2013-10-24, 16:52 | #4711 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Brzmi konkretnie Widzę, że instruktorka organizuje wyjazdy jogowe - Chorwacja, Beskidy...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-10-24, 16:59 | #4712 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Czyli polecasz? Nie jest to jakaś gorsza joga która mi zrobi krzywdę? podoba mi się, bo dużo mięśni tam pracuje, i wychodzę może nie zmęczona, ale obolała i bardzo lubię to, że instruktorka bierze pod uwagę np. moje specyficzne skrzywienie kręgosłupa i wymyśla mi modyfikacje ćwiczeń pod to, żebym sobie nie zrobiła kuku.
|
2013-10-24, 17:05 | #4713 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mama do mnie dzwoni i pyta kiedy przyjadę do domu, a ja jak pomyślę o prawie 14 godzinach w pociągu, to chęci mi do życia odchodzą Po cichu liczę, że uda mi się czymś wykręcić i przyjechać na święta, bo naprawdę... Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2013-10-24 o 17:07 |
|||
2013-10-24, 17:09 | #4714 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cholera - to joga zdrowotna, może Ci pomóc w wielu sprawach.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-10-24, 17:11 | #4715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 388
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43413623]Mama do mnie dzwoni i pyta kiedy przyjadę do domu, a ja jak pomyślę o prawie 14 godzinach w pociągu, to chęci mi do życia odchodzą Po cichu liczę, że uda mi się czymś wykręcić i przyjechać na święta, bo naprawdę...[/QUOTE]
High five! Ja jadę we wtorek
__________________
Kiedy kobieta nie może się zdecydować czy kupić pierwszą czy drugą sukienkę to bierze wszystkie trzy
|
2013-10-24, 17:30 | #4716 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Głównie chodzę na nią żeby się porozciągać i pomóc trochę kręgosłupowi, który nie lubi mnie za pracę przy komputerze więc jeżeli tu się sprawdzi, to super.
Alma, haha w sumie już się wkręciłam - miałam tydzień przerwy przez magisterkę i mi brakowało Ola - w razie czego pierwsze zajęcia tam są zazwyczaj gratis |
2013-10-24, 17:42 | #4717 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Do kiedy zostajesz? Moja chciała, żebym przyjechała na wszystkich świętych, a ja głupia myślałam, że jak tak daleko się wyprowadzę, to wreszcie nie będę zaliczać wycieczki na groby
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2013-10-24 o 17:45 |
2013-10-24, 19:48 | #4718 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cholerko, dzięki za cynk nie ogarniam kuchni azjatyckiej i tych wszystkich dziwnych składników, wiec zainteresowały mnie głównie gotowe sosy
a ja z racji kolejnego darmowego stażu nadal muszę głodować, więc zostaje mi fitness na dywanie, a wiadomo jak z tym jest [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43413623]No właśnie to kurde prawda. Moja mama nie mogła odżałować i chyba nadal nie może, że poszłam na studia zaoczne, bo zawsze marzyła, że będę studiować dziennie i prowadzić beztroskie życie studenckie. Na co ja "eee, mamo, jakie beztroskie? oprócz tego, że studiowałabym dziennie, to i tak musiałabym zawracać sobie d. tym, żeby mieć za co utrzymać się po studiach". Dasz radę, ostatni rok [/QUOTE] no jeszcze początek jest dość beztroski tylko im bliżej końca (czyli już tak od 3 roku wzwyż), tym bardziej już zaczynasz martwić się co dalej i jak to wszystko pogodzić. dla mnie fajną opcją jest na przykład dzienny licencjat i zaoczna magisterka, niestety ja nie mogłam sobie tego tak podzielić.
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2013-10-24, 20:19 | #4719 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Ja też myślałam o opcji dziennych inż a potem zaoczne mgr ale jeśli nie znajdę pracy w zawodzie to pójdę pewnie na dzienną mgr. Stażu bezpłątnego znaleźć mi się nie udało, a co dopiero pracę... Ale za to dzięki mojemu promotorowi trafiła mi się dorywcza praca, nienajgorzej płatna i troszeczkę związana z zawodem więc chociaz z tego się cieszę |
|
2013-10-24, 22:56 | #4720 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Ja bym właśnie najchętniej znalazła jakiś klub, gdzie są zajęcia między 12 a 14
__________________
Tak właśnie. |
|
2013-10-24, 23:01 | #4721 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Jakie to tofu pyszne |
|
2013-10-25, 08:21 | #4722 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Dziewczyny, wiecie co nas wczoraj z tż spotkało?
Tż mnie odebrał po pole dance i poszliśmy na przystanek przy dworcu i gal. krakowskiej i czekaliśmy na tramwaj i szli dwaj jacyś tacy nawaleni albo naćpani kolesie i coś się darli do siebie, zaczepiali ludzi, ja do tż "Nie patrz się na nich!" i poszli, a pare metrów za nami wzięli i zaatakowali jakąś parkę Faceta takiego grubszego wzięli, przewrócili i zaczęli prać, a dziewczynę szarpać za ciuchy, ona zaczęła się drzeć, żeby go zostawili, jacyś ludzie zaczęli reagować. Normalnie widziałam tą całą akcję ale bałam się. Tamci uciekli, a dziewczyna płakała i wycierała swojego chłopaka z krwi, ten ledwo dychał. Nie wiem co dalej było, bo przyjechał nasz tramwaj ale długo to przeżywaliśmy i w nocy myślałam o tym, co z tym pobitym chłopakiem. Wszystko przy przejściu podziemnym obok dworca, godz. 21.15. Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2013-10-25 o 08:25 |
2013-10-25, 08:21 | #4723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 388
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43414125]Do kiedy zostajesz? Moja chciała, żebym przyjechała na wszystkich świętych, a ja głupia myślałam, że jak tak daleko się wyprowadzę, to wreszcie nie będę zaliczać wycieczki na groby [/QUOTE]
Do niedzieli Ale ja jeżdżę autobusem więc w Krk będę w poniedziałek rano Dla mnie wycieczka na groby też ma jakieś znaczenie...Ale ciesze się, że po miesiącu zobaczę rodzinkę Tą żywą
__________________
Kiedy kobieta nie może się zdecydować czy kupić pierwszą czy drugą sukienkę to bierze wszystkie trzy
|
2013-10-25, 09:03 | #4724 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Lily - Kraków jest niebezpiecznym miastem, nie to co Kędzierzyn. Rozumiem porachunki przestępców czy pseudokibiców, ale atakowanie niewinnych ludzi, nieraz ze skutkiem śmiertelnym jest przerażające. Zwłaszcza, że władze miasta nic z tym nie robią, a przypadki nie mają miejsca w ciemnych uliczkach, tylko w samym centrum.
Ostatnio dużo się mówi o stawianiu ekranów tłumiących - oprócz szpecenia miasta ułatwiają napaść. Wystarczy, że przejdziesz przez ulicę i wejdziesz za ekran, a tam już czatują na Twój portfel i komórkę, wszystko pod nosem kierowców, którzy nic nie widzą, bo odgradza Was ekran (służący także za publiczną toaletę). Ktoś chyba wziął niezłą łapówkę za promowanie ekranowania.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-10-25, 09:13 | #4725 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Lily to straszne... właśnie tak jak Malla pisze, najgorsze jest to, że to już nawet nie pomaga bycie ostrożnym. Najpierw sobie człowiek myśli, że jak nie ma nic wspólnego z pseudokibicami i unika włóczenia się w nocy samemu, to jest w miarę bezpieczny. A potem słyszysz o przypadkach, gdzie ktoś atakuje kompletnie niewinnych ludzi, i to w zatłoczonym centrum!
ekranów koło mnie nie ma za dużo, są jedne od strony gdzie rzadko chodzę, ale właśnie jak kiedyś tamtędy szłam to w ogóle nie czułam się pewnie i myślałam sobie, że jakby coś się teraz stało to nikt by tego nie widział :/
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2013-10-25, 13:31 | #4726 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2013-10-25 o 16:52 |
|
2013-10-25, 17:07 | #4727 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
A ja się tutaj zawsze czułąm bezpiecznie. Wydaje mi się, ze kilka lat temu jeszcze nie było tyle takich akcji, teraz na okrągło się słyszy coś podobnego |
|
2013-10-25, 17:26 | #4728 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Teraz jest jakaś masakra, kompletne bezprawie...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2013-10-25, 17:43 | #4729 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
ja mam wrażenie, że ludzie dziczeją... nigdzie nie można czuć się bezpiecznie...
__________________
|
|
2013-10-25, 18:45 | #4730 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
A co do samej sytuacji, to najgorsze było to, że pora nie była późna - po 21 i niby sam środek miasta, pełno ludzi... Cytat:
A najgorsze, że oni nie okradli tamtych (chyba) tylko po prostu mieli "ochotę komuś wpier..." Ten chłopak miał plecak, dziewczyna walizkę, szli tylko sobie do tunelu czy tam na przystanek... [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43425146]Niech policja testuje więcej segwayów, a Majchrowski niech pięknie gada o tym, że trzeba zwiększyć bezpieczństwo w mieście Mowa trawa. To straszne, mam nadzieję, że ten chłopak jakoś dojdzie do siebie. Przeraża mnie to co się dzieje, zawsze się martwię jak mój chłopak kończy zmianę o północy i wsiada na Lubiczu w tramwaj. Niech do mnie nie zadzwoni, to posrana jestem zaraz, że coś się stało. Raz miałam przeczucie, że coś się dzieje (ale to już dawno było) i nawet chciałam po niego wyjść na przystanek, okazało się, że jakiś gnojek go potrącił samochodem i spieprzył. Myślałam, że mi serce pęknie, jak wrócił do domu taki obolały z obdartą skórą. Mam nadzieję, że los odpłacił się temu kolesiowi z podwójną siłą jakimś nieszczęściem.[/QUOTE] Ja od dawna noszę przy sobie żel pieprzowy i tż też dałam. Jakby nas się czepili to nie miałabym siły żeby go nie użyć i to od razu, jakby ledwo podeszli... |
||
2013-10-25, 22:26 | #4731 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
jojla - racja, ludzie zdziczeli. właśnie taka dzicz z erasmusa stoi właśnie mi na klatce, drze ryje, pali i pije piije piwsko. ech i gdzieś mają że to NIE akademik a normalna kamienica gdzie mieszkają też ludzie którzy pracują całe dnie i potrzebują odpocząć po całym tygodniu. A uwagi nie ma jak zwrócić bo nie wiadomo co im odwali.
ech - koleżanka mi powiedziała że erasmusowcy to osobna kategoria ludzi i należy tolerować takie zachowania bo u nich w krajach macierzystych takie imprezy to normalka, nosz kurde!!! |
2013-10-25, 22:56 | #4732 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Czesc dziewczyny!
Potrzebuje waszej pomocy w wypelnieniu ankiety do pracy licencjackiej. Udzielenie odpowiedzi nie powinno zajac wiecej niz 5 minut. Z gory dziekuje. https://docs.google.com/forms/d/15V0...O_4X8/viewform
__________________
no risk, no fun
|
2013-10-25, 23:32 | #4733 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Lily, okropne |
|
2013-10-26, 07:37 | #4734 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
|
|
2013-10-26, 08:56 | #4735 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
wiesz co, już kiedyś policja byłau właściciela jednego z mieszkań w którym są te balangi i jakoś to skutku nie dało, bo skoro on tam nie mieszka to guzik mu zrobi.
|
2013-10-26, 09:34 | #4736 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Hard, no niestety kolejnym problemem Krakowa (szczególnie Rynku i okolic, ale też Kazimierza właśnie) jest to, że kojarzone są wyłącznie jako miejsca turystyczne i zabawowe, bo zabytki, bo knajpy, a tymczasem mało kto pomyśli że tam normalnie mieszkają ludzie - jak wiadomo, coraz mniej.
ale mimo wszystko nie utożsamiałabym Erasmusów z takimi ludźmi jak widziała Lily fakt, że Ci ludzie spędzają czas dość imprezowo, ale nie wydaje mi się by spokojna prośba o ciszę miała być ryzykowna.
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2013-10-26, 09:40 | #4737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 388
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kiedy kobieta nie może się zdecydować czy kupić pierwszą czy drugą sukienkę to bierze wszystkie trzy
|
|
2013-10-26, 09:53 | #4738 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
Z opowiadan kolegi zajmujacego sie Erasmusami (szczegolnie z Hiszpanii) to jednak wierzylabym opowiesciom Lily :P
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2013-10-26, 10:16 | #4739 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
I co z tym spotkaniem?
Cytat:
TŻ kupił mi gaz pieprzowy, ale nie czułam potrzeby noszenia go ze sobą. Teraz już zacznę. Cytat:
__________________
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same." ♥♥♥
|
||
2013-10-26, 12:46 | #4740 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki po raz XXIII
ale ja nie utożsamiam bandziorów o których pisała lily z erasmusami tylko napisałam o tym jak się zachowali. Sorry, ale jak ja byłam na studiach to nie robiłam imprez w mieszkaniu tylko się szło balować na miasto
nie chcę wyjść na jakąś zgorzkaniałą małą starą co nie rozumie młodości i nie toleruje imprez, ale odkąd pracuję to w soboty i piątki mam ochotę spać bo najzwyczajniej umieram po całym tygodniu jakiś czas temu erasmuski zgubili koleżankę i jej szukali u mnie. nosz kurcze ciekawe gdzie bym ją ukryła i skąd by się ona u mnie wzięła kasiencja - być może i mieszka w centrum mniej ludzi, ale nie aż tak mniej żeby centrum było wyludnione masę osób ode mnie z pracy mieszka właśnie w ścisłym centrum i też narzeka na imprezujących młodych ludzi. |
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.