|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2015-02-26, 18:35 | #4441 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Siedzę myślę i nie wierzę, dokładnie w środę zaczął nam się 20 tydzień, dokładnie wtedy była pierwsza super nocka, dziś druga, dziecko inne - mega zaciesza, nie nudzi się szybko zabawkami, wydluzyla sobie przerwy miedzy karmieniami, teraz padła po 2,5h zabawy od jedzenia, normalnie przy 2h była już mega maruda
Jak poDczytywalam w ciąży wątki to nie wierzyłam w skoki rozwojowe, ale naprawdę tak z kalendarzem w ręku policzył am, zaczęła 14 tydzień była pierwsza pobudka nocna, potem coraz gorzej, jakies histerie male przy zasypianiu, skończyła 19 była pierwsza super przespanej nocka, z mala pobudka na 2 łyki mleka. Siedzę i się dziwuje |
2015-02-26, 19:07 | #4442 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
W Geofizyce
Było coś o mówieniu Maluszków i "Nie" u nas pojawia się już od bardzo dawna ale właściwie nic po za tym i "Gyyy" nie mówi. Któraś z was pisała że jej Maluszek mówi "tatata" zazdroszczę u nas mały chyba woli rozwijać się ruchowo a mowę sobie odpuszcza Powoli was nadrabiam, jednak jeszcze nie jestem na bierząco, wybaczcie My nadal chorujemy. Mały nas pozarażał i teraz i ja i TŻ też kaszlemy i umieramy. Wiktorek strasznie kaszle, ale to pewnie przez ten lek wykrztuśny. Mam nadzieję że ten jeden antybiotyk wystarczy. Mały w nocy budzi się co 20 min i jest naprawdę ciężko.. Ale jak tylko w końcu będziemy zdrowi to obiecuję że już na nic nie będę narzekać i będę bardziej wszystko doceniać A na inhalacje znaleźliśmy sposób Ogląda kreskówkę i wtedy jak zahipnotyzowany nawet się nie ruszy
__________________
Czekamy na naszego Skarba - 20.05.2018r. Wiktorek jest już z nami od 30.09
|
2015-02-26, 19:17 | #4443 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 138
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Czytam Dziewczyzny że się wybieracie na basen, a Daszna to nawet już zamieniła zamiar w czyn. Ja się wstrzymam. Już tak niewiele brakuje do wiosny. Poczekam więc na ładniejszą pogodę i koniec okresu zwiększonej zachorowalności. Tym bardziej że u nas w okolicy i jakiś wirus grypowy (grypopodobny?) i jakiś sraczkowy nieźle atakują.
|
2015-02-26, 19:36 | #4444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Lunnas super sie Wiktorek inhaluje
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-26, 19:38 | #4445 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
moje dziecko zasnęło ale nie wiem na jak długo... Położyłam się z nim do łóżka włączyłam szumisia i szybko zasnął.
Lunnas, Dariuska zdrówka dla was wszystkich życzę. coffee my chyba weszliśmy w kolejny skok bo od dwóch dni dziecko jest marudne, słabo ostatnio sypia, mało je. Ten trwa 4 tygodnie i później większa przerwa jest. Moja waga stoi w miejscu, kilogram mam na plusie, jem sporo bo cały czas jestem głodna, ale za to mało piję. Też chcę nagrać jak podaję pierwszy posiłek małemu. Przyznam się ze bardzo to mnie stresuje, nie wiem czy dać najpierw gluten czy papki. Mamy, które nie mają swoich warzywek będziecie kupować dania w słoiczkach? Bo z tego co słyszałam to lepiej podać dziecku obiadek ze sloiczka niż kupić warzywo z nieznanego źródła.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
2015-02-26, 20:15 | #4446 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Dobry wieczór ! Oli padł przed 20- dziś spacerowaliśmy prawie 4 godziny. Weszłam tylko do baru na obiad i do galerii po ocet balsamiczny i się obudził tam, przewinęłam, nakarmiłam, i dalej spacer, bosko ! Endomondo wskazało 360 spalonych kcal !
Nowa, Gosiak, te 4 godziny wczoraj to tak: zasnął o 20, pobudka o 22 na cyca i później 1:30. Później pobudki co godzinę. Ale ja nadal wierzę, że jakoś to będzie Magsik, ja w ciągu dnia jak lulam to nawet nie odkładam Jak wychodze na spacer, to nie ma mnie tak długo, że takie drzemki ma tylko dwie, rano i koło 17. A, że trwają krótko, to wole mieć na rękach, żeby pospał chociaż chwilę. Ale muszę się tego oduczyć i odkładać. A jak inaczej, to nie mam pomysłu. Może jakby odkladała takiego w pół śpiącego do łóżeczka to w końcu by zasnął sam, ale nie wiem. Dziś rano zasnął szybko bez wstawania i bujania. Oby tak dalej Widze podobnie chłopaki wstają, u nas też pobudka o 7 i nie ma leżenia. Eh Ale macie fajnie z tą wagą. U mnie +2 sprzed ciąży. Nie mogę się opanować przed słodkim. Jak ładnie jem w ciągu dnia, śniadanie, drugie itp to na wieczór jak dopadne coś to nie można mnie odkleić Isgaard, obcinasz paznokietki na kwadrat? Bo ja tak, wszyscy tak radzili, bo nie będą wrastać, ale Oli też jak się czasem draśnie tym ostrym końcem to wygląda jak podrapany przez kota Nie mogę znaleźć Twoich postów dot tego zdjęcia, tak możesz Maksa sadzać ? Daszna, zazdroszcze ! Mała nurkowała ? Oczy otwarte, nie bała się ? Jaki w końcu może być ten basen, zwyczajnie chlorowany czy ozonowany ? Elianka, słodziak Czarko Bez chustowania brakowało mu Twojej bliskości No i trzymam kciuki za powodzenie z mlekiem ! Lunnas biedulek Wiktorek, ciężko dziecku przetłumaczyć, że inhalacja potrzebna a co dopiero takiemu małemu... ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Cytat:
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
|
2015-02-26, 20:36 | #4447 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
o pur widzisz to i ja dynię muszę kupić, bo marchewkę. i jabłuszko mam swoje w słoiczkach. W sobotę wybieram się do rossmana to może tam kupię.
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ---------- kładę się spać może zasnę, Dobrej nocki dla wszystkich
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
2015-02-26, 20:48 | #4448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja mam własne warzywa ale nie wszystkie kupiłam dynie i pasternak. Tak samo np wolę później kupić królika w słoiczku niż odbierać krolicza nogę
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2015-02-26, 20:48 | #4449 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja myślałam nad robieniem papek z mrożonek ale sama nie wiem Co o tym sądzicie?
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
2015-02-26, 21:04 | #4450 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Pur nie wiem. Chyba ozonowany. U nas na basenie jest wydzielone pomieszczenie z cieplutka woda. Chloru nie czułam. Oczy otwarte i nurala. Za 3 razem trochę płakała bo lyknela wody. Ogólnie super. A jak potem padła jak kawka 😁
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Ja chcę rozszerzac po 6mz. Kupiłam 2 sloiczki hippa się Ale tu są jakieś dzikie smaki. Jak mam jabłko to jest z mango np. 😛 będę musiała w pl się zaopatrzyć albo wysepic od babci 😉 pierwsze kaszki czy słoiki? ---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Coffee pocieszylas mnie. My mamy 19 tydzień i czekam na koniec skoku. I tak jest kochana patrząc na to co było na początku... Ale wiesz że zaraz kolejny skok? 😛 to jest błędne koło 😁
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-26, 21:19 | #4451 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Cytat:
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r. |
||
2015-02-26, 21:27 | #4452 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ergo - będę w miarę możliwości gotowała sama. Mrożonki są dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o warzywa sezonowe - brokuły, kalafiory itd. Jeśli chodzi o korzeniowe , takie które się dobrze przechowują to będę kupowała normalnie w warzywniaku (to czego nie dostane od teściowej) tylko się upewnię, że wyhodowano je w Polsce, najlepiej gdzieś w okolicy. Czyli marketowe hiszpańskie ziemniaczki - NIE, uwalona ziemią irga z bazaru - TAK. Zresztą i tak najszybciej jak to możliwe przejdziemy na jedzonko w kawałkach
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2015-02-26 o 21:28 |
|
2015-02-26, 21:48 | #4453 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lunnas, zdrowka dla Was, musicie być wykonczeni, przytulam mocno! Edytowane przez CoffeeMonster Czas edycji: 2015-02-26 o 21:49 |
|||
2015-02-27, 06:37 | #4454 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Dzień dobry! Moje dziecko już drugi dzień z rzędu zasnęło na noc o 17.00 i wstało o 5.00
Musze go jakoś przestawić. Dziś przyjeżdżają moi rodzice, to go wymiętoszą przez weekend może się zmęczy
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2015-02-27, 06:41 | #4455 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
u nas noc masakra chwilami budzil sie 3 razy w ciągu godziny nie wiedzieć czemu...I tylko cyc pomogł. No i o 7 pobudka. To już chyba norma
Co do słoiczków to ja też zamierzam sama podać. Co jak co ale królika nie ugotuje i nie rozporcjuje. Wiec będzie ze sloiczka. A I reszta tez czasem. Milego dnia wszystkim! !
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
2015-02-27, 08:17 | #4456 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U nas pobudka o 12 4 i 7. Teraz śniadanko. Miłego dnia 😊
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-27, 08:38 | #4457 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Piękna nocka
Mlody drzemie. Uwaga nie na rekach! Obcielam mu paznokcie na spiocha i do lezaczka. Śpiewanie kolysanek na rekach pomaga. Krzyczał kolo 1,5 minuty. Ja sie maluje i kolo 11 na spacer. Milego dnia!
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
2015-02-27, 08:47 | #4458 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja chyba przechwalilam, nocka taka sobie, maz mnie wkurzył bo siedział do 2 w nocy nad jakaś gra i mnie wybudzil potem, a wiecie jak to jest przy przeziębieniu zasnąć, kaszel dusi, katar leci, w międzyczasie pewnie hałasy mała Obudziły to leciałam smoczka podać, standardowa pobudka o 4, potem o 6 znowu chciała smoka i 8 20 pobudka. Zasypiala i o tej 4 bez mleka ale ja byłam tak zmęczona i złe się czułam ze dałam za wygraną, nie dałabym rady jej pół godziny bujać, oczywiście śniadanie nie zjedzone przez to.
Dzisiaj jak mi mąż będzie chciał siedzieć w nocy to mu powiem niech sam sobie wstaje, albo niech się kładzie o 12, bo ja potrzebuje się wyleczyć i wypocząć, a spałam najdłużej dziś ciagiem 2h. Fajnie Cytat:
U nas dziś taka pizgawka ze daruje my sobie spacer. |
|
2015-02-27, 08:53 | #4459 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Pur współczuję nocki
U nas tak w miarę, jak zasnęła o 20 to pierwsze karmienie o 1.30 (wcześniej o 23 musiałam przerzucić na drugi boczek i wsadzić smoczek), potem o 4 i o 5.30. Pobudka o 7.20. Dziewczyny czy jeśli dziecko maca sobie uszka i wsadza tam paluszki to znaczy, że je sobie tylko bada czy to ząbki? Isgaard próbowałam raz sadzać tak Olę, pozycja super ale niestety nie wiedzieć czemu moje dziecko myśli, że zaraz będzie cycuś i jest bardzo niespokojna
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
2015-02-27, 09:06 | #4460 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
hey hey
U mnie brzydko i mglisto ale i tak pójdziemy na spacer. Cytat:
Cytat:
Ogólnie to nie jestem za słoiczkami ale przecież nie dam mu markietowego warzywa. U mnie nie ma takich targów z ekologiczną żywnością ani sklepów. Tak jak pisze elianka będę się upewniać czy kupuję polskie produkty. No to pięknie pospaliście U nas dzisiaj nie było aż takiej tragedii jedna przerwa była 3 godzinna, teraz śpimy już pół godziny i mam nadzieję, że jeszcze pośpi. Włączyłam w drugim pokoju tv żeby nie spał w ciszy, wcześniej sypiał zawsze przy tv ale jak mieliśmy problem z jego usypianiem to zmieniło się na grobową ciszę żeby tylko dziecko spało i się nie budziło. Od dziś to zmieniam.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
||
2015-02-27, 09:08 | #4461 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Coffe! Wspolczuje chorobska i nieprzespanej nocy. Choroba plus nieywspanie okropny stan..I baty dla meza!!
Na razie usypiam na rekach...Te pare dni bede tak a pozniej w lozeczku. Niech on sie ode mnie w jakis sposób odzwyczaja... Pospal w lezaczku 25 minut. Czyli lacznie jakies 35. Takie ma drzemki. Wystarczą mu wiec i ja jestem zadowolona. Nie wyciagam go z lezaczka i zaczail w koncu ze jak zlapie pieska i pociagnie ro ten gra. I tak juz od paru minut. Trzyma i nie puszcza Az sie poplakalam,nowa umiejetnosc nabyta. Alez jestem z niego dumna. Hormony mi buzuja,wzruszam sie szybko ostatnio... Kasiag fajna nocka az zazdroszczę. Ola bada usta czy uszka? Jesli usta to Oli yez tak bads. Ciezko powiedziec czy to zeby...Jak ma dziasla rozpulchnione to moze...
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
2015-02-27, 09:22 | #4462 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
wbrew pozorom nie czuje się tragicznie wiec jakoś dam rade, mała padła a mi się nie chce iść spac My ostatnio przeżywamy nowe zafascynowanowanie mata, przewraca się na brzuszek i odkrywa elementy pod sobą, ciągnie za te wystajace, dotyka obrazków super Cytat:
|
||
2015-02-27, 09:23 | #4463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Kasia moja przybspaniu czesto za uszko sir ciagnie ale trzyma sobie raczke.
Pur mam podobnie My wstalysmy o 9-40 nocka z kokoszeniem i cycem ale na spiocha bonie pamietam godzin nawet
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2015-02-27, 09:42 | #4464 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Coffee zdrówka!
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2015-02-27, 09:53 | #4465 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja dziś latam na szmacie bo rodzice moi przyjeżdżają do nas na weekend i trzeba się pokazać jako "perfekcyjna pani domu" PS. ja tam nie mam nic do słoiczków, żeby nie było. Tylko średnio wierze w te ich mega -super- wyczesane właściwości to raz, a dwa- lubię gotować i mam swoje źródło eko jedzenia wiec szkoda mi kasy. Wiadomo królik, perliczka czy karczochy.. czy tez wyjazd. Ale co do zasady słoiczki u nas nie są w planach
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2015-02-27 o 09:57 |
|
2015-02-27, 10:06 | #4466 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Z wyjazdem to i tak wiesz masa rzeczy dla dziecka się bierze, do tego jeszcze jedzenie na tydz brać, wlasnie chodzilo o to zeby jedzenia nie brac, tylko zakupic i wolalbym sie nie dowiedziec na miejscu ze jesc nie bedzie; hmmm ale przemyśle kwestie, bo nie patrzyłam od tej strony. Chociaż ja tam jedzenia sloikowego nie demonizuje, nie są to pulpety z biedry, ktoś tam nad tym pracował i dostosowal dla dziecia, jak czegoś nie dostane z wiadomego źródła to wolę jednak słoiczek dać, poza tym przyda mi się ich potem parę na własne przetwory dla niej Nie uwierzę ze lepiej jej zrobi jak ugotuje brokuła ze sklepu jak dam gotowego, a czas zaoszczedzony, no chyba ze wszyscy tego brokułami jesc będziemy...no nic, zdurnialam teraz i sama nie wiem o co mi chodzi, wybaczcie chyba pora wziąć leki |
|
2015-02-27, 10:22 | #4467 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja też nie demonizuje, ale tez nie gloryfikuje. To oczywista wygoda i sama będę używać, , ale w to specjalne dopracowaniem to naprawdę nie wierzę. No bo na moją logikę - skoro kaszki z cukrem, mleko modyfikowane z cukrem, danonki, paróweczki, biszkopciki lubisie i ociekające cukrem płatki śniadaniowe, czy zaprawiony maltodekstryną i kwasem cytrynowym Sinlac są tez rekomendowane i w ogóle "dopasowane do potrzeb dzieci" to ja dziękuje. Nie wątpię, że w słoiczku z napisem "brokuł" ten brokuł faktycznie się znajduje. Skład jest prawdopodobnie taki jak podany na opakowaniu. Ale w te "specjalne, wybrane, ekologiczne uprawy" to naprawdę ciężko mi uwierzyć. Najprawdopodobniejsza opcja jest taka, że rolnicy mający kontrakt z takim Gerberem czy innym Nestle mają w kontraktach zapisane jakich pestycydów mogą użyć a jakich nie. To są olbrzymie korporacje, produkujące na masowa skalę. edit: to trochę podobna sytuacja jak z jedzenie "wyprodukowano dla Biedronki". Ten sam producent, to samo opakowanie, ten sam skład tylko etykieta i cena inna. Ale niektórzy i tak wolą uwierzyć, że taka Mlekovita czy Dax Cosmetics maja dla Biedry oddzielne linie produkcyjne...
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2015-02-27 o 10:35 |
|
2015-02-27, 10:37 | #4468 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 622
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
witajcie mamusie
troszke mnie nie bylo bo maż zabrał laptopa w delegacjie. podczytywalam Was na komórce, ale nie miałam kiedy pisać. Teraz mam chwileczke i weszłam na komputer stacjonarny. U nas przeziebienie mineło. Bylismy w czwartek na kontroli. Troszke jeszcze w nosku mamy zalegajacy katarek. Mała dostała syropek. pilam go jak bylam w ciazy. Mała nie chce go pić bo jest obrzydliwy. Krzywi się przy tym okropnie i wszystko wypluwa. Poszłam do lekarza tez bo pojawiła na się na klatce piersiowej zaczerwienienie/szorstka skóra. jest okrągłe, wyglada jak pieczątka z poczty hihih Lekarka zauważyła tez troszke na bródce na boku po lewek i prawej stronie . i diagnoza.... oczywiscie co!!nietolerancja na laktoze! i niech Pani zrezygnuje z mleka itp i dała mazidła. Szczerze,to mam wątpliowści co do diagnozy. Może się mylę. Mleka nie bede pila. ostatnio polubilam owsianke, trudno zrezygnuje. najbardziej mi zal serków wiejskich. A do kawy co mozna? chyba w biedronce jest mleka bez laktozy, takie moge pic?? Ostatnio chyba mialysmy skok rozwojowy. Bo bardzo marudna była, w dzień nie mogła sama zasnać mimo, że była zmeczona. Spała malutko w dzień, po 30minut. Od wczoraj dziecko odmienione o 100%. Sama odrazu zasypia w dzień ( własnie zasneła), i spi dłużej. Wczoraj 3 h a pozniej 2h. Od wczoraj pojawiły się nowe umiejetnosci. Leżać na brzuszku, obraca się o 180 stopni. Wczesniej tego nie umiala. Robi tez mini mostek. podnosi bioderka Dopiero ostatnio doczytalam, że dziecko przenoszone o tydzien zaczyna skoki tydzien wczesniej. nowa podczytałam, że Ty tez zrezygnowałas z nabiału i pijesz mleczko sojowe. do kawy je mozna?? Widze, że jedzonko na tapecie. Część warzyw dostane od tesciowej, kurczaczka indyczka tez. A reszte zobaczymy. Kochane zdrowka tym co są chore. |
2015-02-27, 10:40 | #4469 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Gotować lubię, taka zupkę czy obiadek przecież i tak się robi raz na 2-3 dni, można dla nas Obiad zrobić na bazie tych samych produktów i po problemie, rodzice tzta mają gospodarstwo rolne wiec duuza ilość warzyw i owoców, jaja, sery, mięso, masło, mleko, make itp dostajemy Ale tak wierze ze jednak ten brokuł zasloiczkowanY dla dziecka będzie na początek lepszy niż ten kupiony w Lidlu, może naiwnie ale jednak, a co mam swoje to dam swoje Edytowane przez CoffeeMonster Czas edycji: 2015-02-27 o 10:43 |
|
2015-02-27, 10:49 | #4470 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
spał mi 1,5 h teraz leży i bawi się książeczką, która cąły czas mu wypada i trzeba mu podawać
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:58.