Początkująca stylistka paznokci żelowych.

[Maxsia_]

Napisane przez paulakrk

Poza tą bzdurką wszystko się zgadza

A nosić je można przez wiele lat bez przerwy - i bez uszczerbku dla paznokci.

W takim razie to musisz twierdzić ze to moja stylistka gada bzdury, a nie ja, bo to ona mi to powiedziała, ze za którymś razem musze je ściągnać i założyć nowe tipsy.

W końcu przecież linia paznokcia a tipsa zaczną sie odznaczać, i będzie to widać.

Oczywiście zakładając że autorka 1 postu chciała mieć tipsy, a nie tylko nażelowaną płytke.

[Cytrynka_Wawa]

Maxsia_ widzisz to twoja stylistka sie myli bardzo. moje klientki baardzo dlugo nasza zele na tipsie i juz dawno tips zrosl i jest paznokciec pod spodem i nic sie nie dzieje, a paznokcie po uzupelnieniuu wygladaja jak nowe

[Kalex]

no to ja też przyłączam się do wypowiedzi Pauli
Maxsia - wszystko co napisałaś to prawda, ale z tym ściąganiem i robieniem na nowo to faktycznie Twoja stylistka gada bzdury
Ja jak robiłam sobie po raz pierwszy paznokcie żelowe to tips miałam założony tylko raz Na samym początku A dokładniej to było tak:
1. po krótkiej przerwie we wrześniu założyłam sobie właśnie tipsiki u stylistki
2. od tej pory uzupełniam je co 5-6 tygodni, tips założony we wrześniu już dawno został obcięty, przez ten czas moje naturalne paznokcie odrosły do sensownej długości i jak teraz chodze na uzupełenienie to po prostu stylistka obcina mi i piłuje z długości mój naturalny paznokieć i pokrywa go żelem, a plastikowego tipsa, założonego we wrześniu już dawno nie ma, jego kawałki leżą już gdzieś na wysypisku śmieci szczerze mówiąc to to, co mówi Twoja stylistka to byłoby błędne koło, zakladać w kółko co jakiś czas od nowa tipsa, ciachać naturalny paznokieć - po co, skoro naturalny już odrósł???

no, chyba, że ktoś, tak jak Paula na przykład, ma nieograniczoną fantazję, i chce sobie robić całe paznokcie co jakiś czas od nowa, bo nie lubi monotonii i raz ma szpice, raz sobie jakieś ukośne robi, raz migdałki, raz kwadraty, więc wtedy ok, rozumiem,ze sobie co jakiś czas przykleja nowe i robi wszystko od początku

[kinga_at]

Ja rowniez uwazam, ze sciaganie co jakis czas i robienie nowych tipsow jest niekonieczne, szczegolnie, ze jak sie czesto sciaga i zaklada to naturalny paznokiec jest niepotrzebnie niszczony i naturalna plytka oslabiona. A jak sie nie chce, zeby bylo widac naturalnego paznokcia mozna zawsze zrobic frencha mlecznego lub kolorowego. Ja mam paznokcie od 7 lat i raz tylko specjalnie je sciagalam, poniewaz chcialam sobie zrobic szklane paznokcie.

[Maxsia_]

Niepotrzebnie na mnie siadłyście, mi samej wydało się to dziwne, ale cóż to ona jest PO KURSIE - więc zadzieranie nosa "bo ja mam kurs a ty nie" nie zabardzo jest wskazane, skoro i stylistka z wykształcenia potrafi gadać bzdury, nie wiem czemu to powiedziała, może chciała pieniądze ze mnie zedrzeć, może to niekompetencja...

[Albertyna]

Napisane przez Maxsia_

W takim razie to musisz twierdzić ze to moja stylistka gada bzdury, a nie ja, bo to ona mi to powiedziała, ze za którymś razem musze je ściągnać i założyć nowe tipsy.

W końcu przecież linia paznokcia a tipsa zaczną sie odznaczać, i będzie to widać.

Oczywiście zakładając że autorka 1 postu chciała mieć tipsy, a nie tylko nażelowaną płytke.

Jeżeli jest DOBRZE nałozone, nie bedzie sie odznaczac, jezeli źle....
Mam klientki, które od pól roku, czy roku cały czas tylko uzupełniaja, badź robia sobie odnowy i nie sciagaja zelu, czy akrylu!!! bo NIE MA TAKIEJ POTRZEBY!

[Agoosia]

Napisane przez Maxsia_

Niepotrzebnie na mnie siadłyście, mi samej wydało się to dziwne, ale cóż to ona jest PO KURSIE - więc zadzieranie nosa "bo ja mam kurs a ty nie" nie zabardzo jest wskazane, skoro i stylistka z wykształcenia potrafi gadać bzdury, nie wiem czemu to powiedziała, może chciała pieniądze ze mnie zedrzeć, może to niekompetencja...

ja bym stawiała na to

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Maxsia_

może chciała pieniądze ze mnie zedrzeć, może to niekompetencja...

tez mi sie tak wydaje zdjecie i zalozenie od nowa paznokcie jest drozsze nic uzupelnienie jednak

[Maxsia_]

Napisane przez Kalex

no to ja też przyłączam się do wypowiedzi Pauli
Maxsia - wszystko co napisałaś to prawda, ale z tym ściąganiem i robieniem na nowo to faktycznie Twoja stylistka gada bzdury
Ja jak robiłam sobie po raz pierwszy paznokcie żelowe to tips miałam założony tylko raz Na samym początku A dokładniej to było tak:
1. po krótkiej przerwie we wrześniu założyłam sobie właśnie tipsiki u stylistki
2. od tej pory uzupełniam je co 5-6 tygodni, tips założony we wrześniu już dawno został obcięty, przez ten czas moje naturalne paznokcie odrosły do sensownej długości i jak teraz chodze na uzupełenienie to po prostu stylistka obcina mi i piłuje z długości mój naturalny paznokieć i pokrywa go żelem, a plastikowego tipsa, założonego we wrześniu już dawno nie ma, jego kawałki leżą już gdzieś na wysypisku śmieci szczerze mówiąc to to, co mówi Twoja stylistka to byłoby błędne koło, zakladać w kółko co jakiś czas od nowa tipsa, ciachać naturalny paznokieć - po co, skoro naturalny już odrósł???

no, chyba, że ktoś, tak jak Paula na przykład, ma nieograniczoną fantazję, i chce sobie robić całe paznokcie co jakiś czas od nowa, bo nie lubi monotonii i raz ma szpice, raz sobie jakieś ukośne robi, raz migdałki, raz kwadraty, więc wtedy ok, rozumiem,ze sobie co jakiś czas przykleja nowe i robi wszystko od początku

Nie chce wiedzieć jak wyglądają, nieuzupełniane paznokcie po 6 tygodniach....

Napisane przez Cytrynka_Wawa

tez mi sie tak wydaje zdjecie i zalozenie od nowa paznokcie jest drozsze nic uzupelnienie jednak

Droższe od zakładania od nowa, bo liczy sobie jeszcze za ściągnięcie.

[paulakrk]

Napisane przez Maxsia_

Nie chce wiedzieć jak wyglądają, nieuzupełniane paznokcie po 6 tygodniach....

Mam klientki,ktore przychodzą do mnie srednio co 6 tygodni.
Po zamalowaniu lakierem z brokatem, odrost nie jest widoczny.

Jak bedę miala okazję to cyknę fotkę

[Kalex]

Napisane przez Maxsia_

Nie chce wiedzieć jak wyglądają, nieuzupełniane paznokcie po 6 tygodniach....



Droższe od zakładania od nowa, bo liczy sobie jeszcze za ściągnięcie.

Napisane przez paulakrk

Mam klientki,ktore przychodzą do mnie srednio co 6 tygodni.
Po zamalowaniu lakierem z brokatem, odrost nie jest widoczny.

Jak bedę miala okazję to cyknę fotkę

a właśnie wyglądają bardzo dobrze
moje paznokcie wolno rosną i odrost po tym czasie mam bardzo malutki, jeszcze dodatkowo pokrywam paznokieć lakierem bezbarwnym i nic nie widać, znajome zawsze sie pytaja czy juz nowe robiłam, bo od początku do końca wyglądają identycznie. Nawet w kielckim wątku pisały, że w ogóle odrostu mi nie widać
ale jak bardzo chcesz to jak wrócę do domu to pstryknę im fotkę aktualnie są 3 tyg. po nowym zrobieniu, to sama ocenisz


edit:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=135
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=140
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=155

[Maxsia_]

Nic tylko pogratulować ja co dwa tygodnie musze chodzić.

[Kalex]

Napisane przez Maxsia_

Nic tylko pogratulować ja co dwa tygodnie musze chodzić.

uuu to muszą Ci szybko rosnąc, moje niestety to prawie w miejscu stoją

[Lil' Hottie]

wiecie co dziewczyny zawsze chcialam sprobowac zrobic sobie tipsy jednak zawsze sie rozmyslalam z tego wzgledu ze panicznie sie boje ze poniszczy mi to paznokcie :/ moja kolezanka miala akryle i ma naturalne paznokcie fatalne... i musi juz robic akryle ciagle lub w ogole zrezygnowac i nosic takie brzydkei paznokcie... a ja bym bardzo chciala tipsy bo sa ladne i podobaja mi sie jednak boje sie ze gdy sciagne to moje naturalne paznokcie beda wygladaly fatalnie a i tak mam je slabe i ciagle sie lamia i nie moge zapuscic ich do dlugich. czy ejst taka metoda ktora W OGOLE NIE NISZCZY NATURALNYCH PAZNOKCI?

[mona1978]

Napisane przez Lil' Hottie

wiecie co dziewczyny zawsze chcialam sprobowac zrobic sobie tipsy jednak zawsze sie rozmyslalam z tego wzgledu ze panicznie sie boje ze poniszczy mi to paznokcie :/ moja kolezanka miala akryle i ma naturalne paznokcie fatalne... i musi juz robic akryle ciagle lub w ogole zrezygnowac i nosic takie brzydkei paznokcie... a ja bym bardzo chciala tipsy bo sa ladne i podobaja mi sie jednak boje sie ze gdy sciagne to moje naturalne paznokcie beda wygladaly fatalnie a i tak mam je slabe i ciagle sie lamia i nie moge zapuscic ich do dlugich. czy ejst taka metoda ktora W OGOLE NIE NISZCZY NATURALNYCH PAZNOKCI?

Wyszukiwarka

Ja nigdy nie ściągam całej masy żelowej z pazurka. Zawsze zostawiam delikatną warstwekę - wzmocni to pazurka zanim zrośnie do końca z żelem.
A to, że twoja koleżanka miała akryle i po ich ściągnięciu miała fatalne pazurki to pogratulować tej osobie co te pazurki zakładała.
Zniszczona płytka nie jest wynikiem noszenia żelu czy akrylu tylko maltretowania płytki pilnikiem zamiast zmatowienia jej delikatnie !
O! Koniec bo znowu sie rozgadałam

[Lil' Hottie]

Napisane przez mona1978

Wyszukiwarka

Ja nigdy nie ściągam całej masy żelowej z pazurka. Zawsze zostawiam delikatną warstwekę - wzmocni to pazurka zanim zrośnie do końca z żelem.
A to, że twoja koleżanka miała akryle i po ich ściągnięciu miała fatalne pazurki to pogratulować tej osobie co te pazurki zakładała.
Zniszczona płytka nie jest wynikiem noszenia żelu czy akrylu tylko maltretowania płytki pilnikiem zamiast zmatowienia jej delikatnie !
O! Koniec bo znowu sie rozgadałam

dziekuje za odpowiedz, szczerze mowiac nie chcialo mi sie szukac wiec spytalam tutaj pozdrawiam

[tysia160]

dzieki za wszystkie odpowiedzi ale mam jeszcze dwa pytania te paznokcie nie przeszkadzaja w ubieraniu sie itp. ... a czy mozna sobie samemu jak sa zadlugie przypilowac albo obciac troszeczke czy ich nie wolno obcinac zeby si enie zlamaly bo jak mialam sztuczne to sobie obcielam i mi sie na pol zlamal

[cosmo82]

raczej nie przeszkadzają, ale na początku trzeba się przyzwyczaić, zwłaszcza np. do zapinania guzików można je samemu piłować... a co do obcinania to lepiej żeby zrobiła to kosmetyczka.. bo w razie pęknięcia od razu "naprawi"

[sansimila]

a ja mam takie pytanie dotyczące paznokci żelowyc. czy jak mam płytkę paznokciową krótką, bo obgryzywałam to dałoby się tak zrobic, żeby potem paznokieć żelowy miał długą płytkę i bardzo cienką linię uśmiechu?

[Agoosia]

dało by się
stylistka musi mieć kryjący różowy żel.

[sansimila]

tylko wlaśnie w tym jest pies pogrzebany :P ze chciałabym, zeby wyszły jak najnaturalniej wiecie szkoła...

[Maxsia_]

Napisane przez sansimila

tylko wlaśnie w tym jest pies pogrzebany :P ze chciałabym, zeby wyszły jak najnaturalniej wiecie szkoła...

wyjdą jak naturalne, to też zalezy do tego kto i jak je zrobi

[sansimila]

Napisane przez Maxsia_

wyjdą jak naturalne, to też zalezy do tego kto i jak je zrobi

dziękuje bardzo za info teraz pozostaje mi zacząć oszczędzać i poszukać fachowych rączek

[kinia2305]

Stylistka, ktora wkreca klientkom, ze co kilka tygodni trzeba zdejmowac pazurki i zakladac nowe znalazla prosty sposob na zrobienie kasy poprzez wciskanie kitu Wiele kobiet nie ma pojecia jak to na prawde jest z zelami i dlatego przyjmuja to co ona mowi.
Nic tylko przez kolano taka przelozyc i kilka mocnych klapsow...

[biedrona7]

dziewczyny nic z tych rzeczy co piszecie. mam żelowe tipsy. robię wszystko tz. zmywam bez rekawic, chodzę na basen, sprzątm i uzywam detergentów, stukam nimi przez 8 godzin dziennie w klawiaturę i nic. obecnie mam świetną stylistke paznokci miałam ich wcześniej kilka i rzeczywiście po tygodniu trzeba było samemu likwidować uskok pomiędzy żelem a a paznkociem a czasem nawet podchodziły powietrzem a teraz NIE ))))). od kiedy chodzę do Payrycji nie mam nic wiecej do roboty oprócz tego żeby do niej chodzić na uzupełnianie co czynię z dużą przyjemnością ale raz na 5-6 tygodni. i przez ten czas nic z nimi nie robię poza ewentualnym malowaniem lakierem.i wiecie Patrycja to robi tak wspaniale że nie dość że wymyśla przecudowne wzorki to na dodatek nie mam mowy o jakimkmolwiek podchodzeniu powietrza pod żel. Także mówię wam nie to jak dbamy o tipsy ale to do jakiej stylistki chodzimy ma znaczenie i to jakich materiałów używa.

[biedrona7]

i dodam jeszcze jedno polecam żelowe paznokcie wspaniale wygladają

[awa2001]

Biedronko to wątek sprzed 5 lat pewnie już sama sie przekonała jak fajnie mieć tipsy

[biedrona7]

no coż ale nadal na czasie

[Maxsia_]

hmm... nic tylko w łeb sobie szczelić....

[Hedwiga]

No to ja tez pociągnę ten wątek
Tylko w troche innym wydaniu. Poszukuje miłej, dobrej dziewczyny do salonu, ktora robi manicure i tipsy Nie znacie kogoś?? dla ułatwienia dodam że praca w W-wie. tel. 51001868