wracam do pl.,a wy?

kwasanri · 2012-08-03, 08:43

Temat woda jak zawsze,jest tyle opini ile ludzi na swiecie. Po 7 latach emigracji na wyspach brytyjskich wracam do domu.

tak dom...jego znaczenie juz dawno sie zmienilo.

Pracowalam w opiece przez 7 lat.Potrzebuje pomocy kogos ,,uczonego''z napisaniem listu motywacyjnego, zaczelam sama czarno to widze, nie wiem jak ujac swoje doswiadczenie po pl :P.
A jakie wasze opinie, wrocilyscie??Nigdy??MOze? ?

amber2046 · 2012-08-03, 09:15

Na drugiej stronie listy wątków masz ten sam temat.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529272

Foczka 81 · 2012-08-03, 12:59

Z Wysp też pewnie bym wróciła, ale mieszkam na francuskiej lawendowej wsi i nie wracam

Rena · 2012-08-03, 17:02

Ja bym chciala rownoczesnie byc w Polsce jak i tu, oba miejsca mi pasuja.
Aczkolwiek nie planuje powrotu, jesli juz to prace z czestymi podrozami do pl - mam tu takie cos na oku, ale to w fazie rozmow.

mishti91 · 2012-08-07, 10:39

Ja wyjechalam na rok, po maturze, chcialam po roku wrocic na studia do PL. I jak na razie nie wracam... choc tesknie bardzo, to mysle, ze jeszcze z rok tu pomieszkam, dam sobie szanse. Mam teraz plan wrocic za rok na te studia ale boje sie zeby to nie bylo takie odkladanie w nieskonczonosc... Czasem mysle, ze tu sie zyje latwiej, na wiecej mnie stac, ale ile mozna pracowac w sklepie, sprzatajac, albo pilnujac dzieci, skoro mialo sie troche inne plany na zycie? Prawda jest, ze w UK ludzie sa mili i sympatyczni, widac to na ulicach, ale co z tego, skoro i tak nie jestem u siebie...?

malamyszka20 · 2012-08-08, 08:11

Ja się zastanawiam nad powrotem...jestem tu 2 lata. Oczywiście ze jest lepiej,łatwiej,na więcej sobie można pozwolić,na fajne wakacje, auto itd ale to chyba nie wszystko, chyba nie o to w życiu chodzi... Nie wiem czy w PL będę bardziej szczęśliwa, napewno jeśli chodzi o sprawy materialne to nie, ale mimo wszystko chyba wrócę,zwłaszcza ze nie zamierzam tu być do końca życia, wiec niedługo przyjdzie pora żeby wic swoje gniazdko w PL.

lamia1980 · 2012-08-08, 11:42

ja wyjechałam kiedyś tam na wyspy teraz od m-ca jestem tu drugi raz. niestety wszystko się zmieniło. zmiana prawa od października niestety weszła w życie. to nie to co kiedyś, że wszędzie mogłam znaleźć prace. znalazłam prace szybko bo po 3 tygodniach ale jest jedno ale. jestem tu sama, godzin mało, nic innego nie mogę znaleźć więc z kasą na życie będzie kiepsko a żyć trzeba, pokój opłacić, bilet mczy kupić etc. daję sobie czas do zimy a ponoć zima najgorsza na przetrwanie. pożyjemy zobaczymy ja na razie się nie poddaję...

niestety w pl chciałam być księgową. nie dostałam szansy na to

mam nadzieję, że w tu się uda

gabrielkowa · 2012-08-15, 22:28

Hej dziewczyny, ja jestem 1.5 roku potrafię też wyliczyć bardzo długa listę zalet życia w Anglii, aczkolwiek nadal ciągnie mnie myśl o powrocie do Polski. Nie potrafię sobie po prostu wyobrazić siebie tutaj za 10 lat np. Właśnie wróciłam z urlopu w Polsce i było mi niesamowicie sympatycznie i miło, miałam jakiś dziwny spokój w sobie dlatego zaczęłam mysleć o powrocie tak za 2 lata...

_Paulina_1989 · 2012-08-15, 23:21

Powrót do Europy? Możliwe, ale jesli wrócę, to nie będzie to Polska. Strzelam w Bałkany nad Adriatykiem

sylwiakaa · 2012-08-16, 08:48

ja mam zamiar gdzies blizej polski, np niemcy. a do polski noze za jakies 3-4lata jak cos sie dorobie.

**201610310857** · 2012-08-20, 07:45

Czasem mam mysli, zeby wrocic do domu. Na emigracji jestem tylko rok, a mam nadzieje, ze zostane tu na stale.
Jedyne za czym tesknie to rodzina, kotem i przyjaciolmi. Bo raczej nie wyobrazam sobie znow mieszkac w takim brudzie bez perspektyw. Jak jestem na urlopie w Polsce to jedyne, co mi sie podoba to ceny, bo w porownaniu do cen tutaj, to w Pl jest taniocha

Rena · 2012-08-20, 09:53

Cytat:

Napisane przez Edeldredzia

Czasem mam mysli, zeby wrocic do domu. Na emigracji jestem tylko rok, a mam nadzieje, ze zostane tu na stale.
Jedyne za czym tesknie to rodzina, kotem i przyjaciolmi. Bo raczej nie wyobrazam sobie znow mieszkac w takim brudzie bez perspektyw. Jak jestem na urlopie w Polsce to jedyne, co mi sie podoba to ceny, bo w porownaniu do cen tutaj, to w Pl jest taniocha

ja akurat mieszkam w miescie brudniejszym od Krakowa - w knajpach wszystko sie lepi, w metrze smierdzi, ludzie sa chamscy - zdecydowanie Paryz nie wygrywa w tej kategorii.

**201610310857** · 2012-08-20, 10:17

Cytat:

Napisane przez Rena

ja akurat mieszkam w miescie brudniejszym od Krakowa - w knajpach wszystko sie lepi, w metrze smierdzi, ludzie sa chamscy - zdecydowanie Paryz nie wygrywa w tej kategorii.

ano Francja jest chyba ogolni brudna. Nawet brudniejsza iz Polska, bylam w Paryzu i w poludniowej Francji, w obydwu tych miastach byl mega syf.

Chyba dlatego Francja nie przypadla mi do gustu. Ah i ci muzulmanie na kazdym kroku.

Rena · 2012-08-20, 10:43

Cytat:

Napisane przez Edeldredzia

Chyba dlatego Francja nie przypadla mi do gustu. Ah i ci muzulmanie na kazdym kroku.

Troche mi zal ich kobiet jak chodza za mezami z ciezka siata ubrane jak zakonnice.

**201610310857** · 2012-08-20, 10:52

Mnie tez ich zal. Ja bylam w sierpniu w zeszlym roku nad morzem w Sete. upaly bly takie, ze ja dostawalam zawrotow glowy, temp. 40 stopni, a te kobiety w calym 'oporzadzeniu' czesto w czarnym. Masakra.

Rena · 2012-08-20, 11:25

a Ty mieszkasz we franc. czy niem. czesci szwajcarii?

Foczka 81 · 2012-08-20, 11:51

Cytat:

Napisane przez Edeldredzia

ano Francja jest chyba ogolni brudna. Nawet brudniejsza iz Polska, bylam w Paryzu i w poludniowej Francji, w obydwu tych miastach byl mega syf.

Chyba dlatego Francja nie przypadla mi do gustu. Ah i ci muzulmanie na kazdym kroku.

dlatego trzeba mieszkać na wsi

muzłumanina widzę tylko 2 razy w roku, kiedy muszę przejechać przez miasto na lotnisko.
na francuskiej wsi jest czysto, ale bałaganiarsko

na fermach leżą po krzakach porozrzucane rdzewiejące sprzęty.
Ale za to też lubię Francję, za jej rozwalające się kamienne stare stodoły, w Szwajcari nie mogłabym żyć.

Co do powrotu to jakoś mi się nie spieszy.
Nie wyjechałam z powodów finansowych, w Polsce nawet nie próbowałam szukać pracy.
We Francji kupiłam dom z kawałem terenu, mam współudziały w biznesie, ludzie są bardzo życzliwi. Jakoś nie spieszy mi się tego zostawiać...

Ale wiem że to jednak nie na zawsze, nie chcę się zestarzeć na obczyźnie, gdybym miała dzieci (których na szczęście nie mam) to nie chciałabym żeby ich wspomnienia niepolskie, nie chciałabym żeby zostały Francuzami i Polskę wspominały tylko jako puste słowo, dawny kraj przodków.
Więc kiedyś jednak wrócę do Polski

Rena · 2012-08-20, 12:05

wies u mnie odpada. wole aktywnie spedzac wolny czas. Arabowie mi malo przeszkadzaja, nawet jak zaczepiaja to latwo sie ich splawia.

co do dzieci, to nie zastanawialam sie specjalnie. Samo zycie pokaze, tez nie mam, a chcialabym juz miec.

**201610310857** · 2012-08-20, 12:36

Ja mieszkam w niemieckiej, na szczescie.
Genewa jest mega ladna i czysta, ale juz wyglada bardziej francusko, co ogolnie mi srednio siwe podoba. Duzo czarnoskorych, pozakrywanych kobiet, wydaje mi sie ze nawet mniej bezpicznie niz w niemieckiej czesci, a w Bern jest naprawde bezpiecznie w mojej opinii

2012-08-03, 08:43	#1
kwasanri Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Texas Wiadomości: 181	wracam do pl.,a wy? Temat woda jak zawsze,jest tyle opini ile ludzi na swiecie. Po 7 latach emigracji na wyspach brytyjskich wracam do domu.tak dom...jego znaczenie juz dawno sie zmienilo. Pracowalam w opiece przez 7 lat.Potrzebuje pomocy kogos ,,uczonego''z napisaniem listu motywacyjnego, zaczelam sama czarno to widze, nie wiem jak ujac swoje doswiadczenie po pl :P. A jakie wasze opinie, wrocilyscie??Nigdy??MOze? ?

2012-08-03, 12:59	#3
Foczka 81 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Francja Wiadomości: 473	Dot.: wracam do pl.,a wy? Z Wysp też pewnie bym wróciła, ale mieszkam na francuskiej lawendowej wsi i nie wracam __________________ zapraszam na mój blog z francuskiej wsi! www.aghia.prv.pl

2012-08-03, 17:02	#4
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: wracam do pl.,a wy? Ja bym chciala rownoczesnie byc w Polsce jak i tu, oba miejsca mi pasuja. Aczkolwiek nie planuje powrotu, jesli juz to prace z czestymi podrozami do pl - mam tu takie cos na oku, ale to w fazie rozmow.

2012-08-07, 10:39	#5
mishti91 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: uk Wiadomości: 10	Dot.: wracam do pl.,a wy? Ja wyjechalam na rok, po maturze, chcialam po roku wrocic na studia do PL. I jak na razie nie wracam... choc tesknie bardzo, to mysle, ze jeszcze z rok tu pomieszkam, dam sobie szanse. Mam teraz plan wrocic za rok na te studia ale boje sie zeby to nie bylo takie odkladanie w nieskonczonosc... Czasem mysle, ze tu sie zyje latwiej, na wiecej mnie stac, ale ile mozna pracowac w sklepie, sprzatajac, albo pilnujac dzieci, skoro mialo sie troche inne plany na zycie? Prawda jest, ze w UK ludzie sa mili i sympatyczni, widac to na ulicach, ale co z tego, skoro i tak nie jestem u siebie...?

2012-08-08, 08:11	#6
malamyszka20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 145	Dot.: wracam do pl.,a wy? Ja się zastanawiam nad powrotem...jestem tu 2 lata. Oczywiście ze jest lepiej,łatwiej,na więcej sobie można pozwolić,na fajne wakacje, auto itd ale to chyba nie wszystko, chyba nie o to w życiu chodzi... Nie wiem czy w PL będę bardziej szczęśliwa, napewno jeśli chodzi o sprawy materialne to nie, ale mimo wszystko chyba wrócę,zwłaszcza ze nie zamierzam tu być do końca życia, wiec niedługo przyjdzie pora żeby wic swoje gniazdko w PL.

2012-08-08, 11:42	#7
lamia1980 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Edinburgh Wiadomości: 454	Dot.: wracam do pl.,a wy? ja wyjechałam kiedyś tam na wyspy teraz od m-ca jestem tu drugi raz. niestety wszystko się zmieniło. zmiana prawa od października niestety weszła w życie. to nie to co kiedyś, że wszędzie mogłam znaleźć prace. znalazłam prace szybko bo po 3 tygodniach ale jest jedno ale. jestem tu sama, godzin mało, nic innego nie mogę znaleźć więc z kasą na życie będzie kiepsko a żyć trzeba, pokój opłacić, bilet mczy kupić etc. daję sobie czas do zimy a ponoć zima najgorsza na przetrwanie. pożyjemy zobaczymy ja na razie się nie poddaję... niestety w pl chciałam być księgową. nie dostałam szansy na to mam nadzieję, że w tu się uda __________________ Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795

2012-08-15, 22:28	#8
gabrielkowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 61	Dot.: wracam do pl.,a wy? Hej dziewczyny, ja jestem 1.5 roku potrafię też wyliczyć bardzo długa listę zalet życia w Anglii, aczkolwiek nadal ciągnie mnie myśl o powrocie do Polski. Nie potrafię sobie po prostu wyobrazić siebie tutaj za 10 lat np. Właśnie wróciłam z urlopu w Polsce i było mi niesamowicie sympatycznie i miło, miałam jakiś dziwny spokój w sobie dlatego zaczęłam mysleć o powrocie tak za 2 lata... __________________ 16 sirpień 2011 64 kg Cel 55 kg Biust 91 cm Talia - pas 82 cm Biodra 98 cm

2012-08-15, 23:21	#9
_Paulina_1989 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: USA Wiadomości: 72	Dot.: wracam do pl.,a wy? Powrót do Europy? Możliwe, ale jesli wrócę, to nie będzie to Polska. Strzelam w Bałkany nad Adriatykiem __________________ BLOG szczęśliwej mieszkanki Północnej Karoliny.

2012-08-16, 08:48	#10
sylwiakaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Katowice / London Wiadomości: 1 636	ja mam zamiar gdzies blizej polski, np niemcy. a do polski noze za jakies 3-4lata jak cos sie dorobie. __________________ W oczekiwaniu na maleństwo... <3

2012-08-20, 07:45	#11
201610310857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 15 803	Dot.: wracam do pl.,a wy? Czasem mam mysli, zeby wrocic do domu. Na emigracji jestem tylko rok, a mam nadzieje, ze zostane tu na stale. Jedyne za czym tesknie to rodzina, kotem i przyjaciolmi. Bo raczej nie wyobrazam sobie znow mieszkac w takim brudzie bez perspektyw. Jak jestem na urlopie w Polsce to jedyne, co mi sie podoba to ceny, bo w porownaniu do cen tutaj, to w Pl jest taniocha

2012-08-20, 10:52	#15
201610310857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 15 803	Dot.: wracam do pl.,a wy? Mnie tez ich zal. Ja bylam w sierpniu w zeszlym roku nad morzem w Sete. upaly bly takie, ze ja dostawalam zawrotow glowy, temp. 40 stopni, a te kobiety w calym 'oporzadzeniu' czesto w czarnym. Masakra.

2012-08-20, 11:25	#16
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: wracam do pl.,a wy? a Ty mieszkasz we franc. czy niem. czesci szwajcarii?

2012-08-20, 12:05	#18
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: wracam do pl.,a wy? wies u mnie odpada. wole aktywnie spedzac wolny czas. Arabowie mi malo przeszkadzaja, nawet jak zaczepiaja to latwo sie ich splawia. co do dzieci, to nie zastanawialam sie specjalnie. Samo zycie pokaze, tez nie mam, a chcialabym juz miec.

2012-08-20, 12:36	#19
201610310857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 15 803	Dot.: wracam do pl.,a wy? Ja mieszkam w niemieckiej, na szczescie. Genewa jest mega ladna i czysta, ale juz wyglada bardziej francusko, co ogolnie mi srednio siwe podoba. Duzo czarnoskorych, pozakrywanych kobiet, wydaje mi sie ze nawet mniej bezpicznie niz w niemieckiej czesci, a w Bern jest naprawde bezpiecznie w mojej opinii

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)