Operacje nosa - zbiorczy! cz. 3

[Fps]

Napisane przez Develyn

?

Mam koszmarną cerę po zdjęciu gipsu, mnóstwo drobnych krostek, kilka większych czerwonych. Mieliście podobny problem?
Dodatkowo nos jak Gargamel

mam i ja czyli to pewnie wszyscy maja po operacji bardzo śmiesznie to wyglada, bo ja mam dosyc jasna cere... a jak jest u Ciebie z odychaniem, dalej mam zatkany w pewnym stopniu nos, jak wciagam powietrze nosem to jakbym nim gwizdal........ siedziec obok kogos i oddychac nosem nad przyrodzony talent bo kto gwizda nosem ale daje sobie czas pol roku jesli nic sie nie zmieni bede oczekiwal od doktora jakis krokow, aby bylo tak jak mi obiecal

[Develyn]

Też mam dość zapchany nos, no i wszędzie jeszcze te nitki od szwów rozpuszczalnych. Troszkę udaje mi się oddychać nosem, ale głównie ustami

Mam nadzieję, że nos jeszcze nabierze wymarzonego kształtu.

I cera wróci do normy, bo póki co - masakra. A przed zabiegiem miałam cerę idealną

Na razie zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego i zastanawiam się na co przewaliłam tyle kasiory

[Fps]

Napisane przez Develyn

Też mam dość zapchany nos, no i wszędzie jeszcze te nitki od szwów rozpuszczalnych. Troszkę udaje mi się oddychać nosem, ale głównie ustami

Mam nadzieję, że nos jeszcze nabierze wymarzonego kształtu.

I cera wróci do normy, bo póki co - masakra. A przed zabiegiem miałam cerę idealną

Na razie zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego i zastanawiam się na co przewaliłam tyle kasiory

ja nawet nie chwale sie tym ze robilem taki zabieg, bo by mnie smiechem zabili

[Poppy37]

Develyn a co masz nie tak z cera? Mnie strasznie obsypalo grudkami na calej buzi nie wiadomo co to jest myslalam ze alergia na plastry po operacji ale nie schodzi probuje wszystkiego i jest niewielka poprawa

[Poppy37]

Nosek robi mi sie super jeszcze spuchniety bardzo przod i z boku male uwypuklenie ale miekkie - chyba obrzek.Dzisiaj mija miesiac od operacji i jestem szczesliwa no moze gdyby nie te krostki na calej buzi bylabym super szczesliwa.A oto moj nosek.Duzo sie zmienil w ciagu ostatnich dni. Zalaczam zdjecie dzien przed zabiegiem ( u gory) i miesiac po.

[megimouse]

Witam
Pytanie: 5.02.2017 r. miałam zabieg - całkowita korekta nosa. Usunięty garb, wyprostowany w części przegrodowej i w części chrzęstnej, skrócony. Duzo tego. Nos naprawdę ładny, aleeeeee...
W miejscy garba, nie na samym grzbiecie nosa ale obok zbudowała mi się narośł - spora. Jest widoczna. Bywają dni że mi w tej części nosa puchnie a skóra w tym miejscu zawsze czerwona, wszystko boli. Mam wrażenie że garb mi narasta i to z bocznej strony nosa... Kurcze, co robić? może się coś takiego stać? Lek który mi robił nie odpisuje na maile

[Fps]

Napisane przez megimouse

Witam
Pytanie: 5.02.2017 r. miałam zabieg - całkowita korekta nosa. Usunięty garb, wyprostowany w części przegrodowej i w części chrzęstnej, skrócony. Duzo tego. Nos naprawdę ładny, aleeeeee...
W miejscy garba, nie na samym grzbiecie nosa ale obok zbudowała mi się narośł - spora. Jest widoczna. Bywają dni że mi w tej części nosa puchnie a skóra w tym miejscu zawsze czerwona, wszystko boli. Mam wrażenie że garb mi narasta i to z bocznej strony nosa... Kurcze, co robić? może się coś takiego stać? Lek który mi robił nie odpisuje na maile

w tym miejscu byla lamana kosc nosowa,teraz sie wszystko goi musisz czekac az wszystko sie ladnie wchlonie, tak ja mam, na wizycie u doktora mowil mi zeby byc cierpliwym wszystko sie wchlonie

[Develyn]

Napisane przez Poppy37

Develyn a co masz nie tak z cera? Mnie strasznie obsypalo grudkami na calej buzi nie wiadomo co to jest myslalam ze alergia na plastry po operacji ale nie schodzi probuje wszystkiego i jest niewielka poprawa

Też takie małe krostki i zaczerwienienia, zapewne spowodowane tym, że skóra nie oddychała pod gipsem.
Ale już jest dużo lepiej, a pomógł mi Duac

[Poppy37]

Mam Duac w domu moze na mnie tez zadziala Dzieki

[Annika14]

Napisane przez Fps

mam i ja czyli to pewnie wszyscy maja po operacji bardzo śmiesznie to wyglada, bo ja mam dosyc jasna cere... a jak jest u Ciebie z odychaniem, dalej mam zatkany w pewnym stopniu nos, jak wciagam powietrze nosem to jakbym nim gwizdal........ siedziec obok kogos i oddychac nosem nad przyrodzony talent bo kto gwizda nosem ale daje sobie czas pol roku jesli nic sie nie zmieni bede oczekiwal od doktora jakis krokow, aby bylo tak jak mi obiecal

Fps, tak czytam Twoje posty i nie dowierzam, że nie widać żadnego efektu. To, że znajomi nie widzą, to normalne - u mnie też nie widzą. A zeszlam z wielkiego, garbatego orlego nosa do małego, ślicznego. Nawet ex nie zauwazył różncy

Poza tym, biorąc to na chlopski rozum - doktor położył Cię na stole, uspił, obił twarz dla opuchlizny i wystawił fakturę? Na moje oko, to po prostu ogromna opuchlizna. Kazdy inaczej reaguje. Ja jestem prawie 8 miesięcy po operacji i NADAL nos mi puchnie, ostatnio wyszło mi jakieś dziursko, żeby zniknąć za tydzień. Jak jest ciepło, to czubek robi się większy. Może w Twoim przypadku po prostu organizm walczy zaciekle i nos nadal jest mocno opuchnięty? Byłeś opuchnięty na twarzy, miałes since co dla mnie oznacza, że nos przeszedł niemałą ingerencje.

Absolutnie nie bagatelizuję Twoich odczuć, ale nie chce mi się wierzyć, że nie ma różnicy. No nie mogę.
Może jesteś za krytyczny?
Jeśli chcesz, wymienimy się zdjęciami na priv. Chętnie zobaczę ten powód męczenia psychicznego, pokażę Ci również swój - jak dla mnie dowód, że doktor zna się na rzeczy (ale go nie bronię! Bledy sie zdarzają, niestety)

Pozdrawiam Cię serdecznie! I trzymaj się, bo grunt to pozytywne nastawienie

[Weronissia90]

Czy operację prostowania przegrody nosowej miałaś na NFZ?Gdzie wykonywałaś zabieg i czy długo się czeka na termin operacji?Czy trzeba mieć skierowanie do poradni chirugii szczękowo-twarzowej czy plastycznej?
Pozdrawiam Justa

[2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8]

Cześć Wszystkim, próbowałam wyszukać po forum, ale nie mogę znaleźć. Czy mogłybyście polecić dobrego chirurga w Warszawie do wykonania korekty plastycznej nosa?

[Poszewka]

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;73662166]Cześć Wszystkim, próbowałam wyszukać po forum, ale nie mogę znaleźć. Czy mogłybyście polecić dobrego chirurga w Warszawie do wykonania korekty plastycznej nosa?[/QUOTE]

Hej hej! Ja 5.06 będę miała zabieg u doktora Greese Łyko w klinice doktora Sankowskiego więc dam znać jak już będę PO!

Warto jest się umówić na kilka konsultacji i wybrać lekarza, który najbardziej Ci odpowiada, a przede wszystkim NIE nastawiać się na niewiadomo co Ja mam duży nos i mi pan doktor od razu powiedział że małego noska mi nie zrobi bo zawsze jest ryzyko, że się skóra nie obkurczy i będę miała problemy z oddychaniem. Niemniej jednak operacja poprawi mój wygląd i wręcz polepszy oddychanie.

[Weronissia90]

Czytałam bardzo dobre opinie o Timeless Chirurgia Plastyczna
ul.Gen Romana Abrahama 18/322
03-982 Warszawa
dr J.Jaworski
A jeśli mogę zapytać chcesz poprawić nos ze względów estetycznych czy zdrowotnych?Bo ja po wypadku nie mam prawie w ogóle przegrody nosowej,ciężko mi oddychać nosem i właśnie chcę znaleźć dobrego lekarza by mi odtworzył przegrodę,bo jej prostowanie nie wchodzi w grę,bo może być gorzej niż jest teraz.
Też robią prywatnie jak i na NFZ operacje plastyczne w Prywatna Klinika Chirurgii Plastycznej ul.Szpitalna 1
Szczytna (koło Polanicy Zdroju)
dr Dariusz Rychlik ( też czytałam ponad 50 b.db opinii na temat operacji noska na znanylekarz.pl)
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Czy jak decydowałaś się na operację to miałaś problem z przegrodą nosową i oddychaniem?Bo ja właśnie szukam dobrego chirurga plastycznego by odtworzył mi przegrodę,bym lepiej oddychała,bo otolaryngolog nie chcę się tego podjąć ze względu na ryzyko operacji.Może znasz jakiegoś specjalistę od chirurgii plastycznej estetycznej?

[Angel_00]

Ja miałam operację prostowania przegrody plus plastykę.

[Weronissia90]

Hm dobrze,że trafiłam na to forum i Twoją wypowiedź,bo ja też teraz mam nos powypadkowy i przegrody nosowej nie da się wyprostować,bo jej prawie wcale nie mam i jest w niej duża dziura,a nie mogę w ogóle oddychać lewą stroną nosa i ostatnio otolaryngolog w Krośnie stwierdził,że operacja to za duże ryzyko i może po operacji przegroda mi się całkowicie zapaść,Czy sporo kosztuje taka operacja?Czy gdybyś miała jeszcze raz się zdecydować,to zrobiłabyś to?
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 03:29 ---------- Poprzedni post napisano o 03:27 ----------

Timeless dr J.Jaworski

[Angel_00]

Napisane przez Weronissia90

Hm dobrze,że trafiłam na to forum i Twoją wypowiedź,bo ja też teraz mam nos powypadkowy i przegrody nosowej nie da się wyprostować,bo jej prawie wcale nie mam i jest w niej duża dziura,a nie mogę w ogóle oddychać lewą stroną nosa i ostatnio otolaryngolog w Krośnie stwierdził,że operacja to za duże ryzyko i może po operacji przegroda mi się całkowicie zapaść,Czy sporo kosztuje taka operacja?Czy gdybyś miała jeszcze raz się zdecydować,to zrobiłabyś to?
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 03:29 ---------- Poprzedni post napisano o 03:27 ----------

Timeless dr J.Jaworski

Jeśli pytanie było do mnie to tak. Oddycham zupełnie inaczej, o wiele lepiej. Operacja była dość kosztowna. Ale to było kilka lat temu.

[Fps]

blisko 4 miesiące po operacji, nos mam nadal zatykany, stosuje nadal olej sezamowy, moze zmienię na kokosowy, co do efektów hmmm..... e szalu niema, garbek który miałem znacznie sie zmniejszył, czyli doktor miał racje ze z czasem zaniknie, pewnie za miesiąc ciut, moze więcej juz go nie będzie wcale, największa moja bolączka na obecna chwile to opuchlizna pod oczami utrzymuje sie caly czas, noi moj czubek nosa... jest tak twardy zeby chcial sie zrobic taki mieki, bo na obecna chwile to kazdy chce go dotykaca i sprawdza jak to mozliwe ze jest twardy ;p

[Poszewka]

Hejka Moja operacja za tydzien. Zaczynam się dygać Ja na szczęscie nie oczekuje niewiadomo jak spektakularnych efektow, mam duzy nos, wiec nawet niewielka zmiana będzie in plus. Troche martwią mnie wyniki moich badan - wszystko w normie poza obnizonymi leukocytami (3900 norma 4000-10000) i limfocytami. Wyslalam wyniki lekarzowi i czekam...

[mpConroe]

No to masz dzień wcześniej ode mnie . Ty w poniedziałek, a ja we wtorek . U kogo robisz? Ja u Skupina w Poznaniu .

[migotka_94]

Napisane przez mpConroe

No to masz dzień wcześniej ode mnie . Ty w poniedziałek, a ja we wtorek . U kogo robisz? Ja u Skupina w Poznaniu .

Jaki wychodzi całkowity koszt u Skupina, jeśli mogę spytać?

[mpConroe]

Napisane przez migotka_94

Jaki wychodzi całkowity koszt u Skupina, jeśli mogę spytać?

9500 zł netto z zaświadczeniem od laryngologa (zalecana całkowita korekta nosa ze wskazań zdrowotnych).
Nie płacisz VAT-u jak masz to zaświadczenie.

[Poszewka]

Jestem jeden dzień po operacji. Robiłam u dr Greese Łyko w klinice dr. Sankowskiego w Warszawie. Bólu jako takiego nie czuje ale dyskomfort związany z setonami w nosie jest ogromny. Okropnie tez opuchłam i mam siniaki pod oczami. Wyglądam jak avatar. Cieszę się ze już jestem po

[NowaaJaa]

Napisane przez migotka_94

Jaki wychodzi całkowity koszt u Skupina, jeśli mogę spytać?

A Ty u kogo miałaś operację ?

[Poszewka]

Hej! U mnie drugi dzien po operacji i już jestem baaaardzo zadowolona. Mimo, że mam opatrunek i dużą opuchlizne już widać że nosek jest dużo mniejszy!
Niestety w moim wypadku wyciąganie setonów okazało się gorszę niż wszystko związane z operacją... miałam wrażenie jakby ktoś mi wyciągał z mózgu trzymetrowy sznurek przez nos. Łzy mi ciekły ciurkiem. Bardzo nieprzyjemne (choc krotkotrwałe) uczucie. Teraz już w domku dochodze do siebie, opuchlizna jest mniejsza niż wczoraj i czuje się o wiele lepiej. Wiem już że było warto
No ale właśnie- wszystko zależy od tego co kto oczekuje i jaki miał nos przed operacją. Jeśli ktoś miał mały nosek i chciał poprawić delikatnie jego kształt, ciężej o zadowalający efekt.. W moim wypadku lekarz sam przyznał, że nos jest bardzo duży, z garbem i opadającym czubkiem. Przyznał też że nos był "trudny" i operacja trwała prawie 4h, dużo roboty z nim było. Niemniej jednak wynik będzie na pewno widoczny bo nos został duuużo zmniejszony. Jestem mega zadowolona, oby goiło się szybko!

[Fps]

Napisane przez Poszewka

Hej! U mnie drugi dzien po operacji i już jestem baaaardzo zadowolona. Mimo, że mam opatrunek i dużą opuchlizne już widać że nosek jest dużo mniejszy!
Niestety w moim wypadku wyciąganie setonów okazało się gorszę niż wszystko związane z operacją... miałam wrażenie jakby ktoś mi wyciągał z mózgu trzymetrowy sznurek przez nos. Łzy mi ciekły ciurkiem. Bardzo nieprzyjemne (choc krotkotrwałe) uczucie. Teraz już w domku dochodze do siebie, opuchlizna jest mniejsza niż wczoraj i czuje się o wiele lepiej. Wiem już że było warto
No ale właśnie- wszystko zależy od tego co kto oczekuje i jaki miał nos przed operacją. Jeśli ktoś miał mały nosek i chciał poprawić delikatnie jego kształt, ciężej o zadowalający efekt.. W moim wypadku lekarz sam przyznał, że nos jest bardzo duży, z garbem i opadającym czubkiem. Przyznał też że nos był "trudny" i operacja trwała prawie 4h, dużo roboty z nim było. Niemniej jednak wynik będzie na pewno widoczny bo nos został duuużo zmniejszony. Jestem mega zadowolona, oby goiło się szybko!

zazdroszcze Ci

[Pixi18182]

A jak to u Was było... Ja mam na prawdę spory ,, kartofel'' na twarzy. Rodzinka moja uważa , że ne mam po co się operować, ale wiadomo, ja chce dla siebie... Ale rodzinka męża to tragedia...Samo to, że zrobiłam sobie tatuaż pod obojczykiem to już sensacja, marnowanie pieniędzy no i ,,świadczy to o mnie '' - wg nich. A co powiedzieć wydać 15 tyś na operację nosa :P Ogólnie mam to w d**. ALe ciekawa jestem jakie reakcje były u Was? Ogólnie mam kilka operacji w planach W grę wchodzą piersi, potem nos. Mam za sobą jeszcze operację ,, dentystyczną;; dość drogą

[cherry pie]

Napisane przez Pixi18182

A jak to u Was było... Ja mam na prawdę spory ,, kartofel'' na twarzy. Rodzinka moja uważa , że ne mam po co się operować, ale wiadomo, ja chce dla siebie... Ale rodzinka męża to tragedia...Samo to, że zrobiłam sobie tatuaż pod obojczykiem to już sensacja, marnowanie pieniędzy no i ,,świadczy to o mnie '' - wg nich. A co powiedzieć wydać 15 tyś na operację nosa :P Ogólnie mam to w d**. ALe ciekawa jestem jakie reakcje były u Was? Ogólnie mam kilka operacji w planach W grę wchodzą piersi, potem nos. Mam za sobą jeszcze operację ,, dentystyczną;; dość drogą

Twoja decyzja, Twoje życie, Twój nos, biust, zęby i wszystko inne niech sobie gadają, a Ty chodź szczęśliwa i zadowolona i czuj się dobrze sama ze sobą

[Liara_Tsoni]

Napisane przez Pixi18182

A jak to u Was było... Ja mam na prawdę spory ,, kartofel'' na twarzy. Rodzinka moja uważa , że ne mam po co się operować, ale wiadomo, ja chce dla siebie... Ale rodzinka męża to tragedia...Samo to, że zrobiłam sobie tatuaż pod obojczykiem to już sensacja, marnowanie pieniędzy no i ,,świadczy to o mnie '' - wg nich. A co powiedzieć wydać 15 tyś na operację nosa Ogólnie mam to w d**. ALe ciekawa jestem jakie reakcje były u Was? Ogólnie mam kilka operacji w planach W grę wchodzą piersi, potem nos. Mam za sobą jeszcze operację ,, dentystyczną;; dość drogą

Moja rodzina nie zauważyła zadnej zmiany. Pomyśleli że schudlam i że zmieniłam sposób w jaki się maluje

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[tisane]

Hej


Ja mam pytanie odnośnie samopoczucia tuz po operacji.
Jak się budzicie ,to macie jeszcze tą rurkę gardle?
I piszecie ,że wymiotuje się zaraz po operacji. Jak to wygląda w przypadku zatkanego nosa? Nie mieliście wrażenia ,że się dusicie?


Kogo polecacie Krakowie?


Pozdrawiam