"A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie." - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-07, 18:03   #1
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Question

"A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."


Czy miewacie ostatnio wrażenie, że zawód kasjerki ma w Polsce zadziwiająco słabą opinię? Oglądałam ostatnio program "Zawody" na tvn style i kasjerki mówiły o tym, że matki często mówią do swoich dzieci (stojąc przy kasie): Widzisz, jak się nie będziesz uczyć to skończysz na kasie w supermarkecie... To już nie mówi się "będziesz kopać rowy", "będziesz zamiatać liście", "będziesz sprzątać kible"? Ostatnio na własne uszy słyszałam dokładnie taki sam tekst matki do dziecka i istotnie zaczęłam się zastanawiać dlaczegóż to praca na kasie jest taką obelgą, upokorzeniem, i najgorszym co może nas spotkać?

Na wątku o dzisiejszym strajku w hipermarketach również można wyczytać o ubliżaniu i wyżywaniu się na kasjerkach. Spotkaliście się kiedyś z takim zachowaniem? Bardzo często zdarza mi się robić zakupy w supermaketach (głównie codzienne bułki i jogurt do pracy) i rzeczywiście zdarza się, że kasjerka nie odpowiada na dzień dobry z promieniującym uśmiechem i ogólnie nie wyraża zbytniego zapału do swojej pracy, ale cóż mi do tego? Pewnie po 8h kasowania produktów, ciągłego beep, beep, beep i do tego jeszcze wysłuchiwania pretensji klientów też nie miałabym zbytniej ochoty na rozsiewanie wkoło pozytywnej energii...
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:16   #2
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Moja siostra niestety należy do takich ludzi którzy uważają się za lepszych i też pewnie swoim dzieciom będzie mówiła takie teksty.
Ja w sumie robiąc zakupy jeszcze nie spotkałam się z jakimś chamstwem ze strony klientów.
__________________
Po prostu Gośka
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:17   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Moze dlatego mówi sie o kasjerkach bo często się je spotyka ,częściej niż kopiących rowy

Ja mówię dziecku ,że ma się uczyc bo zostanie p.Halinką
wyjaśniam ,że pani Halinka jest "menagerem" sprzątaczek w naszej szkole, druga po bogu i przed dyrektorem wredne ,wrzeszczące ,nie nawidzące dzieci babsko
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:19   #4
Senija
Zadomowienie
 
Avatar Senija
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Też się nad tym zastanawiałam ostatnio. Coś w tym jest, bo ostatnio rozmawiałam z koleżanką o studiach i usłyszałam opinię, że po niektórych kierunkach to co najwyżej wylądować można na kasie w Biedronce. Moim zdaniem jest mnóstwo uwłaczających zawodów, ale akurat praca kasjerki do nich nie należy.
Myślę, że straszenie dzieci przyszłością kasjerki wynika z tego, że ludzie zdają sobie sprawę jaki to ciężki kawałek chleba i za jakie marne pieniądze, było przecież kilka afer w związku z wykorzystywaniem ludzi pracujących w supermarketach, niepłacenie za nadgodziny itd.
Raczej nie pogarda czy potępienie ale świadomość realiów wywołuje takie komentarze, co oczywiście nie usprawiedliwia zachowania kobiet które mówią takie rzeczy przy kasie do swoich dzieci. Zwykły brak kultury.
Senija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:21   #5
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
Czy miewacie ostatnio wrażenie, że zawód kasjerki ma w Polsce zadziwiająco słabą opinię? Oglądałam ostatnio program "Zawody" na tvn style i kasjerki mówiły o tym, że matki często mówią do swoich dzieci (stojąc przy kasie): Widzisz, jak się nie będziesz uczyć to skończysz na kasie w supermarkecie... To już nie mówi się "będziesz kopać rowy", "będziesz zamiatać liście", "będziesz sprzątać kible"? Ostatnio na własne uszy słyszałam dokładnie taki sam tekst matki do dziecka i istotnie zaczęłam się zastanawiać dlaczegóż to praca na kasie jest taką obelgą, upokorzeniem, i najgorszym co może nas spotkać?

Na wątku o dzisiejszym strajku w hipermarketach również można wyczytać o ubliżaniu i wyżywaniu się na kasjerkach. Spotkaliście się kiedyś z takim zachowaniem? Bardzo często zdarza mi się robić zakupy w supermaketach (głównie codzienne bułki i jogurt do pracy) i rzeczywiście zdarza się, że kasjerka nie odpowiada na dzień dobry z promieniującym uśmiechem i ogólnie nie wyraża zbytniego zapału do swojej pracy, ale cóż mi do tego? Pewnie po 8h kasowania produktów, ciągłego beep, beep, beep i do tego jeszcze wysłuchiwania pretensji klientów też nie miałabym zbytniej ochoty na rozsiewanie wkoło pozytywnej energii...
nie wiem jak można powiedzieć coś takiego do dziecka stojąc obok kasjerki ale to też świadczy o tych osobach...
świat jest tak skonstruowany, że jedni zgarniają kasę za nicnierobienie, a inni pracują w pocie czoła za gówniane pieniądze. Tak było, jest i będzie. Ja nie uważam żeby kasjerki czy kasjerzy byli gorszym gatunkiem ludzi..ktoś musi tą pracę wykonywać. I wydaje mi się, że większość kasjerek z którymi mam okazję się widywać jest miła ale to też zależy od dnia i od tego jak sami wobec nich się zachowujemy. Jak będziemy kulturalni, mili i uśmiechnięci to możemy liczyć na to samo z drugiej strony
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen





Edytowane przez Madzia87
Czas edycji: 2010-10-07 o 18:22
Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:23   #6
MysteryMe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Ojej,a czy to jakas hanba byc kasjerka?Ktos to musi robic,a przeciez zadna praca nie hanbi.W dobie bezrobocia nawet praca kasjerek jest pozadana.
MysteryMe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:27   #7
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość
(...)i kasjerki mówiły o tym, że matki często mówią do swoich dzieci (stojąc przy kasie): Widzisz, jak się nie będziesz uczyć to skończysz na kasie w supermarkecie... (...) Ostatnio na własne uszy słyszałam dokładnie taki sam tekst matki do dziecka i istotnie zaczęłam się zastanawiać dlaczegóż to(...)
to trzeba było odparować, że mamusi za to nauka nic nie dała, bo za grosz kultury.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 18:27   #8
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Takie hasła w stylu "Jak się nie będziesz uczyć to wylądujesz na kasie w supermarkecie" strasznie mnie rozwalają bo ja w swojej "karierze" przerabiałam pracę na kasie w markecie kiedy musiałam zarobić na studia i pewnie nawet sobie nie wyobrażacie (ja wcześniej też nie) ile osób po studiach pracuje w marketach na kasie czy w magazynach - uczyli się a jednak trafili do marketu

Co do uprzejmości to autorka wątku ma rację - mimo że uśmiech i mówienie "dzień dobry, dziękuję i do widzenia" (tak zwana zasada 3xd ) należało do "obowiązków" kasjerki i szefostwo bardzo zwracało na to uwagę (jeśli zauważyli, że któraś nie stosuje się do tej "zasady" to dostawała opieprz) to po iluś tam godzinach pracy i niezbyt miłych klientach naprawdę nie ma się na to siły, nie mówiąc już o tym, że od ciągłego gadania boli gardło i nie można się nawet czegoś napić


Poza tym, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ta praca jest bardzo męcząca, to nie jest tak, że się siedzi 8 godzin i jest lajtowo Nadal pamiętam ten codzienny ból pleców

Edytowane przez Finlora
Czas edycji: 2010-10-07 o 18:28
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:28   #9
Nieoficjalnie
Zakorzenienie
 
Avatar Nieoficjalnie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Hahaha... No tak, jak nie będzie się uczył, to skończy jak Pani na kasie, a jak skończy studia to będzie wykształconym bezrobotnym

Jak można być takim bezczelem i przy kasie wytrąbić takiego teksta, żenada

Siedziałam chwilę na kasie, całe szczęście nie słyszałam niczego podobnego na swoje uszy.
__________________
Tydyrytkom
Nieoficjalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:29   #10
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

A mi jest kasjerek strasznie żal i dlatego staram się być miła przy kasie nawet, jak mam niespecjalny dzień.
Kiedyś sama pracowałam w sklepie i wiem, jaki to stres być na kasie -przecież jak się babka pomyli w wydawaniu, to płaci z własnej kieszeni.
A poza tym na kasie często pracują uczennice/studentki chcące sobie dorobić, więc ten tekst "jak się nie będziesz uczyć.." zupełnie nie ma sensu.
A tak w ogóle to gardzę takimi ludźmi.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:30   #11
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Nieoficjalnie Pokaż wiadomość
Siedziałam chwilę na kasie, całe szczęście nie słyszałam niczego podobnego na swoje uszy.
Ja usłyszałam i jak powiedziałam pani, że jestem po studiach i w ten sposób zarabiam na drugie to się zamknęła
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 18:30   #12
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Miezkałam kiedys z dziewczynami pracującymi w markecie. Nie były kasjerkami - jedna pracowała na dziale ogrodniczym(wykładanie towaru, udzielanie informacji o produkcie itp.), a druga w punkcie obsługi klienta. Właściwie nie było dnia żeby nie wspomniały o tym że miały bezczelnego klienta. Wyzwiska, traktowanie z góry i groźby "napiszę na panią skargę i wyleci pani z pracy" były raczej na porządku dziennym.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:30   #13
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

A ja będę dziecku (nie sądzę że będę je mieć) mówić : Musisz iść zdobyć taki zawód, żeby nie zachrzaniać w garniturku w korporacji 24h na dobę. Kasjerka owszem lekkiej pracy nie ma, sprzątaczka też nie, ani pan kopiący rowy, ale oni kończą pracę, idą do domu i mają w dupie swoją firmę (nie mówię tu o tych wrażliwcach). A taki wykształcony pan menadżer kończy o 18,idzie do domu i siada z laptopem przy biurku, zaniedbując żonę i dwójkę swoich dzieciaków. Lekką pracę mają chyba tylko księża.
W biedronce osiedlowej pracuje taka pulchniutka młoda kasjerka. Już chyba 5 rok,teraz jest bodajże kierownikiem czy kimś tam. I ona jest dla mnie przykładem tego, że trzeba mieć predyspozycje do pracy w której się ...pracuje. Zapewne,gdyby jej praca nie odpowiadała to by ją zmieniła, a tak chodzi uśmiechnięta od ucha do ucha. Jeśli na kasie siądzie "mimoza" to nie dziwne,że da sobie w kaszę dmuchać, inna odpyskuje klientowi (kulturalnie oczywiście,bo inaczej wyleci z pracy)raz,drugi i ma spokój. Widać nie każdy nadaje się do tej pracy a już napewno nie te dzieciaczki chowane pod kloszem,którym to mamusia wyjaśnia jaką badziewną pracę ma pani kasjerka.
Trochę zrobiłam of top.
A myślę, że mamusiowie i tatusiowie dzieciom wpierają bujdy o uwłaczających zawodach, bo wiadomo,każdy chce mieć dziecko adwokata lub lekarza (a że adwokaci to krętacze, a że lekarze łapówkarze to już nikt wtedy nie pamięta-i gdzie tu zasady moralne). A zawody takie jak kasjerka, sprzątaczka itp są bardzo słabo płatne,przez co dorobkiewicze uważają się za lepszych. Niestety jakie państwo taki naród. Wstyd mi
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:31   #14
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Co do uprzejmości to autorka postu ma rację - mimo że uśmiech i mówienie "dzień dobry, dziękuję i do widzenia" (tak zwana zasada 3xd ) należało do "obowiązków" kasjerki i szefostwo bardzo zwracało na to uwagę (jeśli zauważyli, że któraś nie stosuje się do tej "zasady" to dostawała opieprz) to po iluś tam godzinach pracy i niezbyt miłych klientach naprawdę nie ma się na to siły, nie mówiąc już o tym, że od ciągłego gadania boli gardło i nie można się nawet czegoś napić
Bardzo nie lubię, gdy słyszę przy kasie dzien dobry do każdego czy prawie każdego klienta, bo dobrze wiadomo, że nikt przy zdrowych zmysłach nie ma siły ani ochoty witać się setki czy tysiące razy dziennie, i jak dla mnie markety tym pokazują nie uprzejmość, a to jaki dają ludziom wycisk. . Staram się potem unikać takich sklepów.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:31   #15
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

teraz jeszcze do "dzień dobry, dziękuję, do widzenia" doszło w niektórych marketach "czy dać siatkę" czy jakoś tak :P
__________________
Po prostu Gośka
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:32   #16
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Jeszcze coś - mnie też zdarza się zdenerwować kiedy stoję w długiej kolejce do kasy a kasjerka ewidentnie się grzebie ale zachowuje swoje myśli dla siebie i nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy odezwać się do kasjerki w taki sposób, w jakim ludzie odzywali się nieraz do mnie
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:34   #17
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ja usłyszałam i jak powiedziałam pani, że jestem po studiach i w ten sposób zarabiam na drugie to się zamknęła
Dobrze powiedziałaś. Jednak jak znam życie, to i znalazłby się cham, który odpowiedziałby 'widocznie słabe te studia skończyłaś, albo pewnie na prywatnej uczelni,więc sie nie dziw,że siedzisz na kasie".
Też pracowałam na studiach w sieciówce (co prawda nie na kasie), ale byłyśmy dla kazdego tak do bólu miłe (musiałyśmy), że nie miałam podobnych incydentów. No może poza babą,która domagała się towaru gratis i aż przyszła z mężem robić awanturę,ale została przeze mnie i koleżankę delikatnie zrównana z ziemią i sobie poszła.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:36   #18
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
teraz jeszcze do "dzień dobry, dziękuję, do widzenia" doszło w niektórych marketach "czy dać siatkę" czy jakoś tak :P
I jeszcze "A może gazetkę/ciasteczka/wafelki w promocji (niepotrzebne skreślić)" czyli tak zwana aktywna sprzedaż
Pamiętam jak pracowałam w Naturze to każdemu klientowi musiałam proponować produkt dnia
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:37   #19
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Też widziałam ten program - przerażające. A może któraś czytuje Angorę - tam była taka seria "wspomnienia stewardessy" - też tam były historie o tym, jak to ludzie potrafią być "mili" dla tych, którzy akurat ich obsługują.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-07, 18:39   #20
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Bardzo nie lubię, gdy słyszę przy kasie dzien dobry do każdego czy prawie każdego klienta, bo dobrze wiadomo, że nikt przy zdrowych zmysłach nie ma siły ani ochoty witać się setki czy tysiące razy dziennie, i jak dla mnie markety tym pokazują nie uprzejmość, a to jaki dają ludziom wycisk. . Staram się potem unikać takich sklepów.
A ja lubię,gdy ktoś mówi dzień dobry,sama zawsze też mówię. Sama podchodząc do kasy mam zawsze uśmiech na twarzy (a nóż umilę na chwilkę komuś dzień). Natomiast "do widzenia" lekką przesadą jest, wystarczyłoby 'dziękuję'.
Btw. nie raz zostałam 'gorzej' obsłużona w zwykłym osiedlowym sklepiku, w którym szefowa stoi za ladą i z wielką łachą podaje kolejne produkty, więc naprawdę w marketach nie jest źle.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
I jeszcze "A może gazetkę/ciasteczka/wafelki w promocji (niepotrzebne skreślić)" czyli tak zwana aktywna sprzedaż
Pamiętam jak pracowałam w Naturze to każdemu klientowi musiałam proponować produkt dnia

Taa a ja wyprzedałam któregoś pięknego popołudnia wszystkie,chyba 40 szminek z Sensiqa (czy jak to tam zwał) i zostałam mistrzem wciskania przykasowych produktów. (to nic,że szminki były po 2 zł,ale miały tak paskudne kolory,pasujące tylko do stylizacji "na klowna").
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:41   #21
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Bardzo nie lubię, gdy słyszę przy kasie dzien dobry do każdego czy prawie każdego klienta, bo dobrze wiadomo, że nikt przy zdrowych zmysłach nie ma siły ani ochoty witać się setki czy tysiące razy dziennie, i jak dla mnie markety tym pokazują nie uprzejmość, a to jaki dają ludziom wycisk. . Staram się potem unikać takich sklepów.
Tez tego nie lubię, zwłaszcza ,że te kasjerki nawet na człowieka nie popatrzą- ot takie mechaniczne dzień dobry.

Dziwna politykę maja te markety, że niby klientów przyciągną tą wyuczoną regułą kasjerek ?? Już lepiej niech się postarają by wszystkie kasy były czynne a nie jedna na 10 , okropne kolejki ale jest Fajnie bo kasjerka dzień dobry powie
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:43   #22
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to trzeba było odparować, że mamusi za to nauka nic nie dała, bo za grosz kultury.


---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
Tez tego nie lubię, zwłaszcza ,że te kasjerki nawet na człowieka nie popatrzą- ot takie mechaniczne dzień dobry.

Dziwna politykę maja te markety, że niby klientów przyciągną tą wyuczoną regułą kasjerek ?? Już lepiej niech się postarają by wszystkie kasy były czynne a nie jedna na 10 , okropne kolejki ale jest Fajnie bo kasjerka dzień dobry powie
Takie dzień dobry, zwykle brzmi jak "kurna kolejny dureń,dający się nabierać na niby promocje".
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:44   #23
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

no coż mnie w ramach motywacji mama zawsze strszyła tym,że będę sprzedawczynią w sklepie, skończyłam 3 kierunki studiów, i w miedzy czasie dorabiałam sobie jako kasierka, powiem tak-to była moja najlepsza dotychczasowa praca i najfajniej ją wspominam Poza tym nie uważam,żeby w pracy kasjerki było coś uwładczającego-mamy tylu studnetów na kasach, można sobie nieźle dorobić, żeby na kasie pracować trzeba byc naprawdę kumatym i pisatym, a dziecko w przyszłości i tak zrobi jak będzie chciało
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:44   #24
Nieoficjalnie
Zakorzenienie
 
Avatar Nieoficjalnie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Miezkałam kiedys z dziewczynami pracującymi w markecie. Nie były kasjerkami - jedna pracowała na dziale ogrodniczym(wykładanie towaru, udzielanie informacji o produkcie itp.), a druga w punkcie obsługi klienta. Właściwie nie było dnia żeby nie wspomniały o tym że miały bezczelnego klienta. Wyzwiska, traktowanie z góry i groźby "napiszę na panią skargę i wyleci pani z pracy" były raczej na porządku dziennym.
Kurde, pracowałam i na kasie i na sklepie (obsługa klienta), ale nigdy się nie spotkałam z podobnym traktowaniem, nie no raz gość się chciał wryć w kolejkę, a że obsługiwałam kogo innego, to kazałam mu poczekać, to się oburzył, poszedł na skargę do mojego kierownika A kierownik tylko mnie przestrzegł, żeby na takich typów uważać, nie wdawać się w kłótnie, niech sobie posapią, ogólnie z dystansem, bo takowych niestety jak widać nie da się uniknąć. Zazwyczaj to miałam przyjemność obsługiwać miłych, sympatycznych i jak najbardziej kulturalnych ludzi, no ale wyjątki jak to wyjątki, zdarzyć czasem się muszą

Wracając do tematu kasjerek... ja tam się gorsza nie czułam pracując na kasie, fajnie mi było, pyk pyk... nieraz się ucięło pogawędkę z klientem, nieraz pośmiać było z czego..
Szukam akurat pracy i jak nawinie mi się posada pani obsługującej kasę - przyjmę bez zastanowienia, a co?
__________________
Tydyrytkom
Nieoficjalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:49   #25
MysteryMe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Czytalam gdzies ostatnio,ze w pewnym supermarkecie(sieci?)kaza no kasjerkom stawac na jakims czerwonym punkcie gdy chcialy wyjsc do lazienki...sprawa ponoc miala final w sadzie gdyz bylo to niezgodne z prawem.To tez mowi samo za siebie,jak praca kasjerow postrzgana jest w Polsce.
MysteryMe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:52   #26
guszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 139
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Bardzo nie lubię, gdy słyszę przy kasie dzien dobry do każdego czy prawie każdego klienta, bo dobrze wiadomo, że nikt przy zdrowych zmysłach nie ma siły ani ochoty witać się setki czy tysiące razy dziennie, i jak dla mnie markety tym pokazują nie uprzejmość, a to jaki dają ludziom wycisk. . Staram się potem unikać takich sklepów.

mam dokładnie to samo, dla mnie krępujące, a czasem irytujące są te dzień dobry, siateczka, zaprazamy ponownie - bo dobrze wiem, że po iluś tam h pracy każyd ma tego dosc. Czase staram się mówić pierwsza, a najlepiej jak każdy załatwia swoje i idzie
tekstu o tej nauce to nawet nie chce mi się komentować, bo poziom kulury, który takie osoby reprezentują oscyluje, ze tak powiem na poziomie, który trzeba olać, ale wiadomo, że kasjerki napewno dodatkowo wnerwia, a prawda jest taka, że ten ucziciwie pracujący zarabia zwykle marnie, a większość to dorobkiewicze, o czym świadczą ich żenujące teksty ... jest i grupa z kasą i kulturą, ale tacy zwykle nie mają zwyczaju krzykliwego zwracania na siebie uwagi.
guszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:52   #27
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
A ja lubię,gdy ktoś mówi dzień dobry,sama zawsze też mówię. Sama podchodząc do kasy mam zawsze uśmiech na twarzy (a nóż umilę na chwilkę komuś dzień). Natomiast "do widzenia" lekką przesadą jest, wystarczyłoby 'dziękuję'.
lubisz, gdy masz świadomość, ze taka osoba wita się z kimś, w tym przypadku z Tobą, po raz pięćsetny, np?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:55   #28
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
lubisz, gdy masz świadomość, ze taka osoba wita się z kimś, w tym przypadku z Tobą, po raz pięćsetny, np?
Wybacz,ale ja nie analizuję tego ile ona razy się przywitała. Jeśli ja mam do załatwienia tysiąc spraw w ciągu dnia,to też każdemu mówię 'dzień dobry' i nie liczę ile razy się witałam. Są jakieś limity w ciągu dnia?
Wolę na kasie patrzeć na człowieka, niż pracującego robota.

Włączcie Uwagę tvn
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 18:56   #29
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

Cytat:
a większość to dorobkiewicze,
ta, dorobkiewicze; mogłabym się ząłożyć, ze niejedna taka pani odwala malo ambitną robotę np. w biurze przewalając papiery i przebierając nogami, co by się nie narazić czymś swojemu szefowi.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Wolę na kasie patrzeć na człowieka, niż pracującego robota.
otóż właśnie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 19:01   #30
Spoora
Zakorzenienie
 
Avatar Spoora
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
Dot.: "A jak nie będziesz się uczyć, to wylądujesz na kasie w supermarkecie."

A mi się wydaje, że to wzięło się stąd, że w dzisiejszych czasach teoretycznie każdy może iść do sklepu i sprzedawać. (nie potrzeba do tego żadnych szkół ) W zamierzchłych czasach to, żeby być sprzedawcą kończyło się jakąś szkołę handlową bodajże (oczywiście nie wyższą ). Nie chce tu nikogo urazić, ale wydaje mi się, że może to z tego wynikać. Zawód ten, że tak powiem stracił swój dawny hmm prestiż? (PRL-owskie sklepy kiedy to sprzedająca była Bogiem ).
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa.
Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy
teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Spoora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.