gdy zapiszemy się na korzystanie z leków to będziemy zmuszeni brać je do końca życia.

Ale to jest oczywiste, jeżeli na poziom produkcji cholesterolu wpływa genetyka, a my nie potrafimy jej zmieniać, a jedynie czasem łagodzić skutki złego działania to jest oczywistym że leki trzeba brać całe życie, bo one nie naprawiają. Podobnie jak przy cukrzycy, nikt nie mówi żeby nie brać insuliny bo jak się ją przestaje brać to jest się ponownie chorym.

[Tobisz]

Pojawia się więc pytanie czy wysoki cholesterol jest tak na prawdę groźny?
Po co obniżać cholesterol skoro wątroba produkuje go w sytuacji, gdy jest go za mało?

Nie mówimy chyba o genetycznym dziedziczeniu tych dolegliwości. Nie każdy wie po co są leki i czy tak na prawdę statyny są bezpiecznie i po co je brać? Może po to, żeby niszczyć się dalej.

Cholesterol dokłada się w tętnicach tylko gdy musi. A musi wtedy gdy naczynia kriwonośne są osłabione i pękają. Chroniczny niedobór witamin i minerałów powoduje doprowadza do osłabienia układu kriwonośnego. Dlaczego sięgamy po leki, a nie korzystamy z naturalnych i praktycznych metod? Takie trudne pytania stoją przed każdym kto walczy z cholesterolem.

[asiulkaa]

Wątroba produkuje cholesterol nie gdy jest go za mało tylko zawsze. Czasem się zdarza że coś jest nie tak i wątroba produkuje go za dużo, a to jaki poziom jest odpowiedni zostało ustalone przez lekarzy tak jak ustalili jakie są odpowiednie normy innych substancji.

Nie ma jak na razie zbyt wielu badań ale to schodzenie jest najprawdopodobniej dziedziczone, tak przynajmniej jest w mojej rodzinie, babcia tak miała, moja mama ma i ja też.

Skąd masz taką wiedzę że cholesterol odkłada się tylko wtedy gdy musi? Jeżeli organizm źle działa to często jedynym wyjściem jest sięgnięcie po farmakologię- patrz cukrzyca i wiele innych chorób. Niestety jak na razie nikt nie wymyślił naturalnych i praktycznych metod znacznego obniżenia poziomy cholesterolu.

[Tobisz]

Wątroba produkuje zawsze, bo ale w takich ilościach ile w danym momencie nasz organizm potrzebuje. Normy zostały ustalone przez Amerykańskie Stowarzyszenie Serca. Można powiedzieć, że to naukowcy- lekarze wyższej rangi. Lekarze tylko bazują na jednej z prawd na temat cholesterolu.

Nie mam pojęcia w jakim stopniu i jak często dziedziczy się tą przypadłość. Może być tak jak mówisz, ale to już inna sprawa.

Cholesterol odkłada się, wtedy kiedy musi zakleić pęknięte miejsce w naczyniach krwionośnych. Musi się odkładać, bo sami do tego często doprowadzamy (nie mówie o sytuacjach dziedziczonych). To w jaki sposób prowadzimy własną dietę i tryb życia. Farmakologia stosowana w dość drastycznych i podbramkowych sytuacjach jest odpowiednia. Cukrzyca to inna choroba niż cholesterol. Niestety ten temat dotyczy cholesterolu.

Więc jeśli ktoś chce obniżyć cholesterol i uniknąć miażdżycy, chorób serca to najlepiej sięgnąć po naturalne metody, bo to najskuteczniejsza i najbardziej bezpieczna droga. Trzeba wiedzieć w jaki sposób wysoki cholesterol jest groźny i jak dochodzi do odkładania złogów cholesterolu.

Można wtedy świadomie podjąć decyzję.

[ossa]

Napisane przez una1704

A co myślicie o 8 tygodniowej diecie antycholesterolowej? Przeczytałam notatkę na facebooku na profilu sante o tej diecie, potem trochę więcej na innych stronach. Ale jestem ciekawa Waszych opinii, stosowałyście taką dietę albo ktoś z Waszych znajomych, rodziny?

W kwestii cholesterolu to raczej chodzi o zmianę nawyków żywieniowych i wprowadzenie na stałe pewnych zwyczajów, także w "ruchu". Poza tym poczytaj sobie wypowiedzi z forum eksperckiego ktore podała wyżej lope lope , taka dieta powinna przynieść rezultaty w ciągu max 6 miesięcy. Uważam też, że nie ma sensu robić takiej szybkiej diety , a po niej znów wrócić do śmieciowego tłustego jedzenia. tu potrzebna jest profilaktyka

[Tobisz]

Tak, tu jest potrzebna profilaktyka, dlatego sięganie po leki farmakologiczne nie mają takich właścwiości. Służą one tylko do chwilowego obniżenia poziomu cholesterolu. Jednak gdy odłożymy leki, problem spowrotem do nas wróci. W takiej sytuacji ludzie, którzy dają wiarę w lekarstwa będą zmuszeni brać je już do końca życia.

[Agaluk]

Wracając do tematu. Moja przyjaciółka ostatnio miała w wynikach badań podwyższony poziom cholesterolu i lekarz poza zmianą diety polecił jej olej z nasion wiesiołka (ma z Gala). Bierze go już z miesiąc i mówi, że jest poprawa, gdyż nawet na wynikach z wczoraj miała już o 20 jednostek mniej cholesterolu. Ciekawi mnie czy to rzeczywiście sprawka tego oleju.

[magnolia79]

Napisane przez Agaluk

Wracając do tematu. Moja przyjaciółka ostatnio miała w wynikach badań podwyższony poziom cholesterolu i lekarz poza zmianą diety polecił jej olej z nasion wiesiołka (ma z Gala). Bierze go już z miesiąc i mówi, że jest poprawa, gdyż nawet na wynikach z wczoraj miała już o 20 jednostek mniej cholesterolu. Ciekawi mnie czy to rzeczywiście sprawka tego oleju.

jednorazowy wynik podwyższonego cholesterolu nie świadczy jeszcze o anomalii, trzeba w odstępach czasowych robić badania... ja nie wierzę w oleje, bo już przechodziłam wszystko, aczkolwiek warto brać i się wspomagać, ale z dyskusji ze znajomymi i na forach doszłam do wniosku, że przy wysokim poziomie cholesterolu wynikającego z nadwagi, predyspozycji genetycznych czy tzw. "urody"... skuteczne są tylko leki + ograniczenie tłuszczów i słodyczy + naturalne środki obniżające cholesterol: czosnek, avocado, oleje...

[asiulkaa]

Po moich doświadczeniach ostatnich miesięcy polecałabym zbadanie TSH bo okazało się że ja jak i moja mama mamy niedoczynność tarczycy, mamie po terapii na tarczyce znacznie poprawiły się wyniki cholesterolu, a ja za jakiś miesiąc będę robiła kolejne badania i się okaże na ile nastąpiła poprawa.

[karolinaP103]

Napisane przez Agaluk

Wracając do tematu. Moja przyjaciółka ostatnio miała w wynikach badań podwyższony poziom cholesterolu i lekarz poza zmianą diety polecił jej olej z nasion wiesiołka (ma z Gala). Bierze go już z miesiąc i mówi, że jest poprawa, gdyż nawet na wynikach z wczoraj miała już o 20 jednostek mniej cholesterolu. Ciekawi mnie czy to rzeczywiście sprawka tego oleju.

Olej z wiesiołak może wspomagać walkę o obniżenie cholesterolu. Jeszcze jest kwestia czy cholesterol całkowity wyszedł powyżej 200? Bo wtedy włącza się konkretne leki. I czy robiła badanie (to pierwsze ) z podziałem na frakcje: hdl,ldl,trójglicerydy? to istotne bo ważna jest proporcja między frakcjami i leczenie moze być różne w zależności która frakcja przekracza normę.

[magnolia79]

Napisane przez karolinaP103

I czy robiła badanie (to pierwsze ) z podziałem na frakcje: hdl,ldl,trójglicerydy? to istotne bo ważna jest proporcja między frakcjami i leczenie moze być różne w zależności która frakcja przekracza normę.

dokładnie, to jest bardzo ważne!

[anjuta]

Fragment książki "Lecznicza zywność"

CHOLESTEROL

* pokarmy, które mogą obniżyć poziom cholesterolu
- otręby owsiane, fasola, grapefruit, pomarańcza, jabłka, jogurt, marchew, czosnek, jęczmień, imbir, truskawki, banany, porzeczki, sałata, oliwa, surowa cebula, migdały, awokado, słodka papryka, brokuły, szpinak, orzechy włoskie, soja, pomidory, sałata, natka pietruszki, zielona fasolka, brukselka, kalafiory, winogrona, rzeżucha
- pokarmy bogate w witaminę C i beta-karoten
* pokarmy, które podnoszą poziom cholesterolu
- "nasycony" tłuszcz zwierzęcy, masło, pełne mleko, ser, tłusta wieprzowina i wołowina, skóra drobiu, jaja, majonez

[gold-fish]

jedzcie kiwi. Zawiera rozpuszczalny błonnik, który pochłania cholesterol i wydala

[KarolinaK]

Cholesterol mozna obnizyc jedynie przez zmiane diety (zreszta zawyzony jest w 90 % dziedziczony a 10% mozna jedynie dieta). Ograniczenie miesa (szczegolnie odrzucenie tluszczu zwierzecego) i produktow mlecznych oraz tlustych tyle ze to juz dieta na cale zycie . Jednak lepiej tak sprobowac zanim sie zdecyduje na tabletki. Zalezy tez o ile ten cholesterol jest podwyzszony.

[Felaa]

Kilka lat temu (miałam wtedy jakieś 24 lata), miałam trochę podwyższony cholesterol (215). Może to i nieznacznie, ale jak na tak młody wiek, to postanowiłam coś z tym robić, bo moja babcia miała niższy ode mnie. Jestem i byłam zawsze osobą bardzo szczupłą, odżywiałam się zdrowo, żadnych smażonych potraw, przez kilka lat byłam wegetarianką, więc żadnego tłustego mięsa nie jadłam. Niestety nie potrafiłam zrezygnować ze słodyczy. Powiedziałam to mojej rodzinnej lekarce i ona mi powiedziała, że to nie tylko tłuszcze zwierzęce podnoszą poziom cholesterolu, ale też cukier. Od tamtego czasu bardzo ograniczyłam słodycze, dieta raczej niskotłuszczowa, więcej spożywam tłuszczy roślinnych niż zwierzęcych, typu oliwa z oliwek, olej lniany. No i po jakimś czasie, nie powiem dokładnie, bo nie pamiętam, cholesterol obniżył mi się z 215 do 190.

[kasiax86]

Jeśli ktoś myśli o odchudzaniu to w pierwszej kolejności należy ograniczyć słodycze. I nie tylko w jedzeniu, ale także piciu. Jedna szklanka soku to ponad 100 niepotrzebnych kalorii. W walce z cholesterolem można wspomagać się także olejem lnianym i suplementami diety. Moim zdaniem to jest dobry sposób na cholesterol - suplement z betaglukanem, który pomaga zmniejszyć wchłanianie tłuszczów i cholesterolu. I oczywiście podstawą jest ruch. Sama wiem to po sobie

[dzindzibou]

Napisane przez Ratatouille

Witajcie!
znacie może jakieś sposoby na obniżanie poziomu cholesterolu?

Moja mama zrobiła sobie badania i badania wykazały że ma za wysoki poziom.
Mama nie chce stosować żadnych leków, bo nie są one obojętne dla organizmu jeśli chodzi o działanie uboczne itd.
dlatego szukam jakichś naturalnych preparatów, które można by stosować w codziennej diecie.

Proszę pomóżcie

Napisane przez kasiax86

Jeśli ktoś myśli o odchudzaniu to w pierwszej kolejności należy ograniczyć słodycze. I nie tylko w jedzeniu, ale także piciu. Jedna szklanka soku to ponad 100 niepotrzebnych kalorii. W walce z cholesterolem można wspomagać się także olejem lnianym i suplementami diety. Moim zdaniem to jest dobry sposób na cholesterol - suplement z betaglukanem, który pomaga zmniejszyć wchłanianie tłuszczów i cholesterolu. I oczywiście podstawą jest ruch. Sama wiem to po sobie

@kasiax86 - dostawa betaglukagonu kiedy we krwi jest jeszcze duże stężenie insuliny (a tak jest, ponieważ większość ludzi odżywia się węglowodanami) może być nieodwracalnie szkodliwe dla organizmu. Betaglukagon jest pochodnym związkiem hormonu glukagonu, który działa odwrotnie do insuliny: uwalnia tłuszcz z komórek tłuszczowych i kieruje go do spalania w komórkach ciała. Ponieważ w komórkach jest wówczas glukoza (pochodządza z węglowodanów) może dochodzić do konfliktów metabolicznych (objawiają się najczęściej złym samopoczuciem, poceniem, nerwowością, podwyższonym ciśnieniem krwi, kołataniem serca).

@Ratatouille: Wracając do cholesterolu - nie da się zmniejszyć cholesterolu dietą bo 80% produkuje wątroba a tylko 20% wchodzi pokarmem - tego można dowiedzieć się z każdej książki czy artykułu o wątrobie. Poza tym cholesterol nie jest szkodliwy a wręcz zbawienny i nie ma dowodu który mówi że powoduje choroby serca czy układu krwionośnego. Natomiast powodują to trójglicerydy - sprawdźcie sobie w wikipedii nawet. A tutaj więcej o tym dlaczego nie należy obniżać cholesterolu.
To, że Twoja mama ma wysoki poziom cholesterolu jeszcze nic nie znaczy bo może okazać się, że jego profil (HDL/LDL/VLDL) jest korzystny (przewaga HDL). Druga sprawa, pojawienie się cholesterolu we krwi sygnalizuje stany zapalne oraz nadwyżkę węglowodanów w diecie - co prowadzi do insulinoodporności oraz podniesienia poziomu tróglicerydów. Zamiast obniżać cholesterol powinna rozważyć przejście na diętę bez węglowodanów rafinowanych (mąka, skrobia, cukier).

[asiulkaa]

dzindzibou bardzo ciekawe informacje dostarczyłaś. Z jednym zgodzić się nie mogę, a mianowicie ze zbawienną rolą cholesterolu. Wiadomo że jest on niezbędny do funkcjonowania organizmu i nawet czytałam o badaniach gdzie starsze osoby mające podwyższony poziom cholesterolu żyły dłużej- jednak z tego co kojarzę poziom ten oscylował między 200 a 250. Jednak cholesterol w znacznie przekroczonej normie odkłada się w tętnicach i pogarsza przepływ krwi- moja babcia (poziom cholesterolu dochodził do 300) odczuła to na własnej skórze, tętnice szyjne były tak zwężone że babcia zemdlała u fryzjerki przy myciu głowy- miała ją odchyloną do tyłu.

[dzindzibou]

Asiulka - pierwsza rzecz - nie ma i nigdy nie było oznaczeń zakresu niskiego/prawidłowego/wysokiego cholesterolu (generalnie calego profilu cholesterolowego) z tej prostej przyczyny, że każdy organizm indywidualnie ma zupełnie inne potrzeby zależne od płci (wieku jak sama podajesz), codziennych aktywności, rasy, klimatu, stanu zdrowia. Jesli dobrze popatrzysz na badania krwi, to jedyne kryteria jakie są brane pod uwagę to płeć i wiek (PESEL), nic więcej. Innymi słowy, jeśli badania robią jednocześnie górnik przodowy oraz księgowy w tym samym wieku, to obaj dostaną te same "widełki" mimo, iż każdy wykonuje inną pracę, może mieć różny stan zdrowia a co za tym idzie różne lipidogramy, mimo, iż ich zdrowie "biologiczne" będzie w najlepszym porządku.
Z tego powodu stwierdzenie że "ileśtam procent populacji ma podwyższony poziom cholesterolu" nie daje żadnej informacji, ponieważ w grupie tej (np. mieszkańców Polski) są różne osoby.
Kwestia Twojej babci - być może chorowała na hipercholesterolemię (wrodzoną lub rodzinną) - która jest bardziej stanem metabolicznym niż samą w sobie chorobą. Dotyka to niewielkiej części populacji, cholesterol całkowity wynosi wówczas powyżej 400 mg/dl i to niezależnie od pory badania, płci, stanu zdrowia itd.
Nie jest prawdą, że wysoki poziom cholesterolu powoduje zawężanie światła tętnic. Przyczyną jest uszkodzenie ścianek tętnic za które odpowiada stale wysoki poziom trójglicerydów. Stan zapalny, który wówczas tam występuje naturlanie "przyciąga" cholesterol po to aby odbudować błony komórkowe tętnic (polecam publikacje i książki Waltera Hartenbacha (Prof.dr hab.med, kardiochirurg), więc im pomóc a nie zaszkodzić.
I w końcu - odkładanie się cholesterolu w organiźmie (np u osób chorych na hipercholesterolemię) biegnie w odwrotnym kierunku: najpierw gromadzi się w narządach wewnętrznych a dopiero na końcu w krwioobiegu.
Dla osób zainteresowanych tematem cholesterolu oraz tego dlaczego NIE WOLNO GO OBNIŻAĆ polecam tę stronę (niestety po angielsku) - razem z odnosnikami do badań klinicznych.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

@Asiulka - pierwsza rzecz - nie ma i nigdy nie było oznaczeń zakresu niskiego/prawidłowego/wysokiego cholesterolu (generalnie calego profilu cholesterolowego) w ujęciu biochemicznym z tej prostej przyczyny, że każdy organizm indywidualnie ma zupełnie inne potrzeby zależne od płci (wieku jak sama podajesz, istotnie u kobiet po okresie menopauzy cholesterol nie jest nawet czynnikiem ryzyka w chorobach układku krwionośnego), codziennych aktywności, rasy, klimatu, stanu zdrowia.
Jesli dobrze popatrzysz na badania krwi, to jedyne kryteria jakie są brane pod uwagę przy pobieraniu krwi to płeć i wiek (PESEL), nic więcej. Innymi słowy, jeśli badania robią jednocześnie górnik przodowy oraz księgowy w tym samym wieku, to obaj dostaną te same "widełki" mimo, iż każdy wykonuje inną pracę, może mieć różny stan zdrowia a co za tym idzie różne lipidogramy, mimo, iż ich zdrowie "biologiczne" będzie w najlepszym porządku.
Z tego powodu stwierdzenie że "ileśtam procent populacji ma podwyższony poziom cholesterolu" nie daje żadnej informacji, ponieważ w grupie tej (np. mieszkańców Polski) są różne osoby.

Kwestia Twojej babci - być może chorowała na hipercholesterolemię (wrodzoną lub rodzinną) - która jest bardziej stanem metabolicznym niż samą w sobie chorobą. Dotyka to niewielkiej części populacji, cholesterol całkowity wynosi wówczas powyżej 400 mg/dl i to niezależnie od pory badania, płci, stanu zdrowia itd.

Nie jest prawdą, że wysoki poziom cholesterolu powoduje zawężanie światła tętnic. Przyczyną jest uszkodzenie ścianek tętnic za które odpowiada stale wysoki poziom trójglicerydów. Stan zapalny, który wówczas tam występuje naturlanie "przyciąga" cholesterol po to aby odbudować błony komórkowe tętnic (polecam publikacje i książki Waltera Hartenbacha (Prof.dr hab.med, kardiochirurg), więc im pomóc a nie zaszkodzić.

I w końcu - odkładanie się cholesterolu w organiźmie (np u osób chorych na hipercholesterolemię) biegnie w odwrotnym kierunku: najpierw gromadzi się w narządach wewnętrznych a dopiero na końcu w krwioobiegu.
Dla osób zainteresowanych tematem cholesterolu oraz tego dlaczego NIE WOLNO GO OBNIŻAĆ polecam tę stronę (niestety po angielsku) - razem z odnosnikami do badań klinicznych, a nie tylko obserwacyjnych czy ogłupiającego marketingu, o którym można poczytać na stronach benecolu czy flory proaktiv.

PS
Odchylanie głowy w tył powoduje nagłe skoki ciśnienia zarówno krwi w czaszce (zwężenie tętnic szyjnych) jak i płynów wewnątrz czaszki - stąd częste omdlenia. Podobnie dzieje się, gdy szybko zegniesz głowę (brodą do klatki). Spróbuj siedząc na krześle nagle ją odchylić - poczujesz pewien dyskomfort wynikający ze zmiany tego ciśnienia.

[asiulkaa]

dzindzibouw o tym że cholesterol zabezpiecza uszkodzone tętnice już kiedyś czytałam, niestety brakowało mi analizy zależności zabezpieczenie tętnic- zwężanie przepływu.
Czy jesteś w stanie odpowiedzieć: teoretycznie mamy dwie osoby z takim samym uszkodzeniem tętnic ale z różnymi poziomami cholesterolu, czy u osoby z wyższym cholesterolem "przyciągana" będzie większa ilość i w efekcie spowoduje zbyt duże "wybrzuszenia" i zmniejszy światło tętnicy?

Zajrzałam na tę stronę którą podałaś, przejżę ją sobie ale u mnie z angielskim tak średnio więc wolno mi to pójdzie. Podeślę też mojej mamie bo jej już tak cholesterol urósł że się wystraszyła i jest obecnie na etapie brania steroli, zapewne strona ją zainteresuje. Czy jesteś mi w stanie powiedzieć czy te badania kliniczne na które się tam powołują są różnych ośrodków czy robiła je ta sama osoba?

[Bebosia]

Witajcie.
Czytam Was od dawna,zarejestrowałam się przed momentem. Postanowiłam dołączyć do tematu gdyż problem z cholesterolem dotknął również mnie. Każda z Was zapewne wie,że jak siedzi się w domku z dzieckiem to człowiek z nudów je Kontrolne badania wykazały wysoki poziom cholesterolu, lekarz kazał przejść na dietę i tu pojawił się problem z napadami głodu Mama doradzała mi Florę Pro Activ ale dla mnie to było mało gdyż strasznie męczące były napady " wilczego głodu ", zaczęłam szperać w internecie i znalazłam info o produkcie BetaLip,wiadomo babska ciekawość jest straszna więc po0stanowiłam spróbować i to było bardzo dobre posunięcie.

[KarolinaK]

Napisane przez Bebosia

Witajcie.
Czytam Was od dawna,zarejestrowałam się przed momentem. Postanowiłam dołączyć do tematu gdyż problem z cholesterolem dotknął również mnie. Każda z Was zapewne wie,że jak siedzi się w domku z dzieckiem to człowiek z nudów je Kontrolne badania wykazały wysoki poziom cholesterolu, lekarz kazał przejść na dietę i tu pojawił się problem z napadami głodu Mama doradzała mi Florę Pro Activ ale dla mnie to było mało gdyż strasznie męczące były napady " wilczego głodu ", zaczęłam szperać w internecie i znalazłam info o produkcie BetaLip,wiadomo babska ciekawość jest straszna więc po0stanowiłam spróbować i to było bardzo dobre posunięcie.

Ale reklama i to jeszcze na srodki niszczace watrobe

[asiulkaa]

Bebosia jak się pisze utajoną reklamę to wypadałoby po pierwsze przeczytać przynajmniej kilka ostatnich postów, po drugie być bardziej subtelnym.

Kilka postów wcześniej dzindzibou pisała o szkodliwości tego środka.