|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-04-11, 21:11 | #1 |
Przyczajenie
|
Problem z przebitym noskiem
witam serdecznie
mam taki problem iż wczoraj samodzielnie przebilm sobie nosem < prawa dziurka> zaostrzonym kolczykiem do ucha wszytsko zrobilam sterylnie itd.. problem polega na tym ze dzis boli mnie boli lewa dziurka przy braniu powietrza. zas prawa nawet nie boli nie babreze sie. nie leciala krew. nic. wlozylam juz kolczyk z kuleczka na koncu. prosze o pomoc czy bolaca lewa dziurka jest polaczona jakos z prawa przekluta?? czy to dobrze ze wlozylam odrazu kolczyk z kuleczka?/ |
2009-04-11, 21:32 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Cytat:
a przekluwa sie sterylna igla. |
|
2009-04-11, 22:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 306
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Po pierwsze, nie wklada sie kolczyka z kulka na koncu, bo dziurka dopasowuje sie do kolczyka, i jak go potem wyjmiesz? Jedyne wyjscie: odciecie glowke. Czy ten kolczyk jest z tytanu albo stali chirurgicznej bądź bioplastu dobrej (!) jakości? Wsyterylizowany w autoklawie? Po drugie: kolczyka nie zmienia sie na 2 dzien, a zrozumialam,ze tak zrobilas. Trzeba odczekac przynajmniej 3 tyg! Odkazac miejsce octiseptem, przemywac solą fizjologiczna, bez nadmiernego ruszania kolczykiem.Po 3: kolczyk latwo sie zachacza o cokolwiek (poduszka,recznik), a te z kulka maja duzą tendencje do wypadania, mozesz sobie uszkodzic kanał. Po 4: nigdy nie przebija sie kolczyka na wlasna reke gdziekolwiek;to jest tak tanie, a nie warto ryzykowac zdrowiem,bo potem 10 x tyle wydasz na lekarza i jakies masci, jak wda sie jakies swinstwo. Poczekaj 3 dni,dbaj o dziurke,przemywaj, a jak nie wyjmij kolczyk,jezeli cos bedzie sie dziac radze isc do lekarza. Poza tym mozesz miec brzydka blizne: jak duzy wągr. Nastepnie jak tak bardzo chcesz kolczyka, idz do dobrego studia piercingu-jedyne 30 zl i z glowy ,a dadza Ci porządnego nostrila bez niklu i innych syfów.
__________________
Far away ... ! Edytowane przez mindiar Czas edycji: 2009-04-12 o 19:59 |
2009-04-11, 23:10 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
kolczyk jest ze stali hirurgicznej.. jak juz wspomnialam z sama dziurka w nosku nic sie nie dzieje nawet nie boli jest mala opuchlizna. chodzi mi o lewa strone noss gdyz zaczela mnie bolec i nie wiem czy jest to spowodowane kolczykiem po drugiej stronie.
|
2009-04-11, 23:18 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 306
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Możliwe,że uszkodziłas jakis nerw. Masz moze zdjecie na jakiej wysokosci jest ten kolczyk i w którym miejscu?
__________________
Far away ... ! |
2009-04-12, 12:59 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Zgadzam sie z mindiar i z DIABLICAorg ... Sterylnie? Czyli rozumiem, ze posiadasz takie cos jak Autoklaw, sterylne igly, rekawiczki i rozne srodki do dezynfekcji...
Na swiezo przeklute miejsce nie zaklada sie kolczykow ze stali chirurgicznej, bo zawieraja nikiel, ktory moze powodowac alergie... Tylko zaklada sie zazwyczaj Nostril Studs robiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE... Trzeba bylo isc do porzadnego studia piercingu i tatuazu... Tam fachowcy by zrobili to porzadnie i prawie, ze bezbolesnie... Poinformowali by Cie tez jak nalezy pielegnowac przekluty nos...
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-12, 14:00 | #7 |
Przyczajenie
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
a wiec moje drogie fałszywy alarm gdyz co to mnie bolalo to poprpstu syfek ktory sie budowal.. z dziurka wszytsko ok.... a sterylnie tzn w domowych warunkach rekawiczki spirytus. i kolczyk odkazillam. wiem ze to nie byl idealny pomysl ale dzieki bogu nic zlego sie nie dzieje
---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- a wiec fałszywy alarm. nic sie zlego nie dziealo to tylko budujacy sie syfek na drugiej stronie noska... ale i tak dziekuje za odpowiedzi ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- a wiec falszywy alarm. to tylko bolal mnie budujacy sie syfek po drugiej srtonie noska.. |
2009-04-12, 20:46 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
sterylnie?żarty sobie stroisz, spirytus?
proszę Cie, sterylnie to jest w autoklawie klasy szpitalnej, ale to już Ci wszystko dziewczyny napisały wyżej, ale błagam Cię nie używaj słowa STERYLNIE bo nie masz o tym zielonego pojęcia. Co Cie pokusiło żeby przebijać kolczykiem?
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. Edytowane przez KochamMichasia Czas edycji: 2009-04-12 o 20:47 |
2009-04-12, 22:10 | #9 |
Przyczajenie
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
najszybciej moim zdaniem.. i lepiej mi sie nim przebijalo
|
2009-04-12, 23:01 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
I najniebezpieczniej... Mozna złapać rożne świństwa np. żółtaczka typu B ... albo nawet HIV!
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-14, 08:49 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 846
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Panikujecie, nie martw sie, ja tez sobie sama przebilam nos... i mi sie rowniez nic nei robilo i jestem zadowolona :P
|
2009-04-14, 12:05 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dem6n6l6gia
Wiadomości: 753
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
No dokładnie jaka panika ;D
ja 2 razy przebijałam nos w domowym 'zaciszu' ;p i wszystko było w porządku
__________________
nigdy nie mów mi że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. |
2009-04-14, 16:44 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Cytat:
popelniac bledy rzecz ludzka, ale po co sie nimi chwalic? |
|
2009-04-14, 18:39 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dem6n6l6gia
Wiadomości: 753
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
ahhh no strasznie sie tym wychwaliłam ;]
na prawde jest czym ;x najlepiej od razu panikowac.. to czyjś wybór czy sam robi kolczyk czy idzie do salonu.
__________________
nigdy nie mów mi że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. |
2009-04-14, 18:51 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Cytat:
i jakos nie widze tu nikogo panikujacego zwrocilysmy tylko uwage, ze nie uzywa sie slow, ktorych znaczenia sie nie zna - dokladniej - nie pisz, ze zrobilas cos sterylnie skoro nie wiesz na czym sterylnosc polega. a Ty piszac, ze sama sie klulas i ze wszystko jest ok (czy oby na pewno ) tylko zachecasz innych do popelniania tych samych bledow i narazania swojego zdrowia. |
|
2009-04-14, 21:32 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Problem z przebitym noskiem
Tak... A przypominam, ze niektóre choroby ujawniają się po kilku, a nawet kilkunastu latach! Tzw. "bomby z opóźnionym zapłonem".
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.