Województwo opolskie, cz. II

[sabbatha]

e lachony. spotykamy sie?:P byle nie w nastepny weekend jesli o mnie chodzi oczywiscie, bo jesli o was to jak tam wolicie

[arrakis]

no u mnie nastepny odpada bo na slub ide.... ale jakis inny termin to juz bardziej

sabbatha a jak tam twoje zdrowko?

[kerry77]

Witam serdecznie, na wizażu jestem już do roku ale jako czytelniczka. Niestety jako pracująca mama dwójki charyzmatycznych bąbli (1,2 i 2,7 roku) nie za bardzo mam czas na forum ale teraz postanowiłam coś zmienić - mieć czas dla siebie i pytam się czy przyjmiecie mnie w swoje grono? Mieszkam od 3 lat w opolu i szczerze to nie mam zbytnio żadnych psiapsiółek.

[arrakis]

kerry witamy, a gdzie mieszkalas wczesniej?

[sabbatha]

arrakis: a średnio, jakoś żyję ale co to za życie

[kerry77]

Napisane przez arrakis

kerry witamy, a gdzie mieszkalas wczesniej?

Oj moi rodzice to wieczni "cyganie" ze tak powiem przeprowadzalam się z nimi 7 razy ale teraz juz zakotwiczyłam sie z moja rodzinką w opolu (mąż stąd). a ogólnie to 10 lat juz na opolszczyxnie a przedtem katowice.

[201704240951]

Napisane przez sabbatha

e lachony. spotykamy sie?:P byle nie w nastepny weekend jesli o mnie chodzi oczywiscie, bo jesli o was to jak tam wolicie

Mi też wtedy nie pasuje.

[iza_]

Napisane przez magrest

Iza, a gdzie byłaś na wakacjach?

Bułgaria

Nika, z tego co słyszałam nasz UP nie ma kasy na stażystów obecnie. Zresztą tak na serio to kiedy oni mają? Nigdy
a co do stażu w urzędzie skarbowym to Cię chyba troszkę okłamali, moja koleżanka jest tam na stażu i wcale studiów nie ma, wręcz przeciwnie przyjęli ją jak zaczynała 1 rok.

[drusia]

.

[magrest]

A czemu akurat padło na drusia?

I jak było w Bułgarii? Gdzie dokładnie byłaś? Podobało się? Polecasz?

[drusia]

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Drusia to przypadek, nic nie znaczy i nie ma ze mną związku. Niestety wszystko, co chciałam było zajęte.
A Bułgaria, super. Ja jestem bardzo zadowolona. Polecam. Mili ludzie, fajna plaża, widoczki też ciekawe. Ogólnie wyjazd udany.
A najlepsze,że wcale nie chciałam tam jechać, nie miałam przekonania do tego miejsca. Wolałam jakąś ciekawszą ofertę,ale ta okazała się fajna, nie żałuję.

[201704240951]

Napisane przez iza_

Bułgaria

Nika, z tego co słyszałam nasz UP nie ma kasy na stażystów obecnie. Zresztą tak na serio to kiedy oni mają? Nigdy
a co do stażu w urzędzie skarbowym to Cię chyba troszkę okłamali, moja koleżanka jest tam na stażu i wcale studiów nie ma, wręcz przeciwnie przyjęli ją jak zaczynała 1 rok.

Heh bywa. Ona mi na dzień dobry powiedziała, że chce kogoś po studiach. Widocznie miała ofertę. Ale jak byłam odbierać papiery to znów mi mówiła....że jak mi zależy to mam być w kontakcie z UP na przełomie października/listopada Czyli wnioskuję, że.... wzięli stażystę/stażystkę na 3 miesiące ( minimum ). A UP.. dziwne że kasy nie ma.. 3 młode stażystki przyjęli do siebie...
A ja tam chyba udam się do mojego "banku". Aby jeden facet nie leci w bambuko z młodymi... Ale to też nic pewnego. Już powoli zaczynam przeklinać ten Klb.

[magrest]

Napisane przez drusia

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Drusia to przypadek, nic nie znaczy i nie ma ze mną związku. Niestety wszystko, co chciałam było zajęte.
A Bułgaria, super. Ja jestem bardzo zadowolona. Polecam. Mili ludzie, fajna plaża, widoczki też ciekawe. Ogólnie wyjazd udany.
A najlepsze,że wcale nie chciałam tam jechać, nie miałam przekonania do tego miejsca. Wolałam jakąś ciekawszą ofertę,ale ta okazała się fajna, nie żałuję.

A w jakim dokładnie miejscu byłaś? Może wkleisz jakieś fotki?

[drusia]

Miejscowość nazywała się Swięty Konstantyn i Elena. Fajna, nieduża i blisko do większych miast- Złote Piaski, Warna. Nie ma takich tłumów jak w tych większych,ale też jest to turystyczna mieścina.
Fotki może później jak znajdę jakieś sensowne, ale nie obiecuję.

[201704240951]

Jak mam się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej... ??

[sabbatha]

Mniej więcej tak (moim zdaniem):

1. Przygotuj się odnośnie tego, czym zajmuje się firma itp., zastanów się dlaczego właśnie tam chcesz pracować.
2. Pomyśl o tym, co odpowiesz na pytanie "ile by Pani chciała zarabiać" (np. dowiedz się ile mniej więcej na podobnych stanowiskach płacą w innych firmach lub wymyśl jakąś zwalającą z nóg błyskotliwą odpowiedź)
3. Wymyśl te daremne 3 wady i 3 zalety, bo wiem że dalej potrafią o to pytać
4. Starannie dobierz garderobę! To jest ważne, bo to oznaka szacunku do osoby przeprowadzającej rozmowę i oznacza, że podchodzisz do tego poważnie.
5. Zaplanuj sobie tak dzień, żebyś na pewno się nie spóźniła, wręcz przyjdź 15 minut wcześniej.

[201704240951]

Dziękuję Sabbatha
Ja i tak się śmieję z tego, ze do mnie zadzwonili, ze przeszłam pierwszy etap... Ale w sumie czemu nie iść na rozmowę.. i tak będę w Opolu poniedziałek. Najwyżej się spale

[drusia]

Nika, a gdzie masz tą rozmowę?
Mnie też to czeka, w środę.

[201704240951]

W Opolu.
A Ty?

PS. Co najlepsze nie wiem nic o firmie, hehe : )

[sabbatha]

Napisane przez nika135

W Opolu.
A Ty?

PS. Co najlepsze nie wiem nic o firmie, hehe : )

Napisz mi na priv jaka firma to moze cos ja sie dowiem

[drusia]

Ja u nas, w Klb, ale na to, że się dostanę nie liczę, to miejsce gdzie z reguły szanse na przyjęcie mają ludzie po znajomości. No, ale zobaczymy.
Powodzenia

[201704240951]

Nie dziękuję. Wzajemnie życzę powodzenia.
Ja tam tez nie liczę na tą robotę, ale jakby była to by było fajnie.

Sabbatha - dzięki za info



A ja dzisiaj mam dzień na zakopanie...

[drusia]

Nika jak rozmowa?

[201704240951]

Rozmowa??
Do rozmowy nie doszło.. Pracodawca wyrolował... Nawet telefonów nie odbierał. Szukamy dalej

[drusia]

Co za łoś. Że też ludzie potrafią tacy być szkoda

A ja dziś się dowiedziałam, że rozmowa na którą idę jest raczej z góry ustawiona. Wiadomo już kogo przyjmą, a raczej między kim będą wybierać. No, ale cóż, skoro zadzwonili to pójdę. Przynajmniej będę wiedziała o co pytali itp.

[201704240951]

A jaka to firma ? I mogę powiedzieć.. że znów kolejne łosie... wrr. Nawet nie masz szansy powalczyć.

[drusia]

Nie chcę pisać tutaj konkrtetów. Nie jest to w każdym razie prywatna firma, a instutucja państwowa. Pasowałaby mi praca tam, bo jestem po takim kierunku studiów, że byłoby to dla mnie miejsce idealne. Niestety wsztedzie bez znajomości ani rusz.

[201704240951]

Ech..
Już powoli brak słów na to wszystko.

[drusia]

Niestety słów brak.
Byłam wczoraj na rozmowie,jak się okazało znałam osoby, z którymi przyszło rozmawiać więc było luźno. Więcej śmiechu niż poważnych pytań itp. Mimo to na wiele nie liczę. Powiedzieli, że obojętnie czy będą na tak czy na nie, to się odezwą , ale dopiero za jakieś 3 tygodnie.

a co tu taka cisza?

[201704240951]

Jestem poza domem, więc internet ograniczony. Centralnie wczoraj z gór wróciłam. Dowiedziałam się, ze znajomy uczestrniczył w wypadku za granicą... Ech same wypadki. A wczoraj obok mnie się paliło auto, a w trasie do gór.. byłabym uczesnikiem ok. 3 wypadków nie z mojej winy. Rozdwoić się idzie.