Mamy LIPCOWE 2019

[sovianka]

Marttb szybkiego powrotu do zdrowia! Bardzo dobrze zrobiłaś, strasznie jest patrzeć na cierpienie maluszka...

My wczoraj mieliśmy szczepienie, mały się rozpłakał jak nigdy, ale na szczęście później już było ok, zero marudzenia i gorączki.

Męża siostra ma synka 4 miesiące młodszego od naszego i...zaczęło się porównywanie...ich ma 2,5 miesiąca i zaczął się obracać na brzuch, moim zdaniem robi to jeszcze nieświadomie i nieprawidłowo, ale wszyscy są zachwyceni, że "jest ponad normę" i "do przodu" u nas zaczął się obraca dopiero w wieku 6 miesięcy...ponadto, tekst, który dzisiaj bardziej marudny, który grzeczniejszy itd ze strony teściowej. Tata tego drugiego dziecka wywielbia go nad wszystko, co jest zrozumiałe z jednej strony, bo dla każdego rodzica jego dziecko jest najlepsze, tylko robi to w taki sposób, żeby umniejszyć czegoś naszemu dziecku..i w ogóle dużo sytuacji niezbyt miłych...przeczuwam niezdrową relację i rywalizację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Kiedyś ktoś chciał się pochwalić mojej kuzynce jakiego to ma super sprytnego wnuka i pokazał filmik, ta nie myśląc długo wywaliła czy nie ma czasem napięcia mięśniowego bo na to jej to wygląda. Chwalipięta babcia zamilkła
Ja jedynie mówię że każde rozwija się w swoim tempie, ale też zdecydowanie irytowałyby mnie takie teksty to pozostaje chyba to ignorowac.

Poznałam dziś niesamowitą panią pediatrę nie była sama i głupio było mi spytać czy przyjmuje w jakiejś przychodni albo prywatnie ewentualnie. Kobieta cud która w końcu mówi z sensem.ma wrócić osłuchać Artura i zdecydować czy nas wypuścić więc chyba muszę ją spytać o to.

[sovianka]

No właśnie z TŻ postanowiliśmy póki co ograniczyć z nimi kontakty i nie schodzić do teściów jak oni są, bo nie mamy ochoty tego wszystkiego słuchać.

Trudno o dobrego pediatrę, także koniecznie ją o to zapytaj




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia32j]

Mnie też wkurzają takie porównania....ale staram.sie to już olewać.....

[pelnoletnia]

sovianka, miałam właśnie wczoraj o takich sytuacjach napisać. byliśmy u teściów i był też brat męża z żoną i dwójką dzieci 4 i 2 lata. bardzo lubie te dzieciaki ale brat męża nie wiem z czego to wynika (może z tego że nie został chrzestnym) nie ma nic miłego do powiedzenia w kwestii naszego dziecka. Teksty typu: „przyjechałaś z miasta na wieś, może tutaj się w końcu czegoś nauczysz”, „ale blada”, „ale sie ślini”, w rozmowie o jego dzieciach wypala o naszym „ona to mało kumata, no może zmądrzeje”, podchodzę do jego żony w ciąży i mówię do naszej że też zaraz będzie taka mała dzidzia a on na to: „tylko mądrzejsza i ładniejsza”. jak H. coś gaworzy to on zza stołu: „co tam piszczysz osiedlowy pajacu?” I inne. Wyszliśmy po godzinie i znowu TO MY JESTEŚMY ŹLI bo nie znamy się na zartach. Mnie i meza niech obraza ale nie pozwole obrazac dziecka.

[monika1304]

Napisane przez pelnoletnia

sovianka, miałam właśnie wczoraj o takich sytuacjach napisać. byliśmy u teściów i był też brat męża z żoną i dwójką dzieci 4 i 2 lata. bardzo lubie te dzieciaki ale brat męża nie wiem z czego to wynika (może z tego że nie został chrzestnym) nie ma nic miłego do powiedzenia w kwestii naszego dziecka. Teksty typu: „przyjechałaś z miasta na wieś, może tutaj się w końcu czegoś nauczysz”, „ale blada”, „ale sie ślini”, w rozmowie o jego dzieciach wypala o naszym „ona to mało kumata, no może zmądrzeje”, podchodzę do jego żony w ciąży i mówię do naszej że też zaraz będzie taka mała dzidzia a on na to: „tylko mądrzejsza i ładniejsza”. jak H. coś gaworzy to on zza stołu: „co tam piszczysz osiedlowy pajacu?” I inne. Wyszliśmy po godzinie i znowu TO MY JESTEŚMY ŹLI bo nie znamy się na zartach. Mnie i meza niech obraza ale nie pozwole obrazac dziecka.

Zeby go jeszcze nie pokaralo za takie gadanie.... Szacun, że i tak wytrzymałas godzinę, bo ja bym mu chyba w pysk strzeliła po pierwszym takim tekście i wyszła, no co za cham! Brak słów!

[sovianka]

Serio ktoś może być aż takim prostakiem?? Co z tymi ludźmi jest nie tak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

Ktoś inny jakoś zareagował na te teksty? Teściowie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Szok! Nie mogę uwierzyć że można być takim bucem... Chyba bym nie wytrzymała i nie wyszła grzecznie tylko pocisnęła temu debilowi (sorry ale inaczej nie idzie go nazwać). Dziwne że żona mu nic nie powie...



Siedzą i raczkują już wasze dzieci? Moja ćwiczy do raczkowania, ale siedzenie chyba pominie...

[pelnoletnia]

no burak z niego straszny, jego żona tylko się robi czerwona i cały czas za niego przeprasza i mówi „proszę Cię przestań”. teściowa po cichu mi powiedziała, że ma żal że nie został chrzestnym tylko właśnie wzieliśmy jego żonę. niby napisał do nas z przeprosinami ale niesmak pozostanie na długo. oprócz nas i jego żony nikt nie zareagował „bo on taki jest, takie ma poczucie humoru”. fajnie, to niech sobie żartuje ze swoich dzieci🙂



moja posadzona siedzi no i pełza. wczoraj zaczęła przymierzać się do raczkowania, masakra jak to wszystko zmienia się z dnia na dzień. tydzień temu nie umiała się jeszcze przemieścić, pisałam że tylko do tyłu pełza.

[sovianka]

Mój dopiero zaczyna powoli pełzać do przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Czytam i nie mogę uwierzyć jak można być tak bezczelnym, to się w głowie nie mieści. Nie wyobrażam sobie sytuacji jakby ktoś z rodziny czy to mojej czy tż obrażał moje dziecko. Nikt też nie porównuje, tym bardziej, że pomiędzy moim Frankiem a siostry najmłodszym synem jest 2 miesiące, a w takim "wieku" jest to ogromna różnica. Jej już chodzi przy meblach a mój dopiero zaczyna raczkować. Robi pare kroków i pada jak żabka 😁 i siada ale nie jest to idealny siad, bo rączkami jeszcze się przytrzymuje z przodu.

[kevschaa]

Jeszcze kit teraz z takimi tekstami, bo nie krzywdzi psychiki dziecka, ale niedługo jak dziecko będzie rozumieć i usłyszy ze ktoś z rodziny tak o nim mówi... A może skoro ma takie poczucie humoru to mu pocisniecie przez całą wizytę? np. Że łysieje, ma duży brzuch, wygląda na 20 lat starszego niż jest, mało zarabia :p

[pelnoletnia]

kev, ale wypisz wymaluj on😂 trafiłaś w punkt!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

wiecie, on nawet do wózka potrafi sie przyczepic czy do fotelika. ze po co takie drogie? Bo jego trojka zaraz przejezdzi w wozku za 1500 zł i krzywda im sie nie dzieje.

[kevschaa]

Hahah zakompleksiony to sobie próbuje odbić na was. Ja bym spróbowała mu przez jedną wizytę cisnąć właśnie w taki chamski sposób (bo teksty które kierował do waszego dziecka były chamskie) i na koniec wyjaśnić że tak właśnie czują się ludzie kiedy sobie robi swoje żarty... Założę się że będzie oburzony a nie rozbawiony jak coś na jego temat będziecie mówić...

[marttb]

Kevscha - dokladnie do chama po chamsku może ktoś zna bardziej kulturalne sposoby na takie osoby, ale ja bym najpierw zagrała po chamsku albo prosto z mostu powiedziała że nie życzę sobie takich komentarzy w stosunku do mojego dziecka, gdyby nie podziałało kompletnie bym omijała ta osobe, gdyby wpadli do rodziców nawet zaraz po moim wejściu to bym wyszła itp. itd. może by gadali że przesadzam, ale jestem pewna że rodzice dla dobra wszystkich też zwróciliby uwagę żeby sobie darował. Tak to niestety jest, ciężko z czasem będzie bo granicę zaczną się przesuwać coraz bardziej, dziecko rośnie i zacznie rozumiec, a im dalej tym gorzej będzie to naprostować .
Ja jestem bardzo mało asertywna, ale jeśli chodzi o dzieci to jednak zawsze sobie mówię że ja jestem tą która ma im zapewnić wszelkie bezpieczeństwo itp więc w ich kwestii muszę być zawsze murem za nimi, cokolwiek ktokolwiek sobie pomyśli.
A poza tym jeśli mam kogos gdzieś to tym bardziej co za różnica skoro jego zdanie i towarzystwo się dla mnie nie liczy

Wypisali nas dziś ze szpitala już oficjalnie robię obiad zaraz u rodziców i zwijamy się do domu. Mam masę prania, sprzatania. Że 3 dni będę dochodzić do ładu po tym tygodniu.

[marynia991]

Marta a jak córka zniosła tą rozłąkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Marttb dobrze, że Was już wypuścili, jak mały się czuje?

Jakimi zabawkami bawią się obecnie Wasze dzieci? Bo mojego interesuje wszystko, co tylko nie jest zabawką może by się przydało coś dokupić....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Moja ma kostkę edukacyjna vtech i lubi sobie naciskać żeby grało. Ale bardziej interesują ją firany, piloty, telefony, sznurki i wieża z kubeczków którą kupiłam za 9 zł :p i lubi wyrzucać wszystkie zabawki kosza który stoi w kącie zagrody

[Patti_1]

Mój bawi się wszystkimi pudełkami po zabawkach butelką po wodzie, chusteczkami nawilżającymi i wszystkim co się świeci. Lubi też rozwalać jak ułożę wieżę z klocków. Także chyba nie ma sensu teraz kupować zabawek, najprostrze są najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez marynia991

Marta a jak córka zniosła tą rozłąkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo płakała, ale moi rodzice zaraz ściągnęli do siebie jej kuzynkę to od razu było lepiej. Za to jak już jeździłam na kontrolę z Arturem to płakała żebym jej nie zostawiała.
Dobrze że już w domu

Sovianka - młody dobrze, a robienie inhalacji to dramat i stawanie na głowie

Co do zabawy, wszystko go interesuje, im bardziej mu nie wolno tym bardziej chce. I to samo jak tylko pozbieram koszyk z jego zabawkami to tak się zakręci że i tak wysypie wszystko

[Patti_1]

Marttb, trzeba znaleźć sposób na inhalacje, my też tańczyliśmy, puszczaliśmy muzyke, no wszystko. Któregoś dnia zapomniałam zrobic o stałej porze i przypomniało mi się jak mały był totalnie padnięty. Wtedy siedział grzecznie aż zasnął przy inhalacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

U nas na inhalację tylko TV

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia32j]

A u nas inhalacja bezproblemowo naprawdę sama jestem zaskoczona...jeśli chodzi o zabawki to u nas wszystkie gryzaki,klocuszki Fisher Price a najbardziej interesuje ją pies😂

[mala_biegaczka]

Hej Dziewczyny!

Widzę, że choroby!
U nas też niestety najpierw starszak był chory, a w tamtym tygodniu położyło Hankę. Ale inhalacje ją pozbierały. Też tv w miarę działa, chociaż najlepszy jest brat na wszelki smutki itd

pelnoletnia czytałam o tym bucu i wtf ja bym nie wytrzymała i powiedziała, co myślę...

Zdrówka wszystkim

[martynka89]

Nie raz i nie dwa pojawia sie osoby, ktore beda porownywac dzieci.
Ja bym olala. Szkoda mi energii na wdawanie sie w dyskusje. Najlepiej unikac albo jednym uchem wpuscic a drugim wypuscic. Jesli juz bym sie zdecydowala wygarnac, to bym nie unikala jakos specjalnie.

Moj siedzi jak sie go posadzi, ale nie dlugo, bo lubi byc o cos oparty albo lezec na brzuchu. Na raczkowanie sie nie zanosi w najblizszym czasie. Pelza sobie po swoim dywanie i mi to odpowiada, bo jeszcze dosyc sie za nim nabiegam po domu.

Jesli chodzi o zabawki, to moj najbardziej lubi takie, ktore mozna bez problemu wlozyc do buzi. Za duzymi wiec nie przepada.

[marttb]

U nas też na wszelkie smutki najlepsza starsza siostra, jednak ona nie zawsze chce pomóc ale na jej widok cieszy się zawsze jak mysz do sera

U nas bajki nie pomagają, opieram go o poduszkę i robię co mogę byleby go zagadać

[mala_biegaczka]

A inhalujesz z maską?

Ja koniec końców zdejmuję wszystko i mała to bierze po prostu do buzi, a że ząbkuje, to super, nie musi przez nos iść - ona miała szczekający kaszel i nawet lepiej, że jej to przez gardło szło, bo pomogło.

Co macie do inhalacji?
U nas wszedł zestaw taki bez recepty - marimer inhalation, ectodose (rewelka) i marimer soft ale tylko do wkraplania do nosa.
Dodatkowo sinecod na kaszel, ale jak już ma mokry, to nie daję, bo lpiej, żeby wykasływała - nawet, jak się to kończy wymiotami, to wolę, żeby usunęło jej się to.
Eh...młody w UK tyle razy takie stany miał i nigdy nie było czym go inhalować, a tu do wyboru do koloru... Przewaga zdecydowana życia w Pl.

[sovianka]

Mała no właśnie, jak Wam w PL, odnajdujecie się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Zbadało nas kilku lekarzy plus nasz pediatra i wszyscy zalecają nam tylko sól fizjologiczną 0,9%. Inhaluje w maseczce,. Jak onhalowalam przez ustnik że go właśnie gryzł to wylądowaliśmy i tak w szpitalu.
Często słyszę że lekarze zalecają jakieś specyfiki do inhalacj, ale córka ma 2,5 roku, a do tej pory ani u niej ani u młodego nikt nigdy nie zalecił nam nic innego prócz zwykłej soli. Teraz przy Arturze to kilka razy pytałam jak mówili o inhalacji to czy na pewno zwykła sól wystarczy, no i mówią że tak

[Kasia32j]

My mieliśmy nebud do inhalacji..u nas wychodzą kolejne ząbki wczoraj 7 miesięcy.....kto mi powie kiedy to zleciało i czemu tak szybko...