NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy! - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-28, 22:06   #271
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Mam dosyć Stosuję się do zasad zdrowego i lekkiego odżywiania, przestałam jeść owoce tak jak radziłyście! Dużo ćwiczę, a efektów nie ma żadnych Nie ubywa centymetrów, waga stoi w miejscu Jestem zła, rozczarowana, przybita. W obwodzie uda mam niewiele mniej niż chciałabym mieć w talii. Wygląda na to, że nigdy nie schudnę.
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 08:33   #272
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
Mam dosyć Stosuję się do zasad zdrowego i lekkiego odżywiania, przestałam jeść owoce tak jak radziłyście! Dużo ćwiczę, a efektów nie ma żadnych Nie ubywa centymetrów, waga stoi w miejscu Jestem zła, rozczarowana, przybita. W obwodzie uda mam niewiele mniej niż chciałabym mieć w talii. Wygląda na to, że nigdy nie schudnę.
Napisz swój jadłospis, wiek, wagę, wzrost, ćwiczenia. Moze bedę mogła pomóc.


Już doczytałam co pisałas powyżej. Napisz proszę szczegółowy jadłospis do 3 dni wstecz od wczoraj. Łącznie ze wszystkimi cukierkami, przekąskami i innymi zapychaczami które podjadasz w ciągu dnia
Napisz tez proszę, czy po obięciu nadgarstka kciukiem i palcem wskazującym palce się stykają, nachodzą na siebie czy nie dajesz rady ich połączyc. Moze Twoja budowa jest poniekąd przeszkodą w schudnięciu.


Ile masz w udzie a ile chciałabyś miec w talii?

Edytowane przez Ninlil
Czas edycji: 2011-05-29 o 08:42
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 10:39   #273
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Ninlil Pokaż wiadomość
Napisz swój jadłospis, wiek, wagę, wzrost, ćwiczenia. Moze bedę mogła pomóc.


Już doczytałam co pisałas powyżej. Napisz proszę szczegółowy jadłospis do 3 dni wstecz od wczoraj. Łącznie ze wszystkimi cukierkami, przekąskami i innymi zapychaczami które podjadasz w ciągu dnia
Napisz tez proszę, czy po obięciu nadgarstka kciukiem i palcem wskazującym palce się stykają, nachodzą na siebie czy nie dajesz rady ich połączyc. Moze Twoja budowa jest poniekąd przeszkodą w schudnięciu.


Ile masz w udzie a ile chciałabyś miec w talii?
To może zacznę od końca, bo ten obwód uda tak mnie wczoraj zdołował, w obwodzie uda mam tyle, co niektóre dziewczyny w talii...58cm W talii chciałabym mieć 65 cm, mam 75 Jeśli chodzi o nadgarstek to powiedziałabym, że jest chudy, zawsze tak było - palce nachodzą na siebie. Jeśli tyję to od dołu, tzn. najpierw uda i biodra, brzuch, na końcu piersi i twarz natomiast chudnę w drugą stronę, najpierw twarz i piersi, później brzuch a na końcu ewentualnie biodra i uda, co zdarzyło mi się może 2 razy w życiu... Moje uda są wielkie i ciężkie, coś jak u niektórych tancerek...nie wiem jakie ćwiczenia powinnam wykonywać, żeby je odchudzić. Od jakiegoś czasu owijam je folią...i ćwiczę codziennie przez 35 minut na orbiterku, ale to nic nie daje, do tego fitness...
Mój jadłospis z ost. 3 dni:
śniadanie: zawsze płatki owsiane z mlekiem
drugie śniadanie: 2 jajka, pomidor/twaróg z rzodkiewką/2 jajka, pomidor
obiad: pierś z kurczaka + brokuł/łosoś + fasolka szparagowa/znów łosoś + fasolka szparagowa
podwieczorek: koreczki śledziowe / 2 jajka /sałata + pomidor + bazylia + mozarella + jogurt naturalny
kolacja: twaróg / makrela wędzona / twaróg

Mój dzienny jadłospis składa się głownie z produktów, które wymieniłam powyżej, czasem jem jeszcze kasze, niekiedy (rzadko) ciemną bułkę i oczywiście różnego rodzaju warzywa, bardzo rzadko sięgam po sery typu mozarrela, czasem gotuję zupę z dużą ilością warzyw, od dwóch tygodni nie jem w ogóle owoców.

Wiek - 24 lata, waga 70kg, wzrost 176, chcę schudnąć 8-10kg.
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 11:10   #274
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

z tymi 58 cm w talii to troszkę przesadziłaś, bo ja się specjalnie zmierzyłam z ciekawości, mam w tali 65 cm a jest ona bardzo szczupła więc przy obwodzie 58 człowiek by się chyba złamał Tyjesz i chudniesz dokładnie tak samo jak ja. Każde ciało ma takie partie które chudną i tyją w pierwszej kolejności. Ostatnio schudłam na dukanie kilka kilogramów i chociaż uda nadal są spore to jestem już płaska jak deska. Cóż, taka moja natura. Tym się nie przejmuj, bo tego już nie zmienisz. Jeśli chcesz wyszczuplić uda, to najlepiej zajac się aerobami, orbitrek będzie Ci wyszczuplał górne cześci ciała, więc proporcje pomimo chudnięcia i tak się nie zmienią i zawsze w ten sposób dolne partie będą większe od górnych. Powinnaś wybrac aeroby które będą jak najmniej angażowac górne części ciała. Naturalnie chudnie się z całego ciała, ale jak już wspomniałam, każdy ma inne predyspozycje i u Ciebie uda i biodra są odporne na odchudzanie, dlatego najlepiej postaraj się angażowac głównie nogi, a ramiona zostawić w spokoju. Proponuję rower .
Płatki zamień na otręby.Staraj się jeśc więcej białek a mniej żółtek ( np. w proporcji 2 białka i 1 zółtko do jajecznicy.) Fasolkę szparagową zamień mniej skrobiowymi warzywami.Pij dużo.
Z jadłospisu wynika, ze spokojnie powinnaś na nim chudnac. Moze sęk w tym, ze źle przyrządzasz dania. Używasz tłuszcz do smazenia? Mąkę? Bułkę tartą? Jesz masło? Jeśli tak, to zrezygnuj z tych produktów.
Lepiej jest cwiczyc co drugi dzień po godzinie- półtorej niż codziennie po 35 minut.
Dukan jest jakąś opcją( bo oporne organizmy poddają się tej diecie), ale trzeba ją stosować bardzo rozsądnie i jest to dieta raczej droga. Przetestowałam dukana i przybiósł efekty,ostrzegam jednak, że jeśli nie będzie maksymalnie zbilansowany ( w ramach dozwolonych produktów) to się wykończysz. Albo masz pieniądze i czas na szykowanie dukanowych dań, albo sobie odpuśc, bo jedzenie samych jogurtów jak to niektóre dziewczyny robią z braku czasu czy inwencji twórczej to samobójstwo.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 11:30   #275
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Ninlil Pokaż wiadomość
z tymi 58 cm w talii to troszkę przesadziłaś, bo ja się specjalnie zmierzyłam z ciekawości, mam w tali 65 cm a jest ona bardzo szczupła więc przy obwodzie 58 człowiek by się chyba złamał Tyjesz i chudniesz dokładnie tak samo jak ja. Każde ciało ma takie partie które chudną i tyją w pierwszej kolejności. Ostatnio schudłam na dukanie kilka kilogramów i chociaż uda nadal są spore to jestem już płaska jak deska. Cóż, taka moja natura. Tym się nie przejmuj, bo tego już nie zmienisz. Jeśli chcesz wyszczuplić uda, to najlepiej zajac się aerobami, orbitrek będzie Ci wyszczuplał górne cześci ciała, więc proporcje pomimo chudnięcia i tak się nie zmienią i zawsze w ten sposób dolne partie będą większe od górnych. Powinnaś wybrac aeroby które będą jak najmniej angażowac górne części ciała. Naturalnie chudnie się z całego ciała, ale jak już wspomniałam, każdy ma inne predyspozycje i u Ciebie uda i biodra są odporne na odchudzanie, dlatego najlepiej postaraj się angażowac głównie nogi, a ramiona zostawić w spokoju. Proponuję rower .
Płatki zamień na otręby.Staraj się jeśc więcej białek a mniej żółtek ( np. w proporcji 2 białka i 1 zółtko do jajecznicy.) Fasolkę szparagową zamień mniej skrobiowymi warzywami.Pij dużo.
Z jadłospisu wynika, ze spokojnie powinnaś na nim chudnac. Moze sęk w tym, ze źle przyrządzasz dania. Używasz tłuszcz do smazenia? Mąkę? Bułkę tartą? Jesz masło? Jeśli tak, to zrezygnuj z tych produktów.
Lepiej jest cwiczyc co drugi dzień po godzinie- półtorej niż codziennie po 35 minut.
Dukan jest jakąś opcją( bo oporne organizmy poddają się tej diecie), ale trzeba ją stosować bardzo rozsądnie i jest to dieta raczej droga. Przetestowałam dukana i przybiósł efekty,ostrzegam jednak, że jeśli nie będzie maksymalnie zbilansowany ( w ramach dozwolonych produktów) to się wykończysz. Albo masz pieniądze i czas na szykowanie dukanowych dań, albo sobie odpuśc, bo jedzenie samych jogurtów jak to niektóre dziewczyny robią z braku czasu czy inwencji twórczej to samobójstwo.
Żółtka są źródłem cennych tłuszczy, masło jest zdrowe, imho nie ma sensu ich odrzucać czy ograniczać. Trzeba jeść dużo białek ale również dużo tłuszczów.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 11:36   #276
Edo_ergo_sum
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zamość, Irl
Wiadomości: 1 034
GG do Edo_ergo_sum
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Już prędzej bym zrezygnował z białek niż z żółtek. na 100g żółtka mają więcej protein i w ogóle wszystkie wartości są upchane w żółtku.
Białka zawierają inhibitory dlatego świadomi konsumenci oddzielają białka od żółtek jedząc same żółtka.

Biochemiczne właściwości protein z jaj:

http://www.chem.ug.edu.pl/kchfiz/ass...ja-kurzego.pdf

eat fat lose fat
Edo_ergo_sum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 11:47   #277
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

To, ze zółtka mają więcej białka niż białko to chyba zadne odkrycie. Sęk w tym, że zółtka są często źle tolerowane i tyle.

Masło jest tłuszczem który jest niepotrzebny. Mamy dostęp do lepszych tłuszczy, dla mnie to masło to zbędna fanaberia.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-29, 19:50   #278
Edo_ergo_sum
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zamość, Irl
Wiadomości: 1 034
GG do Edo_ergo_sum
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Ninlil Pokaż wiadomość
To, ze zółtka mają więcej białka niż białko to chyba zadne odkrycie. Sęk w tym, że zółtka są często źle tolerowane i tyle.

Masło jest tłuszczem który jest niepotrzebny. Mamy dostęp do lepszych tłuszczy, dla mnie to masło to zbędna fanaberia.
hmmm.. dałaś poradę żeby zmniejszyć żółtka ale nie wiesz czy ta osoba toleruję czy nie? zresztą to nie ważne bo i tak to jest błędne.
Pisząc "źle tolerowane" masz na myśli właściwości alergenne?
O to chodzi że białka jaj są bardziej alergenne. Owoalbuminy, owotransferyny są w białkach

Cytat:
"Niektóre jego(jaj) proteiny wykazują wartą uwagi aktywność alergiczną, zwłaszcza owoalbuminy, owotransferyny białkach. Właściwości alergizujące żółtka są mniejsze.."
Alergia na jaja str 60, Alergie i nietolerancje pokarmowe. Linda Conti Wyd. Bellona.

Tłuszcz jest nie potrzebny? Masło ma dużo tłuszczy nasyconych a mało nienasyconych, co jest plusem.
Edo_ergo_sum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-29, 20:03   #279
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Nie wiem czy toleruje czy nie, ale nie widzę powodu żeby się nad tym tak rozdrabniać chociażby dlatego, że duza ilośc żółtek wcale nie jest zdrowa. Ja jestem uzależniona od żółtek , jem około 15 jajek tygodniowo i wcale mi to nie słuzy.
Masło nie zmienia jakoś drastycznie smaku pokarmów, nie jest niezbędne, nie odczuwa się bardzo jego braku, więc moim zdaniem ryby i nasiona to wystarczające źródła tłuszczu. Jak autorka ma ochotę to niech je, nie ma za bardzo sensu dywagować tu na temat tego czy masło jest zdrowe czy nie, bo to w końcu tylko masło
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 20:49   #280
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Mój jadłospis z ost. 3 dni:
śniadanie: zawsze płatki owsiane z mlekiem jakie to mleko? ok to 2%
drugie śniadanie: 2 jajka, pomidor/twaróg z rzodkiewką/2 jajka, pomidor białko
obiad: pierś z kurczaka + brokuł/łosoś + fasolka szparagowa/znów łosoś + fasolka szparagowa białko
podwieczorek: koreczki śledziowe / 2 jajka /sałata + pomidor + bazylia + mozarella + jogurt naturalny znowu białko? jak ty wytrzymujesz?
kolacja: twaróg / makrela wędzona / twaróg białko


Jak dla mnie to jesz za mało węglowodanów, które przecież przyspieszają przemianę materii. Włącz tę kaszę do jadłospisu, ewentualnie dobrej jakości pieczywo w małych ilościach i wtedy zobaczysz czy waga pójdzie w dół.

I czytaj etykietki. Jogurt jogurtowi nierówny. Wszelkie serki homo i jogurty niekoniecznie są zdrowe a wręcz mogą być typowym "śmieciem".
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 20:55   #281
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
Mój jadłospis z ost. 3 dni:
śniadanie: zawsze płatki owsiane z mlekiem jakie to mleko? ok to 2%
drugie śniadanie: 2 jajka, pomidor/twaróg z rzodkiewką/2 jajka, pomidor białko
obiad: pierś z kurczaka + brokuł/łosoś + fasolka szparagowa/znów łosoś + fasolka szparagowa białko
podwieczorek: koreczki śledziowe / 2 jajka /sałata + pomidor + bazylia + mozarella + jogurt naturalny znowu białko? jak ty wytrzymujesz?
kolacja: twaróg / makrela wędzona / twaróg białko


Jak dla mnie to jesz za mało węglowodanów, które przecież przyspieszają przemianę materii. Włącz tę kaszę do jadłospisu, ewentualnie dobrej jakości pieczywo w małych ilościach i wtedy zobaczysz czy waga pójdzie w dół.

I czytaj etykietki. Jogurt jogurtowi nierówny. Wszelkie serki homo i jogurty niekoniecznie są zdrowe a wręcz mogą być typowym "śmieciem".
?!?!

Białko przyspiesza, ale węgle?

IMHO jadłospis bardzo dobry. Dodałabym więcej tłuszczy. Ale węglowodanów jest wystarczająca ilość jak na moje skromne oko.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-30, 21:28   #282
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
?!?!

Białko przyspiesza, ale węgle?
Białko, węglowodany złożone, witaminy... Organizm musi dostawać różnorodne posiłki

Skoro autorka nie chudnie to dieta dobra nie jest dlatego poleciłam autorce sprawdzić jak organizm zareagowałby na trochę więcej węglowodanów.
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 21:50   #283
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
Białko, węglowodany złożone, witaminy... Organizm musi dostawać różnorodne posiłki

Skoro autorka nie chudnie to dieta dobra nie jest dlatego poleciłam autorce sprawdzić jak organizm zareagowałby na trochę więcej węglowodanów.
W jej diecie brakuje przede wszystkim tłuszczy imho.

Mnie bardziej Lutz przekonuje, niż dieta zbilansowana
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-30, 22:13   #284
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Dla osob kochajacych jesc a chcacych schudnac polecam zapoznac sie z ksiazka pod tytulem 'Jesc aby schudnac' napisana przez pana Montigniaca, opisuje styl zywienia oparty na jedzeniu produtkow zywieniowych o niskich indekscie glikemicznym (choc od czasu do czasu mozna zaszalec i z zakaznymi produktami)

Od lat stosuje glowne zasady zywieniowe pana Montigniaca i pomimo ze jak to sie mowi 'mam swoje' lata ciagle utrzymuje ta sama wage i rozmiar, przy tym nie katuje sie ciaglymi wyrzeczeniami.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 07:23   #285
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Na temat Montignaca się nie wypowiadam. Węglowodanów w diecie YOUdith nie brakuje, gdybym była na jej miejscu to jeszcze bym je obcięła zostawiając je tylko na śniadanie. Moze i jestem jakaś nienormalna, ale przeciez oprócz mozarelli to własciwie jest dukan! Ja nie wierzę że Ty kochana na tym nie chudniesz. Przy takiej ilości białka picie duuuuuuzo duuuużo jest konieczne. Nazwij to sobie jak chcesz- Dukan nie dukan, Montignac, obojętnie. Jeśli nie będziesz duzo piła przy takiej ilosci białka to zrobisz sobie krzywde. Chciałam tez zauważyc, że najwazniejsze w odchudzaniu jest słuchanie swojego ciała i nie zamykanie się w ramach jakiejś " diety odchudzającej" ale takie jej dopasowanie do siebie, by dało się z tym życ. Diety wyszczuplające są dla ludzi a nie ludzie dla diet, więc nie popadajmy w paranoję ( taką na przykład że masło ma tyle a tyle tłuszczu takiego a takiego, a jajko jakieś inhibilatory coś tam, nawet nie wiem co to jest ) bo to nadal tylko jajko i masło. Podejdz do tego swojego odchudzania z większą rezerwą.


Węglowodany mogą co najwyzej perystaltykę jelit przyśpieszyc.


jak ty wytrzymujesz?
Co w tym nie do wytrzymania?

Edytowane przez Ninlil
Czas edycji: 2011-05-31 o 07:34
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 13:08   #286
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Ninlil Pokaż wiadomość
Na temat Montignaca się nie wypowiadam. Węglowodanów w diecie YOUdith nie brakuje, gdybym była na jej miejscu to jeszcze bym je obcięła zostawiając je tylko na śniadanie. Moze i jestem jakaś nienormalna, ale przeciez oprócz mozarelli to własciwie jest dukan! Ja nie wierzę że Ty kochana na tym nie chudniesz. Przy takiej ilości białka picie duuuuuuzo duuuużo jest konieczne. Nazwij to sobie jak chcesz- Dukan nie dukan, Montignac, obojętnie. Jeśli nie będziesz duzo piła przy takiej ilosci białka to zrobisz sobie krzywde. Chciałam tez zauważyc, że najwazniejsze w odchudzaniu jest słuchanie swojego ciała i nie zamykanie się w ramach jakiejś " diety odchudzającej" ale takie jej dopasowanie do siebie, by dało się z tym życ. Diety wyszczuplające są dla ludzi a nie ludzie dla diet, więc nie popadajmy w paranoję ( taką na przykład że masło ma tyle a tyle tłuszczu takiego a takiego, a jajko jakieś inhibilatory coś tam, nawet nie wiem co to jest ) bo to nadal tylko jajko i masło. Podejdz do tego swojego odchudzania z większą rezerwą.


Węglowodany mogą co najwyzej perystaltykę jelit przyśpieszyc.


jak ty wytrzymujesz?
Co w tym nie do wytrzymania?
No nie chudnę...jak już pisałam waga stoi w miejscu, a centymetrów nie ubywa, co prawda nie mam już zaparć, które bardzo mi dokuczały a nogi zrobiły mi bardziej umięśnione i zmniejszył się celulit, ale obwód uda się nie zmienił, były olbrzymie i są olbrzymie. Zastanawiam się, gdzie leży problem, czy w tym, że nie zawsze jem o tej samej porze i moje śniadanie raz wypada o 8 a innym, gdy dużej pośpię o 10...czy w tym, że nie zawsze starcza mi dnia na 5 posiłków i zjadam 4, czy z moim organizmem coś jest nie tak... Nie wiem. Muszę się przyznać, że w niedzielę tak mnie to wszystko zniechęciło, że zjadłam kawałek sernika...jak na razie to był jednorazowy wyskok...ale nie wiem czy wkrótce się nie poddam. Całe dnia na jałowym jedzeniu, a efektów żadnych. A tak mi się marzą lody ze świeżymi truskawkami...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 13:21   #287
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Ninlil Pokaż wiadomość
Na temat Montignaca się nie wypowiadam. Węglowodanów w diecie YOUdith nie brakuje, gdybym była na jej miejscu to jeszcze bym je obcięła zostawiając je tylko na śniadanie. Moze i jestem jakaś nienormalna, ale przeciez oprócz mozarelli to własciwie jest dukan! Ja nie wierzę że Ty kochana na tym nie chudniesz. Przy takiej ilości białka picie duuuuuuzo duuuużo jest konieczne. Nazwij to sobie jak chcesz- Dukan nie dukan, Montignac, obojętnie. Jeśli nie będziesz duzo piła przy takiej ilosci białka to zrobisz sobie krzywde. Chciałam tez zauważyc, że najwazniejsze w odchudzaniu jest słuchanie swojego ciała i nie zamykanie się w ramach jakiejś " diety odchudzającej" ale takie jej dopasowanie do siebie, by dało się z tym życ. Diety wyszczuplające są dla ludzi a nie ludzie dla diet, więc nie popadajmy w paranoję ( taką na przykład że masło ma tyle a tyle tłuszczu takiego a takiego, a jajko jakieś inhibilatory coś tam, nawet nie wiem co to jest ) bo to nadal tylko jajko i masło. Podejdz do tego swojego odchudzania z większą rezerwą.


Węglowodany mogą co najwyzej perystaltykę jelit przyśpieszyc.


jak ty wytrzymujesz?
Co w tym nie do wytrzymania?
Jedzenie głównie białka przez taką ilość czasu i nie chudnięcie nie wróży nic dobrego. Tym bardziej przy wysiłku fizycznym. Ja bym włączyła trochę węgli (chociażby jakiś ziemniak do tego obiadu raz na kilka dni tylko bez sosu) i zdrowych tłuszczy (oliwa z oliwek, orzechy), wyrzuciła mleko (dobrej jakości jogurt jest lepszy), urozmaiciła jadłospis (codziennie praktycznie to samo), dodała witaminy (suplementy mogą być) ale to ja a ja się jak widać nie znam.

Autorka mogłaby jeszcze napisać co pije w ciągu dnia i jak przyrządza potrawy (jakieś przyprawy?).

Sorry ale krzywdę organizmowi bardzo łatwo zrobić. Autorka powinna zmienić dietę, może na jej organizm coś innego zadziała?
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 13:33   #288
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
Jedzenie głównie białka przez taką ilość czasu i nie chudnięcie nie wróży nic dobrego. Tym bardziej przy wysiłku fizycznym. Ja bym włączyła trochę węgli (chociażby jakiś ziemniak do tego obiadu raz na kilka dni tylko bez sosu) i zdrowych tłuszczy (oliwa z oliwek, orzechy), wyrzuciła mleko (dobrej jakości jogurt jest lepszy), urozmaiciła jadłospis (codziennie praktycznie to samo), dodała witaminy (suplementy mogą być) ale to ja a ja się jak widać nie znam.

Autorka mogłaby jeszcze napisać co pije w ciągu dnia i jak przyrządza potrawy (jakieś przyprawy?).

Sorry ale krzywdę organizmowi bardzo łatwo zrobić. Autorka powinna zmienić dietę, może na jej organizm coś innego zadziała?
Piję wodę...dużo wody, herbatę czerwoną, czasem zieloną. Żadnej kawy, soków ani tym bardziej napoi nie piję. Przyprawy stosuję do mięs, ryb i zup: pieprz, odrobina soli, suszona bazylia, oregano, koperek, pietruszka. Faktycznie mój dzienny jadłospis wygląda zawsze bardzo podobnie, ale to po pierwsze przez małą ilość czasu na kombinowanie czegoś więcej, ale przede wszystkim przez to, że nie mam pomysłu na nic innego. Nie wiem co mogłabym jeść choćby na obiad poza rybami i piersią z kurczaka...no i tą zupą warzywną od czasu do czasu.
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 14:16   #289
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Miu miu masz rację. Zdecydowanie jedzenie tyle białka i nie chudnięcie to rzecz dosć niepokojąca.Wiem po sobie, bo sama na takiej diecie schudłam 7 kilo w dosć szybkim czasie. Autorko,dodaj więcej warzyw, to urozmaici posiłki i sprawdż poziom wody w organizmie bo może za duzo jej zatrzymujesz.Nie wiem co jeszcze Ci doradzic.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-31, 15:53   #290
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Dieta opierająca się głównie na białku powinna odwadniać a nie zatrzymywać wodę. Dlatego też jest to jedna z diet, po których najszybciej widać efekty (przy czym kg mogą łatwo wrócić z nadwyżką po jej zakończeniu). Ale radzę uważać:
http://www.obcasy.pl/index.php?art=1...=33&dzial2=188
http://www.sfd.pl/%5BART%5D_Uderz_w_...e-t679878.html

Jak dla mnie dukan itp. to prosta droga do efektu jojo i wyniszczenia organizmu. Widziałam wiele i najlepiej działa MŻ i WR przy czym zmiany w jadłospisie muszą zostać wprowadzone na stałe. Naprawdę dziwię się, że są jeszcze osoby, które "kupują" gotowe diety pt. jedzmy tylko to i to a tego i tego w ogóle.

I jeszcze jedno - przed wysiłkiem fizycznym dobrze dostarczyć organizmowi trochę węgli (byle nie tuż przed), białko natomiast po.
__________________
no risk, no fun

Edytowane przez miu miu
Czas edycji: 2011-05-31 o 15:55
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 18:14   #291
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
No nie chudnę...jak już pisałam waga stoi w miejscu, a centymetrów nie ubywa, co prawda nie mam już zaparć, które bardzo mi dokuczały a nogi zrobiły mi bardziej umięśnione i zmniejszył się celulit, ale obwód uda się nie zmienił, były olbrzymie i są olbrzymie. Zastanawiam się, gdzie leży problem, czy w tym, że nie zawsze jem o tej samej porze i moje śniadanie raz wypada o 8 a innym, gdy dużej pośpię o 10...czy w tym, że nie zawsze starcza mi dnia na 5 posiłków i zjadam 4, czy z moim organizmem coś jest nie tak... Nie wiem. Muszę się przyznać, że w niedzielę tak mnie to wszystko zniechęciło, że zjadłam kawałek sernika...jak na razie to był jednorazowy wyskok...ale nie wiem czy wkrótce się nie poddam. Całe dnia na jałowym jedzeniu, a efektów żadnych. A tak mi się marzą lody ze świeżymi truskawkami...
Nie przesadzaj z tymi udami, 58cm to nie jest przecież jeszcze tragedia, tym bardziej, że nie masz 150cm wzrostu tylko więcej

A nie myślałaś o ćwiczeniach siłowych? Bo z tego co wyczytałam, biegasz na orbitreku i chodzisz na fitness. Organizm do aerobów się przyzwyczaja i trzeba wprowadzić ćwiczenia z obciążeniem. Także karnet na fitness powinnaś zamienić na karnet na siłownię i robić przysiady ze sztangą itp Ew. możesz też ćwiczyć siłowo w domu.

PS. owijanie nóg folią nic nie daje jedynie bardziej się pocisz, ale tę wodę i tak uzupełnisz.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:25   #292
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

A bieganie? Czy przynosi efekty? Bo słyszałam rózne opinie...nienawidzę biegać, ale jeśli to ma poskutkować to może się zmuszę...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 10:45   #293
Roisin92
Rozeznanie
 
Avatar Roisin92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rypin
Wiadomości: 988
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Nie wiem czy ten wątek jest odpowiedni na mój problem, ale nie znalazłam nic bardziej pasującego, a nie chcę zakładać nowego. Do rzeczy: odchudzam się od dłuższego czasu , raz bywało lepiej, raz gorzej, w każdym razie dosyć powoli udało mi się schudnąć ponad 10 kg ( z 65 na 54) no i problem pojawił się dzisiaj. Wczoraj na wadze było 54,6 czyli ok, ale dzisiaj już 56,3.. Nie wiem dlaczego, jadłam niewiele wczoraj, tak jak zwykle, więc nie mam pojęcia dlaczego nagle 2 kg więcej
Dodam, że mam okres, ale już 3 dzień , więc chyba mało prawdopodobne, że przez okres woda mi się zatrzymała ? No i o miesięcznej przerwie zaczęłam brać pigułki anty z powrotem, ale na samym początku stosowania ( półtora roku temu ) nie przytyłam ani grama. Błagam poradźcie coś, bo odchodzę powoli od zmysłów..
__________________

'Psycho, groupie, coccaine, crazy..'


Roisin92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 13:36   #294
macerata
Zakorzenienie
 
Avatar macerata
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

no ale czy jednodniowa różnica to powód "odchodzenia od zmysłów" ?
może warto chwilę poczekać, poobserwować się chociaż przez kilka dni?
chyba jesli tyle czasu się odchudzasz to i wahania wagi nie są Ci obce,
a i cierpliwości raczej też zdąrzyłaś się już nauczyć..

woda może się zatrzymać z różnych powodów,
okres to nie jedyny przecież..
a skok 2 kg nie ma zwiążku z przejedzeniem, ewentualnie ze zjedzeniem jakiegoś kiepsko tolerowanego produktu,
albo czymkolwiek innym,
i nie jest to ani tłuszcz, ani mięśnie, więc raczej woda po prostu..
żeby przytyć realnie 2kg musiałabyś zjeść z ok.15 tys.kcal.ponad normę,
zresztą nawet przy zjedzeniu takiej ilości ich przyswojenie byłoby chyba nierealne i duża część pewnie zostałaby wydalona,
więc nie ma co rwać włosów z głowy..
__________________
#########################
.............. .............
macerata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 14:09   #295
Angel28
Rozeznanie
 
Avatar Angel28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Witam Kochane dziewczyny ,mam nadzieję że coś mi doradzicie
Otóż mój problem polega na problemie ze zrzuceniem wagi wcześniej nie maiłam z tym problemu ,a teraz nie wiem za bardzo co z tym zrobić a więc do rzeczy .
Mam problem z kręgosłupem i nie mogę wykonywać ćwiczeń typu brzuszki ,leczę sie i zarzywam leki na kręgosłup miedzy innymi nimesil,problem w tym że przytyłam po tych lekach a lekarz kazał mi zrzucić wagę ale stoję w miejscu 57 i ani rusz mam 159cm wzrostu i tez lekko mi brzuszek wystaje.Biorę tabletki anty cilest ale teraz lekarz mi wypisał yasmin.
Jem lekkie śniadanie typu serek wiejski kawę bez cukru z chudym mlekiem ,piję dużo wody niegazowanej ,nie jem słodyczy i innych świństw,a obiad jem też skromny i potem już nic nie jem,może czasem jakiś owoc.Nie objadam się,jem małe porcje.Problem jest jeszcze jeden ledwo jak coś zjem mój brzuch robi się wielki ,kupiłam sobie pokrzywę do zaparzania bo może mi się woda gromadzi w organizmie. Nie mogę zrzucić tych kilku kg nie chce zbyt dużo schudnąć max 4kg.Już nie wiem co mam robić
Angel28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 20:52   #296
macerata
Zakorzenienie
 
Avatar macerata
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

z tego wynika, że prawie nic nie jesz..
a na obiad to np.co konsumujesz?

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Twoje problemy z kręgosłupem pozwalają Ci na aktywność fizyczną nieobciążającą kręgosłupa w szczególny sposób?

akurat brzuszki są typowo dla niego obciążające, więc się nijak tu mają..

pływanie to na pewno nie obciąża,
pilates wzmacnia mięśnie w tamtych okolicach też raczej bez większego obciążania..

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Twoje problemy z kręgosłupem pozwalają Ci na aktywność fizyczną nieobciążającą kręgosłupa w szczególny sposób?

akurat brzuszki są typowo dla niego obciążające, więc się nijak tu mają..

pływanie to na pewno nie obciąża,
pilates wzmacnia mięśnie w tamtych okolicach też raczej bez większego obciążania..
__________________
#########################
.............. .............
macerata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 21:10   #297
Roisin92
Rozeznanie
 
Avatar Roisin92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rypin
Wiadomości: 988
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez macerata Pokaż wiadomość
no ale czy jednodniowa różnica to powód "odchodzenia od zmysłów" ?
może warto chwilę poczekać, poobserwować się chociaż przez kilka dni?
chyba jesli tyle czasu się odchudzasz to i wahania wagi nie są Ci obce,
a i cierpliwości raczej też zdąrzyłaś się już nauczyć..

woda może się zatrzymać z różnych powodów,
okres to nie jedyny przecież..
a skok 2 kg nie ma zwiążku z przejedzeniem, ewentualnie ze zjedzeniem jakiegoś kiepsko tolerowanego produktu,
albo czymkolwiek innym,
i nie jest to ani tłuszcz, ani mięśnie, więc raczej woda po prostu..
żeby przytyć realnie 2kg musiałabyś zjeść z ok.15 tys.kcal.ponad normę,
zresztą nawet przy zjedzeniu takiej ilości ich przyswojenie byłoby chyba nierealne i duża część pewnie zostałaby wydalona,
więc nie ma co rwać włosów z głowy..
Teoretycznie zdaję sobie z tego sprawę, ale jednak zaczęłam panikować, bo przestraszyłam się
__________________

'Psycho, groupie, coccaine, crazy..'


Roisin92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 08:36   #298
Angel28
Rozeznanie
 
Avatar Angel28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez macerata Pokaż wiadomość
z tego wynika, że prawie nic nie jesz..
a na obiad to np.co konsumujesz?

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Twoje problemy z kręgosłupem pozwalają Ci na aktywność fizyczną nieobciążającą kręgosłupa w szczególny sposób?

akurat brzuszki są typowo dla niego obciążające, więc się nijak tu mają..

pływanie to na pewno nie obciąża,
pilates wzmacnia mięśnie w tamtych okolicach też raczej bez większego obciążania..

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Twoje problemy z kręgosłupem pozwalają Ci na aktywność fizyczną nieobciążającą kręgosłupa w szczególny sposób?

akurat brzuszki są typowo dla niego obciążające, więc się nijak tu mają..

pływanie to na pewno nie obciąża,
pilates wzmacnia mięśnie w tamtych okolicach też raczej bez większego obciążania..
Więc tak na obiad to w zależności co gotuje mama,dodam że nie jem jakichś dietetycznych dań,jem normalny obiad tylko w małej porcji np.zupa jarzynowa itp jem to co mama gotuje ale mało.
Tak pływanie mam zalecone od lekarza i korzystam z tego,z pilatesu chętnie skorzystam.
Jeżeli chodzi o moją aktywność fizyczna to mogę sobie pozwolić na razie na pływanie i chyba na tym koniec bo mam problem z biodrem i też czasem z poruszaniem się ,dodam że odchudzam się od ponad miesiąca i nic .Pije dużo wody,nie jem słodyczy żadnych chipsów,fast food również nie jadam ,nie słodzę herbaty i kawy,staram się jeść małe porcje,jem też sporo owoców i moja mama zaczęła bardziej warzywne dania gotować z mniejszą ilością mięsa i też nie smaży na tłuszczu,nie jem po 18,wypróżniam się raz dziennie rano.W dodatku jak ledwo coś zjem np obiad to mi się robi bardzo duży brzuch i czuje się ociężała tyle ile ja jem to tyle je dziecko niejadek a moja waga jak stała jak stoi .
przepraszam za tak długą wypowiedź

Edytowane przez Angel28
Czas edycji: 2011-06-02 o 08:37
Angel28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 16:22   #299
macerata
Zakorzenienie
 
Avatar macerata
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

no to chyba wszystko jest nie tak..
bo owoce-lepiej ograniczyć,
mięso-ograniczone bez sensu, bo białko pobudza metabolizm i syci..
nie-jedzenie po 18-bez sensu, chyba że idzesz spać max o 21..
a tu jak rozumiem jest jedzenie zupy na obiad a do 18tej to chyba te owoce..
może dać sobie spokój z owocami a zjeść np.jajko z warzywkiem czy coś?
serek wiejski-bez sensu, lepszy chudy twaróg, ma więcej białka, prostszy skład, jest wartościowszy..
żywienie się serkiem wiejskim i zupą-mało przekonywujące..
no i ograniczanie tłuszczu w imię samego w sobie ograniczania go-też bez sensu..
jak organizm ma regularny dopływ tłuszczu(niewielkie ilości, ale w każdym posiłku) to pozwala na spalanie zapasów
jeśli dopływu nie ma, to broni własny tłuszcz, tzn.będzie się bronił przed odchudzaniem, redukował mięśnie a tym samym spowalniał metabolizn..

jeśli masz zalecony ten basen to trzeba na niego chodzić, często,
dużo ruchu wskazane,
przed/po basenie-normalny posiłkek, tzn.białko, warzywo,
nie owoc czy jogurt, bo od tego ciało się nie zregeneruje a metabolizm będzie spał..
jeśli zupa, to ze słuszną wkładką białkową(jajko na twardo, 100-120g mięsa, ryby..),
kluseczki, ryż i zagęszczanie można sobie darować..
surówki..
warzywa al dente, nie rozgotowane..
doprawione wartościowym tłuszczem(olej lniany(polecam), oliwa z oliwek itp..)
jajko, mięsko, ryba, twaróg..

generalnie zaleca się jeść więcej małych posiłków w ciągu dnia, że niby na pobudzenie metabolizmu

no i ruszać się, skoro nawet jest zalecone..
__________________
#########################
.............. .............
macerata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 07:58   #300
Mn1s1ek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Polecam dietę south beach - schudłam w zeszłym roku 25 kg, mój mąż 10 - do dziś trzymamy wagę.
Powiem Ci na jego przykładzie że najszybciej chudł na początku, kiedy to odstawił ziemniaki, piwo i inne alkohole.
Mn1s1ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-31 13:09:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.