2017-08-19, 13:02 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76409871]A ja się nie zgodzę.
Ja tu odsunę na bok całkowicie kwestię pragnienia, by może babcia wnukiem się zajęła. Ale naprawdę uważasz, że matka nie może oczekiwać od swoich rodziców zainteresowania wnukiem? To takie dziwne - że ja jako córka oczekuję, by moja mama się wnuczkami interesowała - dopytywała, co u nich, pogadała, dała prezent na urodziny? Naprawdę to takie dziwo? Mam wrażenie, że NORMALNY, dorosły człowiek tak właśnie zachowuje się względem wnucząt - jest ciekawy co się z nimi dzieje, pamięta o upominku w związku z urodzinami czy (jeśli się obchodzi) Bożym Narodzeniem. Dla mnie to jest NORMALNE. A sytuacja, gdy dziadkowie w rzyci mają wnuki - jest co najmniej dziwna. I na pewno nie jest to zdrowa relacja rodzinna.[/QUOTE] zgadzam się |
2017-08-19, 13:12 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
To czego bronię, to możliwość wyboru obiektu zainteresowania i postępowania zgodnie ze swoimi pragnieniami. Problem jest szerszy niż dziadkowie nieinteresujący się wnukiem. Autorka wygląda na osobę, która naoglądała się w swoim otoczeniu preferowanej przez nią postawy i teraz nie może się pogodzić z faktem, że jej rodzice preferują inną. Ta sytuacja nie różni się od chociażby prób wymuszania ślubu kościelnego na swoich dzieciach.
|
2017-08-19, 20:42 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76409871]A ja się nie zgodzę.
Ja tu odsunę na bok całkowicie kwestię pragnienia, by może babcia wnukiem się zajęła. Ale naprawdę uważasz, że matka nie może oczekiwać od swoich rodziców zainteresowania wnukiem? To takie dziwne - że ja jako córka oczekuję, by moja mama się wnuczkami interesowała - dopytywała, co u nich, pogadała, dała prezent na urodziny? Naprawdę to takie dziwo? Mam wrażenie, że NORMALNY, dorosły człowiek tak właśnie zachowuje się względem wnucząt - jest ciekawy co się z nimi dzieje, pamięta o upominku w związku z urodzinami czy (jeśli się obchodzi) Bożym Narodzeniem. Dla mnie to jest NORMALNE. A sytuacja, gdy dziadkowie w rzyci mają wnuki - jest co najmniej dziwna. I na pewno nie jest to zdrowa relacja rodzinna.[/QUOTE] Zgadzam się w 100%.
__________________
Jesteś! |
2017-08-20, 00:31 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76402421]Tak, to z tobą jest coś nie tak, a nie z twoimi rodzicami. Decyzję o rozmnażaniu podjęłaś ty i twój mąż, a nie oni. To wasza sprawa, nie ich. Teraz z niewiadomych przczyn chciałabyś im przydzielić zadania przy twoim (nie ich) dziecku i wymagasz, by interesowali się de facto obcym człowiekiem.
Pytasz co jest podstawą do "wymagania" - tą podstawą jest odpowiedzialność za dziecko, która na dziadkach nie spoczywa w najmniejszym nawet stopniu. Nieważne czy chodzi zajmowanie się wnukiem 8h dziennie, czy o parę godzin w miesiącu. Oni mają prawo tego nie chcieć z dowolnego powodu, z którego nie mają obowiązku ci się spowiadać. To ich życie i zrobią z nim co chcą.[/QUOTE] Wnuk nie jest obcym człowiekiem dla dziadków- ani w rozumieniu biologicznym, genetycznym ani też w prawnym - bliscy krewni w prostej linii. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76409871]A ja się nie zgodzę. Ja tu odsunę na bok całkowicie kwestię pragnienia, by może babcia wnukiem się zajęła. Ale naprawdę uważasz, że matka nie może oczekiwać od swoich rodziców zainteresowania wnukiem? To takie dziwne - że ja jako córka oczekuję, by moja mama się wnuczkami interesowała - dopytywała, co u nich, pogadała, dała prezent na urodziny? Naprawdę to takie dziwo? Mam wrażenie, że NORMALNY, dorosły człowiek tak właśnie zachowuje się względem wnucząt - jest ciekawy co się z nimi dzieje, pamięta o upominku w związku z urodzinami czy (jeśli się obchodzi) Bożym Narodzeniem. Dla mnie to jest NORMALNE. A sytuacja, gdy dziadkowie w rzyci mają wnuki - jest co najmniej dziwna. I na pewno nie jest to zdrowa relacja rodzinna.[/QUOTE] , bo ma potrzebę emocjonalnej więzi z bliskimi, krewnymi, zwłaszcza swoimi potomkami. Mimo tego, że dość często bywa inaczej, to nie można uznać tego za normę. Cytat:
Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2017-08-20 o 00:34 |
|
2017-08-20, 05:30 | #35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Zgadzam się że to przykre dla córki ale nie da się nikogo zmusić do szczerego zainteresowania. Jeżeli nie czują potrzeby bliskości z wnukami to nic się nie da zrobić i trzeba się z tym pogodzić... Dla mnie to również byłoby przykre, widzę jaka radość mają moi rodzice z tego że często spotykają się z wnuczka. Teraz np są z nią na wakacjach. Ale gdyby nie wskazywali zainteresowania - nie zmuszalabym choć byłabym zawiedziona.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-20, 08:07 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Nie pisałam, że trzeba zmusić, bo tego się nie da - no ale nie jest to normalne i już.
I od razu ciekawi mnie - jakim taka osoba jest nauczycielem? |
2017-08-20, 09:30 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
odpowiedź ze dziadkowie mają mieć prawo wnuki w dupie,i co ważne nie można mieć o to żadnych ale o to żadnych pretensji ,pada już na wizażu nie pierwszy raz.
ale stwierdzenie ze wnuk jest obcą osobą dla dziadków to chyba pierwszy raz! zawsze mnie tez zastanawia jakie trzeba wynieść wzorce z domu ,jaki się ma wykrzywiony obraz relacji rodzinnych by takie coś zaakceptować. ba i jeszcze obwiniać osobę która śmie się domagać trochę uczucia od dziadków no dla mnie to szok szok szok z dwojga złego jak dziadkowie mają wszystkie wnuki głęboko w tyle ale pamietam wątek jak dziewczyna się żaliła ze dziadkowie mając dwóch wnuków jednego rozpieszczali i kochali do nieprzytomności a drugiemu nawet życzeń nie złozyli w urodziny.ale się tej dziewczynie wtedy od wrażliwych wizażanek oczywiście na uczucia dziadków dostało świat a dokładnie ludzie są naprawdę czasami zdrowo porypani Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2017-08-20 o 09:32 |
2017-08-20, 09:54 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Też to pamiętam
|
2017-08-20, 10:18 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76438271]Wnuk nie jest obcym człowiekiem dla dziadków- ani w rozumieniu biologicznym, genetycznym ani też w prawnym - bliscy krewni w prostej linii.[/QUOTE]Ależ jest. To, że jest z nimi spokrewniony, nie oznacza, że się z nim super dobrze znają i chcą utrzymywać kontakt. Znacznie bliższy pod wieloma względami może być dla nich sąsiad z klatki.
Ja na tej zasadzie mam obcego brata - przy dużej różnicy wieku właściwie nie mieliśmy okazji ze sobą mieszkać ani się poznać, nie utrzymujemy kontaktów i nie mamy sobie nic do powiedzenia. Nie wiem w jaki sposób i z jakiego powodu bliskie pokrewieństwo miałoby tutaj cokolwiek zmieniać. Cytat:
|
|
2017-08-20, 10:32 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Jeśli relacje rodzinne do momentu urodzenia się wnuka/-czki były normalne, to kompletny brak zainteresowania ze strony dziadków jest wg mnie nienaturalny i nienormalny. Oczywiście nikt nie ma prawa wymagać od dziadków fizycznego uczestnictwa w wychowaniu ale serio jest wiele innych form interesowania się potomkami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-20, 11:43 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Dlaczego nie potraficie zrozumieć tylko tego,że dziadkowie wcale nie muszą utrzymywać kontaktu z córką, zięciem i wnukami ?
To nie jest nic nadzwyczajnego. I nie powinno się walczyć o ten kontakt bo po co ? Żeby go wymusić ? Żeby był sztywny i na pokaz ? Bo tak wypada ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens |
2017-08-20, 11:55 | #42 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez _Bumblebee_ Czas edycji: 2017-08-20 o 11:56 |
|
2017-08-20, 12:00 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
A wyznacznikiem tej normalności jest co? Bo z tego wątku można by było wysnuć przypuszczenie, że "normalność" to nic innego jak aktualne stanowisko każdej z osobna wizażanki w danej sprawie.
|
2017-08-20, 12:24 | #44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
Kilku osób i tyle. Co jest złego w tym,że nie chcą mieć kontaktów z córką zięciem i wnukiem, za to chcą mieć kontakt z sąsiadka i przyjaciółka ? To że jest się rodzina nie oznacza tego,że trzeba razem żyć i utrzymywać relacje. To nie jest nikogo obowiązek. Można z rodziną nie mieć kontaktu, ale mieć cudowny kontakt z innymi ludźmi. Ja sama mam bardzo ale to bardzo słaby kontakt z moimi ciotkami (siostrami mamy) młode kobiety trochę starsze odemnie.. Nie pamiętam kiedy u nich byłam, kiedy do mnie zadzwoniły. Gdyby nie to,że mama ma z nimi dobry kontakt to nie wiem jak wyglądają i co się z nimi dzieje. Denerwują mnie,denerwują mnie ich dzieci. I jestem szczęśliwa,że nie jestem z nimi zżyta. I co to co nienormalnego? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-08-20 o 12:37 |
|
2017-08-20, 13:02 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[QUOTE=xXBlankaXx;]
Cytat:
dla Ciebie to pestka.ot matka/ojciec z córką/synem nie ma więzi,nie mają kontaktu ,mają się w nosie wzajemnie .dziadkowie z wnukami to samo wielkie rzeczy no i widzisz dla mnie to są akurat wielkie rzeczy. niewyobrażalne. ja zlewam matkę a córka w przyszłości zerwie ze mną kontakt. ale co tam pójdę do pani Irki spod 3 i wypijemy kawkę i będzie git u Ciebie taka sytuacja to nic nadzwyczajnego a u mnie nie ja wiem ze różne patologie się zdarzają na wizażu raz na 2 tyg jest wątek z cyklu -'mam toksyczną matkę' i uwaga w skrajnych przypadkach sama pierwsza dam radę-zerwij kontakt. nic na siłę.bo wypada.absurd ale dalej bede twierdzić ze takie sytuacje to nie norma i żeby przechodzić nad tym do porządku dziennego tylko to są patologie a nie 'ze nic nadzwyczajnego' dziecko potrzebuje więzi i z rodzicami i z dziadkami to sa całkiem inne relacje |
|
2017-08-20, 13:17 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
|
2017-08-20, 13:22 | #47 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76447641]Do czego dziecko potrzebuje tej więzi z dziadkami i co takiego twoim zdaniem się stanie, jeśli jej nie będzie miało?[/QUOTE]
Będzie mu smutno jak nie będzie miał kto przyjść na przedstawienie w szkole z okazji dnia dziadka i babci. :Brzydal: Mój mąż wychowuje się bez dziadów od strony ojca (oboje żyją, ale nie mają kontaktu a mieszkaja 10km od nich) i żyje. Nie czuję się gorszy, nie czuje braku tej relacji w życiu codziennym. I jako dziecko równiez jej nie czuł, naprawdę dziadkowie nie są najważniejsi w życiu dziecka. Najważniejsza rolę odgrywa rodzic/rodzice Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-08-20 o 13:50 |
2017-08-20, 13:59 | #48 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[QUOTE=ŁAJKA;76447266]
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-20, 15:27 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76447641]Do czego dziecko potrzebuje tej więzi z dziadkami i co takiego twoim zdaniem się stanie, jeśli jej nie będzie miało?[/QUOTE]
wiecie dziewczyny ta dyskusja juz naprawdę nie ma sensu mamy inne doświadczenia, i o to się rozbija ja widzę jaka jest więź miedzy dziadkami a moją córką to az mi się ciepło na serduchu robi.ile mają czasu i cierpliwości.jakich ją rzeczy uczą, i jakie historie m.in rodzinne opowiadają itd ktoś tego nie ma też przeżyje .wielkie rzeczy ludzie rożne rzeczy przezywają trza być twardym a nie miętkim.jak to mądrość ludowa prawi i po co przytaczanie przykładów ze ktoś nie ma kontaktu i nie czuje się gorszy. mąż koleżanki wychował się bez ojca i też nie czuje się gorszy bo dlaczego miałby.ale może czułby się lepszy...tego się już nie dowie eot |
2017-08-20, 16:07 | #50 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-08-20, 16:30 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Ludzie są różni i mają różne potrzeby. To, że coś nie mieści się w naszej normie nie oznacza, że jest patologią. Są osoby skrajnie introwertyczne nie potrzebujące kontaktu z nikim lub w bardzo ograniczonym zakresie. Pokrewiewieństwo też nie jest równoważne z istnieniem więzi emocjonalnej. To tylko geny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-20, 19:59 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
__________________
Jesteś! |
|
2017-08-20, 20:12 | #53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
To,że u ciebie tak było to nie znaczy że tak jest wszędzie. I każde odchylenie od twojej normy jest czymś nienormalnym albo patologicznym. Nie każde dziecko ze swoimi dziadkami załapie cudowna wiez pomimo częstych kontaktów pielęgnowanych przez rodziców. Nie każdy nadaje na tych samych falach i nie u każdego dziadka, babci życie toczy się wokół wnucząt. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens |
|
2017-08-20, 20:19 | #54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
100% racji, nie da się nikogo zmusić do kontaktu i trzeba to zaakceptować. A fakt, że dziadkowie nie są zaangażowani nie musi oznaczać, że rodzina jest patologiczna. Moja babcia nigdy nie była ciepłą i wylewną osobą, wychowała swoje dzieci według zasady: mają co jesć i w co się ubrać, więc wystarczy. Z wnukami też nie ma ciepłych relacji, ba, woli jak nikt jej nie zawraca głowy odwiedzinami. I też mogłabym załamywać ręce, że tyle straciłam, bo inne dzieci to z babciami spędzały dużo czasu, a jako dorośli biegli po rady i życiowe mądrości. Ale to nic nie da. Oczywiście, że fajnie jak związki między krewnymi są bliskie, ale nic na siłę. Mam wrażenie, że niektóre wizażanki gloryfikują kontakt z rodziną, uważając, że jak już dziecko nie zazna zainteresowania dziadków czy zabaw z kuzynami to będzie miało zmarnowane życie. Autorce nie pomogą też posty, w których piszecie, że nie wyobrażacie sobie, że wasi rodzice nie uczestniczą w wychowaniu wnuków, bo ona właśnie musi zrozumieć, że tak czasami bywa. |
|
2017-08-20, 20:26 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Autorko, nasze sytuacje są totalnie sprzeczne. Rodzice mojego TŻ mają hopla na punkcie swojego jedynego dotąd wnuka, mojego syna. Mają go na co dzień, bo jeszcze do końca września musimy razem mieszkać, a ich miłość totalnie mnie przytłacza i jest dla mnie nieznośna. Noszą mojego syna, duszą, całują wszędzie ! Uwierz mi, że chciałabym trochę odetchnąć zachowują się jakby widywali go raz do roku.
Jak wyjeżdżamy na kilka dni do drugich dziadków to jest lament i wielki smutek. Teściowa nie raz nie oddaje mi syna przez 3, 4 godziny. Także szkoda, że nie mogę odstąpić Ci choć trochę "Dziadkowej miłości" |
2017-08-20, 20:59 | #56 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Ja zaczęłam? Bo wydaje mi się, że nie:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2017-08-20 o 21:00 |
|||
2017-08-20, 21:03 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Tak, bo ja nikogo nie przekonuje do tego,że taka sytuacja jak u mnie jest jedyną prawidłowa sytuacja. Ja tylko napisałam jak to u mnie jest. A ty właśnie to robisz.
I nie ma co autorki na siłę przekonywać do tego,ze taka sytuacja jak u niej nie jest ok. Właśnie jest Ok. Jest tak a nie inna i musi to zaakceptować. Bo jak widać po wątku różne relacje są u różnych użytkowniczek. Nie ma recepty tylko na te jedną prawidłową. Tak trudno to zrozumieć? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens |
2017-08-20, 21:34 | #58 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Cytat:
Cytat:
http://psychologia.amu.edu.pl/wp-upl...85%C5%BCce.pdf
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2017-08-20 o 21:39 |
||
2017-08-20, 21:45 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 277
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Gównoburza.
Każdy z nas jest inny. Inaczej wychowany. Ma inne priorytety. Grunt, żeby przy braku zainteresowania ze strony dziadków nie pokazywać potomkowi, jak NAS to boli. Dzieci chłoną o wiele więcej niż nam się wydaję. W normalnym domu i tak najważniejsze dla dziecka jest mama i tato. To , że dziadkowie nie pomagają jest przede wszystkim ciężkie dla nas- rodziców. ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ---------- I niestety ja też mam ten problem. Od żadnej ze stron zero pomocy. Wiem , nie jest to normalne. Czasami , kiedy o tym myślę, wiem, że nie zrobiłabym takiego świństwa swojej córce. Ale zauważyłam, że ci, którzy mieli pomoc rodziny przy wychowaniu dzieci, sami nie pomagają. Ale nie wymagam, nie mam pretensji. Jestem pogodzona
__________________
... |
2017-08-20, 22:16 | #60 |
Zadomowienie
|
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami
Moja córeczka ma obecnie półtorej roku. Przez prawie pierwszy rok dziadkowie nie zostali z nią sam na sam. Dzwonili tak, odwiedzili z dwa, trzy razy (to my głownie jeździliśmy do nich po 60 km w jedną stronę). Teściowa pracowała zawodowo do około pół roku życia mojej córeczki (obecnie na emeryturze), a po mojej stronie zmarł tata dwa miesiące po urodzeniu dziecka więc moja mama miała dużo na głowie. Teraz sytuacja się zmieniła. Myślę że oni po prostu nie czuli się na siłach aby zajmować się bardzo małym dzieckiem, zwłaszcza że małą karmiłam piersią. Teraz gdy jest już bardzo kontaktowa, je normalne rzeczy, nie ma problemów z zasypianiem, dużo chętniej chcą z nią zostawać. Myślę też że moja teściowa nie chciała się mi narzucać i wtrącać/wpraszać.
Doradzałabym szczerą rozmowę z dziadkami. Ludzie są różni, niektórzy nie chcą się zajmować nie swoimi dziećmi i trzeba to zaakceptować (ja np bardzo tego nie lubię). Może nie chcą się narzucać, może nie czują się na siłach (zwłaszcza ze rozumiem że są jeszcze aktywni zawodowo). I pamiętaj aby nigdy nie przerzucać swoich uczuć na ten temat na dziecko i nastawiać go negatywnie do dziadków bo tylko go tym skrzywdzisz. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.