dziadkowie nie zainteresowani wnukami - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-22, 11:12   #91
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Autorko sama napisałaś, że Twoi rodzice nigdy nie byli wylewni uczuciowo, to co nagle wymagasz od ludzi zmian, oni już tacy są, niestety dla Ciebie, bo Ci przykro, ale tak naprawdę nic z tym nie zrobisz, nikogo nie zmusisz, żeby okazywał uczucia. Po prostu naucz się z tym żyć, wiem trudno, ale co Ci pozostaje?

A tak w ogóle w jakim wieku są Twoje dzieci? Może w późniejszym wieku załapią kontakt ze sobą, ja też mialam dziadkow z obu stron bardzo daleko, i tak naprawdę majac te 20-40 lat najlepiej mi było z babcią pogadać, jechać do niej. Wakacje się spedzalo, ale jak już chodziliśmy do szkoły, wiec ten kontakt od 0 do 6 to był taki sobie, kartki, listy i tyle, bo nawet wtedy telefonów nie było.

Teraz jak już nie mam żadnych to ich bardzo brakuje, właśnie tej szczerej babci, tych wypadów co jakiś czas na obiad i kawę

Ale jakoś nie mam pretensji do nikogo, bo chyba za tych wszystkich ludzi wystarczala mi mama, której tez juz od 15 lat nie mam, nie doczekala wnuczki, tez mi żal, ale nie wymagalabym od niej niczego, chcialabym, zeby po prostu byla chociaz dla mnie, dalej z tym dobrym słowem, przytuleniem.

Dlatego nie przekreślaj niczego, sama dzwoń, pogadaj, może to taki typ ludzi, że jak Ty nie zadzwonisz to byłaby cisza w eterze, u mnie jest podobnie z rodzina, wiec tak naprawde jestesmy my nasza trojka i psy
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 11:13   #92
feliksm690
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Moim zdaniem to kwestia prywatna. Każda rodzina reaguje inaczej




-----------------------------------------
Jak schudnąć z ud

Edytowane przez feliksm690
Czas edycji: 2017-09-06 o 08:59
feliksm690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 11:17   #93
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez feliksm690 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to kwestia prywatna. Każda rodzina reaguje inaczej
a to na pewno, kazdy czlowiek jest inny, kazda babcia jest inna, to naprawde ciezko o takich idealnych ludzi, co my byśmy chcieli.

Sa ludzie co od jednej strony sie wnukami zajmuja, a juz od drugiej nie, to dopiero, bo np. synowa nie pasuje, a co ma do tego dziecko ?

Zanalam przypadek, ze wylewnosc byla oj byla do pieskow, ale juz dzieci nie

Sa tez rodziny co kiedys upser kontakt, a życie tak biegnie, ze nagle wszytsko sie urywa i jak jedne sie nie znajdzie co coś robi, to latami by sie nie odzywali
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 14:45   #94
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez 21pyza Pokaż wiadomość
Szczerze jak moje dziecko było bardzo małe to nienawidziłam odwiedzin " na herbatkę " Miałam dość sztywno ustalony dzień, taki format najlepiej służył mi i dziecku, a każda taka wizyta wybijała nas z rytmu. Zdaję sobie sprawę że są osoby które tego potrzbuja ale to też nie jest reguła
Tylko że ja nigdzie nie napisałam, że to jest reguła. Zapytałaś z ciekawości jakie oczekiwania można mieć wobec dziadków dziecka zaraz po jego urodzeniu, to Ci podałam przykład po prostu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 14:59   #95
qaSandraQ
Przyczajenie
 
Avatar qaSandraQ
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 5
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

U mnie sytuacja była z kolei odwrotna. Dziadkowie bardzo lubili opiekować się swoim wnukiem i często go rozpieszczali, co znowu mnie się do końca nie podobało, ponieważ staram się uczyć mojego syna, żeby nie jeść zbyt często słodyczy, a po wizytach u dziadków wracał z różnymi cukierkami czy czekoladkami. Moim zdaniem jest to po prostu kwestia indywidualna i to wszystko zależy od dziadków, jedni będą bardzo chcieli się opiekować, a drudzy nie czują takiej potrzeby
qaSandraQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 15:18   #96
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
odpowiedź ze dziadkowie mają mieć prawo wnuki w dupie,i co ważne nie można mieć o to żadnych ale o to żadnych pretensji ,pada już na wizażu nie pierwszy raz.
ale stwierdzenie ze wnuk jest obcą osobą dla dziadków to chyba pierwszy raz!
zawsze mnie tez zastanawia jakie trzeba wynieść wzorce z domu ,jaki się ma wykrzywiony obraz relacji rodzinnych by takie coś zaakceptować.
ba i jeszcze obwiniać osobę która śmie się domagać trochę uczucia od dziadków
no dla mnie to szok szok szok
z dwojga złego jak dziadkowie mają wszystkie wnuki głęboko w tyle ale pamietam wątek jak dziewczyna się żaliła ze dziadkowie mając dwóch wnuków jednego rozpieszczali i kochali do nieprzytomności a drugiemu nawet życzeń nie złozyli w urodziny.ale się tej dziewczynie wtedy od wrażliwych wizażanek oczywiście na uczucia dziadków dostało
świat a dokładnie ludzie są naprawdę czasami zdrowo porypani
Zgadzam się z Tobą i z szają.
Jeśli dla kogoś praktycznie całkowite nienawiązywanie z wnukami kontaktu jest ok, to nie mam pytań
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 18:42   #97
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76503256]Jeśli dobrze pamiętam, to nieraz pisałaś na forum, że masz kiepski kontakt z matką i nie przepadacie za sobą. Dlatego niezmiernie dziwi mnie, że skierowałaś do niej komunikat, z którego wynika, że właściwie ma wychowywać twoje dziecko (albo mieć w tym ogromny udział), a w zamian za to otrzyma miano Babci. Wygląda na dość słaby deal dla niej i dodatkowo dziwi mnie, że chciałabyś oddawać własne dziecko pod opiekę osoby, której sama nie lubisz.[/QUOTE]Lisbeth chronologicznie się mylisz. I nie mam od ok.6lat ŻADNEGO kontaktu z matką. Natomiast moje dziecko jest ciut starsze i matka miała moment gdy mogła spróbować babciowania, obiecywała ze będzie super babcią. Niestety tak jak pisałam- nie podołała temu w nawet najmniejszym stopniu.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Cytat:
Napisane przez 21pyza Pokaż wiadomość
Moja mama prowadzi własną firmę i nie nie może po prostu wziąć sobie dnia wolnego, nawet przyjazd na przedstawienie jest planowany z wyprzedzeniem. Dodatkowo mieszkają 300 km ode mnie więc nie wpadnie na 2 h popilnować mi dziecka bo ja się chcę przespać. Sytuacje są różne i ludzie są różni ale względem twojej skali moja mama nie zasługuje na miano Babci. Widzisz absurd?
Nie widzę bo wybiórczo czytasz moje posty.
Wiadomo- innych rzeczy można oczekiwać od babci na emeryturze, która sama deklaruje, że bedzie najlepsza babacią na świecie (albo ma fantazję nazywać się super- babcią, a potem nie robi nic). Czego innego można oczekiwać po osobie czynnej zawodowo. A jeszcze czego innego od chorej/ zdrowej/ mającej 3km do dziecka albo mającej tych kilometrów 300. Wiadomo, są rzeczy których nie przeskoczysz i babcia mająca chore plecy nie musi nosić wnusia 6godzin dziennie żeby zaluzyc na miano babci. Ma się po prostu tym wnukiem interesować na miarę swoich możliwości.
Ale to nie zmienia faktu, że rodzice mogą od takiej babci oczekiwać zaangażowania w życie wnuka.
Serio takie oczywiste oczywistości trzeba tłumaczyć na forum?

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-22, 19:34   #98
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

[QUOTE=la'Mbria;76518341


Nie widzę bo wybiórczo czytasz moje posty.
Wiadomo- innych rzeczy można oczekiwać od babci na emeryturze, która sama deklaruje, że bedzie najlepsza babacią na świecie (albo ma fantazję nazywać się super- babcią, a potem nie robi nic). Czego innego można oczekiwać po osobie czynnej zawodowo. A jeszcze czego innego od chorej/ zdrowej/ mającej 3km do dziecka albo mającej tych kilometrów 300. Wiadomo, są rzeczy których nie przeskoczysz i babcia mająca chore plecy nie musi nosić wnusia 6godzin dziennie żeby zaluzyc na miano babci. Ma się po prostu tym wnukiem interesować na miarę swoich możliwości.
Ale to nie zmienia faktu, że rodzice mogą od takiej babci oczekiwać zaangażowania w życie wnuka.
Serio takie oczywiste oczywistości trzeba tłumaczyć na forum?

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Nie wiem na czym polega ta wybiorczość ale ok. Żeby była jasność uważam ze to fantastyczne jeśli dziadkowie chcą spędzać czas z wnukiem, interesują się nim itd. Uważam też ze autorce może być zwyczajnie smutno jak na placu zabaw widzi dzieci z babciami a jej nie. Ale uważam też ze oczekiwania to ja sobie mogę mieć i na tym się to kończy, bo nie można zmusić nikogo do zawiązania relacji i dbania o nią. A postawa pt. jeśli chcesz zasłużyć na miano babci to masz to, to i to robić a jak nie to nie będziś dla mojego dziecka Babcią /Dziadkiem jest dla mnie nie do pomyślenia
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 21:46   #99
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez 21pyza Pokaż wiadomość
A nie wzięłaś po uwagę że pomiędzy: cudowni dziadkowie oddający wnukowi nerkę, a dziadkowie którzy mają wnuki gdzieś jest cała gama innych w których twoja mama i ojczym mogli się spokojnie zmieścić?
I autorce może być przykro że dziadkowie nie interesują się wnukiem ale twojej mamie nie było jak na dzień dobry wysadziłaś wyśrubowane żądania, którym nie podołała. Niektórzy nie tyle nie chcą co nie potrafią okazywać zaangażowania tak jakbyśmy chcieli ale to nie znaczy że nie mają swoich uczuć. Jakbym mojej mamie postawiła takie warunki jak ty swojej to sprawiłabym jej wielką przykrość. I dla mnie takie zachowanie względem własnego rodzica jest niedopuszczalne i nie mieści się w żadnej normie
Zgadzam się. Też sobie nie wyobrażam, że mogłabym powiedzieć rodzicom czy teściom, że na miano dziadków muszą sobie zasłużyć
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 05:10   #100
Iwwona1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 5
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Dziwna sprawa , szczerze mówiąc nie znam dziadków , którzy nie interesowali by się swoimi wnukami , ale jak widać niestety ale są też takie osoby...
Iwwona1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 06:50   #101
justynka87
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka87
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 329
GG do justynka87
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
Moje drogie mamusie, pochodzę z wielodzietnej rodziny. Proszę Was sprowadźcie mnie na ziemie i powiedźcie, czy ze Mną jest coś nie tak : moi rodzicie mają po jednym wnuku od każdego ze swoich dzieci i wcale nie interesują się nimi, nie pisząc już o kupowanie jakichkolwiek prezentów czy podarunków.. Staram się zawsze ich tłumaczyć, że nie mają czasu ( mieszkają 15 km ode Mnie ) , gdyby nie nasze przyjazdy w ogóle by się z nimi nie widywali.. Zresztą.. jak przyjeżdżamy i tak się nimi nie zajmują.. Na co dzień jestem popołudniami sama, mąż często w pracy, moja mama w domu w wakacje - jest nauczycielką a mój syn całe dnie w żłobku.. jestem rozżalona, mam ochotę krzyczeć ze złości, ale wiem , że zwrócenie uwagi spowoduje kłótnie.. nie mogę sobie poradzić ze swoimi emocjami.. czy któraś z was ma podobnym dziadków ? Szukam wsparcia PS . Rodzice wobec mnie również nie byli nigdy wylewni uczuciowo..
Moi rodzice są tacy sami dla swoich wnuków-dzieci mojej siostry. Mieszkają kilka bloków od siebie. Nic nie pomagały rozmowy. Starszy ma 8 lat. Siostra już się poddała. Widują się 3 razy w roku -w święta itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
justynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-23, 07:14   #102
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Też sobie nie wyobrażam, że mogłabym powiedzieć rodzicom czy teściom, że na miano dziadków muszą sobie zasłużyć
Też mi to się w głowie nie mieści. Z tym że ja ogólnie jestem z tych dających ludziom kredyt zaufania na starcie, a nie z tych uważających, że trzeba sobie na to zaufanie zasłużyć.

Cytat:
Napisane przez Iwwona1234 Pokaż wiadomość
Dziwna sprawa , szczerze mówiąc nie znam dziadków , którzy nie interesowali by się swoimi wnukami , ale jak widać niestety ale są też takie osoby...
Moi dziadkowie tacy byli. Ani razu nie zapytali co u mnie, nie interesowało ich to.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 08:49   #103
tezewe
Raczkowanie
 
Avatar tezewe
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 89
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76409871]A ja się nie zgodzę.
Ja tu odsunę na bok całkowicie kwestię pragnienia, by może babcia wnukiem się zajęła.
Ale naprawdę uważasz, że matka nie może oczekiwać od swoich rodziców zainteresowania wnukiem? To takie dziwne - że ja jako córka oczekuję, by moja mama się wnuczkami interesowała - dopytywała, co u nich, pogadała, dała prezent na urodziny? Naprawdę to takie dziwo? Mam wrażenie, że NORMALNY, dorosły człowiek tak właśnie zachowuje się względem wnucząt - jest ciekawy co się z nimi dzieje, pamięta o upominku w związku z urodzinami czy (jeśli się obchodzi) Bożym Narodzeniem. Dla mnie to jest NORMALNE. A sytuacja, gdy dziadkowie w rzyci mają wnuki - jest co najmniej dziwna. I na pewno nie jest to zdrowa relacja rodzinna.[/QUOTE]

Zgadzam się całkowicie!!

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
A nie uważasz,że jeśli oni nie chcą się interesować wnukami to ich sprawa ? Nie jest to normalne i nie jest to zdrowa relacja, ale oni w ogóle nie mają takiego obowiązku. Nie chcą to nie i koniec kropka. Siła na nich ma się to wymusić ? Nie widzę takiego sensu.

Tak jak pisałam, nie każdy dziadek czy babcia to dziadowie z reklam którzy rozpieszczają wnuki, zabierają do kina czy na lody. Przykre ale prawdziwe. I jeśli nie chcą mieć kontaktów z wnukami oraz córka czy synem to ich wybór i ich sprawa. Ostatnią rzeczą jaką się powinno zrobić to walczyć o ten kontakt. To musi wyjść od nich.

I podkreślam jeszcze raz, wydaje mi się,że taki stan ich relacji nie wziął się od momentu pojawienia wnuków. Już wcześniej coś nie tak musiało być.

Autorka sama napisała,że jest z rodziny wielodzietnej, może po prostu dziadkowie mają już dość dzieci i nie chcą uczestniczyć w ihc życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Strasznie spaczony masz obraz rodziny.
A to co napisałaś we wcześniejszym poście do autorki wątku to już w ogóle poniżej krytyki.

Podobnie jak szaja i inne dziewczyny uważam, że rodzina jest po to aby się wspierać. Rzeczą naturalna jest dla mnie fakt, że dziadkowie interesują się wnukami, poświęcają im choć odrobinę czasu, uwagi.
Zmusić się zapewne nie da do tego by naszymi dziećmi się zainteresowali, ale może da się ich w jakiś sposób zachęcić? Może rozmową (bez pretensji, trochę naokoło jeśli wprost odbiorą jako atak) a może po prostu postawić ich przed faktem, zadzwonić i powiedzieć , że bardzo potrzebujesz ich pomocy i czy mogliby np przez godzinę zająć się wnukiem? Jeśli odmówią trudno..., ale może się zgodzą i po czasie spędzonym z wnukiem jednak stwierdzą, że to fajna sprawa i zapragną spędzać z nim więcej czasu.

Ps. przepraszam, jeśli się powtarzam, nie czytałam wszystkich postów (odechciało mi się po przeczytaniu kilku 'sympatycznych' rad w stylu, nie masz prawa niczego od nikogo wymagać, zrobiłaś sobie dzieciaka to teraz sobie radź sama)
tezewe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 09:15   #104
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez tezewe Pokaż wiadomość
Zgadzam się całkowicie!!



Strasznie spaczony masz obraz rodziny.
A to co napisałaś we wcześniejszym poście do autorki wątku to już w ogóle poniżej krytyki.

Podobnie jak szaja i inne dziewczyny uważam, że rodzina jest po to aby się wspierać. Rzeczą naturalna jest dla mnie fakt, że dziadkowie interesują się wnukami, poświęcają im choć odrobinę czasu, uwagi.
Zmusić się zapewne nie da do tego by naszymi dziećmi się zainteresowali, ale może da się ich w jakiś sposób zachęcić? Może rozmową (bez pretensji, trochę naokoło jeśli wprost odbiorą jako atak) a może po prostu postawić ich przed faktem, zadzwonić i powiedzieć , że bardzo potrzebujesz ich pomocy i czy mogliby np przez godzinę zająć się wnukiem? Jeśli odmówią trudno..., ale może się zgodzą i po czasie spędzonym z wnukiem jednak stwierdzą, że to fajna sprawa i zapragną spędzać z nim więcej czasu.

Ps. przepraszam, jeśli się powtarzam, nie czytałam wszystkich postów (odechciało mi się po przeczytaniu kilku 'sympatycznych' rad w stylu, nie masz prawa niczego od nikogo wymagać, zrobiłaś sobie dzieciaka to teraz sobie radź sama)
Po czym uważasz,że mam spaczony obraz rodziny ?
Zaskocze cię, ale nie mam
Jak już wcześniej pisałam, z dziadkami mam cudowny kontakt, z rodzicami również. Prócz tych dwóch ciotek o których pisałam i których nie lubię, to z pozostała reszta rodziny na kontakt nie mogę narzekać.
Mam cudowna rodzinę, możemy na siebie liczyć w każdej sytuacji.

A to,że mając bardzo dobre relacje, potrafię na sprawę spojrzeć trzeźwo i nie mierzyć wszystkich jedną miarą ? To coś złego ? To,że u mnie pewne zachowania i wzorce są normalne, to nie znaczy że wszędzie i w każdej rodzinie wygląda to tak samo jak w moim domu.
Ludzie są różni, mają różne potrzeby, charaktery i wymagania, oraz różnie podchodzą do pewnych spraw.

Więc daruj sobie. A w tym poście który zacytowałas nie napisałam kompletnie nic złego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-28, 21:02   #105
migifigi
Wtajemniczenie
 
Avatar migifigi
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 758
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Eh skąd to znam. Za około 5 tygodni na świat przyjdzie nasze pierwsze dziecko. Rodzice męża powiedzieli, że nie interesuje ich to dziecko, że dziadkami będą tylko na papierku. Zgodnie z prośbą nie informujemy ich o przebiegu ciąży, tzn w ogóle z nimi nie utrzymujemy kontaktu. Teraz zastanawiamy się czy w ogóle dać im znać jak się już urodzi?? Przed ciążą kontakty były i tak słabe, bo mnie nie lubią i nie uznają jako synowej. Chyba do końca liczyli na to, że się ulotnię z ich życia a ciąża im uświadomiła, że tak jednak nie będzie. Od tamtej pory kompletne dno. Myśleliśmy, o my naiwni, że będą umieli rozdzielić sytuację synowa a jedyna wnuczka, zwłaszcza, że mąż jest jedynakiem.

Mi jest najzwyczajniej w świecie przykro i nie chodzi o prezenty,bo ich kasy nie potrzebujemy, radzimy sobie. Mój tata nie żyje a mama mieszka daleko stąd. Bez teściów moje dziecko praktycznie nie będzie miało żadnego dziadka. Nie będzie przez to gorsze ale cóż...bedzie mi smutno jak nasza córka zapyta czemu nie mam dziadków. No bo co powiedzieć? Sorry ale w sumie to mają Cię w pompie, wolą psy, sąsiadkę, etc. Taki ich wybór, ich strata. Mam nadzieję, że będą kiedyś gorzko żałować. Możecie się tu dwoić i troić ale nie przekona mnie nikt, że to jest normalne. Są zdrowi, jeszcze młodzi, mieszkają 10 minut drogi od nas, nie interesowanie się wnukiem dlatego, że im nie pasuje synowa jest dla mnie patologią.
migifigi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-29, 11:39   #106
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez migifigi Pokaż wiadomość
Eh skąd to znam. Za około 5 tygodni na świat przyjdzie nasze pierwsze dziecko. Rodzice męża powiedzieli, że nie interesuje ich to dziecko, że dziadkami będą tylko na papierku. Zgodnie z prośbą nie informujemy ich o przebiegu ciąży, tzn w ogóle z nimi nie utrzymujemy kontaktu. Teraz zastanawiamy się czy w ogóle dać im znać jak się już urodzi?? Przed ciążą kontakty były i tak słabe, bo mnie nie lubią i nie uznają jako synowej. Chyba do końca liczyli na to, że się ulotnię z ich życia a ciąża im uświadomiła, że tak jednak nie będzie. Od tamtej pory kompletne dno. Myśleliśmy, o my naiwni, że będą umieli rozdzielić sytuację synowa a jedyna wnuczka, zwłaszcza, że mąż jest jedynakiem.

Mi jest najzwyczajniej w świecie przykro i nie chodzi o prezenty,bo ich kasy nie potrzebujemy, radzimy sobie. Mój tata nie żyje a mama mieszka daleko stąd. Bez teściów moje dziecko praktycznie nie będzie miało żadnego dziadka. Nie będzie przez to gorsze ale cóż...bedzie mi smutno jak nasza córka zapyta czemu nie mam dziadków. No bo co powiedzieć? Sorry ale w sumie to mają Cię w pompie, wolą psy, sąsiadkę, etc. Taki ich wybór, ich strata. Mam nadzieję, że będą kiedyś gorzko żałować. Możecie się tu dwoić i troić ale nie przekona mnie nikt, że to jest normalne. Są zdrowi, jeszcze młodzi, mieszkają 10 minut drogi od nas, nie interesowanie się wnukiem dlatego, że im nie pasuje synowa jest dla mnie patologią.
Smutne, ale tak jak niektórzy nie dorośli do bycia rodzicami, tak niektórzy do bycia dziadkami. Dla mnie to też patologia, no na pewno nie żadna norma.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 08:31   #107
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez migifigi Pokaż wiadomość
Eh skąd to znam. Za około 5 tygodni na świat przyjdzie nasze pierwsze dziecko. Rodzice męża powiedzieli, że nie interesuje ich to dziecko, że dziadkami będą tylko na papierku. Zgodnie z prośbą nie informujemy ich o przebiegu ciąży, tzn w ogóle z nimi nie utrzymujemy kontaktu. Teraz zastanawiamy się czy w ogóle dać im znać jak się już urodzi?? Przed ciążą kontakty były i tak słabe, bo mnie nie lubią i nie uznają jako synowej. Chyba do końca liczyli na to, że się ulotnię z ich życia a ciąża im uświadomiła, że tak jednak nie będzie. Od tamtej pory kompletne dno. Myśleliśmy, o my naiwni, że będą umieli rozdzielić sytuację synowa a jedyna wnuczka, zwłaszcza, że mąż jest jedynakiem.

Mi jest najzwyczajniej w świecie przykro i nie chodzi o prezenty,bo ich kasy nie potrzebujemy, radzimy sobie. Mój tata nie żyje a mama mieszka daleko stąd. Bez teściów moje dziecko praktycznie nie będzie miało żadnego dziadka. Nie będzie przez to gorsze ale cóż...bedzie mi smutno jak nasza córka zapyta czemu nie mam dziadków. No bo co powiedzieć? Sorry ale w sumie to mają Cię w pompie, wolą psy, sąsiadkę, etc. Taki ich wybór, ich strata. Mam nadzieję, że będą kiedyś gorzko żałować. Możecie się tu dwoić i troić ale nie przekona mnie nikt, że to jest normalne. Są zdrowi, jeszcze młodzi, mieszkają 10 minut drogi od nas, nie interesowanie się wnukiem dlatego, że im nie pasuje synowa jest dla mnie patologią.
Mogę Ci tylko podpowiedzieć co mówić dziecku, bo mam identyczną sytuację ze strony mojej rodziny. Przy czym jak byłam w ciąży- były zapewnienia, że oni już kochają nad życie mojego synka, moja mama nadrukowała sobie koszulek we wszystkich kolorach z podpisami " super babacia!"
"Wnuk, wnuczek, wnusio"
"gdzie mama nie może, tam babcia da radę"
"Anioł stróż nie może być wszędzie, dlatego Bóg stworzył babcię"
"Babcia+Wnusio forever" i jeszcze jakieś inne, miała tego mnóstwo. Obnosiła się w tych koszulkach calutką moją ciążę! Wszyscy się śmiali , źe babci palma odbiła na punkcie wnusia, a że babcia była osobą bardzo publiczną w mojej rodzinnej miejscowości to zdarzało jej się np.chwalić nienarodzonym wnukiem w telewizji lokalnej. Kiedyś mnie zaczepila jakaś obca kobieta w rodzinnej miejscowości z tekstem " dziś modlimy się za Was, za zdrowie Twojego synka i za lekki poród bo mama prosiła żeby sie pomodlić" Okazało się, że w tej intencji modlili sie Świadkowie Jehowy, Zielonoświątkowcy, msza w kościele katolickim była i jeszcze w cerkwii! Bo babcia po znajomych rozpuscila ze trzeba sie modlić.
Kupiła dom z wielkim ogrodem, nasadzila drzewek owocowych bo " dla wnusia muszą być zdrowe niepryskane owocki", borówek amerykańskich ze 3 zagony bo " dla wnusia"...kury- żeby jajeczka swojskie mieć...no sielanka.
A potem urodziłam i sie skończyło.
Nie ma ani borówek ani jajeczek...ani nawet zainteresowania bo wnuk ma prawie 7 lat a " babcia" ostatni raz widziała go jak miał coś ok 6-7 miesięcy!
Rozmawiam z nim o rodzinie. Jeździmy na groby moich Dziadków i parę razy już pytał o moją mamę (czy jest jego babcią, czy żyje, jak wyglada/ła) mówię prawdę.
Nie ściemniam, że np.nie zyje, staram się najdelikatniej jak się da wyjaśnić mu, że to nie jego wina, że moja mama go nie zna.
Mówię mu, że jeśli sam kiedyś zechce ją poznać to będzie mógł z tatą do niej pojechać (bo ja nie mam tak silnych nerwów żeby pojechać do niej), ponieważ bywamy w mojej rodzinnej miejscowości- pokazałam mu gdzie jest dom w którym mieszka. Wyjaśniłam, że moja mama nie chce z nami się spotykać, a mój syn babcię ma w osobie mojej teściowej. Młody przyjmuje to na razie jako coś "normalnego" po prostu tak wygląda jego rzeczywistość i nie rozkminia tego tematu.
Smutne to dla mnie bo znam alternatywę. A dla niego- chyba nie smutne. Po prostu taki jest jego świat i tyle. Wydaje mi sie, że dopóki nie pokażesz dziecku, że taka postawa dziadków Cię smuci - dzieciak będzie to odbierał jako coś zwyczajnego. Nie dobrego, tylko bez emocjonalnego ładunku. A w sumie to jest najważniejsze, żeby np.nie czuł się w jakiś sposób odpowiedzialny za brak kontaktu albo za niechęć dziadków do waszej rodziny.



Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2017-08-30 o 08:37
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 11:23   #108
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Dla mnie to niepojęte. Może matkę zrazilas tymi warunkami które na początku tak twardo postawilas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 11:56   #109
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

No z nikąd taka zmiana decyzji nie wynika. Jak przed pojawieniem się dziecka, tak wariowała ze szczęścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-30, 21:07   #110
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Mogę Ci tylko podpowiedzieć co mówić dziecku, bo mam identyczną sytuację ze strony mojej rodziny. Przy czym jak byłam w ciąży- były zapewnienia, że oni już kochają nad życie mojego synka, moja mama nadrukowała sobie koszulek we wszystkich kolorach z podpisami " super babacia!"
"Wnuk, wnuczek, wnusio"
"gdzie mama nie może, tam babcia da radę"
"Anioł stróż nie może być wszędzie, dlatego Bóg stworzył babcię"
"Babcia+Wnusio forever" i jeszcze jakieś inne, miała tego mnóstwo. Obnosiła się w tych koszulkach calutką moją ciążę! Wszyscy się śmiali , źe babci palma odbiła na punkcie wnusia, a że babcia była osobą bardzo publiczną w mojej rodzinnej miejscowości to zdarzało jej się np.chwalić nienarodzonym wnukiem w telewizji lokalnej. Kiedyś mnie zaczepila jakaś obca kobieta w rodzinnej miejscowości z tekstem " dziś modlimy się za Was, za zdrowie Twojego synka i za lekki poród bo mama prosiła żeby sie pomodlić" Okazało się, że w tej intencji modlili sie Świadkowie Jehowy, Zielonoświątkowcy, msza w kościele katolickim była i jeszcze w cerkwii! Bo babcia po znajomych rozpuscila ze trzeba sie modlić.
Kupiła dom z wielkim ogrodem, nasadzila drzewek owocowych bo " dla wnusia muszą być zdrowe niepryskane owocki", borówek amerykańskich ze 3 zagony bo " dla wnusia"...kury- żeby jajeczka swojskie mieć...no sielanka.
A potem urodziłam i sie skończyło.
Nie ma ani borówek ani jajeczek...ani nawet zainteresowania bo wnuk ma prawie 7 lat a " babcia" ostatni raz widziała go jak miał coś ok 6-7 miesięcy!
Rozmawiam z nim o rodzinie. Jeździmy na groby moich Dziadków i parę razy już pytał o moją mamę (czy jest jego babcią, czy żyje, jak wyglada/ła) mówię prawdę.
Nie ściemniam, że np.nie zyje, staram się najdelikatniej jak się da wyjaśnić mu, że to nie jego wina, że moja mama go nie zna.
Mówię mu, że jeśli sam kiedyś zechce ją poznać to będzie mógł z tatą do niej pojechać (bo ja nie mam tak silnych nerwów żeby pojechać do niej), ponieważ bywamy w mojej rodzinnej miejscowości- pokazałam mu gdzie jest dom w którym mieszka. Wyjaśniłam, że moja mama nie chce z nami się spotykać, a mój syn babcię ma w osobie mojej teściowej. Młody przyjmuje to na razie jako coś "normalnego" po prostu tak wygląda jego rzeczywistość i nie rozkminia tego tematu.
Smutne to dla mnie bo znam alternatywę. A dla niego- chyba nie smutne. Po prostu taki jest jego świat i tyle. Wydaje mi sie, że dopóki nie pokażesz dziecku, że taka postawa dziadków Cię smuci - dzieciak będzie to odbierał jako coś zwyczajnego. Nie dobrego, tylko bez emocjonalnego ładunku. A w sumie to jest najważniejsze, żeby np.nie czuł się w jakiś sposób odpowiedzialny za brak kontaktu albo za niechęć dziadków do waszej rodziny.
Ale musiał być jakiś powód takiej zmiany przecież.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 21:08   #111
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Dokładnie. Jakaś przyczyna musiała być. Niekoniecznie że strony babci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 21:14   #112
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

No ale nawet jeśli ze strony babci, to chyba sam fakt narodzin wnuka tak na nią nie wpłynął.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-30, 22:12   #113
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Właśnie. Z tego co LaMbria pisala dosyć bezpośrednio okresliła swoje wymagania dotyczące babci. Może to miało wpływ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 14:22   #114
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

W przedszkolu moich dzieci zawsze organizowany jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Dzieci przygotowują wiele występów z tej okazji i zastanawiam się wtedy co czują dzieci, które z jakichś powodów nie są wtedy oglądane przez dziadków-raczej niefajnie:/
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 17:19   #115
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
W przedszkolu moich dzieci zawsze organizowany jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Dzieci przygotowują wiele występów z tej okazji i zastanawiam się wtedy co czują dzieci, które z jakichś powodów nie są wtedy oglądane przez dziadków-raczej niefajnie:/
Moi dziadkowie mieszkali 200-400km, więc ogólnie nie miałam z tym problemów. Natomiast dzieci, których dziadkowie się spóźniali lub nie przychodzili a mieszkali na miejscu były mocno rozczarowane.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 17:21   #116
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Ja miałam takie dzieci w klasie. I jeśli to była sytuacja w której "żyły" od początku to nie zrobiło to na nich wrażenia. Nie czuły się jakieś gorsze, czy smutne. Po prostu to rozumiały, i albo występowały dla mamy i taty, albo po prostu nie brały w tym udziału i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 17:21   #117
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Tylko myślę, że trochę to inaczej wygląda jak jest kontakt z dziadkami i nie ma ich w takim dniu bez żadnego wyjaśnienia, aniżeli gdy tego kontaktu nie ma.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 17:27   #118
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Usa
Wiadomości: 14 694
Wyślij wiadomość przez ICQ do xXBlankaXx GG do xXBlankaXx Wyślij wiadomość przez Yahoo do xXBlankaXx Send a message via Skype™ to xXBlankaXx
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Ja nie rozumiem dlaczego jest z góry założenie,że dzieci bez dziadków są nieszczęśliwe, poszkodowane czy coś tracą. Wcale tak być nie musi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Verified Maidens
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-31, 18:03   #119
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
W przedszkolu moich dzieci zawsze organizowany jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Dzieci przygotowują wiele występów z tej okazji i zastanawiam się wtedy co czują dzieci, które z jakichś powodów nie są wtedy oglądane przez dziadków-raczej niefajnie:/
Powodów nieobecności może być milion i niekoniecznie spowodowane jest to niechęcią do wnuka. Dziadkowie mogą nie żyć, mogą pracować, mieszkać 500 km od wnuka, mogą chorować itd wydaje mi się że w takich sytuacjach (i w milionie innych) rolą rodziców jest wytłumacz jak sprawy wyglądają
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak

Edytowane przez 21pyza
Czas edycji: 2017-08-31 o 18:06
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 10:27   #120
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: dziadkowie nie zainteresowani wnukami

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
W przedszkolu moich dzieci zawsze organizowany jest Dzień Babci i Dzień Dziadka. Dzieci przygotowują wiele występów z tej okazji i zastanawiam się wtedy co czują dzieci, które z jakichś powodów nie są wtedy oglądane przez dziadków-raczej niefajnie:/
Normalnie. Nagrywamy filmiki i babcia mieszkająca kilkaset km dalej ogląda, dodatkowo jest zawsze występ na Skype śpiewa piosenki, mówi wiesz itp. Rozumie, że babcia jest daleko i przyjeżdża rzadko. Za to np babcia była na dniu matki i ojca, bo wtedy mogła nas odwiedzić. O drugich dziadków zwykle nie pyta.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-03 16:23:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.