Już niewiele nam zostało, by się cieszyć dzidzią małą ! Wrześniówki 2014 cz. 6

[88Ekaterina88]

Napisane przez Aneta???

Nie wiem,skąd wiedzą,być może tylko wtedy wytwarzane są przeciwciała.Do piero wczytuję się w to zagadnienie.Jesli ich nie masz,a to Twoja pierwsza ciąża to jest ok i nie potrzebujesz zastrzyku.

Dopatrzyłam,ma czynnik po tacie,dodatni

oni chyba pobieraja Twoja krew i ja jakoś tak oddzielają czy coś
też mamy ryzyko konfliktu, ale to tak jak mowisz i u nas pierwsze dziecko także szczepionka ewnie po porodzie

Wróciłam ze spaceru I mam nową koleżanke - kuzynkę tż co tu z dzieckiem przyjechała wpadłysmy na siebie na spacerze i dalej poszłyśmy razem Ale to dobrze, bo mialam do niej romans o zabraniu mi czegos do pl

Zaraz kolacyjka i hipopotam idzie sie wypluskać, mam nadzieję że po nie bedzie : jak uwolnić orkę z wanny

[Niestabilna]

Agnes, Asua trzymajcie się

Nadrobilam jakies 120 postów bo caly dzień walczylam z paczkami od mamy i siostry.
Kurier przywiózł dwie ogromne paczki jedna 36 kg a druga 35 kg. I ten ch..... wniósł tylko na pierwsze schodki. Poprosiłam go ładnie czy mógłby wnieść na pietro bo ja w ciąży, odpowiedział tylko ze to nie nalezy do jego obowiązku i kazal podpisać. Zostałam sama z wielkimi paczkami, babcia z dołu wyszła i chciała wnosić do góry. No gdzie 78 lat, podziekowalam jej ale sama jakoś wtargalam je ba piętro. Turlalam je po schodach. No ale nic. Paczki przepiękne i txle tego ze szok. Jak chcecie wstawir pare fotek niektórych rzeczy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elffirka]

Niestabilna jak przejrzysz wszystko to wrzuć parę fotek...
Ja bardzo lubię jak wstawiacie zdjęcia zakupków dla Bejbików, zawsze można się zainspirować...

[Aneta???]

Napisane przez 88Ekaterina88

oni chyba pobieraja Twoja krew i ja jakoś tak oddzielają czy coś
też mamy ryzyko konfliktu, ale to tak jak mowisz i u nas pierwsze dziecko także szczepionka ewnie po porodzie

Wróciłam ze spaceru I mam nową koleżanke - kuzynkę tż co tu z dzieckiem przyjechała wpadłysmy na siebie na spacerze i dalej poszłyśmy razem Ale to dobrze, bo mialam do niej romans o zabraniu mi czegos do pl

Zaraz kolacyjka i hipopotam idzie sie wypluskać, mam nadzieję że po nie bedzie : jak uwolnić orkę z wanny

Tak,badali moją krew

Napisane przez Niestabilna

Agnes, Asua trzymajcie się

Nadrobilam jakies 120 postów bo caly dzień walczylam z paczkami od mamy i siostry.
Kurier przywiózł dwie ogromne paczki jedna 36 kg a druga 35 kg. I ten ch..... wniósł tylko na pierwsze schodki. Poprosiłam go ładnie czy mógłby wnieść na pietro bo ja w ciąży, odpowiedział tylko ze to nie nalezy do jego obowiązku i kazal podpisać. Zostałam sama z wielkimi paczkami, babcia z dołu wyszła i chciała wnosić do góry. No gdzie 78 lat, podziekowalam jej ale sama jakoś wtargalam je ba piętro. Turlalam je po schodach. No ale nic. Paczki przepiękne i txle tego ze szok. Jak chcecie wstawir pare fotek niektórych rzeczy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale du....ek

[etusiaaa]

Napisane przez Asia19x

Dziewczyny jedziemy na patologię. Szyjka się skróciła, mam małe rozwarcie. Jestem załamana Miałam nosa, by pójść dzisiaj do gina. Nie wiem czy uda mi się z telefonu coś napisać, bo Wizaż słabo chodzi. Mała waży 2 kg, wszystko z nią dobrze.
Trzymałam się, bo wiem, że to dla mojego dobra, nawet wyszłam z uśmiechem od lekarza, bo wiedziałam, że dobrze nie jest i byłam na to gotowa.

Trzymajcie proszę za nas kciuki i do usłyszenia mam nadzieję za kilka dni i przede wszystkim w dwupaku. Los mnie nie oszczędza, ale wierzę, że będzie dobrze. Musi, a mała jeszcze wytrzyma...

Ściskam Was mocno

Napisane przez Niestabilna

Agnes, Asua trzymajcie się

Nadrobilam jakies 120 postów bo caly dzień walczylam z paczkami od mamy i siostry.
Kurier przywiózł dwie ogromne paczki jedna 36 kg a druga 35 kg. I ten ch..... wniósł tylko na pierwsze schodki. Poprosiłam go ładnie czy mógłby wnieść na pietro bo ja w ciąży, odpowiedział tylko ze to nie nalezy do jego obowiązku i kazal podpisać. Zostałam sama z wielkimi paczkami, babcia z dołu wyszła i chciała wnosić do góry. No gdzie 78 lat, podziekowalam jej ale sama jakoś wtargalam je ba piętro. Turlalam je po schodach. No ale nic. Paczki przepiękne i txle tego ze szok. Jak chcecie wstawir pare fotek niektórych rzeczy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no pewnie ze czekamy na fotki

[DorissiriD]

Napisane przez Asia19x

Dziewczyny jedziemy na patologię. Szyjka się skróciła, mam małe rozwarcie. Jestem załamana Miałam nosa, by pójść dzisiaj do gina. Nie wiem czy uda mi się z telefonu coś napisać, bo Wizaż słabo chodzi. Mała waży 2 kg, wszystko z nią dobrze.
Trzymałam się, bo wiem, że to dla mojego dobra, nawet wyszłam z uśmiechem od lekarza, bo wiedziałam, że dobrze nie jest i byłam na to gotowa.

Trzymajcie proszę za nas kciuki i do usłyszenia mam nadzieję za kilka dni i przede wszystkim w dwupaku. Los mnie nie oszczędza, ale wierzę, że będzie dobrze. Musi, a mała jeszcze wytrzyma...

Ściskam Was mocno

Trzymajcie się kupy! Jak Ci się uda dawaj znać!

Napisane przez Niestabilna

Agnes, Asua trzymajcie się

Nadrobilam jakies 120 postów bo caly dzień walczylam z paczkami od mamy i siostry.
Kurier przywiózł dwie ogromne paczki jedna 36 kg a druga 35 kg. I ten ch..... wniósł tylko na pierwsze schodki. Poprosiłam go ładnie czy mógłby wnieść na pietro bo ja w ciąży, odpowiedział tylko ze to nie nalezy do jego obowiązku i kazal podpisać. Zostałam sama z wielkimi paczkami, babcia z dołu wyszła i chciała wnosić do góry. No gdzie 78 lat, podziekowalam jej ale sama jakoś wtargalam je ba piętro. Turlalam je po schodach. No ale nic. Paczki przepiękne i txle tego ze szok. Jak chcecie wstawir pare fotek niektórych rzeczy

O! Wow, takie paki wtaszczyć... Uważaj na siebie. Może toczenie ich nie zaszkodzi Pokaż, ciekawość i mnie zżera

Ależ teraz ze mnie dętka. Ochłodziło sie - jest jakieś 15 stC po burzy. Ale senność mnie ogarnia. Zawsze źle!

[Niestabilna]

Sory ta balagan w tle ale wyobraźcie sobue ze to tylko kropla tego co do mnie dotarło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

do tego jeszcze pelno tetrowek, czapeczki, skarpetki itd
I dla mnie laktator z tommy tippe czy jak to tam sie pisze, trzy koszulr do karmienia jedna do porodu. Przepiękny cardigan, dwie tuniki, masc do skutków 100% z fitmy mandela dwa szlafroki jeden cienki drugi gruby, słodycze z irlandii blender i troche do kuchni. I multum innych rzeczy. Masakra jestem mega happy i sory ze sie tak chwale hihihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Madzia ekstra te rzeczy teraz mozesz isc rodzic hehe wyprawka gotowa


A ja wlasnie wstalam po popoludniowej drzemce
Wiatraczek byl ustawiony na mnie wiec ulga niesamowita w ten upal, mozna bylo sie kimnac po obiadku

Dzanet juz ci sie nie dziwie, ze tak zajadasz te mleczka w tubce
Bylam dzisiaj w biedronce i maz wyczail, mowi wez sobie. Ja do niego ze lepiej nie, bo skad mam wiedziec czy dobre (zawsze jadlam tylko te oryginalne z krowa w zielono-fioletowym opakowaniu). On mowi no wez to sprobujesz. I mnie skusil
Otoz mleczka juz nie ma, wciagnelam cale bylo meeega pyszne i takim sposobem mam kolejna pokuse do zwalczania bedac w sklepie hehe

[elffirka]

Niestabilna super rzeczy... Zakochałam się w tych futrzakowych bucikach... Są przesłodkie...
Małż udaje ze nic się nie stało... A teraz stwierdził, że dlaczego jestem zła, bo widzi że coś jest nie tak... Zastrzelić się tylko... Udaje, że nie pamięta a ja mam to gdzieś...

[Niestabilna]

Napisane przez Misstic

Madzia ekstra te rzeczy teraz mozesz isc rodzic hehe wyprawka gotowa


A ja wlasnie wstalam po popoludniowej drzemce
Wiatraczek byl ustawiony na mnie wiec ulga niesamowita w ten upal, mozna bylo sie kimnac po obiadku

Dzanet juz ci sie nie dziwie, ze tak zajadasz te mleczka w tubce
Bylam dzisiaj w biedronce i maz wyczail, mowi wez sobie. Ja do niego ze lepiej nie, bo skad mam wiedziec czy dobre (zawsze jadlam tylko te oryginalne z krowa w zielono-fioletowym opakowaniu). On mowi no wez to sprobujesz. I mnie skusil
Otoz mleczka juz nie ma, wciagnelam cale bylo meeega pyszne i takim sposobem mam kolejna pokuse do zwalczania bedac w sklepie hehe

Mleczko w tubce.... kto mi wyślę do de hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez elffirka

Niestabilna super rzeczy... Zakochałam się w tych futrzakowych bucikach... Są przesłodkie...
Małż udaje ze nic się nie stało... A teraz stwierdził, że dlaczego jestem zła, bo widzi że coś jest nie tak... Zastrzelić się tylko... Udaje, że nie pamięta a ja mam to gdzieś...

To mu powiedz ze urazily cie jego słowa, a w ciąży nue jest łatwo słuchać takich żartów jak czlowiek sie czuje okropnie.

Te futrzane planuje założyć na wyjście małemu jak będzie zimno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martek]

Napisane przez aisa84

A mi jednak ta akcja z rana zepsuła chyba dzień...cały czas gdzieś mi to po głowie chodzi i jak sie cieszyłam wczoraj, ze kupiliśmy sobie ubrania na ten slub i w ogole tak teraz nawet nie chce mi sie tam iść...chciałabym wsiąść w auto i pojechać te 700km do Pl posiedzieć z mama i siostra...jestem tu tak naprawdę sama...tz jest odporny na takie rzeczy i on zamyka dany temat i koniec a mnie to gryzie i nie chce mu drążyć przez co zostaje z tym sama w sobie...

Przecież oni nawet nasze obrączki skrytykowali...mamy z białego złota i pierwsze co to wykład, ze powinny być z żółtego złota i ze takie to mogli nam w zakładzie metalowym wytoczyć

Załącznik 5739236

Olej ich, obrączki piękne, każdy ma swój gust i nikt nie ma prawa krytykować Waszch wyborów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez agnes 20

Ja tylko na sekunde, niestety skurcze sie nasilaja, nie wiadomo ile uda sie je jeszcze powstrzymac bo dostaje coraz silniejze leki ktore pomagaja na krotko, jutro przeworza mnie do innego szpitala gdzie jest oiom dla noworodkow.trzymajcie mocno kciuki

Trzymaj się kochana!!

Napisane przez Asia19x

Dziewczyny jedziemy na patologię. Szyjka się skróciła, mam małe rozwarcie. Jestem załamana Miałam nosa, by pójść dzisiaj do gina. Nie wiem czy uda mi się z telefonu coś napisać, bo Wizaż słabo chodzi. Mała waży 2 kg, wszystko z nią dobrze.
Trzymałam się, bo wiem, że to dla mojego dobra, nawet wyszłam z uśmiechem od lekarza, bo wiedziałam, że dobrze nie jest i byłam na to gotowa.

Trzymajcie proszę za nas kciuki i do usłyszenia mam nadzieję za kilka dni i przede wszystkim w dwupaku. Los mnie nie oszczędza, ale wierzę, że będzie dobrze. Musi, a mała jeszcze wytrzyma...

Ściskam Was mocno

Mocne ksiuki za Was, wszystko będzie ok i mam nadzieję,że wytrzymacie jeszcze kilka tyg

[etusiaaa]

niestabilna cudowne rzeczy:-*

[Niestabilna]

Dziękuję dziewczynki ale się tak nimi jaram

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

Asia19x trzymaj sie Kochana
Niestabila super zakupy
Misstic uwielbiam to mleczko pamietam ze je jakoś raz zakupilam jak bylam jeszcze w I trymestrze i mialam mega mdlosci a tak to jadlam to jako dziecko

Ja dzis mialam tak aktywny dzien ze nie bylo czasu na drzemke
i wlasnie napisala do mnie przyjaciolka ze jej kolezanka urodzila w 7 miesiacu ale wszystko jest okej
Poszlabym sie pakować do szpitala ale jeszcze nie mam zakupow zrobionych ha

[Metamfetaminax]

Napisane przez aisa84

Dobry
Zaraz nadrobie tylko sie ogarnę jakos...wlasnie kończę ryczeć...
Mówiłam juz, ze nienawidze rodziny tz?
Jak ustalaliśmy, ze bierzemy slub to mówiliśmy, ze nikogo nie chcemy i to tylko formalność i nigdy nie chcieliśmy wesela ani nic...było tez powiedziane, ze jak maja być rodzice tz to moja mama z Pl tez ma przyjechać ale stwierdziliśmy, ze i tak nic nie robimy wiec bez sensu...poza tym cały slub bedzie po niemiecku w niemieckim urzędzie bez świadków i w ogole...jak go rejestrowalismy to mieliśmy podać ilośc osób i nikogo nie podaliśmy a podawał tz to chyba wiedział co chce...
Teściowa mówiła, ze najlepiej żebyśmy poszli i w ogole wzięli w tajemnicy...
Slub jest jutro...u mnie w domu zero problemów z tego powodu bo mama i tak traktuje to normalnie bo dla wszystkich to nic nie zmienia skoro tyle czasu mieszkamy razem i jesteśmy prawie 10 lat ze sobą to jest to dla nas tylko podpis w urzędzie i to niemieckim...chodzi mi o to, ze w Pl to tak inaczej a tutaj to dla nas tylko podpis...
I mam niemiecka komórkę ze starym nr tz i jego siostra z Pl chyba nie wie o tym i odebrałam sms : "co to ma być, was poj****o ze nawet do urzędu rodziców nie prosicie?wstyd.ale sie tatuś synka doczekał!!!!!"
Takze sobie poryczałam bo po 1 dlaczego im sie nie mieści w głowie, ze moze mi by było przykro gdyby była rodzina tz a moja nie? Po 2 czuje, ze bedzie gadanie, ze to moja wina a po 3 nie życzę sobie używania formy "was" przy takich słowach bo u mnie w domu nikt i nigdy nie powie, ze tz z czymś poj****o.
Takze sobie poryczałam...tz w pracy ale kazał mi olać...tylko, ze ja tak nie potrafię bo byłam inaczej wychowana...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ehhh najbardziej wkurza to,że tacy nic nie rozumieją i za wszelką cenę narzucają własną wolę W sumie bardzo brzydko by to wyglądało jakby tylko Tż rodzina była a Twoja nie,bo w czym są lepsi? W tym,że mieszkają w De i są bliżej niż Twoi? Wtedy trzeba wszystkich zaprosić a jak już zapraszasz to wiadomo,że chociaż na kawę i ciasto zaprosić trzeba...

Napisane przez aisa84

A mi jednak ta akcja z rana zepsuła chyba dzień...cały czas gdzieś mi to po głowie chodzi i jak sie cieszyłam wczoraj, ze kupiliśmy sobie ubrania na ten slub i w ogole tak teraz nawet nie chce mi sie tam iść...chciałabym wsiąść w auto i pojechać te 700km do Pl posiedzieć z mama i siostra...jestem tu tak naprawdę sama...tz jest odporny na takie rzeczy i on zamyka dany temat i koniec a mnie to gryzie i nie chce mu drążyć przez co zostaje z tym sama w sobie...

Przecież oni nawet nasze obrączki skrytykowali...mamy z białego złota i pierwsze co to wykład, ze powinny być z żółtego złota i ze takie to mogli nam w zakładzie metalowym wytoczyć

Załącznik 5739236


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieję,że jednak jutro już będzie lepszy dzień dla Ciebie A kij im w oko,to wasze obrączki i Ty będziesz kawałek metalu nosić na palcu a nie oni,tym to się akurat nie przejmuj,bo obrączki to akurat nie taka najważniejsza rzecz

Napisane przez agnes 20

Ja tylko na sekunde, niestety skurcze sie nasilaja, nie wiadomo ile uda sie je jeszcze powstrzymac bo dostaje coraz silniejze leki ktore pomagaja na krotko, jutro przeworza mnie do innego szpitala gdzie jest oiom dla noworodkow.trzymajcie mocno kciuki

Kciuki trzymam !!! Oby jeszcze maluszek się nie wypychał na świat

Napisane przez Asia19x

Dziewczyny jedziemy na patologię. Szyjka się skróciła, mam małe rozwarcie. Jestem załamana Miałam nosa, by pójść dzisiaj do gina. Nie wiem czy uda mi się z telefonu coś napisać, bo Wizaż słabo chodzi. Mała waży 2 kg, wszystko z nią dobrze.
Trzymałam się, bo wiem, że to dla mojego dobra, nawet wyszłam z uśmiechem od lekarza, bo wiedziałam, że dobrze nie jest i byłam na to gotowa.

Trzymajcie proszę za nas kciuki i do usłyszenia mam nadzieję za kilka dni i przede wszystkim w dwupaku. Los mnie nie oszczędza, ale wierzę, że będzie dobrze. Musi, a mała jeszcze wytrzyma...

Ściskam Was mocno

Ehhh kurcze dobrze,że pojechałaś Obyś wróciła w dwupaku,chociaż jeszcze na te parę tygodni ! Trzymam mocno kciuki!

Napisane przez Niestabilna

Sory ta balagan w tle ale wyobraźcie sobue ze to tylko kropla tego co do mnie dotarło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale Cię ładnie obkupiły



Byłam w szpitalu... Wkur... mnie wszyscy. Ordynator(ojciec mojego ginka) zapytał mnie czy lekarz,który jest na zastępstwo nie był przypadkiem pijany,że wypisał mi skierowanie,skoro cukier mam dobry Ale"lekarz kierujący to lekarz decydujący" i siedziałam w takiej kwasowej atmosferze,bo taki dyżur pielęgniareczek dzisiaj był...
Oczywiście z rana siedziałam 2 godziny na krzesełkach,bo i łóżek nie było i w dupie mnie mieli po pobraniu krwi,no tylko ryja wydarły księżniczki... Potem pospałam trochę,zrobiły mi dla frajdy ktg i serduszko czasem słabo słychać było,bo mały tak się szamotał
I w pewnym momencie w ogóle nie było nic słychać,ja już przestraszona a tu tak kopnął,że sprzęcior się przesunął Ale wyszło ok
No i miałam wracać rano jutro i nagle mówią,że przecież wieczorem i o dziwo Tż szybko wyrwał się z pracy,żeby jechać po mnie te 20 km o godzinie 19 i teraz brzuch mnie boli,bo jakiś debil mnie wystraszył jak jechaliśmy to on obok nas obwodnicą pruł ścigawą i przygazował przy nas i normalnie jakby miał wlecieć nas a mnie od razu brzuch zabolał,stwardniał...

I ze mną na sali leżała babeczka w 29 tyg. z rozwarciem i na oddziale jeszcze kilka innych babek od 29 tyg. wzwyż z rozwarciem,skurczami i grożącym porodem przedwczesnym Chyba nie tylko u nas na forum takie atrakcje i kobitki wszystkie jakieś słabe się zrobiły w lecie

[madziulka_]

Cześć Dziewczęta
Wrzucam część zakupów, dostarczonych z Polski

[friks]

Napisane przez Mandragorrka

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj

Byłam u fryzjera i teraz czuję się ekstra. Do tego corcia jest u mojej mamy, a mąż zaraz wraca z pracy więc liczę na małe co nieco
A potem sprzątanie



to już dziadostwo. Kasy pierwszeństwa do jedyne miejsce gdzie się wpycham bez kolejki - pod warunkiem, że innych ciężarnych nie ma przede mną i jeszcze nie zdarzyło mi się aby ktokolwiek miał coś przeciwko. Na inne przywileje nie liczę
Jaki wózek kupiliście?



Obrączki piękne Rodzinkę jakimś sposobem trzeba olać. Wiem, że łatwo powiedzieć bo jednak takie głupie gadanie potem w człowieku siedzi. Pamiętaj, że najważniejsze jest to co Wy chcecie i co dla Was jest ważne



Czemu już kupujesz Dady2?
Smutno z jakiego powodu?



Co masz za neta, że tak koszmarnie Ci działa?

no , niestety. Babsko z kolejki to juz przezyje ale ta kasjerka !! no chyba jest tam po to aby zwracać uwagę na takie rzeczy !
kupiliśmy wózeczek CAMARELLO-SEVILLA i jestem zakochana w tym modelu . podobno to bardoz popularny model. Ma któras z was ??
Mieliśmy kupic z all, ale dobzre ze najpierw pojechaliśmy do hurtowni , poprzymierzać , i Bogu za to dzięki . są wozki niskie, ,miękkie etc a my wysocy jesteśmy więc jak najwyższy najlepszy . a i ta wielka gondoal mega zabudowana w porównaniu do innych , w sam raz na zime . choc i spacerówka w porównaniu z innymi długie siedzisko

[wpaula]

Napisane przez friks

no , niestety. Babsko z kolejki to juz przezyje ale ta kasjerka !! no chyba jest tam po to aby zwracać uwagę na takie rzeczy !
kupiliśmy wózeczek CAMARELLO-SEVILLA i jestem zakochana w tym modelu . podobno to bardoz popularny model. Ma któras z was ??
Mieliśmy kupic z all, ale dobzre ze najpierw pojechaliśmy do hurtowni , poprzymierzać , i Bogu za to dzięki . są wozki niskie, ,miękkie etc a my wysocy jesteśmy więc jak najwyższy najlepszy . a i ta wielka gondoal mega zabudowana w porównaniu do innych , w sam raz na zime . choc i spacerówka w porównaniu z innymi długie siedzisko

my kupujemy camarelo carmela prawie taki sam jetsjak sevila;p

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Niestabilna co za k***s z tego kuriera! Ale cieszę się ze.udało ci się to wtachac jakoś na piętro ;-) świetne paczki :brawo: tyle rzeczy

Misstic te mleczka są chyba lepsze od tych oryginalnych :-D uwielbiam je! I obiecuje że ich więcej nie kupię a za każdym razem jak jestem w.biedronce to mnie do nich ciągnie no nie da się, tu wymieka moja silna wola! ;-)

Meta znowu musialas przejść... Ale najważniejsze że.jesteś w domu

I Ja po przeglądzie ;-) podwozie ok, szyjka twarda skrocila się o.jakieś 2mm i będziemy ją obserwować
Ale powiem Wam że na łóżku o mało nie zeszłam z wrażenia! Mała leży idealnie do porodu, plecami do mojego brzucha i tak nisko że jak mi badała dł szyjki to było widać.głowę wszystko pozamykane więc jest ok ale pierwszy raz tak u mnie to wyszło
I waży uwaga- 1750 :-P pic na wodę tę pomiary... Miesiąc temu niecałe kilo. 2 tyg temu kilo a teraz aż tyle? dziwne a tak się martwilam małą wagą

MałaPaulina miałaś rację z tymi bakteriami w moczu tez mi ginka powiedziała że to często wychodzi dlatego, że.źle się pobiera mocz do badania. Zrobiła mi posiew ;-) cokolwiek to jest :-D

[88Ekaterina88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47348356]Niestabilna co za k***s z tego kuriera! Ale cieszę się ze.udało ci się to wtachac jakoś na piętro ;-) świetne paczki :brawo: tyle rzeczy

Misstic te mleczka są chyba lepsze od tych oryginalnych :-D uwielbiam je! I obiecuje że ich więcej nie kupię a za każdym razem jak jestem w.biedronce to mnie do nich ciągnie no nie da się, tu wymieka moja silna wola! ;-)

Meta znowu musialas przejść... Ale najważniejsze że.jesteś w domu

I Ja po przeglądzie ;-) podwozie ok, szyjka twarda skrocila się o.jakieś 2mm i będziemy ją obserwować
Ale powiem Wam że na łóżku o mało nie zeszłam z wrażenia! Mała leży idealnie do porodu, plecami do mojego brzucha i tak nisko że jak mi badała dł szyjki to było widać.głowę wszystko pozamykane więc jest ok ale pierwszy raz tak u mnie to wyszło
I waży uwaga- 1750 :-P pic na wodę tę pomiary... Miesiąc temu niecałe kilo. 2 tyg temu kilo a teraz aż tyle? dziwne a tak się martwilam małą wagą

MałaPaulina miałaś rację z tymi bakteriami w moczu tez mi ginka powiedziała że to często wychodzi dlatego, że.źle się pobiera mocz do badania. Zrobiła mi posiew ;-) cokolwiek to jest :-D[/QUOTE]
za podwozie No waga fajniutka Teraz dzieci bedą szybciej przybierać Ciekawa ile moja przytyła w tydzien - jutro sie przekonam

Super zdobycze dziewczyny

[małaPaulina]

dzanet2108 to gratki za przegląd

a u mnie dziwna sprawa,przez cala ciaze mialam bakterie w moczu,nie bralam zadnych lekow ani nic a teraz nagle bakterii brak
ale jak nie urok to sracz** teraz mam za to coraz większą anemię
łykam zelazo i juz dwojki nie robię

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Dziękuję dziewczyny za kciuki też :-*:-*:-*

Mandragorka nie zauważyłam wcześniej pytania ;-)
Miałam radiowke a od dziś mam światłowód :-D dotarła do nas cywilizacja :-D

[88Ekaterina88]

Napisane przez małaPaulina

dzanet2108 to gratki za przegląd

a u mnie dziwna sprawa,przez cala ciaze mialam bakterie w moczu,nie bralam zadnych lekow ani nic a teraz nagle bakterii brak
ale jak nie urok to sracz** teraz mam za to coraz większą anemię
łykam zelazo i juz dwojki nie robię

Nie martw sie, podczas porodu dwójka sama wyjdzie

[małaPaulina]

Napisane przez 88Ekaterina88

Nie martw sie, podczas porodu dwójka sama wyjdzie

tylko ze jak bede teraz tak rzadko odwiedzać wc albo wcale to dwójka podczas porodu moze byc zabojcza 2 porody

[malgosia1051]

Napisane przez Asia19x

Dziewczyny jedziemy na patologię. Szyjka się skróciła, mam małe rozwarcie. Jestem załamana Miałam nosa, by pójść dzisiaj do gina. Nie wiem czy uda mi się z telefonu coś napisać, bo Wizaż słabo chodzi. Mała waży 2 kg, wszystko z nią dobrze.
Trzymałam się, bo wiem, że to dla mojego dobra, nawet wyszłam z uśmiechem od lekarza, bo wiedziałam, że dobrze nie jest i byłam na to gotowa.

Trzymajcie proszę za nas kciuki i do usłyszenia mam nadzieję za kilka dni i przede wszystkim w dwupaku. Los mnie nie oszczędza, ale wierzę, że będzie dobrze. Musi, a mała jeszcze wytrzyma...

Ściskam Was mocno

Asiu bedzie dobrze. dobrze że poszłas. odzywaj sie do nas bo my sie bardzo martwimy o ciebie.

[agness2011]

Witam się ze szpitala... Byłam dziś na tej nadprogramowej wizycie u ginka i jego tez zaniepokoiły moje straszne obrzęki i wysokie ciśnienie, więc wypisal skierowanie na patologie ciąży...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez małaPaulina

tylko ze jak bede teraz tak rzadko odwiedzać wc albo wcale to dwójka podczas porodu moze byc zabojcza 2 porody

zrobia ci dwa cc , jedno z przodu a drugie z tyłu

[Metamfetaminax]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47348356]

I Ja po przeglądzie ;-) podwozie ok, szyjka twarda skrocila się o.jakieś 2mm i będziemy ją obserwować
Ale powiem Wam że na łóżku o mało nie zeszłam z wrażenia! Mała leży idealnie do porodu, plecami do mojego brzucha i tak nisko że jak mi badała dł szyjki to było widać.głowę wszystko pozamykane więc jest ok ale pierwszy raz tak u mnie to wyszło
I waży uwaga- 1750 :-P pic na wodę tę pomiary... Miesiąc temu niecałe kilo. 2 tyg temu kilo a teraz aż tyle? dziwne a tak się martwilam małą wagą

[/QUOTE]
Super,że wszystko ok

Napisane przez małaPaulina

dzanet2108 to gratki za przegląd

a u mnie dziwna sprawa,przez cala ciaze mialam bakterie w moczu,nie bralam zadnych lekow ani nic a teraz nagle bakterii brak
ale jak nie urok to sracz** teraz mam za to coraz większą anemię
łykam zelazo i juz dwojki nie robię

Ja też zawsze miałam bakterie w moczu ale to też w sumie mi lekarz mówił,że dlatego,że mocz ze złej partii wzięłam
Ja też mam co raz większą anemię i się martwię,bo mam 3 rzeczy zaniżone i to trochę o wiele
Jakie żelazo łykasz?



A ja pytałam położnej i mówi,że do szpitala mam wziąć tylko koszulę,majteczki,szlafro k,ręcznik,coś do mycia i jedzenie No i jak chcę to pampersy,bo dzieciaczka w tetrę owijają a tak to nie przynosić podkładów,podpasek,bo wszystko jest wyłożone na sali i można brać do woli,nawet do domu Bo one się wkurzają,że kobiety przychodzą z dwoma walizkami czasem i brać jak najmniej W sumie fajnie.
W sumie ja te podpaski to i tak kupię,bo widziałam z canpolu są niby cienkie

[88Ekaterina88]

Napisane przez agness2011

Witam się ze szpitala... Byłam dziś na tej nadprogramowej wizycie u ginka i jego tez zaniepokoiły moje straszne obrzęki i wysokie ciśnienie, więc wypisal skierowanie na patologie ciąży...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a jednak ? napisz cos wiecej, jak wiesz ...