Sciąganie torrentów- jakie konsekwencje?

[deedee_1]

Hej
Chciałam ściągnąć sobie trochę angielskich książek, dostępne niestety tylko jako torrenty, ale wszyscy mnie straszą, że to nielegalne, będę płacić wysokie kary, do 5 lat więzienia, ogólnie masakra. Jak to z tym jest? Może można to jakoś obejść, np. jakaś strona gdzie się tylko pobiera przez wklejenie linku, a nie udostępnia jak w programie?
Może któraś z was korzysta i się wypowie jakie jest prawdopodobieństwo, że mogą mnie spotkać jakieś nieprzyjemności odnośnie korzystania z torrentów.
PS: jak któraś może polecić jakieś strony z angielskimi książkami to też będę wdzięczna ^^ Może jest jakiś odpowiednik polskiego chomikuj? Bo na razie znalazłam tylko: bookzz.org

[xmdln]

Może po prostu napisz, jakich książek szukasz.

[Mijanou]

Osobiście nie ściągam z torrentów, chomików, .... ale wydaje mi się, że to kolejna martwa ustawa. Coś jak ta antyaborcyjna- grożą wysokie wyroki i utrata prawa wykonywania zawodu przez lekarza a jednak podziemie aborcyjne działa i ma się świetnie.

Gdyby zaczęli sadzać za ściąganie z torrentów to siedziałaby połowa populacji tego kraju.

[2016050952]

To nawet nie chodzi o to, że siedziałaby połowa kraju. Chyba prokuratura nie jest gotowa na proces, w którym ma udowodnić, że udostępnienie fragmentu jest kradzieżą. Poza tym, gdzie miała miejsce kradzież? Ściągasz fragmentarycznie od wielu osób plik, który w pierwszej kolejności umieszczony został na serwerze w jakimś fantastycznym państwie, które nie chroni praw autorskich.
Nie słyszałam o ściganiu tych, którzy tylko ściągają filmy, a nie wrzucając niczego na serwer.

[Elfir]

Ściąganie nie jest nielegalne. Nielegalne jest UDOSTĘPNIANIE.

W momencie stosowania P2P (czyli m.in. torrent) jest się jednocześnie ściągającym i udostępniającym. Wówczas jak najbardziej jest to do wykrycia, o czym świadczą pozwy pewnego polskiego dystrybutora filmowego przeciwko piratom. Problem w tym, że trzeba wykazać ile straciło się pieniędzy z powodu takiego piractwa - w przypadku jakiś niszowych podręczników kwota ta może być zbyt niska, by śledzenie internautów było opłacalne.

[tiaara]

autorko ja ostatnio znalazłam freedisc.pl - jest tam sporo książek

[deedee_1]

Aha, czyli raczej mogę pobierać bez większej obawy? Tak jak pisałam, nie chodzi mi o filmy ani nic takiego, od czasu do czasu będę tego używać tylko do pobierania książek, ale to wszystko.

[Elfir]

bierz pod uwagę, że ktoś się wysilił, poświecił swoją wiedzę i czas, aby te książki napisać i to był jego zawód, z którego żyje.


Jeśli okradanie innego człowieka nie obciąża ci sumienia, to mała szansa, że ktoś się przyczepi.

[Michalina83]

Też miałam problem z zagranicznymi wersjami książek. Po prostu ciężko je dostać chyba, że się kupuje przez neta. Czasami coś można dostać w empiku ale wybór ograniczony.

Napisane przez deedee_1

Aha, czyli raczej mogę pobierać bez większej obawy? Tak jak pisałam, nie chodzi mi o filmy ani nic takiego, od czasu do czasu będę tego używać tylko do pobierania książek, ale to wszystko.

Jeśli mowa o przestępstwie to ściąganie książek, audiobooków itp może być większym przestępstwem niż ściąganie filmów. Z tego co się orientuję to można legalnie ściągać filmy które miały premierę w Polsce bo to tak samo jak byś je chciała sobie nagrać. Nie wolno przed premierą. tak samo rozpowszechnione utwory muzyczne. Nie wolno udostępniać ale jak ściągasz przez programy p2p to równocześnie udostępniasz. Co do książek też niby można korzystać z rozpowszechnionego utworu tylko w przypadku muzyki czy filmu wiem co to znaczy rozpowszechniony utwór a w przypadku książek to nie mam pojęcia.

[chwast]

Jak masz wyłączone wysyłanie to chyba mozna legalnie.


Wysłane przez tapatalk

[Michalina83]

Napisane przez chwast

Jak masz wyłączone wysyłanie to chyba mozna legalnie.


Wysłane przez tapatalk

Nie we wszystkich programach da się wyłączyć całkowicie, z tymi co sie spotkałam to można jedynie ograniczyć do minimum.

[chwast]

Nie wiem mowie jak jest haha


Wysłane przez tapatalk

[Mijanou]

Napisane przez Elfir

bierz pod uwagę, że ktoś się wysilił, poświecił swoją wiedzę i czas, aby te książki napisać i to był jego zawód, z którego żyje.


Jeśli okradanie innego człowieka nie obciąża ci sumienia, to mała szansa, że ktoś się przyczepi.

Tego człowieka przede wszystkim okradają nawet nie wydawnictwa ale część księgarni, które pobierają takie wysokie marże, że większości społeczeństwa na taką ksiązkę nie stać a Autor dostaje za swoją pracę jakieś grosze, bo lwia cześć zysków mu umyka. Ale to temat na inny wątek.

Jednak nie odmówię Ci pewnej słuszności i między innymi dlatego nie ściągam z torrentów i innych tego typu wynalazków. Ksiązki/audiobooki/ebooki można często zamówić w wydawnictwie, bez marży pośredników. Audiobooki Trylogii Husyckiej i "Sezon Burz" nabyłam bezpośrednio w Fonopolis. Teraz się czaję na "Krew Efów". Kocham wersje papierowe( ebooków nie udało mi się polubić) ale mistrzowsko opracowane audiobooki w formie słuchowiska pozwalają mi odkryć je na nowo. No i przynajmniej się nie nudzę, gdy walczę z włosami. Słucham sobie

[joanna933011]

Kochana ja już dawno się o to obiawiałam. Popytałam ludzi i polecono mi stronkę filefox.pl
Tam możesz ściągać torrenty bez obaw (adres IP jest anonimowy)
Znajdziesz wiele ciekawych filmówPozdrawiam ciepło