Mamy LIPCOWE 2019

[Patti_1]

U nas tez odgryza matę piankową, już nawet kawałek znalazłam, a skoro mu wyszły cztery górne zęby to zaraz ją będzia jadł 🤦☠♀️ zmieniłam na zwykłą mate rozkładaną, jest mega duża a i tak się z niej wyturla. Jest już taki mobilny, że zaraz będzie wszędzie.
My mamy zwykłe najtańsze łóżeczko z szufladą na dole, dwie regulacje wysokości. A materac chyba pianka kokos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez sovianka

Też już bym chciała zacząć rozszerzanie, zostało nam dwa tygodnie do 6 mc myślę, że za kilka dni wleci jakieś warzywko

A ja z kolei myślę, żeby przejść na wielorazowe pieluchy, ale w tym temacie jestem kompletnie zielona, Martynka i Mała biegaczka polecie coś do poczytania na ten temat? Czy są jakieś gotowe zestawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sa rozne zestawy pieluchowe, ale w Polsce inne pieluchy sa na rynku niz w UK, wiec ciezko mi doradzic jesli chcialabys polskie. Chyba, ze chcesz taniej i w gre wchodzi aliexpress. Wtedy moge doradzic pieluchy, tylko, ze chinskie wklady sa malo chlonne, wiec lepiej troche dolozyc i kupic polskie. Ja uzywam otulaczy z aliexpress ale ich wkladow nie kupuje. Jedynie boostery kupilam z ali, zeby zwiekszyc chlonnosc i z nich jestem zadowolona, ale zwykle chinskie wklady sa kiepskie i mozna sie zniechecic do wielorazowek.
Ja nie zaluje. Na miesiac zuzywam okolo 30 pampkow (na noc), ewentualnie na wyjscie, ale tylko jak wychodze na dlugo. Maly teraz robi kupy bardzo czesto i gdybym uzywala pampersow, to chyba smieci by mnie zasypaly



Materac do lozeczka mamy sprezynowy z gabka. Jest dosyc twardy i malemu wygodnie sie spi. Nie zapada sie.

[sovianka]

Martynka poczytałem trochę o wielo i mega się na nie nakręciłam, jutro zamówię na próbę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shiz]

Napisane przez sovianka

Martynka poczytałem trochę o wielo i mega się na nie nakręciłam, jutro zamówię na próbę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdź czy nie masz w okolicy "Pieluchoteki". U mnie w mieście wypożyczają na 2 tyg zestaw, żeby sobie przetestować. Płaci się zwrotną kaucję no i odkażacz za dyche trzeba kupić.
Ja myślę na wiosnę przetestować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez sovianka

Martynka poczytałem trochę o wielo i mega się na nie nakręciłam, jutro zamówię na próbę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na co sie zdecydowalas?

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez Shiz

Sprawdź czy nie masz w okolicy "Pieluchoteki". U mnie w mieście wypożyczają na 2 tyg zestaw, żeby sobie przetestować. Płaci się zwrotną kaucję no i odkażacz za dyche trzeba kupić.
Ja myślę na wiosnę przetestować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pieluchoteka, to w sumie najlepsza opcja, jesli komus nie przeszkadza, ze pieluchy byly wczesniej uzywane.

[sovianka]

Kokosi, tylko chyba na razie zamówię od nich wkłady, a otulacze jakieś tańsze z allegro, jak mi się to spodoba to wtedy zainwestuję więcej pieniążków, no i może właśnie pozamawiam te z ali.

Niestety nie ma nic w pobliżu takiego jak pieluchoteka, a szkoda bo to by była dobra opcja..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ile zjadają Wasze dzieci?
Artur ma 6msc i 3 dni, jakoś od 2 tygodni rozszerzamy dietę a on zjada już 1/3 słoiczka 125g , zjadalby więcej, ale mu nie daje. Ile mu nie nałożę na łyżeczkę to ten po prostu zjada, kiedyś wypluwal a teraz już ani trochę.
Z córką nie szło aż tak łatwo.
Do tego ciągle płacze i nie daje nam spokojnie zjeść.
Wczoraj tyle płakał, ucichł, mąż przychodzi z nim do pokoju a ten siedzi cicho bo mu biszkopta dał.

Patit -bez większego powodu. Po prostu nie chce go karmić tyle co córki, a obawiam się że lada moment może być za późno, więc jak się zapoznamy z większością nowych smaków w rd to myślę że wtedy zaczniemy przechodzić na nowe mleko, żeby nie dawać za dużo zmian na raz.
Ja jakoś już od lekko ponad 3 lat albo jestem w ciąży albo kp, więc powoli chce zacząć wracać do życia takiego troszkę bardziej egoistycznego, napić się lampki wina spokojnie albo butelki

[martynka89]

Moj zjada codziennie pelny sloik 125g kaszki z owocami i 125g obiadku.

[kevschaa]

Moja właściwie je sporo, ale nie wiem ile na ml bo nie daje słoików.

Z hitów ostatnio próbowałam zrobić manne na moim mleku... Sypalam i Sypalam a ona się stegnac nie chciała :p

Dzisiaj dałam kawałek mandarynki.

W przyszłym tygodniu dam jajko, ale jeszcze nie wiem w jakiej formie. Może zrobię jajecznice bez soli i kawałki jajecznicy jej dam.

[sovianka]

Kev czyli idziesz BLW?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Nie do końca blw jeszcze, bo nie siedzi 100% stabilnie tylko trochę w bok się przechyla.

Karmie ją ja, ale nie papkami tylko np jabłko czy marchewka starte na tarce, jabłko na parze to kawałeczki a nie zduszone na miazge, banan mocno dojrzały ja trzymam a ona sobie odgryza.

Pewnie będę później też łączyć jej samodzielność z karmieniem przeze mnie, ale zależy mi żeby jedzenie miało jakąś strukturę, a nie wszystko w papce.

Kasze też stwierdziłam że kupię bio i będę jej normalne podawać skoro i tak na swoim mleku nie mogę robić.

Mimo że dostaje kawałki to ani razu się nie krztusila, więc jest spoko.

Ale wody pić nie umie... Mam kubek niekapek z takim gumowym ustnikiem to go rozszczelnia i wodę wylewa po brodzie w dół. Kupiłam tez b. Boxa ze słomka to czasem zassie łyka i go wypluwa, ale głównie próbuje odgryzc slomke :/

[marttb]

Też muszę się zmobilizować i zacząć lada moment sama robić, ale Artka to nawet bym jeszcze do krzesełka nie dała, poleciałby na tackę. Też jestem za strukturami, a nie papkami, więc pewnie jak już zacznę gotować to słoiczki będę miała w rezerwie jedynie.
Już widzę jak on wcina ziemniaki sam

[Patti_1]

Ja słoiczki kupuję jedynie awaryjnie na wyjazdy. Je różnie, maksymalnie 125g ale to rzadko, niejadek ten mój Franek. Chociaż jak jem sama to atakuje widelec.. no i nauczył się pluć, wszystko na około uświnione, razem z nim 🤦☠♀️
Ja właśnie zamówiłam kubek ze słomką, jak będzie ładnie pił to kupię b.boxa, jak się nie nauczy to szkoda przepłacać. I sylikonowy talerzyk na krzesełko z ezpz, pare śliniaczków.. już powoli zbieram akcesoria do samodzielnego jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

A jakie śliniaki polecacie? Mam kilka ale ogólnie to nie zdają egzaminu. Chociaż głównie dlatego że mała traktuje je jak super zabawki-szarpie, mietosi, gryzie, podnosi...

[Patti_1]

Ja wzięłam z kieszonką i jeden z długimi rękawami. Nie wiem jakie się sprawdzają, sugerowałam się tym, żeby były wodoodporne i można było je prać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika1304]

A co myślicie o Doidy Cup do picia? Ja właśnie chde tego spróbować. Raz jej dawałam wodę łyżeczką i nawet dobrze szło. A tak wgl podgrzewacie wodę i zagotowujecie czy dajecie w tem pokojowej?

[Patti_1]

Ja jeśli już daję to zwykłą niegazowaną mineralną wodę, nie jakąś tam dla dzieci. Nie podgrzewam ani nic, prosto ze szklanki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

U mnie woda w bidonie, źródlana.
Muszę kupić mu bidon, córka jako pierwszy miała jakiś taki zwykły tani, fajny był bo jak nacisnęłam mocniej to przez rurkę poleciała woda, na początku kilka razy tak jej robiłam, szybko nauczyła się sama z niego pić.
Arturowi podaje czasem z córki bidonu, ale on jest na etapie gryzienia rurki, chociaż raz niechcący pociągnął wodę.

[martynka89]

Ja podaje przegotowana wode z kranu.

[marttb]

Artur zwymiotowała dziś po kalafiorze, zrobiłam sama na parze, rozdziubalam widelcem na miazgę. Od razu się skrzywił na jego smak, a jak podalam mu druga łyżeczkę to od razu wiedziałam co się święci

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Po obiadku ze słoiczka też zwymiotował

W sumie dziś w nocy dwa razy po jedzeniu chlusnął mlekiem. Teraz sama nie wiem czy ma to związek...

[Patti_1]

A jak się zachowuje? Może wirus jakiś..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Patti_1

A jak się zachowuje? Może wirus jakiś..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Normalnie się zachowuje, jutro mamy umówione szczepienie i teraz sama nie wiem.
Jak się powtórzy to nie pojedziemy chyba na szczepienie

[martynka89]

Jesli wymiotowal juz w nocy i po obiadku, to nie wina kalafiora.
Odpuscilabym szczepienia jesli w ciagu 48 godzin przed szczepieniem, byly wymioty.

[marttb]

Napisane przez martynka89

Jesli wymiotowal juz w nocy i po obiadku, to nie wina kalafiora.
Odpuscilabym szczepienia jesli w ciagu 48 godzin przed szczepieniem, byly wymioty.

Chciałam się łudzić chyba że te nocne wymioty nie istniały a to wina kalafiora. Odwołałam szczepienie jednak. Dla jego dobra i dzieci które też przychodzą na szczepienie jako zdrowe.
Już męczy mnie to że ciągle te szczepienie nam ucieka. Może w przyszłym tygodniu się uda.

[Patti_1]

Może to jednorazowe i coś mu leżało na żołądku. Sprawdzaj pieluszkę i nawadniaj.
Mój Franek zaczyna komandosić. Dziś dopełzał do stolika, chciał się podeprzeć rękoma i mu się ześlizgnęły 🤦☠♀️ przywalił nosem w stolik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Marttb i jak sytuacja, nie powtórzyło się?

Mój tez zaczyna się powoli przemieszczać na brzuchu i sprząta wszystkie śmieci, muszę zacząć częściej odkurzać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Nic się nie działo więcej

Jak córa zaczynała być ruchliwa to pamiętam że codziennie myłam podłogi, teraz myje co dwa dni, a mam i tak wrażenie że ciągle jest brudno, w sumie to nie wrażenie, tak po prostu jest. Już mnie mdli na myśl o codziennym myciu tego wszystkiego.

[martynka89]

Ja kupilam dywanik, ktory rozkladam tylko dla malego, wiec go nie odkurzam, bo nikt po nim nie chodzi. Co kilka dni wytrzepie go profilaktycznie na dworze i tyle. Maly sie przemieszcza, ale poprawiam go co kilka minut zeby nie zlazl z tego dywanu. Jak bedzie juz sprawniej sie przemieszczal, to pozosranie codzienne mycie paneli w salonie. Niestety wjezdzam do salonu wozkiem, wiec bez tego sie nie obejdzie.

Wlasnie mi przyszly kaftany do karmienia z ali. W koncu bedzie spokoj od codziennego zapierania plam z marchewki i bananow.

[marttb]

U nas młody ma mate i ją tez myje co dwa dni. Mamy psa w domu, wystarczy że wraca z podwórka i jest masakra. Staram się po powrocie myć jej łapki, ale to nie wystarcza. Ma co prawda zakaz wchodzenia na matę, ale niekoniecznie go respektuje.

O tak, zaczął się czas wiecznie poplamionych bodziaków

[sovianka]

Dziewczyny ile razy dziennie proponujecie od początku dziecku posiłek? Jutro zamierzam już dać małemu cos, zacznę chyba od dynii i zastanawiam się czy raz, czy dwa razy w ciągu dnia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz