2010-05-17, 11:09 | #1172 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Po obejrzeniu "ciacha" - "ejjj....Żmuda - Trzebiatowska ma jeszcze mniejszy biust od Twojego!" - nie dostał w dziub tylko dlatego, że moja pierwsza myśl była identyczna :p
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-05-17, 11:34 | #1173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Haha
__________________
____________ ,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem '' |
2010-05-22, 17:33 | #1174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 098
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
hahah dzieci są najlepsze... ostatnio moja mała kuzynka patrząc na moje zdjęcie dyplomowe: a Ty tu robiłaś kupe? ja: nie?a czemu? Ona: a bo masz taką minę jakbyś robiła kupe.. |
|
2010-05-22, 18:04 | #1175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
haha to moj TZ i ja tak samo zwrocilismy uwage na jej biust i moj
__________________
|
2010-05-22, 18:13 | #1176 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cześć Dziewczyny
szukam porady jestem w dołku. Jakięs kilka dni temu pytam Was o opinie na temat sukienki, w któej miałam z TŻ ruszyć w tango na weselu u jego rodizny. Jest problem, studiuje zaocznie, pojawiły się zaliczenia dokłądnie w tym dniu. Wiedziałam, że mogę to przesunąć jakoś ale byłby to problem-nie mały ze wzglęu na trudność przedmiotu i wredność Pani Dr. Powiedziałam mu o takim problemie-powiedział, że to pojedzie ....sam.... co wy na to? pytałam posuwałam pomysły, zeby pokazał ze mu zależy i zebym kombinowała jak to prezesunąć.... powiedział "mama już spokowana"(wesele na drugim końcu polski)teraz mam jej odmówić dojazdu tam autem? czy jemu nie zależy? cięzko samej podjąć mi deyczję, co powinnam zrobic-moge jechać z nim(*załatwiłam)ale musimy wracać w nd -czyli nie bawilibyśmy się na poprawinach-i byłam peeawna ze sie ucieszy-a co słyszę? "to się nie opłaca/nie ma sensu jechać skoro tak" co robić potrzebuje rady jesteśmy razem 3 lata, nie umiem sama postanowić ocenić sytuacji. proszę was o opinię-co pomyśłałybyście po takiej rozmowie. |
2010-05-22, 18:17 | #1177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
wypowiedź bardzo na temat
|
2010-05-22, 18:18 | #1178 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
przepraszam, wiem nie tu mam pisać, ale nieakiego wątka.... widze t
|
2010-05-22, 18:22 | #1179 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
Jeśli wesele jest na drugim końcu kraju, a on miałby być kierowcą, to mu się nie dziwię, że nie chce wracać zaraz po. Czego się boisz? Przecież nie powiedział, że zaprosi koleżankę, tylko że skoro nie możesz, to pojedzie sam. W czym problem?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-05-22, 21:11 | #1180 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Na ćwiczeniach terenowych z gleboznawstwa, " komplement" z ust mojego ćwiczeniowca
"Fajny kaptur,jakby pani z kosmosu przyleciała"
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-05-23, 20:36 | #1181 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 744
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Hm... moj byly miał to do siebie, że rzucał dość... oryginalnymi komplementami. ;] jemu się wydawało, ze są baaardzo wyszukane, i w ogóle.
ale ja lubię najprościej, po prostu. zwłaszcza, że niektórych jego 'miłych słów' po prostu nie ogarniałam. ^^ 1. leżymy sobie oboje na łożku, on mnie gładzi po brzuchu i 'masz za.je.biste łono...' oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym tego nei skomentowała: 'mhm, przekażę to moim dzieciom, w przyszłości'. ;D 2. 'jesteś taka piękna... Ciebie nie mógł stworzyć zwykły człowiek... mogłaś być stworzona tylko i wyłącznie przez Boga...' mój komentarz? 'powiedz to moim rodzicom'. ;D
__________________
tak. |
2010-05-23, 21:16 | #1182 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
ex TŻ: "jesteś piękną kobietą, ale stanowczo za chudą. jak jeszcze trochę schudniesz, to będziesz jeszcze brzydsza"
|
2010-05-23, 23:46 | #1183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Ostatnio chlopak, ktory zaprosil mnie kilka lat temu na sylwestra jako osobe towarzyszaca po kilku dniach znajomosci (wiec chyba musialam mu sie troche podobac)po kilku latach nie widzenia sie: "Ale wyladnialas". Dodam, ze wtedy wygladalam wg mnie znacznie bardziej atrakcyjnie niz teraz...
|
2010-05-24, 00:08 | #1184 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
|
|
2010-05-24, 00:18 | #1185 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2010-05-24, 06:28 | #1186 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
zamiast szukać drugiego dna, lepiej ciesz się, że on tak sądzi |
|
2010-05-24, 09:27 | #1187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
2010-05-24, 09:30 | #1188 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
tuz po seksie oralnym "szkoda, ze nie mozesz mi sie spuscic na twarz"
wygladalam tak: "eeee yyyy" |
2010-05-24, 09:48 | #1189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
komplement...?
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
2010-05-24, 13:19 | #1190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Tz chwyta mnie za boczki : "Boże jak ja kocham te Twoje fałdki" Grrrr
|
2010-05-25, 14:50 | #1191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 141
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Impreza rodzinna. Chrzestni mamy mieli 50 lat po ślubie, pierwszy raz ich na oczy widziałam i się im przedstawiałam na początku. Kiedy już zbierałam się do wyjścia słyszałam jak jubilat mówi do mojego taty:"Piękną masz córkę" a tata:"taaa...dobre by było żeby była ładna" a jakoś w tym samym momencie co tata gadał ten jubilat też się odezwał:"podobna do ciebie". No to miał tata nauczkę;p
|
2010-05-25, 14:54 | #1192 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-05-26, 10:37 | #1193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 141
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
tak jest zatkało go
|
2010-05-26, 12:56 | #1194 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
a ja siedząc z koleżanką na ławce i jedząc lody usłyszałam od pewnego Pana, który stał niedaleko nas na przystanku...
"ależ Pani jest piękna, te włosy, te ręce, aż ogniem tryskam"... tragedia....ale z koleżanką do dziś mamy ubaw jak to wspominamy |
2010-05-26, 20:29 | #1195 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
heh...
może to nie najgorszy komplement, ale jakoś dziwnie wyszło... ostatnio związałam włosy na zajęcia (zawsze mam rozpuszczone), niestety zauważył to mój kolega -związałaś włosy?! i jakoś inaczej dziś wyglądasz, inaczej mówisz... taka jesteś pewna siebie, masz dobry humor? -yyy..??? -jesteś kobietą!<z miną jakby właśnie dokonał wiekopomnego odkrycia> -ej!<uderza go zeszytem> -niee.. jesteś facetem... gadając ze znajomymi z kursu językowego, usłyszałam od dziewczyny: -a ty już w tym roku do liceum? hmm? (liceum skończyłam w zeszłym roku) żaląc się przyjacółce jaka jestem okropna usłyszałam: -przestań już! ładna jesteś, masz taki lalkowaty pyszczek..
__________________
z idei lubię orchidee "Ludzie trzeźwi cenią w kwiatach zalążki przyszłych owoców i obliczają wartość zbioru. Ale są i tacy romantycy, którzy w owocach cenią ich przeszłość kwietną." rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
|
2010-05-26, 20:43 | #1196 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
aa jeszczwe "perełka" od mojego pierwszego faceta
" Jesteś śliczna,szczerze mówiąc gdy Cię poznałem nie byłaś za ładna,ale teraz rozkwitłaś i jesteś śliczna"
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2010-05-26, 21:25 | #1197 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
hehe, nie myślałam że tu napiszę, ale..
jak się uśmiecham, to robią mi się dołeczki, może i wyglądam śmiesznie, ale usłyszałam kiedyś - oj, weź uśmiechnij się! ale ty masz fajny gumisiowy uśmiech od mamy jak trochę przytyłam - ale jesteś taki pimpuś sadełko... |
2010-05-26, 23:20 | #1198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Gumisiowy jak gumisiowy, mój podobno jest smerfowy Ale kolega mówi, że fajny, rozweselający taki, więc nic nie mówię
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
2010-05-27, 08:26 | #1199 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
oj aż mi się przypomniało... siedziałam na przystanku i jadłam rożka, podszedł do mnie jakiś facet ok 30 lat i powiedział coś mniej więcej takiego: ale pani ma piękne usta, i język, mmrrr i jak pani liże tego loda. Oj chciałbym żeby te młode usta i mojego polizały. Pani chłopak to musi mieć raj... Teraz się z tego śmieję ale myślałam że wtedy zwymiotuję. I już lodów poza domem nie jem najgorsze jest to że obok niego była jego dziewczyna i nic na to nie zareagowała!
|
2010-05-27, 09:18 | #1200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:12.