teściowa się do mnie nie odzywa.... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-17, 22:22   #1
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265

teściowa się do mnie nie odzywa....


hejka.
tydzień temu byłam u narzeczonego i przyszła teściowa chciała, żebym jechała jej do sklepu... ja chciałam jechać z narzeczonym, bo chciałam też z nim coś pooglądać.. on nie chciał jechać i wkońcu wyszło, że teściowa miała ze mną jechać... ja go prosiłam, żeby ze mną jechał, bo nie chciałam kilka razy jechac (źle się czułam), a teściowa się zdenerwowała, potargała kartke z listą zakupów i powiedziała, że nikt nie musi jechać...
od tego czasu się do mnie nie ozdywa, teraz byłam u nich na weekend i odpowiedziała tylko z łaską na dzieńdobry... co radzicie w takiej sytuacji?
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:25   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cieszyć sie ,że masz starą z głowy

A na serio ,czy nie syna powinna prosić o wyjazd do sklepu ?
co na to twój narzeczony ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:30   #3
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

on niby wybierał się do pracy w gospodarstwie, choć tak naprawdę siedział wtedy w kuchni i miał jeszcze czas na zakupy, ale mu się nie chciało jechać... tak to zawsze razem jedziemy.. i widziałam, że może ze mną jechać, dlatego mu powiedziałam, żeby jechał ze mną...

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Cieszyć sie ,że masz starą z głowy

A na serio ,czy nie syna powinna prosić o wyjazd do sklepu ?
co na to twój narzeczony ?
a on na to, że jej przejdzie... ale mi może nie przejdzie... już widzę, jaka ona jest... coś się odmówi, i wielce obrażona.. choć nie odmówiłam, tylko chciałam jechać z nim...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:31   #4
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

ja raz gdziekolwiek podwozilam rodzicow chlopaka i to ja zaproponowalam i jeszcze mowilam ze ich zawioze bo samochod popsuty, ale zeby tesciowa ci sie tak zachowala wspolczuje... i ma fochy jakies ....a narzeczony tez sie troche nie za dobrze zachowal...wiedzial ze zle sie czujesz mieliscie cos poogladac a on nie chcial jechac z toba...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:34   #5
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Nic bym nie robiła.
Przejdzie jej.
A na faceta byłabym wkurzona za postawienie mnie w takiej sytuacji.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:36   #6
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Najgorzej w tej sytuacji zachował się facet.
Mogłaś po prostu jechać, chyba że się źle czułaś.
Właściwie to bardzo dziwna sytuacja, dałaby mi do myślenia odnośnie mojej pozycji w tej rodzinie.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:52   #7
julcia 29
Raczkowanie
 
Avatar julcia 29
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 293
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Najgorzej w tej sytuacji zachował się facet.
Mogłaś po prostu jechać, chyba że się źle czułaś.
Właściwie to bardzo dziwna sytuacja, dałaby mi do myślenia odnośnie mojej pozycji w tej rodzinie.
Zastanów się nad tym co napisała Muszynianka !
__________________
''Aby komuś przebaczyć ,najpierw trzeba czuć gniew , a potem pogarde''

*****
''Kobiecość ogromnie zyskuje na szyku i inteligencji , a nade wszystko na dumie''
julcia 29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-17, 22:55   #8
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

A ja uważam , że zrobiłaś nie ładnie odmawiając pojechania do sklepu i zaraz pewnie kupa dziewczyn na mnie wjedzie ale takie jest moje zdanie
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:57   #9
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
A ja uważam , że zrobiłaś nie ładnie odmawiając pojechania do sklepu i zaraz pewnie kupa dziewczyn na mnie wjedzie ale takie jest moje zdanie
Ale Ona nie odmówiła. Źle się czuła i wolała pojechać ze swoim facetem.
Wcale się nie dziwię.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:58   #10
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Ale Ona nie odmówiła. Źle się czuła i wolała pojechać ze swoim facetem.
Wcale się nie dziwię.
ale o ostateczności powinna pojechać.
A facet dupa , że nie chciał.
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:58   #11
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
ale o ostateczności powinna pojechać.
A facet dupa , że nie chciał.
Dlaczego powinna?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-17, 23:00   #12
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Dlaczego powinna?
dlatego ze ją teściowa o to prosiła.
A nawet jak chciała jechać z tż to mogła z nim po cichu o tym porozmawiać , a nie tak aby ta kobieta słyszała.
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:01   #13
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Najgorzej w tej sytuacji zachował się facet.
Mogłaś po prostu jechać, chyba że się źle czułaś.
Właściwie to bardzo dziwna sytuacja, dałaby mi do myślenia odnośnie mojej pozycji w tej rodzinie.
wtedy źle się czułam, przeziębiona byłam...
ja u nich jestem zawsze na weekend, bo mieszkamy 50 km od siebie i widujemy się tylko w weekendy... na 15 weekendów przypada jeden weekend u mnie, reszta u niego... dlatego, bo jego rodzice mają gospodarstwo i trzeba im pomóc... on przyjeżdza po mnie w piątki wieczorem, zawozi do siebie, idziemy spać, potem w sobote do popołudnia lub wieczora on jest wiecznie zajęty, a Ja muszę z "teściową" w kuchni gotować, sprzątać itp, potem posiedzimy z jego rodzinką i idziemy spać... w niedziele siedzimy w domu, on nie ma już tyle obowiązków, siedzimy w pokoju, kuchni lub salonie ;p śpimy, patrzymy na tv, net... nuuuuuuda mam dość tego wiecznego czekania.... na nic.... i tak cały weekend siedze u nich, chciałam też swoją sprawę załatwić przy okazji na mieście i chciałam z nim jechać, to stara się obraziła..... cały weekend mam być tylko dla nich dostępna, ani się pouczyć ani nic... nawet czas na ubranie, pomalowanie i uczesanie chłopak mi wypomina i pogania, bo trzeba im pomóc...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:02   #14
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
wtedy źle się czułam, przeziębiona byłam...
ja u nich jestem zawsze na weekend, bo mieszkamy 50 km od siebie i widujemy się tylko w weekendy... na 15 weekendów przypada jeden weekend u mnie, reszta u niego... dlatego, bo jego rodzice mają gospodarstwo i trzeba im pomóc... on przyjeżdza po mnie w piątki wieczorem, zawozi do siebie, idziemy spać, potem w sobote do popołudnia lub wieczora on jest wiecznie zajęty, a Ja muszę z "teściową" w kuchni gotować, sprzątać itp, potem posiedzimy z jego rodzinką i idziemy spać... w niedziele siedzimy w domu, on nie ma już tyle obowiązków, siedzimy w pokoju, kuchni lub salonie ;p śpimy, patrzymy na tv, net... nuuuuuuda mam dość tego wiecznego czekania.... na nic.... i tak cały weekend siedze u nich, chciałam też swoją sprawę załatwić przy okazji na mieście i chciałam z nim jechać, to stara się obraziła..... cały weekend mam być tylko dla nich dostępna, ani się pouczyć ani nic... nawet czas na ubranie, pomalowanie i uczesanie chłopak mi wypomina i pogania, bo trzeba im pomóc...
No to czy musisz jeździć do nich co weekend , jak ci to nie odpowiada ??
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:05   #15
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
dlatego ze ją teściowa o to prosiła.
A nawet jak chciała jechać z tż to mogła z nim po cichu o tym porozmawiać , a nie tak aby ta kobieta słyszała.
Ok, teściowa poprosiła, ale to nie oznacza, że dziewczyna miała obowiązek jechać.

Btw,
Autorko, dlaczego nie chciałas jechać z teściową?

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
wtedy źle się czułam, przeziębiona byłam...
ja u nich jestem zawsze na weekend, bo mieszkamy 50 km od siebie i widujemy się tylko w weekendy... na 15 weekendów przypada jeden weekend u mnie, reszta u niego... dlatego, bo jego rodzice mają gospodarstwo i trzeba im pomóc... on przyjeżdza po mnie w piątki wieczorem, zawozi do siebie, idziemy spać, potem w sobote do popołudnia lub wieczora on jest wiecznie zajęty, a Ja muszę z "teściową" w kuchni gotować, sprzątać itp, potem posiedzimy z jego rodzinką i idziemy spać... w niedziele siedzimy w domu, on nie ma już tyle obowiązków, siedzimy w pokoju, kuchni lub salonie ;p śpimy, patrzymy na tv, net... nuuuuuuda mam dość tego wiecznego czekania.... na nic.... i tak cały weekend siedze u nich, chciałam też swoją sprawę załatwić przy okazji na mieście i chciałam z nim jechać, to stara się obraziła..... cały weekend mam być tylko dla nich dostępna, ani się pouczyć ani nic... nawet czas na ubranie, pomalowanie i uczesanie chłopak mi wypomina i pogania, bo trzeba im pomóc...
To po co jeździsz tam co weekend?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:05   #16
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Ok, teściowa poprosiła, ale to nie oznacza, że dziewczyna miała obowiązek jechać.
to mogła po cichu poprosić tżta i mu wyjaśnić a nie tak aby ta kobieta o tym wiedziała. Trzeba się zastanowić jak się w jakieś sytuacji zachować
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:05   #17
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
No to czy musisz jeździć do nich co weekend , jak ci to nie odpowiada ??
jezdze tam co weekend, bo tylko w weekend się widujemy a ja mimo wszystko tęsknie i muszę
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:06   #18
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość


To po co jeździsz tam co weekend?


---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
jezdze tam co weekend, bo tylko w weekend się widujemy a ja mimo wszystko tęsknie i muszę
no to zaproś go do siebie
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:08   #19
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------



no to zaproś go do siebie
zapraszałam wiele razy, ale on nie może.... bo ma duuużo pracy w domu...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-17, 23:10   #20
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
zapraszałam wiele razy, ale on nie może.... bo ma duuużo pracy w domu...
bo wie , że zawsze ty do niego przyjedziesz i będziesz mimo to potulnie patrzyła jak on sobie pracuje Nie pojedziesz raz , nie pojedziesz drugi to zatęskni i może inaczej będziecie spędzać weekendy
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:10   #21
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
wtedy źle się czułam, przeziębiona byłam...
ja u nich jestem zawsze na weekend, bo mieszkamy 50 km od siebie i widujemy się tylko w weekendy... na 15 weekendów przypada jeden weekend u mnie, reszta u niego... dlatego, bo jego rodzice mają gospodarstwo i trzeba im pomóc... on przyjeżdza po mnie w piątki wieczorem, zawozi do siebie, idziemy spać, potem w sobote do popołudnia lub wieczora on jest wiecznie zajęty, a Ja muszę z "teściową" w kuchni gotować, sprzątać itp, potem posiedzimy z jego rodzinką i idziemy spać... w niedziele siedzimy w domu, on nie ma już tyle obowiązków, siedzimy w pokoju, kuchni lub salonie ;p śpimy, patrzymy na tv, net... nuuuuuuda mam dość tego wiecznego czekania.... na nic.... i tak cały weekend siedze u nich, chciałam też swoją sprawę załatwić przy okazji na mieście i chciałam z nim jechać, to stara się obraziła..... cały weekend mam być tylko dla nich dostępna, ani się pouczyć ani nic... nawet czas na ubranie, pomalowanie i uczesanie chłopak mi wypomina i pogania, bo trzeba im pomóc...
aż musiałam się zalogować a Ty nie wiesz że jak się ma swoje gospodarswto to trzeba przy nim robić? oporządzić zwierzeta itd przecież same się nie nakarmią

Edytowane przez sensualangel
Czas edycji: 2011-01-17 o 23:15
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:16   #22
lovely_xd
Raczkowanie
 
Avatar lovely_xd
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez sensualangel Pokaż wiadomość
aż musiałam się zalogować a Ty nie wiesz że jak się ma swoje gospodarswto to trzeba przy nim robić? oborządzić zwierzeta itd przecież same się nie nakarmią
wiem wiem.. ja tam mogę u nich siedzieć.. tylko te traktowanie... niby odmówiłam wg. niej i obrażona... nie jestem jej córką, żeby tak sobie mną rządziła...
lovely_xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:18   #23
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
już widzę, jaka ona jest... coś się odmówi, i wielce obrażona..
związek Ci sie ogólnie klaruje ciekawy, ale Ty też pokazalaś, jaka jesteś. "Stara się obraziła". Też bym się wkurzyła, gdybym poprosiła synówkę, żeby się ruszyła do sklepu a ta do tej misji Apollo potrzebowałaby faceta i rytuał: no weź, jedź ze mną..; i zabawa w chodzi lisek kolo drogi. (Zapytałabym się, czy do kibla też musi z Tobą chodzić ). Jak dla mnie trzeba było jasno zakomunikować facetowi, że ma z Tobą jechać i dlaczego albo jechać i załatwić sprawę.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-01-17 o 23:19
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:19   #24
Mary Louu
Zakorzenienie
 
Avatar Mary Louu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
wiem wiem.. ja tam mogę u nich siedzieć.. tylko te traktowanie... niby odmówiłam wg. niej i obrażona... nie jestem jej córką, żeby tak sobie mną rządziła...
wiesz , jak tam siedzisz co weekend to ona Cię traktuje jak córkę. Jesz tam , pijesz, śpisz to wydaje mi się ,że poproszenie o zrobienie zakupów nie jest czymś złym. No ale to tylko moje zdanie
Mary Louu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:22   #25
sensualangel
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualangel
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Mary Louu Pokaż wiadomość
wiesz , jak tam siedzisz co weekend to ona Cię traktuje jak córkę. Jesz tam , pijesz, śpisz to wydaje mi się ,że poproszenie o zrobienie zakupów nie jest czymś złym. No ale to tylko moje zdanie
zgadzam się z tym
sensualangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:37   #26
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez lovely_xd Pokaż wiadomość
wtedy źle się czułam, przeziębiona byłam...
ja u nich jestem zawsze na weekend, bo mieszkamy 50 km od siebie i widujemy się tylko w weekendy... na 15 weekendów przypada jeden weekend u mnie, reszta u niego... dlatego, bo jego rodzice mają gospodarstwo i trzeba im pomóc... on przyjeżdza po mnie w piątki wieczorem, zawozi do siebie, idziemy spać, potem w sobote do popołudnia lub wieczora on jest wiecznie zajęty, a Ja muszę z "teściową" w kuchni gotować, sprzątać itp, potem posiedzimy z jego rodzinką i idziemy spać... w niedziele siedzimy w domu, on nie ma już tyle obowiązków, siedzimy w pokoju, kuchni lub salonie ;p śpimy, patrzymy na tv, net... nuuuuuuda mam dość tego wiecznego czekania.... na nic.... i tak cały weekend siedze u nich, chciałam też swoją sprawę załatwić przy okazji na mieście i chciałam z nim jechać, to stara się obraziła..... cały weekend mam być tylko dla nich dostępna, ani się pouczyć ani nic... nawet czas na ubranie, pomalowanie i uczesanie chłopak mi wypomina i pogania, bo trzeba im pomóc...
Po pierwsze - skoro przez tydzień każdego miesiąca mieszkasz z nimi, to mogłabyś uczestniczyć w obowiązkach typu "pojechać do sklepu". Inna sprawa, że chłopak też pała w tej styuacji.
Po drugie, tak na marginesie - a jak Ty skończysz studia, to gdzie będziecie mieszkać? On przeprowadzi się, czy dalej będzie pomagał rodzicom? Bo gospodarstwo raczej nie zniknie, a razem z nim obowiązki. Zastanów się, czy chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie, skoro teraz wyprawa do sklepu jest problemem.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:38   #27
DO SKUTKU
Rozeznanie
 
Avatar DO SKUTKU
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 589
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Mary Louu,dobrze piszesz,popieram.
Do Autorki.Skoro teraz sa nudyyyyyyyyy i nic sie nie dzieje,to zdajesz sobie sprawe ,ze po slubie bedzie tak samo? Zastanow sie,czy to Ci odpowiada.Teraz z przekasem piszesz o spedzaniu czasu,a potem?...
__________________
"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować."
Emile Victor Duval
DO SKUTKU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 23:38   #28
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Napisane przez Fruchtgeele Pokaż wiadomość
Po pierwsze - skoro przez tydzień każdego miesiąca mieszkasz z nimi, to mogłabyś uczestniczyć w obowiązkach typu "pojechać do sklepu". Inna sprawa, że chłopak też pała w tej styuacji.
Po drugie, tak na marginesie - a jak Ty skończysz studia, to gdzie będziecie mieszkać? On przeprowadzi się, czy dalej będzie pomagał rodzicom? Bo gospodarstwo raczej nie zniknie, a razem z nim obowiązki. Zastanów się, czy chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie, skoro teraz wyprawa do sklepu jest problemem.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 00:05   #29
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Pozwolę sobie wypowiedzieć się na ten temat, bo jestem w podobnej sytuacji. Mieszkamy z moim TŻ 200 km od siebie i często się zdarza, że TŻ spędza u mnie weekend.
Nie bardzo sobie wyobrażam, żeby moja mama mu coś kazała, bo przecież to nie jest ani członek rodziny, ani jej prywatne dziecko. Co też nie znaczy, że ma jakiś specjalny immunitet. Po prostu dla mnie to chora sytuacja, żeby mój TŻ miał sam załatwiać jakieś sprawy dla mojej rodziny, zamiast mnie. Kiedy spędzamy razem weekend, wtedy TŻ towarzyszy mi i pomaga w moich obowiązkach, chętnie jeździ ze mną po zakupy itp. Wtedy moja mama zazwyczaj pisze jakąś większą listę zakupów, których nie dałabym rady przynieść w pojedynkę, albo dodaje coś, po co trzeba pojechać do jakiegoś sklepu, który jest dosyć daleko. Korzystam w takich sytuacjach z jego pomocy, ale nie trzeba go do tego zmuszać. No i czasem pomoże mi w sprawach typu "zepsuta lampka w pokoju" itd, ale sama go o to proszę. W ten sposób nikt nikogo do niczego nie zmusza, ale też nikt nie korzysta z czyjejś gościnności jak hotelowy bywalec, wszyscy są zadowoleni.
Myślę, że to nieładnie ze strony Twojej "teściowej", że rozporządza dowolnie Twoim czasem, ale może czuje się rozdrażniona tym, że w każdy weekend ma gościa? No i jeśli nie odpowiada Ci styl życia TŻ i jego podejście, to porozmawiajcie, zanim będzie za późno.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 00:21   #30
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: teściowa się do mnie nie odzywa....

Cytat:
Po prostu dla mnie to chora sytuacja, żeby mój TŻ miał sam załatwiać jakieś sprawy dla mojej rodziny, zamiast mnie.
Kiedy obieram ziemniaki na obiad na który zaproszony jest m.inn. mój tż to mama czasem wyśle go po mleko do sklepu, nie widzę w tym nic niestosownego, tym bardziej w kontekście autorki wątku.
Niemniej jednak nic by się nie stało gdyby odmówił i miał logiczny powód (autorka wątku źle się czuła, wierzę jej).
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.