Wielbicielki Piękna XI

[Airish88]

U mnie wszystko dobrze.

Znalazłam prace na wakacje, także mam zajęcie w tygodniu, a w weekendy zawsze też jest coś do zrobienia.

Ja tak samo nie cierpię biegać :P

Dziś już zrobiłam prasowanie, pranie, poćwiczyłam, a zaraz zjem drugie śniadanko i posprzątam. CO dalej to sama nie wiem.

Za oknem pada i nawet z domku się nie chce wychodzić.

[neheszta]

dla mnie miała być tania jak najprostsza i duża praktyczna

[Tygrryska]

Napisane przez szafiarka

ja też niezbyt lubię biegać, ale muszę, nie mam wyjścia że tak powiem . .. U mnie w mieście z basenem lipa, po drugie to kosztuje a bieganie mam za free , no i inne sporty typu aerobik siłownia itp tez kosztują. Ponad to baaardzo dużo kalorii się spala podczas biegania , generalnie tylko plusy

racja, bieganie jest za darmo
ja bym chciala pojezdzic na rowerze, musze poprosic Tz zeby zobaczyl co sie stalo z kolem

Napisane przez zniszcz0mnie

I tak trzymać , ja miałam biegać, ale jak na razie wystarcza mi insanity, ale gdyby koleżanka nie miała chorej nogi to na pewno bym się i na to skusiła, bo sama to nie lubię biegać

ja kiedys tez sie umawialam z kolezanka na bieganie

[marta 85]

Napisane przez zniszcz0mnie

Średnia jak dla mnie, ale najważniejsze, że Tobie się podoba

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Spadam się opalać, do potem

Mi też nie bardzo się podoba

Z wczoraj zostało mi piwko i sobie piję
A za 2h do TŻ a potem jak będzie pogoda to na rybki, a jutro ok 6 rano na grzyby

Miłego weekendu

[kasiaaczek]

Napisane przez neheszta

moja torebeczka
nic specjalnego, ale ja kocham prostotę
z przodu ma dwie kieszenie w środku ma dużą przegrodę jedną zapinaną kieszonkę i dwie mniejsze

Też lubię prostote, ale torebka nie w moim stylu.

Ja póki co leniuchuje, nic mi się nie chce. Zaraz coś do jedzenia sobie zrobie.

[poziomeczkaa89]

Napisane przez kimi_

ja też jestem taka zazdrosna


nie dziwię się, że się tak zaprzyjaźniłyście bo fajne i wartościowe osóbki tu można spotkać, nie bez powodu chciałam tu do was dołączyć- między innymi po to żeby was poznać

hehe

neheszta tez nie lubie przesadzonych rzeczy ale torebka nie dla mnie

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

mam chwile zeby z wami posiedziec to nikogo nie ma
airisha i nie umowilysmy sie w koncu na ten rower

[neheszta]

a mi jest strasznie gorącooo
nie mogę się doczekać tego olejku kokosowego

[Airish88]

Mam nadzieję, że nie wszystko stracone jeszcze Poziomka

Ja wróciłam z zakupów. I dalej nie mam co robić :P

Chyba wybiorę się do łazienki, zadbać o siebie

[poziomeczkaa89]

Napisane przez Airish88

Mam nadzieję, że nie wszystko stracone jeszcze Poziomka

Ja wróciłam z zakupów. I dalej nie mam co robić :P

Chyba wybiorę się do łazienki, zadbać o siebie

tez mam taka nadzieje,
możne na sylwka będziemy w szn

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

idę na kawę

[neheszta]

dziewczyny dzisiaj wzięłam już tak na fest węża na ręce
że sama trzymałam
Tz był obok i mnie wspierał hehe
ale dziwnie mi było tak czułam jego napakowany bebzol myszką i jeszcze kręgosłup mu chrupnął jak go trzymałam

tylko pyskiem nie pozwoliłam się do mnie zbliżyć... to będzie kolejny etap bo wtedy mnie pozna, mój zapach itd i będzie wiedział że to ja i się do mnie przyzwyczai i jak będzie duży to nie będzie gryźć
ale coś nie mogę się przełamać, mam wrażenie że mnie zaatakuje ale on ani razu jeszcze tz nie zaatakował tylko raz syczał jak się wystraszył ale nie dzióbnął

[1985SiWA]

brrrr wężeeeeeee.
A tak wogóle witam

[Kimi_]

witam

Ja dzisiaj piszę do Was siedząc z dekoloryzatorem na głowie
bo tu w UK jest dostępny taki do domowego użytku jakaś nowość..
A mi zachciało się zamiast czerni ciemnego brązu

Zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Ja nie boję się węży ale nie miałam okazji jeszcze ich dotykać- może wtedy zmieniłabym zdanie heh

[Airish88]

Napisane przez poziomeczkaa89

tez mam taka nadzieje,
możne na sylwka będziemy w szn

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

idę na kawę

To gdzie teraz jesteś? bo ja nie temacie

[zniszcz0mnie]

Dobranoc

[Martysia_]

Ale pustki na wątku
Kimi daj znać jaki wynik po dekolorancie bo jestem ciekawa.

[Kimi_]

Napisane przez Martysia_

Ale pustki na wątku
Kimi daj znać jaki wynik po dekolorancie bo jestem ciekawa.

Naturalne włosy mam brązowe więc jak nałożyłam ten ich specyfik na czarne włosy (3 lata farbowania na czarno castingiem i raz farbą z amoniakiem) to zrobiły się ciemno brązowe, w niektorych miejscach sa czarne ale sladowe ilosci Najbardziej zależalo mi na dolnej partii włosów bo na górze mi się sprało i miałam brąz.. Jestem zadowolona bo teraz wygląda to tak jak ciemny brąz z delikatnymi czarnymi pasemkami A szczerze mówiąc miałam wątpliwości czy to coś da bo wiadomo jak cięzko jest usunac czerń z włosków.. I co najważniejsze włosy nie są zniszczone

Jak tam nastrój przed operacją?

[Martysia_]

Jeszcze póki co nie dochodzi do mnie, że to już za 3 tygodnie właściwie, myślę że czas na nerwy przyjdzie jak przylecę do Polski Poza tym mam problemy z TŻ a właściwie to byłym, wyprowadziłam się do mamy ponieważ nie czuję się z nim szczęśliwa i ogólnie całe moje myśli są skierowane na ten temat.
Napiszę co się dzieje bo i tak zapytacie
Otóż mam problem w tym, że on myśli tylko o sobie, doszło już nawet do tego, że wszystkie wydatki dzielimy co do funcika jakby się bał cokolwiek na mnie wydać. Jak jest jakiś spor wszystko jest na jego, jakby tylko jego potrzeby były słuszne i się liczyły. Żyliśmy sobie jak sąsiedzi którzy w dodatku nie bardzo się lubią...
Tylko...
Jak opowiadam komukolwiek o tym oczywiście wszyscy trzymają moją stronę, bo fakt rację mam
ale ostatnio on napisał mi coś co mnie ruszyło albo trzymam się tego bo mam nadzieję, że jednak potrafi być inny i możemy być razem tak żebym była szczęśliwa?
Napisał mi że ja myślę tylko o swoim wyglądzie, że nic innego mnie nie obchodzi to i on sobie cokolwiek w moją stronę odpuścił (tu oczywiście zostały też wypomniane moje piersi)
I nadeszła refleksja: może ma rację? Miałam dotychczas 3 związki i każdy z TŻtów coś takiego mi wspomniał
może jednak problem tkwi też we mnie?
Chciałabym jakiegoś psychologa żeby wysłuchał nas obu, bo ja mogę się dostosować tylko jeśli rzeczywiscie jest ze mną problem a nie ktoś używa tego argumentu żeby się obronić

Póki co zostanę u mamy, po operacji zajmie się moja przyjaciólka (miał on) i daje sobie czas na przemyślenia, tylko oczywiście tęskno mi do niego bo przyzwyczajenie i szkoda mi "naszego" mieszkania (wynajęte) w którym został on bo wszystko tam już było takie nasze...

[Tygrryska]

Napisane przez Martysia_

Jeszcze póki co nie dochodzi do mnie, że to już za 3 tygodnie właściwie, myślę że czas na nerwy przyjdzie jak przylecę do Polski Poza tym mam problemy z TŻ a właściwie to byłym, wyprowadziłam się do mamy ponieważ nie czuję się z nim szczęśliwa i ogólnie całe moje myśli są skierowane na ten temat.
Napiszę co się dzieje bo i tak zapytacie
Otóż mam problem w tym, że on myśli tylko o sobie, doszło już nawet do tego, że wszystkie wydatki dzielimy co do funcika jakby się bał cokolwiek na mnie wydać. Jak jest jakiś spor wszystko jest na jego, jakby tylko jego potrzeby były słuszne i się liczyły. Żyliśmy sobie jak sąsiedzi którzy w dodatku nie bardzo się lubią...
Tylko...
Jak opowiadam komukolwiek o tym oczywiście wszyscy trzymają moją stronę, bo fakt rację mam
ale ostatnio on napisał mi coś co mnie ruszyło albo trzymam się tego bo mam nadzieję, że jednak potrafi być inny i możemy być razem tak żebym była szczęśliwa?
Napisał mi że ja myślę tylko o swoim wyglądzie, że nic innego mnie nie obchodzi to i on sobie cokolwiek w moją stronę odpuścił (tu oczywiście zostały też wypomniane moje piersi)
I nadeszła refleksja: może ma rację? Miałam dotychczas 3 związki i każdy z TŻtów coś takiego mi wspomniał
może jednak problem tkwi też we mnie?
Chciałabym jakiegoś psychologa żeby wysłuchał nas obu, bo ja mogę się dostosować tylko jeśli rzeczywiscie jest ze mną problem a nie ktoś używa tego argumentu żeby się obronić

Póki co zostanę u mamy, po operacji zajmie się moja przyjaciólka (miał on) i daje sobie czas na przemyślenia, tylko oczywiście tęskno mi do niego bo przyzwyczajenie i szkoda mi "naszego" mieszkania (wynajęte) w którym został on bo wszystko tam już było takie nasze...

wina zwykle lezy gdzies po srodku

[szafiarka]

Martysia, psychologiem ja nie jestem, ale coś powiem
W moim związku było tak, że to ja zawsze liczyłam każdy grosik, ale w końcu się zmieniłam, bo tż powiedziałmi kilka razy jasno że przesadzam, i jakoś z dnia na dzień przestałam liczyć kasę.
Druga sprawa , też mam bzika na punkcie swoim, swojego wyglądu, mój tż to wie i akceptuje. Wie że jestem kobietą, chcę wyglądać dobrze i jemu to nie przeszkadza.
Musicie pójść na kompromis, jeśli zależy Wam na związku, bo u mnie też nie jest różowo , ale razem walczymy

tak w ogóle dzień dobry już 15 sierpień
szukam i szukam jakiejś piżamki i nie mogę znaleźć. Na allegro są praktycznie tylko te z krowami na dupie a mi się to nie podoba albo jakieś takie "zwyklaki", a z VS są troszkę za drogie. W oysho też oglądałam, ale wychodzi 100 zł za piżamke ;/
Może polecicie mi jakiś sklep ?

[poziomeczkaa89]

witam
juz po kawce

Napisane przez Airish88

To gdzie teraz jesteś? bo ja nie temacie

IE

martysia jeżeli juz trojka facetów Ci tak powiedziała to bym sie nad tym zastanowiła,
bo chyba nie wzięli tego znikąd

[Airish88]

Napisane przez poziomeczkaa89

witam
juz po kawce



IE

martysia jeżeli juz trojka facetów Ci tak powiedziała to bym sie nad tym zastanowiła,
bo chyba nie wzięli tego znikąd

A co tam robicie na stałe? czy jak? Opowiedz mi coś

Martysia ... ciężka sprawa. Co do twojego wyglądu to nawet jeśli ma racje, o przecież po części robisz to też dla niego. A co do kasy to .... przerąbane :/ Ja w sumi głównie przez podobną sytuacje się rozstałam.

[poziomeczkaa89]

Napisane przez Airish88

A co tam robicie na stałe? czy jak? Opowiedz mi coś

Martysia ... ciężka sprawa. Co do twojego wyglądu to nawet jeśli ma racje, o przecież po części robisz to też dla niego. A co do kasy to .... przerąbane :/ Ja w sumi głównie przez podobną sytuacje się rozstałam.

odpisałam Ci w klubie

[honey1012]

Dzień dobry u mnie pada i jest tak ponuro jakby jesień przyszla...

Martys dobrze że dałas wam czas,przemyslisz wszystko on pewnie tez. Ale kazdy z 3 TZetow mowil ze dbasz tylko o swoj wyglad ?

[Airish88]

Napisane przez poziomeczkaa89

odpisałam Ci w klubie

ja też

[poziomeczkaa89]

Napisane przez honey1012

Dzień dobry u mnie pada i jest tak ponuro jakby jesień przyszla...

Martys dobrze że dałas wam czas,przemyslisz wszystko on pewnie tez. Ale kazdy z 3 TZetow mowil ze dbasz tylko o swoj wyglad ?

u mnie słonko
zadbana dziewczyna, trzeba sie przed facetami ukrywac, chyba ze wczesniejsze ich dziewczyny nic ze soba nie robily

[Airish88]

Napisane przez honey1012

Dzień dobry u mnie pada i jest tak ponuro jakby jesień przyszla...

Martys dobrze że dałas wam czas,przemyslisz wszystko on pewnie tez. Ale kazdy z 3 TZetow mowil ze dbasz tylko o swoj wyglad ?

u mnie tak wczoraj było brzydko, a dzisiaj od ran słoneczko.

Chyba wybiorę się na rower jak się śniadanko ułoży

[honey1012]

Poszłabym na rower ale pada :/

Pozioma no ja właśnie nie rozumiem powinni sie cieszyc ze maja piekna,zadbana kobiete ktorej zazdroszcza mu inni a nie....

[Tygrryska]

Napisane przez honey1012

Poszłabym na rower ale pada :/

ja bym poszla jakbym miala napompowane kola
a chyba nie umiem sama, albo mam pompke do kitu "]

[lotta6]

Napisane przez Tygrryska

wina zwykle lezy gdzies po srodku

Dokladnie.

[iwonkap19]

dzień dobry
u mnie kolejny słoneczny dzień za oknem z chęcią wybrałabym sie na przejażdzkę rowerową,może wyciągnę dzisiaj mój rower:p