2009-07-23, 17:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cześć!
Mam do Was prośbę. Po wakacjach przenoszę się do Warszawy, będę mieszkać z hm... elitą intelektualną Żartuję, ale ogólnie są to ludzie dosyć wykształceni i oczytani,zwłaszcza moja wspólokatorka, studentka prawa jest strasznie oczytana, ma bardzo dużo książek w pokoju takich do czytania, nie do nauki. Ostatnio jak byłam u nich to cały czas słyszę w rozmowie rzeczy, o których nie mam pojęcia... Tzn wiem mniej więcej ocobe, ale wstyd mi, że nic na dany temat nie wiem. Niestety wyrastałam w domu, gdzie nie było książek zbyt wielu, czytałam wyrywkowo lektury obowiązkowe. Jestem raczej ścisła, ale zwyczajnie mi wstyd, że nie potrafię podac tytułu żadnego wiersza Twardowskiego i wiem tylko o nim tyle, że niedawno umarł i był księdzem czy że nie mam pojęcia o filmach Tarantino( a to w sumie jedyny reżyser, którego kojarzę ) W kierunku malarstwa i sztuki jako takiej to już sama epokami przelecę i pooglądam obrazy w internecie, następnie do muzeum narodowego się wybiorę, ale gorzej z książkami. Jakie tytuły polecacie? Wiem, że każdy czyta co mu się podoba i nie ma przymusu znania wszystkiego, ale pewnych rzeczy nie wypada nie znać. Ostatnio ktoś na ulicy się z kogoś nabijał, że " on nawet nie wie kto "Chłopów" napisał, czujesz?" Tak mi się wstyd zrobiło, bo... ja też nie wiem Lektury szkolne uzupełnie, ale co poza nimi? Co powinien przeczytać człowiek, który chciałby być trochę ponad nieoczytany lud? Zaczęłam już przerabiać Tomasza Manna, zakupiłam "Doktora Faustusa", prawie kończę. Jakie filmy polecacie do obejrzenia? Które są warte uwagi? Z góry wam dziękuję za pomoc. Tylko proszę was, nie piszcie, żebym się nie wstydziła, nie każdy musi znać książki i filmy, same wiecie, że to ważne i chyba w duchu uśmiechacie się jak słyszycie, że ktoś nie wie o co chodzi w "Małym Księciu" |
2009-07-23, 19:35 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Wiesz co, oglądać i czytać tylko po to, by zaspokoić czyjeś być może ambicje stykania się z "inteligętami" nie warto
Co Ciebie interesuje? Co lubisz czytać, oglądać, o czym rozmawiać? Bo wiesz, ja na filmie się praktycznie nie znam, mam swoje ulubione, nigdy nie oglądam czegoś tylko dlatego, że wypada znać (to samo z książkami). I nie uważam się za gorszą Możesz być wartościowym ludziem bez zachwycania się na siłę kulturą światową. To, co wg ogółu należy obejrzeć, przeczytać, skomentować - nie zawsze przecież faktycznie musi być warte uwagi - Twojej. Miej odwagę mieć własne poglądy i zainteresowania. Gwarantuję ci, że jeśli na siłę będziesz chciała się edukować - nic nie zapamiętasz. Wiesz, dla mnie taki Tarantino to Pulp Fiction, który mnie śmieszył i w którym muzyka szalenie mi się podobała. I - Cztery pokoje, za pomysł i humor również. Ale już np. Kill Bill śmiertelnie mnie znudził, wyłączyłam po kwadransie. A Grindhouse był niesmaczny. A to, że ktoś się zachwyca - jego wola. Ja się zachwycam pięknym wzorem do zrobienia szydełkiem i dobrze mi z tym Twardowskim się też nie zachwycam, bo ogólnie za opezją nie przepadam - czytuję Gałczyńskiego, który również mnie bawi swym językiem. Nic na siłę! Masz jakieś zainteresowania? Rozwiń je, swoją wiedzę w kierunku tychże. I tym zabłyśnij, a nie wiedzą na siłę. EDIT: Nie lubię Małego Księcia Poważnie. Ckliwa opowiastka, przeczytałam, bo był modny. Błąd Jeśli koniecznie chcesz tytuły - napisz, co lubisz. A nie - co wypada. Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2009-07-23 o 19:36 |
2009-07-23, 19:41 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
zgadzam się z szajabają
zblizaj sie do roznych dziedzin - a przy tych, ktore Cie zainteresuja zatrzymaj sie na dluzej... i zajrzyj tutaj - http://www.racjonalista.pl/ |
2009-07-23, 20:36 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ja bym wolał wyjść na dziwaka niż na szybko robić kurs z zainteresowań moich współlokatorów, ale ok, przejdźmy na ich płaszczyznę. Ciesz się, że nie zajmują się pływaniem synchronicznym. Może zostanę przy filmach; lubię książki, ale klasyką zajmę się w więzieniu.
90% z tego, to jest lista obowiązkowa, na rozgrzewkę, idź od góry. To, co Ci zostanie do zobaczenia, znajdziesz tutaj - to jest zajęcie na dwa, trzy lata, ale będziesz daleko przed nimi. Nie ma szans, że wszystko Ci się spodoba, ale to nie kwestia Twojego bezguścia; część, nie ma wyjścia, będzie czystym zaliczaniem; najlepiej po prostu umów się z sobą, że nie wstajesz z łóżka/fotela. Z reżyserów: Fellini, Kurosawa, Bunuel, Kubrick, Hitchcock, Lang, Altman, Herzog, Godard, Antonioni, Tarantino, Coen, Kar Wai Wong, Allen, Leone, Capra, Welles, Peckinpah, Jarmusch, Huston. Po 3-5 filmów. To w teorii, jeśli lubisz kino i bardzo Ci zależy na byciu znawcą, ale jeżeli każdy film masz męczyć na siłę, to niech sobie wsadzą w esicę lub głębiej swoje wykształcenie i oczytanie, wyobraź to sobie dokładnie, a Ty znajdź sobie inne zajęcie i wyjdź na głupka - nie ma w tym nic złego kiedy wiesz jak niewiele warte są kryteria takiej oceny. Cytat:
__________________
I could surf the earth on a banana peel |
|
2009-07-23, 20:50 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Rabid, nie wymądrzaj się, jak nie wiesz, o co chodziło
http://grindhouse.death.proof.filmweb.pl/ Pasi? Czy też zanegujesz? A jakby mi ktoś KAZAŁ oglądać Allena, to bym się poryczała. Nie trawie organicznie |
2009-07-23, 21:17 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13400861]Rabid, nie wymądrzaj się, jak nie wiesz, o co chodziło
http://grindhouse.death.proof.filmweb.pl/ Pasi? Czy też zanegujesz? A jakby mi ktoś KAZAŁ oglądać Allena, to bym się poryczała. Nie trawie organicznie [/QUOTE] Nie wymądrzam się. Wiem o co chodziło, tylko, że Grindhouse to dwa filmy: jeden, Tarantino, o kobietach jadących samochodem i gadających o niczym, a drugi, Rodrigueza, to półtoragodzinna mięsna masakra z mutantami w roli głównej. Ale ok, to ten pierwszy był niesmaczny, rozumiem. Po drugie, nie traw sobie, czego nie trawisz. Ja nie trawię połowy z tych reżyserów których wymieniłem, zwłaszcza Felliniego. Nic nikomu nie każę. Wymieniłem tylko to o czym mogą rozmawiać jej wykfsztaułceń znajomi.
__________________
I could surf the earth on a banana peel |
2009-07-23, 21:22 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
A ja tylko napisałam swoje zdanie, tak ogólnie
|
2009-07-23, 21:45 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Gdzie widzisz zdanie napisane moją ręką " chcę się dokształcić, bo chcę się dopasować do moich współlokatorów, muszę szybko zrobić kurs z ich zainteresowań"(druga część zdania Twojego autorstwa)? Szukam i się go dopatrzeć nie mogę. Tekst o moich współlokatorach był tytułem wstępu, podobnie jak przytoczenie opisu sytuacji na ulicy apropos "Chłopów". Dalej wyjaśniłam, że jest mi wstyd, że nie wiem nic ze sfery"pokarmu dla duszy". Wyrosłam w domu, w którym rodzice nie zaszczepili mi pasji do rzeczy w kierunku kulturalnym, na wskorś przyziemni ludzie, kierunek zainteresowań medycyna, ja teraz w tym też podążam. Źle mi z tym, że mam takie zaległości i chciałam się poradzić od czego zacząć, żeby nadrobić podstawowe braki. Literatura rozrywkowa i dla przyjemności nie jest problemem, ponieważ poznałam Browna, Cobena, Kalicińską. Ne zależy mi na ślepym podążaniu jakimiś utartymi ścieżkami, miałam nadzieję, że ktoś tutaj podsunie mi tytuły, które warto znać. Edytowane przez ykooo Czas edycji: 2009-07-23 o 22:02 |
|
2009-07-23, 22:14 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ykooo, w sumie bardzo dobrze, że chcesz. Czujesz jakis brak, chcesz trochę go zaspokoić.
Wiesz co, piszesz, że jesteś "ścisła" zaczęłabym chyba od literatury faktu. Pomyśl, jakie masz w ogóle zainteresowania i idź w tym kierunku, jak Ci wiele dziewczyn już napisało. Co do sztuk plastyczych- chyba jednak ciągle pozycją, z którą warto się zapoznać jest stara Sztuka cenniejsza niż złoto Białostockiego. Polecałabym tez do solidnego przeglądnięcia U. Eco- Historię piękna i Historię brzydoty.
__________________
Kot najgorszego sortu |
2009-07-23, 22:53 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Możecie się ze mną nie zgodzić, ale ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak edukacja kulturalna. Kultury nie można chłonąć "losowo", tylko dlatego, że "wypada". Są osoby, które, jak żartobliwe piszesz, są "elita intelektulną" - potrafią wypowiadać się o każdej formie sztuki, literatury, filmu. I są osoby, które ledwo potrafią określić kim był Gombrowicz, i dlaczego "wielkim pisarzem był"? . I dlatego właśnie, na Twoim miejscu porzuciłabym losowe wybieranie książek, które po prostu wypada znać (Co zainspirowało Cię do czytania Manna?) .
Od czego zacząć poznawać kulturę? Ja regularnie czynię to odwiedzając empik i inne salony prasowe. Spędzam tam tygodniowo przynajmniej 2h, najczęściej oglądając nowości. Ale możesz też wybrać się na półki z klasyką, przeczytać chociaż autorów i tytuły na grzebietach książek - bardzo szybko zaczniesz kojarzyć kto jest autorem czego. Jeżeli chodzi o filmy, to dobre kilka lat zajęłoby Ci zdobycie i obejrzenie tego "co warto", co więcej: nie ma punktu od którego warto zacząć - każdy ma swój własny punkt od którego zaczyna poznawać kulturę . PS: A nie możesz po prosty spytać swoich "ukulturowionych" współlokatorów co ciekawego mogą Ci polecić? ;> |
2009-07-24, 11:41 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Co do tej edukacji kulturalnej, konkretnie odnośnie filmów. Zajrzyj do tych wątków: filmy, które trzeba zobaczyć kino polskie kino skandynawskie kino francuskie kino azjatyckie kino hiszpańskojęzyczne I tak jak dziewczyny pisały szukaj czegoś co Cię zainteresuje naprawdę i rozwijaj się w tym kierunku.
__________________
|
|
2009-07-24, 12:58 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13399421]Wiesz co, oglądać i czytać tylko po to, by zaspokoić czyjeś być może ambicje stykania się z "inteligętami" nie warto
Co Ciebie interesuje? Co lubisz czytać, oglądać, o czym rozmawiać? Bo wiesz, ja na filmie się praktycznie nie znam, mam swoje ulubione, nigdy nie oglądam czegoś tylko dlatego, że wypada znać (to samo z książkami). I nie uważam się za gorszą Możesz być wartościowym ludziem bez zachwycania się na siłę kulturą światową. To, co wg ogółu należy obejrzeć, przeczytać, skomentować - nie zawsze przecież faktycznie musi być warte uwagi - Twojej. Miej odwagę mieć własne poglądy i zainteresowania. Gwarantuję ci, że jeśli na siłę będziesz chciała się edukować - nic nie zapamiętasz. Wiesz, dla mnie taki Tarantino to Pulp Fiction, który mnie śmieszył i w którym muzyka szalenie mi się podobała. I - Cztery pokoje, za pomysł i humor również. Ale już np. Kill Bill śmiertelnie mnie znudził, wyłączyłam po kwadransie. A Grindhouse był niesmaczny. A to, że ktoś się zachwyca - jego wola. Ja się zachwycam pięknym wzorem do zrobienia szydełkiem i dobrze mi z tym Twardowskim się też nie zachwycam, bo ogólnie za opezją nie przepadam - czytuję Gałczyńskiego, który również mnie bawi swym językiem. Nic na siłę! [/QUOTE] Autorka nie napisała, że nie ma o czym rozmawiać ze znajomymi z mieszkania i dlatego chce być "oczytana", tylko że wstyd jej że nie zna tych wszystkich dzieł, o których oni mówią -ona sama chce poznać coś więcej niż podręczniki na studia. Jeśli ktoś niczego nie czytał, to skąd ma wiedzieć jaki rodzaj literatury lubi?? Według mnie branie pierwszej lepszej książki z biblioteki to strata czasu -zanim trafi się na coś sensownego można zniechęcić się czytaniem jakichś gniotów. W takim wypadku warto zacząć od tego, co jest powszechnie znane -nie będzie wstydu, że się pojęcia nie ma co to, a do tego znane dzieła zazwyczaj są przykładem jakiegoś konkretnego kierunku w sztuce, więc jeśli coś się spodoba, łatwo znaleźć coś innego w podobnym stylu. Poznać coś (przeczytać, obejrzeć) to nie to samo co zachwycać się tym. "Miej odwagę mieć własne poglądy i zainteresowania." -żeby mieć własne poglądy i zainteresowania trzeba coś znać. Jak można stwierdzić "lubię to, a tamtego nie, chociaż tego drugiego nigdy nie czytałam"? Żeby móc określić co lubimy a czego nie musimy mieć przynajmniej jakiekolwiek pojęcie o "wszystkim". Nie wymagam od nikogo, żeby się zachwycał "Chłopami" czy "Lalką" i twierdził, że nic nie może się z tym równać, tylko żeby znał/wiedział mniej więcej co to jest, o czym, czyje. Cytat:
Oczywiście, nie każdy musi być znawcą literatury, filmu, sztuki. Jednak pewne wiadomości są podstawowe -jak np. to kto napisał "Chłopów" - i jeśli ktoś tego nie wie, to na pewno moją pierwszą myślą nie byłoby "o, najwyraźniej nie interesuje się literaturą. pewnie jest dobry z matmy." tylko pomyślę, że chyba chodziło się na wagary we wczesnych latach szkolnych. edit: Autorko, naprawdę podziwiam Twoją postawę i chęć zmiany tego, z czego nie jesteś zadowolona. Nie ma sensu na siłę robić z siebie wszystkowiedzącego, ale warto poszerzać horyzonty -może akurat coś nas wyjątkowo zainteresuje. Ale nic na siłę! (ale Ty jak na razie masz motywację i ochotę do działania). Sama też czasami przeglądam jakieś rzeczy na tematy, które mnie nie interesują jakoś szczególnie, ale o których chcę cokolwiek wiedzieć -tak dla siebie. Żebym w razie czego wiedziała, że coś takiego istnieje. jest taka strona, gdzie wpisuje się to, co się przeczytało i ocenia się to, następnie program sam dobiera jakieś pozycje, warte (według niego) przeczytania. www.biblionetka.pl Edytowane przez jodame Czas edycji: 2009-07-24 o 13:16 |
|
2009-07-24, 15:47 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Tak, oglądałem, wiem dokładnie o czym był i bardzo mi się podobał, ale jeśli miałbym go opisać jednym zdaniem, to właśnie tak jak opisałem. Jest jeszcze pan kaskader, ale w tym też nie ma nic nie do przełknięcia. Jest jedna brutalna scena i to wszystko. Grindhouse to wspólna nazwa dwóch filmów, które w zamierzeniu miały być pokazywane razem; nie wierzę, że szajajaba widziała je obydwa i to Death Proof, a nie Planet Terror Rodrigueza był dla niej niesmaczny. Prawdopodobnie była po prostu czterdzieści sześć tysięcy trzysta pięćdziesiątą ósmą osobą która pomyślała, że to film Tarantino, bo jego nazwisko było na plakacie i pojawił się jako aktor.
__________________
I could surf the earth on a banana peel |
|
2009-07-24, 16:06 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Co do nieznajomości autora Chłopów: nie bedę ściemniać - jest to obciach i nic tego nie usprawiedliwia . Dobrze więc, że autorka wątku postanowiła powrócić do materiału przerabianego na polskim w szkole średniej . Edytowane przez wesna Czas edycji: 2009-07-24 o 16:07 |
|
2009-07-24, 17:21 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Rabid gratuluję, drugi raz udało ci się podnieść mi ciśnienie Możesz, do jasnej Anielki, przestać mi wmawiać, że mylę filmy? niesmaczny był dla mnie Grindhouse, którego reżyserem był Tarantino! Niesmaczny, bo sam pomysł zabijania ludzi w ten sposób jest obrzydliwy - tak trudno to zrozumieć? Odczep się http://grindhouse.death.proof.filmweb.pl/ |
|
2009-07-24, 17:45 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
zgadzam się. Trzeba popoznawać różne style żeby wyrobić sobie opinie.
__________________
Edytowane przez stasiek Czas edycji: 2009-07-24 o 17:48 |
|
2009-07-24, 23:10 | #17 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Po pierwsze, żeby o czymś dyskutować trzeba "coś" o danym temacie wiedzieć - a wiedzy, niestety, nie ma się we krwi, tylko w efekcie nauki -czy to takiej zwykłej szkolnej, czy "pobieranej" codziennie poprzez przebywanie z "oczytanym" dziadkiem/ rozmowami na różne tematy z rodzicami, czy też przez bycie w takim a nie innym środowisku. Po drugie, sam talent/predyspozycje nie sprawią, że będziemy w czymś dobrzy. Osoba bez predyspozycji do prowadzenia dyskusji i bez zainteresowań w kierunku "kultury", która wychowuje się w "inteligentnej" rodzinie z tradycją poznawania sztuki (nie tylko tego co serwuje TV) na pewno ma o wiele większe szanse na bycie wszechstronnym i "oczytanym" niż ktoś, kto "ma to we krwi" ale jest w rodzinie, dla której mydlane opery w TV to szczyt rozrywki. Cytat:
Wszystko co przeczytamy/obejrzymy/usłyszymy wzbogaca nas i rozwija. I właśnie o takich doświadczeniach myślałam pisząc "wykształcenie". A to, według mnie, jest czynnikiem decydującym. |
||||
2009-07-25, 22:42 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ja tam rozumiem autorkę wątku, też w pewnym momencie znalazłam się w środowisku zupełnie innym niż typowe blokowisko i rozmowy na trzepaku o anatomii maryni I nagle: szok, cholera , ja jestem idiotką! I jak to się stało, że dotąd tego nie widziałam?!? I to nie jest kwestia tego, że chcesz wpisać sie w oczekiwania znajomych tylko raczej tego, ze zaczynasz sobie uświadamiać własne braki. Otchłań własnych braków
A to już dużo. Jak wiesz, że czegoś nie wiesz, możesz coś z tym zrobić. Najgorzej chyba jest być zadowolonym i pewnym siebie idiotą 1) Książki - lektury szkolne to podstawa, łącznie z tymi nadobowiązkowymi. Gombrowicz, Hłasko, Kapuściński, Nabokov, Dostojewski, Kundera, Lem, Mann Pominęłam pewnie mnóstwo innych ważnych pisarzy, ale to ci pierwsi , którzy przychodzą mi do głowy. Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj Nic tak nie poszerza horyzontów 2) Oglądaj codziennie jakiś serwis informacyjny/czytaj coś w necie 3) Czytaj jakiś tygodnik informacyjno-publicystyczny. Politykę, Newsweeka, Wprost, co kto lubi. mam głupi nawyk czytania takich gazet przed monitorem, sprawdzam od razu w necie czego nie wiem, nie rozumiem 4) Kino - ja tam wiem, ze trzeba znać Ojca chrzestnego i Milczenie owiec :P , cała reszta kina jest opcjonalna :P 5) Muzyka, wydaje mi sie że warto poznać klasyki: janis joplin, arethę franklin, billie holiday, boskiego elvisa, deep purple, doorsów, sinatrę, led zeppelin,sinead o'connor, ale klasyk to też dla mnie 2pac, paktofonika i bjork 6) Namiętnie czytałam też racjonalistę, link podrzucony niżej, dużo artykułów o filozofii , jej historii i nurtach można tam znaleźć, warto myślę 7) Teatr - bo jednak to cos zupełnie odmiennego od gry na ekranie, sztuka przez duże S Ogólnie kiedy ja próbowałam sobie narzucić taką "kulturalną " dyscyplinę zaczęłam od selekcjonowania tego co do mnie dociera, wybierania z takiej popkulturowej mamałygi tego, co jest wartościowe, a co jest tylko mdłym wypełniaczem czasu. Poza tym wręcz obsesyjnie sprawdzałam, szukałam, czytałam wszystko o czym ludzie wokół mnie mówili, a o czym nie miałam pojęcia. Przyjęłam , że "nie wiem , ale chętnie się dowiem". Pytałam. Nie wiem, jak Ty ale moje braki w historii były i moze w mniejszym stopniu, ale nadal są żenujące. Słuchałam. Ludzie , którzy coś wiedzą chętnie się tym dzielą, wystarczy okazać zainteresowanie, a opowieści sa dużo ciekawsze od słowa pisanego. Powodzenia. Warto "Przegląd " kulturalny w moim wydaniu bardzo stronniczy i subiektywny, od razu mówię, że wiem o tym
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
|
2012-07-13, 11:38 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Czytać zawsze warto jak nie powieści to jakieś książki popularnonaukowe. Ja się wychowałam na książkach. Ostatnio trochem się leniwa zrobiła... Czytanie kończy się na oglądaniu okładki
Zauważyłam, że czasem przyznanie się, że czegoś się nie zna jest lepsze niż ściemnianie. Może wzbudzić śmiech, zdziwienie, niedowierzanie rozmówcy ale ostatecznie ktoś pożyczy książkę, opowie o filmie - tym sposobem dwie osoby poczują się lepiej Czasem mi się wydaje, że to ja jestem taka głupia ale i spotykam ludzi, którzy nie znają tego co ja lubię. I odwrotnie.
__________________
Milenka 1.05.2016 |
2012-07-13, 15:04 | #20 |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ja uważam że każda forma rozwoju jest dobra tak długo jak płynie z własnej potrzeby Autorko czytaj, ogladaj rozmawiaj o tym co Cie interesuje, robiąc to "na siłę" szybko się zrazisz Moim zdaniem małymi kroczkami do celu i nie "to co wypada" ale to co mnie interesuje!
Mnie fascynuje ten fenomen, w szkole to wstyd i hańba czytać lektury i nikt tego nie robi. Za to w "dorosłym" życiu te same osoby twierdza że nie znanie ich jest obciachem. Nie mam oczywiście na myśli ludzi z tego watku, po prostu tak mi się nasunęło.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
2012-07-14, 10:47 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Może ten watek Ci w jakiś sposób pomoże: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=604540
pisałysmy tam o książkach, które "należy przeczytać". Bo pomimo głosów, żeby sięgać tylko po to co nas interesuje uważam, że kulturalny człowiek powinnien znać również klasykę (i to nie tylko z ekranizacji). A chyba właśnie o to autorce chodzi. |
2012-07-14, 10:53 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Chyba największa przyjemność w "edukacji kulturalnej" to własne poszukiwania, odkrywanie książek, filmów, sztuki. Jeśli Cię do tego ciągnie to zapisz się do biblioteki, posiedź między regałami szperając w książkach, wypożycz to co Cię zainteresowało, potem zazwyczaj człowiek sam szuka dalej, bo go to wciąga. Czytaj, oglądaj, obserwuj - ale nie wedle jakiegoś bryku "co powinnam znać" tylko idąc za głosem własnej wyobraźni i potrzeb.
|
2012-07-14, 11:16 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
ykooo:
Jesteś osobą o umyśle ścisłym więc możesz się okazać bardziej fascynującym rozmówcą niż sobie wyobrażasz. Podejrzewam , że Wasze rozmowy nie wyglądają tak, że siadacie przy herbatce i zaczynacie recytować swoje ulubione wiersze, pewnie prowadzicie bardzo swobodny tryb konwersacji więc nie widzę problemu byś opowiedziała co Ciebie interesuje najbardziej. Nie każdy musi lubić kino i literaturę, a szczególnie specyficzne gatunki, które nie do każdego gustu trafiają. To, że lubię horrory i beletrystykę wcale się nie wyklucza, ale to jest mój wybór bo taki mam gust. Czytanie poezji na siłę, na dodatek po to by znać tytuły wierszy wydaje mi się torturą. Nigdy nie lubiłem poezji i wcale nie czuję się z tego powodu gorszy od innych. A tak przy okazji: moim najlepszym przyjacielem jest bibliotekarz po dwóch humanistycznych kierunkach, często poznaje mnie z ludźmi ze swojej branży. Jeszcze nigdy nie dali mi do zrozumienia, że jestem jakiś gorszy bo nie znałem autora albo tytułu wiersza. Naprawdę, każdy ma prawo do własnych zainteresowań i nikt nie musi znać się akurat na tym co lubią ludzie z którymi mieszka!
__________________
Cahir, Paweł... jak zwał tak zwał. |
2012-07-21, 02:47 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ja bym polecala wycieczke po wikipedii . Powaznie. Po prostu wejdz na jakis artykul, cos cie zainteresuje, klikaj kolejny itd. W ten sposob bedziesz czytac to, co Cie interesuje. nie ma sensu robic list. Zgadzam sie, ze kazdy rozwoj jest przydatny, ale doba nie jest z gumy a i Ty nie masz co sie nie wiem jak naginac. Po swojemu
__________________
|
2012-07-21, 12:49 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
A tak w ogóle, to nie rozumiem. Naprawdę nie rozumiem. Poczytałam sobie o tym teatrze, o przymusie oglądania informacji co dzień i... aż mi się odechciało. Zawsze myślałam, że moja przyjaźń ze sztuką, kulturą jest na arcywysokim poziomie. Teraz trochę zwątpiłam, bo nie latam na każdą premierę, nie wiem co się dzieje z Sinead O'Connor i nie wychylam się ze swojego łóżka, by obejrzeć, co tam w świecie. I, uwaga, zaskoczę Was! - nie robię tego, bo wydaję mi się, że media ogłupiają. Że gdy my patrzymy na te wszystkie wyselekcjonowane wiadomości, ktoś odbiera nam prawo do decydowania. A prawo do decydowania łączy się chyba z pewnym sensie indywidualnością. Tak przynajmniej myślę. Więc według Was mam przeczytać tysiąc książek z tak zwanej klasyki i obejrzeć tysiąc filmów z tak zwanej klasyki. W porządku. Tylko co wtedy? Rozmowa ze mną będzie ciekawsza? Ja będę ciekawsza? Więc to sztuka, kultura definiuje nas? Więc to ktoś, kto uznał, że Ulisses jest zły a Cortazar dobry, zdefiniował nas? Tak więc uważam, że powinnaś zająć się tym, co lubisz. Może to będzie malarstwo abstrakcyjne XX wieku, może kultura Indonezji. Może kino eksperymentalne a może ślady Marqueza w literaturze. Znajdź to, co Cię interesuje. To wystarczy, byś sama zaczęła drążyć, doskonalić przy tym siebie. Wtedy też będziesz w stanie pokazać komuś swoją pasję. I mówić o niej tak, by on też zaczął ją dzielić.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=_-KoEofNim4
|
|
2012-07-21, 19:34 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Jest różnica pomiędzy przeczytać tysiąc książek/ obejrzeć tysiąc filmów, a mieć podstawową wiedzę o pewnym kanonie kulturowym. Tak jak przywoływany na poczatku przez autorkę przykład z "Chłopami" czy stary dowcip: "-Jasiu Ty nawet nie wiesz kto to był Mickiewicz, Słowacki, Norwid. -a pani wie kto to Kowalski, Nowak i Pawlak? No własnie pani ma swoich kumpli, ja mam swoich" Sorry, ale jeżeli "Imię róży" to dla kogoś jedynie perfumy, a "Pan Tadeusz" to trunek procentowy to choćby o kulturze Pigmejów wiedział wszystko to nie zostanie uznany za kulturalnego człowieka |
|
2012-07-21, 20:32 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Tak, masz rację. Ale od tego jest właśnie podręcznik od WOKu, od tego są lekcje polskiego. Skoro dziewczyna nie zainteresowała się tym w szkole - ma katować się teraz? Nie widzę sensu. To o czym piszesz to są dla mnie braki w wiedzy a nie edukacja kulturalna. I nie ma sensu oceniać kogoś inteligencji po tym. Poza tym uważam, że wystarczy umiejętność prowadzenia rozmowy, by człowiek, który nie wie, że Mona Lisa i Gioconda to to samo, został nazwany kulturalnym.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=_-KoEofNim4
|
|
2012-07-21, 21:15 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Ale autorka sama z tymi "brakami" się źle czuje i prosiła o polecenie lektur/ filmów. Nikt nie oczekuje, że przeczyta i obejrzy wszystko w dwa miesiące. Sądzę, że zajrzy na jakieś portale typu filmweb.pl, nakanapie.pl czy lubimyczytac.pl i tam dowie się w kilku zdaniach co jest o czym. Jak ją zainteresuje to po to sięgnie, a jak nie to ten kilkuzdaniowy opis sprawi, że będzie chociaż wiedziała "gdzie dzwonią."
I absolutnie nie utożsamiam inteligencji z obyciem kulturalnym! Tylko, że po prostu ludzie inteligentni chcą wiedzieć więcej o świecie stąd czytają itd. |
2012-07-21, 21:50 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 113
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Właśnie o tym piszę. Po prostu wcześniejsze posty z listami książek, zespołami muzycznymi (sic!), filmami - poraziły mnie cholernie.
Sorry za ot. Autorce wątku życzę powodzenia, : ).
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=_-KoEofNim4
|
2012-07-21, 23:40 | #30 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Edukacja kulturalna- od czego zacząć?
Cytat:
Zawsze się zastanawiałam... W literaturze stosunkowo często pojawiają się bohaterzy, którzy potrafą cytować fragmenty książek lub wierszy. Czy w dzisiejszych czasach też można spotkać takich ludzi?
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.