Wiarygodne perfumerie internetowe

[ebn]

[quote=AniaSob]Może nie koniecznie podróby, ale np. takie co "spadły z tira" mogą mieć. Cena za Dolce Gabbana Light Blue za 100ml - 145zł nie jest ceną normalną
[quote]
podejrzewam,ze jest to jak najbardziej normalna cena. W piatek udalo mi sie kupic "setke" D&G za 149zl! I pewnie mi nie uwierzycie ale bylo to w sklepie! Jesli ktos mieszka w Lodzi lub okolicach to polecam wycieczke do pefrumeri Gebriel w Leclercu. Maja na prewde rewelacyjna wyprzedaz. Wybor przecenionych perfum moze jest niewielki ale chyba kazdy cos dla siebie znajdzie. Ja wyszukalam wlasnie D&G, szara Lacoste 90ml - 145 zl. i Baldassarini 75ml - 149zl. Jedno co mnie tylko zdziwilo to fakt,ze na wszystkich byla naklejka z tym samym dystryburem. Jest nim jakas lodzka firma o ktorej nigdy wczesniej nie slyszalam. W kazdym badz razie polecam.

[Mariola13]

możesz podać nazwę tej łódzkiej firmy ??

[ETERNITY]

Napisane przez vanilia72

A jak rozwiajm pasek gdzie sa kraje wysylki to Polski tam nie ma ( , moze bedzie ktos tam zamawial ? Polaczylibysmy zamowienie?

Głupio się przyznac ale ja nawet tego paska z krajami nie znalazłam ..Ciekawe jakie by były koszty wysyłki gdyby wysyłali do Polski Ja mam zwykłą kartę płatniczą ze znakiem Visa Electron-ciekawe czy by uznali..

[ETERNITY]

Napisane przez LidkaB36

ciekawa strona z perfumami (chyba jakaś nowa):
www.gwiazdy-pustyni.pl

Piękne nazwy i piękne flakony..Jednak nie ufam firmie o której nigdy nie słyszałam..Ciekawe jednak czy ktoś tam zamawiał..Mimo wszystko jestem ciekawa opinii

[Dana_S]

Napisane przez Mariola13

oto co odpisała mi firma perfumy-perfumeria na pytanie, gdzie jest rachunek do zamówionych perfum:

Czasami sie zdarza, ze podczas pakowania nie zostanie wlozony rachunek do Paczki.Wysylka jest rownoczesnie na Czechy, Slowacje i Polske, wiec przy takiej ilosci zamowien, nie jestesmy w stanie wyeliminowac calkowicie bledow ludzkich.

Dokładnie tę samą legendę usłyszałam. Polska nie dostaje rachunków. Z reklamacji nic nie wyszło bo magicznie moje perfumy natychmiast się skończyły w tej całej międzynarodowej ośmiornicy.

[Mariola13]

Napisane przez Dana_S

Dokładnie tę samą legendę usłyszałam. Polska nie dostaje rachunków. Z reklamacji nic nie wyszło bo magicznie moje perfumy natychmiast się skończyły w tej całej międzynarodowej ośmiornicy.

A chciałaś zwrócić perfumy czy odesłałaś im może ???

[AniaSob]

Napisane przez ebn

podejrzewam,ze jest to jak najbardziej normalna cena. W piatek udalo mi sie kupic "setke" D&G za 149zl! I pewnie mi nie uwierzycie ale bylo to w sklepie! Jesli ktos mieszka w Lodzi lub okolicach to polecam wycieczke do pefrumeri Gebriel w Leclercu. Maja na prewde rewelacyjna wyprzedaz. Wybor przecenionych perfum moze jest niewielki ale chyba kazdy cos dla siebie znajdzie. Ja wyszukalam wlasnie D&G, szara Lacoste 90ml - 145 zl. i Baldassarini 75ml - 149zl. Jedno co mnie tylko zdziwilo to fakt,ze na wszystkich byla naklejka z tym samym dystryburem. Jest nim jakas lodzka firma o ktorej nigdy wczesniej nie slyszalam. W kazdym badz razie polecam.

Ja nadal jednak obstaję przy mojej wersji.Załóżmy, że jest to cena normalna, sklep w naszym kraju musi zapłacić 10% akcyzy od wartości zakupu na fakturze plus własna marża plus 22% - wyobraźcie więć sobie jaka musiałaby być cena hurtowa?
Jeśli chodzi o wszelkie informacje to można je zdobyć w najbliższym urzędzie celnym.
Porównując cenę 145 za DG LB z tym co widać w perfumeriach amerykańskich, czy na truskawie to nadal cena jest baaardzo podejrzana.
W Usa nie ma vatu (tax od sprzedaży to max 5-7%) ani akcyzy, a ceny DG LB są o wiele wyższe, nawet uwzględniając przesyłkę gratis, no i jeszcze fakt, że wielkie perfumerie typu właśnie truskawa mają bardzo korzystne ceny zakupu hurtowego ze względu na wielkość zamówień, więc ta cena to właśnie u nich powinna być najniższa.

[Dana_S]

Napisane przez Mariola13

A chciałaś zwrócić perfumy czy odesłałaś im może ???

Oczywiście, że chciałam zwrócić ale nic nie odesłaliśmy bo bez możliwość wymiany na to czego potrzebuję to chyba mija się z celem, nie? Pisanie emaili i rozmowy telefoniczne zajęły ponad tydzień. Najpierw obiecanki-cacanki, a potem było "dajcie nam spokój" bo perfumy się skończyły.

[Mariola13]

Napisane przez Dana_S

Oczywiście, że chciałam zwrócić ale nic nie odesłaliśmy bo bez możliwość wymiany na to czego potrzebuję to chyba mija się z celem, nie? Pisanie emaili i rozmowy telefoniczne zajęły ponad tydzień. Najpierw obiecanki-cacanki, a potem było "dajcie nam spokój" bo perfumy się skończyły.

Usunęli je chociaż dla pozorów ze swojej oferty na stronie internetowej ??? gady jedne

[mulier]

Zobaczcie jak pięknie spadły ceny w Perfumeria.pl i to większości zapachów. To mi się podoba, oby tak dalej
http://www.perfumeria.pl/exec.php?C=...=7010531&LL=15

[Mariola13]

Napisane przez mulier

Zobaczcie jak pięknie spadły ceny w Perfumeria.pl i to większości zapachów. To mi się podoba, oby tak dalej
http://www.perfumeria.pl/exec.php?C=...=7010531&LL=15

Oby tylko w ślad za tym nie spadła jakość oferowanych perfum

[ebn]

Napisane przez Mariola13

możesz podać nazwę tej łódzkiej firmy ??

Beauty Gallery Sp. z o. o.
ul. Kościuszki 80/82
90 - 437 Łódź
tel. + 48 42 639 19 00
www.beautygallery.com.pl

[Mariola13]

wielkie dzięki eben

[roxanne1702]

chciałam jeszcze spytać o www.amour.pl ... ktoś pisał wcześniej, że kupione tam Sicily to podróba. Czy ktoś jeszcze robił zakupy w tym sklepie?

[elektrokot]

Napisane przez roxanne1702

chciałam jeszcze spytać o www.amour.pl ... ktoś pisał wcześniej, że kupione tam Sicily to podróba. Czy ktoś jeszcze robił zakupy w tym sklepie?

Ja tam kupowałam.Słuchaj nie mam żadnych dowodów na nieoryginalność Sicily poza moim nosem.Moja siostra uważa,że jestem histeryczkąMam próbki Sicily i wydaje mi się,ze różnią się intensywnością.Na amour Amarige kupowała też moja siostra.Ona z kolei nie miała żadnych zastrzeżeń.Teraz kupuję juz tylko na esentii.Co prawda nie mają wielkiego wyboru.Ale kupiłam trzy razy i nie mam zastrzeżeń ani nieuzasadnionych obaw.

[twister_male]

Polecasm Lumiere, jest dobra kupowalem tam kiedys KenzoHF

[0306]

Dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z Was robiła może zakupy w tagomago.pl?? Znalazłam link do ich strony na wizażu, przejżałam i oniemiałam . Ceny niektórych kosmetyków po prostu powalają! Np. ostatni zakup mojego faceta to Gucci Pour Homme w perfumerii jakieś 230 zl/50ml EDT, na tagomago coś ok 164. Znalazłam jeszcze Eau Dynamisante piankę pod prysznic Clarinsa (w Polsce praktycznie nie do kupienia) - cena standardowa to ok 17 euro, na tagomago 31 zl. Natomisat ścięła mnie z nóg cena Anagenese Orlane!! Krem pod oczy kupowałam za ok 140 zl, tutaj 62, zaś na krem do twarzy wykosztowałam się kiedyś bagatela 230 zl, tagomago - 102 . Nie chcę tu robić reklamy, ale byłabym wdzięczna za wszelkie opinie na temat tego sklepu. Co tu dużo mówić, chciałabym się dowiedzieć czy można im zaufać (tj. czy mają oryginalne, nieprzeterminowane produkty).
Pozdrawiam i czekam na opinie

[evee]

moge ich polecic z czystym sumieniem

[demonik]

O Tagomago była już mowa w tym wątku:

- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...go#post1834402
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...go#post2187713
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...go#post2188036

[madzienka1]

A wedlug mnie Pani Dana_S to osoba podstawiona przez konkurencje i zaraz uzasadnie dlaczego.Tak sie sklada ze w perfumerii elnino robilismy juz sporo zakupow. Ja jako osoba prywatna i agencja reklamowa w ktorej pracuje.Kupowalismy u nich perfumy dla programu rabatowego na zlecenie innej firmy. Szef wczesniej sprawdzal ta firme i byl u nich nawet w siedzibie w Czechach.Ale wracajac do Pani Dana_S, jej wypowiedz zaciekawila mnie i przed kolejnym zamowieniem zapytalam Pana z firmy elnino, czy taki przypadek rzeczywiscie mial miejsce i o to co sie dowiedzialam.Pan z perfumerii powiedzial mi, ze taki incydent byl i ze prawdopodobnie wyslane zostaly przez pomylke perfumy z reklamacji, ktore nie powinny sie znajdowac w magazynie, jednak firma zaproponowala tej Pani zwrot pieniedzy, bo pojemnosci 100ml nie mieli w danej chwili, a owa Pani chciala tylko ta pojemnosc.Wiec skoro rzekomo perfumy nie sa takie jak maja byc i nie chciala Pani zwrotu pieniedzy, to cos jest nie tak.Z tego co sama sprawdzilam to wszedzie ta Pani popisala tylko negatywne opinie i wszedzie jest nowym uzytkownikiem z nowo zalozonym kontem. Jak dla mnie z daleka smierdzi tu na rozgrywki miedzy konkurencyjnymi firmami.Nie wierze, ze jesli ktos nie bylby zadowolonyz produktu, to nie chcialby zwrotu pieniedzy.Jesli cos nam nie pasuje to chcemy nasze pieniadze, a Pani Dana_S nie chciala zrobic zwrotu towaru i swoje pieniadze.Jakos nagle jej towar odpowiada,a zalezy jej tylko na publikacji negatywnych komentarzy na roznych forach, wiec cos tu jest nie tak. Jak dla mnie Dana_S nie jest wiarygodna osoba i jej wypowiedzi na forum to tylko celowa krytyka jednego sklepu.

[madzienka1]

Napisane przez AniaSob

Ja nadal jednak obstaję przy mojej wersji.Załóżmy, że jest to cena normalna, sklep w naszym kraju musi zapłacić 10% akcyzy od wartości zakupu na fakturze plus własna marża plus 22% - wyobraźcie więć sobie jaka musiałaby być cena hurtowa?
Jeśli chodzi o wszelkie informacje to można je zdobyć w najbliższym urzędzie celnym.
Porównując cenę 145 za DG LB z tym co widać w perfumeriach amerykańskich, czy na truskawie to nadal cena jest baaardzo podejrzana.
W Usa nie ma vatu (tax od sprzedaży to max 5-7%) ani akcyzy, a ceny DG LB są o wiele wyższe, nawet uwzględniając przesyłkę gratis, no i jeszcze fakt, że wielkie perfumerie typu właśnie truskawa mają bardzo korzystne ceny zakupu hurtowego ze względu na wielkość zamówień, więc ta cena to właśnie u nich powinna być najniższa.

Co do postu o Dolce&Gabbana- Light Blue i dobrej cenie 140zl za 100 ml
, to dla osob ktore siedza w temacie perfum cena nie byla zaskoczeniem.
Light Blue i kilka innych modeli mozna bylo kupic w bardzo dobrej cenie
do hurtu a nawet detalu. Moj szef na poczatku kupowal te perfumy w sklepach
Makro i Rossmanie w Czechach bo tam kosztowaly w detalu po 119zl
Od nich dopiero trafil do firmy el nino parfum s.r.o , ktora okazalo sie
dodaje te produkty do tych sklepow, dla niewtajemniczonych, to ta sama
firma co sprzedaje w Polsce jako www.perfumy-perfumeria.pl
Zorientowani wiedza rowniez, ze zmienil sie juz wlasciciel firmy, ktora
produkuje Light Blue i ceny beda rosly i juz sa wyzsze. Co niektore firmy
zdazyly zrobic zapasy, ale zapewne beda sprzedawac drozej niz jeszcze
miesiac temu.Sporo osob sie wypowiada, a tak naprawde nie maja pojecia co
jak i za ile mozna kupic My jako firma kupowalismy rowniez od
sorea.pl i ta firma tez jest sprawdzona przez nas i moge ja
smialo polecic.

[Dana_S]

Napisane przez madzienka1

Pan z perfumerii powiedzial mi, ze taki incydent byl i ze prawdopodobnie wyslane zostaly przez pomylke perfumy z reklamacji, ktore nie powinny sie znajdowac w magazynie, jednak firma zaproponowala tej Pani zwrot pieniedzy, bo pojemnosci 100ml nie mieli w danej chwili, a owa Pani chciala tylko ta pojemnosc.Wiec skoro rzekomo perfumy nie sa takie jak maja byc i nie chciala Pani zwrotu pieniedzy, to cos jest nie tak.Z tego co sama sprawdzilam to wszedzie ta Pani popisala tylko negatywne opinie i wszedzie jest nowym uzytkownikiem z nowo zalozonym kontem.

Moje konto jest tak samo nowe jak Twoje: jesteś z El Nino? Więc spamujesz i to kłamliwie.
Sprawa robi się teraz naprawdę wkurzająca i to przez Ciebie: nikt nie zaproponował zwrotu pieniędzy, Wasza firma popisała się ignorancją kiedy pisaliśmy emaile - cyt. "W takiej sytuacji zapewne dystrybutor musial celowo przepakowac te perfumy. Przepakowanie i dekodowanie, jest czesto spotykane jesli kupujemy perfumy po lepszej cenie niz oficjalnie. Za takie praktyki mozna stracic licencje wiec, na wiele sposobow dystrybutorzy kombinuja , zeby miec lepsza oferte od innych firm."
Telefon zadzwonił dopiero po neutralnej ocenie na ceneo.pl. Przez nich trafiliśmy do El Nino i tam została umieszczona jedyna opinia na ten temat. Twoje oskarżenie o wielokrotne publikacje negatywów są bezpodstawne - może podaj adresy gdzie coś znalazłaś na ten temat?
Przy okazji - nikt też nie powinien Ci udzielać takich informacji z firmy wysyłkowej. Albo ich kompetencje są naprawdę poniżej krytyki albo zlituj się i zajmij "dekodowaniem" perfum w Waszym interesiku.

[Dana_S]

Napisane przez madzienka1

Moj szef na poczatku kupowal te perfumy w sklepach Makro i Rossmanie w Czechach bo tam kosztowaly w detalu po 119zl Od nich dopiero trafil do firmy el nino parfum s.r.o , ktora okazalo sie dodaje te produkty do tych sklepow, dla niewtajemniczonych, to ta sama firma co sprzedaje w Polsce jako www.perfumy-perfumeria.pl

Nic dodać, nic ująć - jakby spam.
Siedzicie w kieszeni u El Nino Parfum - więc proszę nie wypowiadaj się chociaż o mojej sprawie.

[Plastusia]

No to może ja się jeszcze raz wypowiem. Sprawdziłam na fali podejrzeń w tym wątku ceny D&G Light Blue w internetowych perfumeriach czeskich - w jednym przypadku cena była nawet niższa, niż podana w tym wątku jako podejrzana. Nie przyszło Wam do głowy, że może na tym rynku cenowy punkt odniesienia jest inny, niż u nas? Podstawowa stawka VAT-u wynosi tam 19%, nie 22%. Oni dokonują sprzedaży u siebie i wg mnie tam płacą VAT, nie u nas.

OK - załatwienie reklamacji w przypadku Dana_S może było niefortunne. Ale nie uprawnia to chyba nadal do rzucania podejrzeń o przemyt i przestępczość zorganizowaną. Nota bene w polskim necie też znalazłam korzystniejszą, niż w el nino ofertę na Light Blue. Rossman ma też czasem mafijne promocje. Pedet ma przerażająco mafijne promocje na zapachy Arden. Czy to znaczy, że te sklepy też są podejrzane o kryminalne zachowania? A może chcą przeczyścić magazyny, bo składowanie też kosztuje? Może muszą się wykazać obrotem, albo wzrostem sprzedaży przed kierownictwem i manipulują ceną? Może prowadzą strategie niskich cen i zmierzają ku wojnie cenowej i stopniowej monopolizacji rynku, aby potem dać nam po kieszeni, jak już wykurzą konkurencję. Nie trzeba od razu wietrzyć przestępstwa.

I powtarzam, ja fakturę otrzymałam.

Z tym sklepem związana nie jestem. W necie kupowałam jeszcze w cynamonowie. Rozważam dolce.pl, pedet, soreę i perfumerię z Krakowa, której nazwy teraz nie pomnę, ale ma np. Mauboussina, Houbiganta i Byblosa. Uprasza się więc o niezarzucanie mi spamu na rzecz braci Czechów

[Dana_S]

Napisane przez Plastusia

OK - załatwienie reklamacji w przypadku Dana_S może było niefortunne.

Oj, było. Trudno nawet nazwać to załatwieniem - to raczej antyzałatwienie.
Jaka firma, z jakim adresem jest podana na Twojej fakturze?

[Plastusia]

Czeska firma na czeskiej fakturze, adres ten sam, co na stronie w zakładce on nas.

[madzienka1]

Jest Pani tak samo wiarygodna jak pisanie , ze moje konto jest
z firmy El Nino i jest nowe tak samo jak Pani. Totalna amatorszczyzna,
proszę się lepiej nie ośmieszać. Łatwo sprawdzić, ze moje konto istnieje
na tym forum od 2005 roku, a nie tak jak Pani konto zupełnie nowe
i w dodatku pisany tylko jeden watek o jednej perfumerii, to u Ciebie z
daleka wychodzi konkurencyjne działanie na czyjąś nie korzyść.
Moje konto istniało na tym forum, wcześniej niż perfumeria elnino
pojawiła się na Polskim rynku , a moje watki były na zupełnie inne tematy
moje prywatne. Nadal wierze bardziej firmie elnino, niż Tobie i pisanie, ze
nie proponowano Ci zwrotu pieniędzy jest dla mnie bajeczką.

>Przy okazji - nikt też nie powinien Ci udzielać takich informacji z firmy wysyłkowej.

Kolejna amatorszczyzna. Firma nie może udostępniać jedynie Twoich danych osobowych,a jak najbardziej ma prawo dementować takie fałszywe oskarżenia jakie wypisujesz. A ja pracując w firmie, która współpracuje z El Nino jak najbardziej czułam się w obowiązku zapytać tą firmę o Pani sprawę i poinformować ich o tym co Pani wypisuje. Zapewne z perfumerii nikt by tego wątku nie odnalazł , a Pani na prawo i lewo wypisywałaby brednie o perfumach z przestępstwa. Proszę udać się do Media Markt, to po powrocie napiszesz na forum, ze tam musza mieć wszystko kradzione, bo takie
niskie ceny maja.Zalosne

[Eenax]

Moim zdaniem ta cała dyskusja nie powinna miec tu miejsca. Prywatne niesnaski załatwiamy na PW a nie publicznie.

[Dana_S]

Nos laika jest zawodny - miłośniczka zapachu często nie rozpozna wszystkich nut, a już na pewno nie oceni prawidłowo jakości składników otrzymanych perfum. Chcąc ocenić wiarygodność perfumerii internetowych patrzcie uważnie. Opakowanie, jeśli jest oryginalnie foliowanie, powinno być jednakowo, prawie niewidocznie, choć mocno sklejone na górze i na dole. Żadne plamy z nieprzezroczystego kleju nie wchodzą w rachubę. Oryginalne opakowanie ma tłoczony lub nadrukowany kropkowo identyfikator serii (nie jest to żaden kod kreskowy) - musi się zgadzać z tym nadrukowanym lub naklejonym na flakonie perfum. W przesyłce musi być faktura (i to w walucie którą płacimy) - jej brak choćby tłumaczony w najdziwniejszy sposób może być szybko naprawiony przez dostawcę - jeśli dośle dokument to bardzo dobrze. Będzie mniej wiarygodnie jeśli nie chce tego zrobić. W razie wątpliwości zawsze trzeba nalegać na zwrot towaru i zwrot gotówki (pod warunkiem, że dostaniecie jakiś dowód zakupu na piśmie) - żadne zamiany, dostawy później, gratisy, bajery. Tylko wtedy unikniecie zawodu i pomówień.

[agaa13]

dziewczyny kupowałyście kedykolwiek perfumy z tego sklepu?
http://vea.pl/