Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[farminka]

Napisane przez CoffeeMonster

Hej, My juz buszujemy od godziny, po pobudkach o 4 30 i 6 30 zrobiła sobie po 7 dzień i mega kupę, zazwyczaj nam wstaje 8 30 lub 9....ehhh od razu widać ze poniedziałek

Spilam kawę i czekam na drzemkę

I tak nie masz na co narzekać Ja to bym powiedziała, że miałam niezłą noc Ja wieczorem znowu miałam 38.4, a w nocy pobudki o północy, 2, 3.30, 5, 6.15 do 7 na cycu i wstał juz na dzień. Do tego czuje się jak balonik, z którego spuscili powietrze i nie mam co marzyć o drzemce, bo jestem sama z dzieciakami do 16.30. Ech...

[kasiakg]

Witam!
U nas noc gorsza. Od 3.30 pobudki średnio co godzinę i dziecko wyspane już od 7... szkoda gadać. Właściwie to już jesteśmy po pierwszej drzemce. Bawi się teraz na macie ale coś czuję, że zaraz jej się znudzi

Napisane przez elianka

Farminka i Kasiag a czemu nie gotować tej manny na wodzie? Przecież dziecku wszystko jedno, każdy smak jest nowy. Moim zdaniem jest bez sensu kupiwanie mm tylko po to żeby podać tą odrobinę kaszki

W sumie macie racje. Na początku będę robić na wodzie, a potem tak myślę dodam kaszki do papki np. marchewkowej i już

Napisane przez nowa8686

Monic u nas skora jest juz raczej ok. Podobno jest masc taniocha w aptece z wit A.
Smaruje mala po kapieli mleczkiem z hippa bo ma suchawa skore ale to tak jak ja raczej odbtwardej wody i suchego pow.

Nowa a próbowałaś z tą oliwą z oliwek?

[daszna]

My od 6 Ale do 8 oszukiwalam że śpię i gadala do siebie 😁 ale pierwsze spanie od 19 do 2 w nocy. Od czego to zależy ze raz budzi się po 3h a raz po 7? Mogłaby tak w sobotę pospac to bym sobie wyszła na dzień kobiet 😁

[elianka]

A my dziś mamy dzień lenia - nic nie robimy, nigdzie nie wychodzimy i będziemy się przewalać po kanapie całe popołudnie <3

[CoffeeMonster]

Wiem, że nie mam co narzekać; dla porównania poprzedniej nocy mi się budziła co 1,5h wiec dziś zdecydowanie lepiej

[magsik]

Witamy się

Napisane przez farminka

74 a czemu pytasz?

Powiedzie mi jak mam zrobić z tym glutenem jeśli mały zupek/warzywek jeszcze nie je, mm nie pije, na mnie laktator nie działa, wiec w jakiej formie mam go podać? Z czym rozrobic?

bo chciałam kupić kurtkę Michałowi na drugi rok z przecen i się zastanawiAM Jaki rozmiar, myślę między 86 a 92. Mam tak samo z laktatorem i ten sam problem z glutenem.

Napisane przez nowa8686

Pur super, ze podroZ ok.
Ahhh ani mi nie mow. Bo sie boje o cyce.
Dzis Majulka tak plakala wieczorem, ze czopka musoalam dac. Nawet cyca nie chciala.Byla nie odkladalna. W koncu padla mi w pionie. Odlozylam, spala pol godz, cos zjadla o niby spi ale sie kokosi, az sie boje nocy.

Moja kol kp do tej pory swojego 10 mc synka. Ona gotuje sama malemu od pocz. I gluten w malych ilosciach probowala dac 2 tyg przed rozszerzeniem diety.

nowa biedna ty my ząbków jeszcze nie mamy, aż się boję co to będzie.

Napisane przez elianka

Farminka i Kasiag a czemu nie gotować tej manny na wodzie? Przecież dziecku wszystko jedno, każdy smak jest nowy. Moim zdaniem jest bez sensu kupiwanie mm tylko po to żeby podać tą odrobinę kaszki

ja właśnie myślałam żeby gotować na wodzie właśnie.

Napisane przez daszna

Tylko jak te pół łyżeczki ugotować? ��
Obejrzałam nowe seriale TVN. zenada...

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Wracam na Fox comedy ��

no gotuj więcej, resztę sama możesz zjeść

Napisane przez elianka

Dzień dobry!
U nas pobudka o 3.30 (tata wstawał) i dzień dobry o 7.00. I tak nieźle zważywszy na to, ze wczoraj dzieć położył się spać na noc o.... 16.00. Przespał jedną porę jedzenia i obudził się dopiero 22.30 a potem poszedł dalej spać. Bałam sie ze o 4.00 wstanie wyspany i radosny jak szczygiełek
Nieźle go dziadkowie wymęczyli. Ale w sumie ja tez była padnięta bo wczoraj spała z nim po południu chyba ze trzy godziny.

Znalazłam to, czego szukałam - kaszkę z glutenem, ale bez pszenicy:
http://kidy.pl/lebenswert_kaszka_pel...ta_owsiana_bio
http://www.mlekolandia.pl/jedzonko,t...-k-1409-1448-p

elianka 16 wow, Czarek łamie wszystkie schematy.

[daszna]

Magsik o tym nie pomyślałam a uwielbiam manne 😍 na wątku o kp dziewczyny piszą żeby zrobić na wodzie i podać z mlekiem matki

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja niE umiEm policzyć ile mała będzie miała na zimę a są fajne promocje .. teraz ma 62. Ile może mieć na zimę?

[elianka]

Napisane przez magsik

elianka 16 wow, Czarek łamie wszystkie schematy.

Nooo
Czasami mu się zdarzają takie akcje. Na szczęście niezbyt często. Na szczęście bo ja się wtedy zdążę stęsknić z anim - jakby dziecka w domu nie było. Zauważyłam tez, że po takim śpioszkowym okresie robi się nagle dużo większy

[gosiakk23]

Cześć dziewczyny

Musimy na samym początku się pochwalić że wczoraj Julkiuszkowi wyszła jedynka lewa na górze!!!!! Ja nie wiem nawet kiedy się to stało
Mam naprawdę dzielnego SYNCIA!!!!!

Dzis przespał mi całą noc jedna pobudka była o 4:30 i spanie do 6:45

Przeraziłam się dziś w nocy gdy obudziłam się i patrze nie widze główki mojego dziecka (dodam iż Jukiuszek śpi z nami) przecieram oczy a moje dziecko spi do góry nogami ja nie wiem jak on to zrobił...

Weekend pełen wrażeń..

W sobotę odwiedział mnie przyjaciółka z mężem pierwszy raz odkąd urodził się Juliuszek .. Siedzieli do 2 w nocy.. byłam padnięta, tym bardziej że przed ich przyjadem sprzątanie gotowanie- na ten czas wysłałam Męża z Juliuszkiem na spacer i w biegu wszystko.. łapałam się na tym że jak głośniej coś zrobiłam to zaraz myśłaam że obudzę dziecko

A wczoraj byliśmy u moich rodziców

Napisane przez farminka

A ja znowu miałam 2 dni wycięte z życiorysu. Tydzień nocnego jedzenia co godzinę dal efekty... W piątek Tomek przespał ciągiem od 20 do północy i to wystarczyło żebym znowu nabawiła się zastoju. To juz 4 raz! Gorączkę miałam non stop po ok.40 stopni, dreszcze i w ogóle polprzytomna byłam Nawet paracetamol nie pomagał, mąż mi tylko okłady w nocy zmieniał. No masakra...

Bidulka jesteś straszna!!!! Dobrze że mąż pomaga!! Zdrówka

Napisane przez magsik

dzień dobry
u nas chyba pobudki co dwie godziny, dziś leżę w łóżku a moi rodzice i babcia zajmują się małym, przynoszą tylko na karmienie. Glowa mi pęka, z nosa leci i boli gardło. Bardzo się pocę ale to akurat dobrze. Biorę apap, syrop i tabletki na gardło prenalen, witaminę C, piję sok z malin gorący, kupny ale nie mam swojego i na noc mleko z miodem. Najlepsze to to, że nie mogę zasnąć tak głowa boli. W nocy jak karmiłam małego to byłam cała mokra ale mam nadzieję że nic nie podłapał.

Tobie Magsiku również życzę dużo zdrówka!!!!

Napisane przez daszna

No właśnie nie wiem... Te warzywa ze sloiczka są chyba rzadsze... Nie znam się. Naprawdę ��

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Ale my z Wlkp to pyry powinny smakować ��

Ja najpierw z warzyw dałam marchewkę którą gotowałam z innymi warzywami (pietruszka, natka,) i po prostu jak mi się ugotowało to zmiksowałam w blenderze marchewkę z odrobiną wywaru warzywnego aby masa była półpłynna, i tak podawałam kilka razy później do wywaru dodałam buraczek. tez zmiksowałam z marchewka i kolejno ziemniaczek.

A niedawno podałam to na próbe bym nie dała alesiostra kupiła i mnie korciło Był w siódmym niebie jak mu to dałam na spróbkę

Napisane przez PurBlanka

Za nami dzień w samochodzie. Oli cudownie przeżył podróże w tą i z powrotem, więc jest ok. Poznał rodzinę, i nawet swoją prababcię, zachwycona nim, więc dzień na plus. Od ponad pół godziny odsypia
Oczywiście jak to u mnie nie obyło się bez przygód- spakowani z Olim wsiadamy do auta a tam nie odpala Zawołałam tatę, wyjął akumulator i powiedział, że musi się podładować. No to ja z Olim do domu, rozbieram go i siedzę i czekam. Po pół godzinie tata mówi, że jak może ze mną pojechać to chętnie pojedzie. Więc miałam kierowanie z głowy, lepszy samochód, szybszą drogę a teściu miał kompana do rozmowy kiedy ja z tyłu podziwiałam swojego synka

A i Oli testuje na mnie swoje zęby Jeden jakoś szybciej idzie. Dziś już go na prawdę widać....Jak mnie ugryzł to aż piszczałam

Super że wyjazd udany Achh te samochody

U nas zdarza sie że mnie ukąsi.. a teraz jak górne jedynki się przebiją to ja nie wiem.. ale uczę go że jak mnie ugryzie to wygrażam palcem i mówię NU NU!! surowym głosem i zaczyna chyba działać

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Mam propozycję tytułów do nowego wątku

1 Ząbki, zupki,kaszki papki- próbujemy nowe smaczki
2 Śmiechy, wrzaski, piski, krzyki- 6 miesiąc zaczną Smyki
3 Pociechy rosną, juz dobrze się znamy, zupki i papki jeść zaczynamy
4 Już gaworzą, ślinią, plują, a niebawem poraczkują

[magsik]

Napisane przez daszna

Magsik o tym nie pomyślałam a uwielbiam manne 😍 na wątku o kp dziewczyny piszą żeby zrobić na wodzie i podać z mlekiem matki

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja niE umiEm policzyć ile mała będzie miała na zimę a są fajne promocje .. teraz ma 62. Ile może mieć na zimę?

no u mnie to byłby z tym problem bo ja nic nie ściągnę, zresztą spróbuję. Ale to dopiero jak wyzdrowieję, dziś też leżę w łóżku,mama właśnie wyszła na spacer mimo, że pada

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

gosia fajne te tytuły. Mi chyba najbardziej trzeci się podoba.

[Putkas]

Hej Dziewczyny,
Jeżeli chcecie robić kaszki na swoim mleku to wybierzcie błyskawiczne kaszki. Tylko faktycznie nie te Bobovity, Nestle czy Hipp bo te mają pełno syfu w składzie i nafaszerowane są syntetycznymi witaminami. Ale są też inne marki które mają kaszki błyskawiczne o naturalnych składach, głównie szwajcarskie i niemieckie. Takie jak linkowała wcześniej elianka, ale także BabySun, Holle (jedna z najbardziej ekskluzywnych chociaż kilka miesięcy temu była afera z zanieczyszczeniem kilku partii...). Jest też chyba jedna z najtańszych- czeski Nominal (bez certyfikatu dla niemowląt ale ja polecam). Nawet Hipp ma na niemiecki rynek lepsze kaszki o fajniejszym składzie. Jest jeszcze polski Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich który robi fajne naturalne kaszki, ale to już dla starszych dzieci bo te kaszki które mają w składzie już takie większe kawałki zbóż. Ja np. miałam z tej firmy kaszkę lniano- owsianą.
No i faktycznie można poszukać glutenu z innych źródeł, np. z owsa czy z pszenicy orkisz (podobno lepsza ale i na ten temat są różne zdania).
Dodatkowo to ja jednak namawiam żeby nie gotować dzieciom kaszy na mleku z piersi bo w ten sposób zabija się to co w mleku najcenniejsze. Przecież mleka kobiecego nie podgrzewa się do więcej niż 40*C.
Jednak sam pomysł podawania nowych pokarmów z mlekiem z piersi jest bardzo dobry! Ja w ten sposób podawałam nawet pierwszą marchewkę i pierwszego brokuła (wyczytałam to wtedy w jakimś poradniku).
No i podanie glutenu w osłonie mleka matki to bezpieczne rozwiązanie. Warto z tym glutenem się wstrzymać jeżeli zamierzacie karmić długo bo faktycznie współcześnie się zaleca czekać z glutenem i odchodzi się od magicznej wiary w "szczepionkę glutenową" w 5-7 mcu. Ale jeżeli z jakiegoś powodu boicie się o swoje karmienie lub wiecie że długo karmić nie będziecie to lepiej wprowadzić gluten teraz w osłonie mleka matki.

Ja się pochwalę że u mnie starszaczka obczaiła nocnik więc koszty pieluch drastycznie nam spadły. Hip hip hurra! Plus taki że ona robi sama (nie woła mnie). Więc jeżeli akurat jestem zajęta przy Ewci to nie muszę się martwić że starszaczka zrobi tam gdzie stoi bo ona sama biegnie do wc. Minus taki że średnio sobie radzi ze spodniami i majtkami, o rajstopach to już wcale nie wspominając, więc często mamy wypadki w tym wc nad nocnikiem albo musi ganiać z gołą pupą (a wtedy skuteczność moja dzielna dziewczynka ma 100%).
Idę teraz na spacer z moją dwójką najcudniejszą. Jaka u Was pogoda? Bo u nas cudowna

[nowa8686]

Gosia haha padlabym chyba w tym lozku
A zabki sie rozkrecily.

U nas nocka w miare , ale jak sie budzila to poplakiwala :-(
Pobodki tak podobne do Farminki. Polnoc, 1, 3-45, 5-50, 7 i potem do 9.
Po 10 usnela, ja przy niej, a ona dalej dosypia po cycu

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Putkas super, nowy postep malej.
Pogoda u nas tragedia.

Gosia nr, 3 dla mnie!

A z tymi kaszkami, zupkami masakra . Mam ponad mc na ogarniecie.

[CoffeeMonster]

Gosiak, jak tak dalej pójdzie to niedługo Julinek będzie miał pełne uzębienie jestem w szoku, ale brawa dla niego ze dzielnie znosi

Tyłul nr 2

My dziś ostatni dzień marchewki, jutro jedziemy z ziemniorem
Ewidentnie w marchewce posmakowala chociaż tak się cieszyła ze parę razy mi lyżeczkę wtrącilala z rąk Czasem jestem w szoku ile to dziecko ma energi, non stop macha czym może, piszczy, kręci się na brzuch na plecy, ostatnio pełna dookoła, najbardziej mnie bawi taki bieg na leżąco, no wygląda jakby biegla tylko do pionu postawić

U mnie w lumpkach tyle fajnych kurtecze za 20-30 zł ze nie kupuję na wyrost, ciuszki tak sobie ale akurat kurtek i płaszczyków pełno mają, wyglądają jak nowe, wole tak jak utopić z rozmiarem

[nowa8686]

Yyyy Majka spi juz ponad 2.5 h co do poludnia spi max 1.5

[gosiakk23]

Napisane przez nowa8686

Yyyy Majka spi juz ponad 2.5 h co do poludnia spi max 1.5

No to pięknie!!!!!!!

[nowa8686]

Kasia nie probowala. Jeszcze. Sproboje na dniach bo konczy mi aie emolium.

[daszna]

Gosia brawa za ząbki 😊
Nowa super 😁 a jak butla?
My mamy dzisiaj dzień rykola 😛

[nowa8686]

Napisane przez gosiakk23

No to pięknie!!!!!!!

Gosiu, Chyba odsypia ten placzacy wiecOr.
Mi sie az nudzi
Tym bardziej, ze dzis obiad z miasta takze nie mam co robic.
Gary , ale nie chce się tluc

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Daszna ani mi nie mów . Ona sie wrecz wkurza jak jej probujemy dac. No armagedon.

[daszna]

My dzisiaj drugie podejście. Ostatnio było śmiesznie. Zobaczymy dzisiaj. Jak się nie uda z butla to trudno. Wytrzymam a pić nauczę z bidonu albo kubka i tyle 😜

[nowa8686]

Majka juz raczej nie zalapie...

[daszna]

Może nie ma sensu jej uczyć skoro zaraz zacznie się rozszerzanie.... Ja spróbuję Ale też się nie nastawiamy...

[nowa8686]

No dlatego dam sobie chyba siana

[elianka]

melduje, że dzisiejsze próby zupkowe poszły lepiej niż weekendowe. Krzywił się tak samo, ale zrobiłam rzadszy przecier i łatwiej było mi go umieszczać w dziecku Ponadto odkryłam, że jak mu daje po pół łyżeczki to nie pluje tylko łyka ze wstrętem.

[daszna]

Elianka poka foto 😁

[kasiakg]

Napisane przez nowa8686

Kasia nie probowala. Jeszcze. Sproboje na dniach bo konczy mi aie emolium.

To spróbuj, tylko daj malutko, wystarczy parę kropel.
Fajnie, że Ci tak Majeczka śpi, pewnie odsypia ciężko noc

[elianka]

Napisane przez daszna

Elianka poka foto 😁

Już

[PurBlanka]

Dziewczyny przepraszam ze tyllo o sobie ale ja na chwile bo Oli ki spi na rekach. Kiepska w sumie noc za nami ale kolo 10 odwiozlam mame do feyzjera i poszlam na spacer,Oli jadl od 7 rano bardzo niewiele,na spacerze mi nie spal,zaczal marudzic i zaczal padac deszcz,mama skończyła fryzjera tp pojechalysmy do domu. Spal w foteliku,probowalam sciagnac mleko,tylko 30ml mi sie udalo,to bylo przed 13. Teraz spi mi na rekach. Boje sie go odlozyc zeby sie nie obudzil. Na 15 jade do neurologa,nie chciałabym zeby mama podawala mm a ten jesc nie chce. Pociumka chwile i koniec. Nie jest glodny? Dziasla go bola? U mnie w cyckach miekko,moze trace mleko? ryczec mi sie chce

[elianka]

Pur kochanie przytulam. Nie rycz. Nie je bo pewnie nie jest głodny. Czarko np wczoraj całe rano jadł połowę tego co zwykle a wieczorem przespał jeden posiłek wcale. Taki miał dzień i już.

[gosiakk23]

Napisane przez PurBlanka

Dziewczyny przepraszam ze tyllo o sobie ale ja na chwile bo Oli ki spi na rekach. Kiepska w sumie noc za nami ale kolo 10 odwiozlam mame do feyzjera i poszlam na spacer,Oli jadl od 7 rano bardzo niewiele,na spacerze mi nie spal,zaczal marudzic i zaczal padac deszcz,mama skończyła fryzjera tp pojechalysmy do domu. Spal w foteliku,probowalam sciagnac mleko,tylko 30ml mi sie udalo,to bylo przed 13. Teraz spi mi na rekach. Boje sie go odlozyc zeby sie nie obudzil. Na 15 jade do neurologa,nie chciałabym zeby mama podawala mm a ten jesc nie chce. Pociumka chwile i koniec. Nie jest glodny? Dziasla go bola? U mnie w cyckach miekko,moze trace mleko? ryczec mi sie chce

Pur nie panikujj to moga być zęby i dziąsła, Juliuszek też mniej jadł i je odkąd zaczęły się zęby, a to że masz miekkie piersi wcake nie oznacza ze nie masz pokarmu, ja mam miekkie a jak nacisne to sika z 4 chyba kanalików. A laktatorem nie daje rady ściągać.. Głowa do góry ząbki wyjdą bedzie lepiej jeśli już się przebiły to szybko to pójdzie Buziak

[gargantuiczna]

Pur, spokojnie
Nie tracisz mleka. Mały ma gorszy dzień/tydzień. Jesteś super dzielna