Najgorszy komplement w moim życiu to...

[hihi]

Napisane przez nika_88

Nie no, wiem o co ci chodzi, ale uwazam, ze takie rozdrabnianie sie co jest kompelementem a co nie jest nie potrzebne...

Ale zacytuje jedna wizazanke, ktora pare stron wczesniej tu pisala:
Bo moi koledzy to lubią takie super dupcie, wiesz,po prostu piękne dziewczyny, ja też tak miałem zanim Cię pzonałem, teraz wiem że liczy się charaker...Zresztą sama widzisz- jestem z Tobą"

To co w takim razie to jest?
a)najgorszy kompelement
b)antykompelement
c)stwierdzenie faktu

Nie wiem, czemu akurat do mnie sie doczepilyscie.....

No nie przesadzajmy z tworzeniem kategorii i słowotwórstwem Bo o antykomplementach nie słyszałam

Facet chciał koleżance powiedzieć, że ma wspaniały charakter i jak ją poznał to przestały sie dla niego liczyc wszystkie inne boskie dupy, a wyszło w sumie, szczególnie z punktu widzenia obdarowanej tym komplementem dziewczyny ciut inaczej, szczególnie, że definitywnie facet umieścil ją w kategorii innej niż "piękne dziewczyny".

To po prostu co innego niż jak sie koleżance wymsknie "źle wygladasz, jakbys plakała calą noc". I tyle

[m0107b]

Napisane przez Signomi

o nie padłam !

Chyba ¨najlepszy" komplement. ....
Też jestem porównywana często do młodszej siostry, która jest ładniejsza

[nika_88]

No dobra, koniec tematu

[Szarlotka7891]

Nie wiem czy to komplement, czy pasuje do tego watku...
Mój drogi Tż, ostatnio stwierdził że mam "cholernie zgrabny i seksowny tyłek ale jego oczywiście i tak jest zgrabniejszy"
...oczywiście żartował(mam nadzieje)-taki typ

Tż mojej siostry ostatnio smarował ją balsamem, smaruje smaruje i :" eeee masz kawałek zadka"

[pigula1990]

Napisane przez nika_88

Nie no, wiem o co ci chodzi, ale uwazam, ze takie rozdrabnianie sie co jest kompelementem a co nie jest nie potrzebne...

Kochana, chcialam tylko zauwazyc, ze watek nazywa sie "Najgorszy KOMPLEMENT..." wiec niestety, ale trzeba sie rozdrabniac na komplementy a nie pisac o jakis beznadziejnych sytuacjach z naszego zycia, ktore z komplementem maja malo wspolnego bo sa raczej stwierdzeniami faktow. I niestety- ale Twoja historia to nic innego, jak przedstawienie nam suchych faktow

[nika_88]

Napisane przez pigula1990

Kochana, chcialam tylko zauwazyc, ze watek nazywa sie "Najgorszy KOMPLEMENT..." wiec niestety, ale trzeba sie rozdrabniac na komplementy a nie pisac o jakis beznadziejnych sytuacjach z naszego zycia, ktore z komplementem maja malo wspolnego bo sa raczej stwierdzeniami faktow. I niestety- ale Twoja historia to nic innego, jak przedstawienie nam suchych faktow

No wiec kochana (jak juz tak sobie slodzimy) chcialam tylko zauwazyc, ze nie tylko moja historia moze byc podana jako przyklad, ale rowniez wiele innych wypowiedzi w tym watku.....

To moze w takim razie zgloscie to do Moda, niech mnie zbanuje za OT

[daqmar]

Mam nadzieję, że nadaje się to do tej kategorii.
Jakiś czas temu usłyszałam od kolegi z którym jakiś czas się nie widziałam "Kiedyś byłas szczupła, a teraz jesteś taka konkretna baba - podoba mi się". Srednio mnie to urzekło, niby komplement a jednak nasunęła mi się myśl o odchudzaniu hihi.

[pigula1990]

Napisane przez nika_88

No wiec kochana (jak juz tak sobie slodzimy) chcialam tylko zauwazyc, ze nie tylko moja historia moze byc podana jako przyklad, ale rowniez wiele innych wypowiedzi w tym watku.....

To moze w takim razie zgloscie to do Moda, niech mnie zbanuje za OT

Wybacz, ale mam ciekawsze zajecia niz zglaszanie czegokolwiek;]

[hihi]

Napisane przez daqmar

Mam nadzieję, że nadaje się to do tej kategorii.
Jakiś czas temu usłyszałam od kolegi z którym jakiś czas się nie widziałam "Kiedyś byłas szczupła, a teraz jesteś taka konkretna baba - podoba mi się". Srednio mnie to urzekło, niby komplement a jednak nasunęła mi się myśl o odchudzaniu hihi.

Jezu, miałam dokładnie to samo jakiś czas temu Że zdrowo wyglądam, bo wcześniej byłam taka suchutka. a jedyne co mi przemknęło przez głowę to to, że powinnam pędem stosować jakąś dietę

[MiciaKicia]

Hehe no ja tez tak miałam.. Nie pamietam kto mi to mówił.. Chyba kolega jakis.. Wiem jaka wtedy czerwona sie zrobiłam hehe (halo! Waże tylko 48kg)

[watashi]

Napisane przez Szarlotka7891

Nie wiem czy to komplement, czy pasuje do tego watku...

Napisane przez daqmar

Mam nadzieję, że nadaje się to do tej kategorii.

Po tej dyskusji teraz wszystkie będą przepraszać za to co wstawiają bo a nuż na nich też ktoś napadnie że to nie o to chodzi w wątku?

Już gdzieś wcześniej ja też pisałam o antykomplementach, bo dziewczyny (ja zresztą też) piszą o różnych sytuacjach zarówno nieudanych komplementach jak i o antykomplementach - tak jak jedna dziewczyna napisała że jej wujek powiedziała że sporo ciała ma -to też niby stwierdzenie faktu przecież, a jakiś chłopak usłyszał, że tylko pedały noszą japonki( co przecież nie jest komplementem) a sam napisał o tym że to co niektóre dziewczyny piszą to wcale nie są komplementy bo komplementy z założenia mają być pozytywne. To co stwierdzenia "pedały noszą japonki" (w domyśle wyglądasz jak pedał w tych japonkach) miało być z założenia miłe? bo ja się już pogubiłam

[hihi]

Ja ciągnełam dyskusję, to może ją skonczę z mojej strony, aby wyjaśnić temat, ok?

tytuł wątku brzmi najgorsze komplementy i miałam wrażenie, że jego założenie miało na celu zbieranie komplementów, a nie właśnie uwag typu "tylko pedały nosza japonki" czy "wyglądasz okropnie, jakbys płakala", bo one nie maja nic wspólnego z wątkiem, tak jakby na wątku o tytule

najgorsze potrawy jarskie wrzucać niesmaczne potrawy mięsne, bo sa "anty-jarskie" (odniesienie do "antykomplementów) i też sa obrzydliwe (tak jak uwagi niemiłe). Podac więcej analogii i przykładów, aby wyjaśnić o co mi chodzi?

na wątku o antykoncepcji hormonalnej pisze się o antykoncepcji hormonalnej, a nie o problemach z hormonami czy o każdej możliwej antykoncepcji.

Tyle z mojej strony.
Rozdmuchałam, to teraz wyjaśniłam i niech każdy pisze co mu się podoba, ja juz słowa nie powiem.

[cholernarejestracja]

Ludzie, przecież to ma być wątek do pośmiania się, a nie gryzienia co komu szkodzi, że będzie jakiś post, który nie spełnia wymogów formalnych

"No tak, trochę Ci się przytyło, wyglądasz teraz jak taka urocza kuleczka!"

Kurrrna, przytyło mi się 1,5kilo wody, bo zaczęłam dla niego brać tabletki! No ale efekt "komplementu" - pięć kilo mniej. I teraz marudzi, że jestem za koścista (55,5 kilo, 165 cm)

[sylwia_kele]

mam naturalne rude włosy,
kiedyś na imprezie zeczepił mnie nieznajomy i z maślanymi oczami powiedział mi: Ale masz śliczne włosy....takie czerwone

[Snaefridur]

Napisane przez sylwia_kele

mam naturalne rude włosy,
kiedyś na imprezie zeczepił mnie nieznajomy i z maślanymi oczami powiedział mi: Ale masz śliczne włosy....takie czerwone

Co za elokwentny facet .

[lady karen]

Napisane przez Snaefridur

Co za elokwentny facet .

Tak zwany bystrzak

Mnie dzisiaj na przystanku zaczepił jakiś facet, niewątpliwie starszy od mojego ojca... "Może chciałabyś ze mną zamieszkać? Miałabyś co jeść, byłoby nam miło i przyjemnie..." - nie wiem czy to oznacza, że jestem fajna laska, bo byłoby nam miło i przyjemnie, czy że wyglądam na wygłodzoną, bo próbował mnie skusić jedzeniem W każdym razie powiedziałam panu, że absolutnie nie jestem zainteresowana i żeby był łaskaw się odpalantować (użyłam trochę mniej uprzejmego sformułowania ). I... Zagiął mnie totalnie, bo odwrócił się na pięcie, myślałam, że sobie pójdzie, ale nie... Podszedł do babki z dzieckiem (małym jakieś 4-5 lat) i ta sama propozycja. Z tym, że powiedział jeszcze, że "dzieciaka też by przygarnął". Mina babki - bezcenna. A potem jego, jak zaczęła się na niego drzeć

I tak, wiem, że to nie jest komplement

[marynara88]

kiedys usłyszałam że mam takie fajne oczy...jak labrador
a ostatnio, ze wygladam jak postac z mangi - a to za sprawa brwi i oczu:p
heh, cos z tymi oczami musze mieć...:P

[alkaxy]

Dzisiaj trafiła mi się parka adoratorów.
Przechodziłam koło ławki na której siedzieli dwaj pijani goście, zaczeli mi słodzić, że taka ładna jestem i mam chociaż posiedzieć z nimi. Jak już ich minęłam usłyszałam za sobą:

-Nawet lepiej, że poszła, bo z tyłu ładniej wygląda

[lady karen]

Swoją drogą dowaliłam kiedyś komplement mojej przyjaciółce i jej TŻ. Oboje mają zielone oczy, ale zupełnie inne odcienie, chciałam jakoś podkreślić tę różnicę... No i powiedziałam, że ona ma oczy w kolorze ogórków kiszonych, a on w kolorze wody po ogórkach kiszonych... to było z rok temu a dalej się ze mnie śmieją jak im się przypomni

[dotka85]

Ostatnio uslyszalam od klienta: "Alez z pani sliczna blondyneczka "
Dodam, ze jestem ciemna szatynka/brunetka

[marcela23]

dziś wróciłam ze studiów do domu, z dworca odebrał mnie tż ( z którym nie widziałam się ponad 2 tyg), szybciutko mnie odwiózł i popędził do pracy. w domu zauważyłam, że na policzku wyrósł mi wielki i bolący pryszcz, czego szczerze nienawidzę (jak chyba każdy). napisałam do tż sms, że jestem brzydka.

taką dostałam odpowiedź: "Nie, właśnie miałem ci pisać, że prawie cię nie poznałem - wyglądasz jak anioł i w ogóle taka zrobiona"


a jeszcze przypomniało mi się od kolegi, z innych ust może by mi się nie spodobał, ale w tym wypadku mnie rozbawił, bo kolega nie używa takiego słownictwa, a wręcz przeciwnie i nie wiem, co mu strzeliło do głowy, ale powiedział do mnie:
"ty to jesteś taka niunia, że pała siada"

[MiciaKicia]

Napisane przez dotka85

Ostatnio uslyszalam od klienta: "Alez z pani sliczna blondyneczka "
Dodam, ze jestem ciemna szatynka/brunetka

haha mi tak z kolei powiedziała ekspedientka a tez mam baaaaardzo ciemne włosy (choć kiedyś miałam blond). Powiedziała, że mam ładne blond włosy haha

[babeczka83]

Ja i siostra mieszkamy osobno, jednak czasami śpimy u siebie. Wchodzę rano do kuchni w piżamie (taki komplet: bluzka na ramiączkach i majtko-spodenki). A ona do mnie: Ale pięknie wyglądasz! Normalnie jak aktorka porno! Dobrze, że jej mąż był wtedy w łazience. Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać, ale przestałam się tak u niej ubierać do spania.

[eclat]

nie jest to wprawdzie "najgorszy" komplement, ale.. wczoraj byłam na imprezie,
on: świetnie wyglądasz
ja:
on: naprawdę, jakoś nie zauważyłem tego wcześniej
ja: a wiesz, bo zaczęłam chodzić na basen
on: ale mi nie chodziło o Ciebie, tylko o ciuchy
ja:

[poziomusia]

Ta.. Komplement typu: Ale pięknie dziś wyglądasz to normalka w wykonaniu mojego TŻ.
Choć ostatnio dodaje jeszcze: "Tylko żebyś nie myślała, ze tylko dziś.. [chwila ciszy].. Ale dziś tak jakoś inaczej"

Zawsze mi się śmiac chce jak to mówi :P


A to jeszcze inny tekst, nie należący co prawda do komplementów, ale podpina się trochę pod temat (już gdzie indziej to przytoczyłam):

Rozmowa pomiędzy mną a TŻ na gadu (pokazałam mu aukcję z jakimś seksownym ciuchem w rozmiarze S):

TŻ: WOW!! a S bedzie na Ciebie dobra ?? :P
JA:

Padłam. Potem oczywiście się tłumaczył, że się kompletnie nie zna, bo dla niego L to za małe

[201604211118]

Kolega rzucił komplementem "Ty to wyglądasz jak lalka Barbie" po czym po chwili dodał "...nawet do pudełka się mieścisz." Mam niewiele ponad metr pięćdziesiąt wzrostu.

[angie84]

a ja usłyszałam od mojego obecnego TŻ podczas naszego "pierwszego razu" taki komplement : "masz pup** jak twarz"

chwila konsternacji...yyyy, że co? miał na myśli, że taką gładką

[Julie2611]

Na PKP podszedł do mnie jakiś pan, "stały bywalec dworca", żeby innego określenie nie użyć, pooglądał mnie bardzo dokładnie od stóp do głów, po czym stwierdził tonem znawcy:
"Ładna, ładna, ale mała" Padłam

[Hikaru]

Nie mi, ale koleżance chłopak powiedział: "Mmm...Madzia, ale Ty masz talię bąka"

[nnikka]

Napisane przez Hikaru

Nie mi, ale koleżance chłopak powiedział: "Mmm...Madzia, ale Ty masz talię bąka"

ja sie prawie rozpłakałam ze smiechu przez ciebie