Laserowe usuwanie brodawek

[stanka7]

Witam.
Cztery dni temu byłam z synem w gabinecie medycyny estetycznej, by laserem usunąć brodawki, które niestety na stałe zalęgły się na jego nogach. Walczyliśmy z nimi od dobrych kilku lat i niestety nie pomogły ani brodacid, ani duofil, ani preparaty do zamrażania ich, które można używać w domu. W końcu zdecydowaliśmy się iść do dermatologa na zabieg laserem. Okazał się ogromnie bolesny, mimo znieczulenia kilka razy wstrzykiwanego do stopy. Ale było to spowodowane przede wszystkim ilością brodawek i miejscem ich usytuowania (środkowa część stopy). Najgorszy jest chyba teraz okres gojenia niestety. I tu moje pytanie. W wypalanym miejscu powstały ogromne czarne pęcherze, które uniemożliwiają jakiekolwiek poruszanie się. czy te pęcherze same zejdą, czy trzeba je ponakłuwać? Pani dermatolog nic nie mówiła, że w ogóle jakieś pęcherze powstaną. Zaleciła jedynie smarowanie stopy kremem xerial extreme, który jednakże tylko natłuszcza te miejsca po zabiegu. Nic poza tym z tą stopą nie robimy. Pęcherze jak powstały trzy dni temu, tak ciągle są. Syn od czterech dni chodzi albo na pięcie, albo bokiem stopy, co nie należy do najprzyjemniejszych. Poza tym boli go to niestety.